niedziela - Radio Rodzina

Transkrypt

niedziela - Radio Rodzina
niedziela
wrocławska
NR
9 (395) • R • ROK LV • 26 II 2012 • WROCŁAW
W NUMERZE:
Nowe formy przekazu w Kościele –
śpiewnik multimedialny z Gajkowa
Protest w masce – post bez maski
Wielki Post – wielka pobudka – rozmowa
z abp. Marianem Gołębiewskim
POST ZABIJA...
GRZECH
łem i powiedziałem głośno, że niedługo Wielki
Post i wtedy na pewno schudnę. Nie pisze i nie
czyta się tego miło. Co zrobić, żeby post był dla
mnie czymś wyjątkowym, ważnym i świadomie
podejmowanym po to, żeby spotkać Pana. Mimo
że mam za sobą próby postu udane, o chlebie
i wodzie, wielotygodniowe i dotrzymywane,
to wiem jednocześnie, że to na tamten czas
dodawało mi świętości na pewno, ale na moją
świętość dziś – to już większego wpływu nie ma.
Grzeszny jestem jak człowiek i ilekroć powstanę,
to zawsze mogę być pewien upadku, ale także,
czym bardziej będę przebywał w miejscach,
gdzie przebywał Chrystus, tym bardziej będę
do niego podobny. A im bardziej będę do niego
podobny, tym mniej grzechu będzie we mnie.
Jezus pościł? Pościł! Więc w tym miejscu mam
szansę złapać się Jego obecności. Czy tego chcę?
Bez wątpienia. Więc cóż, chyba czas na męską
decyzję, żeby zacząć walkę z grzechem, który jest
prawdziwym najemnikiem złego i tylko czeka,
żeby mnie poczęstować śmiercią. Tak po cichu,
najlepiej z małego pistoleciku z tłumikiem, bez
hałasu, żeby się nikt nie zorientował. Ba, żebym
się ja nie zorientował, że już nie żyję, że jestem
śmierdzącym trupem. Żebym się kręcił wokół
własnej miernoty z przekonaniem, że zdobywam świat.
Chciałbym, aby mój post 2012 był uczciwy.
Wartość ma nawet setna z kolei próba. Muszę
się czegoś uchwycić, żeby przeżyć. Benedykt
XVI, namiestnik Chrystusa, ale i głos wołającego na pustyni, (pustynia dzisiaj to nasze żądze
w miejsce piasku a oślepiająca wszystko chęć
przyjemności w miejsce słońca) mówi – Pismo
Święte i cała chrześcijańska tradycja uczą, że
post pomaga unikać grzechu i tego wszystkiego, co do niego prowadzi. W historii zbawienia
wielokrotnie odnajdujemy zachętę, by pościć.
Zaufam Bogu, że post jest moją drogą do świętości – w końcu komuś ufać trzeba.
Jeszcze jedna ważna informacja na koniec:
Uwaga! Post bez modlitwy i jałmużny może
jednak zabić.
Robert Ruszczak,
Centrum Kultury JPII we Wrocławiu
GRAZIAKO
Z
bliża się Wielki Post, który może nas zaprowadzić w miejsce, skąd widać niebo. Jednak, żeby tam dojść, trzeba te czterdzieści
dni przeżyć. Trzeba je dobrze przeżyć. Ale jak
Wielki Post przeżyć, poszcząc? Łatwo jest zrezygnować z hucznych zabaw, rozrywek i drobnych
przyjemności. Ale jak pościć, żeby nie umrzeć
z głodu, smutku, że nie wolno, żalu, że nie można
tego, czego się akurat bardzo chce, tęsknoty za
kiełbasą i czekoladą? Kto potrafi pościć, jest na
drodze do Pana. Nie na tej ostatniej, ale tej właściwej, tu na ziemi nam przeznaczonej, bo uczciwy
post zabija, ale nie człowieka, tylko grzech.
Ostatnio przybyło mnie trochę, choć na pierwszy rzut oka nie wyglądam najgorzej (tak mi się
przynajmniej wydaje), ale żona mnie męczy,
żebym coś z sobą zrobił – wierzę jej, że powinienem, bo wiem, że mnie kocha. Nie jest tak, że
nie chcę, nawet ustalam sobie daty, od których
mam zacząć, podejmuję wysiłek wymyślania sposobów walki z niewielką nadwagą, ale nie udaje
mi się dotrzymywać słowa. Wymówek mam
tysiące. A ostatnio, wstyd się przyznać, pomyśla-
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
I
niedziela wrocławska
Śluby wieczyste u franciszkanów
JEDNYM
ZDANIEM
Wrocław
ŚWIĘTO SYBIRAKÓW W ZIĘBICACH
DAMIAN PELCZARSKI
„Ślubuję Bogu Ojcu, świętemu i wszechmogącemu,
że przez całe życie będę żył w posłuszeństwie, bez
żadnej własności i w czystości” – takimi słowami 11
lutego w kościele franciszkańskim pw. św. Antoniego
Padewskiego przy al. Kasprowicza, dwóch braci franciszkańskich złożyło śluby zakonne w Zakonie Braci
Mniejszych. Braćmi składającymi śluby byli br. Pacyfik
Głowacki OFM z parafii Wniebowzięcia NMP w Lewinie
Brzeskim, oraz br. Urban Bąk OFM z parafii Jana Apostoła
w Wrocławiu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył
i Słowo Boże wygłosił prowincjał o. Wacław Chomik
OFM. W homilii o. Prowincjał nawiązał do słów św. Pawła
z Listu do Kolosan „wybrańcy Boży – święci i umiłowani
– obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę,
cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając
sobie nawzajem” (Kol 3, 12-13). Na to nadzwyczajne
Obaj bracia uroczyście ślubowali wierność Bogu i życie
zgodnie z regułami Zakonu
wydarzenie przybyli bracia z Polski oraz z Czech, jak
również rodziny i przyjaciele neoprofesów.
