trafiolet ool Z nami bezpieczną acje!
Transkrypt
trafiolet ool Z nami bezpieczną acje!
ool trafiolet magazyn pozytywnych wrażeń nr 1 (wrzesień), magazyn rozdawany bezpłatnie, nakład 1000 egzemplarzy ą n z c e i p z e b i m Z na ! e j c a k a w z STOPką prze dy nasze mamy Jak wiesz, lato to czas, kie tu. ole rafi olt Co ł pó zes , witamy Cię my nieważ, tak samo jak zyliśmy je przy pracy i po atr dp Po ę. zim na ory etw i babcie przygotowują prz liśmy zakonser wować zbyt szybko, postanowi się zą ńc ko rok co cje ka Ty, jesteśmy zdania, że wa szego magazynu pozytyw i tekstach na półkach na ach ęci zdj w go z ies jdz wakacyjny klimat. Odna k redakcji, Kultuś. przyjaciel, wesoły dusze sz na Cię zi ad row op chowic, nych wrażeń, po którym budynków i serc Wojcie tu, przenikaliśmy mury ole rafi ult ie en mi pro w przestajemy Wspólnie, niczym albo co z różnych powodó t jes nie e czn do wi ień to, co na co dz y się rozjaśnić starając się uwidocznić t do nas dociera, staraliśm ole rafi ult o reg któ z , Jak słońce h mieszkańców, czasem zauważać i cenić. buzie jego małych i dużyc ić en mi pro roz z ora la go osied przy okazji – byłeś już i ocieplić atmosferę nasze akcji, czyli Kultowni. (A red iby dz sie do ich ąc raszaj wychodząc do nich i zap j :)). Spotkaliśmy wielu eli nie, koniecznie zajrzy jeż ie, wn no po Cię y zam nauczyliśmy, nikt nie u nas? Jeżeli tak, zapras miejsca i chociaż dużo się ące suj ere int też y śm zili ciekawych ludzi, odwied humor, bo było po prostu nie opuszczał nas dobry ilę chw na i An :) ce ch a słomarudził, że mu się nie że “cool” czytamy “kul”, lskiego, podpowiadamy, gie an e zcz jes się ś yłe Ci podczas coooool (jeśli nie ucz takiej zabawy życzymy ie aśn wł i – ” wo do jaz od ymi” fajnie, wo to oznacza między inn magazynie :) przechadzki po naszym Cześć, Sponsor projektu „Łańcuch pozytywnej Energii” 2 Kalejdoskop wspomnień Witam na starcie naszej wakacyjno-redakcyjnej trasy. Nazywam się Kultuś, wymyśliły i narysowały mnie dzieciaki z Cooltrafioletu – za co im dziękuję przy tej okazji, zdecydowanie bardziej cool jest tu, w Wojciechowicach niż tam, gdzie dotąd byłem, a raczej nie-byłem :) z tym większą przyjemnością zapraszam na wyprawę. Na początek fotograficzna sałatka, której nazwę poznacie, odczytując kolorowe literki umieszczone poniżej. Wpiszcie ją w kratki rozwiązania na kolejnej stronie. zagadka Wakacje rozpoczęły tekturowe wariacje, na których powstawały papierowe kreacje pod czujnym okiem pani Grażynki tworzyliśmy pawie, strusie, domki, pingwinki. W lipcu serduszka, motylki i kwiatki filcowały w Kultowni córki i matki. W każdy wtorek na trawniku dużo zabaw, śmiechu, krzyku, Świetlicobus i drużyna czas radosny rozpoczynał. Mąka, mleko, dżem, banany, pyszny deser już podany. Rogaliki, gofry, ciasteczka i lody, wszystko o smaku letniej przygody. Zespół redakcyjny: Basia Falkowska, Natalia Gorzelany, Janek Kołakowski, Agnieszka Kuskowska, Ada Ponichtera, Małgosia Śmiarowska, Kala Wysocka, Hubert Wróblewski. Ilustrator: Basia Falkowska. Współpracownicy: Patryk Bodetko, Dominika Rybak, Marta Szczepanek, Ola Szczubełek. Wsparcie i korekta: Bogumiła Ponichtera i Małgorzata Kołakowska. Redakcja: Kultownia, I AWP 40. Skład i Druk: Informedia.pl Kalejdoskop wspomnień Z solnej masy, modeliny, kotki, skrzaty i praliny wygniataliśmy z zapałem w rytm zabawy doskonałej. W poniedziałek po obiedzie w bibliotece