Protokół nr 3 ze wspólnego posiedzenia Komisji Spraw
Transkrypt
Protokół nr 3 ze wspólnego posiedzenia Komisji Spraw
1 Protokół nr 3 ze wspólnego posiedzenia Komisji Spraw Społecznych oraz Komisji Budżetowo – Gospodarczej i Rolnictwa odbytego w dniu 24 stycznia 2011r. Lista obecności stanowi załącznik nr 1. Lista obecności zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2. Na wstępie p. Stanisław Szczotka, Przewodniczący Rady Powiatu Krotoszyńskiego - powitał bardzo serdecznie posła na sejm RP p. Macieja Orzechowskiego dyrekcję i pracowników SPZOZ, radnych oraz przedstawicieli prasy lokalnej. Następnie p. Przewodniczący - przystąpił do przedstawienia proponowanego porządku obrad: 1. Otwarcie posiedzenia i przyjęcie porządku obrad. 2. Omówienie sytuacji w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie. 3. Sprawy organizacyjne. 4. Wolne głosy i wnioski. Zaproponowany porządek obrad został przyjęty jednogłośnie. Punkt 2 Omówienie sytuacji w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie. Przechodząc do realizacji pkt 2 porządku obrad p. Stanisław Szczotka – przypomniał, że na ostatnim wspólnym posiedzeniu Komisji Rady Powiatu Krotoszyńskiego radni wyrazili wolę spotkania się z dyrekcją SPZOZ w Krotoszynie i omówienia sytuacji finansowej zakładu. Z uwagi na fakt, iż postanowiono również zaprosić Pana posła odbywa się ono w dniu dzisiejszym. Następnie p. Przewodniczący oddał głos p. Dyrektorowi Pawłowi Jakubkowi. Materiał uzupełniający na wspólne posiedzenie Komisji Rady Powiatu Krotoszyńskiego przekazano radnym przed posiedzeniem – załącznik nr 3. 2 p. Paweł Jakubek – dziękując p. Przewodniczącemu za inicjatywę i zorganizowanie dzisiejszego wspólnego posiedzenia Komisji wyraził opinię, że jest ono bardzo potrzebne w obecnej bardzo trudnej sytuacji SPZOZ. Z ogromną troską od wielu miesięcy prowadzone są w zakładzie działania mające na celu zmniejszenie kosztów, które w obecnej sytuacji są jednym z podstawowych elementów przyszłej strategii. Jest wiele perspektyw funkcjonowania zakładu. Inna perspektywę mają mieszkańcy powiatu, pacjenci SPZOZ. Z ich perspektywy nic się nie dzieje szczególnie złego, czy groźnego. Realizowane są bez zakłóceń świadczenia według najlepszego osiągalnego w zakładzie standardu. Dokładamy wszelkich starań, by pacjenci nie odczuwali żadnych perturbacji związanych z finansowaniem opieki zdrowotnej. Inna jest perspektywa widzenia pracowników. Zasygnalizowano w sposób bardzo dramatyczny w połowie ubiegłego roku, że płynność finansowa zakładu może być zagrożona. Po przeprowadzonych negocjacjach z załogą osiągnięto porozumienie oddalając w czasie sprawy związane z wypłatą premii, mimo uzgodnionych wcześniej w czasie sporów zbiorowych wysokości. Dziś pracownicy mogą powiedzieć, że obietnica została dotrzymana. Wypłacono za miesiąc grudzień 2010r. premie w najwyższej 20% wysokości. Inna jest również perspektywa ścisłej dyrekcji zakładu. Sprawy dotyczące równowagi finansowej i szeregu innych problemów są sprawami najwyższej wagi, gdyż wyraźnie widać przeszłość tego zakładu, dzień teraźniejszy i jego przyszłość. Zarządzający w ochronie zdrowia zawsze musi mieć na uwadze w perspektywie makro, gdyż od tego co się dzieje w otoczeniu zakładu zależy bardzo wiele. Musi mieć także perspektywę średniego poziomu czyli wojewódzką, ponieważ to tu toczą się sprawy i dyskusje, podejmowane są decyzje, które mają duży wpływ na bezpośrednie funkcjonowanie zakładu. Zarządzający musi mieć także na uwadze perspektywę mikro tzn. instytucji, której kondycja finansowa jest tematem dzisiejszych obrad. Nawiązując do dyskusji i wypowiedzi posła Macieja Orzechowskiego na posiedzeniu Zarządu Powiatu należy sobie zdać sprawę czym jest dzisiaj opieka zdrowotna, jakie ma główne komponenty w układzie zadłużeń i w układzie własnościowym. SPZOZ jest publiczny tylko z nazwy w sensie ilościowym. W Polsce działają 17.754 zarejestrowane placówki medyczne, które biorą udział w opiece medycznej, 87% z nich są to placówki prywatne. Tylko 2.330 to placówki publiczne. Oczywiście o zadłużeniu 87% zakładów w istocie nie ma mowy. One działają jako podmioty niepubliczne. Są jednak pewne obszary, gdzie jest dominacja podmiotów niepublicznych, a są pewne obszary, które są właściwie w Polsce realizowane głównie przez podmioty publiczne. Obszarami, które się sprywatyzowały jest podstawowa opieka zdrowotna – ponad 80%, drugim obszarem jest stomatologia, kolejnym rehabilitacja ambulatoryjna. Procedury, które trzeba zrealizować dla pacjentów najciężej chorych, chorych długotrwale dla pacjentów w zaawansowanym wieku są realizowane w sektorze lecznictwa stacjonarnego, gdzie podmioty prywatne realizują tylko ok. 7% potrzeb zdrowotnych. Istnieje pewna przewaga zakładów niepublicznych, wolno w tych zakładach pobierać opłaty jeśli nie realizują w tej części kontraktu NFZ, można w tych zakładach czynić wiele różnych działań, które po stronie przychodowej wspomagają ich działalność. Jest także w Polsce obserwowane zjawisko, które w ekonomice zdrowia nazywa się „spijaniem śmietanki”. Polega ono na tym, że do szpitali niepublicznych, które w istocie stanowią bardzo 3 wyspecjalizowane w jednej lub dwóch dziedzinach kilkunasto łóżkowe placówki trafiają pacjenci w lepszej kondycji, bardziej zasobni i są to ośrodki do których tren wybór jest dokonywany w sposób nie transparentny. Szpital w Krotoszynie operuje od wielu lat zwyrodnienia stawu biodrowego, inne choroby prowadzące do jego dystrukcji, wszczepia endoprotezy w sytuacjach urazowych. Na obszarze całego kraju cena za takie świadczenie kiedy pacjent rezygnuje z ubezpieczenia, (którego na to stać) płaci placówce niepublicznej 15 tys. złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia w całej Polsce za ta samą procedurę zarówno publicznym jak i niepublicznym placówkom zapłaci tylko 8.400 złotych, ale placówka publiczna do tej kwoty różnicę może dobrać. Należy o takich faktach pamiętać, bo proces komercjalizacji także krotoszyńskiego zakładu da wiele szans i możliwości, których dzisiaj nie ma. Wspomniane operacje są jedna z kosztochłonnych dziedzin w naszym szpitalu. W całym publicznym sektorze opieki zdrowotnej w III kwartale 2010r. wartość zobowiązań ogółem SPZOZ w Polsce wyniosła 9 mln 776 tys. złotych, podczas, gdy na koniec roku 2009 kształtowała się w wysokości 9 mln 627 tys. złotych. Oznacza to, że w ciągu 3 kwartałów 2010r. wartość zobowiązań ogółem SPZOZ w Polsce wzrosła o 150 mln złotych. W zakresie wartości zobowiązań wymagalnych w SPZOZ z końcem III kwartału osiągnęła wartość 2 mln 390 tys. złotych. Sytuacja zadłużenia jest sytuacją permanentnie występującą w kolejnych latach w naszym kraju. Po okresie spadku zadłużenia liczonego ogółem występuje okres wzrostu długów. Na koniec 1999r. zobowiązania wymagalne wszystkich kategorii SPZOZ na terenie województwa wielkopolskiego wynosiły 88mln 400 tys. złotych i w ciągu 3 kwartałów 2010r. wzrosły do 126 mln, co oznacza, że wskaźnik dynamiki od III kwartału w woj. Wielkopolskim wyniósł 145,9%. W ciągu 3 kwartałów w naszym województwie zadłużenie SPZOZ – ów wzrosło o 46%. Jest to wskaźnik najwyższy w całym kraju. Brak niestety jest danych o sytuacji dotyczącej szpitali powiatowych. Nie ma takiego podziału w statystyce Ministerstwa, ale taki materiał po bilansie prawdopodobnie zostanie opracowany. Na przestrzeni ostatnich lat dramatycznie rozwierają się nożyce pomiędzy dynamiką przychodów, a dynamiką kosztów w obszarze szpitali powiatowych. Nie rozwierają się w obszarze szpitali wojewódzkich, gdyż dynamika przychodów jest tam prawie identyczna z dynamiką kosztów. W trakcie dyskusji na Zarządzie p. Poseł zechciał odnosić się do tematu jak stawka 51 zł. za punkt, przemnożona przez wewnętrzną strukturę całego schematu finansowania jednorodnych grup pacjentów. Na naszym terenie nie możemy rozliczyć szeregu procedur, które kiedyś były rozliczane bez problemów np. porodu mnogiego, nie można wykonać szeregu procedur, gdyż nie posiadamy odpowiedniego oprzyrządowania, nie mamy takiego zespołu. Największym „hitem” w finansowaniu jednorodnych grup pacjenta są procedury w kardiologii interwencyjnej, które poza ośrodkami niepublicznymi skoncentrowane są w szpitalach wojewódzkich. Przez kilka ostatnich lat cały czas ubywa po kilka punktów z iloczynu w tych procedurach, które są wykonywane w powiatowych placówkach. Należy tą perspektywę cały czas mieć w pamięci. Z przekazanego raportu opracowanego przez firmę finansową MAGELAN wynika, że szpitale w Polsce od dłuższego czasu są w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Środki finansowe, jakie otrzymują od NFZ są niewystarczające do utrzymania 4 płynności finansowej. Powoduje to powstanie zadłużenia i coroczny jego przyrost oraz zwiększenie wartości długów, które trzeba zapłacić natychmiastowo. Dyrektorzy placówek zmuszeni są do poszukiwania alternatywnych źródeł dotacji w UE, pożyczek od Skarbu Państwa i jednostek samorządowych, banków i instytucji finansowych. W celu usprawnienia systemu w większości z placówek przeprowadzane są restrukturyzacje przede wszystkim finansowe i restrukturyzacje zatrudnienia. Prowadzi to do poprawy sytuacji, jednak wg opinii ekspertów jest to rozwiązanie krótkofalowe. Aby zapewnić poprawę sytuacji finansowej niezbędne są zmiany systemowe. W tym momencie przewiduje się, że w najbliższych latach koszty, a co za tym idzie zadłużenie ponownie będą rosnąć. Głównym powodem będzie konieczność podwyższenia wynagrodzeń oraz przeprowadzenia inwestycji budowlanych. Prawdopodobnie w przyszłości szpitale w miarę możliwości w większym stopniu korzystać będą z rozwiązań oferowanych przez instytucje finansowe takich jak: lizing, faktoring czy długoterminowe finansowanie inwestycyjne. Dalej p. Dyrektor powiedział, że w dniu 20 stycznia br. Zarząd Związku Pracodawców i Dyrektorów generalnie prowadzących szpitale powiatowe ale także już szpitale skomercjalizowane spotkał się z p. Dyrektor Nowodworską w celu uzyskania informacji jak wygląda perspektywa wojewódzka szpitali na naszym terenie. Przedstawiono nową koncepcję NFZ zabezpieczenia tzw. „wieczorynki”. Koncepcja w myśl której podmioty w ramach konkursu ubiegać się mogą o realizację tego zabezpieczenia czyli w dni powszednie od godz. 18 00 do rana, w dni świąteczne, niedziele, soboty – całodobowo, niezależnie od woli i decyzji w tej sprawie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Do tej pory lekarze podstawowej opieki zdrowotnej musieli się zrzec opieki całodobowej, a wg nowej koncepcji jeden podmiot na terenie powiatu