Skafander nr 11 (35), 13 listopada

Transkrypt

Skafander nr 11 (35), 13 listopada
Nr 11 (35), 13 listopada – 26 listopada 2012 r.
r
e
d
n
a
f
a
k
S
REKLAMA
Nakład: 5 000 sztuk
er.info
www.skafand
@gmail.com
skafander.info
Bezpłatna
Gazeta Akademicka
ZAMOŚĆ - BIŁGORAJ - HRUBIESZÓW - LUBACZÓW - JANÓW LUB. - KRASNYSTAW - TOMASZÓW LUB.
REKLAMA
Laboratoria PWSZ
Greckie praktyki
Laboratorium
Odnawialnych Źródeł Energii PWSZ Zamość posiada Sekcję Przyrodniczych Podstaw Energetyki wyposażoną w
sprzęt i aparaturę niezbędną do pobierania
próbek... str. 6
W poprzednim numerze SKF jedna ze studentek opisała swoje
praktyki studenckie na
Krecie. Tym razem
wspomnieniami z wakacyjnej Grecji dzieli
się z nami Tetyana Sosnovska. str. 7
Tu jest miejsce na Twoją reklamę!
Zareklamuj się w „Skafandrze”!
Formularz reklamowy do pobrania na:
www.skafander.info
Kontakt: Artur Harasim, tel. 517-750-880,
[email protected]
Wystawa Monsiela
W bieżącym roku mija
50. rocznica śmierci rysownika Edmunda Monsiela. Z tej okazji w zamojskiej galerii BWA
można oglądać wystawę
prac tego niezwykłego
twórcy. A na łamach gazety prezentujemy tekst
autorstwa Barbary Typek, przybliżający sylwetkę artysty związanego z Wożuczynem. str. 9
LAPTOP, TABLET CZY DRUKARKA?
Już teraz warto zapisywać się na konkursy organizowane przez zamojską uczelnię PWSZ. Jest w czym wybierać! Językowo można sprawdzić
się w IV Zamojskim Dyktandzie oraz w III Konkursie Języka Angielskiego. Dla tych, którzy bardziej od pisania wolą liczenie, są Matematyczne
Zmagania. A na tych z uzdolnieniami plastycznymi czeka… Ameryka.
W poprzednich edycjach konkursów zwycięzcy zdobyli laptopy, tablety,
urządzenia wielofunkcyjne, aparaty cyfrowe, Mp3, Mp4 oraz sławę
i prestiż, bo to jest chyba najważniejsze. str. 2-3
REKLAMA
2
www.skafander.info
KONKURS |
Amerykański Patchwork
1. Organizator Konkursu
Plastycznego „Amerykański
Patchwork”
Koło Naukowe Anglistów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu
2. Patronat honorowy
JM Rektor PWSZ im. Szymona
Szymonowica w Zamościu
prof. dr hab. Waldemar Martyn
3. Cele Konkursu
popularyzacja i zachęcenie
do poszerzania wiedzy o USA –
czekamy na prace oddające
charakterystykę USA: historyczne uwarunkowania, kulturowy tygiel, zróżnicowanie
geograficzne
i
etniczne
od czasów rdzennych mieszkańców do początku XXI wieku,
inspirowanie twórczości artystycznej,
kulturowa integracja i rozwój
tolerancji poprzez sztukę.
4. Adresaci i zasady zgłoszeń
Konkurs skierowany jest do
uczniów szkół podstawowych,
gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z powiatów: zamojskiego, biłgorajskiego, tomaszowskiego, hrubieszowskiego,
janowskiego, krasnostawskiego
oraz lubaczowskiego.
Warunkiem uczestnictwa w
konkursie jest przygotowanie:
– pracy plastycznej z zakresu
malarstwa na brystolu lub płótnie o formacie 70cm-50 cm
(B2), jedynie taki będzie akceptowany – technika wykonania
pracy dowolna;
– rzeźby pełnoplastycznej.
Prace konkursowe nie mogą
być dotychczas publikowane i
nagradzane w innych konkursach.
Każdy uczestnik może prze-
słać tylko jedną pracę w każdej
kategorii.
Prace konkursowe muszą być
opatrzone na odwrocie informacją zawierającą: imię i nazwisko autora, klasę, adres i
nazwę szkoły, imię i nazwisko
nauczyciela przygotowującego
do konkursu.
5. Termin i miejsce składania prac
Termin składania prac upływa z dniem 10 lutego 2013 roku
Prace powinny być przesłane
lub dostarczone na adres:
Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu
ul. Akademicka 8, 22-400 Zamość (z dopiskiem „Konkurs
plastyczny”)
Organizator nie zwraca nadesłanych materiałów.
Informacja o wynikach konkursu, terminie prezentacji
nagrodzonych prac oraz uroczystym wręczeniu nagród
zostanie zamieszczona na stronie internetowej organizatora
oraz przekazana do szkół.
Prace zostaną wystawione w
Galerii Szklanej PWSZ w Zamościu, która znajduje się
w Instytucie PrzyrodniczoTechnicznym przy ul. Zamoyskiego 64.
6. Komisja konkursowa
Prace konkursowe oddzielnie
w kategoriach wiekowych oceni czteroosobowa komisja kon-
Najmłodsi rozpoczęli
zajęcia w PWSZ
W dniu 29 października br.
w Instytucie PrzyrodniczoTechnicznym PWSZ w Zamościu grupa uczniów z Gimnazjum nr 2, 3 i 7 rozpoczęła rok
akademicki 2012/2013 w ramach Uniwersytetu Pierwszego Wieku.
Najmłodsi studenci PWSZ
w Zamościu otrzymali indeksy
z rąk rektora uczelni prof. dr
hab. Waldemara Martyna.
Następnie prorektor uczelni
dr Kazimierz Chrzanowski
pogratulował gimnazjalistom
wyboru takiej formy podnoszenia wiedzy oraz przedstawił
ofertę uczelni, zapewniając, że
w przyszłości każdy z nich
będzie mile widziany w mu-
rach PWSZ. Głos zabrał również Przewodniczący Rady
Samorządu
Studenckiego
Marcin
Jezierski życząc
młodszym kolegom wytrwałości i dużej dawki wrażeń podczas kolejnych spotkań w
uczelni.
Następnie wykład o najciekawszych miejscach w USA i
Wielkiej Brytanii wygłosił Tomasz Włodarczyk, nauczyciel
akademicki filologii angielskiej
PWSZ w Zamościu. Wykład
przeprowadzony został w języku angielskim, co bardzo
spodobało się gimnazjalistom i
spotkało z dużym uznaniem.
mgn
kursowa powołana przez organizatora konkursu, w skład
której wejdą: dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury
Andrzej Szumowski, opiekunowie naukowi KNA oraz członek
KNA.
Komisja konkursowa oceniając prace weźmie pod uwagę
następujące kryteria:
– zgodność wykonanej pracy z
hasłem przewodnim konkursu
(0-3 punktów);
– samodzielność i oryginalność
ujęcia tematu (0-3 punktów);
– estetykę wykonania pracy i
zawarty w niej artyzm (0-3
punktów).
7. Nagrody
W każdej kategorii wiekowej
zostaną przyznane nagrody za
pierwsze, drugie i trzecie miejsce.
Autorzy prac zwycięskich
otrzymają atrakcyjne nagrody
KONKURSY |
rzeczowe.
Uczestnikowi nie przysługuje
wymiana ewentualnych nagród
rzeczowych na ekwiwalent
pieniężny.
8. Uwagi końcowe
Przesyłając pracę na konkurs
uczestnik wyraża zgodę na
przetwarzanie danych osobowych do celów konkursu w
związku z art. 23 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 o
ochronie danych osobowych
( tekst jednolity: Dz.U. Nr 101
poz. 926 z 2002 roku z późniejszymi zmianami) na przetwarzanie danych osobowych.
Organizator zastrzega sobie
prawo do opublikowania listy
zwycięzców z podaniem imienia i nazwiska tych osób, na co
uczestnicy wyrażają zgodę.
Z dniem otrzymania pracy,
prace konkursowe przechodzą
na własność KNA, które od
tego momentu jest ich dysponentem
Zgłoszenie udziału w Konkursie oraz wzięcie w nim
udziału oznacza zgodę na warunki niniejszego Regulaminu.
Wyniki konkursu zostaną
zamieszczone na stronie internetowej organizatora. Ponadto
organizator zastrzega sobie
prawo podania wyników do
publicznej wiadomości za pośrednictwem mediów.
Wszelkie sprawy, które nie
zostały objęte w powyższym
regulaminie, rozstrzyga przewodniczący komisji.
W razie pytań, należy kontaktować się z Działem Rozwoju
PWSZ, tel. 84/ 638 34 44 lub email:
[email protected]
Org.
Po polsku i angielsku
Rozpoczęły się już
zapisy na dwa prestiżowe konkursy, organizowane przez Państwową
Wyższą Szkołę Zawodową im. Szymona Szymonowica w Zamościu. IV
Zamojskie
Dyktando,
współorganizowane
przez II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej w Zamościu,
pozwoli uczniom sprawdzić znajomość ortografii języka polskiego. III
Konkurs Języka Angielskiego to z kolei sprawdzian umiejętności posługiwania się najpopularniejszym
językiem świata w zakresie
leksyki, gramatyki i rozumienia tekstu.
W konkursach mogą wziąć
udział uczniowie ze szkół
ponadgimnazjalnych
z
Zamościa, Biłgoraja, Hrubieszowa, Janowa Lubelskiego, Tomaszowa Lubelskiego, Krasnegostawu
i Lubaczowa. Zgłoszenia
kandydatów
dokonują
szkoły, do 4 stycznia 2013
r. Regulaminy oraz formularze zgłoszeniowe są
do pobrania na stronie
www.pwszzamosc.pl Dodatkowych
informacji
udziela Dział Rozwoju
PWSZ w Zamościu, tel.
84 638 34 44, e-mail:
[email protected]
Red., fot. PWSZ
3
informacje: [email protected] | reklama: [email protected]
KONKURS |
Matematyczne Zmagania
Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych po raz kolejny będą mogli sprawdzić swoje matematyczne umiejętności. Rusza kolejna edycja konkursu Matematyczne Zmagania. Zgłoszenia przyjmują organizatorzy, tj. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu oraz Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli oddział Zamość. Poniżej publikujemy regulamin konkursu, który dostępny jest również na stronie www.pwszzamosc.pl
I. Organizator konkursu
Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu
Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli oddział w Zamościu
II. Uczestnicy konkursu
Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.
III. Cele konkursu
1. Popularyzowanie wiedzy
matematycznej.
2. Rozwijanie uzdolnień i zainteresowań uczniów.
3. Promocja szkół.
IV. Zgłoszenia
Szkoły chętne do wzięcia
udziału w konkursie mogą
zgłaszać się do 4 stycznia 2013
r., przesyłając zgłoszenie listownie lub faksem według
podanego wzoru na jeden z
podanych adresów:
1. Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu, ul.
Akademicka 8, 22-400 Zamość;
fax 84/ 638 35 00
2. Lubelskie Samorządowe
Centrum Doskonalenia Nauczycieli Oddział w Zamościu,
ul. Lwowska 15, 22-400 Zamość; fax 84/ 639 30 20
V. Organizacja i przebieg
konkursu
1. Konkurs składa się z dwóch
etapów, bez podziału na klasy.
a) Etap szkolny – odbywa się
w macierzystej szkole ucznia,
polega na samodzielnym rozwiązaniu przez uczestników,
pod nadzorem Komisji Szkolnej, testu wielokrotnego wyboru przesłanego przez organizatorów konkursu.
Komisja Szkolna po sprawdzeniu prac sporządza protokół wszystkich uczestników
i przesyła go w terminie 7 dni
roboczych na adres organizatora. Komisja szkolna nie kwalifikuje uczniów do następnego etapu, tylko sporządza
protokół.
O zakwalifikowaniu uczniów
do etapu finałowego szkoła
zostanie poinformowana oddzielnym pismem.
Przed rozpoczęciem konkursu przewodniczący Szkolnej
Komisji zapoznaje uczniów
REKLAMA
z regulaminem
konkursu.
Ważne jest podanie sposobu
wypełniania karty odpowiedzi
i punktacji. Następnie uczniom
zostaną rozdane testy i karty
odpowiedzi. Czas przewidziany
na rozwiązanie testu to 60 minut. Uczniowie podczas rozwiązywania testu nie mogą
zadawać żadnych pytań i posługiwać się żadnymi pomocami, w tym kalkulatorami.
Do etapu finałowego zostaną
zakwalifikowani uczniowie z
najwyższą ilością punktów
spośród wszystkich uczestników. W przypadku, gdy z
danej szkoły nie będzie
uczniów, którzy zdobyli odpowiednią ilość punktów,
zostaną
zakwalifikowani
trzej z największą ilością
punktów z danej szkoły.
b) Etap finałowy odbywa się w
PWSZ w Zamościu, polega na
rozwiązaniu testu wielokrotnego wyboru, pod nadzorem Komisji Konkursowej powołanej
przez organizatorów.
2. Terminy etapów:
etap szkolny: luty/marzec
2013 r.
etap finałowy: kwiecień/maj
2013 r.
(dokładne terminy zostaną
podane w późniejszym czasie).
3. Nagrody
Nagrodami zostaną uhonorowani 3 laureaci konkursu, którzy zdobyli największą liczbę
punktów, zaś dyplomy otrzymują wszyscy uczestnicy etapu
finałowego. Dyplomami zostaną uhonorowani także nauczyciele – opiekunowie laureatów.
4. Test
Test wielokrotnego wyboru.
Do każdego zadania proponowane
są
4
odpowiedzi,
z których każda może być
prawdziwa, mogą być prawdziwe trzy odpowiedzi, dwie odpowiedzi, jedna odpowiedź lub
może w ogóle nie być prawdziwej odpowiedzi.
5. Odpowiedź
Uczeń zaznacza wyraźnie odpowiedź na specjalnej karcie
(tzw. karcie odpowiedzi), tylko
czarnym lub niebieskim kolorem. Musi być pewny tego, co
zaznacza, gdyż raz zaznaczona
odpowiedź nie może być już
zmieniona. Zabrania się wycierania odpowiedzi i zaznaczania
innej. Nie wolna używać korektorów.
6. Punktacja
Uczeń określa, czy dana odpowiedź jest prawdziwa czy nieprawdziwa.
W przypadku
prawdziwej odpowiedzi pisze
TAK (drukowanymi literami),
w przypadku fałszywej pisze
NIE (drukowanymi literami).
7. Przykład:
Zadanie 3. Trójkąt równoramienny ma:
A) wszystkie kąty równe,
B) dwa kąty równe i trzeci inny,
C) środek symetrii,
D) jedną oś symetrii.
Na karcie odpowiedzi:
Za poprawne stwierdzenie odpowiedzi uczeń otrzymuje 1
punkt. Może również wstrzymać się od odpowiedzi (nie
zaznaczając), wtedy nie otrzymuje punktu. Jeżeli jednak
zaznaczy błędnie traci 1punkt.
VI. Postanowienia końcowe
Sprawy nieujęte w regulaminie
rozstrzyga Komisja Konkursowa.
W razie pytań, należy kontaktować się z Działem Rozwoju
PWSZ, tel. 84/ 638 34 44 lub
e-mail:
[email protected]
Org.
4
www.skafander.info
REKLAMA
Akademia
Walki z Rakiem
Zamość uczcił rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę
Reprezentanci władz samorządowych oraz wielu instytucji, szkół, uczelni, urzędów i
organizacji złożyli wieńce przy
tablicy upamiętniającej pobyt
w Zamościu marszałka Józefa
Piłsudskiego. Uczcili w ten
sposób 94. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Zamojskie obchody rozpoczęła uroczysta Sesja Rady
Miasta w sali Consulatus zamojskiego Ratusza. Po niej
uroczystości przeniosły się na
zamojski Rynek Wielki. Było
wystąpienie prezydenta Zamościa Marcina Zamoyskiego i
apel niepodległościowy. Uroczystości zakończyła defilada z
udziałem pocztów sztandarowych.
ezamosc.pl, fot. Paweł Nowak
Akademia Walki z Rakiem
jest ogólnopolską siecią placówek wspierających osoby chorujące na nowotwór oraz ich
bliskich. Zamojski Oddział
Akademii działa przy Stowarzyszeniu Pomocy Chorym na
Nowotwory Krwi w Zamościu.
Celem działań Akademii jest
poprawa jakości życia osób
chorych, pomoc osobom ich
wspierającym oraz zwiększanie świadomości społecznej
na temat nowotworów w środowisku lokalnym.
Akademia od momentu
powstania czyli od stycznia
2012 roku oferuje osobom
chorym na nowotwory specjalistyczną indywidualną i grupową pomoc psychologiczną,
indywidualne sesje z Biofeedback, spotkania z dietetykiem, zajęcia ruchowe, zajęcia
z rękodzieła oraz terapeutyczne spotkania z muzyką.
Akademia Walki z Rakiem
Oddział w Zamościu objęta
jest honorowym patronatem
prezydenta Miasta Zamość
Pana Marcina Zamoyskiego.
Część działań finansowana
jest przez Miasto Zamość.
Zajęcia odbywają się w sali
konferencyjnej Zamojskiego
Szpitala Niepublicznego oraz
w biurze Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Nowotwory
Krwi przy ulicy Peowiaków 1.
Akademia jest miejscem
gdzie osoby doświadczone
chorobą mogą znaleźć pomoc
i wzmocnić swoją nadzieję.
Więcej informacji o aktualnie prowadzonych zajęciach
można uzyskać na stronie
internetowej www.awzr.pl
Monika Koziołek
Uczniowie „Mechanika” dokarmiają pieski
Pielgrzymka maturzystów
W dniu 27 października br.
odbyła się XXI Pielgrzymka
Maturzystów z Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej do Częstochowy. Uczniowie klas 3G,
3H, 3L oraz 4A, 4B, 4C, 4D, 4E,
4F pojechali pokłonić się Pani
Jasnogórskiej, dziękując za
otrzymane łaski i prosząc o
błogosławieństwo w życiu prywatnym oraz o zdanie jakże
ważnego egzaminu maturalnego.
Pielgrzymka wyruszyła z
samego rana. Naszym duszpasterskim przewodnikiem w
drodze do ,,Serca Polski” był
oczywiście o. Grzegorz Kawarski, któremu serdecznie za
wszystko dziękujemy. Nie wolno także zapomnieć o wychowawcach i opiekunach, którzy
również włożyli wiele trudu w
zorganizowanie przejazdu i
zapewnienie nam szeroko rozumianego
bezpieczeństwa.
Po przyjeździe na Jasną Górę i
spożyciu ciepłego posiłku
Uczniowie Zespołu Szkół
Ponadgimnazjalnych nr 2 w
Zamościu (Mechanik) jak co
roku w październiku zbierali
wszyscy uczestniczyli we
mszy świętej pod przewodnictwem biskupa naszej diecezji
Mariana Rojka. Następnie
po krótkiej przerwie odprawiona została Droga Krzyżowa. Była ona przygotowana
przez młodzież z zamojskich
szkół.
Uczucie wyciszenia towarzyszyło pielgrzymom przez
cały czas, nie tylko w czasie
Mszy Świętej, ale również
podczas Drogi Krzyżowej.
Matka Boska Częstochowska z pewnością czuwała nad
tą pielgrzymką, co było widoczne poprzez bezpieczną
podróż. Być może nie dopisała pogoda na zewnątrz, ale
pogoda ducha jak najbardziej.
W imieniu Maturzystów –
wszystkim zaangażowanym w
ten wyjazd serdecznie dziękujemy!!!
Tegoroczni maturzyści
ZSP nr 3 w Zamościu
karmę dla zwierząt ze Schroniska dla Bezdomnych Psów w
Zamościu.
W tym roku oczekiwania
przerosły organizatorów zbiórki, Samorząd Uczniowski i
Szkolny Klub Wolontariatu –
zebrali 187,43 kg karmy. Październik to miesiąc, w którym
szczególnie troszczymy się o
zwierzętach. Dzień 4 października – imieniny św. Franciszka
Asyżu – patrona zwierząt jest
Światowym Dniem Ochrony
Zwierząt, a cały miesiąc październik został ustanowiony
Miesiącem Dobroci Dla Zwierząt.
Pamiętajmy
słowa
św.
Franciszka „kochajcie braci
naszych mniejszych” i dbajmy
o czworonożnych przyjaciół
cały rok.
Materiał nadesłany
Zlot
na Ukrainie
W dniach 26–28 października 2012 r., reprezentacja
Hufiec ZHP Zamość im. Dzieci Zamojszczyzny, na zaproszenie Prezydenta Organizacji
Ukraińskich Skautów OUS ze
Lwowa, przebywała na Ukrainie.
Harcerki i harcerze
wzięli udział w Skautowym
Zlocie pn. „Książę Lew”. Zlot
odbył się w miejscowości
Hrebeniv. W ramach zlotu
harcerki i harcerze wspólnie
ze
skautami
ukraińskimi
wzięli udział m.in. w wielkiej
grze
terenowo-turystycznej
nawiązującej do historii skautingu, warsztatach twórczych,
nauce gry na regionalnych
instrumentach, szeregu zajęciach integracyjnych, ogniskach, apelach, grach i zabawach polskich i ukraińskich.
hm. Janusz Nowosad
5
informacje: [email protected] | reklama: [email protected]
REKLAMA
Dwudniowa konferencja wojewódzka
Lubelskie
Samorządowe
Centrum Doskonalenia Nauczycieli, we współpracy z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. T. Kościuszki w
Zamościu, pod patronatem
Lubelskiego Kuratora Oświaty,
organizuje w dniach 15–16 listopada 2012 r. w Zamościu
wojewódzką konferencję dla
dyrektorów
gimnazjów
i
uczniów „Forum nt. kształcenia zawodowego ZAWÓD,
PEWNOŚĆ, PRZYSZŁOŚĆ”.
Serdecznie
zapraszamy:
dyrektorów gimnazjów, przedstawicieli uczniów szkół gimnazjalnych wraz z nauczycielami, doradców zawodowych z
gimnazjów i poradni pedagogiczno-psychologicznych
do
udziału w konferencji.
Celem forum jest:
przedstawienie zmian w
kształceniu zawodowym i ustawicznym,
bliższe przedstawienie moż-
BIŁGORAJ |
liwości, jakie daje młodemu
człowiekowi szkolnictwo zawodowe oraz pomoc w zaplanowaniu przyszłości i osiągnięciu sukcesu,
wskazanie korzyści z wprowadzanych zmian w kształceniu zawodowym i ustawicznym,
wypracowanie
wspólnych
wniosków i oczekiwań podczas
sesji panelowych.
Szczegóły konferencji w
załącznikach.
Uprzejmie
prosimy
o zgłaszanie uczestnictwa poprzez przesłanie wypełnionej
karty zgłoszenia na adres:
[email protected]
lub
[email protected] lub faksem
(084) 639-30-20.
O zakwalifikowaniu do
udziału w konferencji zostaniecie Państwo poinformowani
e-mailem.
Konferencja jest bezpłatna
dla uczestników. Organizator
konferencji zapewnia nocleg
(dla 50 uczestników), wyżywienie i materiały konferencyjne
(dla wszystkich 150 uczestników). O udziale w spotkaniu
decyduje kolejność zgłoszeń.
W przypadku pytań dotyczących
konferencji
prosimy
o kontakt pod numerem telefonu: 608-020-017.
Serdecznie zapraszamy do
udziału w konferencji!
Org.
Sukces uczennicy z Budowlanki
Zużyte baterie nie na śmietnisko
„Ekonomik” (Zespół Szkół
Ponadgimnazjalnych nr 1 w
Zamościu) we współpracy z
REBA O.O. S.A. prowadzi
zbiórkę zużytych baterii. Każda bateria wyrzucona do kosza
na śmieci powoduje zagrożenie dla środowiska. Wszystkie
zużyte baterie zebrane selektywnie poddane są recyclingowi dzięki czemu: zmniejsza się
zanieczyszczenie środowiska,
odzyskuje się wiele cennych
surowców np. cynk, zmniejsza
się ilość odpadów na składowisku.
Baterie prosimy przynosić
do ZSP nr 1 w Zamościu, ul.
Łukasińskiego 8 do końca roku
szkolnego 2012/2013.
Katarzyna Czarnowska
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu
REKLAMA
Uczennica Zespołu Szkół
Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju, Anita
Zwolińska zdobyła I miejsce
w Ogólnopolskim Eseistycznym Konkursie zorganizowanym przez Rzecznika Praw
Dziecka i Uniwersytet Śląski.
Uczniowie w formie pisemnej
odpowiadali na pytanie: „Czy
dzieci i ryby głosu nie mają?”
Konkurs został ogłoszony w
ramach obchodów Roku Janusza Korczaka.
Na konkurs wpłynęły 852
prace z całej Polski. Komisja w
składzie: prof. Ewa Jarosz,
prof. Barbara SmolińskaThiess, dr hab. Beata Dyrda,
dr Edyta Januszewska, dr
Jan Orgelbrand, Monika
Gościak- Przygoda, rekomendowała do nagrody 11 autorów.
Uroczyste rozdanie nagród
odbyło się w Warszawie 30
października 2012 roku. 11 autorów najlepszych prac przyje-
chało z różnych zakątków kraju, by odebrać nagrody z rąk
ministra Marka Michalaka.
Podczas uroczystości wszyscy
nagrodzeni mieli możliwość
osobiście zadać pytania Rzecznikowi oraz wykonać pamiątkowe zdjęcia.
Profesor Ewa Jarosz, jako
przewodnicząca jury konkursowego zwróciła szczególną
uwagę na bardzo wysoki poziom, różnorodną problematykę oraz ogromną liczbę nadesłanych prac. Świadczy to o
tym, że jeden z celów konkursu, jakim było zachęcenie młodych ludzi do zabrania głosu w
debacie na temat przysługujących im praw, został dobrze
zrealizowany.
Minister Marek Michalak
skierował do laureatów ciepłe
słowa i podkreślił konieczność
szacunku, którym należy obdarzać każdego człowieka bez
względu na wiek, zawód, kolor
skóry. Zwycięskie prace zostaną opublikowane w specjalnie
wydanym na tę okazję wydawnictwie poświęconym pamięci
Janusza Korczaka. Po spotkaniu
wszyscy
nagrodzeni
uczniowie wraz z opiekunami
udali się na zwiedzanie Sejmu.
