zapisz jako pdf

Transkrypt

zapisz jako pdf
Poradnik pacjenta
Wakacje
Powoli zbliża się czas upragniony przez uczniów – wakacje.
Dla wielu z nas, dorosłych, będzie to czas zasłużonych urlopów. Wypoczynek nie jest niestety
okresem wolnym od zachorowań. Pozwolę sobie na przypomnienie kilku, być może z pozoru
oczywistych, faktów. Wyjeżdżając na urlop osoby przewlekle chore powinny zaopatrzyć się w
odpowiednią, to znaczy wystarczającą, ilość leków. Pacjenci stosujący przewlekle diety (np.
cukrzycową lub ubogolipemiczną) nie powinni robić „wakacji od diety”. W trakcie gorących dni
należy zadbać o odpowiedni ubiór i nawodnienie.
Osoby korzystające ze zorganizowanych wakacji zwykle w pakiecie wykupują polisę ubezpieczeniową
na wypadek choroby. Warto zapoznać się ze szczegółami zapisanymi w umowie. Zwykle obowiązują
liczne wyłączenia dotyczące schorzeń przewlekłych. Istotnym elementem są warunki ewentualnego
transportu (za życia i po śmierci) oraz wysokość kwoty, do jakiej gwarantowane jest ubezpieczenie.
Polisa nigdy nie jest panaceum na wszystkie wakacyjne problemy zdrowotne. W przypadku ciężkich
zachorowań po prostu na leczenie może zabraknąć pieniędzy z polisy. Te wszystkie uwagi dotyczą
również polis zawieranych indywidualnie w sytuacji wakacji spędzanych u rodziny czy po prostu na
własną rękę.
W przypadku wyjazdu bez wykupienia dodatkowej polisy skazani jesteśmy na samofinansowanie
leczenia albo na publiczną opiekę medyczną. Dla przypomnienia nagłe zachorowania w naszym kraju
są leczone bezpłatnie (dla osób ubezpieczonych). Z moich własnych obserwacji wynika, że na ogół
pacjenci dostrzegają różnicę pomiędzy pomocą doraźną a pogotowiem. Nie potrafię zrozumieć oporu
przed skorzystaniem z wizyty w poradni lekarza rodzinnego w przypadku zachorowania w dzień
powszedni. Posłużę się przykładem. Powiedzmy, że wyprawiamy imieniny i jeden z zaproszonych
gości poczuł się źle. Ma katar, gorączkę, bóle brzucha i biegunkę. W takim przypadku, jeżeli nie ma
objawów zagrożenia życia, należy udać się właśnie do poradni lekarza rodzinnego (jakiejkolwiek).
Takie wizyty „dla gości” są refundowane przez NFZ (w razie potrzeby rozliczane również pomiędzy
województwami). Jedynym koniecznym dokumentem jest dokument potwierdzający tożsamość.
Resztę formalności od pewnego czasu „załatwia” EWUŚ.
lek. Sebastian Nowicki
wiceprezes Szpitala Powiatowego we Wrześni