całość opieki może w drodze konkursu przejąć. Jest to rozwiązanie logiczne, lecz problem zaczyna się w momencie porównań proponowanych stawek dla podmiotów przejmujących w stosunku do stawek dotychczasowych. Został dokonany podział na powiaty do 50 tys. mieszkańców, od 50 – 100 tys., od 100 – 150 tys. i do 200 tys. mieszkańców. Dla każdej z tych kategorii są przewidziane odrębne stawki oparte nie na zgłoszonych do POZ ilości pacjentów, tylko na roczniku GUS. Problem polega na tym, że w kategorii od 50 -100 tys. mieszkańców w istocie za całość opieki stawki są tak skonstruowane w kontekście liczby lekarzy i pielęgniarek, że w istocie to przedsięwzięcie na nowych warunkach realizowane przez szpitale powiatowe traci swoją rentowność. Problem został zasygnalizowany z prośbą o rozpatrzenie innych wariantów proponowanych przez szpitale powiatowe. Gdyby jednak warianty te nie zostały przyjęte szpitale nie będą wstanie zabezpieczyć tylu ciągów dyżurowych przy takich parametrach finansowych. Zostały również poruszone tematy znacznie bardziej aktualne związane z nadwykonaniami świadczeń, których poziom nie maleje w woj. Wielkopolskim. Pani Dyrektor odpowiadając na zapytanie stwierdziła, że nie jest planowane i nie jest możliwe z powodu planu finansowego, który przyjął NFZ Poznański rozliczenie nadwykonań nawet w sposób degresywny jak miało to miejsce za rok 2009. Jednak dalej p. Dyrektor stwierdziła, że po rozliczeniu, które ma trwać do 15 lutego br. wszystkich świadczeń bieżących rozważy możliwość zwiększenia kontraktów na rok 2010, które wg przyjętych przez oddział wielkopolski kryteriów są świadczeniami ratującymi bezpośrednio ludzkie życie. Takich świadczeń jest na kwotę ponad 900 tys. złotych tylko na oddziale intensywnej terapii. Natomiast co do świadczeń pozostałych p. Dyrektor sugeruje żebyśmy wystąpili na drogę 5 sądową. Pani Nowodworska także zasugerowała aby SPZOZ – ty występowały do organów założycielskich z prośbą by docierały do p. Premiera głosy, które w jakiś sposób mogą stymulować zwiększenie o 1% składki zdrowotnej. Wskazała także na ogromny problem z finansowaniem przeszczepów narządowych. Należy podkreślić, że w trzech ogromnych zakresach nie ma stabilizacji informacyjne i organizacyjnej, ponieważ „wieczorynka” w obszarze całego województwa została zakontraktowana tylko do 28 lutego br. (w ubiegłym roku przyniosła szpitalowi 1,7 mln złotych razem z transportem sanitarnym) do połowy roku są zakontraktowane i będzie nowy konkurs na nowych zasadach – świadczenia ambulatoryjne opieki specjalistycznej i od połowy roku zacznie działać nowy plan zabezpieczenia działań ratunkowych Wojewody Wielkopolskiego w którym tylko 5 podmiotów na terenie województwa będzie miało kontrakt z NFZ. Mamy szansę być podwykonawcami innego dużego SPZOZ działającego na dużym obszarze, ale nie mamy szansy by nasze ratownictwo medyczne znalazło się bezpośrednio ze wskazaniem na nas, w naszym planie rzeczowo – finansowym jako przychód z NFZ. Będziemy mieli przychód jeśli powiodą się wszystkie działania, ale już nie z Narodowego Funduszu Zdrowia, który jest przekaźnikiem środków z budżetu państwa. Czyli jeśli porównamy plan finansowy, który budujemy na podstawie wartości kontraktów zawartych z NFZ to będzie on znacznie niższy od planu z roku ubiegłego. Nie można planować POZ na cały rok, nie można planować również opieki specjalistycznej i nie można także odnieść się do wartości związanych z funkcjonowaniem systemu państwowego ratownictwa medycznego. Dyrektorzy podczas aktualizacji ofert na rok 2011 dyrektorzy szpitali nawet nie próbowali upomnieć się o podwyższenie stawek. Proszono natomiast o zwiększenie awansem kontraktów o te nadwykonania rejestrowane w ciągu roku, a stanowiące pozycje kosztowe każdej placówki. SPZOZ w Krotoszynie zwrócił się z prośbą również o zwiększenie kontraktów nadwykonań w zakresie rehabilitacji stacjonarnej, która w roku ubiegłym rozpoczęła swoją działalność. Wykonała z nadwyżką swój kontrakt. Otrzymaliśmy pewne obietnice, że ta sytuacja zostanie po 15 lutego br. rozważona. Poziom kontraktu szpitalnego w roku 2010 wyniósł 26.997.802 złote. Po wszystkich wystąpieniach w sprawie zwiększenia kontraktu na rok 2011 opiewa on na wartość 26.997.802 złote czyli jest identyczny z rokiem 2010. To samo nie oznacza jednak tyle samo i z ogromną troską spoglądamy w przyszłość. Konsternację budził termin debaty wyznaczony na dzień dzisiejszy, ponieważ wszystkie informacje finansowe jakimi dysponujemy są na dzień 30 listopada 2010r. Przed nami jest miesiąc grudzień, który co rocznie jest miesiącem najdroższym kosztowo, ale jednocześnie jest to ten miesiąc do którego przypisywane są całoroczne rozliczenia z NFZ. Rozliczamy się do 28 lutego, bilans zamykany jest 31 marca każdego roku. W chwili obecnej prowadzona dyskusja będzie oparta na nieaktualnych danych. Co miesiąc Zarząd otrzymywał informacje dotyczące stanu finansów w SPZOZ, lecz na dzień dzisiejszy nikt nie może jednoznacznie powiedzieć jaki jest wynik finansowy SPZOZ w Krotoszynie za rok 2010. Przebiegi finansowe w roku 2010 są niepokojące w bardzo znacznym stopniu. Tej sytuacji nikt nie lekceważy i dyrekcja zakładu niepokoi się również sytuacją projektowaną na rok 2011. 6 Czym jest dla SPZOZ strata i co się w niej znajduje w najważniejszej pozycji – amortyzacja jest naszym kosztem i wchodzi w skład straty, nie jest naszym wydatkiem o czym stanowi fakt, że przynoszące co rocznie straty SPZOZ – y wciąż funkcjonują i społeczeństwo nie dostrzega, że występuje problem straty. Z obliczeń wynika, że przez III kwartały roku 2010 SPZOZ zabrakło nie 3.400.000 złotych straty, lecz 1.650.000 złotych. Jeżeli mieścimy się w wartości amortyzacji ze stratą roczną to znaczy, że szpital ma prawie pełną płynność finansową. Zaniepokoiła jednak w roku bieżącym wartość śródroczna w poszczególnych miesiącach zaczęła przekraczać wartość amortyzacji. Płynność finansowa jest najważniejszym parametrem, który decyduje o możliwości działania zakładu. Jest ona zdolnością regulowania w odpowiednim terminie zobowiązań zakładu. Należy zwrócić uwagę jednak, że płynność finansową SPZOZ stracił na początku 1999r. w dwa tygodnie po swoim przekształceniu. Zespół Opieki Zdrowotnej nie miał płynności finansowej przez wiele lat, gdyż nigdy nie był wstanie uregulować w terminie wszystkich swoich zobowiązań, co więcej jego zobowiązania przejął Skarb Państwa w procesie przekształcenia, spłacił i SPZOZ wystartował z „0” kontem. Lecz już wówczas trzeba było zaciągnąć pożyczkę od Wielkopolskiej Regionalnej Kasy Chorych na tzw. „13” za rok 1998. Przez 11 lat działalności nigdy nie było żadnego okresu czasu aby wszystko zostało poregulowane w terminie. Problem się zaczyna, kiedy w ślad za nieuregulowaniem zobowiązań wymagalnych pojawiają się komornicy, a nasze zadłużenie zaczyna „krążyć po Polsce” we wtórnym obiegu. SPZOZ w Krotoszynie nie ma zajęć komorniczych i kontroluje wtórny obieg zadłużenia jeśli taki się pojawia. Największe firmy farmaceutyczne, hurtownie producenci odczynników współpracujący z naszą placówką mają stałe, bardzo duże zamówienia zlecane przez szpital, a potrzebne do wykonania zadań. Firmy te stać aby poczekać przez pewien okres czasu na zapłatę. Kredytują one naszą działalność i dlatego z największymi producentami prowadzone są postępowania układowe. Nie jest tak, jednak, że kiedy mamy stratę to nie mamy zobowiązań i odwrotnie kiedy zakład wypracowuje zysk, to nie oznacza, że posiada płynność finansową. W roku 2008 SPZOZ w swojej historii wypracował najwyższy zysk, a jednak musiał zaciągnąć pożyczkę na wypłaty grudniowe dla pracowników. Kończąc swoje wystąpienie p. Dyrektor podkreślił, że im więcej środków zostanie w zakładzie zainwestowanych wraz z dotacjami Unii Europejskiej, samorządu powiatu i Ministerstwa Zdrowia tym bardziej wzrasta nasza amortyzacja. p. Maciej Orzechowski – dziękując za zaproszenie powiedział, że szpital znajduje się w trudnej lecz nie beznadziejnej sytuacji. Podczas rozmów prowadzonych na posiedzeniu Zarządu dyskusja dotyczyła wielu tematów min. finansowania, czyli tych pieniędzy, które wpływają z Narodowego Funduszu Zdrowia, a jest ono wynikiem zwykłej matematycznej kalkulacji składki zdrowotnej. Składka ta określona jest na pewnym poziomie. Na chwilę obecną zawarto zgodę między głównymi siłami politycznymi, żeby składka nadal obowiązywała. Pojawiają się jednak głosy aby ona została podwyższona. Głosy te były słabsze w momencie kiedy sytuacja budżetu, również budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia była lepsza niż przez ostatnie 2 lata. Z przedstawionej informacji przez p. Dyrektora wynika, że zarówno liczba hospitalizacji jak i wartość majątku naszego szpitala rośnie, co jest pozytywnym zjawiskiem. Problemem na poziomie szpitali powiatowych, wojewódzkich i 7 klinicznych są procedury, które z założenia powinny być przeprowadzane i rozliczane z NFZ. Procedury te od dłuższego czasu nie powalają placówce zbilansować się. Dzisiejsze spotkanie powinno się skoncentrować na kierunkach dalszych zmian, które mają służyć rozwojowi szpitala i wyjściu z trudnej w chwili obecnej sytuacji. Jeśli nadwykonania dotyczące tzw. r-ki zostaną zapłacone i jeśli nasze pogotowie ratunkowe będzie podwykonawcą kontraktu sytuacja może ulec znacznej lecz nie całkowitej poprawie. Odnotowuję wszystkie uwagi, o których mówiono na poszczególnych spotkaniach dotyczące procedur medycznych, rozliczanych w powiatowym szpitalu. Krotoszyn może poza jakimiś wyjątkami wynikającymi ze specyfiki placówki a dotyczącymi rozczłonkowania zakładu, którego na chwilę obecną nie można zmienić boryka się z takimi samymi problemami jak szpitale powiatowe w kraju. To co może budzić niepokój w słowach p. Dyrektora, to wypowiedź świadcząca o fakcie, że nawet placówki, które uległy przekształceniu pomimo tego, że mają możliwość korzystania z takich form dofinansowywania swojej placówki jak płatne zabiegi, lecz oczywiście gro kontraktów pozostaje kontraktem z NFZ i pomimo takiej sytuacji nie bilansują się one. Rząd podejmuje różne działania dotyczące placówek i ich przekształceń mając na celu poprawę funkcjonowania służby zdrowia. Kończąc swoje wystąpienie p. Poseł zapewnił, że zawsze będzie wspomagał podejmowane działania na rzecz poprawy sytuacji w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie. W dyskusji głos zabrali: p. Zbigniew Brodziak – czy SPZOZ zapewnia odpowiednią ilość lekarzy na zakontraktowaną usługę w NFZ w zakresie transportu sanitarnego oraz nocno – świąteczną pomoc lekarską zarówno