Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl
Transkrypt
Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl
Motyl Słońca Publikacja na extrastory.czytajzafree.pl Autor: Haku Moje porażone blaskiem ręce Wznoszę, by objąć ciche marzenie. W słońcu migoczącego jutra Zatapiam znikające wspomnienie. Wskazuję ludziom fałszywą drogę Jak wiatr prowadzący w nieznane. I jak obłok samotnie płynący Przysłaniam tu serca zakochane. Słońce pełne ludzkiego cierpienia Tego wieczoru cicho umiera. Delikatnie do zgubionych oczu Ostatnim promieniem dociera. Niech wznoszący się motyl o świcie Uniesie się pod nieba sklepienie. Niech kojące światło jego skrzydeł Zniszczy umysłu osamotnienie. W odbiciu porannego złota Widzę wschodzącą nadziei kulę. Czy tego dnia na tle swego nieba Głęboko w duszy ją utulę? Szalone oczy odurzają się Pustym kwiatem w szeleście fuzji. Proszę, oślep me samotne ciało Wyblakłym światłem tajemnic iluzji. Niebo czasami po prostu znika, Gdy czuję w swej piersi zwątpienie. Proszę, dotknij delikatnie serca, Bym mógł wyrwać z niego przerażenie. Otwórz moje zapłakane oczy, Bym mógł ujrzeć znów błękit nad nami. Strona: 1/2 Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl Rozłóż swe ręce pełne miłości, Byśmy mogli objąć się sercami. Wtulona wyszepcz do ucha powód, Bym mógł dzisiaj szerze się zakochać. Wtulona w me drżące ramiona Starasz się marzeniem mnie rozkochać. Białą kurtynę naszego nieba Zabarwia czerwony kolor miłości. Tego dnia zachłyśniemy się nią, Tak, właśnie my, pełni namiętności. Wzlatuję ku górze na swych skrzydłach I znikam w jasnym słońca blasku. Obejmując świat ciepłym oddechem, Ginę w powietrznym odgłosie trzasku. Zamykam swe oczy, wiedząc, że To wszystko, co tego dnia widziałem. Znikam niczym motyl za kwiatem, gdyż Niczego więcej nie otrzymałem. Cicho się żegnając z tym wszystkim, Rozbudzam się przed porannym wschodem. Jak zapomniany sen zeszłej nocy Odchodzę, by zniknąć za zachodem. Strona: 2/2 Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl