Cezary Sieradzki nowym prezesem spółki PKS
Transkrypt
Cezary Sieradzki nowym prezesem spółki PKS
Cezary Sieradzki nowym prezesem spółki PKS Białystok Zarząd Województwa Podlaskiego udzielił rekomendacji dla kandydatury Cezarego Sieradzkiego na stanowisko prezesa PKS Białystok. Nowy prezes obejmie funkcję 1 sierpnia. Na razie umowa będzie podpisana na dwa miesiące. Poszukiwania kandydata na to stanowisko trwały od kilku tygodni, kiedy to dotychczasowy prezes Marek Nazarko zrezygnował z pełnionego stanowisko. - Sytuacja w PKS Białystok jest trudna, dlatego zależało nam na jak najszybszym powołaniu prezesa spółki. Na tę decyzję czekali pracownicy i członkowie rady nadzorczej – mówił marszałek Mieczysław Baszko podczas konferencji prasowej 28 lipca. Przed konferencją Mieczysław Baszko spotkał się z przedstawicielami związków zawodowych PKS-u, aby przedstawić im decyzję o powołaniu prezesa spółki. Mieczysław Baszko podkreślał zasługi prokurenta w PKS Białystok Marka Zaczka, w procesie restrukturyzacji firmy. - Dzięki jego działaniom funkcjonowanie spółki nie jest zagrożone. Działania restrukturyzacyjne są kontynuowane. Udowodnił, że spółkę warto ratować- mówił marszałek. Wyraził tez nadzieję na dobra współpracę nowego prezesa zarówno z Markiem Zaczkiem jak i Radą Nadzorczą spółki. Cezary Sieradzki jest absolwentem Politechniki Łódzkiej. Skończył również zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim i Executive MBA . Swoja karierę rozpoczął w PKN ORLEN. Pracował m.in. w Miastoporojekcie Białystok, Polmosie. Pełnił funkcje zarządcze, Miastoporojekcie Białystok, Polmosie. Pełnił funkcje zarządcze, specjalizuje się w prowadzeniu negocjacji i restrukturyzacji firm. Od 2013 r. zajmuje się doradztwem dla firm w zakresie negocjacji i restrukturyzacji planów rozwoju . Współpracował m.in. z PLL LOT S.A. - Z dotychczasowych spostrzeżeń restrukturyzacja w PKS Białystok prowadzona jest bardzo dobrze. Będę ją w taki sam sposób kontynuować, przynajmniej do czasu, kiedy lepiej zapoznam się z tym co się w spółce dzieje – mówił Cezary Sieradzki. Cezry Sieradzki był jedynym kandydatem na stanowisko prezesa spółki PKS Białystok. Satysfakcji z powołania nowego prezesa nie kryła przewodnicząca Rady Nadzorczej PKS Białystok Urszula Kobylińska - Rada nadzorcza przeanalizowała kwalifikacje zawodowe i dotychczasowe doświadczenie kandydata. Jego doświadczenie w procesach restrukturyzacyjnych, negocjacyjnych skłoniły nas do podjęcia decyzji o powołaniu go na stanowisko prezesa – mówiła Urszula Kobylińska. - Przetargi zostały rozpisane. Wkrótce będą rozstrzygnięte. Musimy kontynuować podjęte działania. Mamy nadzieję, na ścisłą współpracę pana prezesa z radą nadzorczą i z panem prokurentem Markiem Zaczkiem, który rozpoczął razem z Markiem Nazarko plan restrukturyzacji spółki – dodała. Plan restrukturyzacji PKS Białystok został przedstawiony w maju i obejmuje lata 2015- 2019. Opiera się na czterech głównych elementach: racjonalizacja zarządzania nieruchomościami, racjonalizacja kadr, działania marketingowe i racjonalizacja taboru. W tej chwili PKS Białystok próbuje sprzedać nieruchomości m.in. teren przy ul. Fabrycznej i przy Bohaterów Monte Cassino . O działaniach mających uzdrowić firmę mówił prokurent w PKS O działaniach mających uzdrowić firmę mówił prokurent w PKS Białystok Marek Zaczek. Podkreślał, że plan naprawczy przynosi efekty. - Dzięki ograniczeniom, mamy wynik o 1 mln zł. lepszy niż w ubiegłym roku. Spółka generuje dużo mniejsze straty. W pierwszym półorczu 2014 r. strata spółki wynosił 1,5 mln zł , w 2015r to już tylko 700 tyś. Mamy na uwadze, że to cały czas strata, ale jest ona przewidziana w procesie restrukturyzacji -mówił - Przy realizacji założeń planu czyli sprzedaży nieruchomości i racjonalizacji zatrudnienia spółka może wyjść na wiodącego przewoźnika w regionie – dodał. Nie przewiduje się także drastycznych zwolnień wśród pracowników. - Ta restrukturyzacja polega przede wszystkim na wymianie taboru, racjonalizacji tras. W tej chwili pracuje w PKS-ie 260 osób. Od czasu objęcia przeze mnie funkcji prokurenta odeszło 30 pracowników. Były to przede wszystkim przejścia na emeryturę, przejścia do konkurencji – mówił Zaczek. Prokurent zaznaczył, że będą zmiany na nierentownych trasach autobusowych, ale firma nie zrezygnuje z rejsów dalekobieżnych. Wśród sześćdziesięciu nowych autobusów znajdzie się piętnaście przystosowanych specjalnie do tras dalekobieżnych. Marszałek Mieczsyław Baszko podjał także temat partycypacji miasta w kosztach utrzymania Dworca PKS. Jak podkreślał miastu powinno zależeć na tym, żeby w Białymstoku był dworzec autobusowy z prawdziwego zdarzenia. Korzystają zniego mieszkańcy, klienci prywatnych przewoźników, natomiast ciężar utrzymania obiektu leży tylko po stronie Urzędu Marszałkowskiego. Marszałek chce o problemie rozmawiać z Rada Miasta. Miasto udostępnia prywatnym przewoźnikom - za symboliczną opłatą- przystanek nr 059 ( tuż przy Dworcu PKS). Uniemożliwienie korzystania z miejskiego przystanku, zmusiłoby prywatnych korzystania z miejskiego przystanku, zmusiłoby prywatnych przewoźników do korzystania z infrastruktury dworca, co pomogłoby w jego utrzymaniu. Jeśli nie będzie wsparcia ze strony miasta, budynek zostanie sprzedany. Mieczysław Baszko podkreślił też, że w regionie sytuacja pozostałych przewoźników podległych samorządowi jest niezła. Niepokoić może jedynie sytuacja w siemiatyckim PKS. Stabilna sytuacje finansowa mają PKS-y w Zambrowie, Łomży czy Suwałkach.