Opiekunem
merytorycznym
Anity Zwolińskiej jest Celina
Wojtak – polonistka w ZSBiO
w Biłgoraju.
Materiał nadesłany
6
www.skafander.info
UCZELNIA OD ŚRODKA | LABORATORIUM ODNAWIALNYCH ŹRÓDEŁ ENERGII
SEKCJA PRZYRODNICZYCH PODSTAW ENERGETYKI
naczyniach ciśnieniowych o
pojemności 55 ml umieszczanych w segmentowanym wysokociśnieniowym rotorze.
Stosowanie
mineralizacji
mikrofalowej w porównaniu do
tradycyjnych metod przygotowania próbek niesie ze sobą
wiele korzyści: krótki czas
przebiegu procesu, niewielkie
zużycie odczynników oraz nieskomplikowane dostosowanie
parametrów wpływających na
dr inż. Bożena Niemczuk
przebieg mineralizacji (rodzaj
starszy wykładowca
PWSZ im. Szymona Szymonowica kwasu, ciśnienie, natężenie
mikrofal).
w Zamościu
W
zmineralizowanych
Laboratorium
Odnawialpróbkach za pomocą spektronych Źródeł Energii PWSZ Zametru absorpcji atomowej
mość posiada Sekcję PrzyrodAA-240 FS/AA-240Z można
niczych Podstaw Energetyki
oznaczyć ponad 50 metali i
wyposażoną w sprzęt i aparaniemetali, nawet z zakresu
turę niezbędną do pobierania
śladowych ich ilości w najróżpróbek glebowych, roślinnych
niejszych materiałach i środooraz środowiskowych, ich
wiskach. Metodą atomowej
przygotowania i analiz.
spektrometrii
absorpcyjnej
Do wstępnego przygotowa(AAS) można analizować m.in.
nia próbek służą dwa młyny
zanieczyszczenia gleb uprawniemieckiej
firmy
Retsch.
nych czy leśnych, badać ścieki,
Młyn tnący SM 300 przeznaodpady celem ewentualnego
czony jest do rozdrabniania
ich zastosowania w procesie
włóknistych i giętkich materiarekultywacji gruntów, bądź
łów. Konstrukcja ostrzy tnązanieczyszczenia paszy metalacych młyna umożliwia szybkie
mi ciężkimi.
i efektywne mielenie bez znieW pełni automatyczny
kształcania parametrów fizykospektrometr, składający się z
chemicznych próbek. Natodwóch oddzielnych aparatów,
miast
młyn
planetarnoumożliwia pracę w technice
kulowy PM 100 używany jest
płomieniowej oraz z kuwetą
do rozdrabniania i miksowania
grafitową. W obu przypadkach
szybko i bez żadnych strat,
proces analizy próbek następumateriałów miękkich, średnio
je pod wpływem wysokiej temtwardych, bardzo twardych i
peratury: w pierwszym przykruchych, takich jak: minerały,
padku w płomieniu (np. temstopy, rudy, szkło, ceramikę,
peratura płomienia powietrzemateriał roślinny, glebę, odpaacetylen wynosi około 2100oC),
dy komunalne i przemysłowe.
w drugim-w atomizerze elekMłyny kulowe są stosowane
trotermicznym (2800÷3000oC).
prawie we wszystkich gałęAparat umożliwia równoczesną
ziach przemysłu i badaniach
analizę próbki w dwóch technaukowych, szczególnie tam,
nikach.
gdzie są duże wymagania dotyPonadto Sekcja Przyrodniczące czystości, szybkości, doczych Podstaw Energetyki Lakładności rozdrobnienia próbboratorium OŹE wyposażona
ki oraz powtarzalności wynijest w nowoczesny system do
ków.
ultraszybkiej
chromatografii
Tak przygotowane próby
cieczowej (HPLC) UltiMate
poddawane są mineralizacji w
3000 RSLC firmy Dionex.
celu stwierdzenia obecności i
Chromatograf cieczowy jest
ustalenia stężenia pierwiastaparatem składającym się z
ków głównych, pobocznych
kilku współpracujących ze sobą
oraz śladowych. Mineralizacja
modułów, m.in. z trzech detekpolega na rozkładzie i utlenietorów, których zadaniem jest
niu związków organicznych
wykrywanie substancji opuszzawartych w próbce i przeproczających kolumnę chromatowadzeniu składników do rozgraficzną: detektor z matrycą
tworu.
diodową, detektor fluorescenProces mineralizacji przecyjny oraz detektor Corona
prowadzany jest w piecu miUltra CAD.
krofalowym MARS Xpress
Detektor
fluorescencyjny
wykorzystującym jednoczesne
jest najbardziej specyficznym i
połączenie trzech technik miselektywnym detektorem sponeralizacji (zastosowanie stęśród wszystkich detektorów
żonych kwasów lub ich miewykorzystywanych w chromaszanin, układ zamknięty tzw.
tografii cieczowej do oznacza„bomba ciśnieniowa” oraz zania związków mających natustosowanie energii mikrofaloralną zdolność do fluorescenwej). W piecu istnieje możlicji, a należą do nich np. związwość mineralizacji jednoczeki aromatyczne i ich pochodne,
śnie 40 prób w teflonowych
a szczególnie wielopierścienio-
Spektometr absorpcji atomowej
Chromatograf cieczowy UltiMate 3000
we węglowodory aromatyczne.
Najnowszej generacji detektor Corona umożliwia analizę
bardzo złożonych prób (m.in.
węglowodany, białka, kwasy
tłuszczowe, fosfolipidy, leki) i
pozwala na ilościowe oznaczanie badanych substancji w szerokim zakresie stężeń.
Do sterowania pracą, zbierania, analizy, przechowywania
i przetwarzania danych dla
systemu HPLC służy program
Chromeleon. Oprogramowanie chromatograficzne umożliwia obróbkę danych i prowadzenie obliczeń jakościowych i
ilościowych, tworzenie raportów i eksport danych do innych programów.
Aparat dzięki wysokiej czułości oraz odtwarzalności danych analitycznych, daje precyzyjne rozpoznanie badanej
substancji (m.in. WWA, pesty-
cydy oraz różnego rodzaju substancje czynne).
Wysokosprawna chromatografia cieczowa jest jedną z
podstawowych technik stosowanych do badań czystości i
identyfikacji substancji chemicznych.
Spektrofotometr UV-VIS
CARY-50-BIO ma praktyczne
zastosowanie w analizie ilościowej związków organicznych oraz w analizie ilościowej
kationów metali i anionów
nieorganicznych. Spektrofotometria UV-VIS należy do najczęściej
wykorzystywanych
metod instrumentalnych w
analizie ilościowej. Polega na
przeprowadzeniu badanej substancji, za pomocą odpowiedniego odczynnika, w związek o
określonym zabarwieniu, którego ekstynkcja jest bezpośrednio zależna od stężenia ozna-
czanej substancji.
Metodą spektrofotometrii
UV-Vis można oznaczać substancje organiczne (np. węglowodory aromatyczne, aldehydy, ketony, kwasy i aminy) i
nieorganiczne (np. pierwiastki
ziem rzadkich) wykazujące
absorpcję w nadfiolecie, związki absorbujące promieniowanie
w zakresie widzialnym, w tym
barwne związki organiczne
(barwniki) i barwne sole metali
(np. KMnO4) oraz substancje,
których formy absorbujące
promieniowanie uzyskuje się
na drodze reakcji chemicznych. Do celów tych najczęściej wykorzystuje się reakcje
kompleksowania. Opracowano
wiele procedur oznaczeń kationów metali w formie barwnych
związków
kompleksowych
m.in. w oznaczaniu magnezu w
glebie. ■
7
informacje: [email protected] | reklama: [email protected]
OKIEM STUDENTA |
Razem z innymi studentkami Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Zamościu z
kierunków turystyka i rekreacja oraz filologia angielska
pojechałam na praktyki do
Grecji, a mianowicie na wyspę
Kreta.
Trzy miesiące pracowałam
jako kelnerka w głównej restauracji „Sirens ”w jednym z
najpiękniejszych oraz jednym
z najpopularniejszych wśród
turystów pięciogwiazdkowym
hotelu „Iberostar Mirabello
Beach&Village”. Szczerze mówiąc, praca, która polegała na
serwisie stołów na śniadanie i
lunch, myciu maszyn do soków oraz herbat, zbieraniu
talerzy ze stołów, podawaniu
różnych napojów gościom
hotelu, polerowaniu widelców,
noży i łyżek, polerowaniu kielichów, przygotowywaniu filiżanek na śniadanie, robieniu
koktajli, nie była dla mnie lekką i prostą. Trwała 8 godzin
dziennie, od 07:45 do 11:45
oraz od 18:00 do 22:00 albo od
08:00 do 12:00 oraz od 18:00
do 22:00, a w tygodniu był
tylko jeden dzień wolny, na
który zawsze czekałam z niecierpliwością.
