Pusty 18
Transkrypt
Pusty 18
Muminkowe Lego - opowieści Omawiamy właśnie " Zimę Muminków" Tove Janson, bardzo mądrą i ciepłą książkę o Mimblach, które radośnie ignorują wszelkie zasady, o Paszczakach przemądrzałych i zatopionych w swoich pasjach, o zakompleksionych Filifionkach i oczywiście o tytułowych Muminkach, serdecznych i dobrotliwych stworzonkach. Książka, pomimo wielu opinii, że to tylko bajka dla małych dzieci, porusza wiele problemów i jest wielopoziomowa, wieloaspektowa. Ta z pozoru prosta powieść, jest w rzeczywistości skarbnicą wiedzy o złożoności naszych charakterów, o prawie do bycia sobą, o prawie do popełniania błędów i o ponoszeniu konsekwencji. Duże i małe problemy Muminka, Filifionki, Nini czy Sniffa (znanego chyba raczej pod bardziej swojsko brzmiącym imieniem Ryjek) są autentyczne i bardzo przekonujące. Aby bardziej zrozumieć tę piękną i mądrą książkę, trzeba było niekonwencjonalnych metod. Nie mogliśmy tak po prostu przejść do planu wydarzeń, który sprowadziłby złożoność tej powieści do prostej bajki o trollach leśnych, albo zapisać tytułu i nazwiska autorki pod tematem. Nieeee! Nie tym razem. Ta książka wymagała wyjątkowych środków i nadal wymaga, ponieważ jesteśmy w trakcie jej omawiania. Klocki Lego są jak opowiadania o przygodach Muminków. Wszyscy słysząc Lego, myślą: dzieci, zabawa, a my słysząc Lego myślimy: motywacja, rozbudzenie ciekawości, wieloetapowe podejście do problemu, twórcze rozwiązywanie zadań, stymulowanie konstruowania wiedzy w naszym umyśle. Budując różne scenki sytuacyjne z książki, a następnie omawiając je poznaliśmy różne spojrzenia naszych kolegów na te same sytuacje. Wspólne ułożenie scenek w chronologicznym porządku i odszukiwanie fragmentów, które odpowiadały naszym pracom, pozwoliło nam usystematyzować wiedzę na temat przeczytanej książki. Przy okazji pani przekonała się, że naprawdę każdy z nas przeczytał lekturę😀 i to w sposób niesamowicie ciekawy i fascynujący dla nas ( no chyba, że ktoś wolałby być przepytany ze znajomości lektury, albo rozwiązywać testy - my zdecydowanie NIE!!!!). Przez chwilę na lekcji poczuliśmy się, jakbyśmy się przenieśli do zaczarowanej Doliny Muminków. W klasie powstawały piękne, kolorowe konstrukcje, bajkowa dolina, postacie przeniesione wprost z kart powieści T.Janson. Czego jak czego, ale wyobraźni nam na pewno nie brakuje!!! Na koniec samodzielnie wykonaliśmy notatkę z lekcji, w formie dla nas najwygodniejszej i najbardziej efektywnej. Zauważyliście, że ciągle powtarzamy, że zrobiliśmy to i tamto, sami, samodzielnie? Tak, dokładnie, bo o to w tym wszystkim chodzi😀 Chodzi oczywiście o samodzielność, o samodzielne dochodzenie do wiedzy, do samodzielnych doświadczeń i odkryć - w tajemnicy zdradzimy Wam, że samodzielność = mądrość, doświadczenie, szczęście😆 Kluczem do tego wydają się słowa Too-tiki: "Wszystko trzeba odkryć samemu - powiedziała. - I również przejść przez to zupełnie samemu"