Protokół Nr V/2011 - Wrota Podkarpackie
Transkrypt
Protokół Nr V/2011 - Wrota Podkarpackie
Protokół Nr V/2011 z V Sesji Rady Miasta Łańcuta odbytej w dniu 24 lutego 2011 r. V Sesja Rady Miasta Łańcuta odbyła się pod przewodnictwem pana Jacka Bartmana Przewodniczącego Rady Miasta. Sesja rozpoczęła się o godz. 16.00 i trwała do godz. 21.30. W Sesji na stan 15 radnych udział wzięło 15 radnych, wobec czego Przewodniczący Rady stwierdził prawomocność obrad i podejmowania uchwał. Przewodniczący Rady przywitał zebranych gości i poinformował, że porządek Sesji przedstawia się następująco: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. Otwarcie. Podjęcie Apelu Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego. Podjecie uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 2/2010). Podjecie uchwały w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011 (Druk Rady Miasta Nr 1/2010). Podjecie uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków (Druk Rady Miasta Nr 30/2010). Podjecie uchwały w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013-2016 (Druk Rady Miasta Nr 23/2010). Podjecie uchwały w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez Gminę Miasto Łańcut (Druk Rady Miasta Nr 31/2010). Podjecie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 28/2011). Podjecie uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 29/2011). Przyjęcie Planów Pracy Komisji Rady Miasta Łańcuta na rok 2011. Uchwalenie Planu Pracy Rady Miasta Łańcuta na rok 2011. Informacja Burmistrza Miasta o działalności w okresie międzysesyjnym. Informacja Burmistrza Miasta z realizacji uchwał Rady Miasta pomiędzy IV a V Sesją Rady Miasta Łańcuta. Wnioski i zapytania. Radny Wrzesław Żurawski zgłosił wniosek o zmianę porządku obrad polegający na zamianie miejscami kolejności rozpatrzenia punktów 4 i 5. Uzasadniając powyższe stwierdził, że w pkt 5 obecnego porządku obrad tj. „Podjecie uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków” implikuje pewne działania w budżecie, w związku z powyższym logicznej było przed budżetem rozpatrzeć ten projekt uchwały. 1 Radni nie zgłosili sprzeciwu do powyższego, w związku z czym Przewodniczący obrad poinformował, że pkt 4 obecnego porządku obrad zostanie rozpatrzony jako pkt 5, natomiast pkt 5, jako pkt 4. Więcej uwag., ani propozycji zmian nie zgłoszono. W dalszej kolejności Przewodniczący Rady poinformował, że stosownie do § 28 ust. 6 Statutu Miasta Łańcuta radni nie zgłosili poprawek do protokołu z I, II, III i IV Sesji, w związku z czym protokoły zostały przyjęte. Ad. 2 Podjęcie Apelu Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego Projekt Apelu Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawił pan Andrzej Pacholicki Kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji. Jako pierwszy w dyskusji głos zabrał radny Wrzesław Żurawaki. Stwierdził, że jest przekonany, iż wszelkie polityczne siły w regionie, posłowie, osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością, z Platformą Obywatelską – wszyscy w tym momencie mają jednakowe, dobre intencje, aby podjąć działania w sprawie bezpieczeństwa na drodze krajowej Nr 4. Wszyscy też uwierzyli, że jeżeli poproszą Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad o jakiekolwiek przyśpieszenie prac na drodze i do tego stwierdzą, że niech ta droga będzie jakakolwiek tylko, żeby była - to będzie lepiej. Przypomniał, że wiele razy analizowali projekt modernizacji i często wyrażał swoje uznanie dla Pana Burmistrza ubiegłej kadencji, który próbował wprowadzić do niego istotne poprawki, ponieważ projekt ten ma szereg bardzo poważnych uchybień, które trafiają w nas, mieszkańców Łańcuta. Stwierdził, że rozwiązania przyjęte w projekcie są dobre pod kątem założeń, jakie przyjęto w Warszawie, czyli upłynnienia ruchu w kierunku wschód-zachód, natomiast wyłącza on miasto w kilku miejscach, czyniąc tym samym Łańcut bardziej niedostępnym. W dalszej części wypowiedzi wracając do projektu Apelu zauważył, że w jego treści pisze się bardzo logicznie, że dbamy o bezpieczeństwo na drodze (co zresztą jest obowiązkiem zarządcy niezależnie od tego, czy ta droga jest w trakcie, przed czy po przebudowie), mamy na uwadze ruch turystyczny i bezpieczeństwo własne, z tym, że chciał zauważyć, że ruch turystyczny to także dostępność miasta. Zaznaczył, że tak naprawdę nie ma osób, które by stwierdziły, że projekt przebudowy tej drogi jest dobry, ponieważ nie rozwiązuje on w konkretnych miejscach, a zwłaszcza na wjeździe od wschodu i zachodu, sprawy dostępności miasta, nie mówiąc już o kolizjach i innych trudnościach. Kontynuując stwierdził, że jego zdaniem ton tego Apelu jest dla miasta niekorzystny, z niego wynika, że prosimy Generalną Dyrekcję o realizację projektu zgodnie z jego wcześniejszą wersją i wygląda to tak, jakbyśmy się w tej chwili wycofywali z wszelkich dotychczasowych starań o korekty. Zauważył, że Apel ten można czytać, iż „odstępujemy od jakichkolwiek roszczeń, czy poprawek, które wcześniej wnosiliśmy”, dlatego trudno mieć nadzieję, że Generalna Dyrekcja po takim piśmie, które będzie dla nich, jak „deser po dobrym obiedzie”, dokona jakichkolwiek poprawek, gdyż powie „sami chcieliście”. Na zakończenie podkreślił, że nie wierzy w skuteczność tego Apelu i nie może się zgodzić z taką literą, bo być może po raz ostatni w tym temacie mają jeszcze jakąś szansę się wypowiedzieć. Stwierdził, że miasto ma prawo żądać bezpieczeństwa, ale nie pod jakimiś warunkami, w związku z czym nie rozumie dlaczego piszemy „jeżeli nastąpią opóźnienia” – 2 jego zdaniem powinno się prosić o natychmiastowe postawienie świateł i o natychmiastowe działania na drodze. Podsumowując podkreślił, że ton tego pisma nie leży w interesie miasta. Radny Tadeusz Dubiel poinformował, że projekt przedłożonego Apelu był również przedmiotem obrad Komisji Spraw Społecznych, która pozytywnie go zaopiniowała i przyjęła następujące stanowisko w sprawie: „Komisja Spraw Społecznych Rady Miasta Łańcuta na posiedzeniu w dniu 31 stycznia 2011 roku zajęła stanowisko poparcia dla działań Burmistrza Miasta Łańcuta w sprawie realizacji przebudowy drogi krajowej nr 4 na odcinku przebiegającym przez nasze miasto, a mianowicie: 1. wdrożenie do realizacji inwestycji przebudowy drogi w jak najkrótszym terminie, 2. zapewnienie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na tym odcinku drogi, 3. podjęcie natychmiastowych działań na rzecz zmiany organizacji ruchu drogowego mającej na celu poprawę płynności i bezkolizyjności ruchu pojazdów i pieszych. Komisja Spraw Społecznych jest zaniepokojona pismem i stanowiskiem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, które wpłynęło do Burmistrza Miasta Łańcuta o przesunięcie w czasie inwestycji modernizacji drogi krajowej nr 4 po roku 2013. To drastyczne przesunięcie tej inwestycji jest szkodliwe zarówno dla miasta jak i powiatu, gdyż droga ta prowadzi z zachodu na wschód naszego kraju. Takie stanowisko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, zagraża żywotnym interesom naszego miasta i regionu. Ponadto na odcinku opisywanej drogi dochodzi do wielkich utrudnień komunikacyjnych, jak również jest to odcinek najbardziej niebezpieczny pod względem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na zrealizowanie tej inwestycji mieszkańcy naszego miasta czekają od kilkunastu lat, a zarządca drogi w dalszym ciągu nie realizuje inwestycji przez co marginalizuje nasze miasto, które potrzebuje bezpiecznych dróg. Mając powyższe na uwadze popieramy stanowisko i podjęte działania przez Burmistrza Miasta Łańcuta w celu wdrożenia inwestycji modernizacji drogi krajowej nr 4 przebiegającej przez Miasto Łańcut. Zmodernizowanie tego odcinka drogi znacznie poprawi stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez co uratujemy wiele istnień ludzkich. Opisywany odcinek drogi krajowej nr 4 jest w katastrofalnym stanie technicznym, brak chodników, przejść dla pieszych i bezpiecznych skrzyżowań, a nawierzchnia jest dziurawa i posiada koleiny, dlatego wymaga nowej nawierzchni”. W dalszej kolejności radny Tadeusz Dubiel przedstawił następujące stanowisko mieszkańców w temacie przebudowy drogi krajowej nr 4: „My mieszkańcy ulicy Kościuszki, Zielonej i Szenwalda z Osiedla Wschód w Łańcucie na spotkaniu w dniach 28 stycznia oraz 3 i 4 lutego 2011 r. zajęliśmy jednoznaczne stanowisko w sprawie realizacji przebudowy drogi krajowej nr 4 na odcinku przebiegającym przez nasze osiedle a mianowicie: 1. żądamy wdrożenia do realizacji inwestycji przebudowy drogi w jak najkrótszym terminie, 2. zapewnienie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na tym odcinku drogi, 3. w przypadku przesunięcia inwestycji żądamy o wyposażenie drogi w urządzenia drogowe, które zapewnią nam minimum bezpieczeństwa. Jako mieszkańcy ulic Zielonej, Szenwalda i Kościuszki jesteśmy zaniepokojeni stanowiskiem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, które wpłynęło do Burmistrza Miasta Łańcuta o przesunięciu w czasie inwestycji modernizacji drogi krajowej nr 4 po roku 2013. To drastyczne przesunięcie tej inwestycji jest szkodliwe zarówno dla miasta jak i powiatu, gdyż droga ta prowadzi z zachodu na wschód naszego kraju. Takie stanowisko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie zagraża żywotnym interesom naszego miasta i regionu. Ponadto na odcinku opisywanej drogi 3 dochodzi do wielkich utrudnień komunikacyjnych, jak również jest to odcinek najbardziej niebezpieczny pod względem bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdzie tylko w 2010 roku zginęło 8 osób a 22 osoby zostały ranne. Na zrealizowanie tej inwestycji mieszkańcy naszego osiedla czekają od kilkunastu lat, a zarządca drogi w dalszym ciągu nie realizuje inwestycji przez co marginalizuje i degraduje nasze miasto, które potrzebuje bezpiecznych dróg. Mając powyższe na uwadze żądamy stanowczych działań w celu wdrożenia inwestycji modernizacji drogi krajowej nr 4 przebiegającej przez Miasto Łańcut. Zmodernizowanie tego odcinka drogi znacznie poprawi stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym a przez to uratuje wiele istnień ludzkich. Opisywany odcinek drogi krajowej nr 4 jest w katastrofalnym stanie technicznym, brak chodników, przejść dla pieszych i bezpiecznych skrzyżowań a także nawierzchnia jest dziurawa i posiada koleiny. Dlatego też żądamy od Rady Miasta i Burmistrza Miasta Łańcuta radykalnych działań do wdrożenia oraz realizacji powyższej inwestycji”. Pan Józef Wrona Przewodniczący Rady Osiedla „Południe” zwrócił uwagę, że projekt Apelu Rady Miasta nie odnosi się do kwestii bezpieczeństwa, w zakresie chodników i przejść dla pieszych. Poprosił o dopisanie tego problemu w treści Apelu. Zabierając głos w dyskusji radna Monika Roman na wstępie podkreśliła, że bez oficjalnych apeli oraz podniosłych tonów chciała przedstawić ten problem od strony ludzkiej. Poinformowała, że od strony ludzkiej wygląda to tak, że osoby, które mieszkają przy ulicy Kościuszki, czy Armii Krajowej nie mają normalnych warunków do życia - w nocy nie mogą spać, samochody ciężarowe poruszające się po drodze krajowej nr 4 powodują ogromny huk i drgania w ich mieszkaniach - nie tylko nie mogą otworzyć okna, ale również bardzo często nie mogą normalnie funkcjonować. Stwierdziła, że na dzień dzisiejszy powinno się rozmawiać o realiach, a realia są takie, że droga jest dziurawa, a samochodom trudno się wyminąć, ze względu na to, że pobocza są nieprzygotowane do pełnienia roli półpasa. Zaapelowała, aby rozmawiać o tym, co może się zdarzyć w ciągu tej wiosny, w ciągu tego lata, a więc o prostym, zwykłym remoncie. W dalszej kolejności zaproponowała, aby Rada przede wszystkim wystąpiła z apelem dotyczącym załatania dziur, wyrównania drogi, a później przeszła do dyskusji o ewentualnym jej poszerzeniu, czy modernizacji, na którą obecnie tak naprawdę nie ma szans, ze względów finansowych. Zaapelowała, aby „zejść na ziemię”, aby mówić o realiach i pomóc tym ludziom normalnie żyć, normalnie funkcjonować, a to normalne życie, jak stwierdziła, będzie możliwe wtedy, kiedy ta droga zostanie załatana, wyrównana, nawierzchnia doprowadzona do stanu normalnego użytkowania. Radna Jolanta Kluz-Zawadzka na wstępie podkreśliła, że od kilku lat chodzi poboczem tej drogi - wysiadając na przystanku przy ul. AK, albo w rejonie sklepu Lidl idzie poboczem do skrzyżowania na Soninę (kupiła sobie nawet opaskę odblaskową, aby w ogóle być widoczną na tej drodze, ale nie wie, czy ta opaska zapewni jej bezpieczeństwo). Przechodząc do meritum wypowiedzi poinformowała, że w posiedzeniu Komisji Spraw Społecznych uczestniczył Komendant Powiatowy Policji w Łańcucie i Naczelnik odpowiedzialny za ruch drogowy, gdzie bardzo wnikliwie analizowano ten problem, dlatego teraz nie rozumie do kogo został skierowany apel koleżanki Moniki Roman, aby tylko załatać dziury - czy do Pana Burmistrza? Stwierdziła, że Pan Burmistrz już nie pierwszą kadencję stara się o to, aby wreszcie „Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uczciwie nas objęła w swoim budżecie, jej zdaniem to jest żywe kłamstwo, że ci, którzy mają to sfinansować nie ujmują nas w budżecie”. Na zakończenie podkreśliła, że jej zdaniem stanowisko odczytane przez radnego Tadeusz Dubiela jest absolutnie bardziej rygorystyczne i tylko pod takim może się podpisać. 