Łapówka za aneks - Krzysztof W. oskarża
Transkrypt
Łapówka za aneks - Krzysztof W. oskarża
Łapówka za aneks - Krzysztof W. oskarża Komorowskiego niedziela, 30 września 2012 20:55 Zatrzymany w czerwcu biznesmen Krzysztof W. oskarża prezydenta o to, że chciał mu wręczyć 100 tysięcy złotych łapówki za aneks do raportu z weryfikacji WSI - pisze nowy dziennik "Gazeta Polska Codziennie". Według dziennika GP - codzienna , miesiąc po zatrzymaniu biznesmena za przemyt w jego mieszkani u znaleziono archiwum dotyczące najważniejszych polityków w Polsce. Według "Gazety Polskiej Codziennie", we wrześniu 2009 Krzysztof W. odwiedził Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i przekazał informację o propozycji złożonej mu przez Bronisława Komorowskiego. Ówczesny marszałek Sejmu miał mu zaoferować 100 tysięcy złotych i funkcję podsekretarza stanu za przyniesienie mu kopii fragmentu aneksu doraportu, w którym jest mowa o jego przestępczej działalności. "Gazeta Polska Codziennie" twierdzi, że do pierwszego spotkania Bronisława Komorowskiego i Krzysztofa W. doszło tuż przed wyborami parlamentarnymi w 2007 roku. Według gazety, była to interwencja w sprawie znajomego biznesmena, który liczył, że po wyborach zostanie przywrócony do służby dyplomatycznej. Komorowski miał obiecać "załatwienie sprawy" po wyborach bądź przyspieszenie sprawy, jeśli W. przyniósłby "jakieś kwity na PiS". Do kolejnego spotkania miało dojść tuż po wyborach, a marszałek miał wtedy obiecać biznesmenowi, że skontaktuje go z Adamem Rapackim, którego określał jako "swojego człowieka". Ostatecznie postulowana przez biznesmena sprawa nie została załatwiona. Według "Gazety Polskiej Codziennie", w 2009 roku Bronisław Komorowski w obecności kilku osób nazwał Krzysztofa W. "typowym naciągaczem". Biznesmen wysłał list, w którym żądał przeprosin. W razie ich braku groził ujawnieniem materiałów obciążających ówczesnego marszałka Sejmu. 1/2 Łapówka za aneks - Krzysztof W. oskarża Komorowskiego niedziela, 30 września 2012 20:55 Doniesieniom "Gazety Polskiej Codziennie" zaprzecza Kancelaria Prezydenta, choć przyznaje, że Bronisław Komorowski mógł spotkać się z Krzysztofem W. w swoim biurze poselskim. 2/2