Ci, którzy mają zamiar pojechać na praktyki, muszą wiedzieć, że praca kelnera, jakakolwiek praca w hotelu lub
innym obiekcie turystycznym
jest pracą poważną, odpowiedzialną, taką, która wymaga
głębokiego
uświadamiania
oraz rozumienia wartości pracy, wartości bezpieczeństwa i
zdrowia innych ludzi.
PRAKTYKA W GRECJI
O przyrodzie Grecji, o czystej wodzie morza Śródziemnego można opowiadać naprawdę dużo, ponieważ jest
wiele pięknych miejsc, które
niewątpliwie warte są uwagi i
ludzie z różnych krajów,
szczególnie z Rosji, Ukrainy,
Niemiec, Anglii, Szwajcarii,
Grecji, Belgii, Francji, Polski
przyjeżdżają tam, żeby je zobaczyć. Będąc na wyspie też
miałam możliwość o tym się
przekonać. A komunikowanie
się z odpoczywającymi ludźmi,
z którymi się zapoznałam,
było moją największą radością
w tej pracy.
Wyjazd na praktyki za granicę był dobrą lekcją życiową,
która nauczyła mnie widzieć
obowiązki. Stał się on najlepszym wykładowcą do poznania
siebie i innych, nie tylko w
pracy, ale w zwykłej rozmowie,
w stosunku jednej osoby do
drugiej. Było to doświadczenie, które otrzymałam przeżywszy różne momenty, jakie
zdarzają się w pracy. Nie żałuję!
Tetyana Sosnovska
studentka III roku Turystyki
i Rekreacji PWSZ Zamość
Biuro Karier i Praktyk
Studenckich
PWSZ Zamość
mgr inż. Paweł Chrzan
ul. Hrubieszowska 24,
22-400 Zamość
pokój nr 7A, tel. (084) 638 34 00
[email protected]
www.pwszzamosc.pl
Czynne codziennie w godzinach:
8.00–16.00
8
www.skafander.info
HISTORIA |
Bukowina – wieczysty dar dla Akademii (cz. 3)
Zarys fundacji wsi Bukowina, daru kanclerza Jana Zamoyskiego na rzecz Akademii w Zamościu
dr Jacek Krzysztof Danel
historyk, wykładowca w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, autor publikacji
„„Jenerał
Władysław
Sikorski” (2008), „Poeta z Siemierza.
Bronisław
Przyłuski
1905–
1980” (2010) oraz „Druga Wielka
Emigracja 1905–1980. Słownik
biograficzny. Tom 1, A–F” (2011)
Akademia
Zamojska
rzecz Bukowiny
na
Akademia Zamojska nie
tylko domagała się od mieszkańców Bukowiny darowizn na
swój rozwój, ale jej profesorowie starali się wspierać mieszkańców w trudnych okresach
naszych dziejów.
Wspomniany wcześniej profesor Bazyli Rudomicz nie tylko pobierał dobra materialne
od mieszkańców wsi Bukowina
tak ofiarnie łożących na Akademię, ale również starał się,
aby nie byli nadmiernie obciążeni.
W dniu 7 stycznia 1660 r.
zapisał, że na posiedzeniu profesorów Akademii radzono jak
odzyskać fundusze z zapisów
dla Akademii oraz jak uwolnić
udręczonych bukowian od
różnych ciężarów ze strony
wojska *(1).
W treści diariusza
Rudomicza znajdujemy także nazwiska
mieszkańców Bukowiny
takie
jak:
Oleszko Cieplicki,
Paweł Cyronia, Samuel Główczyński,
Gojarski,
Hajdzik,
Tomasza Jęczmionka, Maciek Klesza,
Piotr
Macioszek,
Pszczeliński, Paweł
Stornela, Sułtanowa,
Wojtek
Tomków.
Dowiadujemy
się
również, że we wsi
było
czterdziestu
czterech zamożnych
kmieci *(2). Warto
przypomnieć, że w
1658 r. wójtem w
Bukowinie był Tomasz Jęczmionka, a
w
1665
Adam
Śmiech *(3).
Topografia Buko-
winy byłaby niepełna gdybym
nie wspomniał o obiektach
sakralnych powstałych dzięki
staraniom profesorów Akademii Zamojskiej. Pierwszy kościół we wsi wzniesiono w 1637
roku za pieniądze wykładowców Akademii Zamojskiej wraz
z pełnym wyposażeniem, które
było w miarę możliwości uzupełnianie, przez kolejne darowiznę.
Kaplicę drewnianą p.w.
Ofiarowania Najświętsze Maryi
Panny wybudował w latach
1674–1675 profesor Andrzej
Abrek. Została ona poświęcona
w 1676 roku. W ołtarzu głównym znalazł się obraz „Matki
Bożej z Dzieciątkiem”, autorstwa Jacka Chylickiego z ok.
1675 r., będący darem wykładowców Akademii Zamojskiej,
jak również obraz „Święci Patronowie Polski z drugiej połowy XVII wieku i „Jan Chrzciciel
nauczający z drugiej połowy
XVII wieku” *(4). Obiekt ten
odnawiano kilkakrotnie m. in.
w latach 1817, 1900 i 1930 roku i
przekształcano na kościół *(5).
Po likwidacji Akademii Zamojskiej przez Austriaków,
profesorowie uczelni przekazali do kaplicy Ofiarowania NMP
we wsi Bukowina obrazy znajdujące się wcześniej w gmachu
Akademii.
Jak wynika z badań naukowych dr Piotra Kondraciuka z
Muzeum Zamojskiego, jakie
przeprowadził pod kierunkiem
ks. prof. dr hab. Ryszarda Knapińskiego, w kaplicy znalazły
się m.in. obrazy: „Wstąpienie
Maryi do świątyni” z początku
XVIII w.; „Nawiedzenie” z początków XVIII w.; „Święty Antoni z Padwy i Jan Kanty adorujący Matkę Bożą z Dzieciątkiem” na tle panoramy miasta
Zamościa,
prawdopodobnie
autorstwa Jacka Chylickiego z
drugiej połowy XVII w.;
„Święty Karol Bormeusz i Filip
z Neri adorujący Trójcę Świętą”
z
początków
XVIII
w.;
„Nawrócenie św. Marii Magdaleny” z połowy XVIII wieku.
Po 1784 roku dziewiąty ordynat Andrzej Zamoyski pomimo sprzeciwu Kapituły, do
której dobra te należały, włą-
czył wieś Bukowina do Ordynacji *(6). Tym samym złamał
przyrzeczenie zapisane przez
wielkiego przodka, który pisał
przed stu osiemdziesięciu czterech laty: Tych zaś, w których
rękach spoczywa lub spoczywać
będzie ster spraw duchowych i
świeckich, zaklinam na Zbawiciela, którego czci poświęciłem
wszystko powyższe i proszę na
wszystko, aby wolę moją uszanowali jak najściślej wedle
swych sił i możności *(7).
Nie powinno się jednak ganić działań ordynata Andrzeja
Zamoyskiego, który po pierwszym rozbiorze Rzeczypospolitej dążył do scalenia dóbr ordynackich znajdujących się na
terenie okrojonej Rzeczpospolitej oraz zaboru austriackiego.
Pragnął tym samym ocalić jak
najwięcej ziem przynależących
do familii Zamoyskich. ■
* Przypisy
(1) B. Rudomicz, Efemeros, czyli
Diariusz prywatny pisany w Zamościu w latach 1656–1672, Część
pierwsza 1656–1664, Lublin 2002, s.
150, 177, 181.
(2) Tamże, s. 347.
(3) J. Niedźwiedź, Leksykon Historyczny Miejscowości dawnego województwa zamojskiego, Zamość
2003…, s. 61.
(4) P. Kondraciuk, Malarstwo sakralne w ordynacji zamojskiej w
okresie baroku, praca doktorska,
obroniona na KUL w 2005 r. pod
kierunkiem ks. prof. dr hab. Ryszarda Knapińskiego.
(5) J. Niedźwiedź, dz. cyt., s. 61.
(6) Tamże.
(7) J. Kochanowski, Dzieje Akademii Zamojskiej, Kraków 1899-1900,
s. 34.
Fot. DR
informacje: [email protected] | reklama: [email protected]
9
Edmund Monsiel – niezwykły artysta ze zwykłego Wożuczyna
Jednym z przedsięwzięć, które zainicjował Stanisław Piro jest popularyzacja twórczości rysowniczej i prawdziwego
wizerunku artysty Edmunda Monsiela, związanego z Wożuczynem. Wystawa prac tego rysownika, którą można w tym
miesiącu oglądać w zamojskiej galerii BWA, jest istotną realizacją wspomnianego zamysłu.
Edmund Monsiel urodził
się 12 listopada 1897 r. w Wożuczynie, w rodzinie stolarzy.
