niedziela - Radio Rodzina
Transkrypt
niedziela - Radio Rodzina
niedziela wrocławska NR 9 (395) • R • ROK LV • 26 II 2012 • WROCŁAW W NUMERZE: Nowe formy przekazu w Kościele – śpiewnik multimedialny z Gajkowa Protest w masce – post bez maski Wielki Post – wielka pobudka – rozmowa z abp. Marianem Gołębiewskim POST ZABIJA... GRZECH łem i powiedziałem głośno, że niedługo Wielki Post i wtedy na pewno schudnę. Nie pisze i nie czyta się tego miło. Co zrobić, żeby post był dla mnie czymś wyjątkowym, ważnym i świadomie podejmowanym po to, żeby spotkać Pana. Mimo że mam za sobą próby postu udane, o chlebie i wodzie, wielotygodniowe i dotrzymywane, to wiem jednocześnie, że to na tamten czas dodawało mi świętości na pewno, ale na moją świętość dziś – to już większego wpływu nie ma. Grzeszny jestem jak człowiek i ilekroć powstanę, to zawsze mogę być pewien upadku, ale także, czym bardziej będę przebywał w miejscach, gdzie przebywał Chrystus, tym bardziej będę do niego podobny. A im bardziej będę do niego podobny, tym mniej grzechu będzie we mnie. Jezus pościł? Pościł! Więc w tym miejscu mam szansę złapać się Jego obecności. Czy tego chcę? Bez wątpienia. Więc cóż, chyba czas na męską decyzję, żeby zacząć walkę z grzechem, który jest prawdziwym najemnikiem złego i tylko czeka, żeby mnie poczęstować śmiercią. Tak po cichu, najlepiej z małego pistoleciku z tłumikiem, bez hałasu, żeby się nikt nie zorientował. Ba, żebym się ja nie zorientował, że już nie żyję, że jestem śmierdzącym trupem. Żebym się kręcił wokół własnej miernoty z przekonaniem, że zdobywam świat. Chciałbym, aby mój post 2012 był uczciwy. Wartość ma nawet setna z kolei próba. Muszę się czegoś uchwycić, żeby przeżyć. Benedykt XVI, namiestnik Chrystusa, ale i głos wołającego na pustyni, (pustynia dzisiaj to nasze żądze w miejsce piasku a oślepiająca wszystko chęć przyjemności w miejsce słońca) mówi – Pismo Święte i cała chrześcijańska tradycja uczą, że post pomaga unikać grzechu i tego wszystkiego, co do niego prowadzi. W historii zbawienia wielokrotnie odnajdujemy zachętę, by pościć. Zaufam Bogu, że post jest moją drogą do świętości – w końcu komuś ufać trzeba. Jeszcze jedna ważna informacja na koniec: Uwaga! Post bez modlitwy i jałmużny może jednak zabić. Robert Ruszczak, Centrum Kultury JPII we Wrocławiu GRAZIAKO Z bliża się Wielki Post, który może nas zaprowadzić w miejsce, skąd widać niebo. Jednak, żeby tam dojść, trzeba te czterdzieści dni przeżyć. Trzeba je dobrze przeżyć. Ale jak Wielki Post przeżyć, poszcząc? Łatwo jest zrezygnować z hucznych zabaw, rozrywek i drobnych przyjemności. Ale jak pościć, żeby nie umrzeć z głodu, smutku, że nie wolno, żalu, że nie można tego, czego się akurat bardzo chce, tęsknoty za kiełbasą i czekoladą? Kto potrafi pościć, jest na drodze do Pana. Nie na tej ostatniej, ale tej właściwej, tu na ziemi nam przeznaczonej, bo uczciwy post zabija, ale nie człowieka, tylko grzech. Ostatnio przybyło mnie trochę, choć na pierwszy rzut oka nie wyglądam najgorzej (tak mi się przynajmniej wydaje), ale żona mnie męczy, żebym coś z sobą zrobił – wierzę jej, że powinienem, bo wiem, że mnie kocha. Nie jest tak, że nie chcę, nawet ustalam sobie daty, od których mam zacząć, podejmuję wysiłek wymyślania sposobów walki z niewielką nadwagą, ale nie udaje mi się dotrzymywać słowa. Wymówek mam tysiące. A ostatnio, wstyd się przyznać, pomyśla- NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 I niedziela wrocławska Śluby wieczyste u franciszkanów JEDNYM ZDANIEM Wrocław ŚWIĘTO SYBIRAKÓW W ZIĘBICACH DAMIAN PELCZARSKI „Ślubuję Bogu Ojcu, świętemu i wszechmogącemu, że przez całe życie będę żył w posłuszeństwie, bez żadnej własności i w czystości” – takimi słowami 11 lutego w kościele franciszkańskim pw. św. Antoniego Padewskiego przy al. Kasprowicza, dwóch braci franciszkańskich złożyło śluby zakonne w Zakonie Braci Mniejszych. Braćmi składającymi śluby byli br. Pacyfik Głowacki OFM z parafii Wniebowzięcia NMP w Lewinie Brzeskim, oraz br. Urban Bąk OFM z parafii Jana Apostoła w Wrocławiu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył i Słowo Boże wygłosił prowincjał o. Wacław Chomik OFM. W homilii o. Prowincjał nawiązał do słów św. Pawła z Listu do Kolosan „wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem” (Kol 3, 12-13). Na to nadzwyczajne Obaj bracia uroczyście ślubowali wierność Bogu i życie zgodnie z regułami Zakonu wydarzenie przybyli bracia z Polski oraz z Czech, jak również rodziny i przyjaciele neoprofesów. Damian Pelczarski Czas modlitwy i czas radości MWSD Już po raz czterdziesty podczas przerwy semestralnej wrocławskie seminarium w swoich murach gościło ochotników Uczestnicy rekolekcji przyjechali do Wrocławia z terenu całej archidiecezji CO ROKU PAMIĘTAJĄ N Wrocław Płytę można nabyć w siedzibie Caritas oraz w parafiach NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 SIEĆ DZIEDZICTWA KULINARNEGO DOLNEGO ŚLĄSKA W trakcie Międzynarodowych Targów Turystycznych przyznano certyfikaty członkowskie regionalnej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Dolnego Śląska. Licencje przyznano 9 podmiotom: pasiece „EkoSmereka” z Jelcza- Laskowic, „Spiżarni Miodowej” z Oławy, winnicy z Miękini, Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej z Międzyborza, Przedsiębiorstwu Przetwórstwa Mięsno-Garmażeryjnego „Galicja” z Niemczy, karpiowi milickiemu oraz restauracjom: „Katarzynka” z Boleścina, „Karczma Łemkowska” z Wrocławia i „Opałkowa Chata” z Bolesławca. Łukasz Romańczuk MUZYCZNA CEGIEŁKA iecodzienną cegiełką można wesprzeć osoby chore, ubogie, samotne i bezdomne. Z inicjatywy ks. Pawła Szerlowskiego, kapłana pracującego w parafii Bożego Ciała we Wrocławiu, przygotowana została płyta cegiełka na cele Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Na płycie znalazło się 15 piosenek, które ks. Paweł zaśpiewał dla Caritas, m.in. „Maryjo śliczna Pani” czy „Barka”. Autor płyty od kilku lat śpiewa, pisze teksty, nagrał 10 płyt z piosenkami religijnymi – teraz swoim talentem wspomaga ubogich. Płyta cegiełka trafiła już do parafii naszej archidiecezji. Można ją nabyć także w biurze Caritas przy ul. Katedralnej 7 we Wrocławiu. Datki składane przy okazji nabywania płyty zostaną przeznaczone na pomoc dla najbardziej potrzebujących. ML II chcących przeżyć chwile pełne modlitwy, poznać „dom ziarna”od wewnątrz oraz chcących porozmawiać z klerykami o ich pracy i życiu. Tegoroczne rekolekcje powołaniowe odbywały się w dniach od 3 do 5 lutego. Wzięło w nich udział 54 uczestników z różnych krańców naszej diecezji. Rekolekcje prowadzone były przez księdza prefekta Piotra Jurzyka oraz ojca duchownego ks. Aleksandra Radeckiego. Każdy z przybyłych gości został przydzielony do grupy, którym przewodzili klerycy roku trzeciego. Podczas ćwiczeń duchowych była możliwość uczestnictwa w: nabożeństwie słowa Bożego, Drodze Krzyżowej, nabożeństwie maryjnym, adoracji Najświętszego Sakramentu, nabożeństwie pokutnym. Na zakończenie rekolekcji odbył się konkurs wiedzy, a po jego zakończeniu został przywieziony tort, który uświetnił obchody 40. rekolekcji powołaniowych. W 13. rocznicę śmierci o. Adama Wiktora SJ, duszpasterza Ludzi Pracy i Solidarności w latach 80., w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia przy Alei Pracy we Wrocławiu, 12 lutego odprawiono uroczystą Mszę św. za śp. orędownika Solidarności, za Ojczyznę i członków NSZZ „Solidarność”. Uroczystościom przewodniczył o. Jacek Siepsiak SJ – miejscowy proboszcz. Pamięć o. Adama Wiktora uhonorowały liczne poczty sztandarowe, zaproszeni goście, parafianie i ludzie świata pracy. Po Mszy św. zebrani mieli okazję obejrzeć okolicznościową wystawę zdjęć przygotowaną w przedsionku kościoła z życia kapłana oddanego Okolicznościowa wystawa Bogu i ludziom. przybliżyła osobę i działalność Krzysztof Włodarczyk śp. o. Adama Wiktora SJ JUBILEUSZ CHÓRU „JUBILAT” Z DOMANIOWA KRZYSZTOF WŁODARCZYK Wrocław Każdego roku w Ziębicach odbywa się uroczysta Msza św. w intencji zmarłych i żyjących Sybiraków. Tegoroczna Eucharystia odprawiona została w kościele pw. Świętych Piotra i Pawła pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza. W homilii ks. Adam Adamarczuk wspominał historię rodziny Księdza Kardynała, która przez wybuch wojny nie została wywieziona na Syberię. Po zakończonym nabożeństwie wszyscy udali się pod pomnik Matki Sybiraczki, by złożyć kwiaty i zapalić znicze. W Centrum Kultury w Domaniowie odbył się wyjątkowy jubileusz chóru „Jubilat”. Zespół świętował bowiem swoje 70- lecie istnienia. Na spotkanie przybyły władze gminy Domaniów, Żurawiny a także niemieckiego Hagen. Wszystkim gościom historię chóru „Jubilat” przybliżała Zdzisława Mikoda, prezes Gminnego Centrum Kultury. W trakcie uroczystości wystąpili jubilaci a także chóry „Radość” z Brzegu Dolnego i „Ballada” z Bukowic. Justyna Serafin wydarzenia Zapraszamy WROCŁAW Rocznica bolesnych wydarzeń W 72. rocznicę pierwszych masowych wywózek Polaków w głąb ZSRR w wielu miejscach Dolnego Śląska trwały uroczystości i modlitwy w intencji Ojczyzny. We Wrocławiu, w parafii pw. św. Karola Boromeusza, obchodom przewodniczył abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski. Homilię wygłosił bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki. Zebrani upamiętnili