Kolonializmie zachodni wróć

Transkrypt

Kolonializmie zachodni wróć
Ostatnio furorę w Internecie robi nagranie kanclerz Niemiec
Angeli Merkel pocieszającej młodą Palestynkę że RFN nie da
rady przyjąć wszystkich uchodźców do siebie. Również ostatnio
czytałem wypowiedzi szefa opozycji w Zambii (jeden z
nielicznych krajów Afrykańskich w których w ogóle jest jakaś
opozycja) że dawni koloniści europejscy byli lepsi od
chińskich inwestorów, ponieważ dzielili się know How i
budowali szkoły, zamiast się izolować i interesować tylko
zyskiem i zasobami naturalnymi. Tak wiem, że zaraz mi
przypomną, że jestem przeciwnikiem słowa kolonializm ponieważ
używa go lewica do dyskredytowania kapitalizmu, choć ZSRR też
miał swe kolonie jak Ukraina, a dziś nadal ma je Rosja. Ale
warto jedynie myśleć o przywrócenie kapitalistycznych kolonii.
Przypomnimy sobie czemu porzuciliśmy kolonializm? No ta bo
czasem byl niefajny. Np portugalski był straszny. Jednak
czasem oznaczał po prostu dobre prawo i instytucje. Czy wobec
tylu konfliktów i mas uchodźców Zachód da jeszcze długo
wspomagać na odległość? Może będzie trzeba restartować
kolonializm tj podbój i oświeconą okupację pozbawiając władzy
okrutnych kacyków, którzy sami się nie reformują. Co jeśli
interwencje ONZ to za mało? Prawicowiec amerykański rodem z
portugalskich Indii Dinesh d’Souza chwali nawet portugalski
kolonializm, przypominając iż dziś dzięki narzuconym
instytucjom zachodnim i znajomości języków zachodnich wiele
krajów w ogóle jakoś przędzie i jest to ważniejsze niż dość
umiarkowany wyzysk owych kolonii. W sieci dostępny jest tekst
d’Souzy: „Podwójny toast za kolonializm”. Polecam nawet
antykolonialistom. Autor nieco przesadza, ale faktycznie gdyby
nie język francuski dziś Francja nie zakładałaby fabryk w
Wietnamie… Dziś politycy w takim Singapurze naśladują
sztywniacki kolonializm z XIX wieku. Nie lepiej by naśladowali
dzisiejszy, tolerancyjny Zachód? Oczywiście d’Souza chciałby
po staremu, ale tak by raczej nie było. Popularne są lewicowe
teorie głoszące że kolonie były rabowane, tymczasem oprócz
Antyli i Indii do wszystkich trzeba było dopłacać, a kolonie
utrzymywano z powodów raczej prestiżowych i strategicznych niż
finansowych.
Kolonializm jest z definicji zły tylko w pismach lewicowych
dogmatyków, rośnie liczba ludzi będących zwolennikami
kolonializmu na Zachodzie i w dawnych koloniach. Jak myślicie
czy kolonializm wróci? To jest czy znów Egipt będzie
Brytyjski, a Senegal francuski? Ośmielę się zauważyć że
problem muzułmańskiego ekstremizmu zniknąłby, bo Zachód znów
cieszyłby się mirem u barbarzyńców. Zniknęłyby też problemy z
demografią. Uchodźców by nie było bo praworządności stałoby
się zadość. USA Roosevelta były za zniknięciem kolonializmu, a
teraz kraj ten musi ciągle interweniować, czy nie lepiej
pracowałoby się u podstaw, na miejscu?