Protokół nr 3 ze wspólnego posiedzenia Komisji Spraw

Transkrypt

Protokół nr 3 ze wspólnego posiedzenia Komisji Spraw
1
Protokół nr 3
ze wspólnego posiedzenia Komisji Spraw Społecznych
oraz Komisji Budżetowo – Gospodarczej i Rolnictwa
odbytego w dniu 24 stycznia 2011r.
Lista obecności stanowi załącznik nr 1.
Lista obecności zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2.
Na wstępie p. Stanisław Szczotka, Przewodniczący Rady Powiatu Krotoszyńskiego - powitał
bardzo serdecznie posła na sejm RP p. Macieja Orzechowskiego dyrekcję i pracowników
SPZOZ, radnych oraz przedstawicieli prasy lokalnej.
Następnie p. Przewodniczący - przystąpił do przedstawienia proponowanego porządku obrad:
1. Otwarcie posiedzenia i przyjęcie porządku obrad.
2. Omówienie sytuacji w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w
Krotoszynie.
3. Sprawy organizacyjne.
4. Wolne głosy i wnioski.
Zaproponowany porządek obrad został przyjęty jednogłośnie.
Punkt 2
Omówienie sytuacji w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w
Krotoszynie.
Przechodząc do realizacji pkt 2 porządku obrad p. Stanisław Szczotka – przypomniał, że na
ostatnim wspólnym posiedzeniu Komisji Rady Powiatu Krotoszyńskiego radni wyrazili wolę
spotkania się z dyrekcją SPZOZ w Krotoszynie i omówienia sytuacji finansowej zakładu. Z
uwagi na fakt, iż postanowiono również zaprosić Pana posła odbywa się ono w dniu
dzisiejszym.
Następnie p. Przewodniczący oddał głos p. Dyrektorowi Pawłowi Jakubkowi.
Materiał uzupełniający na wspólne posiedzenie Komisji Rady Powiatu Krotoszyńskiego
przekazano radnym przed posiedzeniem – załącznik nr 3.
2
p. Paweł Jakubek – dziękując p. Przewodniczącemu za inicjatywę i zorganizowanie
dzisiejszego wspólnego posiedzenia Komisji wyraził opinię, że jest ono bardzo potrzebne w
obecnej bardzo trudnej sytuacji SPZOZ.
Z ogromną troską od wielu miesięcy prowadzone są w zakładzie działania mające na celu
zmniejszenie kosztów, które w obecnej sytuacji są jednym z podstawowych elementów
przyszłej strategii. Jest wiele perspektyw funkcjonowania zakładu. Inna perspektywę mają
mieszkańcy powiatu, pacjenci SPZOZ. Z ich perspektywy nic się nie dzieje szczególnie
złego, czy groźnego. Realizowane są bez zakłóceń świadczenia według najlepszego
osiągalnego w zakładzie standardu. Dokładamy wszelkich starań, by pacjenci nie odczuwali
żadnych perturbacji związanych z finansowaniem opieki zdrowotnej. Inna jest perspektywa
widzenia pracowników. Zasygnalizowano w sposób bardzo dramatyczny w połowie
ubiegłego roku, że płynność finansowa zakładu może być zagrożona. Po przeprowadzonych
negocjacjach z załogą osiągnięto porozumienie oddalając w czasie sprawy związane z
wypłatą premii, mimo uzgodnionych wcześniej w czasie sporów zbiorowych wysokości. Dziś
pracownicy mogą powiedzieć, że obietnica została dotrzymana. Wypłacono za miesiąc
grudzień 2010r. premie w najwyższej 20% wysokości.
Inna jest również perspektywa ścisłej dyrekcji zakładu. Sprawy dotyczące równowagi
finansowej i szeregu innych problemów są sprawami najwyższej wagi, gdyż wyraźnie widać
przeszłość tego zakładu, dzień teraźniejszy i jego przyszłość.
Zarządzający w ochronie zdrowia zawsze musi mieć na uwadze w perspektywie makro, gdyż
od tego co się dzieje w otoczeniu zakładu zależy bardzo wiele. Musi mieć także perspektywę
średniego poziomu czyli wojewódzką, ponieważ to tu toczą się sprawy i dyskusje,
podejmowane są decyzje, które mają duży wpływ na bezpośrednie funkcjonowanie zakładu.
Zarządzający musi mieć także na uwadze perspektywę mikro tzn. instytucji, której kondycja
finansowa jest tematem dzisiejszych obrad.
Nawiązując do dyskusji i wypowiedzi posła Macieja Orzechowskiego na posiedzeniu Zarządu
Powiatu należy sobie zdać sprawę czym jest dzisiaj opieka zdrowotna, jakie ma główne
komponenty w układzie zadłużeń i w układzie własnościowym.
SPZOZ jest publiczny tylko z nazwy w sensie ilościowym. W Polsce działają 17.754
zarejestrowane placówki medyczne, które biorą udział w opiece medycznej, 87% z nich są to
placówki prywatne. Tylko 2.330 to placówki publiczne. Oczywiście o zadłużeniu 87%
zakładów w istocie nie ma mowy. One działają jako podmioty niepubliczne. Są jednak pewne
obszary, gdzie jest dominacja podmiotów niepublicznych, a są pewne obszary, które są
właściwie w Polsce realizowane głównie przez podmioty publiczne. Obszarami, które się
sprywatyzowały jest podstawowa opieka zdrowotna – ponad 80%, drugim obszarem jest
stomatologia, kolejnym rehabilitacja ambulatoryjna. Procedury, które trzeba zrealizować dla
pacjentów najciężej chorych, chorych długotrwale dla pacjentów w zaawansowanym wieku są
realizowane w sektorze lecznictwa stacjonarnego, gdzie podmioty prywatne realizują tylko
ok. 7% potrzeb zdrowotnych.
Istnieje pewna przewaga zakładów niepublicznych, wolno w tych zakładach pobierać opłaty
jeśli nie realizują w tej części kontraktu NFZ, można w tych zakładach czynić wiele różnych
działań, które po stronie przychodowej wspomagają ich działalność. Jest także w Polsce
obserwowane zjawisko, które w ekonomice zdrowia nazywa się „spijaniem śmietanki”.
Polega ono na tym, że do szpitali niepublicznych, które w istocie stanowią bardzo
3
wyspecjalizowane w jednej lub dwóch dziedzinach kilkunasto łóżkowe placówki trafiają
pacjenci w lepszej kondycji, bardziej zasobni i są to ośrodki do których tren wybór jest
dokonywany w sposób nie transparentny.