z Panem Słówko mądre się rozmowy wiedzie przyjdź, posłuchaj i rusz główką. Przez kilka dni pod koniec lata z czerwoną czupryną gościliśmy skrzata. I odtąd każdy szkrab już pamięta o skrytych w jego sercu talentu bąbelkach. Gdy letni upał dokuczał w redakcji odwiedziliśmy Lipiankę w celu integracji. Piekąc rogaliki, tworząc ekoskrzaty poczuliśmy w pełni swojskie klimaty. Na początku naszych coolturalnych wakacji odwiedziliśmy dziennikarzy w „Tygodnika” redakcji, artykuły, zdjęcia, reportaże, wywiady – pani Aldono, dziękujemy za rady. W filmowe poranki ze śmiechu pękaliśmy, a potem o salę kinową dbaliśmy. Szufelkowa nam wciąż przypomina – Najlepsza do kina – Kultowni drużyna. „Każdy ma swojego bzika, każdy swoje hobby ma”, Robot i elektronika – nie tylko dla chłopców czad. rozwiązanie 3 Wywiadówka 4 Do zabawy w utrwalanie smaków wakacji zaprosiliśmy ludzi, którzy dodali do niej garść pożytecznych i przyjemnych informacji. Odwiedziła nas pani dermatolog Małgosia Noll-Kaczyńska, my wybraliśmy się na spotkanie z ratownikami, wywiadu udzieliła nam także pani Beatka z Radosnego Świetlicobusu. Czym zajmuje się dermatolog? Każdy dermatolog jest lekarzem. Są różne specjalizacje, będąc lekarzem dermatologiem leczy się głównie skórę, po łacinie „derma” oznacza „skóra”. Niektóre choroby są związane i ze skórą i z innymi narządami,ale dermatolog zajmuje się przede wszystkim skórą oraz śluzówkami, czyli tym, co mamy w nosie i w jamie ustnej. Czy opalanie się jest zdrowe? Jest zdrowe, ale w granicach rozsądku. Opalanie jest potrzebne, bo w jego trakcie tworzy się witamina D, która jest bardzo istotna dla naszego organizmu, na przykład dla prawidłowego wzrostu, nerek, skóry. A jak poznać granicę rozsądku? Nie wolno dopuścić do oparzenia. Duży rumień – zaczerwienienie jest już sygnałem, że należy schować się w cień. Nigdy nie opalamy się w godzinach dużego nasłonecznienia w godz. 11-14. Na to, jak długo można się opalać nie ma reguły, to zależy od rodzaju skóry – jasna karnacja jest najbardziej podatna, nie można opalać się bez filtrów. Przy oparzeniu ważne też są objawy ogólne, skóra skórą, a możemy mieć gorączkę, dreszcze, złe samopoczucie, bóle głowy, nudności, wymioty i to jest bardzo ważne. W tym okresie się odwadniamy i może to zagrozić życiu. Jakie są domowe sposoby na poparzoną słońcem skórę? Najskuteczniejsze są zimne okłady, chłodzenie ciała w wodzie. Bardzo istotne jest to, żeby dużo pić. Co zrobić gdy ukąsi nas owad: pszczoła, osa albo kleszcz? Żądło wprowadza związek chemiczny powodujący stan zapalny. Jeśli nie jesteśmy uczuleni, gdy wystąpi zaczerwienienie i ból, wystarczy robić okłady. Jeśli zostało żądło, należy usunąć je pęsetą. Jeżeli natomiast obrzęk się nasila lub ukąszenie jest w okolicach twarzy, najlepiej jechać do lekarza. Kleszcza natomiast trzeba koniecznie usunąć: chwytamy pęsetą jak najbliżej skóry i przekręcamy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (w lewą stronę). Jeśli obawiamy się, że nie potrafimy, należy pojechać do lekarza. Większość kleszczy nie jest niebezpieczna. Powodem do niepokoju po ukąszeniu jest rumień, który pojawia się po tygodniu czy dwóch dookoła miejsca ukąszenia lub zupełnie w innym miejscu na ciele. Jest to tzw. rumień wędrujący – czerwona obwódka, a w środku wyglądająca zupełnie normalnie skóra. Tej zmianie zazwyczaj nie towarzyszy ból, świąd czy pieczenie – z pozoru nic poważnego, ale nie wolno nam tego zlekceważyć. Istnieją jakieś domowe środki, sposoby odstraszające komary? Witamina B – jej zapach, za którym rzekomo nie przepadają komary, wydziela się z potem. Aby ta metoda była skuteczna, należy zacząć przyjmować witaminę B już na początku wiosny i robić to bardzo regularnie. Co jeszcze? Prawdopodobnie orzech włoski warto więc zasadzić go na podwórku. Czy preparaty na owady z apteki są skuteczne? Tak, zwłaszcza te po ukąszeniu, ograniczają świąd i pieczenie. Czy lubi Pani swoją pracę? Tak, najważniejsze w życiu to robić to, co się lubi. Lubię to, co robię i przynosi mi to dużą radość. Czy jest coś, o czym chciałaby Pani nam jeszcze powiedzieć? Tak. Ważne jest, aby dzieci w letnią upalną pogodę dużo piły powinny pić 1,5 litra płynów. Trzeba pamiętać o kremach z filtrem – to ogromnie ważne niezależnie od karnacji skóry. Nie ma mowy, żeby wyjść po zimie bez filtra i opalać się, jeździć na rowerze czy grać w piłkę. Każde sparzenie w wieku młodym ma niekorzystne skutki w wieku starszym. Później te osoby dużo częściej zapadają na raka skóry. Trzeba też pamiętać, że wszystkie filtry działają krótko 2-3 godziny ( tylko niektóre do 4 godz.), a potem trzeba posmarować się ponowie. Sprawdź, czy dobrze zapamiętałeś rady pani Doktor. Znajdź wyrazy, które są rozwiązaniem zagadek w wykreślance, a z pozostałych utworzy się hasło. 1. 2. 3. 4. 5. Co musi zawierać krem, którego powinieneś użyć przed wyjściem na słońce? Element Twojego ciała, którym zajmuje się dermatolog. Powinieneś nosić je, by chronić oczy przed działaniem słońca. Gdy zbyt mocno się opalisz, one schłodzą twoją skórę. Małe zwierzątko, które może wbić się w Twoją skórę i czasem wywołać groźne choroby, np. boreliozę. 6. Ten napój chłodzi i nawadnia Twoje ciało nie tylko podczas upałów. 7. Te promienie docierają do nas ze Słońca, z ich nazwą kojarzy się tytuł naszego magazynu. 8. Podczas opalania wydziela się hormon, który sprawia, że ją odczuwamy. zagadka Z O E K L Z F S K Ó R A S Ł O Ń C I A U K O R Z Y W S T L U L T R A F I E T A A J L D T R R Z F E I E R A D O Ś Ł S Z C O L Ć A M I G Y D A Ł K O O W Ą ∆ Wywiadówka 5 W każdy wtorek w Wojciechowicach gościliśmy Radosny Świetlicobus. Ale była zabawa!!! Oto, co usłyszeliśmy w wywiadzie z panią Beatką: Czy może Pani powiedzieć coś o sobie? Jestem mamą czworga dorosłych dzieci, od kilku lat prowadzę projekty społeczne – pracuje jako pedagog ulicy w Radomiu, a teraz w Ostrołęce. Wiemy, że na stałe nie mieszka Pani w Ostrołęce, jak się podoba Pani nasze miasto? Bardzo mi się podoba i Wojciechowice mi się podobają, jest tu dużo drzew. Kiedy przyjeżdżamy do dzieci, to możemy w słoneczne dni skryć się w cieniu. Czasami niestety tylko te zapachy są specyficzne, ale już się do nich przyzwyczaiłam. Jak to się stało, że pracuje Pani w Świetlicobusie? Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie realizuje projekt z funduszu Unii Europejskiej pod nazwą ,,Wracam na rynek pracy”, w ramach którego funkcjonuje świetlica objazdowa „Radosny Świetlicobus”. Złożyłam swoją ofertę i zostałam wybrana. Czy w swoim mieście pracuje Pani też w takim autobusie? Tak, ale w Radomiu nasz autobus nazywa się ,,Aniołobus”, ponieważ mamy Stowarzyszenie ,,Podwórkowe Anioły”. Czy podoba się Pani ta praca? Tak, bardzo mi się podoba i nie chodzi o samo podobanie, myślę, że ja tak odczytałam swoją misję życiową – Pan