BROSZ NR 3 BEZDOMNOSC.p65 - Wspólnota Robocza Związków
Transkrypt
BROSZ NR 3 BEZDOMNOSC.p65 - Wspólnota Robocza Związków
Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych Dr hab. Danuta Zalewska prof. UW 30.06.2002 Bezdomność Wspólnie pracując dla zmiany Wstęp Bezdomność, obok głodu, należy do najbardziej skrajnych symptomów wykluczenia społecznego we współczesnym świecie pełnym paradoksów. Mimo wzrostu poziomu życia w liczbach bezwzględnych, obserwuje się wzrost liczby osób faktycznie ubogich. Jest to niepokojące zjawisko, szczególnie w krajach, w których dążono do osiągnięcia dobrobytu. Wydaje się, że mimo wzrostu wysiłku na rzecz poprawy sytuacji kategorii upośledzonych społecz− nie, w wielu krajach osiąga się efekt jedynie tymczasowy lub wręcz odwrotny. Dotychczasowe instrumenty polityczne i ekonomiczne są nieodpowiednie do specyfiki i skali wykluczenia społecznego. Zarówno politycy, jak i praktycy oraz badacze zadają sobie pytania o to, co i jak należy zrobić, aby skutecznie interweniować w ten zagrażający rozwojowi demokracji proces? Nie można bowiem mówić o demokracji tam, gdzie większość obywateli nie może w peł− ni korzystać z uprawnień, z przyczyn leżących po stronie systemu organizacji życia społecznego w wymiarze makro lub/i mikro. Nie można również mówić o demokracji w kraju, w którym doraźne cele polityczne, ekonomiczne reali− zowane przez wąskie grupy interesu powodują dramatyczne upośledzenie licz− nych kategorii nie mających wpływów politycznych. Polska w ciągu ostatnich dziesięciu lat przeszła dramatyczne zmiany, które w efekcie, oprócz wielu pozytywów, przyniosły ukonstytuowanie się licznych problemów społecznych, nierozwiązywalnych przez następne dziesięciolecia. Można stwierdzić, że są to konieczne koszty tych zmian, ale też trzeba zapytać o to, czy musiały one być tak wysokie, tak głęboko degradujące człowieczeń− stwo i czy tylko niektóre kategorie winny je ponosić. Skala tych problemów z pewnością zaważy na możliwościach rozwoju całego społeczeństwa. 1 SPOŁECZNIK NR Bezdomność była obecna zawsze, a nasilała się w okresach wojen, epi− demii, upadku ekonomicznego, zmiany cywilizacyjnej; występowała jednak tylko w niektórych regionach. W Polsce na początku XXI wieku do wzrostu bezdomności z całą pewnością przyczynił się upadek socjalistycznej organi− zacji pracy i własności oraz przyspieszenie zmian społecznych przekraczają− ce możliwości adaptacyjne instytucji, grup i jednostek. Okres socjalizmu państwowego, w którym organizacja pracy była bez związku z wydajnością i kwalifikacjami, w którym istniała własność społeczna, czyli niczyja, przy− niósł w konsekwencji deprecjację pracy jako wartości, lekceważenie zarad− ności i dbałości o przyszłość swoją oraz następców. Lata 90. nie przyniosły wyraźnej poprawy w tym zakresie, wręcz przeciw− nie. Prywatyzacja wykluczająca możliwości osiągania samodzielności ekono− micznej przez większość obywateli, wywłaszczenie z własności pogłębiły lek− ceważenie a także bezradność wobec przyszłości. Dominująca orientacja na przetrwanie (prezentystyczna) z czasów socjalizmu i homo sovietocus ze swoją roszczeniowością spowodowały rozbudowanie na początku lat 90. potężnego i kosztownego państwa socjalnego. Ekonomicznie ani moralnie nieuzasadnio− ne korzyści, które otrzymały niektóre kategorie klientów (np. bezrobotnych, którzy nigdy nie pracowali), nadmierne rozbudowanie biernych form pomocy marnotrawienie środków na rozwój infrastruktury pomocy stacjonarnej i nie− dorozwój pomocy środowiskowej, nadmierna biurokracja i bardzo niski po− ziom kompetencji pracowników pomocy, hamowanie rozwoju pomocy oby− watelskiej przez ograniczanie dostępu do realizacji zadań finansowanych ze środków publicznych – wszystkie te mechanizmy przyczyniły się do tego, iż wprawdzie pomoc społeczna była i jest istotnym elementem „gaszenia” niepo− kojów społecznych, lecz jednocześnie obciąża budżet państwa i samorządów tak, iż stała się podstawowym hamulcem przemian społecznych oraz gospo− darczych. Dlatego w ostatnich latach obserwujemy dramatyczne próby kolej− nych rządów w kierunku „wygaszania” owej pomocy. Bezdomność jest zjawiskiem, które wskazuje bezpośrednio na fakt, iż braki w uregulowaniach makrosystemu generują wzrost i przewlekłość pro− blemów społecznych. Jest silnie związana z bezrobociem, dysfunkcją rodzin i ubóstwem, a czynnikiem jej towarzyszącym jest patologia społeczna. Nie można więc interweniować w ten problem, nie uwzględniając pozostałych obszarów dysfunkcji życia społecznego. A ten fakt, przy braku podstawo− wych założeń i programów z zakresu polityki społecznej, wskazuje na trwa− łość problemu bezdomności, konieczność wykonania ogromnej pracy kon− 2 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych cepcyjno−diagnostycznej na rzecz ukonstytuowania państwa o obliczu spo− łecznym, ale wydolnego pod względem ekonomicznym. Nadmierny nacisk, jak dotąd, na rozwiązywanie problemów ekonomiczno−gospodarczych, przy założeniu, iż skutki społecznej zmiany ulegną automatycznej niwelacji przy wzroście gospodarczym, doprowadziły do skompromitowania idei skrajnie liberalnych. Szamoczące się elity polityczne wszystkich orientacji bez jasnej wizji przyszłości, które po kolei brały władzę w Polsce po 1989 r., doprowa− dziły do dalszego wyjałowienia społeczeństwa z odpowiedzialności, samodziel− ności, chęci udziału w zmianie. W efekcie widzimy, że bez społeczeństwa, a szczególnie aktywności kategorii beneficjenckich pomocy, dalszy rozwój jest niemożliwy. Dlatego konieczne jest budowanie polityki społecznej promują− cej aktywne formy pomocy i aktywność samych klientów. Organizacje pozarządowe zajmujące się pomocą bezdomnych wypra− cowały już pewne wzory. Niestety państwo, jak dotąd, jest mało zaintereso− wane ich wspieraniem i propagowaniem. Przyczyny bezdomności W krajach UE bezdomność to najczęściej nie tylko brak mieszkania, lecz także mieszkanie nieodpowiednie (przeludnione lub o złym standardzie – Rada Europy 1993 r.). Wśród uznawanych w UE przyczyn bezdomności wymienia się takie ich kategorie, jak: materialne, instytucjonalne, rodzinne i osobiste. Porząd− kując wiedzę o przyczynach bezdomności w Polsce, należy stwierdzić, iż wszystkie w/w kategorie są istotne. Ich znaczenie jednak jako determinant zagrożenia bezdomnością lub jako czynników utrwalających to zjawisko czy barier w wychodzeniu z niego, będzie inne niż w krajach UE. Innych też kategorii bezdomnych mogą te poszczególne czynniki dotyczyć. Jednak mimo zróżnicowań społeczno−kulturowych, jak i gospodarczo−politycznych, samo rozróżnienie warto zastosować do polskich realiów, porządkując na użytek tego opracowania przyczyny bezdomności. • Przyczyny materialne należą do tych, które z jednej strony stanowią o za− grożeniu bezdomnością, jak i utrwalają bezdomność oraz są barierą w wy− chodzeniu z niej. Wśród tej kategorii przyczyn należy wymienić: 1. Niskie dochody rodzin (średnie miesięczne wynagrodzenie pozwala za− kupić 0,7 m2 powierzchni mieszkalnej). 3 SPOŁECZNIK NR 2. Wysokie koszty utrzymania mieszkań (38% gospodarstw domowych wy− daje 30% dochodu na opłaty w tym 70% na energię). Obydwa te czynniki powodują, iż 43% gospodarstw domowych (GUS) nie jest samowystarczalnych. Symptomatyczne jest też zadłużenie gospo− darstw. Czynnikiem kształtującym niskie dochody oraz zadłużenie gospo− darstw jest także bezrobocie, które wywołuje migracje za pracą, szczególnie z mniejszych ośrodków do większych, co wiąże się często z zerwaniem wię− zi z podstawowymi kręgami wsparcia – rodziną, wspólnotą lokalną. • Drugą kategorię przyczyn stanowią czynniki instytucjonalne. Do nich na− leży zaliczyć: 1. Brak odpowiednich mieszkań (przeludnieniem objętych jest 43% gos− podarstw domowych, 33,6% w miastach i 47,9% na wsi). 2. Dekapitalizacja istniejących budynków. 3. Brak mieszkań dostępnych dla młodych rodzin (co dziesiąte gospodar− stwo domowe nie ma samodzielnego mieszkania). 4. Około 10 mln. Polaków mieszka w mieszkaniach substandardowych. W ich 30% brak jest podstawowych mediów. W Polsce potrzeby miesz− kaniowe szacuje się na 1,5 do 2 mln mieszkań. Gdyby rocznie oddawa− no ich 100 tys., problem mógłby zostać rozwiązany po 20 latach. 5. Inne przyczyny po stronie instytucji to eksmisje. 6. Eksmisje na bruk. 7. Wymeldowania donikąd. 8. Brak lokali socjalnych. 9. Niewydolność instytucji opieki całkowitej i innych form instytucjonal− nych opieki w zakresie przygotowania do zaradności, odpowiedzialno− ści, samodzielności (instytucji opieki nad dziećmi i młodzieżą, jedno− stek resocjalizacyjnych i penitencjarnych). Wymienione kategorie przyczyn należy zaliczyć do makrostrukturalnych. • Trzecią kategorię stanowią przyczyny, które lokują się w mikrosystemie społecznym. Leżą one po stronie rodziny, grup i instytucji społeczności lokalnej oraz samej osoby bezdomnej. Badacze bezdomności wskazują na fakt istnienia sprzężenia obu tych poziomów wpływu, co stanowi o syn− dromie bezdomności: 1. Osoby bezdomne pochodzą w zdecydowanej większości z rodzin z za− 4 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych kłóconymi lub zerwanymi więziami rodzinnymi, w których rodzice byli patologiczni, odbywali kary wiezienia, a dzieci były wykorzystywane seksualnie. Brak oparcia psychicznego, materialnego ze strony rodziny – to czynniki wypychające na ścieżkę bezdomności, ułatwiają one pod− jęcie decyzji o zerwaniu z dotychczasowym środowiskiem. Przebyte doświadczenia stanowią jednocześnie barierę w zakorzenianiu się w no− wych kręgach wsparcia, utrzymaniu więzi, gdy pojawiają się trudności. 2. Kategoria czynników osobistych musi być analizowana w związku z czynnikami rodzinnymi. Ponieważ patologia bezdomnych, ich uzależ− nienia, ucieczki z rodzin i środowiska lokalnego, często zaburzenia psy− chiczne lub upośledzenie umysłowe nakładają się na trening społeczny wyniesiony z domu, środowiska lokalnego. Jeżeli do tego zwrócimy uwa− gę na fakt, iż pewne cechy położenia społecznego, jak: wykształcenie, jego rodzaj, poziom, zawód wyuczony, wykonywany przed bezdomno− ścią lub ich brak, sprzyjają wykluczaniu społecznemu, to widać, że jedno− znaczna interpretacja przyczyn, jak i wąsko rozumiana pomoc (np. przy− dział mieszkania) nie przyniosą skutku w formie usamodzielnienia. Mówiąc o przyczynach bezdomności, należy zwrócić uwagę na nowe ich rodzaje: pochodne chorób zakaźnych, w tym AIDS, narkomanii. Wpraw− dzie są to ciągle czynniki marginalne w tworzeniu populacji bezdomnych, ale głównie dotyczą młodzieży, co jest niepokojące, bo wprost mówią o rozpadzie więzi rodzinnych z coraz młodszymi kategoriami. Do nowych zjawisk generu− jących bezdomność w Polsce przede wszystkim samotnych kobiet i kobiet z dziećmi należy przemoc w rodzinie. W latach 90. dwukrotnie wzrosła liczba przestępstw przeciwko rodzinie i opiece. W tej sytuacji może dziwić fakt, iż zjawiskiem zupełnie nierozpoznanym jest bezdomność dzieci. Czynnikiem, który trzeba szczególnie wziąć pod uwagę przy analizie bezdomności, a który współwystępuje z wyżej wymienionymi, jest ubóstwo. Jest ono również podstawowym kryterium uzyskiwania świadczeń z pomo− cy społecznej, tym samym wiedza o nim jest też niezbędna do planowania pomocy bezdomnym. Przyczyny ubóstwa: 1. Ubóstwo strukturalne, wynikające ze zmiany gospodarczej i funkcjono− wania wolnego rynku (ok. 76% ubogich). Zaliczamy do nich: bezrobocie, niskie wynagrodzenia, polaryzacje dochodów, wysokie ceny, likwidacje 5 SPOŁECZNIK NR subsydiów do produktów i usług, zaspokajających podstawowe potrzeby ludzi. Ograniczenie ubóstwa może nastąpić poprzez tworzenie miejsc pra− cy, wzrost płac i bardziej sprawiedliwy podział dochodu narodowego. 