Kliknij, aby pobrać raport

Transkrypt

Kliknij, aby pobrać raport
SOCJALNE OCZEKIWANIA POLAKÓW
Warszawa, sierpień 2002
! Państwo powinno troszczyć się o swoich obywateli, a zwłaszcza o rodzinę –
uważa 65% Polaków. Przekonanie, że każdy winien troszczyć się o siebie i
najbliższych podziela 28% osób.
! Wydatki państwa na cele socjalne, społeczne powinny być ograniczone na rzecz
działań wspierających rozwój ekonomiczny kraju –stwierdzenie to zaakceptowało
33% pytanych. Przeciw opowiedziało się 53% osób.
! Utrzymywania stanowisk pracy, które nie są zbyt opłacalne po to aby ludzie nie
byli bezrobotni chciałoby 62% pytanych. Niechęć dla takiego rozwiązania
wyraziło 27% osób.
! Za ograniczeniem zarobków osób najwyżej zarabiających opowiedziało się 85%
badanych, a przeciwnych temu było 12% osób. Jednocześnie 72% pytanych
zgodziło się, że zarobki powinny być silnie zróżnicowane zależnie od kwalifikacji,
a nie zgodziło się z tym 20%.
TNS OBOP
ul. Dereniowa 11, 02 776 Warszawa
Tel: (48 22) 648 2044 (-46), 644 9995 Fax: (48 22) 644 9947 e-mail: [email protected] www.obop.com.pl
Biura w ponad 50 krajach
Grupa Taylor Nelson Sofres
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
Cytowanie, publiczne odtwarzanie, kopiowanie oraz wykorzystywanie w innej formie danych,
informacji i opracowań zawartych w tej publikacji jest dozwolone pod warunkiem podania źródła.
***
Wysokie koszty transformacji: duże bezrobocie i – co za tym między innymi idzie
– obniżanie stopy życiowej Polaków sprzyjają roszczeniowości społecznych postaw.
W połowie 2002 r. przeprowadziliśmy badanie, w którym zapytaliśmy Polaków o ich
oczekiwania wobec państwa w sprawach dotyczących bezpieczeństwa materialnego,
regulacji płac oraz warunków, jakie gotowi byliby przyjąć,
by walczyć z
bezrobociem1.
***
Dwie trzecie Polaków uważa, że o obywateli, a zwłaszcza o rodzinę powinno
troszczyć się państwo. O indywidualnej odpowiedzialności każdego za siebie i
najbliższych mówiła niewiele ponad jedna czwarta pytanych.
KTO POWINIEN TROSZCZYĆ SIĘ
O RODZINĘ I JEJ BEZPIECZEŃSTWO MATERIALNE?
Każdy powinien troszczyć się o siebie i o swoją rodzinę
28%
Państwo powinno troszczyć się o swoich obywateli, a zwłaszcza o rodzinę
65%
Trudno powiedzieć
7%
Oczekiwanie pomocy ze strony państwa jest powszechne w niemal wszystkich
grupach społeczno-zawodowych. Postawa taka wyróżniła zwłaszcza gospodynie
domowe (74%), rencistów (70%), ludzi negatywnie oceniających kierunek przemian
w naszym kraju (69%), osoby o sympatiach lewicowych (71%) i prawicowych (69%)
oraz niedawnych wyborców LPR (72%) i AWSP (70%). Im gorsza była sytuacja
materialna pytanych tym częściej mówili oni o obowiązku troszczenia się przez
państwo o swoich obywateli i ich rodziny (wśród osób znajdujących się w dobrej
sytuacji materialnej deklaracje takie składało 57%, w średniej – 64%, a w złej – już
70%).
Z kolei o odpowiedzialności indywidualnej każdego za siebie i rodzinę najczęściej
mówili ludzie z wyższym wykształceniem (45%), kierownicy i specjaliści (45%),
1
Sondaż TNS OBOP zrealizowany w dniach 8-10 czerwca 2002 r. na reprezentatywnej, losowej
1019-osobowej ogólnopolskiej próbie osób od 15 roku życia. Maksymalny błąd statystyczny dla takiej
wielkości próby wynosi +/-3%, przy wiarygodności oszacowania równej 95%.
2
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
prywatni przedsiębiorcy (42%), osoby dobrze sytuowane i pozytywnie oceniające
kierunek
przemian
(po
37%),
sympatycy
politycznego
centrum
(37%
centroprawicowców i 42% - centrolewicowców), niedawni wyborcy PO (44%), PiS
(40%) oraz UW (36%).
***
Stymulacja rozwoju ekonomicznego kraju czy wsparcie socjalne obywateli? Tylko
jedna trzecia pytanych byłaby za przesunięciem środków ze sfery opieki społecznej
do sektorów wspierających gospodarkę. Większość – ponad połowa – byłaby temu
przeciwna, przy czym niemal jedna czwarta - zdecydowanie.
CZY ZGADZA SIĘ PAN(I) ZE STWIERDZENIEM:
WYDATKI PAŃSTWA NA CELE SOCJALNE, SPOŁECZNE
POWINNY BYĆ OGRANICZONE
NA RZECZ DZIAŁAŃ WSPIERAJĄCYCH ROZWÓJ EKONOMICZNY KRAJU
Zdecydowanie tak
11%
Raczej tak
22%
Raczej nie
30%
Zdecydowanie nie
23%
Trudno powiedzieć
33%
53%
14%
Zgoda na finansowanie działań wspierających rozwój ekonomiczny kraju
kosztem ograniczenia wydatków socjalnych najczęściej pojawiała się w grupie
pięćdziesięciolatków (41%), mieszkańców najmniejszych miast (41%), rolników
(46%), kierowników i specjalistów, prywatnych przedsiębiorców (po 42%), ludzi
znajdujących się w dobrej sytuacji materialnej (41%) i zadowolonych z kierunku
przemian (42%). Opinie te częściej niż inni podzielali niedawni wyborcy Samoobrony
(47%) i LPR (40%).
Brak zgody dla propozycji takich rozwiązań najczęściej występował wśród ludzi
ze średnim wykształceniem (57%), mieszkających w dużych miastach (63% w
miastach o ludności 100-500 tys. mieszkańców), wśród pracowników administracji i
usług (60%), rencistów (59%), osób krytycznie oceniających kierunek przemian
(55%), niedawnych wyborców AWSP (64%), PiS (62%), PSL (59%) i PO (58%).
3
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
***
W czerwcu tego roku, kiedy to po spadku na początku drugiego kwartału, znów
wzrosło (choć nieznacznie) bezrobocie, ponad trzy piąte Polaków uważało, że należy
utrzymywać te miejsca pracy, które nie są opłacalne po to tylko, by ludzie nie byli
bezrobotni. Przeciwko temu byłaby niewiele ponad jedna czwarta pytanych.
Tymczasem w okresie, gdy stopa rejestrowanego bezrobocia spadła do wyniku
jednocyfrowego – w 1998 r. opinie Polaków nie były tak jednoznaczne: w sondażu
przeprowadzonym we wrześniu ‘98 za utrzymywaniem nierentownych miejsc pracy
było 48% pytanych, a przeciw takim rozwiązaniom występowało 44%. Ówczesny
wynik oznaczał zmniejszenie radykalności przekonań w tej sprawie (gdy w lutym
1995 r., stopa bezrobocia wynosiła niemal szesnaście procent2 zwolennicy
utrzymywania miejsc pracy niezależnie od ich opłacalności stanowili 58%, a
przeciwnicy 36%). Skłonność do odrzucania rachunku ekonomicznego w walce z
bezrobociem jest więc tym bardziej widoczna, im skala samego zjawiska większa.
CZY ZGADZA SIĘ PAN(I) ZE STWIERDZENIEM:
NALEŻY UTRZYMAĆ STANOWISKA PRACY, KTÓRE NIE SĄ ZBYT
OPŁACALNE, PO TO, ABY LUDZIE NIE BYLI BEZROBOTNI
Zdecydowanie tak
25%
Raczej tak
37%
Raczej nie
19%
Zdecydowanie nie
8%
Trudno powiedzieć
62%
27%
11%
Opinie w tej sprawie są w poszczególnych grupach społeczno-zawodowych
bardzo silnie zróżnicowane:
Wykształcenie
Im niższe wykształcenie pytanych, tym częściej domagali się oni utrzymywania
nierentownych miejsc pracy: wśród osób z wyższym wykształceniem oczekiwania
takie formułowało 45%, gdy tymczasem wśród osób z wykształceniem średnim było
to 56%, a z zasadniczym zawodowym – 68% i podstawowym – 70%. Opinie osób
najlepiej wykształconych były silnie podzielone – niewiele mniej osób niż „za”
opowiadało się „przeciw” tej formie likwidowania bezrobocia (44%). Negatywne
2
Źródło GUS.