rocznicę wywózek na Sybir oraz 92 rocznicę zaślubin Polski z morzem. Modlimy się i pamiętamy; pamiętamy nie dla siania nienawiści, nie dla rozdrapywania ran, ale ku przestrodze dla nas i dla przyszłych pokoleń. Przypominamy to młodemu pokoleniu, żeby wiedziało, do czego prowadzi polityka ludzi, którzy depczą prawo Boże i nie liczą się z sumieniem – mówił w homilii bp Dec. Po Mszy św. zebrani, w obecności pocztów sztandarowych, odśpiewali hymn Polski oraz wspomnieli poległych w obronie Ojczyzny. Uro- DIECEZJALNA PIELGRZYMKA MATURZYSTÓW NA JASNĄ GÓRĘ Już po raz trzynasty maturzyści z całej archidiecezji wrocławskiej spotkają się na Jasnej Górze, by modlić się o pozytywne zdanie egzaminu dojrzałości. 9 marca licealiści Dolnego Śląska, pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego, będą uczestniczyć we wspólnej Eucharystii. W programie pielgrzymki przewidziano także konferencję ks. Mirosława Malińskiego, adorację eucharystyczną, koronkę, spowiedź a także nabożeństwo z aktem zawierzenia maturzystów Maryi. Zgłoszenia przyjmowane są do 1 marca na stronie www.ddm.wroc.pl . czystości zorganizował Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Ogólnopolski Okręg Żołnierzy Armii Krajowej Obszaru Lwowskiego im. Orląt Lwowskich. SZANSA DLA KOBIET NIEAKTYWNYCH ZAWODOWO Na Dolnym Śląsku rusza projekt „Szansa dla kobiet nieaktywnych zawodowo”. 96 kobiet z naszego regionu przejdzie szkolenia z zakresu hotelarstwa, gastronomii i turystyki. Projekt ma pomóc w znalezieniu pracy przy okazji organizowania przez Polskę Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Więcej informacji na stronie http://www.pokl.srp.wroclaw.pl . Radio Rodzina przeprowadzi transmisję MP Hard as a ROCK OŚRODEK PAMIĘĆ I PRZYSZŁOŚĆ Wrocław Dla upamiętnienia 70. rocznicy powstania Armii Krajowej wrocławski Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” zorganizował konkurs pod hasłem„Hard as a ROCK”. Wzięły w nim udział 22 zespoły muzyczne z całej Polski. 11 utworów zakwalifikowano do koncertu finałowego, który odbył się 12 lutego w Teatrze Lalek we Wrocławiu. Główną nagrodę konkursu, bon na 5 tys. zł do wykorzystania w jednym z wrocławskich sklepów muzycznych, otrzymał wrocławski zespół„Ostatni Dzień”za utwór„Wolność”. Jury przyznało także wyróżnienia dla: zespołu „Rzut Beretem” z Wrocławia, „Londyn” z Lublina oraz zespołu „Wiktor Cielecki/Jacek Gierczak-squad” z Szydłowca. Gwiazdą koncertu był Przemysław Gintrowski. Artysta zasiadł także w jury konkursowym. Organizatorzy podkreślają, że ich celem było zainteresować młodych ludzi tematyką Armii Krajowej, a jednocześnie oddać hołd żołnierzom podziemia niepodległościowego. MP Środa Śląska XII TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ „Z PODWÓRKA NA STADION” Turniej Piłki Nożnej „Z podwórka na stadion” to szansa dla drużyn zarówno chłopięcych jak i dziewczęcych w kategorii U-10. Wszystkie zespoły mogą się zgłaszać do turnieju, który obserwowany jest przez łowców talentów. To ogromna szansa dla wszystkich młodych piłkarzy. W tym roku na wygraną drużynę czeka wspaniała nagroda w postaci wyjazdu na mecz tegorocznych Mistrzów Europy, wyłonionych na Euro 2012. Zapisy na turniej potrwają do końca marca. Radni dolnośląskich powiatów wzięli udział w zorganizowanych już po raz dziewiąty w Środzie Śląskiej Mistrzostwach regionu w halowej piłce nożnej. Do zawodów stanęło osiem drużyn (z Wrocławia, Oleśnicy, Świdnicy, Bolesławca, Trzebnicy, Strzelina oraz dwie ze Środy Śląskiej), które w sobotę, 11 lutego, rozegrały eliminacje w grupach, a dzień później półfinały. W niedzielnym meczu finałowym zmierzyły się drużyny radnych powiatu średzkiego i świdnickiego. Gospodarze, po emocjonującym spotkaniu, ulegli samorządowcom ze Świdnicy. Puchary zwycięskim drużynom wręczali włodarze dolnośląskich miast i powiatów oraz Andrzej Padewski – prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Mistrzostwa Radnych Dolnego Śląska odbywały się pod honorowym patronatem Wojewody i Marszałka Województwa. Oprac. MP KONFERENCJA DLA MAŁŻEŃSTW Służba Rodzinie i Mężczyźni Świętego Józefa zapraszają małżonków na konferencję „Razem jako zespół”, która odbędzie się 3 marca w Dworze Polskim we Wrocławiu. Spotkanie poprowadzą Magda i Wiesław Grabowscy, autorzy książki „Zanim wybierzesz”. Organizatorzy zapraszają wszystkich małżonków, którzy chcą lepiej zrozumieć swój związek, a także chcą popracować nad przywróceniem blasku swojemu małżeństwu. Więcej informacji znajdziemy na stronie mezczyzni.net. Justyna Serafin Zwycięskiej piosenki zespołu „Ostatni Dzień” można posłuchać na stronie internetowej www.pamieciprzyszlosc.pl POWIAT ŚREDZKI Mistrzostwa Dolnego Śląska Puchar IX Mistrzostw Radnych Dolnego Śląska trafił w ręce świdniczan NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 III niedziela wrocławska Duszpasterstwa Akademickie 25-26.02.2012 r., DA Redemptor, Rajd zimowy – Góry Izerskie; 70 zł (studenci)/85 zł (niestudenci). Zapisy po niedzielnych Mszach św. o 20, internetowo, telefonicznie (przy zapisach zaliczka 30 zł). Wszelkie pytania można kierować na adres: [email protected]. 