2. Ubóstwo losowe, spowodowane losowymi wydarzeniami w życiu czło− wieka takie, jak: klęski żywiołowe, wypadki, choroby (ok. 19% ubogich). 3. Ubóstwo subiektywne, wynikające z patologii społecznych, niechęci do wykonywania pracy, niskich kwalifikacji, słabego wykształcenia, małej zaradności oraz uzależnienia od pomocy społecznej (ok. 5% ubogich). • Główne przyczyny wzrostu ubóstwa: 1. Można wyróżnić trzy okresy zmian w zakresie ubóstwa. Pierwszy to lata 1990−94, charakteryzujące się dużym wzrostem stopy ubóstwa (z 20,5% gospodarstw do 57,5%). Po 1994 roku do 1996 następuje niewielkie zmniejszenie sfery ubóstwa, a po 1996 pojawia się nowa fala jego wzro− stu. Obecnie poziom ubóstwa jest znacznie wyższy, niż na początku trans− formacji systemowej. Dwuipółkrotnie wzrosła liczba osób osiągających poniżej minimum socjalnego. Najwięcej jest osób, które nie osiągają dochodu na poziomie minimum socjalnego. Jest to sfera niedostatku – ponad 19 mln. W sferze ubóstwa poniżej oficjalnej i relatywnej granicy ubóstwa żyje około 6 mln osób, a w sferze ekstremalnego ubóstwa znaj− duje się ponad 2 mln. 2. Główną przyczyną szerzenia się ubóstwa jest bezrobocie. Współzależ− ność stopy bezrobocia i ubóstwa występuje szczególnie intensywnie w województwach: warmińsko−mazurskim, świętokrzyskim, podkarpac− kim. Najczęściej jest to bezrobocie długotrwałe. Od roku 1999 odnoto− wujemy stały wzrost liczby bezrobotnych długookresowych, bez prawa do zasiłku. Jedynie 1/3 tych osób korzysta z pomocy społecznej. Pozo− stali prawdopodobnie radzą sobie w szarej strefie. 3. Następnym powodem jest ograniczenie środków na aktywne formy zwal− czania bezrobocia oraz zasiłki. Nie jest realizowane prawo do pracy ani prawo bezrobotnych do zasiłku, ani prawo do pomocy społecznej. 4. Polaryzacja i spadek realnych dochodów dużych kategorii zawodowych, to także koszty transformacji. W latach 90. realne wynagrodzenie obni− żyło się o około 9%, a w rolnictwie indywidualnym o około 35%. W tym czasie wzrosły dochody pracodawców i pracujących na własny rachu− nek o 45%. Koszty transformacji poniosły takie kategorie ludności, jak: ludzie pracy najemnej, rolnicy i bezrobotni. 6 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych 5. Spadek wydatków na pomoc społeczną powoduje nieefektywność po− mocy. Ustawa o pomocy nie jest przestrzegana, znaczna część zasiłków wypłacana jest poniżej wyznaczonej ustawowo kwoty, nie jest realizo− wane zadanie usamodzielniania. 6. W latach 90. następuje odejście od dotacji z 13% do 1% przy spadku dochodów – te czynniki spowodowały dodatkową presję na wzrost ubó− stwa. Szczególnie wzrosły koszty utrzymania mieszkań i użytkowania ich. Najgorsza sytuacja w zakresie zaspokojenia potrzeb żywnościowych występuje na wsiach. W zakresie potrzeb zdrowotnych, szczególnie w gospodarstwach emerytów i rencistów. Jak widać z powyższych, z konieczności, skrótowych informacji mię− dzy bezdomnością i ubóstwem występują istotne wzajemne powiązania za− równo na poziomie makrosystemu, jak mikrosystemu społecznego. Jak zo− baczymy poniżej, pewne podobieństwa występują także w strukturze obu kategorii społecznych. • Struktura sfery ubóstwa i bezdomnych 1. Najwyższe stopy ubóstwa dotyczą ludzi w wieku najwyższej zdolności do pracy. W końcu lat 90. w przypadku bezdomnych wyraźnie zaryso− wała się tendencja do odmładzania tej kategorii. W większej liczebności pojawiły się w niej kobiety samotne, kobiety z dziećmi, rodziny i młodo− ciani. 2. Wśród gospodarstw domowych ubogich znajdują się zarówno gospo− darstwa w sektorze pozarolniczym, rolniczym, jak i osoby pracujące na własny rachunek w indywidualnych gospodarstwach rolnych. W kate− gorii bezdomnych dominują osoby pochodzące ze wsi i małych miast z wykształceniem najczęściej zasadniczym zawodowym, podstawowym, średnim zawodowym. Kobiety są gorzej wykształcone niż mężczyźni. 