WIGILIA ZESŁANIA DUCHA ŚW.

Transkrypt

WIGILIA ZESŁANIA DUCHA ŚW.
14 maja 2016r. – Sobota
WIGILIA ZESŁANIA DUCHA ŚW.
Sabbato in Vigilia Pentecostes – I classis
14 maja 2016r. [Czerwona] Sobota – Wigilia Zesłania Ducha Św.( 1. kl. ) Msza wł., bez
Gloria i Credo, prefacja o Duchu Św., Communicantes i Hanc igitur wł.
W noc poprzedzającą uroczystość Zesłania Ducha Świętego odprawiano Wigilię. Podczas
niej udzielano Chrztu ćw. i Bierzmowania katechumenom, którzy nie mogli przyjąć tych
sakramentów na Wielkanoc. Na zakończenie Wigilii odprawiano Mszę św. o świcie. Jest to zatem
Msza świąteczna, podobnie jak Msza Wigilii Wielkanocnej. Charakter Świąteczny zachowała ona
mimo przesunięcia na ranek soboty poprzedzającej święto. Teksty mszalne wysławiają działanie
Ducha Świętego w duszy ochrzczonego i bierzmowanego. Działanie Ducha Świętego podobne jest
do światła rozpraszającego ciemności (kolekta, sekreta) i wody podtrzymującej życie na ziemi
(antyfona na wejście i na komunię oraz pokomunia).
1klasy
Szaty czerwone
Ez 36,23-26
Dum sanctificátus fúero in vobis,
congregábo vos de univérsis terris: et
effúndam super vos aquam mundam,
et
mundabímini
ab
ómnibus
inquinaméntis vestris: et dabo vobis
spíritum novum, allelúia, allelúia
Ps 33,2
Ps. W każdym czasie będę błogosławił Benedícam
Dóminum
in
omni
Panu; na ustach moich zawsze Jego témpore: semper laus eius in ore meo.
chwała. V. Chwała Ojcu.
V. Glória Patri.
ORATIO:
Wszechmogący
Boże,
spraw,
niech Præsta, quæsumus, omnípotens Deus:
zabłyśnie nad nami blask Twojej chwały, a ut claritatis tuæ super nos splendor
światło Twej jasności niechaj umocni effúlgeat; et lux tuæ lucis corda
oświeceniem Ducha Świętego tych, którzy eórum, qui per grátiam tuam renáti
odrodzili się przez łaskę. Przez Pana.
sunt, Sancti Spíritus illustratióne
confírmet. Per Dominum.
LECTIO:
Dz 19,1-8
W one dni: Gdy Apollo bawił w Koryncie, In diébus illis: Factum est, cum Apóllo
stało się, iż Paweł obszedłszy wyżej esset Corínthi, ut Paulus, peragrátis
położone kraje przybył do Efezu i superióribus
pártibus,
veníret
spotkawszy niektórych uczniów rzekł do Ephesum
et
inveníret
quosdam
nich: «Czy otrzymaliście Ducha Świętego, discípulos: dixítque ad eos: Si
gdyście wiarę przyjęli?» A oni mu Spíritum
Sanctum
accepístis
odpowiedzieli: «Nawet nie słyszeliśmy, że credéntes? At illi dixérunt ad eum:
jest Duch Święty». I powiedział im: «Jakże Sed neque, si Spíritus Sanctus est,
więc byliście ochrzczeni?» A oni na to: audívimus. Ille vero ait: In quo ergo
«Chrztem Janowym». Rzekł tedy Paweł: baptizáti estis? Qui dixérunt: In
«Jan udzielał ludowi chrztu pokuty Ioannis baptísmate. Dixit autem
mówiąc, że Powinni wierzyć w Tego, który Paulus: Ioánnes baptizávit baptísmo
po nim przyjdzie, to jest w Jezusa». poeniténtiæ pópulum, dicens: In eum,
Usłyszawszy to, przyjęli Chrzest w imię qui ventúrus esset post ipsum, ut
Pana Jezusa. I gdy Paweł włożył na nich créderent, hoc est in Iesum. His
ręce, zstąpił na nich Duch Święty i mówili audítis, baptizáti sunt in nómine
językami, i prorokowali. A było wszystkich Dómini Iesu. Et cum ímposuísset illis
mężów około dwunastu. A wszedłszy do manus Paulus, venit Spíritus Sanctus
synagogi, odważnie przemawiał przez trzy super eos, et loquebántur linguis, et
miesiące, przekonywając i rozprawiając o prophetábant. Erant autem omnes viri
Królestwie Bożym.