26.02 i 4.03.2012 r., DA Antoni, Kurs lektorski – kurs jest kierowany dla mężczyzn, którym zależy, aby ołtarz był zawsze bogato zastawiony, a Słowo Boże było należycie czytane i rozważane. Na kurs może przyjść każdy męźczyzna, który chce rozpocząć swoją przygodę z liturgiczną służbą ołtarza. Osoby, które ukończą kurs, będą mogły służyć i czytać Słowo Boże podczas Mszy św. Spotkania będzie prowadzić duszpasterz – o. Emilian. 27.02.2012 r., CODA Maciejówka, Warszaty charakterologiczne, godz. 21.00 – spotkanie poświęcone odkrywaniu prawdy o sobie, swoim sposobie bycia, cechach osobowości oraz odnalezieniu swojego temperamentu i zrozumieniu reakcji na pewne sytuacje, ludzi, ich zachowania. Prowadzi Malina. 29.02.2012 r., „Czy Bóg stworzył świat w siedem dni? Początek według Księgi Rodzaju” wygłosi ks. dr R. Pietkiewicz, godz. 19.00, aula Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu; wykłady z cyklu „Fides et ratio”. niedziela wrocławska Dodatek do Tygodnika Katolickiego „Niedziela” Redakcja wrocławska: ks. Cezary Chwilczyński (redaktor odpowiedzialny), Krzysztof Kunert, Marta Pietkiewicz, Magdalena Lewandowska ul. Kuźnicza 11/13 (III piętro) 50-138 Wrocław, tel./fax (71) 344-38-25 Redakcja częstochowska: Jolanta Marszałek, tel. (34) 369-43-84, e-mail: [email protected] IV NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 Ks. Krzysztof Jakubus proboszcz parafii w Gajkowie Parafianie bardzo chętnie angażują się w życie naszego Kościoła, dlatego cieszy nas każda inicjatywa oddolna. Rzutnik multimedialny otrzymaliśmy w prezencie od sponsora, ale pojawił się problem śpiewnika. Cieszę się, że parafianie się tym zajęli i znaleźli czas i siłę, by przez kilka dni stworzyć zbiór około 2200 slajdów. To znacznie ułatwiło śpiew na Mszach Świętych, ale także pozwoliło na wyświetlanie obrazów, filmów czy muzyki w kościele. Ta praca posłuży także innym parafiom, każdy może skorzystać z ich wysiłku całkowicie za darmo. Jednak zachęcamy gorąco, wszystkich, którzy pobrali i korzystają z naszego śpiewnika multimedialnego, do wpłacania nawet najdrobniejszych datków na rzecz Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. MULTIMEDIALNY ŚPIEWNIK Z GAJKOWA Nowe formy przekazu w JUSTYNA SERAFIN zutniki multimedialne coraz częściej pojawiają się w naszych kościołach. Stanowią nieodłączną pomoc przy oprawie Mszy św. poprzez wyświetlanie tekstów pieśni, a także fragmentów Pisma Świętego. Sam sprzęt jednak nie wystarczy, potrzebny jest także zbiór pieśni, dlatego wiele parafii korzysta z multimedialnego śpiewnika stworzonego przez Tomasza i Arkadiusza z Gajkowa. R Pomysł na własny śpiewnik Kiedy w parafii pw. św. Małgorzaty w Gajkowie postanowiono zakupić rzutnik multimedialny, nikt nie spodziewał się, że tyle problemów nastręczy poszukiwanie tekstów pieśni. Parafianie szukali takiego zbioru w kurii, a nawet w Episkopacie Polski i okazało się, że śpiewnik w formie elektronicznej nie istnieje. W Internecie dostępny był jedynie bardzo kosztowny system, na który parafia nie mogła sobie pozwolić. Tomasz, który wcześniej stworzył śpiewnik we wspólnocie Hallelujah, postanowił zrobić taki zbiór dla potrzeb parafii. Do współpracy zaprosił Arkadiusza, który przez prawie miesiąc przepisywał teksty pieśni z papierowych śpiewników, które gwarantowały bezbłędność i rzetelność. Efekty pracy były imponujące, ponieważ w zbiorze znalazło się ponad 2 tys. slajdów. Śpiewnik dla wszystkich Śpiewnik multimedialny zawierający teksty pieśni ubogacony dodatkowo fragmentami Pisma Świętego, obrazami i ikonami pomagającymi w zrozumieniu Słowa Bożego tworzy godne uwagi narzędzie wspomagające dzieło ewangelizacji. Taki własny zbiór doskonale przyjął się w kościele w Gajkowie, dlatego parafia postanowiła podzielić się swoją pracą. Kolejne parafie wprowadzające do swoich kościołów rzutniki multimedialne korzystały już ze stworzonego śpiewnika. Stanowi to duże ułatwienie, zwłaszcza że można go dowolnie poszerzać o nowe teksty czy obrazy. Na stronie http://www.gajkow.archidiecezja.wroc.pl/można pobrać śpiewnik całkowicie za darmo, ale autorzy projektu zachęcają do wpłacania drobnych datków na działalność