3. Najwyższy stopień ubóstwa występuje w kategorii gospodarstw utrzy− mujących się z niezarobkowych źródeł utrzymania oraz rolników. Bez− domni najczęściej są także bezrobotni. Jednak źródłem dochodu bezdom− nych zinstytucjonalizowanych są różne świadczenia. W kategorii pozain− stytucjonalnych bezdomnych wycinkowe badania wskazują, iż oni także korzystają ze świadczeń oraz dorywczej pracy, zbieractwa, żebractwa. 4. Najwyższa stopa ubóstwa występuje w rodzinach wielodzietnych, sze− ścio− i więcej osobowych, oraz w małych miastach, poniżej 20 000 miesz− 7 SPOŁECZNIK NR kańców i na wsi. Wśród bezdomnych dominują osoby wywodzące się ze środowisk o podobnych cechach. Bezdomność należało by więc badać i budować programy pomocy w oparciu o założenie o istnieniu continuum między ubóstwem a bezdomno− ścią. Bezdomność jest skrajną forma wyłączenia społecznego w procesie któ− rego ubóstwo stanowi istotny etap. Walka z bezdomnością nie może przebie− gać bez uwzględnienia takich aspektów, jak: podniesienie dochodów, pozio− mu i zmiany konsumpcji, dla osób młodszych – przekwalifikowania lub do− kwalifikowania, podniesienia poziomu zdrowia itp. Bezdomnych dotyczą kryteria ubóstwa. Dylematy związane z ich istnie− niem przedstawiono skrótowo poniżej. Oficjalne kryteria ubóstwa: 1. Minimum socjalne, egzystencji, średnie najniższe wynagrodzenie netto, średni zasiłek dla bezrobotnego netto i zasiłek stały lub renta socjalna, stanowią różne kryteria oceny ubóstwa, przy czym przyjmując za 100 minimum oficjalne, minimum socjalne wynosi 170, średnie najniższe wynagrodzenie netto – 122, minimum egzystencji – 74, średni zasiłek netto – 89, zasiłek stały lub renta – 97. Tak zróżnicowane, a stosowane kryteria ubóstwa powodują nierówność w dostępie do minimalnego zaspokojenia potrzeb bezdomnych. Warto jeszcze zwrócić uwagę na przestrzenny wymiar ubóstwa i bez− domności. Najwięcej ubogich gospodarstw domowych występuje w takich województwach, jak: podkarpackie, warmińsko−mazurskie, świętokrzyskie, lubelskie, podlaskie i pomorskie. Bezdomni grupują się przede wszystkim w wielkich miastach i w ich pobliżu. Środki na profilaktykę bezdomności powinny więc trafiać tam, gdzie jest źródło bezdomności, a nie skutki. Pro− gramy rządowe nie uwzględniają profilaktyki bezdomności. Dlatego dziwić się należy, przy takiej wieloprzyczynowości bezdomno− ści oraz przy zróżnicowanych uwarunkowaniach wychodzenia z niej, że polskie rozwiązania prawne idą w przeciwnym, niż wskazuje na to wiedza i doświadczenie, kierunku. Po zmianie przepisów w pomocy społecznej, zdefiniowaniu jednoznacz− nym bezdomnego, jak i związaniu go z pomocą w sposób sformalizowany, organizacje pozarządowe podjęły wysiłek interwencji w porządek prawny 8 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych uniemożliwiający niesienie skutecznej pomocy osobom już bezdomnym. Mamy nadzieję, że te próby, przy wsparciu Ombudsmana zakończą się suk− cesem i przyczynią się także w pewnym stopniu do profilaktyki bezdomno− ści. Chodź mamy pełną świadomość, iż nie wyczerpie to problemu profilak− tyki i skutecznej pomocy. Przepisy, które zostały poddane analizie dotyczą osób uchwytnych in− stytucjonalnie. Niektóre z nich mogą być przyczyną, inne pogłębiają bez− domność, odmienne dotyczą organizacji pozarządowych niosących pomoc bezdomnym. Zastanawialiśmy się też, czy ten porządek prawny sprzyja re− alizacji zasady subsydiarności? Poniżej nie przywołuje się konkretnych prze− pisów, a tylko je komentuje. Prawa osób bezdomnych u progu zjednoczenia z Europą Wychodząc naprzeciw potrzebie tworzenia rozwiązań legislacyjnych, służących budowaniu aktywnej polityki społecznej i skutecznego systemu pomocy społecznej, Wspólnota Robocza Związków Organizacji Socjalnych podjęła się roli inicjatora przedsięwzięcia mającego na celu przygotowanie odpowiednich