Rozpoczęcie nauki szkolnej to nowy etap w życiu dziecka i bardzo

Transkrypt

Rozpoczęcie nauki szkolnej to nowy etap w życiu dziecka i bardzo
Rodzice uczniów rozpoczynających naukę szkolną !
Rozpoczęcie nauki szkolnej to nowy etap w życiu dziecka i bardzo duży
stres. Dziecko idąc do pierwszej klasy nie wie, że obowiązki ucznia oznaczają
trochę wyrzeczeń i narzucają określony schemat dnia, do którego niekiedy trudno się
przystosować.
O czym powinien pamiętać rodzic/opiekun 6 lub 7- letniego pierwszoklasisty?






Dziecko nie potrafi się jeszcze uczyć, nie umie rozdzielać czasu
przeznaczonego na naukę i na zabawę.
Dziecko nadaje sens i znaczenie sytuacjom zgodnie z własnym punktem
wiedzenia, ocenia według korzyści np. jeśli zabierze komuś kredki i dzięki
temu skończy rysunek, uzna, że jest to właściwe zachowanie.
Pragnie nawiązywać nowe relacje z koleżankami i kolegami, ale nie zawsze
wie, jak to zrobić.
Chce być najlepsze i podziwiane. Może być bardzo zazdrosne o pochwały
kierowane do kolegów i może wyrażać swoje niezadowolenie nawet agresją.
Dziecko rozumuje według wyniesionego z domu schematu, powiela reakcje
rodziców, sposób ich wyrażania się.
Ocenia szkołę, nauczyciela według tego, co słyszy w domu.
Jak można dziecku pomóc szybciej zaaklimatyzować się w szkole?







Rodzicu, porozmawiaj z dzieckiem przed rozpoczęciem nauki w szkole. Nie
strasz go szkołą, ocenami, innymi dziećmi, nauczycielem.
Posługuj się językiem zrozumiałym dla dziecka. Używaj znanych mu pojęć.
Opowiedz jakąś ciekawą historię pierwszoklasisty (dziecka znajomych lub
kogoś z rodziny). Niech ta opowieść będzie pełna humoru i pokaże, że w
szkole może być wesoło.
Powiedz też o obowiązkach ucznia, które można przedstawić jako dorastanie
do samodzielności i bycia coraz bardziej dorosłym.
Po pierwszym dniu nauki zapytaj, co uczniowie robili na lekcjach, wyraź
swoje uznanie, że dziecko poradziło sobie z zadaniami. Możesz opowiedzieć
jak to było kiedy Ty chodziłeś do szkoły.
Nie zapominaj pytać o szkołę każdego dnia! Dziecko, które widzi
zainteresowanie rodziców, chętniej wypełnia swoje obowiązki.
Nie bagatelizuj skarg dziecka. Wyjaśnij sytuację, pomóż znaleźć dobre
rozwiązanie konfliktów lub innych problemów. Problemy, które dorosłym
wydają się małe, mogą być wielkie w oczach dziecka.




Nie obarczaj winą za niepowodzenie własnego dziecka ani innych dzieci.
Staraj się rozstrzygnąć problem bez oceny osób.
Bądź w częstym kontakcie z nauczycielem. On widzi dziecko w codziennej
rzeczywistości szkolnej i może udzielić Ci wielu cennych wskazówek.
Nie ukrywaj przed nauczycielem informacji o dziecku istotnych dla nauczania
i wychowania. Nauczyciel może wesprzeć rozwój dziecka.
Problemy, które szczególnie Cię zaniepokoją, konsultuj z wychowawcą,
pedagogiem.
Rodzicu!- wyrażaj radość z drobnych sukcesów swojego dziecka. Chwal je za to,
co zrobiło dobrze. Pochwała (poparta faktami) wzmocni motywację do nauki i
pozwoli mu lepiej funkcjonować w szkole.
Jeśli dziecko wie, że może powiedzieć o swoich problemach rodzicom (lękach,
samotności, trudności w uczeniu się itp.), będzie czuło się bezpieczniej nawet w
sytuacji stresującej, a rodzice na bieżąco będą mogli śledzić poczynania swoich
pociech i reagować, gdy zajdzie taka potrzeba.
Kilka praktycznych wskazówek dotyczących organizacji dnia ucznia
1. Zaplanuj dzień
Gdy przedszkolak staje się uczniem, znaczną część czasu, którą dotychczas
przeznaczał głównie na zabawę, pochłaniają zajęcia obowiązkowe.
Pracą ucznia jest nauka w szkole, w domu, zajęcia dodatkowe oraz wypełnianie
codziennych obowiązków domowych.
Wykonanie każdej pracy powoduje zużycie określonej energii. Dlatego należy
racjonalnie gospodarować siłami dziecka i zawsze pamiętać o ich regeneracji.
Zatem tak musimy zaplanować dzień naszego dziecka, aby po wysiłku zawsze był
czas na wypoczynek.
W przeciwnym razie doprowadzimy do wyczerpania organizmu, które objawia się
apatią, bólem głowy, brzucha, a w dalszej perspektywie generuje stres i niechęć do
szkoły.
Dobę ucznia można podzielić na dwie części: czas przeznaczony na naukę i czas
poza nauką.
I. Czas przeznaczony na naukę to:
 pobyt w szkole,
 odrabianie zadania domowego,
 dodatkowe ćwiczenia (np. codzienne czytanie),a czasem dodatkowe
lekcje(np. granie na instrumencie, język obcy).
II. Czas poza nauką to:
 zaspakajanie potrzeb organizmu (sen, posiłki, higiena osobista, czynności
fizjologiczne),
 obowiązki domowe,
 CZAS WOLNY (wypoczynek, rozrywka, zabawa).
Z powyższego zestawienia można wyliczyć, ile czasu wolnego zostaje uczniowi.
Codziennie średnio około 5-6 godzin uczeń spędza w szkole, 1-2 godziny
przeznacza na naukę w domu. To daje razem nawet 8 godzin NAUKI. Czas poza
nauką stanowi więc około 16 godzin. Od tego należy odjąć czas potrzebny na sen
(-8 godzin), posiłki (-1 godzina), higienę osobistą i czynności fizjologiczne (-1
godzina), obowiązki domowe (-1 godzina). Razem -11 godzin.
Obliczenia wykazały, że CZAS WOLNY ucznia to około 5 godzin.
Jeśli zwiększymy dziecku zakres obowiązków domowych lub obciążymy
nadmiernie zajęciami pozalekcyjnymi, czas na wypoczynek ulegnie zmniejszeniu i
może być niewystarczający, by organizm się zregenerował (!)
Racjonalna organizacja dnia ucznia polega na przeplataniu nauki i wypoczynku.
Kiedy dziecko wróci ze szkoły, nie powinniśmy go „zaprzęgać” od razu do nauki i
bez przerwy pytać: Kiedy wreszcie odrobisz lekcje? Ustalmy z dzieckiem stałą
godzinę , o której odrabiać będzie zadanie domowe (np. godzina 16). Do tego
czasu dziecko powinno się przede wszystkim BAWIĆ, spędzać czas na świeżym
powietrzu, robić to, co sprawia mu przyjemność. To czas na relaks i odpoczynek.
Kiedy dziecko odrobi zadanie, „zafundujmy” mu jakąś przyjemność –
oglądanie bajki, grę na komputerze, zabawę z rodzeństwem lub rodzicami.
2. Stwórz warunki do nauki.
Duże znaczenie dla jakości pracy domowej dziecka ma miejsce pracy. Dobrze jeśli
dziecko ma swój pokój lub własny kącik w pokoju. Musi się tam znaleźć biurko z
oświetleniem po lewej stronie (jeśli dziecko jest praworęczne) i krzesło o
wysokości odpowiedniej dla wzrostu dziecka. Książki, zeszyty i artykuły szkolne
powinny znajdować się w jednym, określonym miejscu, blisko biurka. Własne
stałe miejsce pracy oszczędza dziecku energii niezbędnej przy adaptacji do
zmieniających się warunków otoczenia, a poza tym mobilizuje go, gdyż wytwarza
roboczy nastrój i korzystną dla pracy atmosferę. Pamiętajmy o wietrzeniu
pokoju przed rozpoczęciem nauki. W godzinach przeznaczonych na naukę w
mieszkaniu powinno być cicho. Należy przyjąć także zasadę, że dziecko
odrabiające lekcje jest „nietykalne” – w żaden sposób nie odciągamy go od pracy.
Warto robić krótkie 5-minutowe przerwy podczas nauki. Po skończonej pracy
dziecko porządkuje biurko i pakuje tornister.
3. Wspieraj dziecko, ale nie wyręczaj go.
Trzeba od początku pamiętać, że to dziecko rozpoczyna naukę, a nie mama, tata,
czy dziadkowie. Opiekunowie powinni mądrze kierować postępowaniem dziecka,
a nie wyręczać je w obowiązkach.
W pierwszych dniach i tygodniach pobytu w szkole dziecko będzie oczekiwało od
nas pomocy – zwłaszcza podczas odrabiania lekcji oraz podczas pakowania
tornistra i przygotowywania się do szkoły na następny dzień. Pomoc nigdy nie
powinna sprowadzać się do wykonywania czynności za dziecko, ale zawsze z
dzieckiem. Duża pomoc ze strony rodziców sprawia, że traci ono motywację do
samodzielnej pracy.
Razem z dzieckiem pakujmy tornister czytając na głos plan lekcji. Dopilnujmy,
aby zabierało do szkoły tylko potrzebne książki, zeszyty i przybory i by nie
przeciążało tornistra. Zabieranie do szkoły zabawek, maskotek powoduje, że w
czasie lekcji rozpraszają one uwagę i dekoncentrują dziecko.
Stopniowo, ale cierpliwie i konsekwentnie trzeba przyzwyczajać dziecko do tego,
że to ono musi pamiętać o swoich szkolnych obowiązkach.
Aby dziecko czuło się dobrze w szkole i wierzyło we własne siły, doceniajmy jego
sukcesy, nawet te najmniejsze, a z porażek nie róbmy tragedii, nie żałujmy
pochwał za każdą dobrze wykonaną pracę. Nie stawiajmy przed dzieckiem zbyt
dużych wymagań i nadziei nieadekwatnych do jego możliwości. Stale
zapewniajmy dziecko o tym, że jest mądre, samodzielne, że „da radę”, że w nie
wierzymy i je kochamy.
Źródło – Internet