Caritas Polska. Multimedia w Kościele Nowe systemy i formy przekazu, stosowane przez wszystkich na co dzień, stają się również nośnikami Słowa Bożego. Jak podkreśla Tomasz, rzutnik multimedialny może być wykorzy- cykl wielkopostny Protest w masce – post bez maski szystko zaczęło się 11 listopada wieczorem. Jak zwykle po 18.00 szedłem do kościoła, by odprawić wieczorną Mszę św. Z naprzeciwka minęło mnie najpierw kilku, a po chwili kilka grup młodych ludzi. Czyżby szli do katedry modlić się za ojczyznę, pomyślałem? Odpowiedź przyszła jakąś godzinę później, gdy za oknem, skandując znane mi z okresu stanu wojennego hasła, w otoczeniu kordonu policji przemaszerowała liczna manifestacja „niepodległościowa”. Były transparenty, okrzyki, petardy. Zaczął się Wielki Protest. Serwisy informacyjne w internecie, radiu i tv szybko podały, że w stolicy przyłączyli się do niego nawet nasi sąsiedzi zza Odry oraz siedzący na co dzień w domu i pokojowo nastawieni młodzi ludzie i ich tolerancyjni przywódcy. Skoro był początek, to musi być kontynuacja. Co chwilę pojawia się jakaś okazja do protestu. Przeciw PZPN (i słusznie), przeciw rządowi, przeciw zakazowi narkotyków, przeciw ACTA… Przeciw lub za czymkolwiek. Czekam tylko na kolejne zaproszenia na „Fejsie” (dla niewtajemniczonych – Facebook), by stawić się w jakimś miejscu i protestować. Czym jest ten Wielki Protest? Czemu służy i co wyraża? Jest okazją do wyrażenia niezadowolenia z otaczającego świata. Świata, w którym miało być przecież tak pięknie, W Gajkowie podczas każdej Mszy św. wiernym towarzyszą także teksty i obrazy wyświetlane na ekranie Kościele stywany w celu uatrakcyjnienia nabożeństw poprzez wyświetlanie obrazów, prezentacji, fragmentów filmów czy muzyki. Nowa technika powinna znaleźć miejsce w Kościele, oczywiście należy zadbać o godne i właściwe jej zastosowanie. Korzystanie ze współczesnych technologii jest dobrym sposobem na przyciągnięcie młodzieży, która oczekuje od Kościoła współczesnego języka i nowych narzędzi przekazu. W parafiach pojawia się wiele pomysłów na wykorzystanie multimediów: drogi krzyżowe z obrazem i muzyką, przemówienia hierarchów kościelnych czy filmy o tematyce religijnej. Listy pasterskie czytane bezpośrednio przez biskupów, wyświetlane na rzutniku, to na razie odległa przyszłość, jednak takie oddolne inicjatywy pomagają w oswajaniu najnowszych technik w Kościele. JUSTYNA SERAFIN W Twoje nawrócenie N ie wszystkie ciała są takie same” – pisze św. Paweł (1 Kor 15, 39). Nie wszyscy ludzie są tacy sami – każdy z nas jest inny! I dlatego nie musisz naśladować kogokolwiek, nawet świętego, ale powinieneś naśladować Jezusa – zgodnie z wezwaniem Orygenesa: „nie naśladujmy nikogo, a jeśli już chcemy kogoś naśladować, to za wzór do naśladowania postawiono nam Jezusa Chrystusa”. Stąd wezwanie św. Pawła: „Bądźcie naśladowcami Boga” (Ef 5, 1). a jest jak zawsze – jak by skwitowali ci, którzy pamiętają jeszcze PRL. Ten protest jest jakąś refleksją nad tym, co się dzieje wokół nas, w społeczeństwie. Jest reakcją na poczucie zagrożenia i odbieranie tak zwanej wolności. W świecie, który nie jest idealny, protest wyraża chęć naprawiania i potrzebę jakiegoś dobra. Niesie jednak coś ciekawego, co warto podjąć w czasie naszego Wielkiego Postu. Nazwijmy tę postawę, bo nie tylko chodzi o to, co zewnętrzne, Protestem w masce. Szczególnie w momencie protestów w sprawie ACTA popularne stało się zakładanie maski na twarz. Ale już wcześniej różne zadymy na stadionach i na ulicach miały swoich bohaterów w osobach w maskach, kapturach i szalikach. Boimy się pokazać twarz? Boimy się pokazać, kim jesteśmy, bo ktoś rozpozna nasze przekonania, poglądy czy wiarę? A może nie chcemy się pokazać, bo do końca nie wiemy, kim jesteśmy. Może protest i maska to wyraz zagubienia młodego pokolenia? Przychodzi Wielki Post i trzeba zacząć od siebie. Rozpoznać, jaki i kim jestem? Co jest ważne dla mnie i czym żyję? Dlaczego tak? I nie chodzi o Protest. Nie o to, by widzieć drzazgę w oku bliźniego, ale o to, by widzieć belkę w swoim oku. Taki jest sens Wielkiego Postu. Zdjąć przed sobą maskę i zobaczyć siebie. Znać prawdę o sobie i się z nią zmierzyć. Chcesz spróbować takiego postu od oceny i krytyki innych? Postu, by widzieć siebie bez maski. A jeżeli tak, to naśladujmy Jezusa w Jego postawie wycieszenia i skupienia: często oddalał się „na miejsce pustynne, osobno” (Mt 14, 15) lub „na górę” (Mt 14, 23). Stąd rada Jezusa, by „uciekać w góry” (Mt 24, 16). Oczywiście – to może być miejsce pustynne lub górzyste, to może być łąka lub las – chodzi o to, by się wyrwać z hałasu i chaosu, z gonitwy i reklamy, mass