Bóg dał mi serce do pracy z dziećmi, które są w trudnej sytuacji. Uwielbiam dzieci, a szczególnie w sercu mam te, które potrzebują opieki, są czasem zaniedbywane przez dorosłych, dla mnie one są szczególnie ważne. Co podoba się Pani w tej pracy najbardziej? Przede wszystkim ja nigdy bym nie mogła pracować w urzędzie 8 godzin w jednym miejscu. Podoba mi się to, że praca jest codziennie inna, nawet gdy spotykamy się z tymi samymi dziećmi. Kiedyś należałam do harcerstwa- pamiętam czas zabaw podwórkowych, bardzo lubię zbierać różne gry dawne i współczesne. W pracy dla mnie najważniejsze jest spotkanie z drugim człowiekiem. Skąd się wziął pomysł na Świetlicobus? Jeśli chodzi o samą nazwę, to MOPR ogłosił konkurs w Ostrołęce. Spośród zgłoszeń wybrano właśnie tę. Czy dzieci w innych miejscach lubią Świetlicobus jak my? Tak, zdarza się, że dzieci w okresie wakacji wędrują z babciami, poznają grafik i są w różnych dzielnicach, poza tym dzieci na nas czekają – bardzo to nas cieszy. Czy Radosny Świetlicobus będzie przyjeżdżał tylko w wakacje? Radosny Świetlicobus jest realizowany do końca września, ale potem będzie w przyszłym roku, czyli 2013 i jeszcze w 2014. Niestety zimą nie bardzo da się pracować na podwórkach. W co będziemy się bawić? Każdy tydzień będzie przebiegał w innym temacie, na przykład w tym tygodniu zabawy odbywają się pod hasłem „Wesoła matematyka”, będziemy też poznawać rożne kultury. Myślę, że nie będziecie się z nami nudzić. W Radomiu jeździmy już 6 lat i dzieci cały czas czekają na nas, choć niektóre już urosły z małych na nieco starsze. Dlaczego, Pani zdaniem, warto uczęszczać na zajęcia Radosnego Świetlicobusu? Jak Pani zachęciłaby te dzieci, które jeszcze go nie znają? Te osoby, które nie słyszały jeszcze o Świetlicobusie zachęcam gorąco, mamy zabawy dla najmłodszych i dla najstarszych. Radosny Świetlicobus to nie tylko zabawa. Tutaj też przychodzą rodzice dzieci, my z nimi rozmawiamy o tym, jak się bawić z dziećmi. Cieszymy się, że ten projekt nie jest skierowany tylko do dzieci. Chciałaby Pani dodać coś ważnego? Gdyby w Ostrołęce jeździło więcej takich Świetlicobusów, to miałyby co robić. Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w zajęciach. Czekają i mam nadzieję, że ten projekt Radosnego Świetlicobusu otwiera taki rozdział na pracę uliczną w Ostrołęce. Jedna z naszych wolontariuszek Gabrysia Suchecka dostała się na ogólnopolskie szkolenie z pedagogiki ulicy i w przyszłym roku zacznie realizować projekt z małymi grupami dzieci. konkurs Zauważyłeś czytelniku, że rymów u nas bez liku? No cóż, nasze Panie uwielbiają rymowanie. Z tego następne zadanie wynika – polega na ułożeniu wierszyka . A gdy już stworzysz, przynieś, nie zwlekaj, na młodych poetów nagroda czeka! 6 Wywody znad wody W wakacje spotkaliśmy się z ratownikami na ostrołęckiej plaży. Dzieciaki stworzyły o tym historyjkę z obrazkami, a ja im te obrazki pomieszałem. Spróbujesz je uporządkować i połączyć z odpowiednimi fragmentami wierszyka? 1. Wyszedł raz Kultuś nie mówiąc nikomu z figlarnym uśmiechem ze swego domu. I pomaszerował w kierunku plaży, na której nie było ratowniczej straży. 2. Nagle usłyszał Kultusi pytanie: - A dokąd to, Koleżko, przed drugim śniadaniem? - Idę popływać, poskakać do wody, bo bardzo lubię niebezpieczne przygody 3. - Jak to na plażę? Bez czapki? bez kremu? Bez wiedzy rodziców, do tego samemu? Trzymajcie mnie, dzieci, bo oszaleję! Już ja Ci, Chochliku, oleju naleję! 