Biuletyn nr 483 - Zbór BETEL w Kętrzynie

Transkrypt

Biuletyn nr 483 - Zbór BETEL w Kętrzynie
Biuletyn
Bezpłatny tygodnik Kościoła Zielonoświątkowego w Kętrzynie
Nr 483
31 lipca 2016
WYDARZENIA
1
2
3
SIERPIEŃ
Cz
4
5
8
9
10
11
12
7
Ewangelizacja ul.
13
14
15
16
17
18
19
20
22
23
24
25
26
29
30
31
Pn
Wt
Śr
Pt
So
6
21
Ewangelizacja ul.
27
28
06.08 - 07.08 – Ewangelizacja uliczna (sobota - Reszel, niedziela – Kętrzyn).
20.08 - 21.08 – Ewangelizacja uliczna (sobota - Reszel, niedziela – Kętrzyn).
1
N
Kazanie wygłosi: Arkadiusz Jurgiełajtis
LISTA MODLITEWNA
Gdzieś w kącie stoi powszechnie pogardzany i znienawidzony kolaborant celnik
(jako
urzędnik
musiał
współpracować z rzymskim okupantem). Nagle religijny faryzeusz w głośnej modlitwie dziękuje Bogu, że nie jest
„jak ten oto celnik” (Łukasz 18:11). Taka
postawa spotyka się ze zdecydowaną
reakcją Pana Jezusa: „Powiadam wam:
Ten (celnik) odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem,
kto się wywyższa, będzie poniżony, a
kto się uniża, będzie wywyższony.”
(18:12) Królestwo Boże opiera się na Bożych, a nie ludzkich zasadach! Bogu nie
podoba się postawa lekceważenia, pogardy i osądzania innych ludzi.
(Marka 7:13)
* o zbawienie:
 Andrzeja D. (męża Ani).
 Danuty K.
 Tadeusza W.
 Lilli R. (żony Mirka)
 męża Bogumiły Panfil.
 rodziców Darka Biłdy.
 taty i brata Moniki Czerwonki.
 Justyny J. (żony Marcina Dominika).
* o zdrowie:
 Danuty K.
 Patrycji i Magdy Owierczuk.
 Debory Marczuk.
 Marianny i Jerzego Zakrzewskich.
 Alfredy Kopaczel.
 Bogumiły Panfil.
* o uzdrowienie i wzrost duchowy Rafała (bratanka Lucyny Tęczy.);
URODZINY
* o błogosławieństwa, Boże prowadzenie dla Władysława i Krystyny Plewińskich, będących na misji za granicą.
W tym tygodniu urodziny obchodzą:
1.08. Gloria Krawczyk
3.08. Krystian Hensz
REFLEKSJE
Życzymy Bożych błogosławieństw!
To, co naprawdę ujmuje w podobieństwie o faryzeuszu i celniku, to serce
Boga. Dzięki słowom Jezusa wiemy
nieco więcej jaki jest Bóg. Człowiek bogaty, zasłużony i znany z działań społecznych, (dzisiaj zapewne powiedzielibyśmy o nim osoba publiczna z parciem
na szkło), staje w świątyni i zaczyna wyliczać Bogu swoje zasługi oraz sukcesy.
ROZWAŻANIE
Więcej niż „podobać się Bogu”
„Podobać się Bogu” - tę frazę
często słyszałam w przeróżnych kontekstach i kolokacjach: słyszałam o życiu,
2
które ma się Bogu podobać, o zachowaniu, które podoba się Bogu, o sposobie
życia, postawie, wyglądzie, itp., przez
które mamy się Bogu podobać.
Z czasem jednak zaczęłam zauważać jak chwalebna postawa i cel określone tym wyrażeniem powoli ulegają
spłyceniu i stają się sloganem. Na dodatek odkryłam, że w tej spłyconej formie
stają się wręcz niebezpieczne. Z tego powodu pozwoliłam sobie posłużyć się tą
frazą dla opisania pewnych zjawisk,
które mnie niepokoją.
gujemy. Nie możemy też w żaden sposób zaskarbić sobie Bożej przychylności.
