POLICJA WARMIŃSKO-MAZURSKA KĘTRZYN: ILE BĘDZIE MNIE

Transkrypt

POLICJA WARMIŃSKO-MAZURSKA KĘTRZYN: ILE BĘDZIE MNIE
POLICJA WARMIŃSKO-MAZURSKA
Źródło:
http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/19973,Ketrzyn-Ile-bedzie-mnie-to-kosztowalo-Dla-zartu-zglosilprobe-samobojstwa.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 21:12
Strona znajduje się w archiwum.
KĘTRZYN: ILE BĘDZIE MNIE TO KOSZTOWAŁO? DLA ŻARTU
ZGŁOSIŁ PRÓBĘ SAMOBÓJSTWA
Idę się zabić! Takie zgłoszenie otrzymali kętrzyńscy policjanci. Mężczyzna nie chciał podać swoich
danych ani powiedzieć gdzie mieszka. Policjanci zlokalizowali, że osoba która dzwoniła
najprawdopodobniej przebywa w lesie nieopodal jednej z miejscowości w gm. Srokowo.
Zaangażowano również inne służby. Jak się okazało pijany 63-letni mieszkaniec gminy Srokowo
wezwał policję dla żartów i zabawy. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.
Wielokrotnie na numery alarmowe 997 i 112 zdarzają się telefony, które niepotrzebnie blokują linię alarmową, np.: głuche
telefony, telefony wykonane dla żartu czy pomyłki telefonicznej.
Do takich interwencji należy zaliczyć wczorajsze zgłoszenie mieszkańca gminy Srokowo. Mężczyzna zadzwonił na numer
alarmowy i poinformował, że idzie popełnić samobójstwo. Nie chciał się przedstawić oraz powiedzieć gdzie mieszka.
Funkcjonariusze natychmiast włączyli lokalizator, który wskazał, że osoba dzwoniąca przebywa w rejonie miejscowości
Wyskok w gm. Srokowo najprawdopodobniej w lesie. Policjanci powiadomili o całym zdarzeniu również Placówkę Straży
Granicznej w Barcianach, Nadleśnictwo Srokowo, a także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Srokowie. Wielokrotnie
również dyżurny kętrzyńskich policjantów próbował nawiązać kontakt telefoniczny z mężczyzną jednak nikt nie odbierał
połączeń. Funkcjonariusze ustalili, że w 2012 roku jeden z mężczyzn, który był przesłuchiwany przez policjantów z wydziału
kryminalnego podawał właśnie ten numer kontaktowy. Jak się okazało właścicielem był mieszkaniec gm. Srokowo. Policjanci
pojechali pod wskazany adres. Jak się okazało w mieszkaniu funkcjonariusze zastali bardzo rozbawionego całą sytuacją
pijanego 63-letniego mężczyznę. To właśnie Zbigniew P. dla żartów i zabawy powiadomił policjantów. Mieszkaniec gm.
Srokowo zadowolony pytał policjantów ile będzie kosztował go ten żart i prosił o łagodny wymiar kary.
Każde takie bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd
instytucji użyteczności publicznej lub organu czuwającego nad bezpieczeństwem publicznym.
Jest to wykroczenie z art. 66 § 1 KW. Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 zł.
Przed wybraniem numeru alarmowego warto zastanowić się czy sprawa, z którą dzwonisz, wymaga interwencji policji.
(ep/rj)
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij
Fałszywe zgłoszenie, pijany, blokowanie linii