Damian Pelczarski
Czas modlitwy i czas radości
MWSD
Już po raz czterdziesty podczas przerwy semestralnej wrocławskie seminarium w swoich murach gościło ochotników
Uczestnicy rekolekcji przyjechali do Wrocławia z terenu
całej archidiecezji
CO ROKU PAMIĘTAJĄ
N
Wrocław
Płytę można nabyć w siedzibie Caritas oraz w parafiach
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
SIEĆ DZIEDZICTWA KULINARNEGO DOLNEGO ŚLĄSKA
W trakcie Międzynarodowych
Targów Turystycznych przyznano
certyfikaty członkowskie regionalnej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego
Dolnego Śląska. Licencje przyznano 9 podmiotom: pasiece „EkoSmereka” z Jelcza- Laskowic, „Spiżarni Miodowej” z Oławy, winnicy
z Miękini, Okręgowej Spółdzielni
Mleczarskiej z Międzyborza,
Przedsiębiorstwu Przetwórstwa
Mięsno-Garmażeryjnego „Galicja”
z Niemczy, karpiowi milickiemu
oraz restauracjom: „Katarzynka”
z Boleścina, „Karczma Łemkowska”
z Wrocławia i „Opałkowa Chata”
z Bolesławca.
Łukasz Romańczuk
MUZYCZNA CEGIEŁKA
iecodzienną cegiełką
można wesprzeć osoby
chore, ubogie, samotne
i bezdomne. Z inicjatywy
ks. Pawła Szerlowskiego,
kapłana pracującego
w parafii Bożego Ciała we
Wrocławiu, przygotowana została płyta cegiełka
na cele Caritas Archidiecezji
Wrocławskiej. Na płycie znalazło się 15 piosenek,
które ks. Paweł zaśpiewał dla Caritas, m.in. „Maryjo śliczna
Pani” czy „Barka”. Autor płyty od kilku lat śpiewa, pisze
teksty, nagrał 10 płyt z piosenkami religijnymi – teraz
swoim talentem wspomaga ubogich. Płyta cegiełka trafiła
już do parafii naszej archidiecezji. Można ją nabyć także
w biurze Caritas przy ul. Katedralnej 7 we Wrocławiu. Datki
składane przy okazji nabywania płyty zostaną przeznaczone na pomoc dla najbardziej potrzebujących.
ML
II
chcących przeżyć chwile pełne modlitwy, poznać „dom
ziarna”od wewnątrz oraz chcących porozmawiać z klerykami
o ich pracy i życiu. Tegoroczne rekolekcje powołaniowe
odbywały się w dniach od 3 do 5 lutego. Wzięło w nich
udział 54 uczestników z różnych krańców naszej diecezji.
Rekolekcje prowadzone były przez księdza prefekta Piotra
Jurzyka oraz ojca duchownego ks. Aleksandra Radeckiego.
Każdy z przybyłych gości został przydzielony do grupy,
którym przewodzili klerycy roku trzeciego. Podczas ćwiczeń
duchowych była możliwość uczestnictwa w: nabożeństwie
słowa Bożego, Drodze Krzyżowej, nabożeństwie maryjnym, adoracji Najświętszego Sakramentu, nabożeństwie
pokutnym. Na zakończenie rekolekcji odbył się konkurs
wiedzy, a po jego zakończeniu został przywieziony tort,
który uświetnił obchody 40. rekolekcji powołaniowych.
W 13. rocznicę śmierci o. Adama Wiktora SJ, duszpasterza Ludzi Pracy i Solidarności w latach 80., w sanktuarium
Matki Bożej Pocieszenia przy Alei Pracy we Wrocławiu,
12 lutego odprawiono uroczystą Mszę św. za śp. orędownika Solidarności, za Ojczyznę i członków NSZZ „Solidarność”. Uroczystościom przewodniczył o. Jacek Siepsiak
SJ – miejscowy proboszcz. Pamięć o. Adama Wiktora
uhonorowały liczne poczty sztandarowe, zaproszeni
goście, parafianie
i ludzie świata pracy.
Po Mszy św. zebrani
mieli okazję obejrzeć
okolicznościową
wystawę zdjęć przygotowaną w przedsionku kościoła z życia
kapłana oddanego
Okolicznościowa wystawa
Bogu i ludziom.
przybliżyła osobę i działalność
Krzysztof Włodarczyk
śp. o. Adama Wiktora SJ
JUBILEUSZ CHÓRU „JUBILAT”
Z DOMANIOWA
KRZYSZTOF WŁODARCZYK
Wrocław
Każdego roku w Ziębicach
odbywa się uroczysta Msza św.
w intencji zmarłych i żyjących
Sybiraków. Tegoroczna Eucharystia odprawiona została w kościele
pw. Świętych Piotra i Pawła pod
przewodnictwem kard. Henryka
Gulbinowicza. W homilii ks. Adam
Adamarczuk wspominał historię
rodziny Księdza Kardynała, która
przez wybuch wojny nie została
wywieziona na Syberię. Po zakończonym nabożeństwie wszyscy
udali się pod pomnik Matki Sybiraczki, by złożyć kwiaty i zapalić
znicze.
W Centrum Kultury w Domaniowie odbył się wyjątkowy jubileusz
chóru „Jubilat”. Zespół świętował
bowiem swoje 70- lecie istnienia.
Na spotkanie przybyły władze
gminy Domaniów, Żurawiny
a także niemieckiego Hagen.
Wszystkim gościom historię chóru
„Jubilat” przybliżała Zdzisława
Mikoda, prezes Gminnego Centrum Kultury. W trakcie uroczystości wystąpili jubilaci a także chóry
„Radość” z Brzegu Dolnego i „Ballada” z Bukowic.
