Nr 1 (25) 2005

Transkrypt

Nr 1 (25) 2005
3
Nr 1 (25) 2005
4
Nr 1 (25) 2005
Od Redakcji
Do czytelników
Nr 1 (25) 2005
STYCZEŃ – LUTY – MARZEC
2005
Wydawca:
Towarzystwo Sympatyków Kromołowa
ul. Filaretów 1
42-431 Zawiercie
tel./fax (032) 67 16 627
e-mail: [email protected]
Zespół redakcyjny:
Apolonia Burzyńska – redaktor prowadzący
Czesława Bąba, Beata Muszalska,
Danuta Skipirzepa
Rada programowa:
Stefan Rotarski, Barbara Sowa, Zofia Malczewska
Layout:
Marek ŻÓŁTOWSKI
Druk:
Będzin, tel. 267 31 96
Za treść reklam Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
Zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian.
Kwartalnik ukazuje się od 1999 roku.
Istnieje możliwość nabycia poprzednich numerów.
Serdecznie dziękujemy za wspieranie finansowe Towarzystwa.
Nasze konto:
Towarzystwo Sympatyków Kromołowa
ING BANK ŚLĄSKI SA Katowice
ul. Sokolska 34
O/Zawiercie, ul. Leśna 6
nr rachunku 13 1050 1591 1000 0022 0651 9114 PLN
W niniejszym kwartalniku zamieszczamy
artykuły, na które pragniemy zwrócić Państwa
uwagę, a mianowicie: p. Stanisław Borowik pisze
o drużynie sportowej LKS „Źródło” Kromołów
odnoszącej dotychczas nie notowane sukcesy w piłce
nożnej oraz p. Jolanty Czernek o ciekawym konkursie pt. „Zawitały Anioły” zorga­nizowanym przez
MOK „Centrum” pod jej kierunkiem. Poza tym
kontynuujemy informację o zagrożeniach zdrowia
mieszkańców. W kilku kolejnych numerach czasopisma znajdziecie Państwo temat dotyczący narkomanii – zagrożenie dotyczące szczególnie młodego
pokolenia. Pragniemy przypomnieć, że z inicjatywą
podjęcia tego problemu wyszedł Komendant Policji
Powiatowej w Zawierciu. Mamy nadzieję, że
artykuły są czytane i wywołują pozytywne reakcje wśród społeczeństwa. Wszelkimi sposobami
chrońmy młodych ludzi przed czyhającymi na nich
zagrożeniami obecnej cywilizacji.
Drodzy Czytelnicy, rozpoczyna się kolejny,
nowy 2005 rok, który powinien zaowocować dobrymi, pożytecznymi akcjami popularyzowanymi na
łamach naszego czasopisma. Na Wasze wnioski
zareagujemy! Prosimy o przesyłanie propozycji, a
tym sposobem nie tylko wzbogacimy tematykę, ale
przyczynimy się do pożytecznego oddziaływania na
zdrowie i rozwój intelektualny naszej społeczności.
Apolonia Burzyńska
1 str okładki:
Pomnik znajdujący się na cmentarzu z I wojny
światowej, na którym spoczywają zwłoki 150 żołnierzy armii austriackiej, niemieckiej i rosyjskiej.
Wejście na cmentarz od ulicy Żniwnej.
Rysunek wykonała mgr Marta Ciszewska
Fot. Konrad Bąba
3
2 str okładki:
Zwycięskie rysunki dzieci wykonanych na konkurs
„Zawitały Anioły”.
Nr 1 (25) 2005
Jura – historia, miejscowości
Stare dzieje Zagłębia (16)
Kromołów
w XVIII wieku
Dalszy ciąg opisu jednej z trzech najstarszych
miejscowości Zagłębia – Kromołowa.
Klucz kromołowski łącznie z Włodowicami
przeszedł z rąk Firlejów – od Zofii Tarnowskiej
– za dopłatą 167 000 złotych w ręce Warszyckich, z których Stanisław Warszycki – słynny
z twierdzy w Dankowie – dzielnie stawiał opór
Szwedom i nie dopuścił do jej zdobycia.
Warszycki otoczył Kromołów wałem, a sam dworek zamienił w małą twierdzę, budując w czterech
rogach obronne wieże, jakie pozostały do czasu
zburzenia przez okupanta.
4
Jedna z panien Warszyckich wyszła za mąż
za Jordana – podczaszego krakowskiego.
Otrzymała w wianie klucz kromołowski i odtąd
prawie przez cały XVIII wiek Kromołów był w
rękach Jordanów. Pod koniec tego wieku młoda
Jordanówna wyszła za mąż za Konstantego
Gostkowskiego, generała lejtnanta naprzód
w służbie pruskiej a następnie polskiej, adiutanta
Fryderyka Wilhelma II, króla pruskiego, później
Jana Branickiego.
Ów Gostkowski miał pięciu synów i cztery córki.
Średni z synów, Michał, brał udział w powstaniu
kościuszkowskim. Córka jego, Sabina Gostkowska, wyszła za mąż za Grzegorzewskiego.
Byli oni dziadkami profesor doktor Marii Grzegorzewskiej – kierownika Katedry Pedagogiki
Specjalnej w Warszawie. Sabina z Gostkowskich
Grzegorzewska, jako jedna z nielicznych Polek
poświęciła część swego wolnego czasu na
pisanie pamiętników, w których obok swych
spostrzeżeń z owego czasu przytacza i wyjątki z
notatek swego ojca, urodzonego w Kromołowie.
Ze względu na treść owe pamiętniki zasługują
na przytoczenie w streszczeniu.
Zanim jednak przystąpię do treści owych notatek obrazujących kraj w XVIII wieku, przedstawię
na podstawie akt kapituły krakowskiej niektóre
dane dotyczące Kromołowa. A więc w 1711 roku
właścicielem Kromołowa był Władysław Jordan,
który dla kościoła sprawił srebrną sukienkę
w ołtarzu św. Antoniego. W Kromołowie od
czasów ariańskich było „Hospitale pauperum”
– schro­nisko dla biednych na 12 osób, które
utrzymywało się z zapisów niejakiego Marcina Ścierskiego, który na ten cel przeznaczył
pola: Niwę Szpitalną pod Ostrym Kamieniem.
Ogród szpitalny za cmentarzem i ogród zwany
„Ryczawski” oraz dziesięciny z pól zwanymi:
„Piotrowskie” i „Kierkowice”.
W 1728 roku właścicielem Kromołowa była
Katarzyna z Kurozwęk I voto Jordanowa II
Tomicka. W tym czasie Kromołów miał 230 mężczyzn, 190 kobiet, 70 chłopców i 50 dziewcząt.
W tym czasie były tu też trzy rodziny „niewiernych” – „opornych” i 30 rodzin żydowskich, które
zbierały się na nabożeństwa w domu prywatnym.
W 1748 roku dziedziczy Kromołów Kazimierz
z Zakliczyna Jordan. W 1774 roku dokonano
w dniu 13 października wielkiej kradzieży w
kościele. W 1782 roku, ponieważ dach kościelny
gontem kryty, wiązanie i kopuła chylą się ku
upadkowi, a sufit tarcicami wybity, ledwo wisi,
stąd wizytujący polecił znieść kopułę z kościoła,
bo się wali. Wizytacja z 1781 roku notuje 95
chrztów, 31 ślubów i 85 pogrzebów, a ludność
liczy około 2 000 osób.
W 1795 r. za kordonem pruskim z dekanatu
lelowskiego zostały parafie: Kroczyce, Irządze,
