Kto ma szczęście w mi³ości, nie ma w grze Koncert na 4 ręce

Transkrypt

Kto ma szczęście w mi³ości, nie ma w grze Koncert na 4 ręce
KULTURA
Kto ma szczêœcie w mi³oœci,
nie ma w grze
22 grudnia odesz³a na emeryturê powszechnie lubiana za
uœmiech i poczucie humoru ksiêgowa UG W³oszakowice i
jednostek organizacyjnych gminy Irena Jêdrzejczak
Rozmowa z Iren¹ Jêdrzejczak, emerytowan¹ urzêdniczk¹
Urzêdu Gminy W³oszakowice i jednostek organizacyjnych
gminy
Chyba nie wszyscy, którzy Pani¹ znaj¹, wiedz¹, ¿e jest pani
rodowit¹ kaliszank¹.
Jestem, mo¿na powiedzieæ, podwójn¹ kaliszank¹, bo nie tylko
urodzi³am i wychowa³am siê w Kaliszu, ale tak¿e 20 lat
pracowa³am w znanej z produkcji „grzeœków” Fabryce
Pieczywa Cukierniczego „Kaliszanka”. Ma³o tego, jestem
tak¿e absolwentk¹ tamtejszej przyzak³adowej szko³y
zawodowej. Bo - nie wiem, czy pan wie - ale z pierwszego
zawodu to ja jestem, uwaga, wykwalifikowany piekarz
przemys³owy wyrobów cukierniczych.
Nie wiedzia³em, szczerze gratulujê. Ja zna³em pani¹ tylko
jako ksiêgow¹.
Bo w czasie pracy w „Kaliszance” ukoñczy³am liceum
ogólnokszta³c¹ce dla pracuj¹cych i kursy przysposobienia
zawodowego i po 10 latach pracy na produkcji przesz³am do
ksiêgowoœci.
Nasze Jutro 21
mo¿e byæ gorzej. Ja wierzê raczej, ¿e zawsze mo¿e byæ lepiej.
Choæ zapewniam, ¿e trosk w ¿yciu mi nie brakowa³o.
A jak siê Pani czuje na emeryturze? Czy ma Pani jakieœ
hobby, które intensywnie rozwija?
Bardzo lubiê teatr i operetkê. W Kaliszu by³am od wczesnej
m³odoœci wiernym widzem naszego Teatru Miejskiego im.
Wojciecha Bogus³awskiego. Musi pan te¿ wiedzieæ, ¿e nie
opuœci³am ¿adnego ze s³ynnych majowych Kaliskich
Spotkañ Teatralnych. We W³oszakowicach teatru, niestety,
jeszcze nie ma. Tymczasem wiec chodzê na aerobic, lubiê te¿
wyszywaæ, haftowaæ, w ogóle robiæ na drutach. Ale moj¹
najwiêksz¹ namiêtnoœci¹ s¹ krzy¿ówki, które pasjami rozwi¹zuje.
Aha, zawsze od deski do deski czytam te¿ „Nasze Jutro”.
Wysy³a Pani czasami rozwi¹zania tych krzy¿ówek?
Tak, ale nigdy nic nie wygra³am. Jak to mówi¹: kto ma
szczêœcie w mi³oœci, nie ma w grze.
rozmawia³ Pawe³ Borowiec
Koncert na 4 rêce
17 grudnia na Sali Trójk¹tnej we W³oszakowicach odby³ siê
kolejny koncert z cyklu Wieczorów Lisztowskich
Towarzystwa im. Ferenca Liszta we Wroc³awiu. W
œwi¹teczno-karnawa³owym repertuarze fortepianowym w
opracowaniu na 4 rêce wyst¹pili Magdalena Malarczyk i
Maciej Pabich – studentka III roku i adiunkt w Katedrze
Fortepianu Akademii Muzycznej im. Paderewskiego w
Poznaniu. Publicznoœæ, któr¹ w znacznej mierze stanowili
cz³onkowie niedawno zawi¹zanego we W³oszakowicach
Klubu Melomana, wys³ucha³a „przebojów mistrzów”: m.in.
frag. suity „Peer Gynt” Griega, frag. „Dziadka do orzechów”
Czajkowskiego, „Karnawa³u zwierzêcego” Saint-Saënsa.
Maciej Pabich, jak na laureata miêdzynarodowego konkursu
pianistycznego im. Liszta przysta³o, solo zagra³ natomiast
s³awn¹ „Rapsodiê wêgiersk¹” nr 2 Liszta.
We W³oszakowicach pojawi³a siê pani...
…na wszelki wypadek, ¿eby nie by³o w¹tpliwoœci, proszê
zaznaczyæ, ¿e wraz z mê¿em…
…zatem wraz z mê¿em w 1985 roku. Gdzie pani zaczê³a
pracê?
Najpierw w Gminnej Spó³dzielni pracowa³am w ksiêgowoœci,
a potem w dziale p³ac i transportu. Od 1991 a¿ do koñca
ubieg³ego roku ksiêgowa³am p³ace, sprawy zwi¹zane z
ubezpieczeniami spo³ecznymi i podatki w Urzêdzie Gminy, a
póŸniej w jednostkach organizacyjnych gminy, takich jak
Gminny Oœrodek Kultury czy Gminny Oœrodek Pomocy
Spo³ecznej.
Chyba wszystkim, którzy Pani¹, znaj¹ kojarzy siê Pani z
osob¹ bardzo pogodn¹, obdarzon¹ oryginalnym
poczuciem humoru.
Tak¹ mam naturê. Niektórzy pocieszaj¹ siê mówi¹c: zawsze
W œwi¹teczno-karnawa³owym repertuarze fortepianowym
w opracowaniu na 4 rêce wyst¹pili Magdalena Malarczyk
i Maciej Pabich
Koncert, bogaty w treœci edukacyjne, prowadzi³ po raz
kolejny Juliusz Adamowski z Wroc³awia, a Towarzystwo
Muzyczne im. Kurpiñskiego by³o wspó³organizatorem tego
sympatycznego wydarzenia, które muzycznie zakoñczy³o
pracowity rok 2006.
(pb)