Justyna Serafin
wydarzenia
Zapraszamy
WROCŁAW
Rocznica bolesnych wydarzeń
W
72. rocznicę pierwszych masowych wywózek
Polaków w głąb ZSRR w wielu miejscach Dolnego Śląska trwały uroczystości i modlitwy w intencji
Ojczyzny. We Wrocławiu, w parafii pw. św. Karola
Boromeusza, obchodom przewodniczył abp Marian
Gołębiewski, metropolita wrocławski. Homilię wygłosił bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki. Zebrani upamiętnili rocznicę wywózek na Sybir oraz 92 rocznicę
zaślubin Polski z morzem. Modlimy się i pamiętamy;
pamiętamy nie dla siania nienawiści, nie dla rozdrapywania ran, ale ku przestrodze dla nas i dla przyszłych
pokoleń. Przypominamy to młodemu pokoleniu, żeby
wiedziało, do czego prowadzi polityka ludzi, którzy
depczą prawo Boże i nie liczą się z sumieniem – mówił
w homilii bp Dec. Po Mszy św. zebrani, w obecności
pocztów sztandarowych, odśpiewali hymn Polski
oraz wspomnieli poległych w obronie Ojczyzny. Uro-
DIECEZJALNA PIELGRZYMKA
MATURZYSTÓW NA JASNĄ GÓRĘ
Już po raz trzynasty maturzyści z całej
archidiecezji wrocławskiej spotkają się
na Jasnej Górze, by modlić się o pozytywne zdanie egzaminu dojrzałości.
9 marca licealiści Dolnego Śląska, pod
przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego, będą uczestniczyć we
wspólnej Eucharystii. W programie pielgrzymki przewidziano także konferencję ks. Mirosława Malińskiego, adorację
eucharystyczną, koronkę, spowiedź
a także nabożeństwo z aktem zawierzenia maturzystów Maryi. Zgłoszenia
przyjmowane są do 1 marca na stronie
www.ddm.wroc.pl .
czystości zorganizował Światowy Związek Żołnierzy
Armii Krajowej, Ogólnopolski Okręg Żołnierzy Armii
Krajowej Obszaru Lwowskiego im. Orląt Lwowskich.
SZANSA DLA KOBIET NIEAKTYWNYCH ZAWODOWO
Na Dolnym Śląsku rusza projekt „Szansa
dla kobiet nieaktywnych zawodowo”.
96 kobiet z naszego regionu przejdzie
szkolenia z zakresu hotelarstwa, gastronomii i turystyki. Projekt ma pomóc
w znalezieniu pracy przy okazji organizowania przez Polskę Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Więcej informacji na
stronie http://www.pokl.srp.wroclaw.pl .
Radio Rodzina przeprowadzi transmisję
MP
Hard as a ROCK
OŚRODEK PAMIĘĆ I PRZYSZŁOŚĆ
Wrocław
Dla upamiętnienia 70. rocznicy powstania Armii Krajowej
wrocławski Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” zorganizował
konkurs pod hasłem„Hard as a ROCK”. Wzięły w nim udział
22 zespoły muzyczne z całej Polski. 11 utworów zakwalifikowano do koncertu finałowego, który odbył się 12 lutego
w Teatrze Lalek we Wrocławiu. Główną nagrodę konkursu,
bon na 5 tys. zł do wykorzystania w jednym z wrocławskich
sklepów muzycznych, otrzymał wrocławski zespół„Ostatni
Dzień”za utwór„Wolność”. Jury przyznało także wyróżnienia
dla: zespołu „Rzut Beretem” z Wrocławia, „Londyn” z Lublina oraz zespołu „Wiktor Cielecki/Jacek Gierczak-squad”
z Szydłowca. Gwiazdą koncertu był Przemysław Gintrowski.
Artysta zasiadł także w jury konkursowym. Organizatorzy
podkreślają, że ich celem było zainteresować młodych
ludzi tematyką Armii Krajowej, a jednocześnie oddać hołd
żołnierzom podziemia niepodległościowego.
MP
Środa Śląska
XII TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ
„Z PODWÓRKA NA STADION”
Turniej Piłki Nożnej „Z podwórka na
stadion” to szansa dla drużyn zarówno
chłopięcych jak i dziewczęcych w kategorii U-10. Wszystkie zespoły mogą się
zgłaszać do turnieju, który obserwowany jest przez łowców talentów. To
ogromna szansa dla wszystkich młodych piłkarzy. W tym roku na wygraną
drużynę czeka wspaniała nagroda
w postaci wyjazdu na mecz tegorocznych Mistrzów Europy, wyłonionych na
Euro 2012. Zapisy na turniej potrwają
do końca marca.
Radni dolnośląskich powiatów wzięli udział w zorganizowanych już po raz dziewiąty w Środzie Śląskiej Mistrzostwach
regionu w halowej piłce nożnej. Do zawodów stanęło osiem
drużyn (z Wrocławia, Oleśnicy, Świdnicy, Bolesławca, Trzebnicy, Strzelina oraz dwie ze Środy Śląskiej), które w sobotę,
11 lutego, rozegrały eliminacje w grupach, a dzień później półfinały. W niedzielnym meczu finałowym zmierzyły
się drużyny radnych powiatu średzkiego i świdnickiego.
Gospodarze, po emocjonującym spotkaniu, ulegli samorządowcom ze Świdnicy. Puchary zwycięskim drużynom
wręczali włodarze dolnośląskich miast i powiatów oraz
Andrzej Padewski – prezes Dolnośląskiego Związku Piłki
Nożnej. Mistrzostwa Radnych Dolnego Śląska odbywały
się pod honorowym patronatem Wojewody i Marszałka
Województwa.
Oprac. MP
KONFERENCJA DLA MAŁŻEŃSTW
Służba Rodzinie i Mężczyźni Świętego
Józefa zapraszają małżonków na konferencję „Razem jako zespół”, która odbędzie się 3 marca w Dworze Polskim we
Wrocławiu. Spotkanie poprowadzą
Magda i Wiesław Grabowscy, autorzy
książki „Zanim wybierzesz”. Organizatorzy zapraszają wszystkich małżonków,
którzy chcą lepiej zrozumieć swój
związek, a także chcą popracować nad
przywróceniem blasku swojemu małżeństwu. Więcej informacji znajdziemy
na stronie mezczyzni.net. Justyna Serafin
Zwycięskiej piosenki zespołu „Ostatni Dzień” można
posłuchać na stronie internetowej www.pamieciprzyszlosc.pl
POWIAT ŚREDZKI
Mistrzostwa Dolnego Śląska
Puchar IX Mistrzostw Radnych Dolnego Śląska trafił
w ręce świdniczan
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
III
niedziela wrocławska
Duszpasterstwa
Akademickie
25-26.02.2012 r., DA Redemptor,
Rajd zimowy – Góry Izerskie;
70 zł (studenci)/85 zł (niestudenci). Zapisy po niedzielnych
Mszach św. o 20, internetowo,
telefonicznie (przy zapisach
zaliczka 30 zł). Wszelkie pytania można kierować na adres:
[email protected].
26.02 i 4.03.2012 r., DA Antoni,
Kurs lektorski – kurs jest kierowany dla mężczyzn, którym
zależy, aby ołtarz był zawsze
bogato zastawiony, a Słowo
Boże było należycie czytane
i rozważane. Na kurs może
przyjść każdy męźczyzna, który
chce rozpocząć swoją przygodę z liturgiczną służbą ołtarza.
Osoby, które ukończą kurs,
będą mogły służyć i czytać
Słowo Boże podczas Mszy św.
Spotkania będzie prowadzić
duszpasterz – o. Emilian.
27.02.2012 r., CODA Maciejówka, Warszaty charakterologiczne, godz. 21.00 – spotkanie
poświęcone odkrywaniu prawdy o sobie, swoim sposobie
bycia, cechach osobowości
oraz odnalezieniu swojego
temperamentu i zrozumieniu
reakcji na pewne sytuacje,
ludzi, ich zachowania. Prowadzi
Malina.
29.02.2012 r., „Czy Bóg stworzył
świat w siedem dni? Początek według Księgi Rodzaju”
wygłosi ks. dr R. Pietkiewicz,
godz. 19.00, aula Papieskiego
Wydziału Teologicznego we
Wrocławiu; wykłady z cyklu
„Fides et ratio”.
niedziela
wrocławska
Dodatek do Tygodnika Katolickiego
„Niedziela”
Redakcja wrocławska: ks. Cezary
Chwilczyński (redaktor odpowiedzialny),
Krzysztof Kunert, Marta Pietkiewicz,
Magdalena Lewandowska
ul. Kuźnicza 11/13 (III piętro)
50-138 Wrocław, tel./fax (71) 344-38-25
Redakcja częstochowska: Jolanta
Marszałek, tel. (34) 369-43-84,
e-mail: [email protected]
IV
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
Ks. Krzysztof Jakubus
proboszcz parafii w Gajkowie
Parafianie bardzo
chętnie angażują się
w życie naszego Kościoła, dlatego cieszy
nas każda inicjatywa
oddolna. Rzutnik multimedialny otrzymaliśmy
w prezencie od sponsora, ale pojawił
się problem śpiewnika. Cieszę się,
że parafianie się tym zajęli i znaleźli
czas i siłę, by przez kilka dni stworzyć zbiór około 2200 slajdów. To
znacznie ułatwiło śpiew na Mszach
Świętych, ale także pozwoliło na
wyświetlanie obrazów, filmów czy
muzyki w kościele. Ta praca posłuży
także innym parafiom, każdy może
skorzystać z ich wysiłku całkowicie za
darmo. Jednak zachęcamy gorąco,
wszystkich, którzy pobrali i korzystają
z naszego śpiewnika multimedialnego, do wpłacania nawet najdrobniejszych datków na rzecz Caritas
Archidiecezji Wrocławskiej.
MULTIMEDIALNY ŚPIEWNIK Z GAJKOWA
Nowe formy przekazu w
JUSTYNA SERAFIN
zutniki multimedialne coraz częściej pojawiają się
w naszych kościołach. Stanowią nieodłączną pomoc przy oprawie Mszy św. poprzez wyświetlanie
tekstów pieśni, a także fragmentów
Pisma Świętego. Sam sprzęt jednak
nie wystarczy, potrzebny jest także
zbiór pieśni, dlatego wiele parafii
korzysta z multimedialnego śpiewnika stworzonego przez Tomasza
i Arkadiusza z Gajkowa.
R
Pomysł na własny śpiewnik
Kiedy w parafii pw. św. Małgorzaty
w Gajkowie postanowiono zakupić
rzutnik multimedialny, nikt nie
spodziewał się, że tyle problemów
nastręczy poszukiwanie tekstów
pieśni. Parafianie szukali takiego
zbioru w kurii, a nawet w Episkopacie Polski i okazało się, że śpiewnik w formie elektronicznej nie
istnieje. W Internecie dostępny był
jedynie bardzo kosztowny system,
na który parafia nie mogła sobie
pozwolić. Tomasz, który wcześniej
stworzył śpiewnik we wspólnocie Hallelujah, postanowił zrobić
taki zbiór dla potrzeb parafii. Do
współpracy zaprosił Arkadiusza,
który przez prawie miesiąc przepisywał teksty pieśni z papierowych
śpiewników, które gwarantowały
bezbłędność i rzetelność. Efekty
pracy były imponujące, ponieważ
w zbiorze znalazło się ponad 2 tys.
slajdów.
Śpiewnik dla wszystkich
Śpiewnik multimedialny zawierający teksty pieśni ubogacony
dodatkowo fragmentami Pisma
Świętego, obrazami i ikonami
pomagającymi w zrozumieniu
Słowa Bożego tworzy godne uwagi
narzędzie wspomagające dzieło
ewangelizacji. Taki własny zbiór
doskonale przyjął się w kościele w Gajkowie, dlatego parafia
postanowiła podzielić się swoją
pracą. Kolejne parafie wprowadzające do swoich kościołów rzutniki
multimedialne korzystały już ze
stworzonego śpiewnika. Stanowi to duże ułatwienie, zwłaszcza
że można go dowolnie poszerzać
o nowe teksty czy obrazy. Na stronie http://www.gajkow.archidiecezja.wroc.pl/można pobrać śpiewnik
całkowicie za darmo, ale autorzy
projektu zachęcają do wpłacania
drobnych datków na działalność
Caritas Polska.
