Lekcja historii w tajnym magazynie w Podborsku
Transkrypt
Lekcja historii w tajnym magazynie w Podborsku
www.zsdobrowo.tychowo.pl Lekcja historii w tajnym magazynie w Podborsku 26 października 2016 roku uczniowie klas gimnazjalnych Zespołu Szkół w Dobrowie pod opieką swoich wychowawców uczestniczyli w żywej lekcji historii w dawnym, tajnym magazynie, w którym znajdowały się głowice atomowe. Obecnie to miejsce nosi nazwę Muzeum Zimnej Wojny. Po obiekcie oprowadzał nas pan Łukasz Gładysiak, który z olbrzymią pasją opowiadał o byłej bazie wojskowej w Podborsku. Dowiedzieliśmy się, że w sierpniu 1945 roku, po atakach amerykańskich na Hiroszimę i Nagasaki, rozpoczął się swoisty wyścig po atom, gdyż użycie go mogło dać zwycięstwo bez zaangażowania dużej liczby sił zbrojnych. Do tego wyścigu przystąpiły Stany Zjednoczone i Związek Radziecki. Udaną próbę jądrową ZSRR przeprowadził w 1961 roku. By móc wykorzystać głowice jądrowe, należało je przenieść z magazynów na stanowiska bojowe. W 1965 roku podczas manewrów w Drawsku stwierdzono, że takie sprowadzenie broni na teren PRL jest niezwykle kosztowne, ale też wydłuża czas rozpoczęcia ewentualnego ataku. Rozwiązaniem tej sytuacji było porozumienie podpisane w Moskwie w lutym 1967 roku, na mocy którego ustalono budowę w granicach Polski trzech obiektów przeznaczonych do składowania broni atomowej. Na ich lokalizację wybrano tereny, na których znajdowały się duże garnizony radzieckie: Templewo (Ziemia Lubuska), Brzeźnicę k. Wałcza, Borne Sulinowo oraz Podborsko. Realizacją projektu o kryptonimie ,,Zamierzenie 3000” i jego kosztami obarczono władze PRL. Pan Gładysiak poinformował gimnazjalistów, że budowa bazy w Podborsku to ponad 68 milionów ówczesnych złotych. Prace trwały od czerwca 1967 roku do sierpnia 1969 roku. Po zakończeniu prac teren przeszedł w ręce radzieckie. ,,Zamierzenie 3000” było rzeczywiście ściśle tajne, bo o jego roli wiedziało tylko 12 osób w naszym kraju. Kompleks w Podborsku, oznaczony numerem 3001 zajmował 328 hektarów i był stale strzeżony przez elitarną jednostkę desantowo – szturmową. Dowiedzieliśmy się od przewodnika, że na terenie bazy służbę pełniło około 180 osób – wojskowych i cywilnych. Broń atomową składowano w dwóch schronach o powierzchni 986 m kw każdy. Na terenie bazy znajdowały się koszary z ogrzewanymi garażami samochodowymi ( obecnie w tych budynkach mieści się Areszt w Dobrowie). W pomieszczeniach znajdujących się poniżej poziomu gruntu mieściło się ok. 160 głowic jądrowych o mocy 500 kT – to trzydzieści razy więcej niż bomba zrzucona na Hiroszimę! Głowice jądrowe w obiekcie 3001 prawdopodobnie były składowane do 1988 roku. Po przemianach demokratycznych w Polsce zaczął się odpływ radzieckich jednostek . Po rozwiązaniu Układu Warszawskiego Podborsko opustoszało, tereny zajęło Wojsko Polskie, które stacjonowało tu do 2005 roku, a potem przeszły one pod jurysdykcję Służby Więziennej. Kilka lat opiekę nad zabytkami sprawowała Fundacja Strażnicy Historii z Koszalina. Od ubiegłego roku Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku jest dostępne dla zwiedzających jako oddział Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Schron numer 17 kompleksu w Podborsku zachowany jest w 99 % w oryginalnym stanie. Pan Gładysiak powiedział nam, że ,,obecnie to unikat na skalę ogólnokrajową, jeden z nielicznych tak dobrze prezentujących się reliktów zimnej wojny w Europie”. Byliśmy niezwykle wdzięczni przewodnikowi za tę lekcje. Żywe tempo prelekcji, olbrzymia wiedza merytoryczna przekazana z pasją i sympatyczny stosunek do nas, młodych, sprawiły, że słuchaliśmy, słuchaliśmy, słuchaliśmy … 1