Ruchome piaski wciągają wszystkich

Prezentacja
SCANIA TEST TOUR 2009 w Bielanach
Ruchome piaski wciągają
wszystkich
Tegoroczna edycja objazdowych
dowlanych Scania miała miejsce
wsi Bielany. Warunki pogodowe
psem – wiało, padało i było dużo
Kryzys hula, goście jeżdżą. W sobotni
poranek zjawili się klienci oraz gama siedmiu
ciężarówek Scania. Pomimo fatalnej aury,
goście dopisali.
O ile tegoroczny klimat atmosferyczny
już zaczął sprzyjać budownictwu, o tyle kli−
mat gospodarczy nadal jest bardziej niepewny
od pogody. Ubiegłoroczne pokazy w pod−
wrocławskich Rolantowicach, pomimo bliższej
odległości od stolicy województwa dolno−
śląskiego, zgromadziły kilkanaście osób. W
podlegnickich Bielanach było ich w tym roku
kilkadziesiąt. Powodów zwiększonej frekwen−
cji należy upatrywać w wolnych sobotach
jakie w bieżącym roku mają – chcąc, nie chcąc
– budowlańcy oraz w towarzyszącym im−
14
pokazów pojazdów bu−
m.in. w dolnośląskiej
były pod przysłowiowym
błota. I o to chodzi.
prezie Scanii pokazom maszyn budowla−
nych CASE. Testy przygotowano w pia−
skowni, zlokalizowanej o rzut kamieniem
od autostrady A4.
Testowa flota. Szwedzki producent wy−
typował do testów klienckich następujące
samochody ciężarowe – Scania G480 CB8x6
EHZ z 12−biegową skrzynią przekładniową
GRS905 o dwóch biegach pełzających i z
przystawką odbioru mocy EG650. Kabi−
na w tym modelu to CG 16. Zabudowa
wywrotkowa−tylnozsypowa pochodziła z
firmy ELBO i dysponowała pojemnością
19,6 m3. Scania G420 CB8x4 EHZ z 8−
przekładniową skrzynią biegów (z 1 bie−
giem pełzającym) GR905 i przystawką
EG650 posiadała kabinę CG14 i nadwo−
zie samowyładowcze tylnozsypowe pro−
dukcji KH−kipper W1R o pojemności 17,5
m3. Trzecim pojazdem była Scania R420
CA4x4HHZ, czyli ciągnik siodłowy z 12−
biegową skrzynią o dwóch biegach peł−
zających i przystawką odbioru mocy
EG650P z kabiną CR 19. Do współpracy
z ciągnikiem służyła naczepa−wywrotka
SKIBICKI o pojemności 25 m 3. Z kolei
Scania R420 CB6x4ENZ to typowy po−
jazd do transportu materiałów budowlanych
na paletach, a więc z nadwoziem skrzy−
niowym i z ulokowanym na tylnym zwi−
sie żurawiem hydraulicznym HIAB H166B−
2 DUO. Ta Scania może współpracować
z przyczepą, a zasięg żurawia w zupełno−
ści ją obsłuży bez rozpinania zestawu.
Ładowność pojazdu „solo” wynosi 14371kg.
Do trudniejszych warunków terenowych
przygotowano Scanię P380 6x6EHZ z
zabudową wywrotkową dwustronną KH−
Kipper o pojemności 12,7 m3. Napęd tej
jednostce przekazywany jest za pomocą 12−
biegowej skrzyni (GRS905 z biegami
pełzającymi). Kabina to typ CP 14, a przy−
stawka to model EG650. Model Scania P380
CB 6x4 EHZ nosił na sobie trójstronną
wywrotkę SKIBICKI (14 m3) i kabinę CP
14. Moc na dwie napędzane osie przecho−
dziła przez skrzynię GRSO905, a hydraulikę
zasilała przystawka EG653. Ostatni mo−
del na pokazie w Bielanach to Scania P340
DB 4x2 HNZ z trójstronnym nadwoziem
samowyładowczym ELBO (6,7 m3), żura−
wiem HMF 1110−K2 o udźwigu 1250 kg
na końcu ramienia o długości 7,8 m, a więc
optymalnie pod paletę. Żuraw posiadał także
„5 funkcję”, czyli mógł obsługiwać chwytak
szczękowo−łupinowy i tym samym np.
załadować wywrotkę kruszywem.
Detale zabudów. Bogata gama zabudów
skłaniała do poszukiwania odpowiedzi na
pytanie, jakie postępy w konstrukcji nadwozi
uczynili ich producenci? Dobrym sposobem
na rozpoznanie czy głosy klientów są wła−
ściwie wysłuchiwane oraz na ile przewidu−
jący są konstruktorzy, jest porównanie de−
tali zabudów – mianowicie tylnych zderza−
ków wywrotek. Konstrukcje te są istotnym
elementem bezpieczeństwa, ale w pracy by−
wają utrudnieniem dla kierowcy. Zderzak
ELBO w 4−osiowej wywrotce miał krótki
zwis i był unoszony, co ułatwi pracę z roz−
ściełaczem asfaltu. Wykonanie na „piątkę”.
Równie dobrze wykonano zderzak w naczepie
SKIBICKI – mechanizm składania działał
sprawnie i dodatkowe punkty otrzymał za
oznakowanie. Niestety, ten sam producent
pokazał, jak nie należy wykonywać zderza−
ków. W wywrotce trzyosiowej zastosował
długi sterczący bufor, który z pewnością
zagwarantuje uszkodzenia innych pojazdów,
zwłaszcza osobowych w ruchu miejskim.
Sztywne i zawieszone nisko zderzaki w
innych zabudowach zapewniają sporo kło−
potów w razie ugrzęźnięcia, gdyż często
stanowią najniższy punkt prześwitu, gdy
koła mocno wejdą w koleiny. Bywało
nieraz, że wywrotka mogła wyjechać, ale
wisiała na tylnym zderzaku, który dodat−
kowo działał jak spychacz. Dlatego uzna−
nie zyskują konstrukcje składane.
No to w teren. Do jazd testowych mogli
przystąpić posiadacze praw jazdy kategorii
C, a dla ich i pojazdów bezpieczeństwa w
kabinie stale przebywał zawodowy kierow−
ca. Warunki terenowe nie były ciężkie – jazdy
odbywały się po wyznaczonych trasach.
Jednakże pogoda zrobiła swoje i było śred−
nio trudno. Piaskownia obfitowała w pod−
łoże gliniasto−piaszczyste i nie było odcin−
ków utwardzonych. Pomimo to zadziwiają−
co dobrze radziły sobie wersje 6x4 i 8x4.
Wszystkie wywrotki 3− i 4−osiowe obciążone
były pospółką w granicach norm producen−
ta. Nawet ciągnik 4x4 z naczepą wywrotką
dzielnie sobie radził, ale do czasu. W pew−
nym momencie ugrzęznął i to po same osie.
Z pomocą przybyła ładowarka kołowa Hy−
undai HL760 i w ten sposób wykazano –
chwilowo – wyższość koreańskiej myśli tech−
nicznej nad szwedzką...
nadwoziem samowyładowczym. Tego typu
nadwozie jest sztywniejsze od trójstronne−
go i zachowuje część jego zalet. Zastosowanie
sprzęgu umożliwi holowanie przyczepy ni−
skopodwoziowej do transportu maszyn bu−
dowlanych, bez konieczności mnożenia w
firmie pojazdów silnikowych. Dla drogowców
rozsądnym wyjściem jest wersja wywrotki
trójstronnej z napędem 6x6. W tej dziedzi−
nie budownictwa dominują inwestycje liniowe,
stąd często wykorzystywany boczny rozła−
dunek. Po sezonie budowlanym wywrotkę
6x6 można śmiało zatrudnić do walki z zimą
za pomocą pługa i piaskarki (po uprzednim
przystosowaniu do tej roli). Wówczas o 500
kg wytrzymalsza oś przednia (9000kg wo−
bec 8500 kg w wersji 6x4) lepiej zniesie masę
pługa. Tylnozsypowe wywrotki 8x4 to po−
jazdy do robót w mieście, gdzie kompakto−
we rozmiary są w cenie.
Którą wywrotkę wybrać? To pytanie sta−
le się powtarzało wśród zaproszonych go−
ści i nie chodziło o to, którą z nich warto
się przejechać. Pytanie dotyczyło optymal−
nego wyboru do pracy. Scania przygotowała
wywrotki praktycznie do wszelkich zasto−
sowań. Do prac stricte transportowych, gdy
lepsze właściwości terenowe potrzebne są tylko
do wjechania i wyjechania z wyrobiska ide−
alnie nadaje się ciągnik siodłowy 4x4 z na−
czepą wywrotką. Małą popularność takich
ciągników tłumaczyć można jedynie ceną –
zużycie paliwa i masa własna są w pełni
akceptowalne. Dla przedsiębiorców wyko−
nujących roboty ziemne i dowożących kru−
szywa godną polecenia jest wersja 8x6. Lżejsza
i tańsza w zakupie i eksploatacji od wersji
8x8, jest udanym kompromisem właściwo−
ści terenowych i ładowności. Dla firm ogól−
nobudowlanych stosownym pojazdem wy−
daje się być wersja 6x4 z dwustronnym
Czy jednak te przymiarki zostaną poparte
zakupami? Trudno to stwierdzić. Obecna
niepewna sytuacja w budownictwie prze−
kłada się na sprzedaż. Gros z prezentowa−
nych pojazdów oraz nieprzypadkowa lo−
kalizacja pokazów wskazują na nadzieje
związane z budową autostrad. Mogą to być
jednak płonne nadzieje, a jeśli już owoc−
ne, to spełnią się nie tak szybko jakby−
śmy sobie tego życzyli. Sytuacja w bran−
ży przypomina tę z momentu zakopania się
ciągnika z naczepą – niby wszystko ma
się ku temu, że się uda, ale są ukryte prze−
szkody. Wystarczy pochopna decyzja na
szczeblu rządowym, aby się skutecznie
zakopać – zwłaszcza finansowo. Scanii
pomogła koreańska maszyna, nam mieli
pomagać Chińczycy, ale i oni mają podobne
do naszych kłopoty. Ruchome piaski świa−
towej gospodarki wciągają wszystkich.
GRZEGORZ TEPEREK
Warunki terenowe nie
były ciężkie – jazdy od−
bywały się po wyzna−
czonych trasach
15