ambulatoryjną i wyjazdową oraz pomoc pielęgniarską ambulatoryjną. p. Paweł Jakubek – SPZOZ nie wywiązuje się z tego wymogu od 2004r. Wprowadzenie zastępstwa podstawowej opieki zdrowotnej jest czymś co na nasz organizm skoncentrowany na zupełnie innych zadaniach spadło z powodu protestu porozumienia zielonogórskiego, który społeczeństwo całej Polski odczuło odbijając się od zamkniętych drzwi placówek, które do tej pory zapewniały całodobową opiekę. Od tamtego czasu żadna z instytucji podstawowej opieki zdrowotnej nie podjęła się zabezpieczenia całodobowego dla swoich pacjentów do czego generalnie była zobowiązana. Postanowiono zabezpieczyć opiekę całodobową przy pomocy lekarza dyżurnego SOR, lekarza dyżurnego oddziału dziecięcego dla dzieci do 1 roku życia, ambulatoryjnych porad lekarza SOR będącego członkiem zespołu ratownictwa medycznego przez dodatkowo utworzony ciąg dyżurowy obejmujący 24 godziny w sobotę, 24 godziny w niedzielę i święta oraz jeszcze jeden ciąg, który jest w soboty od godz. 800 – 1400. Do tej pory w ten sposób zabezpieczano całodobową opiekę. Wojewoda Wielkopolski jednak wystąpił do SPZOZ aby zaprzestać udzielania porad ambulatoryjnych przez lekarza SOR będącego lekarzem zespołu specjalistycznego. Jest to pewna komplikacja możliwości zabezpieczenia ciągu bo w istocie rozkładana jest codzienna fala spływających pacjentów na kilku lekarzy biorących w tym 8 udział i poza sobotami i niedzielami do tej pory nie byliśmy wstanie utrzymać ciągu dyżurowego. Jeśli chodzi o dzieci do 1 roku życia, jest to sytuacja szczególna. Poza wymogami kontraktowymi poza wszelkimi przepisami prawnymi uznano, że każde dziecko ze względu na szczególny charakter wieku rozwojowego zostaje skierowane do szpitala do oddziału dziecięcego z uwagi na ryzyko z jakim wiąże się zagrożenie zdrowia i życia. p. Zbigniew Brodziak – zapytał czym p. Dyrektor uzasadni nie przedłużenie umowy pielęgniarce z wyższym wykształceniem po studiach dziennych z ukończonymi studiami podyplomowymi z zakresu zarządzania bezpieczeństwa i higieną pracy oraz z dodatkową umiejętnością języka migowego jak również znajomością języka angielskiego. p. Dyrektor - stwierdził, iż jest to interwencja w stosunku do konkretnej osoby, która nie została zwolniona lecz której umowa nie została przedłużona. Z jednej strony poda alarmistyczny głos więc wyciągając wnioski z rozwoju sytuacji redukuje się zatrudnienie. Redukcja zatrudnienia dotyczy sfery, gdzie jest zredukować najłatwiej, szybko i zdecydowanie, gdzie nie ma zbiorowego zwolnienia i odpraw z tego tytułu, ponieważ kończy się okres zatrudnienia. Nie oznacza to jednak, że osoba ta nie zostanie zatrudniona w przyszłości, gdyż cały czas trwa fluktuacja. p. Zbigniew Brodziak – wobec powyższego zapytał jaki jest stan osób zatrudnionych w SPZOZ, które nabyły prawa emerytalne z uwzględnieniem wszystkich pracowników. p. Dyrektor – wyjaśnił, iż jest kilka osób zatrudnionych mimo uzyskania uprawnień emerytalnych, lecz uzyskanie uprawnień nie obliguje zakładu do rozwiązania umowy o pracę z daną osobą. p. Zbigniew Brodziak – zapytał ilu jest zastępców ordynatora na oddziale chirurgicznym i czy został przeprowadzony konkurs na stanowisko ordynatora . p. Andrzej Milewski – dobiega 9 rok mojej pracy, konkurs się odbył z końcem miesiąca stycznia 2002r. Kadencja opiewała na 6 lat i w związku z tym, że warunki zatrudnienia się zmieniły prowadzone były z Dyrekcją SPZOZ rozmowy dotyczące przeprowadzenia nowego konkursu. Przepisy prawa pracy w przypadku zawarcia umowy cywilno – prawnej pozostawiają jednak w tym zakresie dużą swobodę pracodawcy. Pan Dyrektor podjął wówczas decyzję, i zostałem kierownikiem oddziału chirurgicznego z prawem używania tytułu ordynatora. W roku 2002 zapoznałem się ze statystyką operacji wykonywanych w oddziale chirurgicznym z pododdziałem ortopedii urazów narządu ruchu, która nie przekraczała wówczas 1000 operacji. W roku 2010 była to już liczba przekraczająca 2000 operacji. Jest to bardzo duży wysiłek fizyczny i bardzo duży nakład pracy. Przez okres 9 lat wspólnie z dyrekcją SPZOZ starano się dobrać odpowiednią kadrę i utworzyć zespół terapeutyczny na oddziale chirurgicznym. 9 W związku z tym, że sukcesywnie wzrastała liczba przeprowadzanych operacji (wzrasta zarówno ilość operacji planowanych jak i nagłych) powołano dwóch zastępców. Powołanie zastępców umożliwiło podejmowanie im samodzielnych decyzji i przeprowadzanie operacji. Powołani zostali wówczas na zastępców lekarze p. Antoni Spychaj oraz p. Konrad Błaszczyk. p. Zbigniew Brodziak – czy jeśli lekarz jest na umowie cywilno – prawnej, a nie jest mieszkańcem Powiatu Krotoszyńskiego otrzymuje kilometrówkę za dojazd do pracy. p. Andrzej Milewski – umowy – cywilno prawne powodują to, że nie ma świadczeń i poza stawką godzinową, która jest określona w umowie jest rozliczany zwrot kosztów na paliwo i eksploatację pojazdu prywatnego do celów służbowych. p. Zbigniew Brodziak – w sprawozdaniu za 8 miesięcy 2010r. o realizacji planu finansowego SPZOZ wykazano zysk i stratę. Bardzo dużą stratę generuje oddział rehabilitacyjny z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej. Wobec powyższego radny poprosił o przedstawienie kosztów adaptacji placówki wraz z płacami. p. Paweł Jakubek – w Koźminie Wlkp. w