Co jedli, w co wierzyli
Transkrypt
Co jedli, w co wierzyli
Dzień, w którym Popiela zjadły myszy Co jedli, w co wierzyli O wczesnym średniowieczu na naszych ziemiach mówi nam dziś wódz dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, W iesław Zajączkowski. Wiesław Agnieszka Chęś: − Z jakich źródeł źródeł, poza le− gendą, czerpiemy wiedzę o czasach Popiela? Wiesła w Zajączkowski iesław Zajączkowski: − Z zapisków kronikarskich, oczywiście późniejszych. Pi− sano w nich przede wszyst− kim o ważnych faktach, wy− darzeniach historycznych, ale nie o życiu codziennym. O IX wieku dowiadujemy się też z zapisków handlarzy ara− bskich i pisarzy zachodnich. Te pisma mówią o sytuacji globalnej, o istnieniu róż− nych plemion, bitwach, konf− liktach. O życiu codzien− nym w tamtych czasach, czy− li w VIII i IX wieku, czerpie− my informacje prawie wyłą− cznie z wykopalisk. Są to źródła bogate i ciekawe, ale niepewne. Znajdujemy wiele artefaktów, lecz ich interpre− tacja bywa trudna. Patrzymy przecież na coś pradziejowe− go naszym współczesnym okiem, dysponujemy tylko na− szym aparatem poznawczym. − Jaką rolę pełniła reli− gia w życiu pierwszych Słowian, czy był to lud bardzo bogobojny? − Niewiele wiemy o reli− gii, choć panteon bogów był bogaty. Najważniejszym bós− twem był Światowid. Wie− rzono też w istnienie róż− nych duszków. Obiektów ar− cheologicznych związanych z kultem jest niewiele. A źródła te są nieme. Nawet gdybyśmy trafili na świąty− nię trudno by było ją ziden− tyfikować. Na terenach za− mieszkiwanych przez Słowian zachodnich znaleziono np.: w Gross Raden czy w Arko− nie pozostałości świątyń, ale na naszych terenach nie zna− leźliśmy niczego, co jednoz− nacznie dałoby się interpre− tować jako świątynia. Znale− ziona na Wolinie drewniana figurka Światowida potwier− dza, że był to bóg o czterech głowach, ale są to wnioski wyciągane na podstawie tyl− ko jednej 9−centymetrowej drewnianej figurki. − Czy bogowie Słowian uosabiali siły przyrody czy siły kosmiczne? − Bogowie mieli swoje atrybuty, wiążące się z siłami przyrody. − Czy noc Kupały, któ− rą zobaczymy w ekraniza− cji “Starej baśni”, była świę− tem typowo słowiańskim? − Nasi przodkowie byli dobrymi obserwatorami zja− wisk astronomicznych. Wie− dzieli kiedy jest najdłuższy dzień w roku i najkrótsza noc. Świętowali to przez pa− lenie ognisk na wzniesieniach i puszczanie wianków. Zwy− czaj ten był znany w całej Europie, nie jest tylko sło− wiański. Do tej pory jednym z największych świąt w Ska− ndynawii jest środek lata. We Francji na wielu wzniesie− niach tej nocy pali się ogrom− ne ogniska. − Jak wyglądała gospo− darka w VIII i IX wieku, w czasach Popiela? − O gospodarce wiemy zde− cydowanie więcej niż o reli− gii. W trakcie wykopalisk znaleziono nasiona uprawia− nych wtedy roślin. Najważ− niejszym zbożem uprawianym przez Słowian było proso, ale oprócz tego także żyto, jęcz− mień i różne rodzaje pszeni− cy. Plemiona słowiańskie by− ły głównie plemionami rol− niczymi. Równie ważne miej− sce zajmowała hodowla. Ho− dowano bydło, świnie, owce, kozy. Świnie wypasane były w lasach bukowych i dębo− wych, dlatego często krzyżo− wały się z dzikimi świniami i Wódz Biskupina zeszłoroczny strój faranona zamienił w tym roku na szaty biskupińskiego wczesnośredniowiecznego kniazia fot. Paweł Wiśniewski były większe niż te hodowane dziś. Natomiast krowy były małe, było to bydło czerwone, nizine, hodowa− ne nie tylko dla mleka i mięsa, ale też ze względu na nawóz. − Jakie były najważnie− jsze narzędzia używane w rolnictwie? − W rolnictwie używano przede wszystkim radła, róż− nego rodzaju kopaczek oraz sierpów żelaznych. − Czy łowiectwo miało duże znaczenie w gospoda− rce pierwszych Słowian? − Miało znaczenie tylko jako uzupełnienie diety. Pu− szcze zostały wytrzebione du− żo wcześniej. Na wykopalis− kach, wśród znajdowanych ko− ści tylko kilkanaście procent pochodzi od dzikich zwie− rząt. Ciekawostką jest nato− miast to, że kości używane w rogownictwie, to w większoś− ci kości dzikich zwierząt. Używane były do produkcji narzędzi, co związane było z ich właściwościami, wytrzy− małością i elastycznością. − Czy rzemiosło było już w tamtych czasach dobrze rozwinięte? − Niektóre przedmioty, np.: garnki, mógł wykony− wać garncarz, ale te najprost− sze były lepione w domach, na własne potrzeby. Były rów− nież zawody bardziej wyspe− cjalizowane, wśród nich: wy− festynu, tapianie żelaza w dymarkach, kowalstwo czy rogownictwo. Rozwinięte było też rzemios− ło szklarskie, które skupiało się zwykle na produkcji pa− ciorków i innych ozdób. − Jaki środek płatniczy umożliwiał kupienie od rze− mieślnika jego wyrobów? − Obowiązywał przeważ− nie handel wymienny. Nato− miast w IX wieku docierały już do nas monety arabskie, które były używane w hand− lu. Wykonane były ze srebra, były cienkie, okrągłe. Jeżeli coś kosztowało mniej niż jedną mo− netę to ją po prostu łamano. − Czy pierwsi Słowianie prowadzili osiadły tryb ży− cia? Jakich środków trans− portu używali? − W pierwszym okresie, czyli od VI do VIII wieku, plemiona Słowian były bar− dzo ruchliwe. Potem nastąpi− ło osiedlanie się ich i przy− wiązywanie do konkretnych terenów. Konie miały duże znaczenie jako zwierzęta ju− czne. Do transportu używano wozów z kołami pełnymi lub szprychowymi, ciągniętych przez woły, ale nie przez ko− nie. Duże znaczenie miał też transport wodny. Korzystano z dłubanek albo z tratw. Jeżeli ktoś sądzi, że nasi przodkowie zaszyci w pusz− czach nic nie wiedzieli o otaczającym ich świecie, to jest w dużym błędzie. Kon− takty z sąsiednimi plemio− nami, a także z południem Europy, jak i z krajami arab− skimi, były dosyć częste. Zagrożenie zewnętrzne spowo− dowało, że plemiona łączyły się w różne związki, co doprowadziło do powstania pierwszych organizmów państwowych. z WIESŁAWEM ZAJĄCZKOWSKIM rozmawiała AGNIESZKA CHĘŚ