Szpital w Krotoszynie operuje od wielu lat zwyrodnienia stawu biodrowego, inne choroby
prowadzące do jego dystrukcji, wszczepia endoprotezy w sytuacjach urazowych. Na obszarze
całego kraju cena za takie świadczenie kiedy pacjent rezygnuje z ubezpieczenia, (którego na
to stać) płaci placówce niepublicznej 15 tys. złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia w całej
Polsce za ta samą procedurę zarówno publicznym jak i niepublicznym placówkom zapłaci
tylko 8.400 złotych, ale placówka publiczna do tej kwoty różnicę może dobrać. Należy o
takich faktach pamiętać, bo proces komercjalizacji także krotoszyńskiego zakładu da wiele
szans i możliwości, których dzisiaj nie ma. Wspomniane operacje są jedna z kosztochłonnych
dziedzin w naszym szpitalu.
W całym publicznym sektorze opieki zdrowotnej w III kwartale 2010r. wartość zobowiązań
ogółem SPZOZ w Polsce wyniosła 9 mln 776 tys. złotych, podczas, gdy na koniec roku 2009
kształtowała się w wysokości 9 mln 627 tys. złotych. Oznacza to, że w ciągu 3 kwartałów
2010r. wartość zobowiązań ogółem SPZOZ w Polsce wzrosła o 150 mln złotych. W zakresie
wartości zobowiązań wymagalnych w SPZOZ z końcem III kwartału osiągnęła wartość 2 mln
390 tys. złotych.
Sytuacja zadłużenia jest sytuacją permanentnie występującą w kolejnych latach w naszym
kraju. Po okresie spadku zadłużenia liczonego ogółem występuje okres wzrostu długów.
Na koniec 1999r. zobowiązania wymagalne wszystkich kategorii SPZOZ na terenie
województwa wielkopolskiego wynosiły 88mln 400 tys. złotych i w ciągu 3 kwartałów 2010r.
wzrosły do 126 mln, co oznacza, że wskaźnik dynamiki od III kwartału w woj.
Wielkopolskim wyniósł 145,9%. W ciągu 3 kwartałów w naszym województwie zadłużenie
SPZOZ – ów wzrosło o 46%. Jest to wskaźnik najwyższy w całym kraju. Brak niestety jest
danych o sytuacji dotyczącej szpitali powiatowych. Nie ma takiego podziału w statystyce
Ministerstwa, ale taki materiał po bilansie prawdopodobnie zostanie opracowany.
Na przestrzeni ostatnich lat dramatycznie rozwierają się nożyce pomiędzy dynamiką
przychodów, a dynamiką kosztów w obszarze szpitali powiatowych. Nie rozwierają się w
obszarze szpitali wojewódzkich, gdyż dynamika przychodów jest tam prawie identyczna z
dynamiką kosztów.
W trakcie dyskusji na Zarządzie p. Poseł zechciał odnosić się do tematu jak stawka 51 zł. za
punkt, przemnożona przez wewnętrzną strukturę całego schematu finansowania jednorodnych
grup pacjentów. Na naszym terenie nie możemy rozliczyć szeregu procedur, które kiedyś były
rozliczane bez problemów np. porodu mnogiego, nie można wykonać szeregu procedur, gdyż
nie posiadamy odpowiedniego oprzyrządowania, nie mamy takiego zespołu. Największym
„hitem” w finansowaniu jednorodnych grup pacjenta są procedury w kardiologii
interwencyjnej, które poza ośrodkami niepublicznymi skoncentrowane są w szpitalach
wojewódzkich. Przez kilka ostatnich lat cały czas ubywa po kilka punktów z iloczynu w tych
procedurach, które są wykonywane w powiatowych placówkach. Należy tą perspektywę cały
czas mieć w pamięci. Z przekazanego raportu opracowanego przez firmę finansową
MAGELAN wynika, że szpitale w Polsce od dłuższego czasu są w bardzo trudnej sytuacji
finansowej. Środki finansowe, jakie otrzymują od NFZ są niewystarczające do utrzymania
4
płynności finansowej. Powoduje to powstanie zadłużenia i coroczny jego przyrost oraz
zwiększenie wartości długów, które trzeba zapłacić natychmiastowo. Dyrektorzy placówek
zmuszeni są do poszukiwania alternatywnych źródeł dotacji w UE, pożyczek od Skarbu
Państwa i jednostek samorządowych, banków i instytucji finansowych. W celu usprawnienia
systemu w większości z placówek przeprowadzane są restrukturyzacje przede wszystkim
finansowe i restrukturyzacje zatrudnienia. Prowadzi to do poprawy sytuacji, jednak wg opinii
ekspertów jest to rozwiązanie krótkofalowe. Aby zapewnić poprawę sytuacji finansowej
niezbędne są zmiany systemowe. W tym momencie przewiduje się, że w najbliższych latach
koszty, a co za tym idzie zadłużenie ponownie będą rosnąć. Głównym powodem będzie
konieczność podwyższenia wynagrodzeń oraz przeprowadzenia inwestycji budowlanych.
Prawdopodobnie w przyszłości szpitale w miarę możliwości w większym stopniu korzystać
będą z rozwiązań oferowanych przez instytucje finansowe takich jak: lizing, faktoring czy
długoterminowe finansowanie inwestycyjne.
Dalej p. Dyrektor powiedział, że w dniu 20 stycznia br. Zarząd Związku Pracodawców i
Dyrektorów generalnie prowadzących szpitale powiatowe ale także już szpitale
skomercjalizowane spotkał się z p. Dyrektor Nowodworską w celu uzyskania informacji jak
wygląda perspektywa wojewódzka szpitali na naszym terenie.
Przedstawiono nową koncepcję NFZ zabezpieczenia tzw. „wieczorynki”. Koncepcja w myśl
której podmioty w ramach konkursu ubiegać się mogą o realizację tego zabezpieczenia czyli
w dni powszednie od godz. 18 00 do rana, w dni świąteczne, niedziele, soboty – całodobowo,
niezależnie od woli i decyzji w tej sprawie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Do tej
pory lekarze podstawowej opieki zdrowotnej musieli się zrzec opieki całodobowej, a wg
nowej koncepcji jeden podmiot na terenie powiatu całość opieki może w drodze konkursu
przejąć. Jest to rozwiązanie logiczne, lecz problem zaczyna się w momencie porównań
proponowanych stawek dla podmiotów przejmujących w stosunku do stawek
dotychczasowych. Został dokonany podział na powiaty do 50 tys. mieszkańców, od 50 – 100
tys., od 100 – 150 tys. i do 200 tys. mieszkańców. Dla każdej z tych kategorii są przewidziane
odrębne stawki oparte nie na zgłoszonych do POZ ilości pacjentów, tylko na roczniku GUS.
