Czytaj dalej

Transkrypt

Czytaj dalej
Nr 05/2009 (57)
www.wrp.pl
Strona 27
TD 5000 podbija rynek
Daniel Alankiewicz
Wiadomości Rolnicze Polska
[email protected]
N
ew Holland wprowadził do polskich gospodarstw 830 traktorów, co w kategorii marek
zachodnich, dało udziały w
rynku w wysokości 31,9%. Jeśli porównamy wyniki sprzedaży wszystkich marek na
rynku polskim, okaże się, że
również w tej kategorii przoduje New Holland z udziałem 19,71%.
Najlepiej sprzedającym się
modelem ciągnika jest New
Holland TD 5000. Pięć modeli tworzących serię TD5000
posiadają moc od 60 KM do
95 KM. Jest to przedział mocy
pozwalający na spełnienie
oczekiwać wielu rolników, w
bardzo zróżnicowanych warunkach eksploatacji. Ciągnik
może być używany jako ciągnik główny w mniejszych
gospodarstwach, lub dzięki
możliwości elastycznej kompletacji mocy i wyposażenia,
doskonale nadaje się jako maszyna obsługująca specjalistyczne urządzenia w gospodarstwach hodowlanych, sadowniczych, ogrodniczych
i innych specjalizowanych.
Ciągnik może być wyposażany w różne przekładnie,
implementy prowadzenia
równoległego i wiele innych
dodatków.
Producent zadbał o takie
detale, jak wydłużenie do
600 motogodzin resurs międzyprzeglądowy silnika, co
stanowi najdłuższy okres w
branży. Jest on 100% dłuższy
niż w przypadku poprzedniej
generacji ciągników TDD
Plus. Znacznie zmniejsza
to koszty serwisowania oraz
skraca czas przestojów.
Ciągniki TD5000 wyposażone są w wytrzymałe przekładnie 12x4 Synchro Command, 12x12 Synchro Shuttle lub 20x12 Synchro Shuttle
(220 m/h), z biegami pełzającymi oraz sprawdzone cztero-
Zakończony niedawno pierwszy kwartał 2009 roku
potwierdził przodującą pozycję New Holland w sprzedaży traktorów rolniczych w Polsce. Dane z rejestracji
zebrane z wydziałów komunikacji* pokazują, że najwyższe notowania osiągnęła marka New Holland.
cylindrowe silniki NEF, spełniające normy emisji spalin
Tier III.
Do sukcesu rynkowego
przyczynili się również profesjonalnie działający dealerzy, którzy zawsze znajdują
rozwiązanie odpowiednie dla
każdego – New Holland posiada bowiem kompleksowe
rozwiązania dla każdego segmentu.
* Źródło: Martin & Jacob
Sp. z o.o., Wrocław
Na jesieni tego roku ruszy produkcja w Zakładzie Biopaliw REM S.A., który powstał w Nowogardzie (woj.
zachodniopomorskie). Na razie jednak, choć nazwa
zakładu wskazuje na więcej, REM zajmie się tylko produkcją czystego oleju oraz makuchu.
Na razie olej i makuch…
R
EM rozpoczął budowę zakładu w
2006 roku. Inwestycja pochłonie w sumie
80 mln zł. Dziś zrealizowany jest już pierwszy
etap – powierzchnia magazynowo-suszarnicza na
50 tys. ton rzepaku. Kolejny to budowa tłoczni,
do której elementy zakupiono od niemiecko- duńskiej firmy Cimbria Sket.
Ostatnim etapem inwestycji będzie estryfikacja oleju, a w przyszłości
może nawet mieszanie
biopaliw. Zdaniem prezesa
firmy, na razie nie ma jednak na to dobrej koniunktury na rynku.
– Dzisiaj nie ma zbytu
na estry. Niejasna jest również polityka państwa w tej
sprawie. Dlatego chcemy
zająć się na razie produkcją czystego oleju rzepakowego oraz makuchu. Na
to jest zbyt i w Polsce, i za
granicą – mówi Roman
Kobyliński, prezes zarządu
REM S.A.
Firma prowadzi już rozmowy z rolnikami na temat tegorocznego skupu rzepaku. Będzie go potrzebować 100 tys.
ton rocznie.
Zakład będzie rocznie
przerabiał od 100 do nawet
120 tys. ton nasion rzepaku.
Jakiej jakości? – Wilgotność
do 9%, zaolejenie co najmniej
40%, zawartość kwasu erukowego oraz zanieczyszczenia nie więcej niż 2% – wylicza parametry specjalista
ds. skupu Zbigniew Domaros. Surowiec ma być przede
wszystkim skupowany od
okolicznych rolników.
W ciągu jednej doby zakład będzie w stanie przero-
bić ok. 300 ton nasion. Powstanie z tego ok.100 ton
oleju i 200 ton makuchu.
Ten ostatni może być świetnym dodatkiem do pasz, ale
także paliwem. Dlatego też
w przyszłości na terenie
zakładu ma również powstać ekologiczna elektrociepłownia. Warto pokreślić, że REM będzie jedną z
największych, ale zarazem
nielicznych firm tego typu
w Polsce.
Marcin Simiński/WRP
wr-205/08

Podobne dokumenty