Multimedia w Kościele
Nowe systemy i formy przekazu, stosowane przez wszystkich
na co dzień, stają się również
nośnikami Słowa Bożego. Jak
podkreśla Tomasz, rzutnik multimedialny może być wykorzy-
cykl wielkopostny
Protest w masce –
post bez maski
szystko zaczęło się 11 listopada wieczorem.
Jak zwykle po 18.00 szedłem do kościoła,
by odprawić wieczorną Mszę św. Z naprzeciwka
minęło mnie najpierw kilku, a po chwili kilka
grup młodych ludzi. Czyżby szli do katedry modlić się za ojczyznę, pomyślałem? Odpowiedź
przyszła jakąś godzinę później, gdy za oknem,
skandując znane mi z okresu stanu wojennego
hasła, w otoczeniu kordonu policji przemaszerowała
liczna manifestacja „niepodległościowa”. Były transparenty, okrzyki, petardy. Zaczął się Wielki Protest.
Serwisy informacyjne w internecie, radiu i tv szybko
podały, że w stolicy przyłączyli się do niego nawet nasi
sąsiedzi zza Odry oraz siedzący na co dzień w domu
i pokojowo nastawieni młodzi ludzie i ich tolerancyjni
przywódcy.
Skoro był początek, to musi być
kontynuacja. Co chwilę pojawia
się jakaś okazja do protestu.
Przeciw PZPN (i słusznie), przeciw rządowi,
przeciw zakazowi narkotyków, przeciw ACTA…
Przeciw lub za czymkolwiek. Czekam tylko na
kolejne zaproszenia na
„Fejsie” (dla niewtajemniczonych – Facebook), by
stawić się w jakimś miejscu
i protestować.
Czym jest ten Wielki Protest?
Czemu służy i co wyraża? Jest
okazją do wyrażenia niezadowolenia z otaczającego świata. Świata,
w którym miało być przecież tak pięknie,
W Gajkowie podczas każdej
Mszy św. wiernym towarzyszą
także teksty i obrazy wyświetlane na ekranie
Kościele
stywany w celu uatrakcyjnienia
nabożeństw poprzez wyświetlanie
obrazów, prezentacji, fragmentów
filmów czy muzyki. Nowa technika
powinna znaleźć miejsce w Kościele, oczywiście należy zadbać
o godne i właściwe jej zastosowanie. Korzystanie ze współczesnych
technologii jest dobrym sposobem
na przyciągnięcie młodzieży, która
oczekuje od Kościoła współczesnego języka i nowych narzędzi
przekazu. W parafiach pojawia się
wiele pomysłów na wykorzystanie multimediów: drogi krzyżowe
z obrazem i muzyką, przemówienia
hierarchów kościelnych czy filmy
o tematyce religijnej. Listy pasterskie czytane bezpośrednio przez
biskupów, wyświetlane na rzutniku, to na razie odległa przyszłość,
jednak takie oddolne inicjatywy
pomagają w oswajaniu najnowszych technik w Kościele.
‰
JUSTYNA SERAFIN
W
Twoje nawrócenie
N
ie wszystkie ciała są takie
same” – pisze św. Paweł
(1 Kor 15, 39). Nie wszyscy
ludzie są tacy sami – każdy
z nas jest inny! I dlatego nie
musisz naśladować kogokolwiek, nawet świętego,
ale powinieneś naśladować Jezusa
– zgodnie z wezwaniem Orygenesa:
„nie naśladujmy nikogo, a jeśli już
chcemy kogoś naśladować, to za
wzór do naśladowania postawiono
nam Jezusa Chrystusa”. Stąd wezwanie św. Pawła: „Bądźcie naśladowcami Boga” (Ef 5, 1).
a jest jak zawsze – jak by skwitowali ci, którzy
pamiętają jeszcze PRL. Ten protest jest jakąś
refleksją nad tym, co się dzieje wokół nas,
w społeczeństwie. Jest reakcją na poczucie
zagrożenia i odbieranie tak zwanej wolności.
W świecie, który nie jest idealny, protest wyraża
chęć naprawiania i potrzebę jakiegoś dobra.
Niesie jednak coś ciekawego, co warto podjąć
w czasie naszego Wielkiego Postu.
Nazwijmy tę postawę, bo nie tylko chodzi o to, co
zewnętrzne, Protestem w masce. Szczególnie w momencie
protestów w sprawie ACTA popularne stało się zakładanie
maski na twarz. Ale już wcześniej różne zadymy na stadionach i na ulicach miały swoich bohaterów w osobach
w maskach, kapturach i szalikach. Boimy się pokazać
twarz? Boimy się pokazać, kim jesteśmy, bo ktoś
rozpozna nasze przekonania, poglądy czy wiarę?
A może nie chcemy się pokazać, bo do końca nie
wiemy, kim jesteśmy. Może protest i maska to
wyraz zagubienia młodego pokolenia?
Przychodzi Wielki Post i trzeba zacząć
od siebie. Rozpoznać, jaki i kim jestem?
Co jest ważne dla mnie i czym żyję?
Dlaczego tak? I nie chodzi o Protest.
Nie o to, by widzieć drzazgę w oku
bliźniego, ale o to, by widzieć belkę
w swoim oku. Taki jest sens Wielkiego
Postu. Zdjąć przed sobą maskę i zobaczyć siebie. Znać prawdę o sobie i się
z nią zmierzyć.
Chcesz spróbować takiego postu
od oceny i krytyki innych? Postu, by
widzieć siebie bez maski.
A jeżeli tak, to naśladujmy
Jezusa w Jego postawie
wycieszenia i skupienia: często oddalał się „na miejsce
pustynne, osobno” (Mt 14,
15) lub „na górę” (Mt 14, 23).