Każda nasza dobra cecha jest Jego własnością, bo On nas stworzył. Zbawienia
dostąpiliśmy tylko i wyłącznie przez łaskę, którą zostaliśmy obdarzeni w Umiłowanym – w Jezusie Chrystusie. Bez
Chrystusa też nic uczynić nie możemy.
Tylko wtedy, kiedy trwamy w Nim możemy wydawać owoce (Jan 15:1-15), to
właśnie w Nim zostaliśmy stworzeni do
dobrych uczynków. Kiedy przypominamy sobie te podstawowe prawdy, na
nowo odkrywamy, że Chrystus jest w
centrum naszego zbawienia – przez
Niego dostąpiliśmy odkupienia, to On
jest źródłem nowego życia w nas, dzięki
Niemu mamy nadzieję życia wiecznego.
Skupiając się przede wszystkim
na tym, co należy robić, by podobać się
Bogu, można bezwiednie zacząć żyć tak,
by Bogu się przypodobać. Powoli i nieświadomie w umyśle zaczyna kiełkować przekonanie, że jeśli swoim życiem
nie zdobędzie się Bożej przychylności,
straci się zbawienie. Jednakże chcąc samodzielnie zdobyć przychylność Boga,
zaprzecza się idei łaski (jeśli nie w teorii
to w praktyce) i de facto zapomina o
Chrystusie, który jest jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi; w którym i przez którego dokonało się nasze
odkupienie według bogactwa Bożej łaski.
…ale cierp wespół ze mną dla
ewangelii, wsparty mocą Boga, który
nas wybawił i powołał powołaniem
świętym, nie na podstawie uczynków
naszych, lecz według postanowienia
swojego i łaski, danej nam w Chrystusie
Jezusie przed dawnymi wiekami, a te-
Niebezpieczeństwo #1: zapomniany
Chrystus, zapomniana łaska
Łaska jest niezasłużonym darem udzielanym przez Boga człowiekowi. Tym niezasłużonym darem jest
zbawienie: Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży
to dar. Nie z uczynków, aby się kto nie
chlubił. Jego bowiem dziełem jesteśmy,
stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili
(Efezjan 2:8-10). Tym darem jest też mądrość i roztropność w codziennym życiu: Przeznaczył nas [Bóg] dla siebie do
synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej, ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, którą nas
obdarzył w Umiłowanym. W nim
mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, której nam hojnie udzielił
w postaci wszelkiej mądrości i roztropności (Efezjan 1:5-8). Wszystko to, co dobre w naszym życiu jest darem łaski,
gdyż, jako grzesznicy, na nic nie zasłu3
raz objawionej przez przyjście Zbawiciela naszego Chrystusa Jezusa, który
śmierć zniszczył, a żywot i nieśmiertelność na jaśnię wywiódł. (II Tym 1:8-10)
wyróżnić dwie grupy. Jedni pragną
świętego życia, jednak ciągle się zmagają i męczą, bo chcą tego dokonać o
własnych siłach – zapominają, że jesteśmy stworzeni w Chrystusie Jezusie do
dobrych uczynków. Tak, jak trwająca w
krzewie winnym latorośl naturalnie wydaje owoce, tak trwanie w Chrystusie i
pełne skoncentrowanie na Nim jest tajemnicą świętego życia. Drudzy, przestrzegając
listy
zasad
lub
chrześcijańskiej moralności, osiedli na
przysłowiowych laurach. Zadowoleni
ze swojej chrześcijańskiej foremki, nie
zauważają jak ich życie coraz bardziej
staje się zdominowane przez konsumpcjonistyczne dążenia, a sposób myślenia
przesiąknięty popkulturą i materializmem współczesnego świata…
Niebezpieczeństwo #2: spłycenie chrześcijaństwa – lista zasad do przestrzegania
Nadmiernie akcentując podobanie się Bogu, można nie tylko zapomnieć o Chrystusie i objawionej w Nim
łasce, ale też spłycić chrześcijaństwo do
listy reguł, które należy przestrzegać. W
pogoni za tym, by żyć tak jak się Bogu
podoba, coraz częściej stawia się pytanie: „Jak takie życie wygląda w praktyce?”. Stąd tylko krok do wyznaczenia
sztywnych ram i ostrych krawędzi.
Człowiek staje się niewolnikiem zasad –
stworzonego przez siebie prawa, które
ma go przybliżyć do Boga.