fere duódecim. Introgréssus autem
INTROITUS:
Gdy zajaśnieje świętość moja w was,
zgromadzę was ze wszystkich ziem i wyleję
na was wodę czystą, i będziecie oczyszczeni
od wszelkich nieczystości waszych, i ducha
nowego wam dam, alleluja, alleluja.
synagógam, cum fidúcia loquebátur
per tres menses, dísputans et suádens
de regno Dei.
GRADUALE:
Alleluja V. Sławcie Pana, bo dobry, bo na
wieki miłosierdzie Jego. Chwalcie Pana,
wszystkie
narody,
wysławiajcie
Go,
wszystkie ludy. V. Bo Jego miłosierdzie
nad nami utwierdzone, a wierność Pańska
trwa na wieki.
EVANGELIUM:
Onego czasu: Rzekł Jezus uczniom swoim:
«Jeśli
mnie
miłujecie,
zachowujcie
przykazania moje. A ja prosić będę Ojca, i
innego Pocieszyciela da wam, aby pozostał
z wami na zawsze. Ducha prawdy, którego
świat nie może przyjąć, bo Go nie widzi ani
Go nie zna. Lecz wy Go poznacie, bo u was
pozostanie i w was będzie przebywał. Nie
pozostawię was sierotami, przyjdę do was.
Jeszcze niedługo, a świat mnie już nie
ujrzy. Ale wy mnie widzicie, bo ja żyję i wy
żyć będziecie. W on dzień poznacie, że ja
jestem w Ojcu moim, wy we mnie, a ja w
was. Kto ma przykazania moje i zachowuje
je, ten jest, który mnie miłuje. A kto mnie
miłuje, umiłuje go Ojciec mój i ja go
miłować będę, i siebie samego mu objawię».
Allelúia
Ps106,1
V.Confitémini
Dómino, quóniam bonus: quóniam in
saeculum misericordia eius. Ps 116,1-2
Laudáte Dóminum, omnes gentes: et
collaudáte eum, omnes pópuli,
V.
Quóniam confirmáta est super nos
misericórdia eius: et véritas Dómini
manet in ætérnum.
J 14,15-21
In illo témpore: Dixit Iesus discípulis
suis: Si dilígitis me, mandáta mea
serváte. Et ego rogábo Patrem, et
alium Paráclitum dabit vobis, ut
máneat
vobíscum
in
ætérnum,
Spíritum veritátis, quem mundus non
potest accípere, quia non videt eum
nec scit eum. Vos autem cognoscétis
eum: quia apud vos manébit et in
vobis erit. Non relínquam vos
órphanos: véniam ad vos. Adhuc
módicum: et mundus me iam non
videt. Vos autem vidétis me, quia ego
vivo, et vos vivétis, In illo die vos
cognoscétis, quia ego sum in Patre
meo, et vos in me, et ego in vobis. Qui
habet mandáta mea et servat ea: ille
est, qui díligit me. Qui autem díligit
me, diligétur a Patre meo: et ego
díligam eum, et manifestábo ei
meípsum.
Ps 103,30-31
Emítte Spíritum tuum, et creabúntur,
et renovábis fáciem terræ: sit glória
Dómini in saecula, allelúia.
OFFERTORIUM:
Ześlij Ducha Twojego, a powstanie życie i
odnowisz oblicze ziemi: niech chwała
Pańska trwa na wieki, alleluja.