Problem polega na tym, że w kategorii od 50 -100 tys. mieszkańców w istocie za całość
opieki stawki są tak skonstruowane w kontekście liczby lekarzy i pielęgniarek, że w istocie to
przedsięwzięcie na nowych warunkach realizowane przez szpitale powiatowe traci swoją
rentowność. Problem został zasygnalizowany z prośbą o rozpatrzenie innych wariantów
proponowanych przez szpitale powiatowe. Gdyby jednak warianty te nie zostały przyjęte
szpitale nie będą wstanie zabezpieczyć tylu ciągów dyżurowych przy takich parametrach
finansowych. Zostały również poruszone tematy znacznie bardziej aktualne związane z
nadwykonaniami świadczeń, których poziom nie maleje w woj. Wielkopolskim. Pani
Dyrektor odpowiadając na zapytanie stwierdziła, że nie jest planowane i nie jest możliwe z
powodu planu finansowego, który przyjął NFZ Poznański rozliczenie nadwykonań nawet w
sposób degresywny jak miało to miejsce za rok 2009. Jednak dalej p. Dyrektor stwierdziła, że
po rozliczeniu, które ma trwać do 15 lutego br. wszystkich świadczeń bieżących rozważy
możliwość zwiększenia kontraktów na rok 2010, które wg przyjętych przez oddział
wielkopolski kryteriów są świadczeniami ratującymi bezpośrednio ludzkie życie. Takich
świadczeń jest na kwotę ponad 900 tys. złotych tylko na oddziale intensywnej terapii.
Natomiast co do świadczeń pozostałych p. Dyrektor sugeruje żebyśmy wystąpili na drogę
5
sądową. Pani Nowodworska także zasugerowała aby SPZOZ – ty występowały do organów
założycielskich z prośbą by docierały do p. Premiera głosy, które w jakiś sposób mogą
stymulować zwiększenie o 1% składki zdrowotnej. Wskazała także na ogromny problem z
finansowaniem przeszczepów narządowych.
Należy podkreślić, że w trzech ogromnych zakresach nie ma stabilizacji informacyjne i
organizacyjnej, ponieważ „wieczorynka” w obszarze całego województwa
została
zakontraktowana tylko do 28 lutego br. (w ubiegłym roku przyniosła szpitalowi 1,7 mln
złotych razem z transportem sanitarnym) do połowy roku są zakontraktowane i będzie nowy
konkurs na nowych zasadach – świadczenia ambulatoryjne opieki specjalistycznej i od
połowy roku zacznie działać nowy plan zabezpieczenia działań ratunkowych Wojewody
Wielkopolskiego w którym tylko 5 podmiotów na terenie województwa będzie miało kontrakt
z NFZ. Mamy szansę być podwykonawcami innego dużego SPZOZ działającego na dużym
obszarze, ale nie mamy szansy by nasze ratownictwo medyczne znalazło się bezpośrednio ze
wskazaniem na nas, w naszym planie rzeczowo – finansowym jako przychód z NFZ.
Będziemy mieli przychód jeśli powiodą się wszystkie działania, ale już nie z Narodowego
Funduszu Zdrowia, który jest przekaźnikiem środków z budżetu państwa. Czyli jeśli
porównamy plan finansowy, który budujemy na podstawie wartości kontraktów zawartych z
NFZ to będzie on znacznie niższy od planu z roku ubiegłego. Nie można planować POZ na
cały rok, nie można planować również opieki specjalistycznej i nie można także odnieść się
do wartości związanych z funkcjonowaniem systemu państwowego ratownictwa medycznego.
Dyrektorzy podczas aktualizacji ofert na rok 2011 dyrektorzy szpitali nawet nie próbowali
upomnieć się o podwyższenie stawek. Proszono natomiast o zwiększenie awansem
kontraktów o te nadwykonania rejestrowane w ciągu roku, a stanowiące pozycje kosztowe
każdej placówki. SPZOZ w Krotoszynie zwrócił się z prośbą również o zwiększenie
kontraktów nadwykonań w zakresie rehabilitacji stacjonarnej, która w roku ubiegłym
rozpoczęła swoją działalność. Wykonała z nadwyżką swój kontrakt. Otrzymaliśmy pewne
obietnice, że ta sytuacja zostanie po 15 lutego br. rozważona.
Poziom kontraktu szpitalnego w roku 2010 wyniósł 26.997.802 złote. Po wszystkich
wystąpieniach w sprawie zwiększenia kontraktu na rok 2011 opiewa on na wartość
26.997.802 złote czyli jest identyczny z rokiem 2010.
To samo nie oznacza jednak tyle samo i z ogromną troską spoglądamy w przyszłość.
Konsternację budził termin debaty wyznaczony na dzień dzisiejszy, ponieważ wszystkie
informacje finansowe jakimi dysponujemy są na dzień 30 listopada 2010r. Przed nami jest
miesiąc grudzień, który co rocznie jest miesiącem najdroższym kosztowo, ale jednocześnie
jest to ten miesiąc do którego przypisywane są całoroczne rozliczenia z NFZ. Rozliczamy się
do 28 lutego, bilans zamykany jest 31 marca każdego roku. W chwili obecnej prowadzona
dyskusja będzie oparta na nieaktualnych danych. Co miesiąc Zarząd otrzymywał informacje
dotyczące stanu finansów w SPZOZ, lecz na dzień dzisiejszy nikt nie może jednoznacznie
powiedzieć jaki jest wynik finansowy SPZOZ w Krotoszynie za rok 2010.
Przebiegi finansowe w roku 2010 są niepokojące w bardzo znacznym stopniu. Tej sytuacji
nikt nie lekceważy i dyrekcja zakładu niepokoi się również sytuacją projektowaną na rok
2011.