mediów i polityki. Mieć ten dystans do tego wszystkiego z dwóch egzystencjalnych powodów: by usłyszeć Ks. Piotr Wawrzynek Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży wezwanie Jezusa „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1, 15). Nawrócenie – „metanoia” – to wysiłek, by coś zmienić w swoim życiu, w swoich myślach i decyzjach, bo „dobroć Boga chce cię przywieść do nawrócenia” (Rz 2, 4). Wiara – „pistis” – to nie tyko uznanie za prawdę całej Ewangelii, ale także ufna nadzieja i posłuszeństwo Jezusowi, który naucza w Ewangelii. I może dlatego zacznijmy od czytania Ewangelii, zgodnie z wezwaniem Proroka: „Czytaj ją!” (Iz 29, 11). Ks. prof. Roman E. Rogowski NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 V niedziela wrocławska WIELKI POST – WIELKA POBU Małe zainteresowanie młodzieży sprawami wiary, liczne problemy duszpasterskie, spadek liczby powołań i postulaty większego otwarcia się Kościoła – to tylko niektóre spośród tematów, nad którymi Kościół w Polsce musi się pochylić. To, jakie znaczenie dla podjęcia tej refleksji i obudzenia naszej religijności ma Wielki Post, podkreśla abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski, w rozmowie z Martą Pietkiewicz VI NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 MARTA PIETKIEWICZ: – Księże Arcybiskupie, stoimy u progu Wielkiego Postu, a zarazem trzy miesiące po rozpoczęciu w Kościele nowego roku duszpasterskiego pod hasłem „Kościół naszym domem”. Czy po tych trzech miesiącach możemy powiedzieć, że w naszej mentalności coś się zmieniło i faktycznie postrzegamy Kościół bardziej jako nasz dom? ABP MARIAN GOŁĘBIEWSKI: – Jedno jest pewne: to hasło przypadło do gustu zarówno duchowieństwu jak i wiernym. Z tego, co się zorientowałem, ludzie przyjęli to hasło jako ciepłe i komunikatywne. To jest na pewno pozytywny objaw. Natomiast czy wezwanie do traktowania Kościoła jako swojego domu już stało się faktem, trudno mi powiedzieć. Zauważam jednak, czytając różne wypowiedzi kapłanów, artykuły i homilie na ten temat, że wszyscy mówimy mniej więcej to samo, kręcimy się w małym poletku, z którego nie możemy wyjść. Stąd wniosek, że należałoby jeszcze szybko pogłębić i rozszerzyć to podejście do Kościoła, w oparciu m.in. o nauczanie Soboru Watykańskiego II. – Podobnie, zdaje się, jest z wiernymi: trochę drepczemy w miejscu. Jaki jest powód tej obojętności wobec Kościoła? To moda przychodząca z Zachodu, kwestia braku czasu, czy pewnych braków w duszpasterstwie? – Przyczyn jest wiele. Nie mówiłbym definitywnie, że jest to moda z Zachodu. Są przecież na Zachodzie wspaniałe wspólnoty, które tworzą atmosferę, w której Kościół jest dla ich członków domem, czymś bardzo bliskim, miejscem, w którym czują się u siebie. Nie można rzucać gromów w kierunku Zachodu, mówiąc, że tam wszystko jest źle, a u nas wszystko jest dobrze. Te akcenty różnie się rozkładają. Ciągle potrzeba nam wszystkim pogłębienia eklezjologii i znalezienia odpowiedzi na pytanie: czym jest Kościół? To pole musi być zagospodarowane. U wielu ludzi bowiem wciąż Kościół funkcjonuje jako zakład usługowy – to jest zdecydowanie za mało. – W polskiej rzeczywistości wielu obecnie załamuje ręce nad problemem niżu demograficznego.Widać to także w kwestiach wiary – coraz mniej młodych ludzi w Kościele, coraz mniej chętnych do życia duchownego czy zakonnego, chętnych, by poświęcić swoje życie Bogu. W jaki sposób to zmienić? – Jeśli chodzi o powołania kapłańskie, to tu sytuacja nie jest jeszcze taka zła. Są pewne wahania, ale nie jest to sytuacja dramatyczna. Natomiast jeśli chodzi o powołania do zakonów żeńskich, to na ten temat trzeba głośno mówić, to jest już stan alarmowy. Dlaczego tak się dzieje? Ja uważam, że wśród wielu czynników wpływających na stan powołań żeńskich jest także promocja kobiety we współczesnym społeczeństwie. Kobiety mają dzisiaj cały szereg możliwości zaistnienia w wielu dziedzinach życia i bardzo dobrze sobie w nich radzą. Kiedyś tego naie było. Stąd też taka dziewczyna, która miała pewną wrażliwość duchową i chciała pogłębić swoje życie w wierze, wybierała klasztor, w którym mogła to zrealizować. W tej chwili dorastająca dziewczyna ma nieporównywalnie więcej innych możliwości. A z drugiej strony widzę ogromną sprzeczność w wypowiedziach w życiu publicznym. Są ludzie, którzy widzą wyraźnie problem niskiej dzietności naszych rodzin i to artykułują. A z drugiej strony jesteśmy świadkami chorobliwej nagonki na to, co nazywamy ochroną życia poczętego. Z jednej strony widzimy kryzys, a z drugiej mamy do czynienia czasem nawet z zachętą do aborcji. Widzę ogromną sprzeczność w tym