4 Ad vocem powyższego radna Monika Roman zauważyła, że w tej chwili mówi się o apelu radnego Tadeusza Dubiela, który jest jakby apelem mieszkańców ulicy Kościuszki, Zielonej, Szenwalda i w tym miejscu oświadczyła, że została poinformowana, iż odbywają się jakieś nieformalne spotkania na osiedlu Wschód, które nie mają nic wspólnego z Radą Osiedla, również Pan Burmistrz na ostatnim posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów powiedział, że dystansuje się od tych spotkań, a dodatkowo otrzymała od mieszkańców informację, że w trakcie tych spotkań obiecywane są sprawy, czy rzeczy, które są nierealne do wykonania w tegorocznym budżecie, czy nawet w tej kadencji. Mając na uwadze powyższe poprosiła o sprecyzowanie czyje to jest stanowisko, bo jeżeli rozmowy dotyczą dróg, a w tym zebraniu nie uczestniczy Dyrektor Dróg Powiatowych, to ona chciała zapytać w czyim imieniu te spotkania się odbywają i w czyim imieniu radny Tadeusz Dubiel się wypowiada. Włączając się do dyskusji radny Krzysztof Szczepaniak stwierdził, że z ogromnym smutkiem wysłuchuje dzisiejszej dyskusji, która dotyczy obecnie jednej z najważniejszych spraw i problemów związanych z naszym miastem. Ze smutkiem dlatego, że okazuje się, iż nawet ten problem, który naprawdę ponad wszelkimi podziałami powinien ich jednoczyć, jest przyczyną, powodem, możliwością do wyartykułowania różnego rodzaju prywatnych ataków, czy „karzełkowatych problemów”. Stwierdził, że ten Apel jest kolejnym wystąpieniem Rady Miasta Łańcuta w sprawie niezwykle istotnej, ważnej, newralgicznej wręcz dla życia miasta. Przypomniał, że sprawa ta miała być załatwiona w 2006 roku, kiedy planowano rozpoczęcie tej inwestycji, ale niestety nie została rozpoczęta i śmie twierdzić, że między innymi przez tego typu zachowania i postawy mieszkańców, w tym także niestety radnych. Myśli, że czas zaprzestać wszelkiego rodzaju przepychanek, słownych utarczek w temacie niezwykle ważnym i istotnym, bo tak naprawdę Apel niczego nie zmienia ani w projekcie przebudowy drogi, ani niczego nie akceptuje, ani niczego nie modernizuje - ten Apel jest kolejnym „krzykiem rozpaczy” miasta reprezentowanego przez Radę, że trzeba coś z tym problemem zrobić. Zauważył, że GDDKiA czeka tylko na tego typu sytuacje, które w tej chwili są prowokowane na tej sali, żeby użyć kolejnych argumentów, iż jest niejasność, nieścisłość, brak zjednoczenia w tej sprawie, są rozbieżne stanowiska, w związku z tym oddalają w realizacji tę inwestycję. Na zakończenie ze smutkiem stwierdził, że zawiódł się także na postawie posłów ziemi podkarpackiej w tej sprawie, myśli, że nie zrobili zbyt wiele, nie chce powiedzieć, że nic, aby ta droga znalazła się w przebudowie. Nie chce też uprawiać domowego przepychania, ale zauważyć należy, że nagle obwodnica Leżajska znalazła się w przebudowie (droga która w znaczeniu zagrożenia bezpieczeństwa jest drugorzędna), a nasza została oddalona – dlaczego? Jego zdaniem właśnie dlatego, że miedzy innymi takie są prezentowane postawy. Poprosił zebranych, aby zaprzestano kłótni o tę drogę, bo ona musi być zrobiona i dlatego ten Apel, który naprawdę niczego nie zmienia, jest tylko próbą wyartykułowania po raz kolejny stanowiska naszej Rady. Niech będzie głosem i przyczynkiem w dyskusji, którą prowadzi równolegle Starosta naszego Powiatu i Wójtowie ościennych Gmin, bo tak naprawdę nie jest to głos decydujący, to jest głos, jako przyczynek, ale ten przyczynek musi być przez Radę w sposób jednoznaczny i donośny wypowiedziany, bez kłótni. Nawiązując do wypowiedzi przedmówcy Burmistrz Miasta potwierdził, iż radny Krzysztof Szczepaniak wyartykułował wszystko to, o co sam chciał radnych prosić. Zaznaczył, że na spotkaniu z Komendantem Policji, Wójtem Gminy Łańcut i Markowa, Starostą Łańcuckim oraz przedstawicielami miasta uznali wszyscy, iż wystąpią ze wspólnym apelem, którego treść w przedłożonej wersji została uzgodniona. Poinformował, że Gmina Łańcut oraz Powiat przyjęli już ten Apel właśnie w tej ustalonej wcześniej wspólnej wersji Mając na uwadze powyższe poprosił, aby Rada Miasta także przyjęła ten dokument w przedstawionej formie, 5 który pomoże mu w dalszych działaniach i zagwarantował, że będzie jeszcze rozmawiał z GDDKiA odnośnie udogodnień, o jakie apelowali radni. Kontynuując poinformował, że w ostatnim czasie odbyły się już spotkania w sprawie wykonania przejścia dla pieszych na wysokości sklepu Lidl i zadanie zostanie zrealizowane w roku bieżącym, choć wymagać będzie projektu, zainstalowania rampy ostrzegawczej i wykonania chodnika, tak by wejście na jezdnię odbywało się z chodnika, po jednej i po drugiej stronie jezdni. Odnośnie natomiast spotkań radnego Tadeusza Dubiela z mieszkańcami, to podkreślił, że radny nie musi informować go o spotkaniach z wyborcami i przypomniał, że radna Monika Roman w ubiegłej kadencji często mówiła, iż chodzi i rozmawia z ludźmi, więc nie rozumie, dlaczego teraz zabrania tego radnemu Dubielowi. Stwierdził, że jest to indywidualna praca radnego z mieszkańcami. Na wstępie wypowiedzi radna Joanna Rupar zaznaczyła, że nie miała zabierać głosu w tej sprawie, ponieważ wydawało się jej, że jest to najprostsza sprawa do przegłosowania na dzisiejszej Sesji. Przechodząc do meritum poprosiła, aby przyjąć ten Apel w takiej formie, jak został przygotowany, nie tylko ze względu na to, że jest on tylko i wyłącznie apelem i prawdę powiedziawszy nie będzie miał dużego znaczenia, ani wpływu na losy tej drogi, ale przede wszystkim dlatego, by jako miasto i radni byli solidarni z pozostałymi samorządami. Stwierdziła, że skoro padło zobowiązanie i wszyscy inni co do tego zobowiązania się wywiązali w takiej formie, jak było to ustalone, to miasto też nie powinno odstępować od tej solidarności międzysamorządowej i Rada powinna przyjąć takie stanowisko, jak zostało uzgodnione i przedłożone. Zauważyła, że wszystkie wnioski, czy postulaty, które radni mają, co do bezpieczeństwa, można zgłosić innymi sposobami zapobiegania, czy walczenia o te prawa, niekoniecznie akuratnie podczas tego Apelu. W ostatnim zdaniu jeszcze raz zaapelowała o zagłosowanie tak, jak zrobili to inni, i w takiej formie, jak zostało to przygotowane. Przewodniczący Komisji Gospodarki Miejskiej radny Andrzej Barnat poinformował, że na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2011 r. Komisja pozytywnie zaopiniowała - 7 głosami za, przy 1 głosie wstrzymującym się, projekt Apelu Rady Miasta dotyczący poprawy bezpieczeństwa na drodze krajowej Nr 4. Ostatni w dyskusji głos zabrał radny Robert Kochman i nawiązując do wniosku Przewodniczącego Rady Osiedla „Południe” o ujęcie w Apelu kwestii chodników i przejść dla pieszych zauważył, że intencje te zawarte są już w tym dokumencie, w miejscu gdzie zaakcentowano, iż „głębokie zaniepokojenie budzi również stan bezpieczeństwa”. W związku z powyższym uważa, że sprawy chodników, czy innych rozwiązań, które poprawiają bezpieczeństwo, są w tym zawarte i nie ma co już tej kwestii rozwijać. Dodatkowo na zakończenie poinformował, że wszystkie samorządy już podjęły ten Apel, również i Rada Gminy Markowa. Zgłosił formalny wniosek o zamknięcie listy mówców i przyjęcie tego dokumentu w zaproponowanym kształcie. Biorąc pod uwagę, iż żaden z radnych nie podniósł sprawy chodników, Przewodniczący obrad poinformował, że taka poprawka nie będzie głosowana. Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie projekt apelu w wersji przedłożonej przez Burmistrza Miasta. Za przyjęciem apelu głosowało 13 radnych, nikt nie głosował przeciw, 2 radnych wstrzymało się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że Apel Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego został podjęty. 6 Ad. 3 Podjecie uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 2/2010) Projekt uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta Łańcuta wraz z autopoprawką, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Zofia Baran Skarbnik Miasta. Podkreśliła, że korektę tego dokumentu sporządzono na podstawie wskazań Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie i przedstawiła zebranym uchwałę Nr IV/21/2011 z dnia 21 stycznia 2011 r. Składu Orzekającego RIO, która stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja na posiedzeniu w dniu 16 lutego 2011 r. pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały - 5 głosami za, przy 2 głosach wstrzymujących się. Na pytanie radnego Józefa Ziajki odnośnie zapisów § 5 i 6 projektu uchwały dotyczących upoważnień do zaciągania zobowiązań z tytułu umów w zakresie audytu zleconego do kwoty 240 000 zł oraz nadzoru technicznego urządzeń grzewczych do kwoty 100 000 zł Skarbnik Miasta wyjaśniła, że w § 5 upoważnia się Burmistrza Miasta do zaciągania zobowiązań z tytułu umów na zapewnienie ciągłości działania jednostki, z których wynikające płatności wykraczają poza rok budżetowy. Odnośnie audytu poinformowała, że każda jednostka samorządu terytorialnego ma obowiązek prowadzenia audytu w swojej jednostce i jednostkach podległych. Jej zdaniem najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zawarcie umowy dłuższej niż na 1 rok, ponieważ inaczej audytor pracuje i ocenia jednostkę, znając ją kilka lat, a zupełnie inaczej, gdy co roku zawierana będzie umowa z innymi firmami, które od początku będą pracować nad danym tematem. Mając na uwadze powyższe zaproponowano upoważnienie Burmistrza Miasta na zawarcie umowy na czas określony, dłuższy niż jeden rok, a dlatego do kwoty 240 000 zł, bo może zdarzyć się oferta na lat 5. Odnośnie natomiast naboru technicznego urządzeń grzewczych do kwoty 100 000 zł, to poinformowała, że jest to upoważnienie dla jednostek, gdzie Dyrektorzy muszą zawierać umowy na dozór techniczny urządzeń grzewczych, elektrycznych. Więcej pytań ani uwag do projektu nie zgłoszono. Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddała pod głosowanie projekt uchwały uwzględniający wprowadzona autopoprawkę. Za przyjęciem uchwały głosowało 12 radnych, nikt nie głosował przeciw, 3 radnych wstrzymało się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta Łańcuta została podjęta i otrzymała Nr V/24/2011. Ad. 4 Podjecie uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków (Druk Rady Miasta Nr 30/2010) Projekt uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku 7 wpisanym do rejestru zabytków, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Elżbieta Sowa inspektor Wydziału Architektury. Uzasadniając projekt uchwały poinformowała, że Rada Miasta Łańcuta uchwałą Nr XXXVIII/317/2001 z dnia 17 lutego 2010 r. uchwaliła Gminny program opieki nad zabytkami miasta Łańcuta na lata 2010-2013. Przyjęto, że program będzie służył podejmowaniu planowych działań dotyczących inicjowania, wspierania prac z dziedziny ochrony zabytków i krajobrazu kulturowego oraz upowszechniania dziedzictwa kulturowego przez samorząd. W przyjętym w programie priorytecie – „opieka nad zabytkami nieruchomymi, ze szczególnym uwzględnieniem obiektów i zespołów obiektów charakterystycznych dla miasta” założono działania dofinansowujące prace konserwatorskie przy obiektach zabytkowych. Radom gmin regulacją zawartą w art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami przyznana została kompetencja do udzielania dotacji celowej na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane, przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków, na zasadach określonych w podjętej przez nie uchwale, w trybie określonym odrębnymi przepisami (tj. przepisami ustaw samorządowych oraz przepisami ustawy o finansach publicznych). Biorąc powyższe pod uwagę przygotowano projekt uchwały, będący propozycją kierunku działań w ramach przyjętego priorytetu w Gminnym programie opieki nad zabytkami miasta Łańcuta na lata 2010-2013, zgodnego z założeniami ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Przy opracowaniu projektu wzięto pod uwagę orzecznictwo, jakie się w przedmiocie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami utrwaliło, a w szczególności to że, ustawa ustala krąg podmiotów, którym dotacja może być przyznana, a także rodzaje nakładów na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru, które mogą uzyskać wsparcie finansowe. Zgodnie z orzecznictwem nie jest dopuszczane ograniczanie kręgu podmiotów, które mogą ubiegać się o dotację, ograniczenie lub rozszerzanie zakresu prac przy zabytku w stosunku do katalogu określonego w art. 77 ustawy, modyfikowanie pojęcia zabytku. Podsumowując Burmistrz Miasta stwierdza, iż przedłożony projekt uchwały stanowi propozycję nowej formie działań samorządu miasta Łańcuta, wynikającej z art. 7 ust.1 pkt 9 ustawy o samorządzie gminnym, spójnej z przyjętym Gminnym programem opieki nad zabytkami miasta Łańcuta na lata 2010 – 2013. Przewodniczący Komisji Kultury, pan Wrzesław Żurawski podkreślił, że Komisja jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały 6 głosami za. Poinformował, że osobiście ma wątpliwości, czy uchwała ta musi dotyczyć także dofinansowania instalacji przeciw włamaniowej, czy przeciw pożarowej, ponieważ są to zadania, które z konserwacją zabytków nie mają za dużo wspólnego, ale myśli, że jest to już kwestia pewnego rozsądnego rozdziału środków. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały – 7 głosami za. Radna Joanna Rupar zwróciła uwagę na błąd pisarski polegający na pomyleniu numeracji paragrafów. Pani Elżbieta Sowa poinformowała, że kwestia ta zostanie poprawiona w formie autopoprawki. Uwag, pytań i propozycji zmian do projektu uchwały nie zgłoszono. 8 Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie projekt uchwały uwzględniający zgłoszoną autopoprawkę. Za przyjęciem uchwały głosowało 15 radnych, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków została podjęta i otrzymała Nr V/25/2011. Ad. 5 Podjecie uchwały w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011 (Druk Rady Miasta Nr 1/2010) Projekt uchwały w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011, wraz z załącznikami, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Zofia Baran Skarbnik Miasta. Szczegółowo przedstawiła dochody oraz wydatki zaplanowane w poszczególnych działach budżetu. Na zakończenie podkreśliła, że korektę tego dokumentu sporządzono na podstawie wskazań Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie i przedstawiła zebranym uchwałę Nr IV/37/2011 z dnia 21 stycznia 2011 r. Składu Orzekającego RIO, która stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Przewodniczący Komisji Kultury, pan Wrzesław Żurawski podkreślił, że Komisja pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały 4 głosami za, przy 2 głosach przeciwnych. Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych pan Tadeusz Dubiel poinformował, że Komisja wydała pozytywną opinię do projektu budżetu miasta na rok 2011 r. Przewodniczący Komisji Gospodarki Miejskiej pan Andrzej Barnat poinformował, że Komisja na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2011 r. rozpatrywała projekt budżetu miasta na rok 2011 i pozytywnie zaopiniowała zaplanowane wydatki w działach przypisanych Statutem Miasta Łańcuta do kompetencji Komisji, z tym, że: Powyższe rozstrzygnięcie Komisja wydała po zobowiązaniu się Skarbnika Miasta, iż do tegorocznego budżetu miasta zostanie wprowadzona inwestycja polegająca na dokończeniu kanalizacji burzowej na ul. Czarnieckiego wraz z remontem jej nawierzchni. Ujęcie zadania w wydatkach budżetu miasta ma nastąpić po 31 marca br. po rozliczeniu roku 2010. Jednocześnie w celu zabezpieczenia powyższego Komisja zawnioskowała o wstrzymanie procedury związanej z rozpoczęciem inwestycji zapisanej w projekcie budżetu miasta na rok 2011, jako „Uzbrojenie terenu ul. Traugutta” (dział 6050 Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych). Komisja Gospodarki Miejskiej wystąpiła także z prośbą do Burmistrza Miasta, aby w ramach dodatkowych środków, jakie pojawią się po rozliczeniu budżetu 2010 r. wziąć pod uwagę prośbę OSP Łańcut-Przedmieście o dofinansowanie wykonania elewacji Domu Strażaka przy ul. 29 Listopada. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja na posiedzeniu w dniach 16 i 21 lutego 2011 r. rozpatrywała projekt budżetu miasta Łańcuta na rok 2011. Po zapoznaniu się z opiniami Komisji Gospodarki Miejskiej, Komisji Spraw Społecznych i Komisji Kultury - Komisja Budżetu i Finansów pozytywnie zaopiniowała 4 głosami za, przy 3 głosach wstrzymujących się projekt uchwały budżetowej miasta Łańcuta na rok 2011 w wersji przedstawionej przez Burmistrza Miasta uwzględniający wskazania RIO. 9 Rozpoczynając dyskusję w temacie radny Wrzesław Żurawski stwierdził, że miał nadzieję, że po zapoznaniu się z opinią radnych wyrażoną w ramach Komisji Kultury nastąpią ze strony Pana Burmistrza autopoprawki do tegorocznego budżetu. Precyzując powyższe podkreślił, że chodzi mu głównie o zabezpieczenie finansowe uchwały, którą Rada podjęła w poprzednim punkcie dzisiejszych obrad, a dotyczącą współpracy z osobami fizycznymi w zakresie konserwacji zabytków. Stwierdził, że uchwała ta jest początkiem jakiejś zupełnie nowej epoki i choć nie jest ona wynalazkiem naszego miasta, bo stosowana jest już przez inne samorządy, ale u nas nie było do tej pory okazji, żeby miasto mogło wspólnie z obywatelem, osobą fizyczną podejmować działania dotyczące konserwacji zabytków. Podkreślił, że jego wypowiedź zmierza do zaakcentowania, iż miasto, wnosząc swój wkład, ma okazję, wymusić na obywatelu aktywność w tym zakresie. Kontynuując przypomniał, że uchwała stanowi o możliwości dofinansowania przez miasto do 50% pewnych prac budowlanych, a wiadomo, ile kosztuje wykonanie elewacji, tym bardziej, że mamy do czynienia z obiektem zabytkowym, gdzie najczęściej ta elewacja jest skomplikowana, wymagająca bardziej fachowych zabiegów, co wiąże się z konkretnymi pieniędzmi. W związku z powyższym uważa, że jeżeli podjęli uchwałę, którą uważa za wielki przełom i za wielkie osiągnięcie, jeżeli chodzi o możliwości Łańcuta, to za tym gestem muszą iść pieniądze, bo inaczej ludzie będą natychmiast zawiedzeni. Podkreślił, że 20 tys. zł na wnioski dotyczące np. remontu dachu, wykonania elewacji, albo systemu osuszania obiektu izolacji, jest kroplą w morzu. Drugą sprawą do jakiej się odniósł dotyczyła kwestii nagrobków na cmentarzu, gdzie też sądził, iż po ostrym starciu, jakie miało miejsce zaraz na początku kadencji Pan Burmistrz znajdzie jakąś metodę wstawienia do budżetu możliwości finansowania remontu konkretnych obiektów, czy dofinansowania stowarzyszeń, które zajmują się ratowaniem zabytków, czy też wprost zabezpieczy środki np. na remont starej kaplicy na cmentarzu. Niestety takie autopoprawki nie zostały wprowadzone, dlatego nie ma możliwości „ugłaskania” swojego sumienia i zagłosowania za przyjęciem tego budżetu w przedłożonej formie. Ad vocem wypowiedzi przedmówcy pan Andrzej Micke obecny na Sesji Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Łańcucie poinformował, że w innych miastach sprawę dofinansowania remontów obiektów zabytkowych rozwiązano poprzez dofinansowanie w formie zwolnienia z podatku od nieruchomości. Podkreślił, że Burmistrzowie zwalniają z podatku od nieruchomości do kwoty 50% nakładów i jest to rozbijane w czasie. Taka praktyka jest stosowana w Kielcach, Łodzi, czy Lublinie. Zabierając głos w dyskusji radna Joanna Rupar przypomniała, że na stronie 25 uchwały budżetowej zapisano zadanie „budowa oświetlenia ul. Polnej …”, natomiast w dzisiejszym sprawozdaniu Burmistrza Miasta z działalności międzysesyjnej na ostatniej stronie, w przedostatnim punkcie poinformowano, iż „zakończono inwestycję oświetlenia ul. Polnej”. Poprosiła o wyjaśnienie tych kwestii. Drugą sprawą, jaką poruszyła dotyczyła zasadności zakupu kamery i oprzyrządowania do niej, stwierdziła, że jeżeli wszyscy mamy oszczędzać, to jej zdaniem środki te należy przeznaczyć na budowę chodników i dróg, albo zostawić jako rezerwę, bo po rozliczeniu może okazać się, że zabraknie środków na jakąś inwestycję. Radny Józef Ziajka odniósł się do niektórych pozycji zapisanych w budżecie miasta, a dotyczących: - oświetlenia deptaku przy MOSiR, gdzie zainstalowano 20 lamp - zastanowił się, czy był to wydatek bardzo uzasadniony, - oświetlenia parkingu przy ul. Żardeckiego, gdzie zainstalowano 10 lamp, z tego 6 podwójnych – zauważył, że będzie to duży wydatek związany z kosztami oświetlenia tego obiektu, który jest obecnie mało wykorzystywany, 10 - realizacji przez MOSiR projektu związanego z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii - zauważył, iż całkowity koszt projektu wynosi 734 856 zł, z czego dofinansowane będzie 624 627, 59 zł. Różnica wynosi 110 228 zł, natomiast w budżecie zaplanowano na to zadanie 465 000 zł. Poprosił o wyjaśnienie tej rozbieżności, - budowy łącznika pomiędzy ul. Mościckiego i ul. Traugutta. Pan Aleksander Cymerys Przewodniczący Zarządu Osiedla „Śródmieście” stwierdził, że patrząc na tegoroczny budżet miasta i zawartych w nim prognoz nie można być wielkim optymistą - potrzeby rosną, a brakuje środków nawet na najpilniejsze potrzeby, dlatego trochę w czarnych kolorach widzi rozwój tego miasta. Myśli jednak, że teraz należałoby przyspieszyć sprzedaż działek na Księżych Górkach, aby zdobyć środki i wykorzystać je np. jako wkład własny do pozyskania środków z funduszy europejskich, bo później już takiej możliwości nie będzie. W dalszej kolejności zmieniając wątek wypowiedzi poinformował, że w ubiegłym roku została rozpoczęta budowa kanalizacji przy ul. Polnej - Kierownik Pacholicki na ostatnich Sesjach ubiegłej kadencji informował, iż zadanie to zostało zakończone, ale niestety inwestycja ta nie jest zakończona. Ułożono jedynie kilka rur na odcinku do tartaku, nie ma studzienek zbiorczych, ani przepompowni i w dalszym ciągu ludzie nie mogą się do niej podłączyć, natomiast w tym roku nie zakłada się w ogóle środków na zakończenie tego zadania. Zaapelował o zabezpieczenie środków na dokończenie tej inwestycji, bo inaczej będzie to marnotrawstwo tego, co już zostało rozpoczęte. Radna Monika Roman poruszyła sprawę planowanych wydatków na promocję samorządu terytorialnego w wysokości 60 000 zł (dział 75075) z przeznaczeniem na zakup kamery 30 000 zł, stanowisko serwera montażu 11 000 zł, wyposażenie studia produkcyjnego 10 000 zł i oprogramowanie 9 000 zł. Zapytała, czy nie lepiej przekazać te środki na rozwój klubów tanecznych, czy innych dyscyplin sportu, a później dopiero planować zakup sprzętu. Stwierdziła, że jedna kamera jest już zakupiona i wydaje jej się, że jest ona dla naszego miasta wystarczająca, zresztą jak zauważyła - co do wykorzystania tej kamery również są komentarze naszych mieszkańców różne i różnie jest ta kamera oceniana. Zastanawiając się dalej zapytała, czy w tym momencie nie warto by było ulokować tych pieniędzy bardziej pro społecznie i poinformowała, że jeżeli w tym budżecie ta pozycja nie zostanie przeniesiona, to niestety nie może głosować za poparciem tego budżetu. Po raz drugi zabierając głos w dyskusji radny Józef Ziajka wystąpił z prośbą o zapoznanie Rady z planami termomodernizacyjnymi, a mianowicie które szkoły są objęte tym zadaniem i w jakiej kolejności roboty będą wykonywane oraz zawnioskował o włączenie radnych w formie obserwatorów do komisji przetargowych. Na zakończenie poprosił, aby poważnie potraktować list Prezesa PTTK, jaki otrzymali wszyscy radni. Odnośnie pierwszej części wypowiedzi przedmówcy Burmistrz Miasta wyjaśnił, że zadanie związane z termomodernizacją szkół zostało rozpoczęte już w roku ubiegłym, obecnie jest w trakcie realizacji, a zakończenie projektu zostało wyznaczone na koniec czerwca br. Włączając się do dyskusji radny Krzysztof Szczepaniak zaapelował o przyjęcie tego budżetu, budżetu