Stąd rada Jezusa, by „uciekać w góry” (Mt 24, 16). Oczywiście –
to może być miejsce pustynne lub
górzyste, to może być łąka lub las –
chodzi o to, by się wyrwać z hałasu
i chaosu, z gonitwy i reklamy, mass
mediów i polityki. Mieć ten dystans
do tego wszystkiego z dwóch egzystencjalnych powodów: by usłyszeć
Ks. Piotr Wawrzynek
Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży
wezwanie Jezusa „Nawracajcie się
i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1, 15).
Nawrócenie – „metanoia” – to wysiłek, by coś zmienić w swoim życiu,
w swoich myślach i decyzjach, bo
„dobroć Boga chce cię przywieść do
nawrócenia” (Rz 2, 4). Wiara – „pistis”
– to nie tyko uznanie za prawdę całej
Ewangelii, ale także ufna nadzieja
i posłuszeństwo Jezusowi, który
naucza w Ewangelii. I może dlatego
zacznijmy od czytania Ewangelii,
zgodnie z wezwaniem Proroka: „Czytaj ją!” (Iz 29, 11).
Ks. prof. Roman E. Rogowski
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
V
niedziela wrocławska
WIELKI POST –
WIELKA POBU
Małe zainteresowanie
młodzieży
sprawami wiary,
liczne problemy
duszpasterskie,
spadek liczby
powołań i postulaty
większego otwarcia
się Kościoła – to tylko
niektóre spośród
tematów, nad którymi
Kościół w Polsce
musi się pochylić. To,
jakie znaczenie dla
podjęcia tej refleksji
i obudzenia naszej
religijności ma Wielki
Post, podkreśla
abp Marian
Gołębiewski,
metropolita
wrocławski,
w rozmowie z Martą
Pietkiewicz
VI
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
MARTA PIETKIEWICZ: – Księże Arcybiskupie, stoimy u progu Wielkiego Postu,
a zarazem trzy miesiące po rozpoczęciu
w Kościele nowego roku duszpasterskiego pod hasłem „Kościół naszym
domem”. Czy po tych trzech miesiącach
możemy powiedzieć, że w naszej mentalności coś się zmieniło i faktycznie
postrzegamy Kościół bardziej jako nasz
dom?
ABP MARIAN GOŁĘBIEWSKI:
– Jedno jest pewne: to hasło przypadło do gustu zarówno duchowieństwu
jak i wiernym. Z tego, co się zorientowałem, ludzie przyjęli to hasło jako
ciepłe i komunikatywne. To jest na
pewno pozytywny objaw. Natomiast
czy wezwanie do traktowania Kościoła jako swojego domu już stało
się faktem, trudno mi powiedzieć.
Zauważam jednak, czytając różne
wypowiedzi kapłanów, artykuły
i homilie na ten temat, że wszyscy
mówimy mniej więcej to samo, kręcimy się w małym poletku, z którego
nie możemy wyjść. Stąd wniosek, że
należałoby jeszcze szybko pogłębić
i rozszerzyć to podejście do Kościoła,
w oparciu m.in. o nauczanie Soboru
Watykańskiego II.
– Podobnie, zdaje się, jest z wiernymi:
trochę drepczemy w miejscu. Jaki jest
powód tej obojętności wobec Kościoła?
To moda przychodząca z Zachodu, kwestia braku czasu, czy pewnych braków
w duszpasterstwie?
– Przyczyn jest wiele. Nie mówiłbym definitywnie, że jest to moda
z Zachodu. Są przecież na Zachodzie
wspaniałe wspólnoty, które tworzą
atmosferę, w której Kościół jest dla
ich członków domem, czymś bardzo bliskim, miejscem, w którym
czują się u siebie. Nie można rzucać gromów w kierunku Zachodu,
mówiąc, że tam wszystko jest źle,
a u nas wszystko jest dobrze. Te
akcenty różnie się rozkładają. Ciągle
potrzeba nam wszystkim pogłębienia
eklezjologii i znalezienia odpowiedzi
na pytanie: czym jest Kościół? To pole
musi być zagospodarowane. U wielu
ludzi bowiem wciąż Kościół funkcjonuje jako zakład usługowy – to jest
zdecydowanie za mało.
– W polskiej rzeczywistości wielu obecnie załamuje ręce nad problemem niżu
demograficznego.Widać to także w kwestiach wiary – coraz mniej młodych ludzi
w Kościele, coraz mniej chętnych do
życia duchownego czy zakonnego, chętnych, by poświęcić swoje życie Bogu.
W jaki sposób to zmienić?
– Jeśli chodzi o powołania kapłańskie, to tu sytuacja nie jest jeszcze
taka zła. Są pewne wahania, ale
nie jest to sytuacja dramatyczna.
Natomiast jeśli chodzi o powołania do zakonów żeńskich, to na ten
temat trzeba głośno mówić, to jest
już stan alarmowy. Dlaczego tak się
dzieje? Ja uważam, że wśród wielu
czynników wpływających na stan
powołań żeńskich jest także promocja kobiety we współczesnym społeczeństwie. Kobiety mają dzisiaj
cały szereg możliwości zaistnienia
w wielu dziedzinach życia i bardzo
dobrze sobie w nich radzą. Kiedyś
tego naie było. Stąd też taka dziewczyna, która miała pewną wrażliwość
duchową i chciała pogłębić swoje
życie w wierze, wybierała klasztor,
w którym mogła to zrealizować. W tej
chwili dorastająca dziewczyna ma
nieporównywalnie więcej innych
możliwości. A z drugiej strony
widzę ogromną sprzeczność w wypowiedziach w życiu publicznym.