wszystkim. To jest, można powiedzieć, zaślepienie, jeżeli jest taka polarność w tej tematyce rodzinnej. – Jak w takich warunkach funkcjonuje Kościół w Polsce? Przypominam sobie okładkę jednego z tygodników, a na niej zdjęcie polskich biskupów – śpiących – i zdanie, że Kościół powinien się obudzić. – To zdjęcie było co prawda bardzo sprytnie zrobione, ale ta pobudka, to czuwanie, ciągle się do nas odnosi, w każdej epoce. Wystarczy przeczytać Ewangelię, żeby zobaczyć, jak Chrystus wyraźnie o tym mówi. Nie wolno nam spocząć na laurach, w przeświadczeniu, że już jest wszystko dobrze, nie. Takie jest chrześcijaństwo i takie jest życie ludzkie. Pamiętam swoje pierwsze lata wikariuszowskie, kiedy jechaliśmy na spotkania kurialne, żeby omawiać różne problemy. Ku mojemu zdziwieniu, po 50 latach kapłaństwa widzę, że problemy są te same. Inny kontekst, inna młodzież, inne zagrożenia, ale problemy wciąż te same. I ta czujność z naszej strony musi być również permanentna. – Spotykamy się także często –„my”jako „Kościół” – z postulatem, żebyśmy byli bardziej otwarci. Naturalnie, nie możemy zmieniać treści wiary, ale moglibyśmy chyba śmielej sięgać po nowe formy ich przekazywania? – To jest cała sztuka, z którą teraz szczególnie mocno wiąże się nowa ewangelizacja. Ewangelia będzie przecież cały czas ta sama, ale „nowa ewangelizacja” to znaczy nowe metody, nowy zapał, w nowym kontekście itd. Liczę na to, że rozgłos dotyczący nowej ewangelizacji, jakiego jesteśmy nasza rozmowa Wielki Post to wspaniała okazja, by pobudzić człowieka i spowodować wewnętrzny niepokój, prowadzący ku zmianie życia DKA obecnie świadkami, i sama praktyka nowego podejścia do ogłaszania dobrej nowiny pomogą nam odnowić ducha żarliwości apostolskiej i gorliwości chrześcijańskiej. –W„Niedzieli”wrocławskiej prowadzimy teraz cykl, w którym opisujemy poszczególne parafie archidiecezji wrocławskiej. Często spotykamy się z wieloma problemami duszpasterskimi, sprawą małżeństw niesakramentalnych, itp.; w kontekście wspomnianych już nowych form dotarcia do ludzi wystarczy podkreślić, że wiele parafii nie ma nawet swoich stron internetowych. Jak się tym wszystkim zająć, by ta pobudka była możliwa i wystarczająca na dzisiejsze czasy? – To jest pewien proces. Tych spraw nie załatwi się dekretem biskupa. Trzeba na pewno uświadamiać i kapłanów i wiernych. Myślę, że młodzi księża będą łatwiej wchodzić w te sprawy, choćby tworzenia stron internetowych, bo tak będą wychowani. Teraz nawet dziecko w szkole doskonale operuje komputerem. Jednak w Polsce korzystanie z Internetu i wszystkich dobrodziejstw, które ten system ze sobą niesie, jest jednak stosunkowo małe. Jeszcze jesteśmy pod tym względem dość nieporadni, a co za tym idzie – sporo przed nami. – Czas Wielkiego Postu to dla nas wielkie wyzwanie: kolejna okazja, by dobrze przygotować się na najważniejsze święta naszej wiary. Jak ten czas nawrócenia, przygotowania, połączyć z nową ewangelizacją? Jak sprawić, by czas, który przeżywamy co roku nie spowszedniał? – Myślę, że człowiek potrzebuje pewnego odnowienia wewnętrznego. Są pewne momenty w życiu, kiedy każdy z nas sam lgnie ku temu, żeby się zatrzymać, poczynić refleksję, nawiązać bliższy kontakt z Bogiem, uregulować pewne sprawy w życiu. I właśnie ten okres bardzo się ku temu nadaje. Oczywiście zawsze oddziałujemy na dobrą wolę człowieka i do niej apelujemy. Są naturalnie tacy, którzy się zagubili, których to nie obchodzi, stoczyli się na samo dno. Są jednak i tacy, którzy zawsze chcą więcej, chcą się bardziej ubogacić. Widać to choćby na przykładzie spowiedzi świętej. I my musimy z tych sytuacji jak najbardziej korzystać. W tej tematyce refleksji wielkopostnej będzie się także poruszać prasa katolicka i dobrze, że tak jest. Musimy też wpływać własnym, osobistym przykładem tak, żeby atmosfera postu faktycznie nas zmieniała. Okazją ku temu jest chociażby nabożeństwo Drogi Krzyżowej. To wspaniała okazja, by przez te rozmyślania – dobrze ułożone, przemyślane, dawać refleksje, które będą pobudzały człowieka i powodowały wewnętrzny niepokój, prowadzący ku zmianie życia. – Możemy więc podsumować to tak i potraktować ten czas dla każdego z nas i dla całego Kościoła jako moment na obudzenie się? – Zdecydowanie tak. Po to są okresy liturgiczne. Natomiast w sensie teologicznym te wszystkie okresy liturgiczne, które po sobie następują, przypominają wielkie wydarzenia zbawcze, a jednocześnie służą, żebyśmy uświęcili czas, który przeżywamy. Wielki Post też jest takim okresem – żeby ten czas przygotowujący do najważniejszych świąt w wierze chrześcijańskiej, przygotowujący do Zmartwychwstania jak najbardziej