budynku szpitalnym w którym obecnie znajduje się oddział rehabilitacji z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej funkcjonował przez dziesiątki lat 50 łóżkowy oddział dla przewlekle chorych. Oddział i jego funkcjonowanie generował straty powyżej 1,8 mln złotych w roku 2009 i był najmniej rentownym elementem w działalności zakładu. Narodowy Fundusz Zdrowia wstrzymał finansowanie takich oddziałów i dlatego przeprowadzono restrukturyzację tej placówki w nadziei , że działalność przynoszącą tak kolosalną stratę zamieni się na rozwojową, mającą wielką przyszłość działalność, która przyniesie stratę mniejszą. Nie wiedziano natomiast o ile mniejszą. Śledząc przebiegi finansowe za III kwartały członkowie Zarządu byli również informowani o wyniku finansowym w poszczególnych komórkach organizacyjnych z przebiegami w roku 2009. Po III kwartałach oddział ten przyniósł 500.000 złotych oszczędności w stosunku gdyby funkcjonował tam bez zmian oddział dla przewlekle chorych przy tej samej wysokości kontraktu. Oddział rozpoczął swoje funkcjonowanie w połowie stycznia 2010r. i jak każda działalność nowo kreowana musiał przejść określoną konsolidację i osiągnąć stosowna do zapotrzebowania zdrowotnego moc udzielenia pacjentom kompetentnych świadczeń. Potrzeba rehabilitacji w Wielkopolsce jest ogromna i przyszłość oraz wykorzystanie pełnego potencjału jest pewne. p. Iwona Polak - rehabilitacja we wczesnych okresach po udarach jest konieczna i od tego nie da się odejść. W momencie, kiedy zostały zlikwidowane oddziały, gdzie umieszczano pacjentów przewlekle chorych takich, którzy wymagali opieki długoterminowej czy częściej rehabilitacji ten oddział, który powstał zapełnił lukę, która zapewnia ciągłość opieki. Przyjmując pacjentów udarowych można w krótkim okresie czasu usprawnić na tyle, że po pewnym czasie wracają w maksymalnie dobrej kondycji do domu. Tą opiekę można im zapewnić. W placówce w Koźminie Wlkp. jest już na chwilę obecna sporo pacjentów z poza 10 terenu powiatu i jeśli współpraca z NFZ, Ministerstwem i innymi oddziałami będzie przebiegała prawidłowo to działalność tego oddziału będzie chlubą powiatu. p. Stanisław Szczotka – zapytał czy NFZ nie zakontraktował wszystkich łóżek, które znajdują się na oddziale rehabilitacji w Koźminie Wlkp. p. Urszula Delikat – dodała, że kontraktujemy świadczenia na podstawie punktów, tzn. liczba punktów jest opłacana na podstawie ich wykonania. W rehabilitacji ogólnoustrojowej i rehabilitacji neurologicznej każdy dzień ma określoną liczbę punktów tzn. jeśli jest to np. 100 punktów za 1 osobo dzień w rehabilitacji ogólnoustrojowej, a jeśli chodzi o rehabilitację neurologiczną to w zależności od stanu i grupy do której ten pacjent jest zakwalifikowany taka jest liczba punktów za osobo dzień. Oddział rozlicza się za osobo dni w danym zakresie za pacjenta, do wartości jaka jest określona w danym miesiącu. Cały kontrakt jest podzielony na 12 miesięcy i w zależności jakie jest wykonanie kontraktu do danego limitu jest zapłacony. Coś co przekracza limit w danym miesiącu nie jest zapłacone przez NFZ. p. Zbigniew Brodziak – z winy zamawiającego został unieważniony przetarg na dostarczanie posiłków, usługę świadczy obecnie firma lokalna, która ma przedłużoną umowę do marca br. W miesiącu lutym ma zostać rozpisany przetarg czy p. Dyrektor nie obawia się, iż jest to bardzo krótki okres czasu i co się stanie jeśli przetarg się nie odbędzie. Dalej zainteresował się czy SPZOZ wywiązuje się z płacenia na bieżąco firmie świadczącej usługi z zakresu przygotowania dystrybucji posiłków oraz usług pralniczych. p. Grzegorz Ratajczyk – podobny przetarg został ogłoszony w miesiącu grudniu i termin złożenia ofert upływa w miesiącu lutym. Poprawiona i ponownie skonstruowana specyfikacja w terminach ustawowych i zgodnie z procedurą ustawy o zamówieniach publicznych nie została oprotestowana, czyli należy przyjąć, że potencjalni oferenci przyjmują warunki, które zostały przez SPZOZ postawione. p. Paweł Jakubek – z informacji głównego księgowego wynika, że w stosunku do realizacji żywienia SPZOZ ma w chwili obecnej opóźnienia w płatnościach, aczkolwiek są one kontrolowane. p. Zbigniew Brodziak – zwrócił uwagę, że pytanie to zostało zadane, gdyż jeśli na paragrafie ”usługi” występują opóźnienia w płatnościach to po pewnym czasie może się okazać, iż dynamika zadłużenia systematycznie rośnie. p. Przemysław Jędrkowiak – problem jest bardzo poważny i dlatego radni zobowiązali Przewodniczącego Rady do zwołania dzisiejszego wspólnego posiedzenia. Na koniec roku 2009 sytuacja SPZOZ była dość dobra i nie było problemów finansowych. Na półrocze 2010r. radni otrzymali informację, że zadłużenie wynosi prawie 3 mln złotych. W następnych miesiącach zadłużenie systematycznie rosło do kwoty ponad 4,5 mln złotych. Problem jest ogólno krajowy i należy się zastanowić czy sytuację tą można uzdrowić tylko poprzez skomercjalizowanie SPZOZ, być może należałoby zastanowić się nad innym rozwiązaniem. 11 p. Maciej Orzechowski – ideą przekształceń własnościowych szpitala, które istnieją lecz są bardzo skomplikowane jest wprowadzenie zasad takich, aby organ prowadzący miał możliwość wpływania na to co dzieje się w ochronie zdrowia. Takie przekształcenia wymuszają pewną dyscyplinę wraz z konsekwencjami dla organu prowadzącego, które zostaną zapisane w ustawie. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, że dobrze funkcjonująca placówka w dowolnej formie własnościowej będzie w tej formie pozostawać, gdyż są placówki, które są SPZOZ i doskonale funkcjonują, a inne są bardzo mocno zadłużone. W momencie, kiedy zadłuża się SPZOZ problem dotyczy nie tylko dyrekcji zakładu lecz także organu prowadzącego. Organ prowadzący jednak w obecnej sytuacji prawnej może liczyć, że kolejny program restrukturyzacyjny w placówkach ochrony zdrowia tą sytuację będzie mógł poprawić. Wiele środków NFZ jest konsumowane przez politykę lekową. Leki stają się coraz nowsze i coraz droższe. Wszyscy jednak chcemy aby pacjenci byli leczeni nowymi, dobrymi lekami. Jako społeczeństwo żyjemy coraz dłużej leczymy się lepiej, wydajniej i stąd koszty te w budżecie NFZ zajmują coraz bardziej znaczące pozycje. Nowe prawo farmaceutyczne i rozwiązania tam zapisywane mają służyć w przypadku najdroższych terapii np. terapii onkologicznych ustaleniu pewnego pułapu cen pomiędzy koncernem, a płatnikiem oraz dzielenia ryzykiem. Tam gdzie przekraczana jest spodziewana uzgodniona ilość sprzedaży danego leku dalszą część sprzedaży tego leku pokrywa nie Ministerstwo Zdrowia czy NFZ lecz koncern farmaceutyczny. Rozmowy również toczą się w temacie sztywnych marż jeśli chodzi o poszczególne segmenty rynku farmaceutycznego i tam na dzień dzisiejszy widać olbrzymie pole do poszukiwania oszczędności tak aby lata kryzysowe dotykały nie tylko NFZ, ale także koncerny farmaceutyczne, które są dostarczycielami leków na rynek końcowy. p. Paweł Jakubek – odnosząc się do wypowiedzi radnego Przemysława Jędrkowiaka powiedział, iż cytowana wartość zadłużenia w kwocie 4,5 mln złotych została zacytowana przez prasę na podstawie wypowiedzi p. Skarbnika. Natomiast na dzień dzisiejszy nie można jeszcze oszacować kwoty końcowo rocznej wartości straty i nie można się kierować tylko dynamiką pomiędzy kolejnymi miesiącami. Istnieje kilka rozwiązań poprawy sytuacji, lecz nie można jednak zaproponować rozległych działań w strukturze zatrudnienia, gdyż związki zawodowe zareagują na taką propozycję w sposób przypisany im prawem. Można wyłącznie proponować takie działania jedynie po wcześniejszych rozmowach i negocjacjach ze związkami zawodowymi. Sfera zatrudnienia jest jednym z zasadniczych obszarów w strukturze wydatków. Obszar kontraktowy także lecz możliwości działania dyrekcji zakładu w tym zakresie są ograniczone. Zaproponowano już w roku ubiegłym określone rozwiązania, i mają one znakomity aspekt informacyjny zarówno w obszarze zatrudnienia jak i kontraktowym. W miesiącu kiedy zadziałały te dwie formuły naraz to niedobór miesięczny liczony jako śródokresowa strata bilansowa spadł do 69 tys. złotych. W zakresie działalności zakładu są możliwe zmiany w kilku kategoriach min. w rezerwach prostych można zmniejszyć zużycie energii elektrycznej, wody i innych mediów. Nie można jednak odchodzić od przyjętych standardów. Można zredukować zapasy magazynowe. Można także podjąć kroki w kierunku restrukturyzacji finansowej. Pierwszym obszarem interwencji może także być redukcja zatrudnienia. Są to jednak rozwiązania krótkofalowe. 12 Bardzo wiele SPZOZ prowadzących stacje dializ skonfrontowane z koniecznością nakładów inwestycyjnych dla odtworzenia funkcji i nakładów na dostosowanie prowadzonych stacji dializ do wymogów coraz bardziej się zaostrzających dokonało cesji swoich kontraktów na rzecz dużych firm sieciowych. Takie rozwiązanie jednak ma dobrą i złą stronę. Z jednej strony można się spodziewać od razu odstępnego w wysokości nakładów inwestycyjnych jakie poniosłaby wielka międzynarodowa firma sieciowa po to aby stacja dializ nadal istniała. Są to nakłady w wysokości do 4,5 mln złotych odstępnego za wieloletnią dzierżawę, a taka jest tylko możliwa za zgodą Rady Powiatu. Jeśli perspektywa się nie poprawi to będzie można rozważyć wspomnianą możliwość. W innych szpitalach oddaje się diagnostykę radiologiczną, laboratoryjną czasem wydzierżawia się całe oddziały. Można przeanalizować całkowite odstąpienie od niektórych dziedzin medycyny, lecz należy się zastanowić czy już w dniu dzisiejszym podejmować tego typu decyzje bez analizy strategicznej opartej na całokształcie wiedzy o przebiegach finansowych. Możliwe są również działania w strefie przychodowej. Po stronie kosztowej zlikwidowano oddział dla przewlekle chorych przynoszący duże straty i utworzono w to miejsce oddział rehabilitacyjny. Przeniesiono także działalność realizowaną w ośrodku „Wodnik” w zakresie rehabilitacji ambulatoryjnej do obiektu przy ul. Floriańskiej w Krotoszynie. p. Andrzej Piesyk – szpital krotoszyński jest bardzo dobrze prowadzony jest jednym z najlepszych szpitali w woj. Wielkopolskim. Uzyskał wiele certyfikatów. Należy podkreślić wiele zasług p. Dyrektora we wszelkich dziedzinach zdobywania funduszy unijnych. Wchodząc do szpitala odnosi się bardzo pozytywne wrażenie, że jest zabezpieczona fachowa pomoc na którą zawsze można liczyć i dlatego należy za wszelką cenę dbać o ten zakład. Powiat z uwagi na obecną kondycję finansową nie może zaciągać nowych zobowiązań i dlatego Dyrektor musi zabiegać o dodatkowe środki z innych źródeł. Można także