6
Czym jest dla SPZOZ strata i co się w niej znajduje w najważniejszej pozycji – amortyzacja
jest naszym kosztem i wchodzi w skład straty, nie jest naszym wydatkiem o czym stanowi
fakt, że przynoszące co rocznie straty SPZOZ – y wciąż funkcjonują i społeczeństwo nie
dostrzega, że występuje problem straty. Z obliczeń wynika, że przez III kwartały roku 2010
SPZOZ zabrakło nie 3.400.000 złotych straty, lecz 1.650.000 złotych. Jeżeli mieścimy się w
wartości amortyzacji ze stratą roczną to znaczy, że szpital ma prawie pełną płynność
finansową. Zaniepokoiła jednak w roku bieżącym wartość śródroczna w poszczególnych
miesiącach zaczęła przekraczać wartość amortyzacji. Płynność finansowa jest
najważniejszym parametrem, który decyduje o możliwości działania zakładu. Jest ona
zdolnością regulowania w odpowiednim terminie zobowiązań zakładu.
Należy zwrócić uwagę jednak, że płynność finansową SPZOZ stracił na początku 1999r. w
dwa tygodnie po swoim przekształceniu. Zespół Opieki Zdrowotnej nie miał płynności
finansowej przez wiele lat, gdyż nigdy nie był wstanie uregulować w terminie wszystkich
swoich zobowiązań, co więcej jego zobowiązania przejął Skarb Państwa w procesie
przekształcenia, spłacił i SPZOZ wystartował z „0” kontem. Lecz już wówczas trzeba było
zaciągnąć pożyczkę od Wielkopolskiej Regionalnej Kasy Chorych na tzw. „13” za rok 1998.
Przez 11 lat działalności nigdy nie było żadnego okresu czasu aby wszystko zostało
poregulowane w terminie. Problem się zaczyna, kiedy w ślad za nieuregulowaniem
zobowiązań wymagalnych pojawiają się komornicy, a nasze zadłużenie zaczyna „krążyć po
Polsce” we wtórnym obiegu. SPZOZ w Krotoszynie nie ma zajęć komorniczych i kontroluje
wtórny obieg zadłużenia jeśli taki się pojawia. Największe firmy farmaceutyczne, hurtownie
producenci odczynników współpracujący z naszą placówką mają stałe, bardzo duże
zamówienia zlecane przez szpital, a potrzebne do wykonania zadań. Firmy te stać aby
poczekać przez pewien okres czasu na zapłatę. Kredytują one naszą działalność i dlatego z
największymi producentami prowadzone są postępowania układowe.
Nie jest tak, jednak, że kiedy mamy stratę to nie mamy zobowiązań i odwrotnie kiedy zakład
wypracowuje zysk, to nie oznacza, że posiada płynność finansową. W roku 2008 SPZOZ w
swojej historii wypracował najwyższy zysk, a jednak musiał zaciągnąć pożyczkę na wypłaty
grudniowe dla pracowników.
Kończąc swoje wystąpienie p. Dyrektor podkreślił, że im więcej środków zostanie w
zakładzie zainwestowanych wraz z dotacjami Unii Europejskiej, samorządu powiatu i
Ministerstwa Zdrowia tym bardziej wzrasta nasza amortyzacja.
p. Maciej Orzechowski – dziękując za zaproszenie powiedział, że szpital znajduje się w
trudnej lecz nie beznadziejnej sytuacji. Podczas rozmów prowadzonych na posiedzeniu
Zarządu dyskusja dotyczyła wielu tematów min. finansowania, czyli tych pieniędzy, które
wpływają z Narodowego Funduszu Zdrowia, a jest ono wynikiem zwykłej matematycznej
kalkulacji składki zdrowotnej. Składka ta określona jest na pewnym poziomie. Na chwilę
obecną zawarto zgodę między głównymi siłami politycznymi, żeby składka nadal
obowiązywała. Pojawiają się jednak głosy aby ona została podwyższona. Głosy te były
słabsze w momencie kiedy sytuacja budżetu, również budżetu Narodowego Funduszu
Zdrowia była lepsza niż przez ostatnie 2 lata. Z przedstawionej informacji przez p. Dyrektora
wynika, że zarówno liczba hospitalizacji jak i wartość majątku naszego szpitala rośnie, co jest
pozytywnym zjawiskiem. Problemem na poziomie szpitali powiatowych, wojewódzkich i
7
klinicznych są procedury, które z założenia powinny być przeprowadzane i rozliczane z NFZ.
Procedury te od dłuższego czasu nie powalają placówce zbilansować się. Dzisiejsze spotkanie
powinno się skoncentrować na kierunkach dalszych zmian, które mają służyć rozwojowi
szpitala i wyjściu z trudnej w chwili obecnej sytuacji.
Jeśli nadwykonania dotyczące tzw. r-ki zostaną zapłacone i jeśli nasze pogotowie ratunkowe
będzie podwykonawcą kontraktu sytuacja może ulec znacznej lecz nie całkowitej poprawie.
Odnotowuję wszystkie uwagi, o których mówiono na poszczególnych spotkaniach dotyczące
procedur medycznych, rozliczanych w powiatowym szpitalu. Krotoszyn może poza jakimiś
wyjątkami wynikającymi ze specyfiki placówki a dotyczącymi rozczłonkowania zakładu,
którego na chwilę obecną nie można zmienić boryka się z takimi samymi problemami jak
szpitale powiatowe w kraju. To co może budzić niepokój w słowach p. Dyrektora, to
wypowiedź świadcząca o fakcie, że nawet placówki, które uległy przekształceniu pomimo
tego, że mają możliwość korzystania z takich form dofinansowywania swojej placówki jak
płatne zabiegi, lecz oczywiście gro kontraktów pozostaje kontraktem z NFZ i pomimo takiej
sytuacji nie bilansują się one.
Rząd podejmuje różne działania dotyczące placówek i ich przekształceń mając na celu
poprawę funkcjonowania służby zdrowia.
Kończąc swoje wystąpienie p. Poseł zapewnił, że zawsze będzie wspomagał podejmowane
działania na rzecz poprawy sytuacji w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki
Zdrowotnej w Krotoszynie.