4. Wzięła Kultusia Kultusia za rękę, obrali drogę na Ostrołękę. Po długim spacerze dotarli nad Narew, przywitali ich miło Adam i Darek. 5. O bezpieczeństwie lekcję im dali, bo bezpieczeństwo jest wciąż na fali. Słuchając Kultuś się zaczerwienił: „Niemądry chochle, wypada się zmienić!” 6. Patyk znalazł gdzieś na trawniku i tak powiada do ratowników: „Dyktujcie, Panowie, wodny regulamin”. Zapisał, my – obiecaliśmy – więc zamieszczamy: • • • • • • • • • • Przed kąpielą w wakacyjnym słońcu, czapka na głowę i krem z filtrem, brzdącu! Plażę odwiedzaj zawsze z rodzicami – samotne wyprawy grożą kłopotami. Z plaży korzystaj pod okiem ratownika – jeśli go tam nie ma, ty też stamtąd znikaj. Gdy lato od rana dokucza upałem, pij wodę na zdrowie, chłodzi doskonale. Nawet, kiedy myślisz, że pływasz znakomicie, znajdź miejsca wyznaczone, to oszczędza życie. Sprawdź kolor flagi i wiesz już wszystko: biała – pływaj, czerwona – opuść kąpielisko. Nieważne, czy jesteś mały czy duży, nie wchodź do wody w ulewę i podczas burzy. Zanim skoczysz „na główkę”, to się w nią postukaj,a wcześniej miejsca w szpitalu sobie poszukaj. Nie skacz na ratunek – to rzecz ratownika, z brawury często nieszczęście wynika. Dowiedz, się jak wykonać reanimację – to ratuje życie – nie tylko w wakacje. zagadka A teraz drugie zadanie: popatrz uważnie na obrazki i narysuj uśmiechniętą buźkę przy tych, na których zachowuję się zgodnie z wodnym regulaminem, a smutną tam, gdzie znowu psocę. Polubić Wojciechowice? 7 Niemożliwe? – A za co? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy wraz ze znakomitym detektywem Pozytywką*. Użyliśmy ultrafioletu, by uwydatnić to, co na co dzień może wydawać się mało ważne i znaleźć więcej faktów potwierdzających to, że Wojciechowice i ich mieszkańcy są cool. * Postać detektywa Pozytywki znamy dzięki książce Grzegorza Kasdepke, a podobiznę, którą widzisz na obrazku wyżej znaleźliśmy na stronie kulturaonline.pl • Mama Natalii dzieli się swoim talentem na zajęciach decoupage • Ciocia Marty podarowała nam do Kultowni wiele ciekawych książek • Pani Kasia przyniosła do naszej świetlicy kaktusy i ozdobne doniczki • Przed zkolaki zrobiły piękne prace pod tytułem ,, ezpieczne wakacje” • Przed blokami są kolorowe ogródki z kwiatami i przeróżnymi ozdobami jak, na przykład fortepian z drewna • Marlenka uratowała dwie małe wrony • Nasz kolega przygarnął psa, który leżał obok ronda • Natalia zaopiekowała się ptaszkiem, który wypadł z gniazda • Pani Hania z bibli teki uczyła nas haftu krzyżykowego • Julka pozbierała butelki, które leżały na trawniku • Patryk bardzo troszczy się o swoje młodsze rodzeńst o • Natalia chętnie dzieli się tym, co ma do jedzenia • Tata Ady pomagał odnawiać przedszkole • Mama Huberta i Oliwii odwiedza mieszkańców domu opieki Kto pyta, temu odpowiadają Spytaliśmy mieszkańców Wojciechowic, za co lubią swoją dzielnicę? Oto, co powiedzieli: „…cieszę się, że są tu miejsca, gdzie można wyjść i poczytać w otoczeniu zieleni…” „…za wspomnienie pierwszej miłości…” społecznej i bierze udział w akcji ,,Szlachetna paczka” • Mama Kuby robiła fryzury paniom na wieczorze piękności w Dniu Kobiet • Państwo Glinka podarowali nam bułeczki na Noc z Andersenem • Ada zaopiekowała się kotk em i znalazła dla niego dom • Starsze dziewczynki (Basia, Kala i Agnieszka) pomagały w przygotowaniu