Rokitno, Szczekociny, Nakło, Lelów, Włodowice,
Niegowa, Potok, Olsztyn, Przybynów, Żarki,
Mrzygłód i Kromołów, od tego czasu akta tych
Nr 1 (25) 2005
Jura – historia, miejscowości
miejscowości dotyczące kościoła sporządzane
były w języku niemieckim i znajdują się we
Wrocławiu, akta zaś administracyjne w Kaliszu.
Z zapisków ojca Sabiny z Gostkowskich Grzegorzewskiej dowiadujemy się, jak kromołowianin ocenia warunki w kraju w XVIII wieku, za
czasów saskich i ostatnich królów:
„Nie było w kraju żadnej administracyjnej
władzy, która by porządku publicznego i bezpieczenstwa pilnowała, gdyż władza starostów
grodowych i wojewodów ustała od dawna i
zamieniła się jedynie w honorowy tytuł. Sądy
grodzkie były wprawdzie pod jej dozorem, sędziowie od ich wyboru zależni, pozwy i wyroki w
ich imieniu ferowali, ale że sądy, zawsze złożone
z obywateli osiadłych i bezpłatne, zjeżdżały
się tylko trzy razy do roku na kadencje, a po
osądzeniu spraw zapisanych do rejestru zaraz
się do swych domostw rozjeżdżały, skazanych
na karę Magistrat wysyłał, a obywatel na wieżę
skazany sam zjeżdżał na miejsce kary, inaczej
spod prawa wyjęty, wchodził na wieżę i czas wyrokiem osądzony odsia­dywał. Jeszcze w 1780 roku
pełno było w Polsce szlachty jeżdżącej po kraju,
której nikt spytać się nie śmiał o cel podróży, a tym
bardziej o dokumenty. Wszędzie ich z gościnnością
przyjmowano, a w potrzebie pieniędzmi i zbożem
zasilano. Pełno było ludzi trudniących się rozbojem. Przychodzili oni czasem do wsi i miasteczek,
ale że pili i częstowali, a za wszystko płacili, nie
robiąc w miejscu uczty nikomu krzywdy, stąd też
nikt nie chciał ich do sądu odsyłać. Wychowanie
młodzieży w Polsce było przez dwa wieki bardzo
zaniedbane. Rząd wcale nie troszczył się i nie interesował oświatą. Akademia tak Krakowska, jak
i Wileńska, nie mając żadnej opieki, żadnego
wsparcia, coraz bardziej upadały, z czego cieszyli
się Jezuici, przejmując w swe ręce oświatę”.
Mieczysław Żychowski
5
Nr 1 (25) 2005
Wspomnienia
Towarzystwo Sympatyków Kromołowa kwiecień 2000 r. – spotkanie z osobami samot-
nymi z okazji świąt Wielkanocnych, którym
wręczono symboliczną wielkanocną babkę.
Kronika cz. 4
W ubiegłym roku minęło 10 lat od powstania
Towarzystwa Sympatykow Kromołowa.
W kolejnych numerach Kwartalnika przedstawiać bę­dziemy dotychczasowy przebieg
działalności Towarzystwa.
styczeń 2000 r. – wydano 5 numer kwartalnika
„Kromołów wczoraj i teraz” w ilości 862 egz.,
objętość – 18 stron.
12 luty 2000 r. – zakupiono komputer, drukarkę,
skaner i podłączono internet.
luty 2000 r. – wydano odznakę Towarzystwa Sympatyków Kromołowa. Projekt: Piotr Jagielski i
Zdzisław Lendor.
1 marzec 2000 r. – zebranie sprawozdawcze za
1999 rok połączone z mini–przeglądem zespołów artystycznych działających przy Pałacyku n/
Wartą w Kromołowie. Uczestniczyło 104 osoby,
w tym przedstawiciele władz miasta i organizacji
z terenu miasta Zawiercia.
Stan członków TSK: ogółem 113, stałych 59,
wspierających 54.
kwiecień 2000 r. – w porozumieniu z Agencją
Rynku Rolnego z siedzibą w Opolu odtworzono drogę polną wiodącą z ul. Harcerskiej
(d. Bzowska) w kierunku Kadzielnicy. Cel –
wykonanie ścieżki zdrowia dla mieszkańców.
Młodzież szkolna zasadziła 37 sadzonek drzewek liściastych przekazanych przez Dyrekcję
Szkoły nr 13.
maj 2000 r. – zainstalowano trzy tablice infor-
macyjne z herbem i nazwą miejscowości przy
drogach wjazdowych do Kromołowa od strony
Zawiercia, Żerkowic i Łośnic (patrz kalendarz
str 16). Projekt wykonali: Piotr Jagielski
i Zdzisław Lendor, montaż: Stanisław Gieszczyk, Andrzej Makieła, Stanisław Maciążek,
Edward Kwapisz, Henryk Kozłowski. Koszt
wykonania i materiałów budowlanych sfinansowało Towarzystwo z własnego funduszu.
maj 2000 r. – wydano „Dyplom Członka Wspie-
rającego” wg projektu Piotra Jagielskiego i
Zdzisława Lendora, wykonany przez Zbigniewa Cholewkę, wręczany w dowód uznania za
zain­teresowanie się rodzinną miejscowością i
wspieranie działalności Towarzystwa.
4 maj 2000 r. – członkowie Towarzystwa wzięli udział w wycieczce do
Połańca na XII Międzywojewódzki
Przegląd Twórczości o tematyce
kościuszkowskiej, w którym zespół
„Kromołowianie” zdobył nagrodę
„Grand Prix”.
21 maj 2000 r. – przedstawiciel To-
6
Fot. Z. Cholewka
Spotkanie wielkanocne z osobami samotnymi. Kwiecień 2000 r.
Nr 1 (25) 2005
warzystwa wziął udział w obchodach
jubileuszu 70-lecia Koła Gos­podyń
Wiejskich w Łośnicach.
Wspomnienia
22 maj 2000 r. – zorganizowano wyciecz-
kę do Pilicy znajdującej się obecnie
w powiecie zawierciańskim. Celem
było spotkanie z przedstawicielami
Towarzystwa Miłośników Pilicy oraz
zwiedzanie zabytków. Uczestniczyło
19 członków TSK.
4 czerwiec 2000 r. – przedstawiciel Towarzystwa był na II Przeglądzie Zespołów
Ludowych, Kapel i Śpiewaków powiatu
zawierciańskiego w Szczekocinach.
Fot. Z. Cholewka
19 czerwiec 2000 r. – zorganizowano pieszą wy-
cieczkę z Kromołowa do Wielkiego Okiennika.
sierpień 2000 r. – z inicjatywy Towarzystwa wyło-
żono kostką brukową plac obok kapliczki św.
J. Nepomucena. Kostkę w 50% sfinansowało
Towarzystwo, a na pozostałe 50% uzys­kano
darowiznę z firmy „AWBUD”, natomiast UM
Zawiercia sfinansował robociznę.
wrzesień 2000 r. – zakupiono i zainstalowano
wokół placu przystanku autobusowego stylowe słupki z ozdobnymi łańcuchami. Koszt
zakupu słupków sfinansowało Towarzystwo,
a UM Zawiercia pokrył koszty zainstalowania.
Gawron. Towarzystwo sfinansowało materiały
i robociznę. Urząd Miejski w Zawierciu przekazał Towarzystwu 30 m2 kostki brukowej,
którą został wykończony skwer nad źródłem.
grudzień 2000 r. – zakupiono i wykonano montaż
stylowych lamp – kandelabrów na głównym
przystanku autobusowym. Koszt zakupu
sfinansowało Towarzystwo a koszt montażu