Chrystus wyzwolił nas, abyśmy
w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwianie i nie poddawajcie się znowu
pod jarzmo niewoli. (Galacjan 5:1)
Więcej niż „podobać się Bogu”
Chcę więcej. Nie chcę listy reguł
ani chrześcijańskiej foremki. Pragnę,
aby Chrystus był w centrum mojego
chrześcijaństwa. Nie w centrum iluzorycznym, ale centrum, które ma wpływ
na każdą dziedzinę mojego życia i myślenia. Pragnę z ufną odwagą przystępować do tronu łaski, aby znaleźć łaskę
ku pomocy w stosownej porze (Heb
4:16), gdyż tak bardzo potrzebuję mądrości i roztropności (Efezjan 1:5-8), by
Chrystus był uhonorowany moimi postawami, słowami oraz czynami.
Christians are people who let
the reality of Jesus change everything
about who they are, how they see, and
how they live. (Chrześcijanami są ludzie, którzy pozwalają, aby rzeczywistość Jezusa przemieniała wszystko: to
Niebezpieczeństwo #3: nieodrodzeni
ludzie w chrześcijańskich foremkach
Kiedy chrześcijaństwo zostaje
spłycone do sztywnych reguł lub/i tzw.
chrześcijańskiej moralności, coraz częstszym zjawiskiem stają się nieodrodzeni
ludzie w chrześcijańskich foremkach.
Dostosowując się do panujących reguł,
wpasowują się w foremkę, która ma nadać im zewnętrzny kształt i miano
chrześcijanina. Niestety, często ich wnętrze pozostaje bez zmian, gdyż nigdy
nie zakosztowali łaski objawionej w
Chrystusie. Wśród takich ludzi można
4
kim są, jak postrzegają i jak żyją.) - Timothy Keller.
Boga za to, Kim On jest i oczekuj na Jego
działanie.
Autor: Anna Kwiecień
Do refleksji:
1. Czy zdarzyła ci się jakaś sytuacja w
życiu, w której nie byłeś w stanie ani się
modlić, ani uwielbiać Boga?
2. Jak długo to trwało?
3. Czy jest coś, co mogłeś zrobić w tej sytuacji?
4. Za co możesz uwielbiać Boga, przechodząc przez ucisk?
Źródło: nalezecdojezusa.pl
BIBLIJNE ROZWAŻANIA
DLA NASTOLATKA
„Chlubimy się też z ucisków, wiedząc,
że ucisk wywołuje cierpliwość”.
List do Rzymian 5:3
ZE ŚWIATA
Jak reagujesz na problemy,
trudne sytuacje i uciski? Czy robisz to,
co większość ludzi i narzekasz? Czy też
potrafisz nadal chwalić Boga za to, jak
wielkim jest Bogiem? Z pewnością nie
jest to łatwe, by w trudnych chwilach
wielbić Boga, ale On tego od nas oczekuje w każdym momencie życia, a więc
i w tym krytycznym także. Apostoł Paweł uczy nas, że uciski są nam potrzebne, gdyż kształtują nasz charakter,
nasza wiara w takich sytuacjach może
wzrastać, możemy uczyć się cierpliwości. Oczywiście będzie to możliwe, gdy
Bogu na to pozwolimy i nie będziemy
się tylko użalać nad sobą, ale przyjmiemy właściwą postawę wobec Niego.
Jaka jest ta właściwa postawa? Pamiętaj
o tym, że Bóg jest większy od twoich
problemów i że On może wszystko.
Wierz w to, że On ma dla ciebie najlepsze rozwiązanie każdego problemu.
Módl się o to, aby obdarzył cię swoją
mądrością i żeby kształtował cię na taką
osobę, jaką On chce, abyś był. Uwielbiaj
Uganda: Chłopiec podpalony
przez własnego ojca
z powodu wiary w Jezusa
Dziewięcioletni
chłopiec
z
Ugandy trafił do szpitala, gdy jego ojciec, członek muzułmańskich bojówek,
przywiązał go do bananowca i podpalił,
chcąc w ten sposób ukarać syna za złożenie swojej wiary w Jezusie. Nassif został chrześcijaninem, gdy 5 czerwca
pewien sąsiad zabrał go do kościoła w
innej wsi.