niełatwego, bardzo trudnego, rodzącego wiele wątpliwości i takich sytuacji, które powodują konieczność wystąpienia radnych. Zaznaczył, że nie chce odnosić się do wszystkich postulatów, jakie padły na sali, bo w większości są one kierowane pod adresem Pana Burmistrza, natomiast w kwestii zakupu nowej kamery, to zauważył, że nie jest to zadanie nowe i jeżeli już raz Rada powiedziała „a” to teraz należy powiedzieć „b” – jeżeli zainwestowano w tę formę promocji i komunikacji ze społeczeństwem, to teraz należy 11 spróbować pójść dalej i pokazać społeczeństwu, jak wiele mamy np. zespołów tanecznych czy innych form prezentacji młodzieży. Stwierdził, że relacje te są odbierane poza granicami kraju i oczywiście ma świadomość, że jest to duży wydatek, który można zagospodarować w inny sposób, ale jego zdaniem Rada powinna zdobyć się raz na ten wydatek. Reasumując zaproponował, zgodnie z wnioskiem Komisji Budżetu i Finansów, przyjęcie zaproponowanego budżetu, bo jak zauważył, radni zawsze na bieżąco będą mieli możliwość ingerowania w różne formy wydatków, które się pojawią w ciągu roku. Przewodniczący Rady stwierdził, że zakup kamery budzi wiele wątpliwości, również i jego, dlatego zastanowił się, czy miasto posiada technicznie, technologicznie możliwości prowadzenia transmisji w przyzwoitej jakości. Szczegółowo precyzując pytanie zapytał, czy w Łańcucie jest możliwość przeprowadzenia transmisji, która będzie miała rozdzielczość, taką, jak na monitorze komputera, a nie jedynie na małym jego wycinku. Ustosunkowując się do wypowiedzi przedmówców pan Andrzej Piechowski Kierownik Wydziału Edukacji, Promocji, Kultury i Sportu stwierdził, że ma świadomość, iż powstały kontrowersje wokół telewizji i zakupu kamery, ale potwierdził słowa radnego Krzysztofa Szczepaniaka, iż łańcucka telewizja jest nadawana za granicą i dla uwiarygodnienia tych słów przytoczył kilka pochlebnych mailów, jakie otrzymał w tej sprawie od rodaków zamieszkujących poza granicami kraju. Kontynuując zapewnił, że jako Kierownik Wydziału Promocji stara się promować Łańcut najlepiej, jak umie i poinformował, że w dniu wczorajszym otrzymał ofertę na kwotę 50 000 zł za wyemitowanie kilkuminutowej informacji o Łańcucie w radiu - poprosił aby zastanowić się, czy nie lepiej jednak wydać 60 000 zł na zakup sprzętu, który umożliwi obecność w mediach przez 24 godz. na dobę przez cały rok. Na zakończenie zapytał, jak inaczej ma promować miasto, czy poprzez wydawanie ulotek i broszurek? Poprosił, aby zastanowić się, który z potencjalnych turystów będzie szukał informacji o Łańcucie w ulotkach – myśli jednak, że zainteresowany siądzie przy komputerze i poszuka informacji na stronie internetowej miasta. Odpowiadając na zapytania radnych pan Andrzej Pacholicki Kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji wyjaśnił: - odnośnie wprowadzenia do budżetu dodatkowych środków na remont kaplicy, to poinformował, że miasto złożyło wniosek do RPO na remont kaplicy i jeżeli wniosek uzyska akceptację, Burmistrz Miasta będzie występował do Rady Miasta o przyznanie 40 000 zł na to zadanie. Kaplica wyceniona została na 168 000 zł, - łącznik ul. Mościckiego z ul. Traugutta – podkreślił, że sprawa jest w trakcie realizacji, były opracowane dwie koncepcje i obecnie nastąpią drobne przesunięcia prawdopodobnie w zakresie korekty drogi. Myśli jednak, że nie będzie żadnych komplikacji technicznych i zadanie to zostanie zrealizowane, - parking przy ul. Żardeckiego jest w trakcie realizacji i będą się starać zakończyć tę inwestycję do 1 maja br. kiedy to rozpoczyna się ruch turystyczny. Odnośnie natomiast oświetlenia tego terenu, to poinformował, że w tej chwili zamontowane są tam energooszczędne żarówki o mocy 70 Vat i dzienne zużycie prądu ta tym parkingu wynosi 7 zł, natomiast całe zużycie energii rocznie, przy 20 zaświeconych żarówkach, wyniesie ok. 2000 zł, - odnośnie oświetlenia ul. Polnej, to poinformował, że projekt budżetu był opracowywany jeszcze w października ubiegłego roku i nie wiedzieli, że zadanie zostanie wykonane, dlatego ujęto te inwestycję w tegorocznym budżecie miasta. Niemniej jednak faktycznie zadanie zrealizowano w ostatnich dniach grudnia, w związku z powyższym teraz można 12 - zmienić zapisy w budżecie i wykreślić ul. Polną, a wprowadzić oświetlenie np. przy ul. Batalionów Chłopskich i zawrotki na ul. Piłsudskiego, kanalizacja przy ul. Polnej – poinformował, że ma świadomość, iż zachodzi tam konieczność wykonania przepompowni i jak pojawią się dodatkowe środki również to zadanie zafunkcjonuje. Opowiadając na pozostałe zapytania Skarbnik Miasta wyjaśniła kwestie różnic w kwotach przeznaczonych na zadanie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego w MOSiR oraz odniosła się do sprawy propozycji zwolnień z podatku na rzecz dofinansowania remontu obiektów zabytkowych. Podkreśliła, że takie zabytki zwolnione są na mocy uregulowań ustawowych, natomiast dofinansowanie remontów obiektów zabytkowych, które służą działalności gospodarczej poprzez zwolnienie z podatku, będzie według niej nierzetelnym sposobem realizowania budżetu. Jej zadaniem należy nazywać wydatki „po imieniu”, w związku z czym, jeżeli przekazuje się dotację na zabytki, to środki te powinny być widoczne w wydatkach budżetu, natomiast zwalniając z podatku nie ma widocznych dochodów podatkowych, ani udzielonej pomocy. Wyliczając kolejne argumenty przypomniała, że do poziomu dochodów bieżących planowane są wydatki i do dochodów mierzony jest także poziom zadłużenia, w związku z powyższym trzeba patrzeć na ten temat na podstawie obowiązujących przepisów, bo nie zawsze się to da zrobić, tak jak niektórzy proponują. Radna Jolanta Kluz-Zawadzka stwierdziła, że do tej pory nie zawiodła się na Panu Burmistrzu i na fachowcach, którzy konstruowali budżety przez ostatnią kadencję, w związku z czym teraz też wierzy, że nie zawiedzie się na tegorocznym budżecie. Uważa, że majstersztykiem było przedstawienie długoterminowej prognozy finansowej, choć oczywiście rozumie, że każdy z radnych składał obietnice wyborcom i teraz są tu różne do Pana Burmistrza prośby i żądania komu, by urwać innemu, a jak się nie uda, to zawsze będzie mógł powiedzieć „chciałem, ale Pan Burmistrz nie dał”. Kontynuując poinformowała, że osobiście uważa, że każdy może mieć jakieś zastrzeżenia, co do tego dokumentu, ale jej zdaniem lepiej się tego opracować nie dało, dlatego zaapelowała, aby potraktować pracę fachowców z szacunkiem i przegłosować ten budżet. Zabierając po raz drugi głos radna Monika Roman jeszcze raz podkreśliła, że niestety za tym budżetem zagłosować nie może. Przypomniała, że również była radną poprzedniej kadencji i widziała różne zapisy w budżetach, także dotyczące kamery. Kontynuując stwierdziła, że również, jako radna poprzedniej kadencji wielokrotnie doświadczyła i widziała, że jest to sprzęt który nie zawsze jest używany w sposób obiektywny i nie zawsze służy do tego celu, w jakim został zakupiony. Po tych kilku latach doświadczeń, a co najmniej dwóch z kamerą, ma własne zdanie na ten temat i uważa, że te pieniądze powinny być spożytkowane pro społecznie tzn. w taki sposób, aby służyły wszystkim, a nie tylko wybranym, do prywatnych celów. Na żądanie radnego Jana Grabowskiego o przedstawienie informacji odnośnie wycięcia drzewa daglezji i zapłaty kilkudziesięciu tysięcy złotych kary pani Elżbieta Surmacz inspektor Wydziału Gospodarki Mieniem, Rolnictwa i Ochrony Środowiska podkreśliła, że pracuje na stanowisku ds. ochrony środowiska, wydaje decyzje na usunięcie drzew i nie przypomina sobie, aby wydała decyzję na usunięcie daglezji, w związku z powyższym nie mogła być nałożona żadna kara. 13 Radny Jan Grabowski zwracając się do Pani Elżbiety Surmacz zapytał, czy z odpowiedzialnością wypowiada te słowa radnym, na co otrzymał odpowiedź twierdzącą. Radny Jan Grabowski poinformował, że on udowodni, że to drzewo zostało wycięte i stwierdził, że to jest „łobuzeria”. Radny Andrzej Barnat zapytał, kiedy planowana jest realizacja inwestycji związanej z budową budynku socjalnego przy ul. Kościuszki, bo jak zauważył, w obecnym budżecie znalazła się jedynie kwota 15 000 zł na wykonanie projektu. Zabierając głos w dyskusji pani Jolanta Ziobro Przewodnicząca Zarządu Osiedla „Wschód” podkreśliła, że zabiera głos, aby przedstawić „sposób na manipulowanie budżetem”, a mianowicie przypomniała, że w roku ubiegłym przeznaczono środki na projekt przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego, ale oczywiście tego projektu nie wykonano nigdy (pomimo, że znalazł się oferent), ponieważ środki zostały jeszcze przed złożeniem oferty częściowo zabrane, a później w całości już po złożeniu oferty. Kontynuując poinformowała, że w odpowiedzi na jej zapytanie, jakie złożyła na Sesji „co się dzieje z projektem przebudowy tej drogi” Pan Burmistrz Pazdan na piśmie odpowiedział, że kwota potrzebna na wykonanie tej drogi wynosi ponad 100 000 zł, natomiast w Urzędzie Miasta, na co ma dowody, wcześniej w miesiącu maju istniała oferta na kwotę 52 500 zł netto, czyli brutto ponad 60 000 zł (oprócz tego jest kwestia jeszcze negocjacji z takim oferentem, gdzie na pewno w 60 000 zł mógł się ten projekt zamknąć). Stwierdziła, że takie działanie jest zwyczajnym poświadczeniem nieprawdy i w ten sposób manipuluje się budżetem. W dalszej kolejności zauważyła, że dziwi ją również fakt, iż Pan Burmistrz Gwizdak, na jej wcześniejsze telefoniczne rozmowy nie reagował i na pismo, jakie skierowała do niego, również nie reaguje. Reasumując swoją wypowiedź podkreśliła, że chciała wyczulić radnych, że takie sposoby manipulowania i ukrywania rezerw budżetowych mogą również istnieć w dzisiejszym budżecie i zaapelowała o rozsądek. W ostatnim zdaniu zwracając się do Pana Burmistrza Pazdana podkreśliła, że nie widzi możliwości spotykania się na Radach Osiedla, ponieważ dla niej ktoś kto pisze w piśmie kłamstwa jest osobą niewiarygodną. Pan Andrzej Piechowski zwrócił się do radnej Moniki Roman o wyjaśnienie konkretnie, do jakich prywatnych celów została użyta kamera. Przewodniczący Rady przerwał powyższą dyskusję, twierdząc, że sprawa ta powinna zostać przełożona na inny monet, a teraz należy przejść do meritum i zająć się budżetem. Odnosząc się do kwestii technicznych transmisji telewizyjnych pan Bogusław Dubiel pracujący w Urzędzie Miasta na stanowisku mediów i informacji cyfrowej podkreślił, że wszystkie materiały, które zostały wyemitowane w telewizji Łańcut były realizowane przy użyciu co najmniej 3 kamer, gdzie 2 są jego prywatną własnością. Poprosił, aby radni, zanim podejmą decyzję „na nie” przeanalizowali sobie ujęcia i zastanowili się skąd pochodzi obraz, jak jest realizowany, czym jest realizowany, jakim oprogramowaniem, za ile pieniędzy i poinformował, że robili to wspólnie z synem dla tego miasta, ale w jednej sekundzie mogą to zakończyć. Pan Andrzej Pacholicki odnośnie projektowania bloku socjalnego poinformował, że dokumentacja opiewa na kwotę 65 000 zł, w tej chwili wpłynęła pierwsza faktura na 15 000 zł, która to kwota została ujęta obecnie w budżecie. W dalszej kolejności poinformował, że zadanie to zostało trochę przedłużone ze względów formalnych, ponieważ 14 wybudowany pierwszy blok socjalny koliduje z mediami budynku obecnie projektowanego. W związku z powyższym ta dokumentacja jest w trakcie realizacji, kwota 15 000 zł jest pierwsza ratą, ale przy dalszych zmianach budżetu będzie wnosił o kolejne środki. Na zakończenie podkreślił, że jeżeli nie będzie opracowanego projektu, to nie będzie można występować do Banku Gospodarstwa Krajowego o dofinansowanie wykonania tego zadania, a nabór wniosków wyznaczono na miesiąc marzec i październik. W tym monecie Przewodniczący Rady przerwał dyskusję w temacie i stwierdził, że padło wiele głosów w dyskusji, żaden jednak nie miał strony formalnej, sugerującej przesunięcia kwot, czy usunięcia jakiś wpisów. Zapytał, czy radni chcieliby zgłosić formalne wnioski zmian w projekcie budżetu miasta na rok 2011. Radny Wrzesław Żurawski zawnioskował o podniesienie kwoty 20 000 zł przeznaczonej na pomoc osobom posiadającym obiekty wpisane do rejestrów zabytków przynajmniej do kwoty 60 000 zł na rok bieżący. Przewodniczący Rady stwierdził, że wniosek powinien wskazywać, z jakiej pozycji ściągnąć brakujące 40 000 zł, w związku z powyższym tak sprecyzowanego wniosku nie może przyjąć. Uzupełniając powyższe pani Agata Mazur Radca Prawny zwróciła uwagę, że obecnie Rada nie rozpatruje „zwykłej uchwały”, ale uchwałę budżetową, która ma określony tryb procedowania. Przypomniała, że wnioski do budżetu powinny być kierowane do Komisji budżetu i Finansów, która powinna je opiniować i przedstawiać, jako wnioski formalne. Dodatkowo Skarbnik Miasta zwróciła uwagę, że mamy dwa dokumenty budżetowe, po raz pierwszy w tym roku uchwalane tj. Wieloletnia Prognoza Finansowa i budżet. W związku z powyższym wszystkie zmiany dokonywane w budżecie muszą mieć przełożenie do zapisów Wieloletniej Prognozy. Burmistrz Miasta zagwarantował, że jeżeli w trakcie roku znajdzie się dodatkowa kwota w budżecie, to podniesie środki na to zadanie, ale obecnie zaapelował o niezmienianie w dniu dzisiejszym głównego dokumentu. Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady zamknął dyskusję i poddał pod głosowanie projekt uchwały uwzględniający zgłoszoną autopoprawkę. Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych, 3 radnych było przeciw, 2 radnych wstrzymało się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011 została podjęta i otrzymała Nr V/26/2011. Ad. 6 Podjecie uchwały w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013-2016 (Druk Rady Miasta Nr 23/2010) Projekt uchwały w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013-2016, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Elżbieta Surmacz inspektor Wydziału Gospodarki Mieniem, Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Uzasadniając projekt 15 uchwały poinformowała, że w celu realizacji polityki ekologicznej państwa, sporządza się odpowiednio wojewódzkie, powiatowe i gminne programy ochrony środowiska. Jest to obowiązek wynikający z art.14, 17 i 18 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska oraz art. 14 i 15 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach. W tej sytuacji, zadaniem Gminy Miasta Łańcuta jest sporządzenie i przyjęcie uchwałą Rady Miasta Łańcuta Gminnego Programu Ochrony Środowiska dla miasta Łańcuta. Pierwszy taki Plan i Program został przyjęty do realizacji uchwałą Nr XXVIII/167/2005 Rady Miejskiej w Łańcucie w dniu 29 kwietnia 2005 r. Obecnie przedłożony projekt Planu i Programu zgodnie z zapisami zawartymi w cyt. wyżej ustawach jest aktualizacją pierwotnego dokumentu. Plany i programy podlegają aktualizacji co 4 lata. Natomiast co 2 lata organ wykonawczy gminy przedkłada radzie gminy i zarządowi powiatu sprawozdanie z realizacji programu i planu. Rada minionej kadencji otrzymała dwa sprawozdania z realizacji zadań ujętych w programie i planie. Polityka ekologiczna państwa ma na celu stworzenie warunków niezbędnych do realizacji ochrony środowiska. Określa ona cele ekologiczne, priorytety ekologiczne, rodzaj i harmonogram działań proekologicznych, środki niezbędne do osiągnięcia celów, w tym mechanizmy prawno-ekonomiczne i środki finansowe. Politykę ekologiczną państwa przyjmuje się na 4 lata, z tym, że przewidziane w niej działania w perspektywie obejmują kolejne 4 lata. Analogicznie dla osiągnięcia celów założonych w polityce ekologicznej państwa, a także stworzenia w kraju zintegrowanej i wystarczającej sieci instalacji i urządzeń do odzysku i unieszkodliwiania odpadów, spełniających wymagania określone w przepisach, opracowywane są odpowiednio plany gospodarki opadami. Gminny plan jest częścią programu ochrony środowiska. Plan określa aktualny stan gospodarki odpadami, prognozowane zmiany, działania zmierzające do poprawy sytuacji w zakresie gospodarki odpadami, instrumenty finansowe, system monitoringu i oceny realizacji zamierzonych celów. Projekt Programu ochrony środowiska oraz planu gospodarki odpadami został pozytywnie zaopiniowany przez Zarząd Powiatu Łańcuckiego uchwałą nr 671/2010 z dnia 28 kwietnia 2010 r. Natomiast Zarząd Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie uchwałą nr 289/5696/10 z dnia 8 czerwca 2010 r. pozytywnie zaopiniował projekt planu gospodarki odpadami. Pozytywną opinię wydał również Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie – postanowieniem ZG -514-15/10 z dnia 11 czerwca 2010 r. Ponadto Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Rzeszowie pismem z dnia 19 kwietnia 2010 r. SNZ. 465-33/10 wydał opinię o odstąpieniu od przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko dla „Programu ochrony środowiska oraz planu gospodarki odpadami”. Również Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie pismem z dnia 22 czerwca 2010 r. RDOŚ -18WOOŚ -7041-1-18/5/10/ad pozytywnie zaopiniował zamiar odstąpienia od strategicznej oceny oddziaływania na środowisko dla „Programu Ochrony Środowiska i Planu Gospodarki Odpadami dla miasta Łańcuta na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013 – 2016”. Obowiązek zaopiniowania obu dokumentów przez ww. organy wynika z art. 17 ust.2 powołanej na wstępie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz z art.14 ust.7 ustawy o odpadach, jak również z faktu, że pewne ustalenia w programie są wynikiem zapisów zawartych kolejno w programie wojewódzkim i powiatowym. Przewodniczący Komisji Gospodarki Miejskiej pan Andrzej Barnat poinformował, że Komisja na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2011 r. jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały. Na pytanie radnego Roberta Kochmana, czy zapisy przedmiotowej uchwały nie należałoby uaktualnić i w treści posługiwać się nazwą Łańcucki Zakład komunalny Sp. z o.o. pani Anna Panek autor dokumentu podkreśliła, że informacje ujęte w projekcie uchwały są podane na okres kiedy był opracowywany plan. Ponieważ wcześniejszy program ochrony 16 środowiska i plan gospodarki odpadami sporządzony był na lata 2005-2008, a ten jest na 2009-2011, dlatego należy trzymać się nazewnictwa, które było właściwe dla przedstawionego okresu aktualnego. Podkreśliła, że zarówno w sprawozdaniu z realizacji programu oraz planu, jak i już w następnych dokumentach będzie stosowane właściwe nazewnictwo. Uwag, pytań i propozycji zmian do projektu uchwały nie zgłoszono. Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie projekt uchwały. Za przyjęciem uchwały głosowało 15 radnych, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013-2016 została podjęta i otrzymała Nr V/27/2011. Ad. 7 Podjecie uchwały w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez Gminę Miasto Łańcut (Druk Rady Miasta Nr 31/2010) Projekt uchwały w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez Gminę Miasto Łańcut, wraz z autopoprawką polegającą na zmianie w podstawie prawnej art. 18 ust 1 pkt 15 na art. 18 ust. 2 pkt 15, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Agnieszka Kuźniar podinspektor Wydziału Edukacji Promocji, Kultury i Sportu. Uzasadniając projekt uchwały poinformowała, że art. 27 ustawy z dnia 25 czerwca 2010 roku o sporcie stanowi, iż „tworzenie warunków, w tym organizacyjnych, sprzyjających rozwojowi sportu stanowi zadanie własne jednostek samorządu terytorialnego”. Organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego może określić, w drodze uchwały, warunki i tryb finansowania tego zadania wskazując w uchwale cel publiczny z zakresu sportu, który jednostka ta zamierza osiągnąć. W związku z tym zasadne staje się określenie przez Radę Miasta Łańcuta w drodze uchwały, warunków i trybu wspierania finansowego rozwoju sportu na terenie Miasta Łańcuta. Powyższa uchwała została już uchwalona przez Radę Miasta Łańcuta w dniu 28 października 2010 r. jednak z racji uwag, wniesionych do tej uchwały przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Rzeszowie, została ona uchylona. Po uwzględnieniu uwag o których mowa powstał nowy projekt uwzględniający zastrzeżenia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych pan Tadeusz Dubiel poinformował, że Komisja pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały. W trakcie rozpatrywania dokumentu członkowie Komisji doszli do wniosku, że dzięki tej uchwale nastąpi jasne i rzetelne przekazywanie środków finansowych na rzecz sportu. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały 7 głosami za. Uwag, pytań ani propozycji zmian do projektu uchwały nie zgłoszono. 17 Wobec braku zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie projekt uchwały uwzględniający zgłoszoną autopoprawkę. Za przyjęciem uchwały głosowało 13 radnych, nikt nie głosował przeciw, 2 radnych wstrzymało się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez Gminę Miasto Łańcut została podjęta i otrzymała Nr V/28/2011. Ad. 8 Podjecie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 28/2011) Projekt uchwały zmieniający uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta przedstawił radny Wrzesław Żurawski, który wystąpił z niniejszą inicjatywą uchwałodawczą. Uzasadniając projekt uchwały poinformował, że Komisja Kultury wyłoniła się w Radzie Miasta Łańcuta na mocy uchwały z dnia 17 czerwca 2009 r. i przejęła ona część obowiązków Komisji Spraw Społecznych między innymi w zakresie „działalności kulturalnej miejskich instytucji upowszechniania kultury, współpracy ze środowiskami kulturalnymi i artystycznymi Łańcuta (sprawy twórców i instytucji kultury, wydarzenia kulturalne w mieście), kontaktów kulturalnych miasta z zagranicą i innymi ośrodkami w Polsce, upowszechniania kultury, współpracy przy organizacji kulturalnych imprez międzynarodowych, regionalnych i lokalnych”. Zgodnie z powyższym Komisja Kultury jest zobowiązana do prowadzenia działań promujących miasto Łańcut. Argumentując dalej zauważył, że kultura jest podstawowym narzędziem promocji, a sprawy dotyczące promocji miasta są nierozerwalnie złączone z kulturą. Na zakończenie poinformował, że opinia Komisji Kultury była pozytywna i została wydana stosunkiem głosów 3 za, przy 2 głosach wstrzymujących się, z tym, że osoby, które wstrzymały się od głosu uznały, iż sprawy promocji miasta powinny być w kompetencjach zarówno Komisji Kultury, jak i Komisji Spraw Społecznych. Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych pan Tadeusz Dubiel poinformował, że Komisja jednogłośnie negatywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały. Poinformował, że w czasie dyskusji członkowie Komisji stwierdzili, iż brak jest racjonalnych przesłanek do zmiany Statutu, bo tak naprawdę każda z Komisji mogłaby przejąć te kompetencje i każda promowałaby miasto. Na zakończenie stwierdził, że jeżeli radnemu zależy na dobru miasta, to powinien dążyć do tego, by go promować, niezależnie od tego do jakiej Komisji te sprawy są przypisane. Rozpoczynając dyskusję w temacie radna Monika Roman podkreśliła, że nie jest członkiem ani Komisji Kultury ani Komisji Spraw Społecznych, dlatego uważa, że jej głos, jako członka Komisji Rewizyjnej i członka Komisji Budżetu i Finansów, będzie bardzo obiektywny. Stwierdziła, że „promocja miasta” są to działania na rzecz kultury, działania na rzecz propagowania takich zachowań i takich sytuacji, które w jakiś sposób to miasto promują, natomiast sprawy społeczne to jej zdaniem dotyczą np. spraw ludzi bezrobotnych, zdrowia, czy bezpieczeństwa. Kontynuując poinformowała, że dla niej już od początku ubiegłej kadencji, wielkim nieporozumieniem był fakt, że sprawy promocji miasta przypisane zostały Komisji Społecznej, ale wówczas nie było Komisji Kultury. W momencie kiedy pojawiła się Komisja Kultury, to jak najbardziej oczywiste i wręcz naturalne dla niej stało się, że promocja powinna przejść do Komisji Kultury, ale niestety w poprzedniej kadencji tak się nie stało. 