NAGRODZONE I WYRÓŻNIONE DRABBLE w
Transkrypt
NAGRODZONE I WYRÓŻNIONE DRABBLE w
NAGRODZONE I WYRÓŻNIONE DRABBLE w kategorii dorośli: *** To starość najwięcej wie o młodości. O ile pamięta. Jeśli nie pamięta, też wie. Młodość o starości wie, ale nie pamięta. Pamięć ma dobrą, ale nie chce pamiętać do przodu. Do tyłu jakoś daje radę. Pod warunkiem, że chce. Czasem warto nie chcieć. W ogóle dziwnie jest z tą pamięcią. Pamiętaj, mówią, żebyś tego nigdy nie... I to nie jest rozsądne. Bo jak pamiętać, żeby czegoś nigdy nie, jeśli się tego do tej pory nigdy nie? No tak, ale tak mówią ci, co nie pamiętają, że młodzi do przodu nie pamiętają, chociaż sami nie pamiętali, ale tego też nie pamiętają. Zbigniew Witosławski, Gorzów Wielkopolski – I miejsce MŁODOŚĆ Piwo nawarzone nietknięte, muślinowe. Skrzydła zwinięte, tlące się skulone do lotu jakiegoś zwarte. Ona świetlikiem w tunelu, wiewiórkami, włożonymi w jasne oczy obietnicami... palącym policzkiem - słów beztroskich kaskadą. Ona pierwsza zagubionym statkiem, burzą siarczystą, solą co gardło pali, tchnieniem wolności - upadkiem i skałą, twierdzą niezdobytą. Ona prężną łydką, skórą jedwabistą, cieniodajnym drzewem, powiewem jakimś co nozdrza rozchyla dając ukojenie. Plastrem miodu. Koszem malin. Łzami co w oku jak dwa świeczniki sterczą. Do słoika jej nie wsadzisz, woskiem nie zalejesz - nim zrozumiesz - że oto przemija, że dzieje się właśnie, nim dotkniesz, nim się w niej zanurzysz. Jej już w Tobie człowieku dawno nie będzie. Katarzyna Kurkowska, Gorenice – I miejsce *** Kiedy wyszli z kościoła, ustawiła się długa kolejka. Wszyscy składali świeżym małżonkom życzenia. Nie ochłonęli jeszcze po emocjach. Wszyscy zwróceni byli w ich stronę…….. ………a na bocznej ławeczce, siedzieli dziadkowie. Eleganccy, uśmiechnięci. To chwila, kiedy każde z nich mogło cofnąć się pamięcią w przeszłość. Myśleli o dniu ślubu, o tej swojej miłości, o małżonkach, których już nie ma. Wtedy oni, młodzi, stali przed kościołem uśmiechnięci i szczęśliwi. Pierwszy taniec, młodzieńczo nieporadny, trochę sztywny, uroczo ciepły, wzruszający. Oni w nim piękni, młodzi, szczęśliwi i zakochani. Dziadek pokazał wszystkim: - Patrzcie, tańczę przez całe życie. W środku jestem wciąż młody. Barbara Pasternak, Kraków - wyróżnienie