Według pastora tego kościoła,
ojciec chłopca i jego macocha wpadli we
wściekłość, gdy się dowiedzieli o jego
nawróceniu na chrześcijaństwo. Słysząc
wołanie Nassifa o pomoc, zaalarmowani sąsiedzi zabrali go do szpitala w
Kamuli. Jego ojciec został aresztowany,
po czym zwolniony za kaucją.
Według rzecznika szpitala chłopiec doznał poważnego poparzenia różnych części ciała. „Nassif dochodzi do
siebie, ale bardzo powoli” – powiedział
rzecznik. „Być może trzeba będzie go
5
przenieść do innego szpitala, gdzie
otrzyma specjalistyczne leczenie”.
Sąsiad, który zaprowadził Nassifa do kościoła, obawia się teraz o własne życie, gdyż otrzymał wiadomość z
pogróżkami
następującej
treści:
„Wiemy, że stoisz za przejściem Nassifa
na chrześcijaństwo. Wkrótce zbierzesz
plon tego, co posiałeś, co będzie lekcją
dla innych. Islam jest przeciwko takim
nawróceniom”. Pewien krewny chłopca
ma nadzieję na przejęcie nad nim opieki
po jego wyjściu ze szpitala.
Módlmy się o pełne wyzdrowienie Nassifa, zarówno fizyczne, jak i
emocjonalne, oraz o Bożą ochronę nad
jego życiem, gdy już wyjdzie ze szpitala.
Prośmy Pana, by chronił tego
będącego w niebezpieczeństwie człowieka, który zaprowadził Nassifa do
kościoła, a także sąsiadów chłopca, którzy zawieźli go bezpiecznie do szpitala.
Wstawiajmy się również za samymi rodzicami chłopca, by poznali Jezusa jako swojego Zbawiciela.
Zatrzymuję się na światłach.
Czerwone. Stoję. A może by przejechać?
Och, to czerwone przecież i tak trwa
dłużej, niż powinno. Przez dłuższy czas
nic nie jedzie. No, prawie. W każdym razie mało, jakby… wcale. Bez sensu. Nie
powinienem tu tyle stać. Mogę jechać,
co?
Nie, może jednak nie, bo ludzie
patrzą, inni rowerzyści. Albo jeszcze
spojrzą na moją rękę. Mam tu taką opaskę: I am second. Jestem drugi. Znaczy
że jestem drugim człowiekiem, stare już
za mną, teraz żyję od nowa, na nowo,
dla Boga. I że jestem drugi za Bogiem –
On rządzi; mówi, co mam robić. No to
nie mogę na czerwonym jechać.
Ale zaraz, przecież dzisiaj tej
opaski nie mam. To nikt się nie skapnie,
nikt nie wie, kim jestem. Wstydu nie narobię… Nie, to przecież paranoja jest!
Co pisał Paweł? Jak uczył? „W Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani nieobrzezanie nic nie znaczy, lecz wiara, która
jest czynna w miłości.” (Gal. 5,6)
Obrzezanie, czyli pozbawienie
napletka było fizycznym znakiem przynależności do Izraela. A w pakiecie było
przymierze z Bogiem. Ciekawe, że to
właśnie napletek – część ciała, której
właściwie się nie pokazuje. Ani dzisiaj,
ani dawniej. Nikt mi w majtki nie zagląda. Nie muszę się tłumaczyć. Nie da
się z tym obnosić. Ha, ha. Taki mały, nie
rzucający się w oczy szczegół, ale jaki
znaczący!
Może to specjalnie tak Bóg wymyślił. Nie kazał się specjalnie tatuować, strzyc, nacinać skóry, itd. Ba!
Wręcz tego zakazywał! Nie chciał, żeby
Źródło: chrzescijanin.pl
ROZWAŻANIE
Obrączka nie chroni przed zdradą
Ktoś powiedział, że najbardziej
chamscy kierowcy, to ci z rybkami. Cóż
odpowiedzieć? Bronić chrześcijańskich
naklejek?
To nic nie znaczy. Z drugiej
strony czasem łapię się na tym, że przypisuję jakąś szczególną moc tym znaczkom, łańcuszkom, napletkom…
6
to za wiara? Że ją zdradzam na czerwonym świetle?
