Ks.Twardowski powiedział: „spieszmy się kochać ludzi, bo tak

Ks.Twardowski powiedział:
„spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą”.
21 stycznia odeszła z naszego grona Irena Jarocka.
Osoba wrażliwa, delikatna, skromna.
Gdy w 1964r. na studniówce śpiewała „Tango milonga”
nikt nie przypuszczał, że zrobi światową karierę.
Wszyscy jednak życzyliśmy Jej sukcesu.
Warszawa Ją kupiła, ale czy uszanowała Jej wrażliwość, Jej skromność i Jej
delikatność?
Nadal pozostają w moich uszach Jej słowa wypowiedziane po powrocie z Paryża:
„Leszku kariera piosenkarska to inny świat – muszę mu stawić czoła”.
Gdy przyjeżdżała do Gdańska zapraszała nas na swoje występy.
Usta jej się śmiały, a oczy????
Te oczy pełne troski i niepokoju mówiły więcej.
Nigdy jednak nie zwierzała się ze swoich problemów.
Była otwarta na problemy innych, pomagała często ponad swoje możliwości.
Zawsze skromna, cicha i choć przyduszona światem celebrytów, jednak wielka,
jednak wspaniała bo melodyjna, bo uwielbiana przez młodych i starszych.
Taką Cię Irenko zapamiętamy. Zawsze czekaliśmy na Twój przyjazd.
Teraz Oliwa się za Ciebie Irenko modli. Teraz Ty czekaj na nas.
Do zobaczenia. Niech Bóg Cię dalej prowadzi.
Słowa wypowiedziane przez Leszka Pękalę (kolegę z Oliwy) na mszy św.
odprawionej w Katedrze Oliwskiej dn, 27.01.2012r. o godz.13oo za duszę ś.p. Ireny
Jarockiej.