TRZEBA ŻYĆ SWOJĄIDEĄ
Transkrypt
TRZEBA ŻYĆ SWOJĄIDEĄ
TRZEBA ŻYĆ SWOJĄ IDEĄ JERZY HAUSNER Idea społecznej odpowiedzialności biznesu stała się schematem poprawności, który należy głosić, ale niekoniecznie go przestrzegać. Zmiana tego podejścia to wielkie wyzwanie dla firm. i się nie dostosują, nawet jeżeli dziś odnoszą sukces, wkrótce będą skazani na porażkę. Zmieniają się bowiem klienci. Są coraz lepiej poinformowani i społecznie skomunikowani, zwracają uwagę nie tylko na cenę i jakość produktu czy usługi, lecz także na inne składowe swoich relacji z dostawcą. Wpuszczą do swego świata to, co atrakcyjne, ale jednocześnie w jakimś stopniu im bliskie, oswojone i przyjazne. Odrzucą to, co nieautentyczne i zakłamane. Dlatego idea społecznej odpowiedzialności nie może być listkiem figowym zakrywającym rutynowe i czysto finansowe myślenie o biznesie. Musi odzwierciedlać twórcze poszukiwania ścieżki rozwoju firm i prowadzenia zrównoważonego biznesu. Jeśli zatem w corocznych raportach dużych firm można przeczytać, że ważne dla nich wartości to szacunek i pasja dla jakości, to aby to mogło do kogoś przemówić, organizacje te muszą umieć wyjaśnić, do kogo mają szacunek i jak się to w praktyce wyraża oraz w czym ich produkt jest lepszy od konkurencji. Samo mówienie o wartościach może jedynie zaszkodzić. Dlatego jednym z wyzwań, przed którymi dziś stoją przedsiębiorstwa, jest nie tyle głoszenie jakichś idei, ile autentyczne działania, które będą z nimi zgodne. W tym sensie każda nowoczesna firma musi mieć swoją ideę i konsekwentnie zgodnie z nią funkcjonować. Tylko wtedy jej różni interesariusze włączą się w pomnażanie jej wartości. Odpowiedzialność stanie się istotą firmy, a nie zabiegiem promocyjnym. Jeżeli zaś firma się nie samozdefiniuje, nie określi sensu swego istnienia, jej poszczególne działania (nawet jeśli tu i teraz będą skuteczne) nie będą sensowne i nie umożliwią jej rozwoju. Idea społecznej odpowiedzialności musi odzwierciedlać twórcze poszukiwania ścieżki rozwoju firm. Czas w końcu ostatecznie odrzucić tę prawdę, która stała się wyznaniem wielu firm: nieważne, co i jak robimy, byle przyniosło to zysk. Na poziomie deklaratywnym oczywiście bardzo rzadko ktoś ma odwagę tak przedstawić swoją działalność gospodarczą. Ale w praktyce często firmy trzymają się tej myśli tak długo, jak długo je na to stać. Co prawda nowa biznesowa poprawność nakazuje firmom być value-driven (co jest definiowane jako budowanie rynkowej pozycji oraz efektywności poprzez jasno zdefiniowane i stosowane wartości), ale to tylko nowomowa. Tymczasem trzeba zdać sobie sprawę, że jeśli biznes nie wyjdzie w tych kwestiach poza fazę deklaracji, przegra. Konsumenci będą się odwracać od takich firm. Wygrają więc te organizacje, które potrafią z dobrych relacji ze swymi interesariuszami autentycznie tworzyć i pomnażać wartość firmy. PROF. DR HAB. JERZY HAUSNER: członek Rady Polityki Pieniężnej, kieruje Katedrą Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, był wicepremierem w rządzie Marka Belki, autorem planu reformy finansów publicznych 134 FOT.: TT OPINIE Świat się zmienia i ci, którzy tego w porę nie dostrzegą