Autor: Jan Piotr Ziółkowski
znak przymierza z nim był jakoś eksponowany. I zasadniczo to się nie zmieniło
do dziś. Już w Piątej Mojżeszowej czytamy: „Dokonajcie więc obrzezania waszego serca, nie bądźcie nadal ludem o
twardym karku” (Pwt. 10,16).
W Chrystusie ani noszenie silikonowych opasek, ani NIE noszenie ich
nic nie znaczy! Ani noszenie krzyżyków, tatuaży, koszulek z nadrukiem,
naklejanie rybek na samochodzie, itp.
To nie jest złe, czasem nawet dobre.
Ale… to nic nie znaczy! Tak jak nie znaczy nic obrączka na palcu człowieka,
który ma romans na boku.
Lecz wiara, która jest czynna w
miłości! CZYNNA, bo z wiarą jest jak z
wiernością, dosłownie. Żona mówi:
„zdradziłam cię fizycznie, ale psychicznie byłam lojalna”. – Cytat z reklamy
sztuki teatralnej. Co to za wierność? Co
Źródło: nieboiziemia.pl
***
Wyobraź sobie, jak byś się zasmucił,
gdybyś przygotował dla swoich dzieci
cudowne dary, ale nie mógł ich wręczyć
tylko dlatego, że brak im dojrzałości,
aby odpowiednio się z nimi obchodzić.
Bóg chce nam dużo ofiarować. Pragnie
wiele przez nas zdziałać, ale musimy
dojrzeć i iść przez życie z Panem. Niech
nie zadowala cię to, co zwykłe albo
mierne. Służymy wielkiemu, niesamowitemu Bogu i On pragnie, abyśmy odmienili się na Jego podobieństwo.
Autor: Joyce Meyer
WSPIERAJMY MISJE
Zachęcamy do finansowego wspierania misjonarzy. Każda złotówka jest ważna!
Misje prowadzone na Bliskim
Wschodzie przez zbór w Rabce.
Nr konta: 93-10203466-0000950200296608
z dopiskiem: „Misje”
Kościół Chrześcijan Baptystów
ul. Roztoki 9, 34-700 Rabka-Zdrój
Misja Brama Nieba
Dariusz Wojcinowicz
Misje prowadzone m.in. w Tajlandii i wielu krajach azjatyckich.
Nr konta: 83116022020000000070646932
z dopiskiem: „Wsparcie misjonarzy”
Dariusz Wojcinowicz, Morąg
Misje we wschodniej Azji
Nr konta: 77 9343 0005 0013 8569 2000 0010
z dopiskiem: „Misja – Domagałowie”
Kościół Zielonoświątkowy w Kętrzynie
ul. Powstańców W-wy 33, 11-400 Kętrzyn
7
WAŻNE INFORMACJE
PASTOR
CZŁONKOWIE
RADY ZBORU
BIBLIOTEKA
REDAKCJA
STRONA WWW
SPOTKANIE
MODLITEWNE
GRUPA DOMOWA
GRUPA „PODSTAWY
WIARY”
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci starsze – gr. I)
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci starsze – gr. II)
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci młodsze)
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci przedszkolne)
NABOŻEŃSTWA
KONTO BANKOWE
ADRES
WWW
EMAIL
WŁADYSŁAW
PLEWIŃSKI
Arkadiusz Jurgiełajtis, tel.: 517 524 520
e-mail: [email protected]
Władysław Plewiński, Oleg Owierczuk,
Michał Karczewski
Ania Jurgiełajtis, Kasia Werkowska
Marta Jurgiełajtis, tel.: 509 963 995, e-mail:
[email protected]
[email protected]
Codziennie (z wyjątkiem środy): godz. 2000
oraz w niedzielę: godz. 800.
Reszel, sobota: godz. 1800.
Niedziela: godz. 900.
Wakacje 
Wakacje 
Wakacje 
Wakacje 
Niedziela: godz. 1000, środa: godz. 1800.
Mazurski Bank Spółdzielczy S.A. Giżycko
77 9343 0005 0013 8569 2000 0010
ul. Powstańców Warszawy 33, 11-400 Kętrzyn
www.kz.ketrzyn.pl
[email protected]
SUPERKONTO
06 1020 3639 0000 8302 0011 6152
8