georgia Krawiec Warszawa Dziura jest dziurą jest dziurą

Transkrypt

georgia Krawiec Warszawa Dziura jest dziurą jest dziurą
georgia Krawiec
Warszawa
Dziura jest dziurą jest dziurą
Dziura jest dziurą jest dziurą.
Dziura i jeszcze jedna dziura.
Czy jest to podwójna dziura?
Czy może dziura ta znajduje się głębiej
niż tamta dziura?
Albo może wtedy nie jest już dziurą?
Minus plus minus daje plus.
Podwójna dziura to deja-vu,
potrójna to kolektyw,
cztery dziury pozwalają nam pojąć cały świat,
przez pięć dziur przechodzimy w inny wymiar.
Twory z sześcioma dziurami oznaczają śmierć.
Ale sześciodziur plus sześciodziur
daje nam namacalne poczucie bezpieczeństwa.
Jeśli raz zaistnieje dziura,
nie możemy się jej wyprzeć.
Czyż nie każda dziura jest czarna?
Czarna dziura jest podstępna i nie wierzcie,
że cokolwiek pomoże przedstawić.
Jest jak potrójny sześciodziur.
Czerń ale za dziurą nie jest czarna lecz prawdą.
Prawdziwości nigdy nie pojmiemy,
czerń ale jest pełna zgrozy.
Wszystkie dobre dziury nie są czarne.
Tęsknimy za ciepłem.
Dziura nas wciąga.
1 x ○ = 1 x ○ =1 x ○
1x○ =1x○
= 1x○
(1 x ○) + (1 x ○) = (2 x ○)?
○ →◉?
(1 x ○) ≈  ?
(- 1 x ○)(-1 x ○) = ±○2
2 x ○ = [©] DNA
3 x ○ = PGR
4x○=α
<○<Ω
5 x ○ = LSD
6x○=†
( † x ○) + ( † x ○ ) ≠ §
1x○ ≠1x

≇
?
●≈▲≈■
(6x○)(6x○)(6x○) = A + H
[●◙ ] ÷ Δ
Δ≉⊗
●=๑
{◌ ± ◐ ± ◔} ≠
(♂≹♀) ~~~
●
‫י‬
⊂ ◙ ◛ ╭╮ ╯ ◜
◟
.