i prowadzeniu zajęć dla młodszych dzieci • Panie upiekły pyszne ciasta i ciasteczka, żeby pomóc nam uzbierać pi niądze na kuchnię do Kultowni zagadka To nie wszystkie dobre rzeczy, które się u nas dzieją. Dołącz do nas i zgłoś nowe ,,pozytywki” do naszej redakcji, a jeśli wydaje Ci się, że nie wiesz, gdzie najpierw ich poszukać - odszyfruj odpowiedź. Niektóre litery w tekście zastąpione zostały symbolami, odnajdź je i wpisz w tabelkę. A co – zdaniem mieszkańców - można zrobić, by w Wojciechowicach żyło się jeszcze lepiej? stwarzać więcej zbudować dzieciom okazji do wspólnych duży, nowoczesny spotkań mieszkańców plac zabaw, jakim cieszą się inne osiedla poprawić stan dróg i chodników zmniejszyć emisję zadbać o park nieprzyjemnych zapachów i hałasu konkurs „…to, że ktoś tu się zajął kulturą…” „…to, że tu mieszkam, to moje miejsce…” „…za ludzi, którzy na co dzień zauważają potrzeby innych…” „…sąsiadkę, która nigdy nie przejdzie bez uśmiechu i zawsze powie miłe słowo…” A teraz uwaga!!! Konkurs dla tych, którzy nie tylko lubią, ale także znają Wojciechowice. Zgadnij, gdzie zrobiliśmy te zdjęcia i przynieś swoją odpowiedź do Kultowni. Spośród tych, którzy odgadną, rozlosujemy nagdrody - niespodzianki. Nawet małe dziecko wie, jak bezpiecznie bawić się!!! Wiedzą też nasze przedszkolaki z Przedszkola nr 5. Pokazały to nam na pracach, które zgłosiły do organizowanego przez nas konkursu plastycznego. W trakcie wakacji podziękowały wszelkim głupawkom i jak wynika z najnowszych doniesień, dzięki temu szczęśliwe i zdrowe wróciły do przedszkola. Dzięki, Dzieciaki! Obejrzyjcie ich prace: Już wakacje pożegnane w magazynie zachowane, ale Kultuś przypomina, że w Kultowni jest drużyna. Słońce świeci czy jest słota, twórcza kipi tam robota. Moc talentów rozwijamy, więc serdecznie zapraszamy: Obecnie: poniedziałek – piątek – 14.00 – 17.00 – zajęcia dla dzieci poniedziałek – 15.30 – Pan Słówko ma głos (w bibliotece) poniedziałek – 17.30 – zajęcia decoupage dla młodzieży i dorosłych Wkrótce: Konkurs plastyczno – konstrukcyjny pod hasłem „Energia Przyszłości”– chcesz wiedzieć więcej, zajrzyj na stronę OCK lub do Kultowni – I AWP 40 od 17 września. Sponsorem konkursu jest Grupa ENERGA. „Wrześniowisko” - sąsiedzkie spotkanie przy herbatce dla dzieci i dorosłych – 28.09.2012, godz. 15.00 – plac obok Kultowni Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy sprawili, że nasze wakacyjne przetwory mają tak bogaty smak: Grupie ENERGA - sponsorowi projektu „Łańcuch pozytywnej Energii”, którego pierwszym ogniwem jest nasza gazetka, naszym współpracownikom z Ostrołęckiego Centrum Kultury: Panu Bogdanowi Piątkowskiemu, dyrektorowi OCK, Pani Grażynce Kulesik (Tekturowe wariacje), Pani Marcie Cichowskiej-Napiórkowskiej (filcowanie dla dzieci i dorosłych), Panu Jarosławowi Pasztaleńcowi (Filmowe poranki), Panu Dariuszowi Maciakowi, Przewodniczącemu Rady Miasta, Pani Małgosi Noll-Kaczyńskiej, Pani Beatce Domaszewicz i zespołowi Radosnego Świetlicobusu MOPR , Panu Adamowi Kurpiewskiemu i ratownikom WOPR, Pani Monice Gorzelany (decoupage dla młodzieży i dorosłych), Pani Aldonie Rusinek („Tygodnik Ostrołęcki”), Pani Hani Jastrzębskiej (biblioteka), Kierownictwu, kadrze i dzieciom z Ośrodka Edukacji Regionalnej w Lipiance, Harcerzom ZHR (zabawy terenowe w Lipiance), Panu Adamowi Zadrożnemu, (skład i druk) oraz wszystkim dzieciakom odwiedzającym Kultownię.