Właściwe jego nazwisko to
Monsiol – tak podpisywał się
ojciec artysty na aktach urodzin kolejnych dzieci, a nazwisko przekręciła osoba sporządzająca akty urodzin tak, że w
księgach parafialnych występuje ono w trzech wersjach: Monsiol, Monsiel, Monssiel, na nagrobku Mikołaja zaś widnieje
Monssiol. Edmund, został
ochrzczony jako Monsiel i był
piątym z dziewięciorga dzieci
Karoliny z Dutkowskich, urodzonej w Wożuczynie i Mikołaja Monsiola, urodzonego w
Oszczowie. Edmund dorastał
w Wożuczynie. Tu ukończył
cztery klasy szkoły powszechnej i stąd został oddany na
wychowanie do organisty Władysława Chmielewskiego, do
Dzierążni. Stamtąd wysłano go
na nauki do Chełma. Po trzech
latach uczęszczania do Męskiego Seminarium Nauczycielskiego, Edmund z nieznanych
powodów przerwał naukę. Ale
właśnie w Chełmie, a nie w
Łaszczowie, powstały jego w
pełni dojrzałe rysunki, w książce o. G. Palau, pt. „Katolik.
Uczynkiem i Prawdą” (Kraków
1910), która towarzyszyła mu
całe życie.
W 1923 r. Edmund zamieszkał z rodzicami w Łaszczowie,
przy ul. 3 Maja 11. Monsielowie
mieli tam posesję z domem i
ogrodem i prowadzili sklep
spożywczo-papierniczy. Sklepem zajmował się głównie Edmund. Po towar jeździł najczęściej do Lwowa. Bywał też w
Wożuczynie. Wojna zastała go
w Łaszczowie. 25 grudnia 1942
r., był on świadkiem rozstrzelania mieszkańców Łaszczowa,
między którymi był jego szwagier Józef Wyrostkiewicz. Według dotychczasowych publikacji o Monsielu, traumatyczne
wydarzenie wyzwoliło w nim
schizofrenię. Późną wiosną
1943 r. Edmund opuścił Łaszczów i zamieszkał w Wożuczyn Cukrowni, u brata Kazimierza. Jednocześnie podjął
pracę jako wagowy, sezonowy
inspektor buraczany i pracownik magazynu. Zmieniał miejsce zamieszkania, stale jednak
był to Wożuczyn: u rodziny
Dutkowskich, w opuszczonym
domu młynarza, u Stefanii Kazańskiej i pod koniec życia u
Pieprzowskich na „Zastawiu”.
Stale rysował, jednak jego rysunkami nikt się nie interesował. Edmund zmarł nagle 8
kwietnia 1962 r. w szpitalu, w
Tomaszowie Lub. Pochowany
został na cmentarzu w Wożuczynie. Po jego śmierci rodzina
odkryła ponad 500 rysunków,
które wkrótce (kilka miesięcy
po jego śmierci) okazały się
sensacją na skalę
krajową, a następnie światową.
Edmund Monsiel rysował od ok.
1920 r. Z tego roku
znany jest najstarszy rysunek. Najwięcej rysunków
powstało w latach
1943–1962. Rysował
ołówkiem
(czasami pojawia
się kredka) na
skrawkach papieru, tekturze, dokumentach z cukrowni, okładkach
książek. Rysunki
są niewielkich rozmiarów, w większości datowane i
sygnowane różnymi wersjami monogramu artysty:
„EM”.
Zarówno
rysunki
sprzed
wojny, te z okresu
wojny, jak i powojenne charakteryzuje ten sam styl:
wszechobecny
motyw głów, w
większości z wąsami, a wśród nich inne elementy
ikonograficzne, czasami wersety umoralniające, głównie poświęcone Bogu i życiu zgodnie
z przykazaniami.
Niestety Edmund miał pecha. Nieznany jako artysta za
życia, po śmierci został odkryty
przez… lekarzy psychiatrów,
którzy na podstawie analizy
jego rysunków okrzyknęli go
schizofrenikiem i tak jest postrzegany do dzisiaj.
Prace Edmunda Monsiela
zazwyczaj są prezentowane na
wystawach artystów chorych
psychicznie i wiszą obok obrazów Van Gogha. Prawda jest
jednak taka, że Edmund Monsiel, nie zaczął rysować pod
wpływem traumatycznego wydarzenia z czasów wojny. On
rysował już przed wojną, a poziom i styl rysunków sprzed
wojny, jak i tych późniejszych
jest taki sam. Traumatyczne
wydarzenie z czasów wojny
sprawiło, że zmienił na pewien
czas sposób rysowania. Powstawały wówczas mało czytelne „maszkary”, „demony”, ale i
zarazem realistyczne twarze
Hitlera, Stalina, szwagra Wyrostkiewicza. Po otrząśnięciu
się z traumatycznych przeżyć,
wrócił Monsiel do wypracowanego przed wojną własnego
stylu z tysiącami wąsatych twarzy.
„Dziwne” dla oglądającego
rysunki Monsiela wynikają z
jego głębokiej religijności, patriotyzmu, próby ukazania zła.
Do dziś żyjący mieszkańcy
Wożuczyna, pamiętają go jak
codziennie modlił się w domu i
w kościele. Wożuczyński kościół był też inspiracją do części jego rysunków. Również
ważne wydarzenia z życia Wożuczyna, życia artysty, ale też i
kraju a nawet świata, znalazły
odbicie w jego pracach. Edmund żywo reagował, na to co
się działo wokół niego, w kraju
i w świecie. Reagował rysunkami… Jednym słowem rysunki
Edmunda Monsiela są swoistą
kroniką, przejawem nadmiernej religijności, ale i troski o
losy kraju. Chorym psychicznie
byłby Monsiel, wówczas, gdyby
te rysunki o motywach religijnych i ukrytych treściach pokazał komukolwiek za życia, w
czasach PRL-u i panującego
socrealizmu w sztuce!
Edmund Monsiel znany jest
w całym świecie. Kolekcje jego
rysunków posiadają galerie w:
Montruil, Begles (Francja), w
Lozannie (Szwajcaria), w Jerozolimie (Izrael), w Chicago
(USA) oraz w Wielkiej Brytanii. Natomiast w Polsce znajduje się około 60 prac w: Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie, Muzeum im. Jacka Malczewskiego
w Radomiu, Muzeum Regionalnym im. Janusza Petera w
Tomaszowie Lub. oraz w kolekcjach prywatnych. Negatywy jego prac posiada Instytut
Sztuki PAN.
Wystawa w BWA w Zamościu jest drugą na Zamojszczyźnie, po wystawie zorgani-
zowanej br. przez Stowarzyszenie Miłośników Wożuczyna i
Okolic, w ramach realizacji
projektu „Niezwykłe miejsce,
niezwykli ludzie”, programu
„Działaj lokalnie”, w Izbie Regionalnej w Wożuczynie.
Światowej sławy artysta,
którego rysunki zaliczane do
nurtu art-brut znajdują się w
największych galeriach świata,
nigdy nie miał wystawy po tej
stronie Wisły, aż do 2010 r.
Wówczas Galeria Gardzienice
w Lublinie pokazała 16 rysunków Monsiela. Wystawa w
Wożuczynie i ta prezentowana
w BWA są zatem pierwszymi
na Zamojszczyźnie, w rodzinnych stronach artysty.
W bieżącym roku mija 50.
rocznica śmierci Edmunda
Monsiela. To doskonała okazja,
by upamiętnić tego niezwykłego twórcę, ale może raczej by
wreszcie go odkryć i zinterpretować jego twórczość na nowo.
Prezentowane na wystawie
33 prace pochodzą z Muzeum
im. Jacka Malczewskiego w
Radomiu, Muzeum Regionalnego im. Janusza Petera w Tomaszowie Lub. oraz Instytutu
Sztuki Polskiej Akademii Nauk
w Warszawie. Wystawę uzupełniają zdjęcia artysty z różnych okresów życia, plakaty z
wystaw oraz publikacje, w tym
archiwalne.
Barbara Typek
historyk sztuki, prezes Stowarzyszenia Miłośników Wożuczyna i Okolic
10
PODRÓŻE |
Dojechaliśmy
do
Aten.
Pierwsze wrażenie – hałas! Od
wczesnego ranka do późnego
wieczora klaksony cały czas!
Przypomina się nam, co mówili
Carole i Alan o Atenach:
„Okropne miasto!”. Teraz już
wiemy dlaczego. Czemu ateńczycy sami sobie uprzykrzają
życie? Przy skręcaniu – klakson, przy hamowaniu – klakson, jak nie ma okazji, to i tak
też klakson.
Pierwszego dnia oczywiście
idziemy na Akropol. Wbrew
obiegowej opinii nie jest on
najwyższym wzgórzem w Atenach – wzgórze Likawitos wyższe jest o 120 m. Niemniej jednak Akropol jest teraz przed
nami: najpierw na wprost monumentalne Propyleje z małą
świątynią Ateny Zwycięskiej
(Nike) po prawej, a po wkroczeniu na wzgórze najsławniejszy zabytek Grecji: świątynia
Ateny Dziewicy (Partenos),
czyli Partenon. Po lewej mamy
www.skafander.info
Grecja 1987 (cz. 6)
Erechtejon z podpierającymi
go kariatydami. Widzimy jeden
z najbardziej rozpoznawalnych
w świecie zespołów zabytków.
