Koniec testowania na zwierzÄŽtach w Unii (prawie)!

Transkrypt

Koniec testowania na zwierzÄŽtach w Unii (prawie)!
Artykuł pobrany ze strony
http://www.ekonsument.pl/news-show-66679.php
Koniec testowania na zwierzętach w Unii (prawie)!
11.03.2013, Zuzanna
Od dziś w Unii Europejskiej obowiązuje całkowity zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach. Przepisy
zabraniają zarówno importu oraz sprzedaży testowanych kosmetyków jak i składników do ich produkcji. Niby
pełen sukces obrońców praw zwierząt, ale niestety Komisja zostawiła możliwość obejścia zakazu.
Koniec testów!
Dzień 11 marca 2013 roku dla obrońców praw zwierząt jest dniem historycznym, gdyż kończy ponad 20 lat
prowadzenia kampanii na rzecz zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach. Każdy kto teraz będzie chciał
je produkować w Unii, bądź importować i sprzedawać na terenie Wspólnoty, nie może już przeprowadzać
testów na zwierzętach. Firmy kosmetyczne muszą zastąpić testy na zwierzętach metodami alternatywnymi. Co
ważne, rozporządzenie zabrania wykonywania testów na zwierzętach w Unii Europejskiej dla produktów
gotowych oraz składników lub kombinacji składników. Rozporządzenie zakazuje również wprowadzania na
rynek w Unii Europejskiej produktów, których receptura końcowa była przedmiotem testów na zwierzętach
oraz produktów zawierających składniki lub kombinacje składników, które były przedmiotem testów na
zwierzętach.
Nowe przepisy oficjalnie obowiązują już od 2009 roku, ale wpływ mocnego lobbingu firm kosmetycznych
sprawił, że Bruksela wydłużyła termin wejścia w życie całkowitego zakazu do 2013 roku. W okresie ostatnich
4 lat zakaz nie obejmował importowania z krajów trzecich (spoza UE) kosmetyków, których składniki lub też
gotowe receptury były testowane na zwierzętach.
Jaka kara czeka firmy, które złamią zakaz? Według polskiego ustawodawstwa osobie przeprowadzającej
doświadczenia na zwierzętach w celu testowania kosmetyków lub środków higieny grozi kara grzywny,
ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Jeżeli natomiast dzieje się to ze szczególnym
okrucieństwem dla zwierząt, kara ta może zostać wydłużona do dwóch lat.
Warto pamiętać, że wraz z dniem 11 marca 2013 roku z europejskich drogerii nie znikną testowane
kosmetyki. Zakaz dotyczy bowiem wyłącznie nowo wprowadzanych produktów i składników. Póki co warto,
podczas zakupów kosmetycznych zwracać więc uwagę na opakowania produktów i wybierać tylko te, na
których widnieje symbol skaczącego króliczka, który daje nam stuprocentową pewność, że dany kosmetyk
(podobnie jak i jego wszystkie składniki) w żadnej fazie produkcji nie był testowany na zwierzętach.
Dodatkowo wybierając produkty ze skaczącym królikiem mamy pewność, że nie zawierają one substancji
pochodzących z martwych zwierząt. Wykaz firm obecnych na polskim rynku, które nie zawierają żadnych
substancji, które były testowane na zwierzętach w ciągu ostatnich 5 lat oraz których składniki nie pochodzą z
uboju zwierząt znajdziecie także tutaj.
Metody alternatywne
Testowanie na zwierzętach składników kosmetyków nie ma większego sensu z powodu różnic
międzygatunkowych. Na szczęście, już teraz, coraz więcej korporacji kosmetycznych stawia na metody
alternatywne, czyli doświadczenia na komórkach i tkankach ludzkich, fragmentach naskórka czy
pojedynczych komórkach. Badania te są kosztowne, ale są jednorazowe, znacznie bardziej adekwatne, a ich
wyniki uzyskuje się w znacznie krótszym czasie niż w przypadku testów na zwierzętach.
Wyjątki od zakazu
Niestety rozporządzenie Komisji Europejskiej przewiduje jednak odstępstwa od zakazu. W wyjątkowych
okolicznościach, w przypadku gdy powstaną "poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa" istniejącego
składnika kosmetycznego, państwo członkowskie może zwrócić się do Komisji o odstępstwo od powyższych
zakazów. Wniosek taki musi zawierać ocenę sytuacji oraz wskazywać niezbędne środki. Na tej podstawie
Komisja może, po konsultacji ze Stałym Komitetem ds. Produktów Kosmetycznych, w drodze "uzasadnionej
decyzji", upoważnić do zastosowania takiego odstępstwa. Odstępstwo może być przyznane jedynie wówczas,
gdy:
- składnik jest w powszechnym użyciu i nie może być zastąpiony innym składnikiem o podobnym działaniu;
- udowodniony jest szczególny problem zdrowia ludzi, a potrzeba przeprowadzenia testów na zwierzętach jest
uzasadniona oraz potwierdzona przez szczegółowy protokół badań, zgłaszany jako podstawa do wydania
oceny.
Ponadto, odstępstwo od zakazu będzie udzielane w celu badania toksyczności substancji przyjmowanych w
powtarzanych dawkach, wpływu niektórych substancji na rozrodczość i badaniu długofalowych wpływów
toksycznych substancji w organizmie.
Miejmy nadzieję, że skomplikowana procedura związana z uzyskaniem pozwolenia na prowadzenie testów na
zwierzętach odstraszy jednak firmy kosmetyczne.
Na podstawie: leapingbunny.org (http://leapingbunny.org/indexcus.php), ulicaekologiczna.pl
(http://ulicaekologiczna.pl/umysl-i-cialo/unia-mowi-nie/), legalmente.pl
(http://legalmente.pl/zakaz-testowania-kosmetykow-na-zwierzetach)