pokrył UM Zawiercia (zdjęcie poniżej).
31 grudzień 2000 r. – zorganizowano bal sylwes­
trowy 2000/2001.
Oprac. Barbara Sowa
17 październik 2000 r. – odbył się kolejny II Tur-
niej Par Brydża Sportowego o Puchar „Źródeł
Warty”.
październik 2000 r. – zakupiono krzewy i zasa-
dzono je na placu przystanku autobusowego. Część kosztów pokryło Towarzystwo z
własnego funduszu a część UM Zawiercia.
Członkowie Towarzystwa zasadzili krzewy.
listopad 2000 r. – obudowano ujęcie wody ze źródła (zdjęcie powyżej) oraz koryto rzeki Warty
wg projektu Zdzis­ława Lendora. Wykonał
Andrzej Makieła. Ozdobną kratę wykonał Jan
Nr 1 (25) 2005
Fot. Z. Cholewka
7
Wspomnienia
Szkolnictwo w Kromołowie - cz. 4
W odcinku tym przybliżę losy szkoły w okresie okupacji hitlerowskiej.
Rok szkolny w pierwszym roku okupacji
hitlerowskiej zakończył się 20 marca 1940 r.
Pierwszego kwietnia 1940 r. nowy kierownik
szkoły – A. Grabiec rozpoczął nowy rok szkolny.
Szkoła liczyła 408 uczniów rozmieszczonych w
ośmiu klasach.
Władze niemieckie usunęły z programu nauczania historię Polski. Programy pozostałych
przedmiotów zostały opracowane przez okupacyjne władze szkolne. Pomimo to zajęcia zostały
przerwane w 1941 r.
W pierwszych dniach września 1939 r. szkoła nie działała. Dopiero 30 września 1939 r.
H. Sularz – żona byłego kierownika A. Sularza
zdecydowała o rozpoczęciu nowego roku szkolnego 1939/40.
Kroniki szkolne odnotowują dalsze dzieje
szkoły od dnia 4 maja 1942 r.
Liczba uczniów wynosiła 218. Nauczycielkami
uczącymi w tym okresie były: J. Czernek oraz
S. Trepka.
Utworzonych zostało 10 klas. Liczba uczących się dzieci była bardzo mała, pomimo
że zapisanych do szkoły było 420 uczniów.
W pierwszej kolejności usunięto ze szkoły dzieci
żydowskie.
Dwunastego października 1942 r. szkoła
ponownie została zamknięta przez niemieckie
władze na okres czterech miesięcy ze względu
na szerzenie się chorób zakaźnych. Wznowienie nauki nastąpiło 2 marca 1943 r. W tym czasie zatrudniona została
S. Sośnierz–Gewald,
która zastąpiła J. Czernek.
Przez następne miesiące okupacji szkoła
nadal funkcjonowała aż
do 22 grudnia 1943 roku.
W tym dniu ogłoszona
została przerwa w nauce
w związku z feriami zimowymi. Miała ona trwać do
1 marca 1944 r.
Lata okupacji
hitlerowskiej
8
Młodzież ucząca się w
okresie okupacji hitlerowskiej została pozbawiona nauczania języka
polskiego oraz historii
Polski i geografii, jednak
Fot. Z. Cholewka
Wejście główne do szkoły od strony boiska
Nr 1 (25) 2005
Wspomnienia
Zatrzymane w pamięci
Kolęda dawniej
rok 1943–44
Okupacja lat 1943–44. W domu Michała
Gołdyna odbywają się próby do kolędowania
na Boże Narodzenie. Próby te trwały około
dwóch miesięcy przed świętami. W skład
zes­połu kolędującego wchodzili: Stanisław
Borowik – anioł, Ryszard Mularczyk – król,
Tadeusz Lipczyk – Turek, Antoni Malec – Żyd,
Zdzisław Gołdyn – śmierć, Kazimierz Gołdyn
– diabeł.
Wszyscy pochodziliśmy z jednej ulicy – Ankwiczewskiej, obecnie ul. Niemcewicza. Na
pewno żyją ludzie, którzy dobrze pamiętają
te czasy i że kolędnicy pochodzili nie tylko
z Kromołowa, ale i z Zawiercia.
Zespołowi z Zawiercia herodował Pan Gałka,
który mieszkał za Niemców i tuż po wojnie
w bożnicy żydowskiej na obecnej ulicy Marnauczyciele pracujący i mieszkający w Kromołowie nie zrezygnowali z wypełnienia swego
patriotycznego o obowiązku. Już od pierwszych
dni okupacji rozpoczęło się w Kromołowie tajne
nauczanie.
Szczególnie aktywna była Janina Czernek
z domu Kwapisz. Lekcje odbywały się w jej
prywatnym mieszkaniu. Uczniowie przerabiali
materiał w zakresie siedmioklasowej szkoły powszechnej. W organizowaniu tajnego nauczania
pomagał Janinie jej ojciec Szczepan Kwapisz oraz
siostry: Irena i Henryka.
Dzieci podzielone były na trzy grupy. Jedną
grupę stanowili uczniowie klasy I, drugą klas: II,
III i IV, a trzecią grupę klas: V, VI, VII.
szałkowskiej, gdzie mieścił się do niedawna
„Motozbyt”.
Pan Michał Gołdyn herodował nam, byśmy
nie doznali żadnej krzywdy od konkurencyjnych kolędników z Zawiercia i miejscowych.
W domu Pana Michała było rozliczanie z
zeb­ranych kwot pieniężnych po skończeniu
kolędowania. Były to marki i fenigi. Marek
było dużo mniej niż fenigów.
Stroje do kolędowania były wykonywane
przez nas samych. Maski natomiast były kupowane w sklepie w Zawierciu na ulicy Marszałkowskiej u „Leksa”. Sklep istnieje do tej
pory.
Wszystkie sprawy urzędowe załatwiał Pan
Michał. Trzeba zaznaczyć, że Gmina i Urzędy
znajdowały się we Włodowicach. W tych warunkach (okupacja) kolędowanie przebiegało
na ogół spokojnie. Trzeba jeszcze zaznaczyć,
że domownicy przyjmowali kolędników chętniej w tym okresie niż po wojnie.
Po okresie okupacji w latach 1946–50 było
też kolędowanie, ale już w innym składzie
i w innych warunkach. O tym opowiemy
w następnym numerze.
Oprac. Stanisław Borowik
Oprócz Janiny Czernek tajne nauczanie prowadziła również Emilia Kuzia, która udzielała
lekcji w mieszkaniu rodziców przy ulicy Siewierskiej 61.
Zarówno Emilia Kuzia, jak i Janina Czernek
narażone były na aresztowane ze strony żandarmów. Ze względu na bezpieczeństwo swoje
oraz swoich najbliższych musiały zaprzestać
tajnej działalności.
Tajne nauczanie było dowodem wielkiej odwagi i patriotyzmu kromołowskich nauczycieli.
Umocniło poczucie polskości oraz ułatwiło
uczniom start w niepodległej Polsce.
Nr 1 (25) 2005
Jolanta Moryń
9
Z życia Kromołowa
I N F O R M A C J E
Starania radnego mgr Stefana Rotarskiego
i przewodniczącego SM Stanisława Cholewki
zaowocowały! W miesiącu listopadzie rozpoczął
się oczekiwany z utęsknieniem przez mieszkańców od wielu, wielu lat remont nawierzchni
ulicy Gromadzkiej! W pierwszym etapie przystąpiono do skanalizowania ulicy, a położenie
nawierzchni przewidywane jest w 2005 r.

