A jednak przełom... - Deutsch-Polnische Schulbuchkommission

Transkrypt

A jednak przełom... - Deutsch-Polnische Schulbuchkommission
•
G E SC HI CH TE
•
H ISTOR IA
•
Robert Traba
A jednak przełom...
GEI Braunschweig
Działalność i dzisiejsze znaczenie
Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej
w praktyce oznacza? Po pierwsze, świadomość odpowiedzialności za cały dorobek
WPNKP, również niewygodne, kompromisowe ze względu na istnienie cenzury
w Polsce decyzje przed 1989 rokiem. Po
drugie, przekształcanie, które powinno dopasowywać aktywność Komisji do nowych
potrzeb i oczekiwań zmieniającej się rzeczywistości, jednocześnie zachowując unikalność wypracowanych struktur i tradycji
– „długie trwanie” z nowoczesnością.
Uwarunkowania
Deutsch-Polnische Schulbuchkommission
Polsko-Niemiecka Komisja Podręcznikowa
Przed kilkunastoma laty grupa konserwatywnych intelektualistów ogłosiła „kryzys
tożsamościowy” w Polsce, czyli spadek poczucia narodowej identyfikacji. Na tej bazie
wykreowano potrzebę nowego, afirmatywnego podejścia do historii narodowej. Wylansowanie „kryzysu” pozwoliło stworzyć
atmosferę pozornego zagrożenia. Fikcyjna
rzeczywistość stała się społecznym faktem.
Z socjotechnicznej konfabulacji powstał
impuls dla silnego nurtu tak zwanej nowej
polityki historycznej. W ostatnim czasie
pojawiły się zarzuty, że Wspólna PolskoNiemiecka Komisja Podręcznikowa Historyków i Geografów (dalej: WPNKP albo Komisja) znalazła się w kryzysie. Uważam je
za pozbawione podstaw, kryzysu nie ma.
Niemniej jednak chciałbym wykorzystać
fakt pojawienia się uwag krytycznych, aby
zwrócić uwagę na jakość pracy Komisji
i podkreślić jej dzisiejsze znaczenie.
Kontekst historyczny
Każda organizacja, szczególnie taka, która
istnieje ponad 40 lat (WPNKP założona
została w 1972 roku), przeżywa różne fazy
rozwoju. Może paradoksalnie dla wielu, ale
nikt nie powtórzy sukcesu WPNKP
z okresu sprzed upadku żelaznej kurtyny.
Wówczas rozmawiały ze sobą pod egidą
96
UNESCO nie tylko gremia naukowców
z dwóch krajów w szczególny sposób obciążonych balastem II wojny światowej,
lecz również przedstawiciele dwóch konkurujących bloków politycznych. Mimo
ograniczonej suwerenności w Polsce bilans
działalności wspólnej Komisji z tego
okresu uważam za pozytywny. Jej aktywne
istnienie coraz bardziej w niezależnych gremiach fachowców postrzega się jako wydarzenie bez precedensu. Demokratyzacja
Polski po 1989 roku, pluralizacja aktorów
sceny publicznej, powstanie portali społecznościowych zmieniły uprzywilejowaną
pozycję WPNKP. Nie spowodowały jednak
żadnego kryzysu. Na tle reaktywowanych
bądź na nowo powoływanych komisji bilateralnych (polsko-litewska, polsko-ukraińska, polsko-izraelska czy polsko-rosyjska)
obecna pozycja WPNKP jest nadal wyróżniająca się zarówno rozmachem działań,
jak ich skutecznością.
Gdy w 2007 roku przejąłem, po profesorze Włodzimierzu Borodzieju, współkierowanie WPNKP razem z profesorem Michaelem G. Müllerem (od 2012 roku
z profesorem Hansem-Jürgenem Bömelburgiem) byliśmy jednego świadomi:
wartością dalszego funkcjonowania polskoniemieckiego gremium naukowców i dydaktyków jest twórcza kontynuacja. Co to
DIALOG 113 (2015)
WPNKP jest od początku organizacją non
profit, skupiającą naukowców, którzy
oprócz normalnych obowiązków zawodowych angażują swój czas w dodatkową działalność. Do połowy lat 90. istniał względny
parytet instytucji wspierających Komisję.
Po stronie niemieckiej był to Instytut im.
Georga Eckerta ds. Międzynarodowych Badań nad Podręcznikami (GEI) w Brunszwiku, po stronie polskiej Instytut Zachodni
w Poznaniu. Rezygnacja ze wsparcia Instytutu Zachodniego pozostawiła lukę, która
jest poważnym mankamentem w symetrycznym funkcjonowaniu polskiej i niemieckiej strony WPNKP. Od kilku lat tę
funkcję zastępczo z powodzeniem wypełnia berlińskie Centrum Badań Historycznych PAN, a finansowo polską stronę
wspiera Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej. Jednocześnie prowadzone są rozmowy w celu pozyskania stabilnego wsparcia ministerialnego, podobnego do tego,
jakie GEI (a przez to niemiecka strona Komisji) otrzymuje z niemieckiego MSZ.