rozwiązań prawnych służących w pierwszej kolejności po− prawie życia osób bezdomnych. Zespół, który przygotował analizę tych za− gadnień, swoje spotkanie podsumowujące zorganizował, z inicjatywy Rzecz− nika Praw Obywatelskich, w siedzibie jego biura. Realizację wsparło Przed− stawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce w ramach programu pomoco− wego U.E. Access 1999 Macroprojects. Nasz projekt uzyskał nazwę „Wspólnie pracując dla zmiany”. Tematy, którymi zajmował się zespół to: • Definicja prawna osoby bezdomnej i jej konsekwencje. • Analiza przyczyn bezdomności i rola podmiotów publicznych w profilak− tyce oraz pomocy. • Prawne uwarunkowania wychodzenia z bezdomności: 1. Przepisy dotyczące dokumentów osobistych, ewidencji ludności, opłat skarbowych i sądowych. 2. Dostęp do świadczeń zdrowotnych, zaburzenia psychiczne a bezdomność. 3. Rozwiązywanie problemu uzależnień. 4. Bezdomni a praca i możliwości tworzenia przedsięwzięć gospodarczych przez bezdomnych. 9 SPOŁECZNIK NR 5. Bezdomni cudzoziemcy i bezpaństwowcy. • Formy pomocy zinstytucjonalizowanej. Bariery i możliwości rozwoju. Wszystkie te zagadnienia próbowano zestawić z prawami konstytucyj− nymi i prawami człowieka, a także rozwiązaniami w niektórych krajach człon− kowskich UE. Poniżej omówione zostaną syntetycznie wnioski z analiz prawnych i dyskusji. Dokładna analiza przepisów została zawarta w odrębnej publikacji. W pracy zespołu wzięły udział następujące osoby: 1. Bystry Wojciech Towarzystwo Pomocy im św. Brata Alberta ul. Stowiślna 3, Gdańsk, Nowy Port 2. Cieślak Maria Rzecznik Praw Ofiar, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko−Pomorskiego w Toruniu pl. Teatralny 2, 87−100 Toruń 3. Drążkowski Zbigniew Stowarzyszenie EMAUS ul. Krężnica Jara 498, 20−515 Lublin 4. Ewers Eberhard Referent für Gefährdetenhilfe, Paritätischer Wohlfahrtsverband – Gesamtverband e. V. Heinrich−Hoffmann−Srt.3, 60528 Frankfurt 5. Falk Wanda Dyrektor Diakonii Kościoła Ewangelicko−Augsburskiego w RP ul. Miodowa 21, 00−246 Warszawa 6. Goliński Igor Prawnik, Stowarzyszenie na Rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych ul. Szpitalna 5, 00−031 Warszawa 7. Grzegorski Stanisław Wspólnota Robocza Organizacji Socjalnych (WROS) ul. Rybnicka 39, 52−016 Wrocław 8. Grzybowski Andrzej Wielkopolska Rada Koordynacyjno−Doradcza ul. Szewska 9, 61−968 Wrocław 9. Jurczyszyn Czesław Federacja Polskich Banków Żywności al. Solidarności 101, 00−144 Warszawa 10 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych 10. Krzysztoszek Andrzej Stowarzyszenie „Monar” ul. Hoża 57, 00−681 Warszawa 11. Lachowicz Krystyna Naczelnik Samodzielnego Wydziału ds. Kontaktów z Organizacjami Społecznymi Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich al. Solidarności 77, 00−090 Warszawa 12. Moskal Magdalena Caritas Polska Skwer kard. Wyszyńskiego 6, 01−015 Warszawa 13. Przybecki Przemysław Stowarzyszenie „Monar” ul. Hoża 57, 00−681 Warszawa 14. Śniegowska Scholastyka Dyrektor Polski Czerwony Krzyż, Zarząd Główny ul. Mokotowska 14, 00−950 Warszawa 15. Tarnawska Anna Kierownik oddz. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej, Małopolski Urząd Wojewódzki ul. Basztowa 22, 31−156 Kraków 16. Więckiewicz Krzysztof Radca Ministra w Departamencie Pomocy Społecznej Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ul. Nowogrodzka 1/3, 00−513 Warszawa 17. Zalewska Danuta Prezes Zarządu WRZOS Międzynarodowy Instytut Ubóstwa ul. Szkolna 11, 54−007 Wrocław 18. Zarzycki Wojciech Szef Biura Fundacji Pomocy Wzajemnej „Barka” ul. św. Wincentego 6/9, 61−003 Poznań 11 SPOŁECZNIK NR I. Definicja bezdomności Skojarzenie braku meldunku stałego w lokalu mieszkalnym z gwarancją pomocy powoduje, iż około połowa osób obecnie uznanych za bezdomne nie może korzystać z wcześniej zdefiniowanych w ustawie o pomocy spo− łecznej uprawnień. Wyjście z bezdomności