Wszystko to tworzy niezwykle
harmonijną całość na umocnionym wzgórzu, które jakby
specjalnie w tym celu zostało
stworzone. Wszystko lśni bielą
marmuru. Aż nie chce się wierzyć, że w starożytności świątynie te były z zewnątrz kolorowo zdobione. Gdyby dziś ktoś
chciał je przywrócić do stanu
oryginalnego, pewnie widok
kolorowego Partenonu byłby
dla nas szokujący i wręcz kiczowaty. Dla starożytnych Greków świątynie miały inne znaczenie niż dla nas. Nie były
domami modlitwy, tylko miejscami przebywania bóstw. I tak
w Partenonie, w środku, przebywała niegdyś Atena w postaci olbrzymiego posągu, dłuta
samego mistrza Fidiasza. Dziś
nie ma po nim śladu, tylko z
prawej, zewnętrznej strony
zieje u góry wyrwa powstała
podczas XVII-wiecznych wojen.
Schodząc z Akropolu, mamy
jednak pewien niedosyt: może
to dlatego, że wcześniej każde
z nas wiedziało, jak on wygląda, dosyć że nie zrobił na nas
aż takiego wrażenia jak Meteory. Podczas czterodniowego
pobytu w stolicy Hellady zwiedzamy również inne zabytki,
muzea, chodzimy po starych
dzielnicach, ale całodzienny
nieznośny zgiełk klaksonów
tak daje się nam we znaki, że
czwartego dnia po południu,
wyjeżdżając z Aten, odczuwamy niekłamaną ulgę. Jedziemy
TIR-em, którego kierowca jest
całkowitym przeciwieństwem
Sakisa. W kabinie wszystko
działa, jest poukładane i pachnące. Jest już ciemno, a my
właściwie nie wiemy, dokąd
zdążamy. TIR jedzie gdzieś na
Peloponez, więc my też.
Po godzinie jazdy kierowca
zatrzymuje się na parkingu,
wszyscy wychodzimy i stajemy
oniemiali z zachwytu: widzimy
jakby wykrojony nożem w skale, oświetlony reflektorami
Kanał Koryncki. Prosty, głęboki
i oszałamiający w swojej prostocie. Patrzymy, oniemiali z
wrażenia. Po parunastu minutach ruszamy dalej. Szum samochodu usypia całą naszą
trójkę.
Gdy się budzimy, jest trzecia
w nocy, jesteśmy w małej miejscowości o nazwie Skala, a kierowca kończy swoją trasę.
Dziękujemy serdecznie i szukamy miejsca na namiot. W
ciemności rozbijamy się na
polu, kilkadziesiąt metrów od
jakiegoś domu.
Gdy rano wstajemy, widzimy, jak przed domem jakaś
Greczynka bacznie nam się
przygląda. Nic dziwnego, postawmy się w jej położeniu –
wieczorem na polu nikogo nie
było, a rano stoi zielony namiot z trojgiem ufoludków. Na
wszelki wypadek, nie leniąc
się, zwijamy namiot, ale widzimy, jak pani z domu podąża w
naszym kierunku. Oho – szykuje się awantura! Pani podchodzi, łapie Basię za rękę i
ciągnie w stronę domu, kiwając
na Kasię i mnie ręką, żebyśmy
też szli. Zaraz, zaraz, o co chodzi? Wszelkie próby dogadania
się nic nie dają, pani nie umie
po angielsku, a nasz grecki to
pięć słów na krzyż. Wchodzimy za Greczynką do domu i
szok: pośrodku stoi stół przykryty obrusem, a na stole nakrycia: talerze, sztućce i śniadanie. Gospodyni na migi pokazuje nam umywalkę, żebyśmy umyli ręce przed posiłkiem, i zaprasza nas do stołu.
Widząc nas pierwszy raz w
życiu, nie wiedząc, kim jeste-
śmy, zaprasza nas do siebie na
śniadanie, a my, niegodni, myśleliśmy, że chce nam zrobić
awanturę! Czujemy w duchu
wstyd, bo wątpimy, czy sami w
analogicznej sytuacji tak postąpilibyśmy. Zawsze słyszeliśmy
określenie „polska gościnność”,
ale w tym momencie tej prostej, nieznającej języków kobiecinie nie dorastamy do pięt.
Greczynka wciska nam jeszcze
na drogę torbę z owocami i
ruszamy dalej. Postanawiamy
sobie, że jeśli jeszcze kiedyś
będziemy w Skali, to odwiedzimy tą panią z koszem kwiatów.
Póki co, idziemy, podziwiając
gaje pomarańczowe wokół.
Może by tu znaleźć jakąś pracę, bo chyba jest sezon na
zbiory. Gdy tak idziemy, zatrzymuje się koło nas jakaś
furgonetka. – Hello, czy szukacie może pracy? Jeśli tak, to
zapraszam, mam farmę pomarańczy! – mówi kierowca. Hurra, okazja spada nam z nieba!
Jedziemy pracować w gaju pomarańczowym!
Jan Chwalewski
laureat I Zamojskiego Dyktanda (2010), technik elektronik,
mieszka w Pabianicach
Na zdjęciu Kanał Koryncki
Fot. meg27j
11
informacje: [email protected] | reklama: [email protected]
Zamojska Liga Siatkówki Eliminacje Pucharu Polski
wystartowała!
pod dyktando Trefla!
W dniach 10–11 listopada 2012 r. odbyły się mecze
Ligi Piłki Siatkowej LZS. Mecze grupy dziewcząt gimnazja oraz kobiet rozgrywane były w hali sportowej w
Płoskim. Mecze mężczyzn rozegrano w hali sportowej
Zespołu Szkół w Sitańcu.
Gimnazja dziewczyny
ZS Płoskie – Zespół Szkół nr 6 0:2 (19:25,14:25)
UKS „Orzeł” Stary Zamość – ZS Sitaniec 2:0 (25:16, 25:19)
Gimnazjum Grabowiec – Gimnazjum Zawada 2:0 (26:24, 25:16)
ZS Płoskie – ZS Sitaniec 0:2 (15:25, 19:25)
UKS „Orzeł” Stary Zamość – Gimnazjum Zawada 2:0 (25:19; 25:9)
UKS „Gladiator” Sitaniec – Gimnazjum Grabowiec 0:2 ( 1 1 : 2 5 ,
22:25)
Miejsce
1
Nazwa Drużyna
UKS „Orzeł” Stary Zamość
Punkty
6
Sety
4:0
2
3
Gimnazjum Grabowiec
Zespół Szkół nr 6
6
3
4:0
2:0
4
5
ZS Sitaniec
Gimnazjum Zawada
3
0
2:2
0:4
6
ZS Płoskie
0
0:4
7
UKS „Gladiator” Sitaniec
0
0
Kobiety
UKS „Orzeł” Stary Zamość – „Axel” Łabunie 2:0 (25:6, 25:15)
Pozostałe mecze przełożone
Miejsce
1
2
3
4
5
6
7
8
Nazwa Drużyna
UKS „Orzeł” Stary Zamość
„Axel” Łabunie
ZS Grabowiec
AZS UP WNR Zamość
UKS Ekonomik Zamość
KU AZS PWSZ Zamość
ZSP nr 3 Zamość
Sitno
Punkty
3
0
Sety
2:0
0:2
Mężczyźni grupa I
AXSTONE Zamość – ZS Grabowiec 2:0 (25:20, 25:13)
KS „Moto Partner” Zamość – KS „Ekonomik” Zamość 2:0 (25:21,
25:15)
KU AZS PWSZ Zamość – KS „Sokół” Zwierzyniec 2:0 (25:14, 25:20)
Miejsce
1
Nazwa Drużyna
AXSTONE Zamość
Punkty
3
Sety
2:0
2
3
4
5
KU AZS PWSZ Zamość
KS „Moto Partner” Zamość
UKS „Ekonomik” Zamość
KS „Sokół” Zwierzyniec
3
3
0
0
2:0
2:0
0:2
0:2
6
ZS Grabowiec
0
0:2
Mężczyźni grupa II
Państwowa Straż Pożarna Zamość – STS „Gryf” Gmina Zamość
2:0 (25:18, 25:21)
Gmina Adamów – ZSP nr 3 Zamość 0:2 (15:25, 21:25)
AZS UP WNR Zamość – UKS „III LO” Zamość – przełożony
Miejsce
1
2
3
4
5
6
Nazwa Drużyna
ZSP nr 3 Zamość
Państwowa Straż Pożarna Zamość Komenda Miejska
STS „Gryf” Gmina Zamość
Gmina Adamów
AZS UP WNR Zamość
UKS „III LO” Zamość
Punkty
3
3
Sety
2:0
2:0
0
0
0:2
0:2
W dniu 3 listopada w Tomaszowie Lubelskim odbyły się
Eliminacje Wojewódzkie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. W stawce 11 drużyn
męskich dominowały oba na-
sze zespoły , które spotkały się
w finale. Górą była pierwsza
drużyna w składzie: Qi, Nowaliński, Kiełb, Puchalski, wygrywając z kolegami z II drużyny w składzie: Ferens, Wo-
skowicz, Kisielewicz, Kierzek. Wynik 4:1. Półfinały zostaną rozegrane 25.11.2012.