Są ludzie, którzy widzą wyraźnie
problem niskiej dzietności naszych
rodzin i to artykułują. A z drugiej
strony jesteśmy świadkami chorobliwej nagonki na to, co nazywamy
ochroną życia poczętego. Z jednej
strony widzimy kryzys, a z drugiej
mamy do czynienia czasem nawet z
zachętą do aborcji. Widzę ogromną
sprzeczność w tym wszystkim. To
jest, można powiedzieć, zaślepienie,
jeżeli jest taka polarność w tej tematyce rodzinnej.
– Jak w takich warunkach funkcjonuje
Kościół w Polsce? Przypominam sobie
okładkę jednego z tygodników, a na
niej zdjęcie polskich biskupów – śpiących – i zdanie, że Kościół powinien się
obudzić.
– To zdjęcie było co prawda bardzo sprytnie zrobione, ale ta pobudka, to czuwanie, ciągle się do nas
odnosi, w każdej epoce. Wystarczy
przeczytać Ewangelię, żeby zobaczyć, jak Chrystus wyraźnie o tym
mówi. Nie wolno nam spocząć na
laurach, w przeświadczeniu, że już
jest wszystko dobrze, nie. Takie jest
chrześcijaństwo i takie jest życie
ludzkie. Pamiętam swoje pierwsze
lata wikariuszowskie, kiedy jechaliśmy na spotkania kurialne, żeby
omawiać różne problemy. Ku mojemu
zdziwieniu, po 50 latach kapłaństwa
widzę, że problemy są te same. Inny
kontekst, inna młodzież, inne zagrożenia, ale problemy wciąż te same.
I ta czujność z naszej strony musi
być również permanentna.
– Spotykamy się także często –„my”jako
„Kościół” – z postulatem, żebyśmy byli
bardziej otwarci. Naturalnie, nie możemy
zmieniać treści wiary, ale moglibyśmy
chyba śmielej sięgać po nowe formy ich
przekazywania?
– To jest cała sztuka, z którą teraz
szczególnie mocno wiąże się nowa
ewangelizacja. Ewangelia będzie
przecież cały czas ta sama, ale „nowa
ewangelizacja” to znaczy nowe metody, nowy zapał, w nowym kontekście
itd. Liczę na to, że rozgłos dotyczący
nowej ewangelizacji, jakiego jesteśmy
nasza rozmowa
Wielki Post to wspaniała
okazja, by pobudzić człowieka
i spowodować wewnętrzny
niepokój, prowadzący ku
zmianie życia
DKA
obecnie świadkami, i sama praktyka nowego podejścia do ogłaszania
dobrej nowiny pomogą nam odnowić
ducha żarliwości apostolskiej i gorliwości chrześcijańskiej.
–W„Niedzieli”wrocławskiej prowadzimy
teraz cykl, w którym opisujemy poszczególne parafie archidiecezji wrocławskiej. Często spotykamy się z wieloma
problemami duszpasterskimi, sprawą
małżeństw niesakramentalnych, itp.;
w kontekście wspomnianych już nowych
form dotarcia do ludzi wystarczy podkreślić, że wiele parafii nie ma nawet
swoich stron internetowych. Jak się tym
wszystkim zająć, by ta pobudka była
możliwa i wystarczająca na dzisiejsze
czasy?
– To jest pewien proces. Tych
spraw nie załatwi się dekretem biskupa. Trzeba na pewno uświadamiać
i kapłanów i wiernych. Myślę, że
młodzi księża będą łatwiej wchodzić
w te sprawy, choćby tworzenia stron
internetowych, bo tak będą wychowani. Teraz nawet dziecko w szkole
doskonale operuje komputerem. Jednak w Polsce korzystanie z Internetu
i wszystkich dobrodziejstw, które ten
system ze sobą niesie, jest jednak
stosunkowo małe. Jeszcze jesteśmy
pod tym względem dość nieporadni, a co za tym idzie – sporo przed
nami.
– Czas Wielkiego Postu to dla nas
wielkie wyzwanie: kolejna okazja, by
dobrze przygotować się na najważniejsze święta naszej wiary. Jak ten czas
nawrócenia, przygotowania, połączyć
z nową ewangelizacją? Jak sprawić, by
czas, który przeżywamy co roku nie
spowszedniał?
– Myślę, że człowiek potrzebuje
pewnego odnowienia wewnętrznego. Są pewne momenty w życiu,
kiedy każdy z nas sam lgnie ku
temu, żeby się zatrzymać, poczynić
refleksję, nawiązać bliższy kontakt z Bogiem, uregulować pewne
sprawy w życiu. I właśnie ten okres
bardzo się ku temu nadaje. Oczywiście zawsze oddziałujemy na
dobrą wolę człowieka i do niej
apelujemy. Są naturalnie tacy,
którzy się zagubili, których to
nie obchodzi, stoczyli się na
samo dno. Są jednak i tacy,
którzy zawsze chcą więcej,
chcą się bardziej ubogacić.
Widać to choćby na przykładzie
spowiedzi świętej. I my musimy
z tych sytuacji jak najbardziej korzystać. W tej tematyce refleksji wielkopostnej będzie się także poruszać
prasa katolicka i dobrze, że tak jest.
Musimy też wpływać własnym,
osobistym przykładem tak, żeby
atmosfera postu faktycznie nas
zmieniała. Okazją ku temu jest
chociażby nabożeństwo Drogi
Krzyżowej. To wspaniała okazja, by przez te rozmyślania
– dobrze ułożone, przemyślane, dawać refleksje, które
będą pobudzały człowieka
i powodowały wewnętrzny
niepokój, prowadzący ku
zmianie życia.
– Możemy więc podsumować to
tak i potraktować ten czas dla każdego z nas i dla całego Kościoła jako
moment na obudzenie się?
– Zdecydowanie tak. Po to są
okresy liturgiczne. Natomiast w sensie teologicznym te wszystkie okresy
liturgiczne, które po sobie następują,
przypominają wielkie wydarzenia
zbawcze, a jednocześnie służą, żebyśmy uświęcili czas, który przeżywamy. Wielki Post też jest takim okresem – żeby ten czas przygotowujący
do najważniejszych świąt w wierze
chrześcijańskiej, przygotowujący do
Zmartwychwstania jak najbardziej
uświęcić.