Mimo podejmowanych inicjatyw (rozmowy z trzema ministerstwami: MSZ,
MNiSW, MEN), wsparcia ze strony Polskiej
Akademii Nauk i polskiego Narodowego
Komitetu UNESCO nie udało się stworzyć
odpowiedniej struktury. To utrudnia pracę,
ale dzięki społecznemu zaangażowaniu
wielu ludzi, jej nie hamuje. Stawia raczej
w nienajlepszym świetle nie tyle Komisję,
lecz polskich decydentów politycznych.
Modernizacja
W społecznym gremium, asymetrycznie
funkcjonującym i finansowanym w Polsce
i Niemczech, trudno z natury rzeczy dokonuje się szybkich zmian. Jest to doświadczenie, z którym konfrontowani byli
wszyscy przewodniczący i prezydia Komisji. Kilka lat temu udało się uruchomić
profesjonalną, dwujęzyczną stronę internetową. Systematycznie organizowane są
konferencje, których trwałą zasadą jest łączenie wymogów naukowych z potrzebami
dydaktycznymi. Z założenia unikamy te-
•
matów koniunkturalnych, które najczęściej
poprzez jubileusze, na krótko stają się medialnymi newsami. Po raz pierwszy w roku
2014 zorganizowana została nie paralelna,
lecz wspólna, interdyscyplinarna konferencja geografów i historyków na temat krajobrazu kulturowego. Publikacja, „Krajobrazy kulturowe. Sposoby konstruowania
i narracji”, która ukaże się w 2015 roku,
wzbogacona zostanie o teksty historyków
sztuki i literatury. W ten sposób zalecenia
dla programów szkolnych i edukacyjnych
programów obywatelskich obejmą kolejne
dziedziny dydaktyki. Mamy nadzieję, że
upowszechni się też projekt „czytania krajobrazu kulturowego”, tak potrzebny w dobie masowego turyzmu. W przyszłym roku
planowana jest europejska konferencja poświęcona nowym programom i podręcznikom szkolnym.
Mimo trudności organizacyjnych powstają nowe ekspertyzy dotyczące różnych
tematów wspólnej historii. Na ostatnim Powszechnym Zjeździe Historyków Polskich
w Szczecinie (2014) prezentowane zostały
między innymi referaty dotyczące ujęcia
okupacji niemieckiej w czasie II wojny
światowej w podręcznikach niemieckich
i polskich. Razem z tekstami o krajobrazie
kulturowym niedługo będą obecne w internecie.
Od lat postulatem jest bardziej systematyczne publikowanie takich właśnie ekspertyz. Ale czy rzeczywiście podobnym
wyzwaniom ma podołać społecznie funkcjonująca WPNKP? Po niemieckiej stronie z powodzeniem takie zadania wykonuje od lat GEI. W Polsce powstają
dopiero profesjonalne instytucje, które powinny pełnić podobne funkcje. WPNKP
może wspierać, wyznaczać w miarę swoich kompetencji szczególnie newralgiczne
problemy badawcze i edukacyjne, ale nie
może zastępować powołanych do tego profesjonalnych instytucji.
Wydarzeniem bez precedensu w historii
WPNKP będzie opublikowanie w maju
tego roku w języku polskim dwutomowej
G E SC HI CH TE
•
H ISTOR IA
•
komentowanej antologii niemieckich,
współczesnych klasyków dydaktyki historii
– „Myślenie historyczne”. Wcześniej podejmowano kilkakrotnie próby dyskusji na temat różnic w dydaktyzowaniu historii
w Polsce i Niemczech. Dopiero jednak publikacja w renomowanej serii Poznańskiej
Biblioteki Niemieckiej ma szansę wprowadzić nową jakość do bilateralnej debaty. Byłoby zapewne pożądane, gdyby paralelna
publikacja dotycząca polskiej dydaktyki powstała w języku niemieckim.
Podręcznik do historii
Od roku 2008 projekt polsko-niemiecki
„Podręcznik do nauczania historii” stał się
nowym laboratorium aktywności WPNKP.
To właśnie udział Komisji spowodował, że
zainicjowany przez polityków pomysł zyskał również wymiar obywatelski. Na wniosek narodowych koordynatorów projektu
Prezydium Komisji powołało Radę Ekspertów, która w bilateralnej dyskusji wypracowała „Zalecenia” dla wydawnictw i autorów
podręcznika. Obecnie jej członkowie nadal
współtworzą podręcznik, opiniując kolejne
jego rozdziały. Na przełomie 2015 i 2016
roku ukaże się tom pierwszy (prahistoria,
antyk i średniowiecze). Gotowa jest pierwsza wersja tekstów tomu drugiego (nowożytność), w przygotowaniu jest tom trzeci
(XIX wiek). Niejasne było finasowanie, nie
zgłosiło się przy pierwszym podejściu żadne wydawnictwo. Funkcję polskiego koordynatora naukowego przejął profesor
Igor Kąkolewski, któremu udało się doprowadzić do efektywnej kooperacji z partnerami niemieckimi. W 2011 roku spore niejasności organizacyjne pojawiły się po
stronie niemieckiej, w 2014 roku załamało
się finansowanie po stronie polskiej. Ciągle
istnieje kontrowersja w związku ze zmianami ustawodawczymi w Polsce. Nie doszukuję się w tych zdarzeniach czyjejkolwiek świadomej winy.
Projekt jest hybrydyczny i dla obu stron
pionierski. Organizacyjne problemy na
równi z zaangażowaniem, kompetencją i
konsekwencją w realizacji należą w takich
projektach nolens volens do codzienności.
Postulaty publicznego nagłośnienia projektu płynęły z kilku stron. Tylko czy rzeczywiście różnego rodzaju konsultacje
społeczne w mediach, na dużych konferencjach czy forach społecznościowych służyłyby w tej fazie projektu lepszej jakości
końcowego produktu? W grupie projektowej byliśmy przekonani, że nie jest to właściwa droga. Konsekwentnie natomiast,
w mniejszych gremiach, z udziałem wydawnictw, autorów, nauczycieli i ekspertów
pierwszy tom podręcznika poddawany był
krytycznym ocenom, które wpływały czasami na poważne korekty. Dopiero pod koniec roku 2015 rozpocznie się zaplanowana
akcja informacyjno-promocyjna. Chcielibyśmy, żeby – w momencie, gdy w 2018
roku gotowe będą wszystkie cztery tomy –
podręcznik, poprzez między innymi publiczne debaty, miał już uznaną markę
wśród nauczycieli. Nawet jednak wówczas
nikt nie będzie mógł zagwarantować powszechności jego używania. Jest na to
szansa – moim zdaniem – większa niż
w przypadku podręcznika niemiecko-francuskiego. Jednak oczekiwanie z góry takiego efektu jest irracjonalnością.
Robert Traba
historyk, dyrektor Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie,
współprzewodniczący Polsko-Niemieckiej
Komisji Podręcznikowej.
DIALOG • Deutsch-Polnisches Magazin • Magazyn Polsko-Niemiecki
Redaktion / redakcja • Basil Kerski, Chefredakteur / redaktor naczelny • Wojciech Duda, Piotr Leszczyński, Monika Satizabal Niemeyer, Christian
Schröter, Sabine Stekel, Arkadiusz Szczepański, Krzysztof Zastawny • Redaktionsanschrift / adres redakcji • Deutsch-Polnisches Magazin DIALOG,
Schillerstr. 59, 10627 Berlin, Tel.: (030) – 26 551 630, Fax: (030) – 26 551 631, [email protected] • Herstellung, Gestaltung / produkcja, układ
graficzny Deutsch-Polnisches Magazin DIALOG, Piotr Mordel
Vertrieb und Anzeigenverwaltung / dystrybucja i ogłoszenia Deutsch-Polnisches Magazin DIALOG • [email protected], Auflage / nakład: 7 000
Expl. / egz. • Preis: 5,50 - Euro / cena: 12,- zł, Abonnement / Deutschland: 16,50 Euro (Ausland 23,- Euro), Abonnenten wenden sich bitte an die
Redaktion • prenumerata w Polsce: 28,- zł, „Przegląd Polityczny”, ul. Kotwiczników 20, 80–881 Gdańsk, tel./faks: (058) 301 93 36
[email protected]
Diese Ausgabe wurde von der Stiftung für Deutsch-Polnische Zusammenarbeit und dem Auswärtigen Amt gefördert. • Niniejsze wydanie wsparły
Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych RFN.
Namentlich gekennzeichnete Beiträge geben nicht in jedem Fall die Meinung des Herausgebers wieder. Für unverlangt eingesandte Manuskripte,
Fotos und Zeichnungen wird keine Gewähr übernommen. • Artykuły podpisane nie zawsze odzwierciedlają poglądy wydawców. Nie ponosimy
odpowiedzialności za rękopisy, zdjęcia i rysunki nadesłane bez zamówienia.
ISSN 0938-1422