Latająca karetka z Suwałk poleci na Litwę | Wrota Podlasia

Transkrypt

Latająca karetka z Suwałk poleci na Litwę | Wrota Podlasia
Latająca karetka z Suwałk poleci na Litwę
Niewykluczone, że helikopter suwalskiego Lotniczego
Pogotowia Ratunkowego wkrótce zacznie pełnić dyżur także na
Litwie. Współpracą zainteresowane są m.in. władze pobliskiego
Mariampola.
Krzysztof Jurkowicz – szef suwalskiej bazy Lotniczego Pogotowia
Ratunkowego przyznaje, że taka współpraca jest technicznie
możliwa, pod warunkiem zawarcia odpowiednich umów
międzynarodowych. Istotny jest też sprzęt, jakim dysponują
suwalczanie.
Dwa lata temu do Suwałk trafił sprawny, choć używany śmigłowiec
Mi-2 plus. Do tej pory odbył prawie 350 lotów, z czego wynika, że
maszyna startuje średnio co drugi dzień. Zasięg podniebnej karetki
to obszar dawnego województwa suwalskiego od Sejn po Wielkie
Jeziora Mazurskie, zahacza też o Grajewo i fragment
Białostocczyzny.
Robert Gałązkowski, zastępca dyrektora Lotniczego Pogotowia
Ratunkowego przyznaje, że lokalizacji 16 bazy LPR właśnie w
Suwałkach towarzyszyły wątpliwości. Suwałki musiały stoczyć
wówczas batalię z Ełkiem.
- Czas pokazał, że ta baza jest potrzebna. Śmigłowiec ocalił życie
wielu mieszkańcom regionu - uważa R. Gałązkowski.
Suwalski Mi-2 plus może latać tylko od świtu do zmierzchu. I to jest
najpoważniejszy problem. Polska chce kupić 23 nowe maszyny, z
których jedna trafiłaby do Suwałk.
Na podstawie: Gazety Współczesnej