Okres jesienny i zimowy dla mieszkańców
Kromołowa jest wyjątkowo trudny ze względu
na wysoką emisję zanieczyszczeń spowodowaną ogrzewaniem domów. Czym palą w swoich
piecach c.o. można wyczuć z łatwością, ale
nawet spalanie węgla i miału czy mułu tworzy
niesamowity smog utrzymujący się bardzo długo nad domami, bo miejscowość jest otoczona
wzniesieniami. Wysokie ceny gazu czy energii
elektrycznej nie pozwalają na zainstalowanie
ekologicznego ogrzewania. Problem wymaga
głębszej analizy i rady ekologów.

W dniu 3 i 4 grudnia 2004 r. odbył się kiermasz
z okazji Świąt Bożego Narodzenia zorganizowany
przez MOK „Centrum” z inicjatywy Jolanty Czernek i Kierownictwa Pałacyku n/Wartą. Mieszkańcy mogli podziwiać i zakupić ciekawe artystyczne
prace – rękodzieła o tematyce świątecznej.

10
Parafią wstrząsnęło wydarzenie, jakie miało
miejsce w dniu 3 listopada 2004 r. Z kościoła
skradziono sprzęt nagłaśniający o dużej wartości
oraz inne cenne liturgiczne przedmioty. Ta zwięzła
relacja nie oddaje w pełni zrozumiałego oburzenia
ks. Proboszcza i Parafian, gdyż nie tylko okradziono, ale i zbeszczeszczono tę piękną zabytkową
Świątynię. Przykro, że drzwi kościoła muszą być
szczelnie zamknięte, z wyjątkiem nabożeństw, i
turyści przyjeżdżający nad źródła rzeki Warty nie
mogą zwiedzić zabytkowego kościoła.

