Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Olsztynie

Transkrypt

Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Olsztynie
KOMENDA MIEJSKA POLICJI W OLSZTYNIE
Źródło:
http://www.olsztyn.policja.gov.pl/o02/aktualnosci/14884,Olsztyn-Chcial-zderzyc-sie-z-ciezarowka-bo-rzucila-go-dziewczyna.ht
ml
Wygenerowano: Czwartek, 9 marca 2017, 00:05
Strona znajduje się w archiwum.
OLSZTYN: CHCIAŁ ZDERZYĆ SIĘ Z CIĘŻARÓWKĄ, BO RZUCIŁA
GO DZIEWCZYNA
O olbrzymim szczęściu może mówić 22-letni mężczyzna, który po rozstaniu z dziewczyną, pijany
wsiadł za kierownicę i chciał spowodować wypadek z TIR-em. Na szczęście jego plan się nie powiódł.
Kierowca stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i na łuku drogi „wypadł” z trasy. Szczęście
mieli też dwaj inni mężczyźni, którzy w Jonkowie dachowali osobówką. Kierowca golfa miał ponad 2,5
promila. Teraz oprócz odpowiedzialności za spowodowanie kolizji mężczyźni będą odpowiadali za
jazdę w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 17.00 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Olsztynku otrzymał informację o
mężczyźnie, który po spożyciu alkoholu wsiadł za kierownicę swojego cinquecento i pojechał zderzyć się z pierwszym
napotkanym samochodem ciężarowym.
W miejsce zgłoszenia natychmiast pojechali policjanci. Kilkanaście minut później na ul. Piaskowej w Stawigudzie
funkcjonariusze zauważyli leżący na boku pojazd oraz stojącego przy nim kierowcę. Mężczyzna nie miał żadnych obrażeń.
Ledwo stał na nogach, ale powodem tego były promile w jego organizmie. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 3
promile.
Funkcjonariusze ustalili, że 22-latek po rozstaniu z dziewczyną pojechał do swoich znajomych topić smutki w alkoholu. Po
zakrapianym spotkaniu wsiadł do samochodu i mimo prób zatrzymania go przez uczestników imprezy, odjechał z piskiem
opon. Chwilę później stracił panowanie nad pojazdem i… jego auto „wypadło: z trasy przewracając się na bok. 22-latek trafił
do policyjnego aresztu.
Niecałe cztery godziny później służby ratunkowe zostały powiadomione o dachowaniu osobowego volkswagena na ul. Leśnej
w Jonkowie. Dwóch nietrzeźwych z tego zdarzenia trafiło do szpitala. Interweniujący policjanci ustalili, że 56-letni kierowca
miał ponad 2,5 promila alkoholu, a jego kolega niecałe 2. Ponadto Mirosław K. nie miał również uprawnień do kierowania.
Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tych zdarzeń.
Kierowcom za popełnione przestępstwa grożą kary do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do
15 lat. Dodatkowo mężczyźni muszą się liczyć z konsekwencjami za spowodowanie kolizji.
Nowelizacja przepisów zakłada, ze osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi
konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości
nie mniejszej niż 5 tys. zł, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys.
zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
(KB)
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij