Hortico: Produkty ogrodnicze dały większe wpływy

Transkrypt

Hortico: Produkty ogrodnicze dały większe wpływy
Hortico: Produkty ogrodnicze dały większe wpływy
16.08.2012, TRF
źródło: Archiwum
Paweł Kolasa, prezes i główny udziałowiec Hortico
Hortico, notowana na NewConnect spółka specjalizująca się w handlu produktami
ogrodniczymi (m.in. nasiona, nawozy, środki ochrony, folie, narzędzia), wypracowała
w pierwszym półroczu 29,3 mln zł przychodów. To o 13,2 proc. więcej niż przed rokiem.
–Wzrost obrotów zawdzięczamy przede wszystkim działalności w segmencie profi, który
obejmuje sprzedaż do profesjonalnych klientów, takich jak gospodarstwa ogrodnicze,
sadownicze i wyspecjalizowane gospodarstwa rolne prowadzące produkcję warzywniczą.
Spadek zanotowaliśmy za to w obszarze hobby, do którego z kolei zaliczamy m.in. sklepy
ogrodnicze i kwiaciarnie – mówi Paweł Kolasa, prezes i właściciel 46,4 proc. akcji Hortico.
Z obu rodzajów działalności spółka osiąga rocznie po około jednej trzeciej wpływów.
Pozostałe przychody uzyskuje z eksportu, który głównie kieruje na Białoruś, Ukrainę
i do Rosji.
Mimo lepszych przychodów Hortico nie udało się poprawić zysku netto. W pierwszym
półroczu spadł on o 11,4 proc., do 1,7 mln zł. Powodem był spadek sprzedaży w segmencie
hobby, w którym spółka uzyskuje stosunkowo wysokie marże. – Druga połowa roku, ze
względu na spowolnienie gospodarcze, będzie dla całej branży trudna. Mimo to chcemy
zanotować kolejny wzrost przychodów, jednocześnie utrzymując w ryzach ponoszone koszty
– twierdzi Kolasa.
Wrocławska firma nie zamierza zwłaszcza spieszyć się z inwestycjami. Zgodnie
z realizowaną strategią w ciągu sześciu, siedmiu lat będzie chciała posiadać dziesięć centrów
ogrodniczych. Na razie ma jeden tego typu obiekt we Wrocławiu. Jego budowa kosztowała
7 mln zł.
16.08.2012