oznacza uzyskanie meldunku w lokalu mieszkalnym, co, jak uczy doświadczenie, nie gwarantuje włącze− nia społecznego bezdomnego, gdyż zakłócenia w jego funkcjonowaniu wy− stępują dodatkowo w sferze więzi społecznych, odpowiedzialności, umiejęt− ności społecznych, pracy, udziałów w grupach wsparcia, wspólnotach. II. Wychodzenie z bezdomności Aby uzyskać pomoc bezdomny winien skorzystać z formy przyjętej w ustawie. Jednocześnie może on być objęty indywidualnym planem wy− chodzenia z bezdomności, ale przecież nie musi. Udział w realizacji indywi− dualnego planu jest warunkiem otrzymania ubezpieczenia zdrowotnego. Taka forma planowego wychodzenia z bezdomności nie tylko nie jest do zaakcep− towania przez wielu bezdomnych, lecz powoduje przeciążenie ośrodków pomocy społecznej w miejscowościach, w których skupiają się bezdomni oraz wymaga nowych kosztów. Należy podkreślić również występujące nie− konsekwencje prawne dotyczące realizacji indywidualnego planu. Dokumenty osobiste, opłaty skarbowe i sądowe Należy zauważyć występującą niewspółmierność między trudnościami stawianymi przez ustawodawcę w uzyskaniu meldunku stałego oraz łatwo− ścią w wymeldowaniu. Trudności w uzyskaniu meldunku stałego wiążą się z koniecznością przedstawienia dowodu osobistego, którego często bezdomni nie mogą uzyskać, gdyż wymaga to opłaty oraz zapłacenia za zdjęcia. Do− datkowo bezdomny musiałby udokumentować swoje uprawnienia do loka− lu. Gdyby zaś miał takowe, prawdopodobnie nie byłby bezdomnym. Łatwość w wymeldowaniu mocą decyzji administracyjnych, istnienie możliwości utraty prawa do pobytu w miejscu zameldowania, na przykład, gdy osoba przynajmniej sześć miesięcy wcześniej opuściła to miejsce i nie można ustalić jej nowego miejsca pobytu, powodują, iż wielu bezdomnych nie ma możliwości uzyskania wielu świadczeń ze strony gminy. W przepisach regulujących opłaty za dowody osobiste brak jest możli− wości zwolnienia z nich osoby bezdomnej, która nie posiada zasiłku stałego. 12 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych Korzystniej nieco przedstawia się sytuacja w zakresie opłat sądowych i skarbowych. Bezdomny może uzyskać zwolnienie z nich, przedstawiając wniosek do sądu w tej sprawie. Nie ma jednak gwarancji uzyskania takiego zwolnienia, gdyż prawo jedynie zakłada możliwość domagania się. Podobnie sytuacja wygląda w zakresie opłat skarbowych. Warunkiem uzyskania zwolnienia jest stan ubóstwa niewątpliwie znany organowi. Mieszkania Gmina jest zobowiązana zapewnić lokal socjalny i przydział na niego przy spełnieniu kryteriów określonych przez gminę. Wynajmowany jest tyl− ko na czas określony. Lokal socjalny posiada obniżony standard oraz metraż 5 m2 na osobę w rodzinie lub 10 m2 na osobę samotną. Gwarancje prawne tym samym należy uznać za wystarczające, jednak praktyka wskazuje, iż gminy są całkowicie niewydolne w zakresie realizacji programów mieszkal− nictwa socjalnego. Brak środków finansowych oraz fakt, iż bezdomni gro− madzą się w niektórych miejscowościach, powoduje, że władze tychże mają nierozwiązywalne własnymi siłami problemy mieszkaniowe. Uzależnienia Uznajemy rozwiązania prawne w tym zakresie za wystarczające i, podobnie jak w mieszkalnictwie, ta praktyka rzutuje na dostęp bezdomnych do progra− mów terapeutycznych. Jednak szczególnie podkreślić należy praktykę w zakre− sie złego wykorzystywania środków finansowych uzyskanych z opłat za prawo do sprzedaży alkoholu, które można by przeznaczyć na leczenie uzależnień. Ochrona zdrowia Jak wcześniej powiedziano, uzależnia się udzielenie świadczeń zdro− wotnych od ubezpieczenia zdrowotnego, które z kolei wiąże się z realizacją indywidualnego planu wychodzenia z bezdomności. W lepszej sytuacji są osoby z zaburzeniami psychicznymi, które korzystają z leczenia bezpłatne− go w zakresie zdrowia psychicznego. W przepisach o tworzeniu niepublicznych form opieki medycznej są nie− wykorzystane przez organizacje pozarządowe możliwości tworzenia specjalnie dla bezdomnych alternatywnych form leczenia. 