W dniu 18 grudnia 2004 r. odbyła się w kościele
parafialnym piękna uroczystość przekazania „Światła betlejemskiego” przez harcerzy dla powiatu
zawierciańskiego i miasta Zawiercia. Program
obejmował:
• uroczyste rozpoczęcie góralskiej mszy świętej
z udziałem kapeli „Wałasi”,
• „jasełka” w wykonaniu dzieci z grupy teatralnej prowadzonej przez Jolantę Czernek,
• krotką historię „Światełka betlejemskiego”,
• przekazanie „Światełka betlejemskiego” księdzu
Władysławowi Zązelowi z parafii p.w. NMP
w Kamesznicy, proboszczowi parafii p.w. św.
Mikołaja w Kromołowie ks. Janowi Duźniakowi, Staroście Powiatu Zawierciańskiego,
Prezydentowi miasta Zawiercia, dyrektorowi
Zespołu Szkół Gimnazjum i SP w Kromołowie
oraz delegacjom z Karlina, Pomrożyc i Łośnic,
• dzielenie się opłatkiem i wspólne kolędowanie
• oprawę muzyczną Góralskiej Kapeli „Wałasi”
Motto uroczystości: „Na scynscie, na zdrowie,
na tyn nowy rok, by wos nie bolała głowa ani bok.
Byscie byli zdrowi, weseli, jak w niebie janieli. Tak
to Boze dej!!! Hojności, pilności, piyknej łobfitości,
niek wom uzycy Pon z wysokości. Zycymy wom
wsystkim samego dobrego, łod nojstarsego do
najmłodsego. Zycymy wom zdrowio i pomysności,
długich lot zycio i duzo radości. Tak to Boze dej!!!
Tak to Boze dej!!!”.
Organizatorami „betlejemskiej” uroczystości byli:
parafia p.w. św. Mikołaja w Kromołowie i Samorząd
Zespołu Szkół Gimnazjum i SP nr 13.
Uroczystość podobała się licznie zgromadzonym
parafianom, co wyrazili rzęsistymi oklas­kami.
Nr 1 (25) 2005
Oprac. Pola Burzyńska
Z życia Kromołowa
Działalność
Towarzystwa
W IV kwartale odbyły się dwa spotkania członków Towarzystwa i jedno zebranie Zarządu.
Przedmiotem spotkań było m.in. przygotowanie
tematów do planu pracy na 2005 r. oraz bieżące
sprawy jak: wykonanie wystroju świątecznego
przy Pałacyku, przygotowanie dwóch imprez
kulturalno–rozrywkowych tj. tradycyjnych „Andrzejek” i Balu Sylwestrowego. Rozważano także
możliwość nawiązania współpracy kulturalno–
oświatowej z Towarzystwem Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. Postanowiono opracować szczegółowe propozycje współpracy, przeanalizować je
na szerszym spotkaniu członów i skontaktować
się z lwowskim Towarzystwem.
Realizacją wystroju świątecznego zajął się członek Zarządu p. Aleksander Bąba. Jego propozycja
zamieszczenia na stałe stojaka na choinkę przed
Pałacykiem została przyjęta z aplauzem. Jak zwykle bywa, pomysłodawca zostaje wykonawcą, tak
i w tym przypadku zaprojektował stojak, współpracował z wykonawcą Markiem Lendorem,
zamontował go z pomocą kolegów oraz załatwił
zezwolenie na wycięcie drzewka. Dzięki niemu
a także Andrzejowi Makiele, Stanisławowi Maciążkowi i Andrzejowi Iskierce mamy pięknie
oświetlone drzewko, które raduje nasze serca.
Problem ulicy Zbożowej
W poprzednim numerze kwartalnika zamieściliśmy notatkę na temat zaniechania przez
Urząd Miejski remontu ulicy Zbożowej, Znalazło
to natychmiastowy odzew wśród mieszkańców tejże ulicy. Państwo S. złożyli w Redakcji
wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Przedłożona
korespondencja będąca w ich posiadaniu do
oraz z Urzędu Miasta daje zupełnie inne spojrzenie na problem aniżeli informacja podana
Organizacją „Andrzejek” zajęła się Maria Dudek
i pozostawiła w pamięci uczestników bardzo
miłe wspomnienia udanej relaksującej imprezy.
Natomiast Zarząd Towarzystwa przy współpracy
członków przygotowuje Bal Sylwestrowy i mamy
nadzieję, że i ta impreza dzięki orkiestrze Jerzego
Kaziora będzie zaliczona do ciekawych (przyp.
red. – artykuł przygotowany na początku grudniu
2003 r.)
Członkowie Towarzystwa wzięli udział w
obchodach 82 rocznicy Święta Niepodległości
Polski, jakie odbyły się w MOK „Centrum” oraz
w Pałacyku n/Wartą. Przedstawiciele Towarzystwa zasiadali w jury konkursu „Zawitały Anioły”
zorganizowanego przez MOK „Centrum”.
Nie zakończono przygotowań do wystawy rysunków, obrazów i zaprezentowania dorobku Towarzystwa z okazji dziesięciolecia istnienia. Bieżące
problemy, jakie niesie życie, nie zawsze pozwalają
na wywiązanie się ze wszystkich pomysłów w pracy
społecznej. Dołożymy starań, aby akcent jubileuszu
zapisał się w kronice Towarzystwa.
Powiększyliśmy skład Towarzystwa o dwóch
członków stałych. W listopadzie dołączyli do nas:
Anna Goncerz i Tomasz Gryc.
Członkom wspierającym należą się słowa
podziękowania za zainteresowanie naszą działalnością. Otrzymujemy bardzo miłe, krzepiące
listy, świadczące o zauważeniu działalności i
docenieniu nas. Po prostu są z nami!
Zofia Malczewska
na zebraniu Zarządu Samorządu Mieszkańców
w dniu 29 września 2004 r.
Powstało pytanie jaka jest rzeczywista przyczyna ciągłego przesuwania terminu remontu
nawierzchni ul. Zbożowej? Przekazaliśmy
sprawę do Zarządu Samorządu Mieszkańców
dzielnicy Kromołów z prośbą o jak najszybsze
zajęcie się tą sprawą. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli poinformować czytelników
o rozwiązaniu powstałego problemu.
Nr 1 (25) 2005
Apolonia Burzyńska
11
Z życia Kromołowa
Sport w Kromołowie
Odsłona jesienna
Zakończyła się pierwsza odsłona sezonu
piłkarskiego IV Ligi Okręgu Katowice Grupy I,
w którym występowało „Źródło” Kromołów
– „Jesień 2004 r.
Był to najlepszy do tej pory okres sezonu jesiennego dla Źródła. Drużyna zajęła drugie miejsce w swojej grupie i strzeliła najwięcej bramek
– 46. W jednym meczu na swoim boisku strzeliła
Lotnikowi Kościelec 16 bramek, nie tracąc ani
jednej. Jest to rekord IV Ligi Okręgu Śląskiego!
Najskuteczniejszymi strzelcami bramek
w minionym sezonie jesiennym byli zawodnicy:
Bogdan Szatkowski – 12 bramek,
Grzegorz Jarzyński – 7,
Sławomir Zachnik – 6.
Ostateczne wyniki pierwszej części sezonu
pokazuje tabelka.
Wyniki po rundzie jesiennej
12
Lp.
Drużyna
1.
Raków
2. Źródło Kromołów
3.
Tychy
4.
Śląsk
5. Włodar–Domex
6.
Sarmacja (b)
7.
Rozbark (b)
8.
Carbo (s)
9.
Myszków
10.
Czarni
11.
Sławków
12.
Szombierki
13.
Sparta (b)
14.
Slavia
15.
Górnik II
16.
Lotnik
M
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
15
Pkt
41
28
27
26
26
24
23
19
19
18
18
18
18
17
9
3
Z
13
8
8
7
8
7
6
5
5
5
5
4
5
5
2
1
R
2
4
3
5
2
3
5
4
4
3
3
6
3
2
3
0
P
0
3
4
3
5
5
4
6
6
7
7
5
7
8
10
14
Bramki
32–7
46–16
26–16
33–18
24–18
20–15
14–14
27–21
20–17
27–27
26–27
27–31
20–31
29–30
23–37
13–82
Skład drużyny „Źródła”: Mariusz Komar,
Szymon Kapias, Sebastian Kuliński, Edward
Ambosiewicz, Wojciech Szeląg, Grzegorz
Struzik, Artur Kreczmer, Bogdan Szadkowski,
Dawid Buchalik, Piotr Mrożek, Łukasz Stachera,
Michał Biernat, Łukasz Stefański, Rafał Psonka,
Grzegorz Jarzyński, Wojciech Kwapisz, Marek
Surowiec, Karol Dabrowski, Marek Ostrowski,
Tomasz Dziwiński, Marcin Szemla, Sławomir
Zachnik, Sławomir Liberski.
Trenerem jest Krzysztof Całus, natomiast trenerem bramkarzy jest Grzegorz Hrasiuk.
Również drużyna juniorów kromołowskiego
„Źródła” zakończyła sezon jesiennej rundy
2004 roku bez porażki, z 19 punktami na koncie
i bilansem bramkowym 26:6. Zdecydowanie
prowadzą w tabeli swojej grupy. Podopieczni
trenera Jarosława Janika za najważniejszy
sukces uważają rozgromienie ubiegłorocznych
mistrzów MKS „Poręba” – 5:0! Pozostałe wyniki: z „Przemszą” Siewierz – 4:1, „Łazowianką”
– 4:3, „Tęczą” Błędów – 5:1, „Ospelem” Wierbka
– 4:0, „Skalniakiem” Kroczyce – 3:0.
Czołowymi strzelcami bramek byli: Adrian
Świstak – 8, Mateusz Kądziela – 5, Łukasz
Czernek – 4. I tak jak „Źródło” I–sze wszystko
na naj...
Juniorzy kromołowskiego „Źródła”: Łukasz
Czernek, Paweł Mucha, Wojciech Kwapisz, Mateusz Kądziela, Adrian Świstak, Marcin Stachura,
Łukasz Nemś, Rafał Wojtyła, Jakub Stępczyński,
Michał Zwoliński, Piotr Rus, Sergiusz Janik,
Marcin Krzus i Karol Sapota.
Trenerem zespołu juniorów jest Jarosław
Janik.
Trzymać tak dalej! Żeby nie psuć humoru
kibicom i sympatykom nie piszę o rezerwie I–ej
drużyny, która gra w „A” klasie. Do zobaczenia
na boisku w sezonie „Wiosna 2005”.
Nr 1 (25) 2005
Oprac. Stanisław Borowik
Fot. Z. Cholewka
Z życia Kromołowa
13
Nr 1 (25) 2005
Z życia Kromołowa
14
Nr 1 (25) 2005
Z życia Kromołowa
15
Nr 1 (25) 2005
Z życia Kromołowa
16
Nr 1 (25) 2005
Policja ostrzega
Narkotyki
Przedstawiam materiały profilaktyczne op­
racowane przez Komendę Powiatową Policji
w Zawierciu, które w treści niosą niezbędne
informacje dla mieszkańców z zakresu szeroko
rozumianego bezpieczeństwa.
Wyrażam przekonanie, iż publikacja materiałów na łamach kwartalnika „Kromołów
wczoraj i teraz” jeszcze bardziej przyczyni
sie do popularyzacji idei bezpieczeństwa zarówno wśród mieszkańców jak i pozostałych
czytelników.
insp. mgr Andrzej Koczur
Komendant Powiatowy Policji w Zawierciu
17
Nr 1 (25) 2005
Zdrowie
Nie przegrywaj
w kości
Zawsze należy pamiętać, żeby znaleźć czas
na wzmacnianie kości czyli kilka słów o osteoporozie.
Co to jest osteoporoza i kto na nią choruje?
To choroba kości polegająca na zmniejszeniu
ich masy i zmianach w ich budowie. Struktura
kości ulega rozrzedzeniu, co powoduje spadek
Rys. M. Skipirzepa
ich wytrzymałości. Na osteoporozę chorują
głównie kobiety po menopauzie oraz mężczyźni
po 65 roku życia.
Jak objawia się ta choroba?
18
Czasami pojawiają się sygnały alarmowe,
takie jak bóle czy zaokrąglenia pleców. Osoba
chora staje się niższa, związane to jest z postępującymi zmianami w kręgach kręgosłupa.
Najczęściej choroba ta rozwija się potajemnie.
Zmniejszająca się gęstość kości powoduje
obniżenie ich wytrzymałości. Pierwszym
widocznym objawem jest złamanie kości po
błachym urazie.
Jak można wykryć tę chorobę?
Podstawową metodą wykrywania osteoporozy
jest badanie zwane densytometrią.
Badanie to jest bezbolesne, pozwala ocenić
gęstość kości. Badaniu powinny poddać się kobiety po menopauzie lub, u których w rodzinie
wystąpiła ta choroba.
Jak można zapobiegać osteoporozie?
Aby zapobiegać tej chorobie należy zadbać
o prawidłowy sposób odżywiania się już po trzydziestce. Do trzydziestego roku życia organizm
gromadzi w kościach zapasy wapnia. Podstawowym jego źródłem jest
dieta. Przez kolejne
20 lat jego poziom
utrzymuje się mniej
więcej na stałym poziomie. Po 50 roku
życia zaczynamy tracić
wapń, wiąże się to ze
stopniowym obniżeniem wytrzymałości
kośćca. Im więcej wapnia zdołamy nagromadzić za młodu, tym
więcej czasu upłynie,
zanim jego stopniowa
utrata doprowadzi do
krytycznego obniżenia wytrzymałości naszego
szkieletu. Odpowiednia dieta pozawala zgromadzić tyle wapnia, że nawet bez stosowania
leków wystarczy go do końca życia.
W walce z osteoporozą podstawowe znaczenie ma zapobieganie, czyli:
• stosowanie odpowiedniej diety oraz aktywny
styl życia,
• ograniczenie spożycia kawy; jeśli pijesz więcej
niż jedną kawę dziennie – zabielaj ją,
• ograniczenie do minimum spożywania soli,
• rzucenie palenia (kobieta, która pali przez
całe życie, podwaja ryzyko złamań z powodu
osteoporozy),
Nr 1 (25) 2005
Zdrowie
Człowiek
i jego środowisko
A oto trzeci podstawowy element środowiska,
mający również duże znaczenie dla człowieka,
podobnie jak dwa omówione w poprzednim
numerze kwartalnika.
Gleba
Gleba spełnia rolę środowiska, które pośredniczy w zaopatrywaniu roślin w potrzebne
substancje. Od czystości gleby zależy jakość
naszego pożywienia. Jako naturalny odbiornik
wszelkiego rodzaju odpadów, często toksycznych o długim zakresie trwałości, ulega gleba
stałemu zanieczyszczeniu, a proces ten jest
praktycznie w przypadku wielu substancji
nieodwracalny. Zasoby gleb najodpowiedniejszych do uprawy kurczą się gwałtownie.
Potrzeba dużej wiedzy i znacznych nakładów
środków, aby obecnie wyprodukować żywność
niezniszczoną, odpowiadającą standardom
zalecanym przez Światową Organizację Zdrowia. Jest to zjawisko ogromnie niepokojące,
bowiem ze wszystkich elementów środowiska
gleba poprzez żywność ma najistotniejszy
wpływ na wielkość narażenia człowieka na
substancje toksyczne. Szacuje się, że około 70–81% metali ciężkich, takich jak kadm
• nadmiar słodyczy nie służy twoim kościom,
• napoje gazowane sprzyjają utracie wapnia,
• dostarczanie organizmowi witaminy D np.
poprzez wykorzystanie światłą słonecznego
(ze względu na skomplikowaną przemianę tej
witaminy zalecane jest spędzenie pewnego
czasu na słońcu)
• ryby, jajka to również dobre źródło witaminy
D,
• można też przyjmować preparaty wapniowe,
lecz zanim coś wybierzesz, poradź się lekarza.
i ołów, dostaje się do organizmu człowieka
drogą żywnościową.
Zdrowie człowieka to stan równowagi organizmu ze środowiskiem, określony przez ten
organizm. Człowiek sam kształtuje środowisko i
sam jest przez nie determinowany. Stan równowagi, określony mianem zdrowia zależy od jakości
środowiska. Przez czynnik zanieczyszczający rozumiemy szkodliwą substancję, która dostała się
do środowiska człowieka, a która w normalnych
warunkach nie występowała albo występowała
w ilościach zbyt małych, aby spowodować jakieś
zagrożenie. Większość czynników zanieczyszczających jest wynikiem działalności ludzkiej. Wprowadzamy do środowiska wielkie ilości różnych
substancji o przypuszczalnej lub stwierdzonej
aktywności biologicznej. Przenikają one do organizmu i problemem otwartym pozostaje jedynie
stopień, w jakim one na ten organizm wpływają.
Zanieczyszczenia chemiczne stanowią znacznie poważniejszy problem ze względu na
syntetyczny charakter, który często uniemożliwia działania regeneracyjnych sił przyrody.
Jakkolwiek organizm człowieka wykazuje dużą
zdolność do metabolizowania i wydalania obcych
związków, nie należy zapominać, że procesy
przystosowawcze nie zawsze zachodzą szybko,
a ponadto istnieją graniczne wartości stężeń
substancji obcych, które mogą być rozłożone i
wydalone bez szkody dla organizmu.
Dariusz Misiak
Wielu ludzi uważa, że kość jest zbudowana
z bardzo mocnego materiału, który istnieje
wiecznie. Młodzi ludzie nie zastanawiają się nad
tym, że problem osteoporozy dotyczy ich wieku,
ponieważ zdrowe kości wymagają dostarczenia
wielu substancji odżywczych dla prawidłowego
procesu przebudowy kości, który trwa przez
całe życie.
oprac. Beata Muszalska
Na podstawie artykułów prasowych oraz książki
„Domowe sposoby zapobiegania osteoporozie”
Nr 1 (25) 2005
19
Kultura
Anioły zawitały
w Kromołowie
W Pałacyku n/Wartą zakończony został konkurs „Zawitały Anioły” składający się z trzech
części, zorganizowany przez MOK „Centrum”
pod moim kierunkiem, przy współpracy z klubem
„Ludzi Twórczo Zakręconych”.
Poezja
W tej części przyznano nagrody i wyróżnienia
w nas­tępujących kategoriach wiekowych:
• do 10 lat – pierwszą nagrodę uzyskał Kamil
Kurek i przyznano 4 wyróżnienia,
• od 11 do 12 lat – pierwsze miejsce przyznano
Paulinie Grychtal,
• gimnazjum – Justyna Sołtysik
• dorośli – nagrodę specjalną przyznano Edycie
Uznańskiej, pierwsze miejsce i nagrodę Prezydenta Miasta Zawiercia uzyskała Ewa Bożena
Kwiecień oraz przyznano 3 wyróżnienia.
Nagrodę za aktywny udział otrzymała Szkoła
Podstawowa nr 4 w Zawierciu.
Rękodzieło artystyczne
W tej kategorii przyznano następujące nagrody:
• specjalną Prezydenta Miasta Zawiercia:
Dorocie Supkowskiej za szopkę,
Paulinie Jeleń za malarstwo na szkle,
Ninie Maziarz za malowaną bombkę;
20
• pierwsze nagrody otrzymali:
– w kategorii haftu: Sabina Kijas,
– w kategorii robótek szydełkowych: Magdalena Mazur,
– w kategorii patchwork: Beata Jankowiak,
– za kartkę świąteczną: Anita Szymocha,
– za malowaną bombkę: Wanda Michalska,
– za szopkę dziecięcą: Karolina Osys,
– stroiki świąteczne: Ewa Kijas.
Plastyka
W tej części przyznano następujące nagrody:
• specjalną Prezydenta Miasta Zawiercia: Aleksandrze Wysockiej i Olimpii Mikodzie,
• pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych uzyskali:
Filip Ośkiewicz,
Marta Gwizdek,
Marta Jaworska,
Piotr Żółtowski,
Kamila Sporzyńska,
Anna Mukamiełow,
Karolina Rozlach,
Natalia Lazarek,
• przyznano także 15 wyróżnień.
Jury w składzie: Małgorzata Lazerek, Grażyna
Ferdyn, Jolanta Czernek, Zenobia Maciążek
Anna Dudek, Marta Zamora, ks. Jan Legierski,
Danuta Skipirzepa, Ewa Pałuchowska oraz
Magdalena Dymek zapoznało się z pracami
uczestników konkursu i przyznało wspomniane
nagrody.
Konkurs dostarczył wiele estetycznych wrażeń
nie tylko uczestnikom, ale także naszej społeczności, która mogła zapoznać się z nagrodzonymi
pracami w czasie Kiermaszu Świątecznego, jaki
odbył się w dniu 4 grudnia 2004 r. w Pałacyku n/
Wartą w Kromołowie.
Wystawa prac konkursowych jest dostępna
w Galerii MOK „Centrum” w Zawierciu.
Nr 1 (25) 2005
Jolanta Czernek
Kultura

one widzą to
czego my nie dostrzegamy
one słyszą to
czego my nie słyszymy
one już wiedzą co nas czeka
a my – czujemy strach
wtedy otaczają nas płaszczem
łagodności, spokoju, nadziei ...
Edyta UZNAŃSKA
I nagroda w kategorii Dorosły
Anioły
Anioł
Anioł
Mieszka
W mózgu
Niektórych ludzi.
Siedzi tam
W spokoju
I czeka
Okazji,
By się ujawnić,
Gdy zajdzie potrzeba.
Dwa anioły – jakie piękne!!!
Wyglądają jak zaklęte. Jasne włoski
czarne oczka, a do tego szatka prosta.
A w tych oczkach coś takiego niesamowitego.
Coś szklistego przejrzystego.
Czy to, aby nie są łzy aniołów za
przewinienia naszych ziomów?
Ludzie nie są dziś najlepsi chcą
pieniędzy no i sławy a przede wszystkim
zabawy.
Biedny anioł w kącie płacze za te wszystkie
grzechy nasze.
Chciałby świat uczynić lepszym no i
troszeczkę piękniejszym
Aby ludzie się kochali, aby sobie wybaczali
Miłość, by nam królowała zimne serca ocieplała.
Niełatwo
Aniołowi
Znaleźć
Pomieszczenie
Czysta
I ciepłe,
Gdzie
Poczuje się
Bezpiecznie.
Aniele!
Boży promyku!
Zamieszkaj
W moich
Szarych
Przytulnych
Komórkach!
Kamil KUREK
I nagroda w kategorii do lat 10
Nr 1 (25) 2005
Maria Wosik
II nagroda w kategorii Dorosły
21
Kultura
Towarzyski kącik poezji...
Usiąść wieczorem
Słońce się skryło hen na zachodzie.
Już pracowity skończył się dzień.
Szybko na ziemi – także na wodzie –
osiada szary, wieczorny cień.
Miło, wygodnie usiąść wieczorem
– tuż po kolacji – przed telewizorem.
Chętnie popatrzeć, jak na ekranie
mili panowie i miłe panie –
do telewidzów się uśmiechają,
różne banały opowiadają.
Czasem usłyszysz piękne piosenki,
dawnej muzyki radosne dźwięki.
W dobrym nastroju chcesz długo trwać,
wyłączasz ekran i idziesz spać.