W dyskusji głos zabrali:
p. Zbigniew Brodziak – czy SPZOZ zapewnia odpowiednią ilość lekarzy na zakontraktowaną
usługę w NFZ w zakresie transportu sanitarnego oraz nocno – świąteczną pomoc lekarską
zarówno ambulatoryjną i wyjazdową oraz pomoc pielęgniarską ambulatoryjną.
p. Paweł Jakubek – SPZOZ nie wywiązuje się z tego wymogu od 2004r. Wprowadzenie
zastępstwa podstawowej opieki zdrowotnej jest czymś co na nasz organizm skoncentrowany
na zupełnie innych zadaniach spadło z powodu protestu porozumienia zielonogórskiego, który
społeczeństwo całej Polski odczuło odbijając się od zamkniętych drzwi placówek, które do tej
pory zapewniały całodobową opiekę. Od tamtego czasu żadna z instytucji podstawowej
opieki zdrowotnej nie podjęła się zabezpieczenia całodobowego dla swoich pacjentów do
czego generalnie była zobowiązana.
Postanowiono zabezpieczyć opiekę całodobową przy pomocy lekarza dyżurnego SOR,
lekarza dyżurnego oddziału dziecięcego dla dzieci do 1 roku życia, ambulatoryjnych porad
lekarza SOR będącego członkiem zespołu ratownictwa medycznego przez dodatkowo
utworzony ciąg dyżurowy obejmujący 24 godziny w sobotę, 24 godziny w niedzielę i święta
oraz jeszcze jeden ciąg, który jest w soboty od godz. 800 – 1400. Do tej pory w ten sposób
zabezpieczano całodobową opiekę. Wojewoda Wielkopolski jednak wystąpił do SPZOZ aby
zaprzestać udzielania porad ambulatoryjnych przez lekarza SOR będącego lekarzem zespołu
specjalistycznego. Jest to pewna komplikacja możliwości zabezpieczenia ciągu bo w istocie
rozkładana jest codzienna fala spływających pacjentów na kilku lekarzy biorących w tym
8
udział i poza sobotami i niedzielami do tej pory nie byliśmy wstanie utrzymać ciągu
dyżurowego.
Jeśli chodzi o dzieci do 1 roku życia, jest to sytuacja szczególna. Poza wymogami
kontraktowymi poza wszelkimi przepisami prawnymi uznano, że każde dziecko ze względu
na szczególny charakter wieku rozwojowego zostaje skierowane do szpitala do oddziału
dziecięcego z uwagi na ryzyko z jakim wiąże się zagrożenie zdrowia i życia.
p. Zbigniew Brodziak – zapytał czym p. Dyrektor uzasadni nie przedłużenie umowy
pielęgniarce z wyższym wykształceniem po studiach dziennych z ukończonymi studiami
podyplomowymi z zakresu zarządzania bezpieczeństwa i higieną pracy oraz z dodatkową
umiejętnością języka migowego jak również znajomością języka angielskiego.
p. Dyrektor - stwierdził, iż jest to interwencja w stosunku do konkretnej osoby, która nie
została zwolniona lecz której umowa nie została przedłużona. Z jednej strony poda
alarmistyczny głos więc wyciągając wnioski z rozwoju sytuacji redukuje się zatrudnienie.
Redukcja zatrudnienia dotyczy sfery, gdzie jest zredukować najłatwiej, szybko i
zdecydowanie, gdzie nie ma zbiorowego zwolnienia i odpraw z tego tytułu, ponieważ kończy
się okres zatrudnienia.
Nie oznacza to jednak, że osoba ta nie zostanie zatrudniona w przyszłości, gdyż cały czas
trwa fluktuacja.
p. Zbigniew Brodziak – wobec powyższego zapytał jaki jest stan osób zatrudnionych w
SPZOZ, które nabyły prawa emerytalne z uwzględnieniem wszystkich pracowników.
p. Dyrektor – wyjaśnił, iż jest kilka osób zatrudnionych mimo uzyskania uprawnień
emerytalnych, lecz uzyskanie uprawnień nie obliguje zakładu do rozwiązania umowy o pracę
z daną osobą.
p. Zbigniew Brodziak – zapytał ilu jest zastępców ordynatora na oddziale chirurgicznym i czy
został przeprowadzony konkurs na stanowisko ordynatora .
p. Andrzej Milewski – dobiega 9 rok mojej pracy, konkurs się odbył z końcem miesiąca
stycznia 2002r. Kadencja opiewała na 6 lat i w związku z tym, że warunki zatrudnienia się
zmieniły prowadzone były z Dyrekcją SPZOZ rozmowy dotyczące przeprowadzenia nowego
konkursu. Przepisy prawa pracy w przypadku zawarcia umowy cywilno – prawnej
pozostawiają jednak w tym zakresie dużą swobodę pracodawcy. Pan Dyrektor podjął
wówczas decyzję, i zostałem kierownikiem oddziału chirurgicznego z prawem używania
tytułu ordynatora.
W roku 2002 zapoznałem się ze statystyką operacji wykonywanych w oddziale chirurgicznym
z pododdziałem ortopedii urazów narządu ruchu, która nie przekraczała wówczas 1000
operacji. W roku 2010 była to już liczba przekraczająca 2000 operacji. Jest to bardzo duży
wysiłek fizyczny i bardzo duży nakład pracy. Przez okres 9 lat wspólnie z dyrekcją SPZOZ
starano się dobrać odpowiednią kadrę i utworzyć zespół terapeutyczny na oddziale
chirurgicznym.
9
W związku z tym, że sukcesywnie wzrastała liczba przeprowadzanych operacji (wzrasta
zarówno ilość operacji planowanych jak i nagłych) powołano dwóch zastępców. Powołanie
zastępców umożliwiło podejmowanie im samodzielnych decyzji i przeprowadzanie operacji.
Powołani zostali wówczas na zastępców lekarze p. Antoni Spychaj oraz p. Konrad Błaszczyk.
p. Zbigniew Brodziak – czy jeśli lekarz jest na umowie cywilno – prawnej, a nie jest
mieszkańcem Powiatu Krotoszyńskiego otrzymuje kilometrówkę za dojazd do pracy.
p. Andrzej Milewski – umowy – cywilno prawne powodują to, że nie ma świadczeń i poza
stawką godzinową, która jest określona w umowie jest rozliczany zwrot kosztów na paliwo i
eksploatację pojazdu prywatnego do celów służbowych.
p. Zbigniew Brodziak – w sprawozdaniu za 8 miesięcy 2010r. o realizacji planu finansowego
SPZOZ wykazano zysk i stratę. Bardzo dużą stratę generuje oddział rehabilitacyjny z
pododdziałem rehabilitacji neurologicznej. Wobec powyższego radny poprosił o
przedstawienie kosztów adaptacji placówki wraz z płacami.