4
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
stanowisko
sporadycznie
odnotowywaliśmy
wśród
ludzi
z
wykształceniem
podstawowym (16%).
Miejsce zamieszkania
Przyzwolenie dla utrzymywania nierentownych miejsc pracy największe jest na
wsiach (75%), nieco mniejsze w miastach do 100 tys. ludności (59%), a najmniejsze
w ponad 500 tys. aglomeracjach (48%). W największych aglomeracjach niewiele
rzadsze są opinie przeciwne podejmowaniu tego typu działań (42%), stanowisko
takie bardzo rzadko natomiast spotkać można wśród mieszkańców wsi (16%).
Sytuacja społeczno-zawodowa
Grupy najliczniej domagające się zwalczania bezrobocia kosztem rachunku
ekonomicznego firm, to przede wszystkim rolnicy (89%), sami bezrobotni (70%),
gospodynie domowe, renciści (po 68%) oraz emeryci (67%). Tymczasem wśród
kierowników i specjalistów oraz prywatnych przedsiębiorców nad zwolennikami
takich rozwiązań dominują przeciwnicy (odpowiednio 42% do 51% i 43% do 54%).
Częściej niż inni swoją niechęć wypowiadają także pracownicy administracji i usług
(42%).
Sytuacja materialna
Im gorsza sytuacja materialna, tym powszechniejsze opinie, że należy
utrzymywać niezbyt opłacalne stanowiska pracy, aby tylko ludzie mieli zatrudnienie.
Wśród osób zadowolonych z warunków materialnych rodziny uważa tak 48%
pytanych, a przeciwnego zdania jest 40%. Tymczasem wśród osób, którym wiedzie
się źle opinię tę podziela już 73%, a nie zgadza się z nią zaledwie 19%.
Zainteresowanie polityką
Im większe zainteresowanie polityką, tym powszechniejsze przekonanie, że przy
regulowaniu rynku pracy nie można nie uwzględniać warunku opłacalności: wśród
osób w ogóle nie zainteresowanych polityką uważa tak 15% osób, wśród
zainteresowanych trochę – 31%, a zainteresowanych bardzo – 40%. Element
opłacalności stanowiska pracy nie jest natomiast istotny dla 68% osób w ogóle nie
zainteresowanych sprawami życia publicznego, podczas gdy dla zainteresowanych
trochę odsetek ten wyniósł 59%, a zainteresowanych bardzo – 53%.
Elektoraty i sympatie polityczne
Zwolennicy utrzymywania nieopłacalnych miejsc pracy, to najczęściej ludzie o
poglądach lewicowych (63%) i prawicowych (66%), niedawni wyborcy LPR (72%),
PSL (70%) i Samoobrony (69%) oraz osoby nie mające wyrobionych sympatii
5
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
politycznych (64%). Natomiast przeciwnicy tej formy przeciwdziałania bezrobociu, to
najczęściej ludzie o poglądach centrowych (39% centrolewicowców i 37%
centroprawicowców) oraz elektorat PO (53%).
Ponadto za polityką zatrudnienia nie uwzględniającą rachunku ekonomicznego
częściej niż inni są najstarsi badani (70% osób w wieku 60. i więcej lat), natomiast
trzydziestolatkowie częściej niż pozostali przeciwni byli takim rozwiązaniom (37%,
przy czym „za” opowiadało się 53% z nich).
***
Aż 85% społeczeństwa opowiada się za ograniczeniem zarobków osób najwyżej
zarabiających, przy czym trzy piąte mówi o tym w sposób zdecydowany. Zaledwie
12% Polaków nie ma nic przeciwko występowaniu kominów płacowych.
Jakkolwiek duże zróżnicowania w wysokości wynagrodzeń zawsze budziły
kontrowersje, to w przeszłości, gdy bezrobocie było mniejsze a samoocena sytuacji
materialnej lepsza, były one dużo mniejsze niż dziś. W przywoływanym w niniejszym
opracowaniu badaniu z roku 1998 zwolennicy ograniczenia zarobków stanowili 63%
(czyli mniej więcej tyle, ile teraz zajmuje stanowisko zdecydowane), a przeciwnicy
33%.