SECRETA:
Prosimy Cię, Panie, uświęć złożone dary i Múnera, quaesumus, Dómine, obláta
oczyść nasze serca światłem Ducha sanctífica: et corda nostra Sancti
Świętego. Przez Pana.
Spíritus illustratióne emúnda. Per
Dominum.
PRAEFATIO DE SPIRITU SANCTO :
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne Vere dignum et iustum est, æquum et
i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie salutáre, nos tibi semper et ubíque
Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze grátias ágere: Dómine sancte, Pater
święty, wszechmogący, wieczny Boże: przez omnípotens,
ætérne
Deus:
per
Chrystusa,
Pana
naszego.
On
to Christum, Dóminum nostrum. Qui,
wstąpiwszy ponad wszystkie niebiosa i ascéndens
super
omnes
coelos
siedząc na prawicy Twojej zesłał (w dniu sedénsque
ad
déxteram
tuam,
dzisiejszym) obiecanego Ducha Świętego na promíssum Spíritum Sanctum in fílios
przybrane dzieci. Dlatego cały okrąg ziemi
tonie w nadmiarze radości. Lecz i Moce
niebieskie, i anielskie Potęgi śpiewają
hymn ku Twojej chwale, wołając bez końca:
adoptiónis
effúdit.
Quaprópter
profúsis
gáudiis totus in orbe
terrárum mundus exsúltat. Sed et
supérnæ Virtútes atque angélicæ
Potestátes
hymnum
glóriæ
tuæ
cóncinunt, sine fine dicéntes:
J7,37-39
Ultimo festivitátis die dicébat Iesus:
Qui in me credit, flúmina de ventre
eius fluent aquæ vivæ: hoc autem dixit
de Spíritu, quem acceptúri erant
credéntes in eum, allelúia, allelúia.
COMMUNIO:.
W ostatnim dniu święta mówił Jezus: Kto
wierzy we mnie, rzeki wody żywej popłyną
z jego wnętrza. A to mówił o Duchu,
którego otrzymać mieli wierzący weń,
alleluja.
POSTCOMMUNIO:
Panie, niech tchnienie Ducha Świętego Sancti Spíritus, Dómine, corda nostra
oczyści nasze serca i użyźni je rosą Jego mundet infúsio: et sui roris íntima
łaski. Przez Pana.
aspersióne fecúndet. Per Dominum.
BIBLIA PAULISTÓW:
LECTIO:
Dz 19,1-8
W one dni: Kiedy Apollos przebywał w Koryncie, Paweł przeszedł przez górzyste
tereny i dotarł do Efezu, gdzie spotkał pewnych uczniów. Zapytał ich: „Czy otrzymaliście
Ducha Świętego, kiedy uwierzyliście?”. Oni odpowiedzieli: „Nawet nie słyszeliśmy o
Duchu Świętym”. Zapytał: „Jaki więc chrzest przyjęliście?”. A oni odpowiedzieli: „Chrzest
Janowy”. Wtedy Paweł wyjaśnił: „Jan udzielał chrztu nawrócenia. Mówił do ludzi, aby
uwierzyli w Tego, który za nim idzie, to znaczy w Jezusa”. Gdy oni to usłyszeli, przyjęli
chrzest w imię Pana Jezusa. Wtedy Paweł nałożył na nich ręce, a oni otrzymali Ducha
Świętego. Zaczęli mówić językami i prorokować. A było tych mężczyzn około dwunastu.
Potem przez trzy miesiące przychodził do synagogi, gdzie przemawiał i przekonywał o
królestwie Bożym.
EVANGELIUM:
J 14,15-21
Onego czasu: Rzekł Jezus uczniom swoim: Jeśli Mnie miłujecie, będziecie
zachowywali moje przykazania. A Ja będę prosił Ojca i da wam innego Wspomożyciela,
aby pozostał z wami na zawsze, Ducha Prawdy, którego świat nie jest w stanie przyjąć,
ponieważ ani Go nie widzi, ani nie zna. Wy Go znacie, bo przebywa wśród was i będzie w
was. Nie pozostawię was sierotami, lecz powrócę do was. Jeszcze trochę, a świat już Mnie
nie zobaczy. Wy jednak będziecie Mnie widzieć, ponieważ Ja żyję i wy będziecie żyć. W
owym dniu poznacie, że Ja jestem w moim Ojcu, wy we Mnie, a Ja w was. Kto zna moje
przykazania i postępuje według nich, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, doświadczy
miłości mego Ojca i Ja także go umiłuję i mu się objawię”.