p. Paweł Jakubek – w Koźminie Wlkp. w budynku szpitalnym w którym obecnie znajduje się
oddział rehabilitacji z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej funkcjonował przez
dziesiątki lat 50 łóżkowy oddział dla przewlekle chorych. Oddział i jego funkcjonowanie
generował straty powyżej 1,8 mln złotych w roku 2009 i był najmniej rentownym elementem
w działalności zakładu. Narodowy Fundusz Zdrowia wstrzymał finansowanie takich
oddziałów i dlatego przeprowadzono restrukturyzację tej placówki w nadziei , że działalność
przynoszącą tak kolosalną stratę zamieni się na rozwojową, mającą wielką przyszłość
działalność, która przyniesie stratę mniejszą. Nie wiedziano natomiast o ile mniejszą. Śledząc
przebiegi finansowe za III kwartały członkowie Zarządu byli również informowani o wyniku
finansowym w poszczególnych komórkach organizacyjnych z przebiegami w roku 2009. Po
III kwartałach oddział ten przyniósł 500.000 złotych oszczędności w stosunku gdyby
funkcjonował tam bez zmian oddział dla przewlekle chorych przy tej samej wysokości
kontraktu.
Oddział rozpoczął swoje funkcjonowanie w połowie stycznia 2010r. i jak każda działalność
nowo kreowana musiał przejść określoną konsolidację i osiągnąć stosowna do
zapotrzebowania zdrowotnego moc udzielenia pacjentom kompetentnych świadczeń.
Potrzeba rehabilitacji w Wielkopolsce jest ogromna i przyszłość oraz wykorzystanie pełnego
potencjału jest pewne.
p. Iwona Polak - rehabilitacja we wczesnych okresach po udarach jest konieczna i od tego
nie da się odejść. W momencie, kiedy zostały zlikwidowane oddziały, gdzie umieszczano
pacjentów przewlekle chorych takich, którzy wymagali opieki długoterminowej czy częściej
rehabilitacji ten oddział, który powstał zapełnił lukę, która zapewnia ciągłość opieki.
Przyjmując pacjentów udarowych można w krótkim okresie czasu usprawnić na tyle, że po
pewnym czasie wracają w maksymalnie dobrej kondycji do domu. Tą opiekę można im
zapewnić. W placówce w Koźminie Wlkp. jest już na chwilę obecna sporo pacjentów z poza
10
terenu powiatu i jeśli współpraca z NFZ, Ministerstwem i innymi oddziałami będzie
przebiegała prawidłowo to działalność tego oddziału będzie chlubą powiatu.
p. Stanisław Szczotka – zapytał czy NFZ nie zakontraktował wszystkich łóżek, które znajdują
się na oddziale rehabilitacji w Koźminie Wlkp.
p. Urszula Delikat – dodała, że kontraktujemy świadczenia na podstawie punktów, tzn. liczba
punktów jest opłacana na podstawie ich wykonania. W rehabilitacji ogólnoustrojowej i
rehabilitacji neurologicznej każdy dzień ma określoną liczbę punktów tzn. jeśli jest to np. 100
punktów za 1 osobo dzień w rehabilitacji ogólnoustrojowej, a jeśli chodzi o rehabilitację
neurologiczną to w zależności od stanu i grupy do której ten pacjent jest zakwalifikowany
taka jest liczba punktów za osobo dzień. Oddział rozlicza się za osobo dni w danym zakresie
za pacjenta, do wartości jaka jest określona w danym miesiącu. Cały kontrakt jest podzielony
na 12 miesięcy i w zależności jakie jest wykonanie kontraktu do danego limitu jest zapłacony.
Coś co przekracza limit w danym miesiącu nie jest zapłacone przez NFZ.
p. Zbigniew Brodziak – z winy zamawiającego został unieważniony przetarg na dostarczanie
posiłków, usługę świadczy obecnie firma lokalna, która ma przedłużoną umowę do marca br.
W miesiącu lutym ma zostać rozpisany przetarg czy p. Dyrektor nie obawia się, iż jest to
bardzo krótki okres czasu i co się stanie jeśli przetarg się nie odbędzie. Dalej zainteresował
się czy SPZOZ wywiązuje się z płacenia na bieżąco firmie świadczącej usługi z zakresu
przygotowania dystrybucji posiłków oraz usług pralniczych.
p. Grzegorz Ratajczyk – podobny przetarg został ogłoszony w miesiącu grudniu i termin
złożenia ofert upływa w miesiącu lutym. Poprawiona i ponownie skonstruowana specyfikacja
w terminach ustawowych i zgodnie z procedurą ustawy o zamówieniach publicznych nie
została oprotestowana, czyli należy przyjąć, że potencjalni oferenci przyjmują warunki, które
zostały przez SPZOZ postawione.
p. Paweł Jakubek – z informacji głównego księgowego wynika, że w stosunku do realizacji
żywienia SPZOZ ma w chwili obecnej opóźnienia w płatnościach, aczkolwiek są one
kontrolowane.
p. Zbigniew Brodziak – zwrócił uwagę, że pytanie to zostało zadane, gdyż jeśli na paragrafie
”usługi” występują opóźnienia w płatnościach to po pewnym czasie może się okazać, iż
dynamika zadłużenia systematycznie rośnie.
p. Przemysław Jędrkowiak – problem jest bardzo poważny i dlatego radni zobowiązali
Przewodniczącego Rady do zwołania dzisiejszego wspólnego posiedzenia. Na koniec roku
2009 sytuacja SPZOZ była dość dobra i nie było problemów finansowych. Na półrocze
2010r. radni otrzymali informację, że zadłużenie wynosi prawie 3 mln złotych. W następnych
miesiącach zadłużenie systematycznie rosło do kwoty ponad 4,5 mln złotych. Problem jest
ogólno krajowy i należy się zastanowić czy sytuację tą można uzdrowić tylko poprzez
skomercjalizowanie SPZOZ, być może należałoby zastanowić się nad innym rozwiązaniem.
11
p. Maciej Orzechowski – ideą przekształceń własnościowych szpitala, które istnieją lecz są
bardzo skomplikowane jest wprowadzenie zasad takich, aby organ prowadzący miał
możliwość wpływania na to co dzieje się w ochronie zdrowia. Takie przekształcenia
wymuszają pewną dyscyplinę wraz z konsekwencjami dla organu prowadzącego, które
zostaną zapisane w ustawie. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, że dobrze funkcjonująca
placówka w dowolnej formie własnościowej będzie w tej formie pozostawać, gdyż są
placówki, które są SPZOZ i doskonale funkcjonują, a inne są bardzo mocno zadłużone.