CZY ZGADZA SIĘ PAN(I) ZE STWIERDZENIEM:
NALEŻY OGRANICZYĆ ZAROBKI OSÓB NAJWYŻEJ ZARABIAJĄCYCH
Zdecydowanie tak
64%
Raczej tak
21%
Raczej nie
7%
Zdecydowanie nie
5%
Trudno powiedzieć
Wśród
nielicznych
85%
12%
3%
zwolenników
pozostawienia
zróżnicowań
płacowych
stosunkowo najczęściej pojawiają się ludzie z wyższym wykształceniem (28%),
kierownicy i specjaliści (29%), prywatni przedsiębiorcy (27%), uczniowie i studenci
(22%), osoby znajdujące się w dobrej sytuacji materialnej (24%), mieszkańcy
większych miast (19% w miastach 100-500 tys. i 18% - pow. 500 tys.), raczej osoby
młodsze niż starsze (16%-18% wśród osób poniżej 40. roku życia, podczas gdy
wśród starszych 5%-8%). Przeciwko takiemu regulowaniu płac są ponadto ludzie
6
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
zadowoleni z kierunku zmian w kraju (23%), sympatycy politycznego centrum (19% zwolenników centrolewicy i 22% - centroprawicy) i niedawni wyborcy PO (23%).
Akceptacji dla tych zróżnicowań sprzyja większe zainteresowanie polityką. We
wszystkich omawianych grupach dominują jednak osoby opowiadające się za
zniesieniem kominów płacowych w naszym kraju.
Najgorętszymi
zwolennikami
ograniczania
zarobków
osobom
najwięcej
zarabiającym są ludzie starsi (90% osób powyżej 60. roku życia i 93% pięćdziesięciolatków),
słabiej
wykształceni
(87%
osób
z
wykształceniem
podstawowym i 94% - z zasadniczym, podczas gdy ze średnim – 82%, a z wyższym
– 69%), rolnicy (98%), gospodynie domowe (93%), renciści (93%) i emeryci (91%).
Opinie takie częściej pojawiają się na wsiach (90%) niż w większych miastach (78%79% w miastach pow. 100 tys. ludności). Za wprowadzeniem ograniczeń najsilniej
optują osoby o poglądach lewicowych (90%) i prawicowych (89%), niedawni wyborcy
LPR (97%), Samoobrony (96%) i PSL (90%).
***
Postulat zniesienia kominów płacowych
w naszym kraju
nie oznacza
dezaprobaty dla zróżnicowania zarobków w ogóle. Przeciwnie – zdecydowana
większość Polaków (72%) jest zdania, że zarobki powinny być zróżnicowane –
zależnie od kwalifikacji. Nie uważa tak tylko jedna piąta osób. Jednocześnie w
porównaniu z sytuacją z 1998 r. można zauważyć, że poparcie dla dysproporcji w
zarobkach nie jest tak silne jak przed czterema laty (wówczas „za” opowiadało się
81% badanych, a „przeciw” – 15%).
CZY ZGADZA SIĘ PAN(I) ZE STWIERDZENIEM:
NALEŻY ZAPEWNIĆ SILNIE ZRÓŻNICOWANE ZAROBKI
ZALEŻNE OD KWALIFIKACJI
Zdecydowanie tak
30%
Raczej tak
42%
Raczej nie
16%
Zdecydowanie nie
4%
Trudno powiedzieć
72%
20%
8%
7
„Socjalne oczekiwania Polaków”, sondaż z 8-10.06.2002 r.
TNS OBOP
PODSUMOWANIE
Silna jest w naszym społeczeństwie tęsknota za państwem opiekuńczym, takim
które zapewniłoby opiekę swoim obywatelom i ich rodzinom, zapewniło pracę (nawet
kosztem nierentowaności przedsiębiorstw) i gwarancje socjalne oraz zlikwidowało
zróżnicowania płacowe rażące indywidualne poczucie sprawiedliwości. Sentyment
ten szczególnie wyraźny jest w wypowiedziach mieszkańców wsi, rolników, ludzi
słabiej wykształconych. W stosunkowo najmniejszym stopniu oczekiwania te
charakteryzują te grupy, które odnalazły się w nowej rzeczywistości i relatywnie
najlepiej radzą sobie w obecnej, trudnej sytuacji kraju. Prosocjalne postawy
najrzadziej
występują
w
największych
aglomeracjach,
wśród
prywatnych
przedsiębiorców, kierowników i specjalistów, ludzi dobrze wykształconych i dobrze
sytuowanych. Ale nawet w tych grupach liczne są osoby, które mimo wszystko
oczekiwałyby większej opieki ze strony państwa.
8

Podobne dokumenty