Z Listu św. Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia, ci którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją
według Ducha – do tego, czego chce Duch. Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś
Ducha – do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje
się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. A ci, którzy żyją według ciała, Bogu
podobać się nie mogą.
Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was
mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Jeżeli natomiast
Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch
jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który
Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do
życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.
Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli
będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie
popędy ciała - będziecie żyli.
Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście
przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za
synów, w którym możemy wołać: „Abba, Ojcze!” Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego
ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami
Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć
udział w chwale.
Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma
się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych.
Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który
je poddał – w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w
wolności i chwale dzieci Bożych. Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w
bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i
my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując przybrania za synów - odkupienia naszego
ciała. W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której spełnienie już się ogląda, nie
jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli jednak, nie
oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy.
Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się
modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można
wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za
świętymi zgodnie z wolą Bożą.
Z traktatu św. Ireneusza, biskupa, Przeciw herezjom
Pan, dając swoim uczniom władzę odradzania ludzi w Bogu, rzekł im: „Idźcie i nauczajcie
wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.
Już przez proroków obiecał wylać w czasach ostatecznych tego Ducha na sługi i służebnice
swoje, aby prorokowali. Dlatego Duch zstąpił także na Syna Bożego, który stał się Synem
Człowieczym, wraz z Nim przyzwyczajając się do przebywania wśród ludzi, do zamieszkania
wśród nich i do spoczywania na tych, którzy są dziełem rąk Bożych, aby spełnić w nich wolę Ojca
i zastarzałych w grzechu odrodzić do nowego życia w Chrystusie.
Po wniebowstąpieniu Pana, jak to podaje święty Łukasz, w dniu Pięćdziesiątnicy zstąpił
na uczniów Duch Święty, który ma władzę nad wszystkimi narodami, aby wprowadzić je do Życia
i aby otworzyć Nowe Przymierze. Dlatego wszystkimi językami śpiewali oni wspólnie hymn ku
chwale Boga, a Duch Boży łączył w jedno oddalone od siebie ludy i składał Ojcu w darze
pierwociny ze wszystkich narodów.
Tego Ducha Świętego Pan obiecał nam posłać jako Pocieszyciela, aby nas przygotował dla
Boga. Jak bez wody nie da się zaczynić suchej mąki i wyrobić z niej jednego ciasta i jednego
chleba, tak i my nie możemy stać się jedno w Jezusie Chrystusie bez wody, która przychodzi z
nieba. Jak zeschnięta ziemia nie wyda plonu bez wilgoci, tak my, którzy byliśmy suchym drzewem,
nie wydalibyśmy owoców życia bez deszczu zesłanego z woli niebios.
Nasze ciała przez obmycie w wodzie chrztu otrzymały dar jedności, dzięki któremu staną
się niezniszczalne, dusze zaś zjednoczył Duch Święty.
Na Panu spoczął Duch Boga, „Duch mądrości i rozumu, Duch rady i męstwa, Duch wiedzy
i bojaźni Boga”. Pan zaś tego Ducha dał Kościołowi, zsyłając z niebios Pocieszyciela na całą
ziemię, tam właśnie, „gdzie szatan, wedle słów Zbawiciela, spadł z nieba jak błyskawica”. Ta
ożywcza rosa Boża jest nam konieczna, abyśmy nie zostali spaleni i nie stali się bezużyteczni, a
jak mamy oskarżyciela, mieli również Obrońcę. Pan powierzył Duchowi Świętemu swoją własność,
to jest człowieka, który wpadł w ręce zbójców. Nad nim sam się wzruszył, opatrzył jego rany i za
niego dał dwa królewskie denary. A my, którzy otrzymaliśmy przez Ducha Świętego obraz i napis
Ojca, i Syna mamy pomnożyć denar nam dany i pomnożony zwrócić naszemu Panu.