W momencie, kiedy zadłuża się SPZOZ problem dotyczy nie tylko dyrekcji zakładu lecz
także organu prowadzącego. Organ prowadzący jednak w obecnej sytuacji prawnej może
liczyć, że kolejny program restrukturyzacyjny w placówkach ochrony zdrowia tą sytuację
będzie mógł poprawić.
Wiele środków NFZ jest konsumowane przez politykę lekową. Leki stają się coraz nowsze i
coraz droższe. Wszyscy jednak chcemy aby pacjenci byli leczeni nowymi, dobrymi lekami.
Jako społeczeństwo żyjemy coraz dłużej leczymy się lepiej, wydajniej i stąd koszty te w
budżecie NFZ zajmują coraz bardziej znaczące pozycje. Nowe prawo farmaceutyczne i
rozwiązania tam zapisywane mają służyć w przypadku najdroższych terapii np. terapii
onkologicznych ustaleniu pewnego pułapu cen pomiędzy koncernem, a płatnikiem oraz
dzielenia ryzykiem. Tam gdzie przekraczana jest spodziewana uzgodniona ilość sprzedaży
danego leku dalszą część sprzedaży tego leku pokrywa nie Ministerstwo Zdrowia czy NFZ
lecz koncern farmaceutyczny. Rozmowy również toczą się w temacie sztywnych marż jeśli
chodzi o poszczególne segmenty rynku farmaceutycznego i tam na dzień dzisiejszy widać
olbrzymie pole do poszukiwania oszczędności tak aby lata kryzysowe dotykały nie tylko
NFZ, ale także koncerny farmaceutyczne, które są dostarczycielami leków na rynek końcowy.
p. Paweł Jakubek – odnosząc się do wypowiedzi radnego Przemysława Jędrkowiaka
powiedział, iż cytowana wartość zadłużenia w kwocie 4,5 mln złotych została zacytowana
przez prasę na podstawie wypowiedzi p. Skarbnika. Natomiast na dzień dzisiejszy nie można
jeszcze oszacować kwoty końcowo rocznej wartości straty i nie można się kierować tylko
dynamiką pomiędzy kolejnymi miesiącami. Istnieje kilka rozwiązań poprawy sytuacji, lecz
nie można jednak zaproponować rozległych działań w strukturze zatrudnienia, gdyż związki
zawodowe zareagują na taką propozycję w sposób przypisany im prawem. Można wyłącznie
proponować takie działania jedynie po wcześniejszych rozmowach i negocjacjach ze
związkami zawodowymi. Sfera zatrudnienia jest jednym z zasadniczych obszarów w
strukturze wydatków. Obszar kontraktowy także lecz możliwości działania dyrekcji zakładu
w tym zakresie są ograniczone. Zaproponowano już w roku ubiegłym określone rozwiązania,
i mają one znakomity aspekt informacyjny zarówno w obszarze zatrudnienia jak i
kontraktowym. W miesiącu kiedy zadziałały te dwie formuły naraz to niedobór miesięczny
liczony jako śródokresowa strata bilansowa spadł do 69 tys. złotych. W zakresie działalności
zakładu są możliwe zmiany w kilku kategoriach min. w rezerwach prostych można
zmniejszyć zużycie energii elektrycznej, wody i innych mediów. Nie można jednak odchodzić
od przyjętych standardów. Można zredukować zapasy magazynowe. Można także podjąć
kroki w kierunku restrukturyzacji finansowej. Pierwszym obszarem interwencji może także
być redukcja zatrudnienia. Są to jednak rozwiązania krótkofalowe.
12
Bardzo wiele SPZOZ prowadzących stacje dializ skonfrontowane z koniecznością nakładów
inwestycyjnych dla odtworzenia funkcji i nakładów na dostosowanie prowadzonych stacji
dializ do wymogów coraz bardziej się zaostrzających dokonało cesji swoich kontraktów na
rzecz dużych firm sieciowych. Takie rozwiązanie jednak ma dobrą i złą stronę. Z jednej
strony można się spodziewać od razu odstępnego w wysokości nakładów inwestycyjnych
jakie poniosłaby wielka międzynarodowa firma sieciowa po to aby stacja dializ nadal istniała.
Są to nakłady w wysokości do 4,5 mln złotych odstępnego za wieloletnią dzierżawę, a taka
jest tylko możliwa za zgodą Rady Powiatu. Jeśli perspektywa się nie poprawi to będzie
można rozważyć wspomnianą możliwość. W innych szpitalach oddaje się diagnostykę
radiologiczną, laboratoryjną czasem wydzierżawia się całe oddziały. Można przeanalizować
całkowite odstąpienie od niektórych dziedzin medycyny, lecz należy się zastanowić czy już w
dniu dzisiejszym podejmować tego typu decyzje bez analizy strategicznej opartej na
całokształcie wiedzy o przebiegach finansowych. Możliwe są również działania w strefie
przychodowej. Po stronie kosztowej zlikwidowano oddział dla przewlekle chorych
przynoszący duże straty i utworzono w to miejsce oddział rehabilitacyjny. Przeniesiono także
działalność realizowaną w ośrodku „Wodnik” w zakresie rehabilitacji ambulatoryjnej do
obiektu przy ul. Floriańskiej w Krotoszynie.
p. Andrzej Piesyk – szpital krotoszyński jest bardzo dobrze prowadzony jest jednym z
najlepszych szpitali w woj. Wielkopolskim. Uzyskał wiele certyfikatów. Należy podkreślić
wiele zasług p. Dyrektora we wszelkich dziedzinach zdobywania funduszy unijnych.
Wchodząc do szpitala odnosi się bardzo pozytywne wrażenie, że jest zabezpieczona fachowa
pomoc na którą zawsze można liczyć i dlatego należy za wszelką cenę dbać o ten zakład.
Powiat z uwagi na obecną kondycję finansową nie może zaciągać nowych zobowiązań i
dlatego Dyrektor musi zabiegać o dodatkowe środki z innych źródeł. Można także stwierdzić,
że proces komercjalizacji pod właściwą menadżerską obsługą przyniesie pewne korzyści.