stwierdzić, że proces komercjalizacji pod właściwą menadżerską obsługą przyniesie pewne korzyści. Mimo, że okazuje się, iż w niektórych skomercjalizowanych placówkach zadłużenie występuje, Dyrektor SPZOZ w Krotoszynie sprawdził się w wielu sytuacjach i być może byłoby to właściwe rozwiązanie. p. Tomasz Chudy – próba zrozumienia w ciągu kadencji złożoności struktury szpitala powiatowego jest skazana na porażkę. Specjaliści tylko wiedzą jak ten zakład funkcjonuje radni natomiast tego tematu nie znają. Wszystkie dociekania mają albo charakter powierzchowny, lub jak w przypadku radnego Zbigniewa Brodziaka wręcz zbyt szczegółowy. Nie pogłębiłem swojej wiedzy z odpowiedzi na pytania p. radnego Brodziaka, a wręcz czuję żal, że p. Przewodniczący dopuścił do sytuacji w której Radny Brodziak zdominował część zadawania pytań przez jedną osobę. W momencie kiedy padło pytanie dotyczące „kilometrówki” w stosunku do lekarza, który jest ordynatorem chirurgii w szpitalu, uznanym specjalistą w swojej dziedzinie i człowiekiem o znanych zasługach poczułem lekkie zażenowanie. Kończąc swoje wystąpienie radny zapytał ile wynosi dług szpitala powiatowego na chwilę obecną. p. Paweł Jakubek – raport o realizacji planu finansowego za 11 miesięcy roku 2010 został przedstawiony Zarządowi Powiatu na jednym z posiedzeń. Jest to jedyny materiał oparty na 13 znanych danych finansowych. Nie ma wyniku finansowego za cały rok 2010. W tym materiale wskazano wszystkie zobowiązania. Długiem są generalnie zobowiązania wymagalne na dany dzień z tytułu dostaw towarów i usług bo one podlegają windykacji. Gdyby szpital został skomercjalizowany przez likwidację, to na dzień likwidacji uregulowane muszą zostać tzw. zobowiązania ogółem. Instytucja przekształcająca się nie może obciążyć nowego skomercjalizowanego przedsiębiorstwa, jeśli jest komercjalizowane w zwykły sposób. Pan Poseł już wcześniej wspominał, że nowa ustawa daje możliwość przeprowadzenia tego automatycznie. W istocie zobowiązania zostają przy nowej jednostce, również zobowiązania pracownicze wszyscy pracownicy, którzy pracowali dotychczas stają się pracownikami nowej firmy na określonych warunkach. W przypadku jednak jeśli ktoś będzie odchodził z danego zakładu będzie musiał mieć wypłaconą odprawę. Koszt zobowiązań ogółem obecnie wzrósł, z powodu wzrostu kategorii zobowiązania z tytułu dostaw towarów i usług. W istocie brakuje 1.615 tys. złotych na dzień 30 listopada 2010r., bo o tyle wydatki przekraczają wartość amortyzacji. Suma 5 milionów złotych jest w obrocie skredytowanym, bo mieliśmy w obrocie skredytowanym przez kilka ostatnich lat cały czas nasze dostawy. Nie pojawił się problem nagle w roku 2010 i sytuacja w całym sektorze jest taka, że cały czas się spóźniają w ogromnej większości publiczne placówki prowadzące szpitale z zapłatą. Dostawcy sobie ten stan rekompensują, gdyż z góry zakładają, że taka sytuacja wystąpi i dlatego w Polsce są wyższe ceny niektórych leków niż można by uzyskać robiąc przetarg za granicą.. Do tego dochodzi brakująca kwota w wysokości 1.615 tys. złotych. Gdyby nie ten fakt to SPZOZ w Krotoszynie posiadałby względną pełną płynność finansową. p. Andrzej Szeszycki – o ile w miesiącu grudniu zadłużenie może się zwiększyć. p. Paweł Jakubek – w chwili obecnej bardzo trudno precyzyjnie określić kwotę o którą może zwiększyć się zadłużenie. Jeśli NFZ wypłaci zaległe kwoty za nadwykonania to na samym oddziale intensywnej terapii można oczekiwać ponad 1 mln złotych spływu środków. Nadal jednak SPZOZ domaga się zwiększenia o 300 tys. złotych jeszcze za 2010r. obszaru rehabilitacji, gdyż koszty już zostały poniesione. p. Leszek Kulka – dzisiejsze spotkanie było bardzo potrzebne, być może nieco przedwczesne, lecz problem jest bardzo poważny. Sytuacja jest o tyle trudna i jako organ założycielski obserwujemy sytuację w kraju z miesiąca na miesiąc. W dniu dzisiejszym jednak rozmowy dotyczące komercjalizacji w świetle braku przepisów ustawowych są przedwczesne. Zmiana formy prawnej jednak nie jest rozwiązaniem tej sytuacji, przyczyną katastrofalnego stanu służby zdrowia jest niedofinansowanie, niedoszacowanie w skali kraju. Mimo wszystko świadczymy bardzo szeroki zakres świadczeń, na bardzo wysokim poziomie. Jesteśmy dobrze postrzegani na zewnątrz. Patrząc jednak na stan finansów państwa nie można się łudzić i oczekiwać radykalnych zmian w finansowaniu szpitala. Zarząd i Rada Powiatu oczekuje od Dyrektora podjęcia pewnych działań. Należy podejść do problemu z dużą rozwagą i przedstawić Radzie Powiatu pewne propozycje rozwiązania tej trudnej sytuacji. Kończąc swoje wystąpienie p. Starosta złożył podziękowania dyrekcji szpitala, lekarzom oraz całemu personelowi za ratowanie zdrowia i życia obywateli. 14 Punkt 3 Sprawy organizacyjne. p. Stanisław Szczotka – przypomniał obecnym, że najbliższa sesja Rady Powiatu odbędzie się w dniu 28 stycznia 2011r. w sali posiedzeń Urzędu Miejskiego o godz. 1300. Punkt 4 Wolne głosy i wnioski. Brak. p. Przewodniczący – stwierdził, że porządek obrad został wyczerpany, dziękując wszystkim za przybycie zamknął obrady. Protokołowała Lidia Polowczyk Przewodniczący Komisji Budżetowo gospodarczej i Rolnictwa Henryk Szkudłapski Przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych Renata Zych-Kordus