18 Obecnie jednak uważa, że o ile sport powinien być nadal w kompetencji Komisji Społecznej, o tyle promocja powinna zostać przypisana do Komisji Kultury, bo jak stwierdziła, po co nam Komisja Kultury, jeżeli nie będzie w niej promocji. Radny Wrzesław Żurawski złożył publiczną deklarację, że zupełnie niezależnie od dzisiejszego rozstrzygnięcia w tej sprawie, bardzo chętnie widziałby, aby Komisja Kultury razem z Komisją Spraw Społecznych odbyła wspólne posiedzenie dotyczące spraw promocji miasta. Przyznał rację Przewodniczącemu Komisji Spraw Społecznych, że sprawy promocji miasta są generalnie szerokim tematem, ale on jedynie miał skromną intencję jakiegoś formalnego uporządkowania tej kwestii. Zauważył, że sprawy promocji w innych miastach, gdzie powołane są Komisje Kultury, są w ich kompetencji. Włączając się do dyskusji radna Jadwiga Kuźniar podkreśliła, że jest członkiem zarówno Komisji Spraw Społecznych, jak i Kultury i to ona była osobą, która m.in. wyraziła swoją opinię, dlaczego nie należy całkowicie pozbawić Komisji Spraw Społecznych kompetencji dotyczącej „promocji miasta”. Kontynuując podkreśliła, że według niej obie Komisje mogą promować miasto i do obu Komisji można przypisać tę kompetencję, a już na pewno nie powinno się zabierać tego uprawnienia Komisji Spraw Społecznych, która przez turystykę i sport, a głównie poprzez sport, już i tak wspaniale promuje Łańcut. Mając na uwadze powyższe złożyła wniosek o niewykraślanie kompetencji „promocja miasta” z Komisji Spraw Społecznych, ale dopisanie jej także do Komisji Kultury, tak, by obie Komisje zajmowały się tą kwestią. Nawiązując do powyższego wniosku radna Joanna Rupar podkreśliła, że jest członkiem Komisji Kultury, ale chciała się wypowiedzieć nie, jako członek tej Komisji. Poinformowała, że z racji wykształcenia lubi sprawy uporządkowane i pomimo tego, że promocja jest sprawą bardzo ważną, istotną i każdy z radnych ma wręcz obowiązek promowania miasta, to jednak dla zachowania porządku pewne kompetencje powinny być przypisane do konkretnych Komisji, bo „nie można się zajmować w każdej Komisji tym samym i każdy i nikt”. Oczywiście rozumie, że sport jak najbardziej promuje Łańcut i dobrze, że tak jest, bo jej zdaniem wszystkie Komisje powinny promować miasto, ale jedna powinna być w tej kwestii wiodąca. Mając na uwadze powyższe myśli, że w celu uporządkowania pewnych rzeczy, kompetencje odnośnie promocji, powinny być przeniesione do Komisji Kultury. Podsumowując dyskusję Przewodniczący obrad poinformował, że padł jeden wniosek formalny radnej Jadwigi Kuźniar o wykreślenie w projekcie uchwały § 1 pkt 1 o treści „w § 48 pkt 4 skreśla się słowa promocji miasta”. Poprawka ta spowoduje, że kwestia „promocji miasta” nie zostanie wykreślona z kompetencji Komisji Spraw Społecznych. Radny Krzysztof Szczepaniak podkreślił, że nie zgadza się z zaproponowana poprawką i przychyla się do stanowiska radnej Joanny Rupar, iż sprawy powinny być w jednej Komisji, ale w przeciwieństwie do niej proponuje, aby nie robić zamieszania i pozostawić tę sprawę tak, jak było do tej pory, czyli w Komisji Spraw Społecznych. Radna Jadwiga Kuźniar podtrzymała zgłoszony wniosek. W związku z powyższym przewodniczący obrad poddał pod głosowanie wniosek polegający na wykreśleniu z projektu uchwały § 1 pkt 1 i tym samym nadanie § 1 pkt 2 – pkt 1. Za przyjęciem poprawki głosowało 3 radnych, 11 radnych było przeciw, 1 radny wstrzymał się od głosu. 19 Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że poprawka nie została przyjęta. Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddała pod głosowanie projekt uchwały w przedłożonej formie. Za przyjęciem uchwały głosowało 7 radnych, 8 radnych było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała zmieniająca uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta nie została podjęta. Ad. 9 Podjecie uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 29/2011) Przewodniczący Komisji Rewizyjnej radny Krzysztof Szczepaniak przedstawił projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta. W dalszej kolejności zobrazował przebieg zdarzeń związanych ze skargą, a mianowicie poinformował, że w dniu 16 grudnia 2010 r. do Biura Rady Miasta Łańcuta wpłynęła skarga Spółdzielni Mieszkaniowej w Łańcucie adresowana do „Rady Miasta Gminy Łańcut” na działanie Burmistrza Miasta Łańcuta, a podpisana przez Prezesa Zarządu Pana Andrzeja Micke i Członka Zarządu pana Zygmunta Szala. Skarga dotyczy niewydania przez Burmistrza Miasta decyzji dotyczącej wycięcia drzew, o którą ubiegała się Spółdzielnia Mieszkaniowa. Poinformował, że w dniu 18 stycznia 2011 r. Komisja Rewizyjna spotkała się po raz pierwszy w tej sprawie i postanowiła powołać dwuosobowy zespół w składzie radny Andrzej Barnat i radny Robert Grabowski, który miał się szczegółowo zapoznać z okolicznościami zdarzenia opisanego w skardze i przedstawić Komisji swoje działania. Na kolejnym posiedzeniu w dniu 25 stycznia 2011 r. Zespół ten przedstawił wyniki swoich prac i stwierdzono wówczas, że skarga jest bezzasadna, dlatego, że postępowanie Burmistrza Miasta było zgodne z Kodeksem postępowania administracyjnego, czyli zgodne z zasadami prawa. Podkreślił, że Burmistrz zwrócił się do skarżących z prośbą o uzupełnienie wniosku o podpisystanowisko osób, będących współwłaścicielami działki, na której rosną drzewa, objęte podaniem. Ponieważ w ciągu wyznaczonych 7 dni Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej nie przedstawił podpisów-stanowisk wszystkich współwłaścicieli Burmistrz pozostawił sprawę bez rozpatrzenia. Podsumowując stwierdził, że postępowanie to było zgodne z literą prawa, a sprawa została zawieszona ponieważ skarżący nie wywiązał się ze swojego obowiązku uzupełnienia wniosku. Mając na uwadze powyższe Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 25 stycznia br. uznała skargę za bezzasadną i przedstawia Radzie taką właśnie uchwałę. Przedstawiając swoje stanowisko w sprawie pan Andrzej Micke Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej odniósł się do powyższego i poinformował, że wystąpił do Pana Burmistrza z wnioskiem o wycięcie kilku drzew posiłkując się różnymi dokumentami. Jednym z nich była prawomocna decyzja administracyjna Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej nakazująca wycięcie określonych drzew, którą przedłożył do Urzędu Miasta. Przedłożył również akt notarialny, w którym strona dokonująca przewłaszczenia wyraziła zgodę na wykonywanie przez Spółdzielnię wszelkich remontów, modernizacji i rozbudowy urządzeń infrastruktury technicznej w obrębie nieruchomości. Stwierdził, że zdanie radcy prawnego Urzędu Miasta jest jego prywatnym zdaniem i nie jest żadną wykładnią prawną. W tym miejscu poinformował także, że jest w posiadaniu uchwały Sądu Najwyższego 20 z 19.11.2000 r. gdzie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu jednoznacznie stwierdza, jakie są umocowania Zarządu Spółdzielni, powiada również o tym Statut Spółdzielni, który stanowi, że wszyscy członkowie, którzy się przewłaszczyli są dalej członkami Spółdzielni. Kontynuując podkreślił, że on w swoim wniosku, jaki złożył w Urzędzie, prosi jedynie o wydanie decyzji administracyjnej pozytywnej, bądź negatywnej i jednocześnie poinformował, że w dniu 9 kwietnia 2010 r. pozwolił sobie napisać pismo do Urzędu o następującej treści: „W związku z otrzymanym pismem (odmownym), które wpłynęło do Spółdzielni zwracam się z uprzejmą prośbą o rozstrzygnięcie merytoryczne kwestii wycięcia drzew w drodze postępowania administracyjnego. Przesłane pismo odbieramy, jako dyskusję w sprawie, a tezy w nim postawione nie są dla nas przekonywujące. Pragniemy zauważyć, że postępowanie administracyjne kończy się wydaniem decyzji przez organ, chyba, że strony zawrą ugodę. Wobec powyższych faktów oczekuję na rozstrzygnięcie merytoryczne ujęte w decyzji administracyjnej”. W ostatnim zdaniu podkreślił, że nie oczekuje od radnych rozstrzygnięcia merytorycznego w sprawie, oczekuje jedynie wydania przez Burmistrza Miasta decyzji administracyjnej. Ad vocem powyższego radny Krzysztof Szczepaniak zwrócił uwagę, że faktycznie oczekiwania strony były takie, by została wydana jakakolwiek decyzja, na tak lub nie. Niemniej jednak zwracając się do Prezesa Spółdzielni stwierdził, że jako osoba posługująca się prawem administracyjnym wie on doskonale, że aby decyzja mogła być wydana, to musi być spełniony pewien warunek, a mianowicie wszystkie strony muszą mieć możliwość wypowiedzenia się. W tym jednak przypadku współwłaściciele nie wypowiedzieli się, nie przedstawili swojego stanowiska, dlatego sprawa została pozostawiona bez dalszego biegu, bo nie może być wydana decyzja, jeżeli nie zostały spełnione warunki, na wykonanie których wnioskodawca otrzymał 7 dni (takim kluczem kierowała się Komisja Rewizyjna przy rozpatrywaniu tej skargi). Radny Robert Grabowski podkreślił, że został z radnym Andrzejem Barnatem wyznaczony z Komisji Rewizyjnej, do zbadania sprawy głębiej, dlatego poprosił o opinie dwóch radców prawnych. Poinformował, że opinia radcy prawnego – jego kolegi, była identyczna z opinią Radcy Prawnego Urzędu, jaką otrzymała Komisja Rewizyjna. Radny Paweł Kuźniar zwracając się do Prezesa Spółdzielni zapytał, do którego zapisu w akcie notarialnym kwalifikuje kwestię wycięcia drzew. Zabierając głos w temacie pan Marek Sowa Sekretarz Miasta na wstępie zaznaczył, że chciał się wypowiedzieć bardziej, jako mieszkaniec miasta i nawiązując do stanowiska Prezesa Spółdzielni stwierdził, że „nie tak to się ma i nie tak powinno się postępować w stosunku z osobami, które się przewłaszczyły”. Precyzując powyższe podkreślił, że wszystkie osoby, które się przewłaszczyły posiadały wcześniej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, wykupiły to prawo i zamieniły w prawo własności. Zapytał, co w związku z tym się zmieniło? I nie czekając na odpowiedź stwierdził, że z tego, co odczytał Prezes Spółdzielni, to nic się nie zmieniło, bo tak jak Spółdzielnia wcześniej zarządzała i decydowała o wszystkim, tak teraz zabezpieczyła to sobie aktem notarialnym. Kontynuując zauważył, że prawa i obowiązki współwłaścicieli działki określają inne przepisy, a mianowicie przepisy o prawie własności do lokalu. Stwierdził, że jeżeli ktoś stał się współwłaścicielem działki, to każde działanie na tejże działce zależy również od jego zgody i obowiązują tu takie same zasady, jak dla wspólnot mieszkaniowych. Na zakończenie zwracając się do Prezesa Spółdzielni zapytał, dlaczego po przewłaszczeniu lokali nie zostały do dnia dzisiejszego zwołane 21 wspólnoty mieszkaniowe. Stwierdził, że gdyby one zostały zwołane, to dzisiaj Prezes doskonale by wiedział, że ci ludzie którzy wykupili i stali się współwłaścicielami nieruchomości, mają prawo do decydowania o tej nieruchomości. Przewodniczący Rady zwracając się do Prezesa Spółdzielni zapytał, co stało na przeszkodzie, żeby uzupełnić brakujące dokumenty o podpisy współwłaścicieli, bo on odnosi wrażenie, że jeżeli sprawa trwa od 10 kwietnia 2010 r. „to nie chodzi o to, aby złapać królika, tylko żeby go ścigać”. Nawiązując do słów przedmówców pan Andrzej Micke stwierdził, że Pan Sekretarz Miasta niestety nie zna ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, w związku z czym poinformował, że wspólnota mieszkaniowa powstaje wtedy, kiedy pierwszy z właścicieli się przewłaszczy (ustawa o własności lokali), natomiast istnieje spec regulacja w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, która powiada, że do ostatniej osoby, która ma spółdzielcze prawo, nie powstaje wspólnota mieszkaniowa. Takie jest prawo w tym kraju, nie ocenia, czy dobre, czy złe, ale takie jest. Kontynuując stwierdził, że druga kwestia, która jest istotna w tej sprawie jest taka, iż w roku 2009 r. ten sam Wydział Urzędu i Pan Burmistrz wydał decyzję, na podstawie tych samych zapisów i tych samych regulacji (GM 6135-92/2009 z dn. 7.10.2009 oraz decyzja z 10.11.2009 r.) na wycięcie drzew. W tym miejscu zastanowił się, dlaczego Burmistrz nie chce się poddać osądowi w postępowaniu administracyjnym i nie chce wydać decyzji, jak również dlaczego kwestionuje prawomocną decyzję organu straży pożarnej, która powiada, iż dane drzewo trzeba wyciąć. W dalszej części wypowiedzi stwierdził, że dzisiejsza dyskusja jest trochę akademicka, ponieważ 3 marca br. wchodzi nowa regulacja prawna dotycząca gospodarowania drzewami i w tym momencie nie trzeba będzie się nikogo pytać o zgodę. Odnośnie natomiast pytania, do którego zapisu w akcie notarialnym mieści się umocowanie na wycinkę drzew podkreślił, że „modernizacja lub rozbudowa infrastruktury”. Stwierdził, że infrastruktura jest określonym wyposażeniem osiedla, działki i podkreślił, że taki sposób procedowania jest w Spółdzielni w Łańcucie od początku przewłaszczeń. W ostatnim zdaniu zauważył, że skoro strona aktem notarialnym umocowała go do pewnych działań, to należy honorować ten zapis, bo taki jest akt prawny. W związku z powyższym nie uzupełnił wniosku, ponieważ miał umocowanie prawne wynikające z tego co zacytował. Ustosunkowując się do wypowiedzi Prezesa Spółdzielni pani Elżbieta Surmacz podkreśliła, że