Generuj PDF - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji

Transkrypt

Generuj PDF - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
Źródło:
http://www.mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/10361,Oswiadczenie-Ministerstwa-Spraw-Wewnetrznych-w-sprawie-osrodkowdla-cudzoziemcow.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 21:33
Strona znajduje się w archiwum.
Środa, 31 października 2012
Oświadczenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w
sprawie ośrodków dla cudzoziemców
Od kilku dni Gazeta Wyborcza publikuje relacje cudzoziemców przebywających, bądź też
tych, którzy przebywali w ośrodkach strzeżonych dla cudzoziemców w Lesznowoli.
Redakcja ani raz nie zwróciła się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o stanowisko,
wyjaśnienia czy też komentarz w sprawach opisywanych w listach przez cudzoziemców.
Z przykrością stwierdzam, że podstawowe zasady rzetelności dziennikarskiej nie zostały w tym przypadku
dochowane. Gdyby ktoś z redakcji Gazety Wyborczej zwrócił się do ministerstwa o informacje, wiele z
opisywanych sytuacji mogłoby zostać wyjaśnionych opinii publicznej. Niestety nikt tego nie uczynił.
Ponieważ nie zostałam upoważniona do przedstawienia szczegółowych informacji odnośnie osób, o których
Państwo piszecie podam trzy, cztery fakty, aby pokazać pełniejszy obraz tej sytuacji.
W listach tych opisywana jest sytuacja gruzińskiej dziennikarki Pani Ekateriny Lemondżawy oraz Pani Lejli
Naimi.
Jak Państwu wiadomo, umieszczenie cudzoziemca w ośrodku strzeżonym zawsze odbywa się na podstawie
postanowienia sądu.
Pani Ekaterina Lemondżawa przyjechała do Polski legalnie na podstawie krótkoterminowej wizy pobytowej.
Z naszego kraju wyjechała do Norwegii, gdzie złożyła wniosek o azyl. Procedura nie została jeszcze
zakończona, gdy Pani Ekaterina Lemondżawa znalazła się na terenie Szwecji, gdzie również złożyła wniosek
o azyl. Ten ostatni kraj korzystając z możliwości jaką daje tzw. procedura dublińska, przekazał Panią
Ekaterinę Lemondżawę, do Polski, jako kraju, przez który nastąpił wjazd na teren UE/Schengen. Przylatując
do Polski ze Szwecji Pani Ekateriana Lemondżawa nie dysponowała żadnym dokumentem potwierdzającym
jej tożsamość. Dlatego też sąd rejonowy nakazał umieszczenie Pani Ekateriny Lemondżawy w ośrodku
strzeżonym. Jest to procedura pozwalająca na ocenę, kim jest cudzoziemiec, a także czy faktycznie mamy
do czynienia z osobą, która powinna uzyskać status uchodźcy, czy z osobą wykorzystującą procedurę
uchodźczą, czy też z osobą mogącą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
Do procedury stosowanej przy zatrzymaniu, przyjmowaniu osoby do pomieszczeń dla osób zatrzymanych,
czy przyjmowaniu osoby do ośrodka strzeżonego - należy kontrola osobista. Dotyczy to wszystkich
zatrzymywanych cudzoziemców. Kontrolę osobistą stosuje się także wobec zatrzymywanych lub
aresztowanych obywateli polskich. Biorąc na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo osoby
zatrzymanej oraz pozostałych osób przebywających w ośrodku, funkcjonariusze muszą mieć pewność, że
osoba ta nie dysponuje niebezpiecznymi narzędziami, które mogłaby użyć bądź to do zaatakowania innych
bądź do okaleczenia siebie. Kontrole te zawsze odbywają się w oddzielnych pomieszczeniach, w obecności
jedynie funkcjonariusza tej samej płci, co osoba poddawana kontroli.
W artykułach dużo miejsca poświęcono skandalicznej opiece medycznej dla cudzoziemców przebywających
w ośrodkach strzeżonych. Nie znalazły potwierdzenia zarzuty braku odpowiedniej opieki medycznej dla
cudzoziemców. Autorka pierwszego listu ze zrozumiałych względów nie ma pełnej informacji na temat
sytuacji zdrowotnej osób, z którymi przebywa. Pragnę podkreślić, że jedna z osób wymienionych w liście
była w ciągu sześciu miesięcy 11-krotnie diagnozowana przez lekarzy różnych specjalności w Centralnym
Szpitalu Klinicznym MSW.
Zaskakująca jest informacja, która została umieszczona w tekście, dotycząca „pijanej służbistki z
pistoletem”. Informuję, że funkcjonariusze Straży Granicznej pełniący służbę w ośrodkach strzeżonych dla
cudzoziemców w ogóle nie noszą broni, co więcej – mają zakaz jej noszenia.
We wczorajszym, jak również w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej, opisują Państwo sytuację
obywatelki Iranu Lejli Naimi. Opis pod dzisiejszym zdjęciem brzmi: „Iranka Lejla Naimi od dwóch miesięcy
siedzi w ośrodku dla uchodźców w Lesznowoli”. Informuję, że przywołana w tym artykule Pani Lejla Naimi
została zwolniona z ośrodka strzeżonego dla cudzoziemców. Na zakończenie procedury o nadanie statusu
uchodźcy, Pani Lejla Naimi oczekuje już poza ośrodkiem. Przekazane zarówno przez nią, jak i przez Panią
Ekaterinę Lemondżawę informacje o zachowaniu funkcjonariuszy Straży Granicznej będziemy się starać
wyjaśniać, chociaż jak zdają sobie Państwo sprawę, są to niezwykle złożone kwestie. Owszem pojawiały się
informacje o nazbyt rygorystycznym przestrzeganiu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej
przewidzianych prawem procedur, ale nie o zachowaniach takich, jak te opisane w obu artykułach.
Piszecie Państwo również w swoich publikacjach o protestach głodowych, które miały miejsce w ośrodkach
strzeżonych dla cudzoziemców. Wydźwięk doniesień medialnych był dramatyczny. Tymczasem protesty te
przybrały formę odmowy udawania się na posiłki. Protestujący mogli natomiast spożywać żywność
otrzymywaną w paczkach lub dostarczaną im przez innych cudzoziemców, przebywających w ośrodku.
Osoby protestujące objęte były stałą opieką medyczną i psychologiczną.
Cudzoziemcy, którzy trafiają do ośrodka informowani są o swoich prawach i obowiązkach. Każda z osób
otrzymuje te informacje w swoim języku, a także listę teleadresową instytucji i organizacji pozarządowych,
zajmujących się prawami człowieka. W większości ośrodków informacje dostępne są w ośmiu językach, a w
przypadku ośrodka w Przemyślu informacja jest dostępna w 16 językach.
Informuję, że ośrodki, o których Państwo piszecie wizytowane są przez przedstawicieli organizacji
pozarządowych. Niektóre organizacje wizytują te ośrodki regularnie – raz w tygodniu, np. Centrum Pomocy
Migrantom i Uchodźcom Caritas (Białystok), czy Fundacja Edukacji Twórczości (Białystok). Duże
zaangażowanie przejawiają również Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Stowarzyszenie Interwencji
Prawnej oraz Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć. Ośrodki wizytuje również Rzecznik Raw
Obywatelskich. Na podstawie własnych wizyt organizacje pozarządowe oceniają sytuację w poszczególnych
ośrodkach. Przedstawiciele organizacji pozarządowych bez obecności osób trzecich, rozmawiają z
cudzoziemcami. Pragnę zaznaczyć, że żadna z tych organizacji nie opisywała w swoich raportach tak
haniebnego, jak przedstawione w artykułach, zachowania funkcjonariuszy Straży Granicznej, jak również
tak dramatycznej sytuacji osób przebywających w ośrodkach.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, ma świadomość problemów, które występują w ośrodkach dla
cudzoziemców i na które wskazują organizacje pozarządowe. Wiemy, że ośródek w Lesznowoli jest
najstarszym ośrodkiem i wymaga gruntowanego remontu. Pieniądze te są zapewnione i prace rozpoczną
się w przyszłym roku. Również Rzecznik Praw Obywatelskich wskazywał na trudności w zapewnieniu
dzieciom dostępu do edukacji. Obecnie do tych dzieci przychodzą nauczyciele i prowadzą zajęcia w ośrodku.
W przygotowanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nowym projekcie ustawy o cudzoziemcach
zostały uwzględnione uwagi organizacji pozarządowych. Jedna z propozycji, która znajduje się w projekcie
ustawy przewiduje, że dzieci do 13 roku życia nie będą umieszczane w ośrodkach strzeżonych dla
cudzoziemców. Ministerstwo planuje, że na przełomie stycznia i lutego 2013 roku projekt trafi do Sejmu.Do
momentu wejścia w życie ustawy, będziemy się starać, aby nie kierować dzieci do ośrodków strzeżonych
dla cudzoziemców.
Pragnę jeszcze raz podkreślić, że ministerstwo dostrzega problemy i szuka rozwiązań, które są analizowane
przez kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pragnę zaznaczyć, że jeszcze przed publikacjami
Gazety Wyborczej kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podjęło decyzję o przeprowadzeniu
kontroli w ośrodkach strzeżonych dla cudzoziemców. Nie chcąc być posądzonym o przedstawienie
jednostronnego obrazu sytuacji, zaprosiliśmy przedstawicieli organizacji pozarządowych: Helsińską
Fundację Praw Człowieka oraz Stowarzyszenie Interwencji Prawnej. Chcemy, aby organizacje te
przygotowały własny raport o sytuacji w ośrodkach.
Po analizie dokumentów opracowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz organizacje
pozarządowe, zostaną przygotowane wnioski, dotyczące sytuacji osób przebywających w ośrodkach.
Kontrole rozpoczną się od 5 listopada br. Jej wyniki zostaną opublikowane na stronie internetowej MSW
niezwłocznie po jej zakończeniu. Jednocześnie ministerstwo ma nadzieję, że wnioski z tej kontroli będą
istotnym elementem w toczących się obecnie pracach nad nowym kształtem prawa o cudzoziemcach, które
reguluje m.in. kwestie ośrodków strzeżonych. W chwili obecnej trwają szerokie konsultacje społeczne
projektu ustawy. Przekazanie projektu do Sejmu przewidywane jest na przełomie stycznia i lutego 2013
roku.
Liczę na to, że Gazeta Wyborcza opublikuje nasze stanowisko. Pozwoli to opinii publicznej na zapoznanie
się z pełniejszym obrazem sytuacji w ośrodkach strzeżonych dla cudzoziemców. Może przed publikacją
tekstu warto, aby dziennikarze najpierw zapytali, sprawdzili, a następnie przedstawili w artykule stanowiska
obu stron. Nie powinno nam bowiem zależeć na tym, aby nasz kraj odbierany był jako kraj reżimu, czy
„polskiego piekła”.