Kiedy z kimś dyskutujesz
Bez przerwy nie gruchaj
Ale przymknij swą buzię
I innych posłuchaj.

Nim się o łysych, chromych
Wulgarnie wyrazisz,
Rozejrzyj się, czy przy tym
Kogo nie obrazisz.
Marta Skipirzepa
Feliksa Golba
Warto

Taki człowiek ma majątek prawdziwy
– jaki jest BOGU MIŁY...

22
Drogi Twoje zacieramy
zwykłym wyrachowaniem
chcąc wyprzedzić luksusową wieczność
drżąc jeszcze w ziemskich kokonach prochu
Wiesław Janusz Mikulski
z cyklu „Słoneczne drogi”
warto myśli głębokiej i bystrej
pomóc spracowaną dłonią
przyśpieszyć bieg
objętych wzrokiem horyzontów
odetchnąć swobodnie
przestrzenią
nadbiegającą do rozkwitłej ręki
uczynić krok jeden i drugi
wyjść chętnie i śmiało
naprzeciw wirującemu słońcu
Stefan Żółtowski
1979
Nr 1 (25) 2005
Kultura
Jesienno – letnie
rozterki
Wciąż czegoś szukamy
i za czymś tęsknimy
i chcemy, by dał nam to świat.
Codzienne kłopoty
odważnie mijamy
niezmiennie, od wielu lat.
Przed nami długa droga,
jak noc nieprzespana
i jak nadzieja na sen,
i oczekiwanie
na upragnione rano
i na codzienny chleb.
Przed nami długa droga
i tak poplątana,
że trudno znaleźć sens.
A my wędrujemy –
od samego rana
aż po życia kres.
A w życiu – jak w życiu.
Aż trudno zrozumieć,
tak szybko ucieka nam czas...
I chwile szczęśliwe
i smutne godziny
są zawsze tuż obok nas.
Przed nami długa droga ...
Każdy dzień to historia
mniej lub bardziej znana,
czasem jak komedia,
czasem – melodramat.
A my pośród zdarzeń
wszyscy tacy sami,
chociaż los prowadzi
różnymi drogami.
Maria Kumaszka
Przyszedł kres
Gdy śmierć znienacka
Przyszła po Ciebie,
Ty już myślami
Błądziłeś w niebie.
Widziałeś białych Aniołów Chóry
A Święty Piotr
Spoglądał z góry.
Różdżką rozdzielał
Dobro od złego
I Ciebie pytał
Dokąd kolego?
Najpierw do Czyśćca,
Oczyść swą duszę,
Potem to ja Cię
Osądzić muszę.
Twoje uczynki
W ziemskim padole,
Twoje za życia
Dole niedole.
A tam rodzina
Po Tobie płacze,
T tam się cieszysz
Tam jest inaczej.
Cicho, spokojnie,
Tak bardzo błogo,
Nic Cię nie boli
Wszystko za Tobą.
Przed Tobą życie
Co Ci się nawet
Nigdy nie śniło.
Tak tu radośnie,
Tak bardzo miło.
To coś większego
Nad ziemskie radości.
Bóg Cię przywitał, Wszystkich ugości
I dobrą duszę
Przyjmie do siebie
Bo dla każdego
Ma miejsce w niebie.
Marianna Syncerz
Nr 1 (25) 2005
23
Rozrywka
Szachy – królewska gra (cz. 14)
Szachy w Anglii
i Ameryce
24
W londyńskich klubach szachowych wybija się
na czoło w połowie XIX wieku Howard Staunton
(1810-1874). Właściwym jego celem życiowym były
nie szachy, ale badanie życia i twórczości W. Szekspira. W szachy nauczył się grać dość późno, mając
20 lat. Dzięki gruntownym studiom teorii szachów
szybko wkroczył na drogę mistrzowską. Dlatego
też właśnie w zakresie teorii szachowej zawdzięcza się Stauntonowi najwięcej. M.in. zastosował
i rozwinął ulubione dzisiaj przez szachistów otwarcie 1.c2-c4. Był wydawcą słynnego czasopisma
szachowego „The Chess Players Chronicle”, gdzie
znakomitym literackim stylem pisał m.in. o historii
szachów. Staunton słynął nie tylko z dobrego smaku literackiego. Do dzisiejszych czasów przetrwała
przez niego stworzona forma figur szachowych i
obowiązuje ona na turniejach międzynarodowych.
W 1851 r. odbył się w Londynie z inicjatywy
Stauntona pierwszy wielki międzynarodowy turniej
szachowy. W decydującym pojedynku Staunton uległ
Adolfowi Anderssenowi, profesorowi matematyki
z Wrocławia. Skarżył się potem, że do jego przegranej wydatnie „przyczynił” się długi czas do namysłu
Anderssena. Zegarów szachowych wówczas jeszcze
nie stosowano i partie trwały nieraz 16 godzin.
Jest to czas, gdy romantyzm wkracza również
w dziedzinę szachów. Cechuje go odwrót od
rationalistycznego stylu gry Philidora. Problemy
pozycyjne próbuje się rozwiązać poprzez liczne
ofiary materialne. Obowiązywała przy tym niepisana
zasada, że zaoferowany materiał należy przyjąć. Gra
środkowa była wówczas nie zbadana, zasady gry
obronnej prawie nie znane. Nic więc dziwnego, że
wielu szachistów nęciła przygoda na szachownicy.
Anderssen rozegrał w Londynie wiele partii poza
oficjalnym turniejem. Jedna z nich, rozegrana przeciwko francuskiemu mistrzowi Kieseritzky przeszła
Zadanie 14
Białe zaczynają i dają mata w trzecim posunięciu.
Rozwiązanie zadania 13
Z Kwartalnika nr. 24:
1.Kb3! - jeśli Gxg5 to nastąpi mat poprzez 2.Sfd3. Białe
mogą dać w pierwszym ruchu szacha „z przesłony” (figurą
szachującą jest wtedy wieża): 1. ...Gd4+ to matuje wtedy
inny skoczek 2. Sed3. Czarne mają wreszcie jeszcze inną
możliwość: 2. ...Gxf2+ również z szachem od wieży, ale
wówczas do matowania zabiera się wieża stojąca na uboczu
2.Sf3 mat. Mamy tu do czynienia z wariantami szachowania
krzyżowego, gdzie na propozycję szacha z jednej strony
szachuje strona przeciwna bez zbijania figury przeciwnika.
do historii jako „nieśmiertelna”. Rozegrajmy ją na
własnej szachownicy: 1.e4 e5 2.f4 exf4 3.Gc4 Hh4+
4.Kf1 b5 5.Gxb5 Sf6 6.Sf3 Hh6 7.d3 Sh5 8.Sh4 Hg5
9.Sf5 c6 10.Wg1 cxb5 11.g4 Sf6 12.h4 Hg6 13.h5
Hg5 14.Hf3 Sg8 15.Gxf4 Hf6 16.Sc3 Gc5 17.Sd5 Hxb2
18.Gd6 Hxa1+ 19.Ke2 Gxg1 20.e5 Sa6 21.Sxg7 Kd8
22.Hf6+ Sxf6 23.Ge7 mat.
Jeden goniec i dwa skoczki matują króla, podczas
gdy wszystkie figury pokonanego przeciwnika
znajdują się jeszcze na szachownicy! W historii
mistrzowskich partii nie znajdziemy już partii
podobnej, w której strona słabsza wywalczyła
zwycięstwo wobec tak dużej przewagi przeciwnika.
Nr 1 (25) 2005
Ryszard Dyga
Frankfurt n/Menem
Ekonomia
Stawki podatku
obowiązujące w 2005 r. w gminie Zawiercie
1. od gruntów:
0,60 zł od 1 m2 powierzchni związanych z prowadzeniem działalność gospodarczej
3,50 zł od 1 ha powierzchni pod jeziorami, zbiorni­kami
wodnymi lub elektrowniami wodnymi
0,15 zł od 1 m2 powierzchni pozostałych
0,10 zł od powierzchni zajetych na drogi niepubliczne
2. od budynków:
0,50 zł od 1 m 2 powierzchni użytkowej budynków
mieszkalnych
17,00 zł od 1m2 powierzchni użytkowej związanej z
prowadzeniem działalości gospodarczej
8,30 zł od budynków zajętych na prowadzenie działalności w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym
3,60 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej od budynków
zajętych na prowadzenie działalności w zak­resie
udzielania świadczeń zdrowotnych
5,75 zł od 1 m2 garaży wolnostojących
2% od wartości budowli
3. od psów:
25 zł od każdego psa
25
Nr 1 (25) 2005
Bibliografia
„KROMOŁÓW WCZORAJ I TERAZ”
nr 21 – 24 / 2004
HISTORIA MIEJSCOWOŚCI
Żychowski Mieczysław: cykl „Stare dzieje Zagłębia
– „Zamonit” nowa nazwa starych rzeczy” (21), (22); „Mia­
steczko pograniczne” (23), „Król w Kromołowie” (24)
BIOGRAFIE, WSPOMNIENIA
Aksamitek Elżbieta: cykl „Zatrzymane w pamięci”
– „Z Kromołowa na Polesie” (21); „Okupacja” (22)
Dymek Magdalena: „Zatrzymane w pamięci” – „Wspo­
mnienia Basi” (24)
Kozłowska Anna: „Wspomnienia rodzinne” (21)
Skipirzepa Danuta – „Marian Jakubek” (21)
Zygmański Teodor – „To przeżyłem” (24)
KULTURA, NAUKA, OŚWIATA
Burzyńska Pola: „Naznaczony darem talentu” (24)
Dyga Ryszard: cykl „Szachy – królewska gra” – „Andre
Philidor – impuls Francji” (21); „Początki teorii szachowej”
(22), (23), (24)
Glen Robert, ks.: cykl „Z życia parafii” – „Rozważania
o duszy” (21); „Pierwsza komnata” (22); „Druga komnata”
(23)
Gocyła Marek: „Spotkanie z wiosną i historią” (23)
Kukułka Justyna: „Dzień Europejski w szkole” (21)
Kumaszka – Bąba Czesława: „Impresje wiosenne” (23);
„Zaproszenie do Szczekocin” (24)
Łapaj Renata: „Dzień Europejski w szkole” (21); „Dzień
Hiszpański w Kromołowie” (23)
Markowski Stefan: „Kromołowskie Centrum Kultury” (22)
Marski Andrzej: „Szachy i turystyka to moje hobby” (21)
Maziarz Nina: „Konkurs Wielkanocny” (23)
Moryń Jolanta: „Szkolnictwo w Kromołowie” (21); „Okres
międzywojenny” (22), (23)
Muszalska Beata: „Walory zimowej herbatki” (21); „Ładne
ziółka” (22); „Nadczynność tarczycy” (23), (24)
Sowa Barbara: „Porządkowanie zabytków” (22)
Szczygieł Bożena: „III Dzień Regionalny w szkole” (23)
Walus Dorota: „Mikołaj lubiany przez wszystkich” (21)
Wójcik Andrzej: „Historia w ziemi ukryta” (22); „Wroc­
lawianie u źródeł Warty” (23); „Skarby naszej ziemi” (24)
26
WIERSZE
Golba Feliksa: „Taka prawda” (21); „Piękną melodię graj”
(21); „Prawdziwa świnia” (23); „Wichry jesienne” (24)
Kumaszka Maria: „Moje miejsce” (23); „Jesienno–letnie
rozterki” (24)
Marski Andrzej: „Bracia szachiści aż z Kromołowa” (23);
„Samotność” (24)
Mikulski Wiesław Janusz: „Czy pokochamy siebie” (21);
„Dobrocią znaczymy drogi” (22), „Niejeden Starzec” (24)
Skipirzepa Marta: „Inne czasy” (21)
Syncerz Marianna: „Miłość to słowo...” (21); „Wiosna” (22)
Żółtowski Stefan: „Wiosna”, „Pierwsza wiosenna burza”
(22); „Lato” (23); „Jesień I”, „Jesień IV” (24)
FRASZKI I AFORYZMY
Czech Irena: „Życie rodzinne” (21); „Zwątpienie grze­
chem” (22); „Samokontrola” (22); „Piąty raz wianek” (23);
„Ilustrowany” (24)
SPORT
Borowik Stanisław: „Piłka nożna w Kromołowie” (22)
Borowik Stanisław, Iskierka Andrzej: „Sport w Kro­
mołowie” (21), „Runda wiosenna” (23), „Nowy skład na
jesień” (24)
INNE
Burzyńska Pola: „Informacje” (21), (23), (24)
Malczewska Zofia: „Towarzystwo Sympatyków Kro­
mołowa” (21), (22), (23), (24)
Skipirzepa Danuta: „Obiad dla dziecka” (21)
Sowa Barbara: „Kronika Towarzystwa Sympatyków Kromo­
łowa” (22), (23), (24)
Rotarski Stefan: „Budżet miasta na 2004 r.” (22)
RYSUNKI
Ciszewska Marta: (21), (22), (23), (24)
Czernek Jolanta: Okna malowane witrażowo (22), (23)
Dzieci Kółka Plastycznego: (21)
Skipirzepa Marta: (22), (23), (24)
Stajno Piotr: (21)
Żółtowski Marek: (23)
FOTOGRAFIE
Archiwum Barbary Dziurskiej: (21), (22)
Bąba Aleksander: (22), (24)
Bąba Konrad: (22), (24)
Cholewka Zbigniew: (22)
Drąg Elżbieta: (24)
Myślińska Małgorzata: (21), (22)
Piątkowski Marian: (24)
Oprac. Pola Burzyńska
Nr 1 (25) 2005
27
Nr 1 (25) 2005
28
Nr 1 (25) 2005

Podobne dokumenty

Nr 3 (35) 2007

Nr 3 (35) 2007 polszczyzną, skąd idę i dokąd zmierzam. Odpowiedziałem, że byłem nająć ludzi do kopania

Bardziej szczegółowo