‰
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
VII
niedziela wrocławska
KS. WIESŁAW CIESIELSKI
Kościół domem – Diecezja rodziną
proboszcz
JANINA KAPTUR
Początkowo na nabożeństwa fatimskie jeździliśmy grupą do Wrocławia,
później ksiądz proboszcz
wprowadził je u nas. Trzy
lata temu byliśmy na pielgrzymce
w Fatimie i przenieśliśmy do naszej
parafii kult Matki Bożej Fatimskiej.
Codziennie spotykamy się przy figurze Maryi z Fatimy po Mszy Świętej
i modlimy się wspólnie. Nasza grupa
liczy około 20 osób, nie opuściliśmy
w modlitwie ani jednego dnia. Raz
w miesiącu organizujemy także 24godzinne adoracje. Przez całą dobę,
w różnych domach i rodzinach, trwa
modlitwa. Nasza grupa podejmowała również takie trudne modlitwy jak
Nowenna Pompejska czy Różaniec
Ojca Pio. W swoich modlitwach nie
zapominamy o księdzu proboszczu
i odmawiamy w jego intencji Margaretkę. Swoją systematyczną modlitwą wspieramy wszystkich, którzy tej
modlitwy potrzebują.
VIII
NIEDZIELA NR 9 (395) • 26 LUTEGO 2012
POD SZCZEGÓLNĄ OPIEKĄ MARYI
Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Chrząstawie Wielkiej
Maryja patronką parafii
Do parafii w Chrząstawie należy
kościół filialny w Nadolicach Wielkich, oba kościoły mają wezwanie
Najświętszej Maryi Panny – parafialny Niepokalanego Poczęcia
a filialny NMP Różańcowej. Dlatego
Matka Boża szczególnie czuwa nad
parafią. Każdego roku proboszcz
ks. Wiesław Ciesielski organizuje pielgrzymkę do Częstochowy,
aby dziękować Maryi za opiekę
i prosić o dalsze łaski. Szczególne
miejsce Matki Bożej podkreślają
wybudowane kilka lat temu groty
Maryi z Lourdes i z Fatimy. Kościół
w Chrząstawie jest niewielki, ale
może pochwalić się aż 67- metrową
wieżą, która jest jedną z najwyższych w Europie (wśród kościołów
wiejskich). Świątynia w Nadolicach została zbudowana w XIX
wieku dla protestantów, dopiero
w późniejszych latach została przyłączona do parafii w Chrząstawie.
Kościoły są stale odnawiane, dzięki hojności parafian.
Lud pielgrzymi
Parafianie bardzo chętnie uczestniczą we wszystkich pielgrzymkach organizowanych przez księdza proboszcza. Mieszkańcy mają
okazję zwiedzać nie tylko polskie,
ale także zagraniczne sanktuaria. Owocami tych pielgrzymek
są właśnie kapliczki Matki Bożej
z Lourdes i z Fatimy, do których
parafianie przywieźli kamienie ze
swojej podróży. Pod grotą znalazły
się wszystkie płyty nagrobne ze
zlikwidowanego cmentarza przykościelnego. Pielgrzymki dla wielu
mieszkańców są okazją poznania
nowych miejsc kultu Maryi. Każdy
taki wyjazd związany jest z podejmowaniem kolejnych żarliwych
modlitw, często bardzo trudnych,
jak Nowenna Pompejańska czy
Różaniec Ojca Pio.
• NIEDZIELA WROCŁAWSKA
ZDJĘCIA: JUSTYNA SERAFIN
W naszej parafii jest
duża grupa osób
blisko związanych
z Kościołem, którzy
angażują się w wiele
inicjatyw. Niestety są także rodziny,
szczególnie nowo osiedlające się,
które z dala trzymają się od parafii.
Jednak frekwencja na Mszach Świętych jest naprawdę duża. Roraty
odbywają się rano, a kościół jest
wypełniony dziećmi i dorosłymi.
Parafianie stale pomagają przy
remontowaniu obu kościołów.
Udało się je odmalować, wymienić
dachy i wymienić okna witrażowe.
Cenne jest to, że każdy z witraży
ma swojego fundatora, tylko dzięki
hojności parafian można było sobie
pozwolić na taki wydatek. Cieszy
mnie duże grono ministrantów
a także dzieci, które stale uczestniczą w nabożeństwach Drogi
Krzyżowej, Roratach czy Różańcu.
Na stałe w nasz kalendarz wpisały
się nabożeństwa fatimskie, na które
przyjeżdżają nawet osoby z sąsiednich parafii. Cieszy mnie to, że znam
tu wszystkich ludzi i ich potrzeby.
Dzięki temu, jako parafia, możemy
służyć potrzebującym.
Życie w parafii
Parafia w Chrząstawie może się
pochwalić rozbudowaną Liturgiczną Służbą Ołtarza, w obu kościołach
posługuje aż 60 ministrantów. I to
nie są jedynie dzieci, także młodzi:
licealiści, studenci, a także dorośli
mężczyźni mający swoje rodziny.
W funkcjonowaniu parafii pomagają siostry elżbietanki, które mają tu
swój dom zakonny. Mieszkańcy są
bardzo życzliwi i pomocni, dlatego
na terenie parafii zorganizowano
koło charytatywne, które pomaga
tym najbardziej potrzebującym.
Każdy, kto chce pomóc, przychodzi
na plebanię i zostawia datki lub
przedmioty, np. meble czy ubranka,
by wesprzeć innych. Ks. proboszcz,
znając sytuację swoich parafian,
wie komu najbardziej przydadzą
się te datki. Ks. Wiesław pomaga
także ludziom w codziennych problemach, np. w znalezieniu pracy
czy pomocy w sprzątaniu. Takie
wspólnotowe życie możliwe jest
jedynie dzięki temu, że parafianie
dobrze się znają i są wobec siebie
bardzo życzliwi.
Justyna Serafin