13 SPOŁECZNIK NR Bezdomni a praca Dotychczas istniejące przepisy kodeksu pracy są zbyt rygorystyczne w stosunku do potrzeb bezdomnych. Niewątpliwie należy do nich umowa o pracę. Bardziej dogodną formą są umowy o dzieło i zlecenia, ale nie dają one przywilejów na przyszłość takich, jak emerytura czy renta. Założone formy pomocy dla bezrobotnych bezdomnych są wystarczające jednak nie są wykorzystane ze względu na brak środków na ich realizacje. Przy silnej rywalizacji z innymi bezrobotnymi w ubieganiu się o aktywne formy prze− ciwdziałania bezrobociu, bezdomni nie mają szans. O cudzoziemcach i bezpaństwowcach Istnieje luka prawna w zakresie udzielania pomocy tym kategoriom. Nie− stety dostrzegamy te kategorie wśród bezdomnych w Polsce. III. Przepisy o finansach publicznych, samofinansowanie pomocy bezdomnym, obowiązki publiczno−prawne Sygnalizujemy niespójność przepisów o zlecaniu zadań, co ogranicza możliwość realizacji pomocy bezdomnym. Podobnie niespójność przepisów o finansach publicznych. Dlatego tak ważne jest egzekwowanie uprawnień bezdomnych, by uzyskać źródło finansowania pomocy im. Pozyskiwanie obiektów Istniejące przepisy prawne pozwalają na finansowanie przez zlecenio− dawcę obiektów, a także na pozyskiwanie obiektów przez organizacje na specjalnych warunkach na stałe, przez nabycie, bądź w trwały zarząd. Nie− stety, należy podkreślić, że właściciele publiczni nie wykorzystują lub wy− korzystują tylko w wyjątkowych wypadkach istniejące możliwości. Wska− zujemy również na istniejącą lukę prawną dotyczącą podatków od nierucho− mości – zwolnienia nie obejmują działalności na rzecz bezdomnych. 14 2 Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych IV. Prawa człowieka Dostrzegamy w realizacji praw bezdomnych naruszenia takich praw, jak: godność, zakaz nieludzkiego traktowania, poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, równości wobec prawa, praw osób w podeszłym wieku, inte− gracji osób niepełnosprawnych, zabezpieczenia społecznego i pomocy, ochro− ny zdrowia, wolności poruszania się i zamieszkania, prawa do skutecznego środka prawnego, i innych. PODSUMOWANIE Odpowiadając na pytanie, jak najszybciej poprzez zmiany prawne po− móc bezdomnym, stwierdzamy, iż należy wprowadzić zmiany w przepisach o pomocy społecznej, o wydawaniu dowodów osobistych i opłatach za nie, w prawie pracy. Konieczne jest też uregulowanie praw bezdomnych bezpań− stwowców i cudzoziemców. Następnie, odpowiadając na drugie pytanie: jak pomóc organizacjom niosącym pomoc bezdomnym, wskazujemy, że należy zmienić przepisy o zlecaniu zadań oraz ich finansowaniu, o dostępie do infrastruktury i o po− datkach. Nawiązując do konstytucyjnej zasady subsydiarności, dostrzegamy ograniczenia prawne w jej realizacji, ale przede wszystkim w praktyce. Te drugie są bardziej dotkliwe. Należy zaznaczyć, iż w przepisach zbyt małą wagę przywiązuje się do profilaktyki bezdomności oraz bezdomności pozainstytucjonalnej. Zauwa− żamy pojawiające się nowe kategorie bezdomnych, odmładzanie ich popu− lacji, co oznacza, że brak jest profilaktyki bezdomności wobec tych katego− rii. Zbytnie skupienie się na mieszkaniowych formach pomocy w przeszłości spowodowało zastój w rozwoju innych form pomocy. Być może skorzystali− by z nich bezdomni pozainstytucjonalni. Dla efektywnej polityki społecznej wobec bezdomnych, trzeba wykonać kilka elementarnych kroków: 1. Ustalić skalę zjawiska. 2. Ustalić podmioty i skalę pomocy. 3. Ustalić stosowane strategie i ich efektywność. 4. Ustalić skalę możliwej pomocy ze strony państwa i samorządów. 5. Ustalić grupy priorytetowe wśród bezdomnych i priorytetowe strategie. Dopiero wtedy można przystąpić do budowania programu państwowego. 15 SPOŁECZNIK 16 NR 2