Jan Paweł II - Duch Święty w chrzcie i życiu publicznym Chrystusa
1. Po wcieleniu, kolejna istotna interwencja Ducha Świętego w życiu Jezusa następuje podczas
Jego chrztu w rzece Jordan.
Wydarzenie to jest przedstawione w Ewangelii Marka w następujący sposób: «W owym czasie
przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy
wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z
nieba odezwał się głos: 'Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie'» (Mk 1, 9-11 i par.).
Czwarta Ewangelia przytacza świadectwo złożone przez Chrzciciela: «Ujrzałem Ducha, który jak
gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim» (J 1, 32).
2. Według zgodnego świadectwa ewangelicznego to, co wydarzyło się nad Jordanem, stanowi
początek publicznej misji Jezusa i Jego objawienia jako Mesjasza, Syna Bożego.
Jan głosił «chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów» (Łk 3, 3). Pośród rzeszy grzeszników,
którzy przychodzą się ochrzcić, pojawia się Jezus. Jan rozpoznaje Go i nazywa niewinnym
Barankiem, który gładzi grzechy świata (por. J 1, 29), aby doprowadzić całą ludzkość do jedności
z Bogiem. Ojciec wyraża swoje upodobanie w umiłowanym Synu, który staje się sługą posłusznym
aż do śmierci, i przekazuje Mu moc Ducha, aby mógł wypełniać misję Mesjasza-Zbawiciela.
Z pewnością Jezus posiada Ducha od momentu swego poczęcia (por. Mt 1, 20; Łk 1, 35), jednak w
chrzcie na nowo otrzymuje wylanie Ducha, namaszczenie Ducha Świętego, co potwierdza św. Piotr
w przemówieniu w domu Korneliusza: «Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą Jezusa z Nazaretu»
(por. Dz 10, 38). To namaszczenie jest wywyższeniem Jezusa «w oczach Izraela jako Mesjasza, to
znaczy namaszczonego Duchem Świętym»; jest prawdziwym wywyższeniem Jezusa jako Chrystusa
i Zbawiciela (por. Dominum et Vivificantem, 19).
Od kiedy Jezus zamieszkał w Nazarecie, Maryja i Józef widzieli Jego wzrastanie w latach,
mądrości i łasce (por. Łk 2, 40; 2, 51) pod kierunkiem Ducha Świętego, który w Nim działał. Nad
Jordanem zapoczątkowane zostają czasy mesjańskie - zaczyna się nowa faza w historycznej
egzystencji Jezusa. Chrzest w Jordanie jest niejako «preludium» tego, co nastąpi później. Jezus
staje wśród grzeszników, by ukazać im miłosierne oblicze Ojca. Zanurzenie się w rzece Jordan jest
figurą i antycypacją «chrztu» w wodach śmierci, podczas gdy głos Ojca, który ogłasza Go
umiłowanym Synem, zapowiada chwałę zmartwychwstania.
3. Po chrzcie w Jordanie Jezus zaczyna pełnić swą potrójną misję: misję królewską, polegającą na
walce ze złym duchem, misję prorocką, czyniącą Go niezmordowanym głosicielem dobrej nowiny,
oraz misję kapłańską, która każe Mu oddać chwałę i złożyć z siebie ofiarę Ojcu dla naszego
zbawienia.
Wszyscy trzej synoptycy podkreślają, że zaraz po chrzcie Jezus «prowadzony» jest przez Ducha
Świętego na pustynię, «aby był kuszony przez diabła» (Mt 4, 1; por. Łk 4, 1; Mk 1, 12). Szatan
proponuje Mu mesjanizm triumfalny, wyrażający się poprzez spektakularne wydarzenia, takie jak
przemienienie kamieni w chleb, skok z narożnika świątyni, zdobycie w jednej chwili władzy
politycznej nad wszystkimi narodami. Jednakże wybór Jezusa, w pełnym uznaniu woli Ojca, jest
jasny i niedwuznaczny: godzi się być Mesjaszem cierpiącym i ukrzyżowanym, który odda swoje
życie za zbawienie świata.
Zapoczątkowana na pustyni walka z szatanem trwa przez całe życie Jezusa. Dla Jego
działalności typowe jest dokonywanie egzorcyzmów, co sprawia, że ludzie wołają z podziwem:
«Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne» (Mk 1, 27). Ten, kto odważa się twierdzić,
że ta moc Jezusa pochodzi od szatana, bluźni przeciw Duchowi Świętemu (por. Mk 3, 22-30):
właśnie «mocą Ducha Świętego» Jezus wypędza złe duchy (Mt 12, 28). Jak twierdzi św. Bazyli z
Cezarei, wobec Jezusa «diabeł stracił swą moc w obecności Ducha Świętego» (De Spir. S., 19).
4. Według ewangelisty Łukasza, po kuszeniu na pustyni «powrócił Jezus w mocy Ducha do Galilei»
i «nauczał w ich synagogach» (Łk 4, 14-15). Przemożną obecność Ducha Świętego odnajdujemy
również w ewangelizacyjnej działalności Jezusa. On sam uwydatnia ten fakt w inauguracyjnym
przemówieniu w synagodze w Nazarecie (por. Łk 4, 16-30), gdy mówiąc o sobie, przytacza słowa
Izajasza: «Duch Pański spoczywa na Mnie» (Iz 61, 1). Można powiedzieć, że w pewnym sensie Jezus
jest «misjonarzem Ducha», posłanym przez Ojca do przepowiadania mocą Ducha Świętego
ewangelii miłosierdzia.
Ożywione mocą Ducha, słowo Jezusa wyraża rzeczywiście Jego tajemnicę Słowa, które stało się
ciałem (J 1, 14). Dlatego jest słowem kogoś, kto ma «władzę», w odróżnieniu od uczonych w Piśmie
(por. Mk 1, 22). Jest to «jakaś nowa nauka», jak mówią zdumieni słuchacze Jego pierwszego
przemówienia w Kafarnaum (por. Mk 1, 27). Jest to słowo, które urzeczywistnia prawo Mojżeszowe
i je przewyższa, jak widać w Kazaniu na górze (por. Mt 5-7). Słowo to niesie Boże przebaczenie
grzesznikom, ofiaruje uzdrowienie i zbawienie chorym, a nawet wskrzesza umarłych. Jest to słowo
Kogoś, «kogo Bóg posłał», w którym Duch mieszka tak dalece, że może Go udzielać «z
niezmierzonej obfitości» (J 3, 34).
5. Obecność Ducha Świętego widoczna jest w sposób szczególny w modlitwie Jezusa.
Ewangelista Łukasz opowiada, że w momencie chrztu w Jordanie, «gdy [Jezus] się modlił,
otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego» (Łk 3, 21-22). Ten związek między modlitwą
Jezusa a obecnością Ducha wyrażony jest również w hymnie radości: «Jezus rozradował się w
Duchu Świętym i rzekł: 'Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi'» (Łk 10, 21).
W ten sposób Duch obecny jest w najgłębszym doświadczeniu Jezusa, doświadczeniu Jego
synostwa Bożego, które sprawia, że nazywa On Boga Ojca Abba (Mk 14, 36) z tak wielką
poufałością, z jaką żaden inny Żyd nie zwracał się do Najwyższego. Właśnie dzięki darowi Ducha
Jezus umożliwi wierzącym uczestnictwo w swojej synowskiej jedności i intymności z Ojcem. Jak
zapewnia nas św. Paweł, Duch Święty pozwala nam wołać do Boga: «Abba, Ojcze!» (Rz 8, 15; por.
Ga 4, 6).
To synowskie życie jest wielkim darem, który otrzymujemy na chrzcie. Powinniśmy go stale
odkrywać i umacniać, ulegle pozwalając Duchowi Świętemu, aby w nas działał.

Podobne dokumenty