uświęcić. NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 VII niedziela wrocławska KS. WIESŁAW CIESIELSKI Kościół domem – Diecezja rodziną proboszcz JANINA KAPTUR Początkowo na nabożeństwa fatimskie jeździliśmy grupą do Wrocławia, później ksiądz proboszcz wprowadził je u nas. Trzy lata temu byliśmy na pielgrzymce w Fatimie i przenieśliśmy do naszej parafii kult Matki Bożej Fatimskiej. Codziennie spotykamy się przy figurze Maryi z Fatimy po Mszy Świętej i modlimy się wspólnie. Nasza grupa liczy około 20 osób, nie opuściliśmy w modlitwie ani jednego dnia. Raz w miesiącu organizujemy także 24godzinne adoracje. Przez całą dobę, w różnych domach i rodzinach, trwa modlitwa. Nasza grupa podejmowała również takie trudne modlitwy jak Nowenna Pompejska czy Różaniec Ojca Pio. W swoich modlitwach nie zapominamy o księdzu proboszczu i odmawiamy w jego intencji Margaretkę. Swoją systematyczną modlitwą wspieramy wszystkich, którzy tej modlitwy potrzebują. VIII NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012 POD SZCZEGÓLNĄ OPIEKĄ MARYI Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Chrząstawie Wielkiej Maryja patronką parafii Do parafii w Chrząstawie należy kościół filialny w Nadolicach Wielkich, oba kościoły mają wezwanie Najświętszej Maryi Panny – parafialny Niepokalanego Poczęcia a filialny NMP Różańcowej. Dlatego Matka Boża szczególnie czuwa nad parafią. Każdego roku proboszcz ks. Wiesław Ciesielski organizuje pielgrzymkę do Częstochowy, aby dziękować Maryi za opiekę i prosić o dalsze łaski. Szczególne miejsce Matki Bożej podkreślają wybudowane kilka lat temu groty Maryi z Lourdes i z Fatimy. Kościół w Chrząstawie jest niewielki, ale może pochwalić się aż 67- metrową wieżą, która jest jedną z najwyższych w Europie (wśród kościołów wiejskich). Świątynia w Nadolicach została zbudowana w XIX wieku dla protestantów, dopiero w późniejszych latach została przyłączona do parafii w Chrząstawie. Kościoły są stale odnawiane, dzięki hojności parafian. Lud pielgrzymi Parafianie bardzo chętnie uczestniczą we wszystkich pielgrzymkach organizowanych przez księdza proboszcza. Mieszkańcy mają okazję zwiedzać nie tylko polskie, ale także zagraniczne sanktuaria. Owocami tych pielgrzymek są właśnie kapliczki Matki Bożej z Lourdes i z Fatimy, do których parafianie przywieźli kamienie ze swojej podróży. Pod grotą znalazły się wszystkie płyty nagrobne ze zlikwidowanego cmentarza przykościelnego. Pielgrzymki dla wielu mieszkańców są okazją poznania nowych miejsc kultu Maryi. Każdy taki wyjazd związany jest z podejmowaniem kolejnych żarliwych modlitw, często bardzo trudnych, jak Nowenna Pompejańska czy Różaniec Ojca Pio. • NIEDZIELA WROCŁAWSKA ZDJĘCIA: JUSTYNA SERAFIN W naszej parafii jest duża grupa osób blisko związanych z Kościołem, którzy angażują się w wiele inicjatyw. Niestety są także rodziny, szczególnie nowo osiedlające się, które z dala trzymają się od parafii. Jednak frekwencja na Mszach Świętych jest naprawdę duża. Roraty odbywają się rano, a kościół jest wypełniony dziećmi i dorosłymi. Parafianie stale pomagają przy remontowaniu obu kościołów. Udało się je odmalować, wymienić dachy i wymienić okna witrażowe. Cenne jest to, że każdy z witraży ma swojego fundatora, tylko dzięki hojności parafian można było sobie pozwolić na taki wydatek. Cieszy mnie duże grono ministrantów a także dzieci, które stale uczestniczą w nabożeństwach Drogi Krzyżowej, Roratach czy Różańcu. Na stałe w nasz kalendarz wpisały się nabożeństwa fatimskie, na które przyjeżdżają nawet osoby z sąsiednich parafii. Cieszy mnie to, że znam tu wszystkich ludzi i ich potrzeby. Dzięki temu, jako parafia, możemy służyć potrzebującym. Życie w parafii Parafia w Chrząstawie może się pochwalić rozbudowaną Liturgiczną Służbą Ołtarza, w obu kościołach posługuje aż 60 ministrantów. I to nie są jedynie dzieci, także młodzi: licealiści, studenci, a także dorośli mężczyźni mający swoje rodziny. W funkcjonowaniu parafii pomagają siostry elżbietanki, które mają tu swój dom zakonny. Mieszkańcy są bardzo życzliwi i pomocni, dlatego na terenie parafii zorganizowano koło charytatywne, które pomaga tym najbardziej potrzebującym. Każdy, kto chce pomóc, przychodzi na plebanię i zostawia datki lub przedmioty, np. meble czy ubranka, by wesprzeć innych. Ks. proboszcz, znając sytuację swoich parafian, wie komu najbardziej przydadzą się te datki. Ks. Wiesław pomaga także ludziom w codziennych problemach, np. w znalezieniu pracy czy pomocy w sprzątaniu. Takie wspólnotowe życie możliwe jest jedynie dzięki temu, że parafianie dobrze się znają i są wobec siebie bardzo życzliwi. Justyna Serafin