Biuletyn informacyjny Instytutu Schillera nr 15

Transkrypt

Biuletyn informacyjny Instytutu Schillera nr 15
Biuletyn informacyjny Instytutu Schillera, 11.23.04 r., nr 15
Produktywna gospodarka i pokój –
prawdziwe kwestie moralne poruszone w dokumencie Watykanu
Tydzień przed wyborami w Stanach Zjednoczonych, 25
października br., kardynał Renato Raffaele Martino, prezydent Rady Sprawiedliwości i Pokoju Pontyfikatu zwołał
konferencję prasową w Watykanie w celu przedstawienia
dokumentu pt. „Kompendium doktryny społecznej
Kościoła” napisanego z inicjatywy papieża Jana Pawła II.
Uważny czytelnik Kompendium zauważa natychmiast
różnicę między „kwestiami moralnymi” podniesionymi
przez papieża i jego Radę, a tak zwanymi „kwestiami
moralnymi”, czy raczej oderwanymi sloganami, jak np.
małżeństwa homoseksualistów czy aborcja, które
przywoływał w swojej kampanii George Bush i jego doradca Karl Rove w celu zdobycia głosów katolików i ogólnie chrześcijan.
Napisany z polecenia Jana Pawła II dokument zawiera
rozdział na temat „promowania pokoju”, w który napisano
wyraźnie, że „wojna prewencyjna, wywołana bez żadnych
dowodów, że agresja ze strony przeciwnika jest natychmiastowa, w nieunikniony sposób prowokuje pytania w
kwestiach moralnych i prawnych”. Takie sformułowanie
podważa twierdzenia prezydenta Busha o moralnej
zasadności wywołanej przeciwko Irakowi wojnie i stanowi
wyraźny kontrast z jego pojęciem „moralności”.
Kompendium podkreśla, że „nowym mianem dla pokoju jest rozwój gospodarczy”, nawiązując w ten sposób
do encyklik stanowiących fundamenty doktryny społecznej
Kościoła, „Populorum Progressio” napisane przez papieża
Pawła VI w 1967 r. i „Centesimus Annus” Jana Pawła II.
Obok kwestii wojny i pokoju, drugim moralnym
imperatywem podniesionym w dokumencie jest „moralność w gospodarce” i konieczność wdrożenia nowego
systemu gospodarczego i fi nansowego w celu ukarania
spekulantów fi nansowych i zagwarantowania rozwoju
realnej gospodarki oraz dobrobytu dla całego społeczeństwa.
Dokument podkreśla, że „Gospodarka oparta jedynie
na pogoni za zyskami fi nansowymi pozbawia się sama
swoich własnych korzeni i swojego pierwotnego celu,
którym powinna być służba realnej gospodarce i w końcowym efekcie rozwój człowieka i społeczności ludzkich.
Obraz gospodarki staje się jeszcze bardziej dramatyczny,
kiedy weźmie się pod uwagę asymetrię charakteryzującą
międzynarodowy system gospodarczy: innowacyjne procesy i deregulacja rynków finansowych konsolidują zyski
jedynie w niektórych rejonach świata.
Sytuacja ta stawia poważne pytania etyczne, ponieważ
kraje, które są wyłączone z takich procesów, nawet jeśli
wyłączone są ze wszystkich korzyści wynikających z tego
rodzaju operacji finansowych, nie są zabezpieczone przed
konsekwencjami finansowych huśtawek wpływających na
ich realną gospodarkę, szczególnie jeśli są one słabe i dopiero się rozwijają” – jak powiedział papież Jan Paweł II w
homilii wygłoszonej w kwietniu 1997 r. w Akademii Nauk
Społecznych Pontyfikatu.
Dokument Watykanu apeluje do „międzynarodowych
instytucji finansowych i gospodarczych o zidentyfikowanie
najbardziej odpowiednich rozwiązań” w celu zmiany
obecnego systemu fi nansowego i rozwiązania kwestii
„długu zagranicznego” biednych państw – była to jeszcze
jedna „moralna kwestia”, na którą papież Jan Paweł II
zwrócił uwagę wielokrotnie, między innymi w jubileuszowym roku 2000.
George Bush, jego doradca Karl Rove i jego zwolennicy w wielu kościołach amerykańskich, w tym wielu
księży katolickich w stanie Ohio, którzy gotowi byli
„ekskomunikować” senatora Kerry za jego stanowisko
względem aborcji, nie mieli współczucia dla milionów
głodujących i umierających na AIDS ludzi w Afryce
cierpiących w rezultacie niemoralnego systemu fi nansowego i uwarunkowań MFW, nie mieli współczucia dla 50
milionów Amerykanów nie posiadających ubezpieczenia
na zdrowie czy też starszych osób pozbawionych szczepień przeciwko grypie.
Wątpliwe jest, by Bush, który twierdzi, że sam Bóg go
popiera, albo niektórzy księża katoliccy, którzy zachęcali
swych parafian do głosowania na niego, kiedykolwiek
przeczytali encykliki wspomniane w opublikowanym przez
Watykan dokumencie stanowiące podstawę doktryny
społecznej Kościoła, począwszy od „Rerum Novarum”
papieża Leona XIII (1892), „Quadragesimo Anno”,
papieża Piusa XI, opublikowane czterdzieści lat po „Rerum
Novarum” w czasie depresji gospodarczej w 1929 r.
następnie „Pacem in Terris” Jana XXXIII i wspomniane już
encykliki „Populorum Progressio” papieża Pawła VI oraz
„Centesimus Annus” oraz „Sollicitudo Rei Socialis” Jana
Pawła II. Bardzo możliwe, że osoby te wcale nie przeczytały nawet Pisma Swiętego i jak powiedział LaRouche,
nie wiadomo dokładnie do jakiego Boga się modlą, jeśli w
ogóle się modlą.