Różyczka wróci do rodziców? Nowe fakty

Transkrypt

Różyczka wróci do rodziców? Nowe fakty
Różyczka wróci do rodziców? Nowe fakty
Biegli z rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego
w Poznaniu orzekli po badaniach, że mała Róża z Błot
Wielkich (woj. wielkopolskie) powinna wrócić do domu
Wzrastają szanse na powrót małej Róży z Błot Wielkich pod Szamotułami (woj. wielkopolskie)
do rodziców, którym została odebrana tuż po porodzie. Do sądu dotarła właśnie opinia
biegłych z Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego w Poznaniu. Twierdzą oni, że
dziewczynka powinna wrócić do domu, pod warunkiem, że jej rodzice Wioletta Woźna (42 l.) i
Władysław Szwak (63 l.) dostaną sporą pomoc z zewnątrz.
Nie ma też podstaw do tego, by odebrać Szwakom trójkę ich starszych dzieci. Wczoraj rodzinę
Róży odwiedził rzecznik praw dziecka Marek Michalak (38 l.), który od początku wspiera
Szwaków w ich walce o córkę.
Michalak spędził dzisiejszy dzień we Wronkach i Błotach Wielkich. Najpierw spotkał się w
urzędzie gminy z komitetem, który zawiązał się, by pomóc Szwakom.
– Przekonałem się, że to realna pomoc, a nie tylko dyskusje. Członkowie tego komitetu mają
już gotowe konkretne terminy różnych prac remontowych w domu rodziców Róży – mówi
Michalak.
Później odwiedził w Błotach Wielkich rodzinę dziewczynki. Rozmawiał zarówno z rodzicami
dziecka, jak i starszym rodzeństwem dziewczynki. – Ta wizyta potwierdziła moje wcześniejsze
spostrzeżenia, którymi się kierowałem, gdy wnioskowałem do sądu o zwrócenie Róży rodzicom
– mówi Michalak.
Przyznaje, że rodzice dziewczynki są zdezorientowani, ale bardzo pragną, by córka do nich
wróciła. – To poczciwi ludzie, którzy bardzo kochają wszystkie swoje dzieci i z miłości do nich
zrobią wszystko, zaakceptują każdą decyzję, byle tylko Róża do nich wróciła – dodaje.
W piątek Michalak będzie wnioskował do sądu o przyspieszenie terminu kolejnej rozprawy w
sprawie powrotu Róży do domu. Bo wcześniej sąd wyznaczył kolejną rozprawę aż na... 18
września! – Skoro opinia biegłych jest taka, jaka jest, nie ma powodu, by rodzice Róży tak
długo byli w niepewności, bo to dla nich ciężka sytuacja – podsumowuje Michalak.
Sąd będzie teraz chciał przesłuchać kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej, ponieważ – aby
Róża mogła wrócić do domu – placówka ta będzie musiała bardzo zaangażować się w pomoc
Szwakom.
[WBH]
© 2008 Axel Springer Polska
Żadna część jak i całość utworów umieszczonych na witrynie nie może być powielana i rozpowszechniana w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny, mechaniczny lub inny), na jakimkolwiek polu eksploatacji i w
jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczeniem w Internecie - bez pisemnej zgody Axel Springer Polska Sp. z o.o.
J ki k l i k ż i l b
k
t i
t
ó
ł ś il b
ś ib
d A lS i
S
l b
t ó