Mimo, że okazuje się, iż w niektórych skomercjalizowanych placówkach zadłużenie
występuje, Dyrektor SPZOZ w Krotoszynie sprawdził się w wielu sytuacjach i być może
byłoby to właściwe rozwiązanie.
p. Tomasz Chudy – próba zrozumienia w ciągu kadencji złożoności struktury szpitala
powiatowego jest skazana na porażkę. Specjaliści tylko wiedzą jak ten zakład funkcjonuje
radni natomiast tego tematu nie znają. Wszystkie dociekania mają albo charakter
powierzchowny, lub jak w przypadku radnego Zbigniewa Brodziaka wręcz zbyt szczegółowy.
Nie pogłębiłem swojej wiedzy z odpowiedzi na pytania p. radnego Brodziaka, a wręcz czuję
żal, że p. Przewodniczący dopuścił do sytuacji w której Radny Brodziak zdominował część
zadawania pytań przez jedną osobę. W momencie kiedy padło pytanie dotyczące
„kilometrówki” w stosunku do lekarza, który jest ordynatorem chirurgii w szpitalu, uznanym
specjalistą w swojej dziedzinie i człowiekiem o znanych zasługach poczułem lekkie
zażenowanie. Kończąc swoje wystąpienie radny zapytał ile wynosi dług szpitala powiatowego
na chwilę obecną.
p. Paweł Jakubek – raport o realizacji planu finansowego za 11 miesięcy roku 2010 został
przedstawiony Zarządowi Powiatu na jednym z posiedzeń. Jest to jedyny materiał oparty na
13
znanych danych finansowych. Nie ma wyniku finansowego za cały rok 2010. W tym
materiale wskazano wszystkie zobowiązania. Długiem są generalnie zobowiązania
wymagalne na dany dzień z tytułu dostaw towarów i usług bo one podlegają windykacji.
Gdyby szpital został skomercjalizowany przez likwidację, to na dzień likwidacji uregulowane
muszą zostać tzw. zobowiązania ogółem. Instytucja przekształcająca się nie może obciążyć
nowego skomercjalizowanego przedsiębiorstwa, jeśli jest komercjalizowane w zwykły
sposób. Pan Poseł już wcześniej wspominał, że nowa ustawa daje możliwość
przeprowadzenia tego automatycznie. W istocie zobowiązania zostają przy nowej jednostce,
również zobowiązania pracownicze wszyscy pracownicy, którzy pracowali dotychczas stają
się pracownikami nowej firmy na określonych warunkach. W przypadku jednak jeśli ktoś
będzie odchodził z danego zakładu będzie musiał mieć wypłaconą odprawę. Koszt
zobowiązań ogółem obecnie wzrósł, z powodu wzrostu kategorii zobowiązania z tytułu
dostaw towarów i usług. W istocie brakuje 1.615 tys. złotych na dzień 30 listopada 2010r., bo
o tyle wydatki przekraczają wartość amortyzacji. Suma 5 milionów złotych jest w obrocie
skredytowanym, bo mieliśmy w obrocie skredytowanym przez kilka ostatnich lat cały czas
nasze dostawy. Nie pojawił się problem nagle w roku 2010 i sytuacja w całym sektorze jest
taka, że cały czas się spóźniają w ogromnej większości publiczne placówki prowadzące
szpitale z zapłatą. Dostawcy sobie ten stan rekompensują, gdyż z góry zakładają, że taka
sytuacja wystąpi i dlatego w Polsce są wyższe ceny niektórych leków niż można by uzyskać
robiąc przetarg za granicą.. Do tego dochodzi brakująca kwota w wysokości 1.615 tys.
złotych. Gdyby nie ten fakt to SPZOZ w Krotoszynie posiadałby względną pełną płynność
finansową.
p. Andrzej Szeszycki – o ile w miesiącu grudniu zadłużenie może się zwiększyć.
p. Paweł Jakubek – w chwili obecnej bardzo trudno precyzyjnie określić kwotę o którą może
zwiększyć się zadłużenie. Jeśli NFZ wypłaci zaległe kwoty za nadwykonania to na samym
oddziale intensywnej terapii można oczekiwać ponad 1 mln złotych spływu środków. Nadal
jednak SPZOZ domaga się zwiększenia o 300 tys. złotych jeszcze za 2010r. obszaru
rehabilitacji, gdyż koszty już zostały poniesione.
p. Leszek Kulka – dzisiejsze spotkanie było bardzo potrzebne, być może nieco przedwczesne,
lecz problem jest bardzo poważny. Sytuacja jest o tyle trudna i jako organ założycielski
obserwujemy sytuację w kraju z miesiąca na miesiąc. W dniu dzisiejszym jednak rozmowy
dotyczące komercjalizacji w świetle braku przepisów ustawowych są przedwczesne. Zmiana
formy prawnej jednak nie jest rozwiązaniem tej sytuacji, przyczyną katastrofalnego stanu
służby zdrowia jest niedofinansowanie, niedoszacowanie w skali kraju. Mimo wszystko
świadczymy bardzo szeroki zakres świadczeń, na bardzo wysokim poziomie. Jesteśmy dobrze
postrzegani na zewnątrz. Patrząc jednak na stan finansów państwa nie można się łudzić i
oczekiwać radykalnych zmian w finansowaniu szpitala.
Zarząd i Rada Powiatu oczekuje od Dyrektora podjęcia pewnych działań. Należy podejść do
problemu z dużą rozwagą i przedstawić Radzie Powiatu pewne propozycje rozwiązania tej
trudnej sytuacji. Kończąc swoje wystąpienie p. Starosta złożył podziękowania dyrekcji
szpitala, lekarzom oraz całemu personelowi za ratowanie zdrowia i życia obywateli.
14
Punkt 3
Sprawy organizacyjne.
p. Stanisław Szczotka – przypomniał obecnym, że najbliższa sesja Rady Powiatu odbędzie się
w dniu 28 stycznia 2011r. w sali posiedzeń Urzędu Miejskiego o godz. 1300.
Punkt 4
Wolne głosy i wnioski.
Brak.
p. Przewodniczący – stwierdził, że porządek obrad został wyczerpany, dziękując wszystkim
za przybycie zamknął obrady.
Protokołowała
Lidia Polowczyk
Przewodniczący Komisji
Budżetowo gospodarczej i Rolnictwa
Henryk Szkudłapski
Przewodnicząca Komisji
Spraw Społecznych
Renata Zych-Kordus