treflzamosc.com
Wojna żywych trupów
W dniu 26 października w
Galerii „Twierdza” w Zamościu
odbył się I Zamojski „Zombie
Walk”. Był to otwarte wydarzenie, wystarczyło przebrać się
za żywego trupa i ramię w ramię z innymi uczestnikami
ruszyć alejkami galerii. Wydarzenie spotkało się z przyzwoitym odzewem ze strony
uczestników, tak naprawdę nic
nie było pewne, aż do momentu, kiedy w „Twierdzy” zaczęły
pojawiać się poprzebierane
osoby. Wszystko było spontaniczne, nie było żadnych zapisów czy sprawdzania obecności. Punkt 22:00 spod wejścia w
kierunku Media Markt ruszyła
grupa ok. 30 zombie, z naprzeciwka wyszło wojsko i zaczęła
się bitwa. Toczyła się ona,
GRY |
wzdłuż alei, aż do części gastronomicznej, gdzie ostatni
obrońcy ludzkości ponieśli
klęskę. Przez cały czas za pochodem trupów podążała grupa ok. 300 gapiów.
Na koniec wydarzenia wybrano najlepiej ucharakteryzowaną osobę i wręczono jej nagrodę niespodziankę. Takie
było zamierzenie jednak uwagę organizatorów najbardziej
przyciągnęła para lekarzy zombie i to właśnie ich nagrodzono. Organizatorzy, czyli grupa
fireshow „Utopia” byli zadowoleni z tego jaki bieg przybrało
wydarzenie i mają nadzieję w
przyszłości organizować więcej
takich rzeczy. Grupie „Utopia”
pomogły Samodzielny Oddział
Piechoty „Feniks”, Zamojska
Kuźnia Talentów, Zamojskie
Stowarzyszenie
Kulturalne
„Czerwony Smok” oraz Galeria
„Twierdza”.
Damian Iwankow
ZSK „Czerwony Smok”
Fot. Paweł Nowak
Spider-Man: Edge of Time
Spider-Man: Edge of Time to kolejna część popularnej
serii gier z Człowiekiem Pająkiem w roli głównej. Tytuł,
podobnie jak Shattered Dimensions, powstał w studio
Beenox, natomiast jego publikacji podjęła się korporacja
Activision.
W grze gracze wcielą się
zarówno w klasycznego Spider
-Mana, jak i tego z 2099 roku.
Uczynimy to podczas podróży
w czasie mających na celu naprawienie błędów przeszłości,
które doprowadziły do śmierci
Petera Parkera. Ta spowodo-
wała natomiast efekt domina
doprowadzając do prawdziwie
katastrofalnej przyszłości.
Tworząc Spider-Man: Edge
of Time studio Beenox uważnie słuchało sugestii graczy i
narzekań recenzentów, dzięki
temu rozgrywka jest bardziej
dynamiczna i wciągająca. Fabuła powstała przy współpracy
z Peterem Davidem, system
walki jest rozbudowany, oferuje mnóstwo kombinacji ciosów
i dynamiką przypomina serię
God of War, a świat po którym
podróżujemy jest rozległy i
zróżnicowany. Specjalnie na
potrzeby Spider-Man: Edge of
Time podrasowano silnik graficzny poprzednika, pozwala
on teraz generować bardziej
efektowną i przejrzystą oprawę
wizualną.
Gra przeznaczona dla platform: PS3 X360 WII 3DS.
Sebastian Ciebiera
12
www.skafander.info
Autorka zdjęcia: Katarzyna Mach
Więcej zdjęć tej autorki oraz wiele innych, ciekawych galerii na
stronie internetowej gazety: www.skafander.info
FILM |
Jesteś Bogiem
Film Leszka Dawida, „Jesteś Bogiem” pierwszy raz został oficjalnie wyemitowany podczas 37. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Reżyser otrzymał nagrodę w kategorii najlepszy debiut lub drugi film.
Marcin Kowalczyk, aktor i
odtwórca Magika, członka
legendarnej rapowej grupy
Paktofonika został nagrodzony
za profesjonalny debiut aktorski. Film ma charakter fabularny, ukazuje początki muzyczne trzech artystów Magika,
Fokusa i Rahima. Tomasz
Schuchardt (Fokus) oraz Dawid Ogrodnik (Rahim) za
drugoplanowe role męskie
także otrzymali nagrody na
festiwalu w Gdyni.
Połączona paktem przy
dźwiękach z głośnika to razem
do kupy zwie się Paktofonika –
tak muzycy mówili o nazwie
zespołu. Piotr „Magik” Łuszcz
26 grudnia 2000 roku popełnił
samobójstwo skacząc z okna.
Co było konkretną przyczyną,
tego nie wiemy, możemy tylko
spekulować.
Trudne warunki życia w
katowickich realiach, społeczeństwo nie nadążające za
zmianami, chcące wybić się z
blokowiska, aby poznać lepszy
świat – to tematyka filmu
„Jesteś Bogiem”, na który fani
składu czekali ponad dekadę.
Fascynująca gra aktorska,
kształtująca nastrój muzyka,
poruszająca historia i wyjątkowy scenariusz powodują, że po
filmie wychodzimy pełni emocji z ciarkami na plecach.
DZIAŁ LITERACKI |
Są też tacy, którym kilka
rzeczy nie odpowiadało, ponieważ film bardziej porusza
nas jako dramat społeczny niż
film o polskim hip-hopie. Brak
jest scen z dawką humoru,
bohaterowie
są
pomimo
wszystko smutni i tak zostaje
do końca. Niewiele mamy pokazanych autentycznych koncertów PFK. Bardziej uważni
widzowie dojrzą w tle nowo
pomalowane bloki.
Podsumowując całość, dzieło Leszka Dawida zasługuje
na brawa i słowa uznania. Jest
to dobre polskie kino.
Dawid Zygmunt
student politologii PWSZ Zamość
Sylwia Koprowska „Zabawa w teatr”
Chcesz?
Pobawimy się
w teatr. Zagramy
ja i Ty. Ale tym
razem
głównej
roli nie zagram ja
– Ty będziesz
głównym bohaterem. Ja będę pociągała za sznurki, a Ty będziesz
tańczyć jak Ci
zagram.
Zobaczysz, jak to jest
nie mieć kontroli
nad sobą. Zobaczysz, jak to jest
być uzależnionym od kogoś.
Poczujesz, jak wszystko dookoła Ciebie przestaje mieć
znaczenie, że liczę się tylko ja
i ta scena.
Zachwycę Cię moim głosem, delikatnymi ruchami, z
jakimi pociągam za sznurki.
Będą delikatne, tak byś uwierzył, że na tej sztuce naprawdę mi zależy.
Z każdą minutą coraz bardziej będziesz się otwierał, na
nowe role oraz kwestie, które
masz mi do powiedzenia. A
ja? A ja udam, że słuchałam…
Będę wzbudzać w Tobie
zaufanie, opowiesz mi historię
swojego życia, a potem coś ja
wypowiem, a Ty będziesz zadowolony. Bo przecież między
reżyserem a aktorem jest
więź? Czyż nie?
Lecz w końcu nastąpi chwila, kiedy
aktor znudzi reżysera. I poczujesz
wtedy ból, żal,
ogromne cierpienie, bo przecież
było tak pięknie,
spełniało się Twoje
marzenie. Przecież
było jak w bajce,
pięknie i nierealnie.
Zobaczysz jak to
jest zagrać na scenie.
I wtedy spojrzę Ci w oczy z
taką obojętnością, pustką,
głęboką jak studnia bez dna i
powiem:
– Po prostu wydawało mi
się, że jesteś dobrym aktorem.
Rys. Mira Andrzejewska Kalkowska „Marionetki” (2004)
Skafander – Bezpłatna Gazeta Akademicka
Naczelni: Michał Karchut, Mateusz Sawczuk
Redakcja: na stronie internetowej
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 10,
22-400 Zamość, tel. 663-188-005
Strona w sieci: www.skafander.info
E-mail: [email protected]
ISSN: 2082-5307
Wydawca: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa
im. Szymona Szymonowica w Zamościu,
ul. Akademicka 8, tel. 84-638-34-44
www.pwszzamosc.pl
Druk: Drukarnia Media Regionalne,
ul. Zakładowa 50, 39-402 Tarnobrzeg
Nakład: 5000 sztuk
Reklama: Artur Harasim, tel. 517-750-880,
[email protected]
Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowywania, skracania
i redagowania nadesłanych tekstów. Naczelni nie ponoszą
odpowiedzialności za treść tekstów, które nie są ich autorstwa. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Za niezauważone błędy przepraszamy.

Podobne dokumenty