Czy dzięki metodom fizycznym odkryjemy tajemnice sztuki?
Transkrypt
Czy dzięki metodom fizycznym odkryjemy tajemnice sztuki?
© ZamKor Czy dzięki metodom fizycznym odkryjemy tajemnice sztuki? J akie są związki nauki ze sztuką? Rzeczywiście w pierwszym odruchu można wskazać procedury analizujące materialny nośnik dzieła sztuki. Procedury te są ważne dla konserwatorów i ekspertów, których zadaniem jest odróżniać oryginały od falsyfikatów. Korzystają z nich także historycy sztuki. Za pomocą fal rentgenowskich mogą ujrzeć kolejne fazy uzupełniania kompozycji malarskiej. Samej istoty dzieła sztuki te technologiczne nowinki jednak w ogóle nie dosięgają. Dzieje się tak dlatego, że sztuka i technologia egzystują w różnych wymiarach rzeczywistości. Można zaprotestować przeciw tak kategorycznej opinii. Przecież wynalazek aparatu fotograficznego spowodował powstanie nowego działu sztuk plastycznych – fotografii artystycznej. Szansa opracowywania zdjęć i rysunków w komputerze otworzyła przed grafikami zupełnie nowe możliwości. Przeźrocza, światło reflektorów, tworzywa sztuczne, które da się dowolnie kształtować, pozwalają tworzyć instalacje o niezwykłej nieraz sile wyrazu. Wyjdźmy zresztą poza sztuki plastyczne. Elektroniczne instrumenty, możliwość miksowania nagrań, modyfikowanie dźwięków w fonograficznym laboratorium – to wszystko zainicjowało nową epokę w dziejach muzyki. A koncert, szczególnie rockowy, z odpowiednim nagłośnieniem i oświetleniem, uzupełnieniem przez obraz z wielkich ekranów, to multimedialny happening będący wyrazem możliwości zarówno muzyków, jak i inżynierów odpowiedzialnych za dźwięk i obraz. Film jest wręcz syntezą techniki i sztuki w ogóle (literatura w ramach scenariusza, teatr w grze a ktorskiej, 32 Nauka Nauka i technologia i świat © ZamKor uzyka, światło, fotografia, grafika w scenografii m i efektach specjalnych). Wspomnieć jeszcze należy o możliwości kopiowania i rozpowszechniania dzieł sztuki (filmy w kinie, telewizji i na płytach DVD, muzyka na płytach CD, sztuki plastyczne w przestrzeni wirtualnej i w pięknie wydrukowanych albumach). Te płyty i albumy, nie wspominając już o przestrzeni wirtualnej, sztuka zawdzięcza osiągnięciom fizyki. A mimo to powtórzę, że sztuka i technologia egzystują w różnych wymiarach rzeczywistości. Dzieło sztuki nie jest tożsame z jego materialną substancją, którą można unowocześniać w miarę rozwoju nauki. Czy przez nikogo nieoglądany obraz jest dziełem sztuki? Obraz musi być widziany. Dziełem literackim nie jest książka stojąca na półce, lecz książka właśnie czytana – i to ze zrozumieniem. To samo dotyczy filmu na płycie DVD lub kasecie z taśmą filmową – i filmu przeżywanego w trakcie oglądania. „Dzieło sztuki” to pojęcie filozoficzne. Czym owo dzieło różni się od innych dzieł? Stolarz i snycerz mogą równocześnie jednego dnia wykonać krzesło „do siedzenia” i rzeźbę w drewnie „do oglądania”. Dzięki jakim cechom jeden z tych przedmiotów ma charakter wyłącznie użytkowy, a drugi artystyczny? Dlaczego kilka taktów zagranych przed jednego muzyka na rozstrojonym fortepianie może poruszyć do głębi, a w innym przypadku wielka „muzyczna instalacja” wyprodukowana przy użyciu potężnego elektronicznego instrumentarium wydaje się martwa? Na te pytania odpowiada psychologia i estetyka. Żadna empiria tych głębin ducha nie sięga. Zresztą zauważmy: na pewno dysponujemy dziś bardziej zaawansowaną technologią niż w epoce renesansu, ale czy tworzymy bardziej wartościową sztukę? Jerzy Pilikowski Fizyka • Nauka Metodai sztuka naukowa i wyjaśnianie świata 33