Praca literacko- graficzna Nick: Hanulka Mam na imię Hanula

Praca literacko- graficzna
Nick: Hanulka
Mam na imię Hanula Schwanenfels. O moich przygodach napisała Waleria SzalayGroele w książce ,,Straszne dziedzictwo’’.
Moja mama Bogna zakochała się w niemieckim rycerzu i poślubiła go. Niestety
rodzina męża bardzo jej dokuczała, więc uciekła ze mną do Polski. Wychował mnie mój wuj
Jakub Chełmicki. Po śmierci ojca okazało się, że dziedziczę duży spadek. Oj, co ja
przeżyłam-wizytę u niemieckiej rodziny, zamach na moje całe życie. Okazało się, że mam
w rodzinie Krzyżaków!? Dziś właśnie odwiedzam ze swoją niemiecką rodziną Malbork. Wuj
został wezwany do komtura i pozwolił mi ze sobą jechać. Pięknie tu i strasznie zarazem.
Podziwiam mury warowni i myślę o swojej przyszłości. Dlaczego nie mogę zadecydować
o tym, gdzie chcę mieszkać? Czuję się Polką.
Rodzina mego ojca mieszka na Pomorzu. Pilnują mnie, bo boją się, że spadek im
przepadnie. Usiłują mnie zeswatać z kuzynem. A jeśli się nie zgodzę, zamkną mnie
w klasztorze. Dobrze, że chociaż mogę chodzić na dalekie samotne spacery. Podziwiam
morski brzeg i złocisty zachód słońca. I tęsknię za moim rodzinnym domem.
Nie pozwolę zamknąć się w klasztorze! Stawię opór ! Pomoże mi mój przyjaciel
Jurgis. Ucieknę od Niemców. Może na swój dwór przyjmie mnie i wychowa król Jagiełło.
A spadek oddam na odbudowanie Dobrzynia i polskich warowni. Pieniądze szczęścia nie
dają. Najważniejsza jest rodzina. I Polska moja ojczyzna.