drzewo nie jest infrastrukturą, ponieważ drzewo jest to istota żywa, która składa się z systemu korzeniowego, pnia oraz korony i dopiero brak którejkolwiek części dyskwalifikuje go do uznania, jako drzewa, w związku z powyższym nie może się zgodzić na interpretację, iż drzewo jest infrastrukturą. Podkreśliła, że gdyby w akcie notarialnym literalnie wskazano, że Spółdzielnia Mieszkaniowa jest upoważniona do występowania w imieniu współwłaścicieli do organu o usunięcie drzew, to taki wniosek byłby rozpatrzony. Odnośnie natomiast decyzji wydanych w 2009 r. cytowanych przez Prezesa, to poinformowała, że pierwsza decyzja została wydana, ponieważ do podania dołączone zostały 3 wnioski mieszkańców z ich podpisami, natomiast druga decyzja dotyczyła osiedla 3 Maja i drzewa, które rosło na działce będącej własnością tylko i wyłącznie Spółdzielni Mieszkaniowej. Podkreśliła, że rozpatrując wnioski za każdym razem drukuje wypis z rejestru gruntów i na podstawie podanego numeru sprawdza, kto jest właścicielem. Podkreśliła, że każdy właściciel, tak jak wspominał Pan Sekretarz, ma prawo decydowania, o tym co się będzie działo na jego nieruchomości, a bez tej zgody wydana decyzja pozytywna bądź negatywna, tak jak sugeruje Prezes Spółdzielni, będzie decyzją wydaną z naruszeniem przepisów prawa. Zauważyła także, że zanim współwłaściciele by się zorientowali, że mogą 22 się odwołać Prezes dawno by już to drzewo wyciął, a karę poniósłby pracownik, który wydał błędną decyzję. Odnośnie natomiast decyzji Straży Pożarnej, to zastanowiła się, dlaczego, skoro jak twierdzi Prezes, była ona taka ważna, to na jej podstawie nie wyciął sobie tego drzewa. Zabierając głos w dyskusji pani Jolanta Ziobro Przewodniczaca Zarządu Osiedla „Wschód” zapytała, czy brak podpisów jest przeszkodą prawną w wydaniu decyzji chociażby negatywnej, a jeżeli tak, to który przepis prawa o tym stanowi. Ustosunkowując się do wypowiedzi, jakie miały miejsce na dzisiejszej Sesji pani Agata Mazur Radca Prawna podkreśliła, że obowiązujący system prawny w kwestii postępowania administracyjnego daje bardzo duży luz w kwestii składania wniosków (mogą być ustnie, poprzez wpis do protokołu itd.), natomiast w pewnych wyjątkowych wypadkach mówi, że wniosek musi być złożony na piśmie i zawierać enumeratywnie wymienione załączniki. W przypadku postępowania dotyczącego zezwolenia na wycięcie drzew tak właśnie jest. Kontynuując zaznaczyła, że działania spółdzielni mieszkaniowych w tym zakresie są tak powszechną praktyką w tym państwie, że gdyby ustawodawca chciał zarządom spółdzielni dać wolna rękę w kwestii decydowania o wycięciu drzew, czy reprezentowania spółdzielców, właścicieli w każdym postępowaniu administracyjnym, to myśli, że zrobiłby to w jednym, zdaniu. Natomiast w przypadku wycięcia drzew, pomimo działania od kilku lat ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych i przekształceniu się tysięcy spółdzielców, takiego uprawnienia nie dał. Ponadto zauważyła, że owszem można wydać decyzję pozytywną lub negatywną, ale najpierw musi być sprawa, a sprawy zawsze się inicjuje wnioskiem. Skoro nie ma wniosku, to nie można wydać decyzji administracyjnej, dlatego ustawodawca, nie bez kozery, w KPA przewidział taką instytucję, jak pozostawienie podania bez rozpoznania i taka instytucja w tym przypadku została zastosowana. Poinformowała, że działanie wyraźnie wbrew przepisowi prawa, który określa zakres załącznika, jest działaniem poza prawem i skutkuje nieważnością takiej decyzji. Na zakończenie zwracając się do Prezesa Spółdzielni poinformowała, że jeżeli rzeczywiście chce on swoje działanie poddać pod osąd w trybie instancji administracyjnej, to zapewniła go, że ma takie źródło na gruncie KPA i poprosiła, aby go poszukał. Ad vocem powyższego Prezes Spółdzielni stwierdził, że obecnie stawia mu się konkretne zarzuty, ale on ma pytanie, kto dał umocowanie urzędnikowi administracji publicznej, by oceniał, czy dokument przez niego złożony wypełnia normę podpisów wszystkich mieszkańców, czy nie. Ponownie przypomniał, że złożył odpis aktu notarialnego, ale według urzędnika nie wyczerpuje on znamion umocowania, w związku z czym stwierdził, że jeżeli taka jest interpretacja i ktoś sobie uzurpuje takie prawo, to śmie twierdzić, że postępuje bezprawnie, bo takiego prawa nie ma. Natomiast jeżeli chodzi o skargę i dalsze postępowanie, to zagwarantował, że będzie dalej go kontynuował. W tym miejscu Przewodniczący obrad zamknął dyskusję i poddał pod głosowanie projekt uchwały w formie przedłożonej przez Komisję Rewizyjną. Za przyjęciem uchwały głosowało 11 radnych, 1 radnych było przeciw, 2 radnych wstrzymało się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta została podjęta i otrzymała Nr V/29/2011. 23 Ad. 10 Przyjęcie Planów Pracy Komisji Rady Miasta Łańcuta na rok 2011 Plany Pracy na 2011 r. Komisji Rewizyjnej, Komisji Budżetu i Finansów, Komisji Gospodarki Miejskiej, Komisji Spraw Społecznych oraz Komisji Kultury zostały przesłane radnym w materiałach sesyjnych i stanowią załącznik do niniejszego protokołu. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej pan Krzysztof Szczepaniak zwrócił uwagę, iż w Planie Pracy Komisji przeniesiono temat „Kontrola wykonania budżetu za 2010 rok oraz przygotowanie wniosku w sprawie absolutorium dla Burmistrza Miasta Łańcuta” z I do II kwartału, natomiast temat „Kontrola realizacji uchwał przez Burmistrza Miasta Łańcuta (2007-2008)” został przeniesiony z II do I kwartału. Uzasadniając powyższe poinformował, że zmiana ta spowodowana jest wprowadzeniem nowych regulacji w ustawie o finansach publicznych, która przesuwa termin udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta na koniec czerwca. Więcej zmian ani uzupełnień do planów pracy nie zgłoszono. Wobec braku zgłoszeń do dyskusji Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie Plany Pracy Komisji na rok 2011. Za przyjęciem Planów Pracy Komisji głosowało 14 radnych, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził Plany Pracy Komisji Rady Miasta Łańcuta na rok 2011 zostały przyjęte. Ad. 11 Uchwalenie Planu Pracy Rady Miasta Łańcuta na rok 2011 Projekt Planu Pracy Rady Miejskiej na 2011 rok został przesłany radnym w materiałach sesyjnych i stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Do planu pracy nie zgłoszono żadnych propozycji zmian ani uzupełnień wobec czego Prowadzący obrady poddał pod głosowanie Plan Pracy Rady Miasta na rok 2011. Rada jednogłośnie, 14 głosami za, uchwaliła Plan Pracy Rady Miasta Łańcuta na rok 2011 jak poniżej: Lp. Tematyka sesji Termin realizacji 1. Prace nad budżetem miasta Łańcuta na rok 2011 I kwartał 2. Inwestycje – plany, potrzeby (strefa ekonomiczna, regulacja Mikośki) I kwartał 3. Współpraca z samorządami ościennych gmin oraz powiatu II kwartał 4. Turystyka. Promocja miasta. II kwartał 24 5. Zabytki – kłopot czy szansa dla miasta II kwartał 6. Rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu miasta Łańcuta za 2010 r. II kwartał 7. Wizja urbanistyczna miasta. Infrastruktura komunalna. Komunikacja miejska/powiatowa. III kwartał 8. Edukacja oraz wychowanie młodzieży. Szanse dla młodzieży. III kwartał 9. Infrastruktura komunalna. IV kwartał 10. Bezpieczeństwo. IV kwartał 11. Plany inwestycyjne na rok 2012. IV kwartał Ad. 12 Informacja Burmistrza Miasta o działalności w okresie międzysesyjnym Informacja Burmistrza Miasta o działalności w okresie międzysesyjnym została doręczona radnym w formie pisemnej i stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Radna Monika Roman poprosiła o rozwinięcie pkt III.20 „zapłata odszkodowań za niedostarczenie przez gminę lokali socjalnych w związku z wyrokami sądowymi dot. eksmisji i przydziału lokali socjalnych (10 spraw)” oraz pkt I.8 „ogłoszenie wykazu lokali użytkowych przeznaczonych do sprzedaży w budynkach mieszkaniowych ul. AK 35 z równoczesnym przekazaniem w wieczyste użytkowanie ułamkowej części gruntów pod tymi budynkami”. Stwierdziła, że w pierwszym punkcie mamy zapłatę odszkodowań za niedostarczenie lokali socjalnych, a w drugim następuje sprzedaż lokali. Poprosiła o wyjaśnienie, jak wysokie jest to odszkodowanie, z czego ono wynika i jak to się ma do pkt I.8. Odpowiadając na powyższe Burmistrz Miasta zauważył, że ogłoszenie sprzedaży dotyczy tylko i wyłącznie lokali użytkowych (sklepów) a nie mieszkalnych. Poinformował, że jeżeli nie ma chętnych na wynajem danego lokalu miasto jest sprzedaje wraz z udziałem w gruncie. Odnośnie obowiązku wypłaty odszkodowania Radca Prawny pani Agata Mazur poinformowała, że na gminie spoczywa obowiązek wypłaty odszkodowania właścicielowi lokalu, w którym pozostaje lokator po wyroku eksmisyjnym, któremu sąd przyznał prawo do lokalu socjalnego – reguluje to art. 18 ustawy o ochronie lokatorów. Podkreśliła, że sądy mają obowiązek przy każdej sprawie eksmisyjnej zbadać uprawnienie do lokalu socjalnego, a łańcucki sąd ma taką manierę, że przyznaje prawo w każdym wypadku, kiedy sprawa dotyczy osób samotnych, chorych, niepełnosprawnych, czy małoletnich dzieci. Poinformowała, że z takimi roszczeniami zaczynają występować również osoby prywatne, z prywatnych budynków, nawet ze spraw dotyczących podziału majątku dorobkowego. Dodatkowo sytuacja prawna obróciła się przeciwko gminie niekorzystnie, ponieważ w ostatnim czasie Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której stwierdził, że gmina ma obowiązek płacić odszkodowanie, nawet w przypadku orzeczenia eksmisji bez prawa do lokalu socjalnego (są to najczęściej wyroki zaoczne), ponieważ dopatrzył się, że takiej osobie przysługuje prawo do pomieszczenia zastępczego. Podkreśliła, że powyższe będzie na pewno generowało na każdą gminę dość duże wydatki, ponieważ właściciel lokalu, w którym przebywa lokator z wyrokiem eksmisyjnym będzie mógł domagać się od gminy 25 rekompensaty finansowej, uznając, że mógłby na wolnym rynku taki lokal wynająć. W związku z powyższym na pewno te zobowiązania gminy będą jeszcze rosnąć. Więcej pytań do informacji nie zgłoszono. Ad. 13 Informacja Burmistrza Miasta z realizacji uchwał Rady Miasta pomiędzy IV a V Sesją Rady Miasta Łańcuta Informacja Burmistrza Miasta z realizacji uchwał Rady Miejskiej pomiędzy IV a V Sesją Rady Miasta Łańcuta została doręczona radnym w formie pisemnej i stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Radni nie zgłosili żadnych pytań ani uwag do przestawionej informacji. Ad. 14 Wnioski i zapytania Pani Jolanta Ziobro Przewodnicząca Zarządu Osiedla „Wschód” zwróciła uwagę na „walący” się mostek na ul. Kazimierza Wielkiego, który został uzupełniony jedynie kilkoma szuflami piasku i dalej stwarza olbrzymie zagrożenie w ruchu drogowym. Zapytała, czy jest szansa w jakikolwiek sposób na poprawę bezpieczeństwa na tej ulicy. W tym miejscu Pani Jolanta Ziobro poinformowała, że na zebraniu Rady Osiedla „Wschód” pan Henryk Pazdan Z-ca Burmistrza Miasta powiedział, że jeżeli mieszkańcy chcą przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego, to liczyć się należy z tym, że zostanie podniesiony jej tonaż. Zapytała komu i czemu ma to służyć, skoro jest to ulica przelotowa, biegnąca do drogi, na której obowiązuje również ograniczenie tonażu. Stwierdziła, że jeżeli w mieście nie ma na nic pieniędzy, to zastanowiła się, czy stać miasto na robienie „drogi do nikąd” Pan Aleksander Cymerys Przewodniczący Zarządu Osiedla „Śródmieście” podniósł kwestię parkowania samochodów na ul. Dominikańskiej (szczególnie na odcinku od ul. Jagiellońskiej do ul. Rejtana), gdzie na łuku drogi zaparkowane samochody ograniczają widoczność. Zaapelował o szybkie rozwiązanie tego problemu, który zagraża bezpieczeństwu na tej drodze. Na zakończenie poinformował, że mieszkańcy, po tych ostatnich artykułach w prasie popierają stanowisko Policji oraz Pana Burmistrza i uważają, że nie można niszczyć nowych chodników, dopuszczając parkowanie na nich samochodów. Odpowiadając na pierwszą część wypowiedzi przedmówcy radna Joanna Rupar poinformowała, że po spotkaniu Rady Osiedla „Śródmieście”, na której podnoszono kwestie parkowania na ul. Dominikańskiej wystąpiła do Zarządu Dróg Powiatowych z wnioskiem o sprawdzenie, czy da się na tej ulicy wprowadzić linię podwójną ciągłą, ewentualnie drogę jednokierunkową. Komisja ds. organizacji ruchu ma sprawdzić, czy jest taka możliwość i czy nie pogorszy to sytuacji obecnie istniejącej. Radna Joanna Rupar poprosiła o wyjaśnienie kwestii związanej z budową autostrady, a dokładnie z zajęciem studni głębinowych. Stwierdziła, że utrata tych studni automatycznie będzie oznaczała zmniejszenie poboru wody w magistrali i zapytała, czy w tej sprawie zostały poczynione jakiejś uzgodnienia. Ponadto zwróciła uwagę, 26 iż magistrala wodna ma tylko jedną nitkę, która biegnie od Dąbrówek w stronę Łańcuta i zapytała, czy gdyby wydarzyła się jakakolwiek awaria na tym newralgicznym odcinku (ul. Podzwierzyniec, pod która biegnie magistrala będzie łącznikiem do autostrady), to czy istnieje jakiś projekt, który zabezpieczałby budowę, czy powstanie alternatywnej magistrali wodnej. Radna Joanna Rupar poinformowała, że na Komisji Gospodarki Miejskiej złożyła wniosek o zorganizowanie spotkania z zarządcami Potoku Mikośka i osobami zainteresowanymi możliwością współpracy, czy pozyskania środków zewnętrznych (miasto nie jest w stanie tego zrobić, a nawet nie ma prawa specjalnie ingerować w nie swoje zadanie, ale może uda się zdobyć środki pozabudżetowe, które pozwoliłyby ten ciek wodny w końcu uregulować). Przypomniała, że są słabe punkty w Mikośce, które regularnie, w każdym roku zalewają i w tym roku w styczniu niektórzy mieszkańcy już zostali zalani, a każde kolejne topnienie śniegu będzie oznaczało dla nich następne straty i podtopienia. Radna Joanna Rupar poinformowała, że zwrócili się do niej mieszkańcy budynku Starej Likierni (8 rodzin), którzy w 2009 r. otrzymali z Urzędu Miasta pisma, iż we wrześniu 2011 r. będą przesiedleni do budynku socjalnego przy ul. Kościuszki, który jak zauważyła, jest już zamieszkany. Poprosiła o wyjaśnienie tej kwestii i zapytała, czy jest jakaś koncepcja odnośnie osób zamieszkałych w budynku Starej Likierni. Radny Tadeusz Dubiel odczytał: Petycję z dnia 31 stycznia 2001 r. jaka została skierowana do Burmistrza Miasta, ze spotkania z mieszkańcami z ul. Szenwalda odnośnie przebudowy tej ulicy. Petycja stanowi załącznik do niniejszego protokołu, Petycję z dnia 06 lutego 2011 r. jaka została skierowana do Starosty Łańcuckiego, ze spotkania z mieszkańcami ul. Zielonej, Szenwalda i Kościuszki dotycząca modernizacji ul. Zielonej poprzez wymianę nawierzchni oraz chodników. Petycja stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Jednocześnie poinformował, że w dniu dzisiejszym otrzymał odpowiedź z Zarządu Dróg Powiatowych, w którym nadmieniono, że „przebudowa ulicy byłaby możliwa przy dalszym ogłoszeniu naboru do NPPDL tzw. Schetynówek przy wspólnej przebudowie ul. Szenwalda i Zielonej, jako ciągu łączącego drogę Wojewódzką nr 877 i drogę krajową nr 4”. Radny Tadeusz Dubiel w imieniu mieszkańców złożył wniosek o ustawienie dla komunikacji publicznej przystanku „na żądanie” przy ul. Kościuszki (w rejonie skrzyżowaniu ul. Reja i ul. Kazimierza Wielkiego, na wysokości zabudowań Pana Świętoniowskiego). Radna Monika Roman nawiązując do wniosku przedmówcy przypomniała, że składała pisemny wniosek w tej sprawie do Pana Burmistrza, ale dotychczas nie otrzymała odpowiedzi. W dalszej kolejności poinformowała o wnioskach i zapytaniach, jakie złożyła pisemnie do Burmistrza Miasta, a które dotyczyły: budowy chodnika przy ul. Wojska Polskiego, poszerzenia terenu cmentarza, architektury rynku, czy jest przewidywany plan rewitalizacji rynku miejskiego, placu zabaw przy MDK i SP Nr 2 – czy będzie on dostępny dla dzieci z osiedla, organizacji żłobka, sprzątania lasu Bażantarnia. 27 wycięcia drzew – dzikiej jabłoni przy ul. Piłsudskiego, dlaczego zostały wycięte, jakie były tego przyczyny. Na zakończenie podkreśliła, że chciała podnieść jeszcze jedną kwestię, ale nie będzie już mówiła nazwiskami, ponieważ Pan Burmistrz zwrócił jej uwagę, iż chce ograniczyć prawo niektórych radnych do spotykania z ludźmi. Oczywiście zaprzeczyła powyższemu i zaapelowała o uczciwość. Stwierdziła, że jeżeli takie spotkania się odbywają i ktoś coś obiecuje mieszkańcom, a potem ona ma lawinę telefonów od ludzi z jej osiedla, którzy ją pytają, czy taka inwestycja jest w ogóle możliwa i jak to jest, że np. o sprawach dróg powiatowych rozmawia się bez udziału radnych powiatu, Dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych, bez wiedzy Starosty i na dodatek po jej dalszych ustaleniach, że odbywa się to bez wiedzy pozostałych radnych tej dzielnicy, czy w ogóle radnych miejskich oraz bez wiedzy Przewodniczącego Rady Osiedla, to jest to chyba nie w porządku - tym bardziej, że w trakcie takiego spotkania podejmowane są bardzo często ważne tematy, a złożone obietnice są nierealne do wykonania. Podkreśliła, że absolutnie nie chce ograniczać prawa nikogo do spotkań z mieszkańcami, ale zaapelowała o zdrowy rozsądek, o jakąś logikę, uczciwość w trakcie tych spotkań, bo ona nie chciałaby prostować cudzych wypowiedzi i tego nie robi. Na zakończenie zmieniając wątek wypowiedzi odniosła się do pisma, jakie radni otrzymali od Prezesa PTTK. Podkreśliła, że jest zszokowana i bardzo negatywnie na nią podziałało jedno zdanie, a mianowicie „Oddział PTTK w 2011 r. z tytułu podatku od nieruchomości oraz opłaty za użytkowanie wieczyste musiałby zapłacić miastu kwotę 95 403 zł, podczas gdy w roku 2010 kwota ta wynosiła 41 840 zł”. Zauważyła, że PTTK jest organizacją niedochodową, bo zgodnie z Statutem nie może osiągniętych zysków przeznaczać na inne sprawy niż działalność statutowa, a słyszała, że niektóre osoby, pełniące poważne funkcje publiczne mają zakusy, na to, aby po doprowadzeniu, czy po bankructwie PTTK zakupić ten budynek. Podkreśliła, że ona będzie miała duże baczenie na tę sprawę i nie dopuści do realizacji powyższego scenariusza. Ustosunkowując się do pierwszej części wypowiedzi przedmówcy radny Tadeusz Dubiel stwierdził, że z wypowiedzi radnej Moniki Roman wynika, że nie zna ustawy o samorządzie gminnym i przepisów Statutu Miasta Łańcuta, mówiąc o nielegalnych wiecach. Podkreślił, że zgodnie z przepisami ustawy i Statutu Miasta będzie wykonywał mandat radnego, tak jak wszyscy radni powinni to robić, natomiast jeżeli radna Monika Roman jest niezadowolona, to jemu jest tylko przykro. Przypomniał, że radny ma obowiązek utrzymywać więź z mieszkańcami i organizacjami, jakie istnieją na danym osiedlu, dlatego nie życzy sobie, aby mówiono, że ktoś nielegalnie, czy nieformalnie się spotyka. Nawiązując do słów przedmówcy Przewodniczący Rady poinformował, że w jednym z tych spotkań osobiście uczestniczył. Pani Jolanta Ziobro Przewodnicząca Rady Osiedla „Wschód” stwierdziła, że bardzo się cieszy, iż radny Tadeusz Dubiel tak zabiega o przystanki przy ul. Kościuszki, niemniej jednak chciała poinformować, że 2 kadencje temu radny Dubiel był w komisji, która kwalifikowała do likwidacji właśnie te przystanki, o które teraz wnioskuje. Pani Danuta Szymel członek Rady Osiedla „Śródmieście” poruszyła kwestie związane z planami instalowania na dachu PTTK przekaźnika telefonii komórkowej ERA. Podkreśliła, że inwestycja dotyczy montażu 6 anten o bardzo dużej mocy z umiejscowieniem ich na kominach we wszystkich kierunkach. Zapytała: - czy do władz miasta wpłynął taki wniosek od operatora, a jeżeli tak to kiedy, - gdzie i kiedy umieszczony został w ogłoszeniu publicznym, 28 - kto w zapisie hipotecznym nieruchomości przy ul. Dominikańskiej 1 jest prawnym właścicielem budynku. Dodatkowo zwróciła uwagę, że dach PTTK pokryty jest eternitem, co jej zdaniem nie będzie obojętne na montaż anten. Stwierdziła, że ten rodzaj materiału i związków chemicznych, jeżeli wejdzie w reakcję ze stężonym polem elektromagnetycznym spowoduje nagrzanie i pylenie eternitu. Na zakończenie zauważyła, iż ściana PTTK od strony NZOZ HIPOKRATES jest w stanie katastrofalnym - wyraźnie widać że ściana gnije i odlatuje kawałkami, co spowodowane jest podmakaniem terenu w związku z wadliwą kanalizacją. Pani Danuta Szymel przypomniała, że w roku ubiegłym rozpoczęto prace związane z nasadzeniami zieleni na Planach, zapytała, czy są dalsze plany nasadzeń pozostałej części terenu, a jeżeli tak to kiedy. Radny Andrzej Barnat poinformował, że w dniu 13 stycznia złożył do Burmistrza Miasta wnioski z Rady Osiedla „Przedmieście-Grabskie” dotyczące m.in. wykonania parkingu i placu zabaw przy SP Nr 3, ustawienia tablic informacyjnych przy ul. Kraszewskiego, wykonania elewacji Domu Strażaka i utwardzenia bocznych dróg przyległych do ul. Kraszewskiego, ale niestety do chwili obecnej nie otrzymał odpowiedzi. W związku z powyższym członkowie Rady Osiedla zasugerowali, aby złożył do Rady Miasta zażalenie na bezczynność urzędu, ale jeszcze ma nadzieję, że nie będzie musiał tego robić. Jednocześnie przypomniał, że stosownie do art. 36 Kpa nie otrzymał także żadnej informacji odnośnie przyczyn niezałatwienia sprawy w terminie i zauważył, że art. 38 cyt. wyżej ustawy mówi, iż „Pracownik organu administracji publicznej, który z nieuzasadnionych przyczyn nie załatwił sprawy w terminie lub nie dopełnił obowiązku wynikającego z art. 36 albo nie załatwił sprawy w dodatkowym terminie ustalonym w myśl art. 37 § 2, podlega odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej albo innej odpowiedzialności przewidzianej w przepisach prawa”. Podkreślił, że oczekuje w tej sprawie stanowiska. Radny Andrzej Barnat przypomniał, że ukazały się plakaty odnośnie organizacji w Domu Strażaka koncertu Elżbiety Stefańskiej, na którym wymieniono jego osobę, jako współorganizatora. Nie wie, czy to jest pomyłka, czy przeoczenie, ale chciał poinformować, że z tym koncertem nie ma nic wspólnego – nie jest współorganizatorem tej imprezy, a o samym koncercie dowiedział się z plakatu w dniu dzisiejszym. Na zakończenie zwracając się do radnego Jana Grabowskiego poprosił, aby uzgadniał z nim treść pism, jakie kieruje do różnych instytucji w ich imieniu. Radny Józef Ziajka wystąpił z zapytaniem, czy byłaby możliwość utworzenia przejścia dla pieszych przez drogę krajową Nr 4 z ul. Bema do ul. Ogrodowej. Radny Józef Ziajka poinformował, że rynny na Gimnazjum Nr 1 od strony Starostwa Powiatowego są w złym stanie, woda ścieka po ścianie, co może doprowadzić do zniszczenia nowo wykonanej elewacji na budynku. Zawnioskował o naprawę tej części dachu. Radna Jolanta Kluz-Zawadzka stwierdziła, że została osobiście wywołana do odpowiedzi, dlatego oświadczyła publicznie i poprosiła, aby na spotkanie na temat PTTK został zaproszony jej tato pan Władysław Kluz były Dyrektor II LO, który przez wiele lat był Prezesem PTTK i z Panem Burmistrzem Jerzym Szczygłem 3 kadencje temu uzgodnił i chciał 29 utworzyć w PTTK Wydział Muzyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego (w tym okresie powstały Uniwersytety w Błażowej, Tyczynie, Krasnem). Stwierdziła, iż realizacja powyższego była szansą na uratowanie tego obiektu, ale niestety obecny tutaj radny Robert Kochman, który po jej ojcu został Prezesem PTTK, napisał skargą do naczelnej organizacji PTTK do Warszawy, że Pan Prezes Kluz działa bezprawnie, bo nie powiadamia o zamierzeniach właściciela hipoteki wieczystej. Ponadto na zebraniu powiedział do starszego człowieka, który usiłował się tłumaczyć, że „Pan kłamie” i spowodował, że Uniwersytet Łańcucie nie powstał, budynek zniszczał, a starszy człowiek przepłacił to zawałem. Nawiązując do tematu poruszonego przez przedmówcę radny Jan Grabowski poinformował, że w 2002 r. jego gościem był rektor Akademii Muzycznej śp. Pan Marek Stachowski, który zachwycał się budynkiem PTTK, ale niestety „pewni ludzie z miasta” przeszkadzali, aby Grabowskiemu nie udało się tutaj utworzyć agendy jazzowej, bo właśnie takie były jego pragnienia i Krakowski Wydział Współczesnej Muzyki Jazzowej mógł zostać utworzony już dawno w Łańcucie. Na zakończenie nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi radnego Krzysztofa Szczepaniaka, podziękował mu za odwagę dzisiejszego wystąpienia, w którym powiedział, że „politycy nie zrobili wiele” i kontynuując wątek stwierdził, że „oni tylko chcą krawatów i szybkich samochodów”, a na pewno nie chcą się narażać, mimo, że na nich głosujemy i tak jak powiedział jeden jego znajomy „podkarpackie jest piękne, tylko ubogie w polityków”. Ustosunkowując się do wypowiedzi radnej Kluz-Zawadzkiej, która niestety opuściła salę radny Robert Kochman podkreślił, że nie był i nigdy nie miał zamiarów niedopuszczenia do powstania w PTTK Uniwersytetu Rzeszowskiego, czy Muzycznego. Natomiast według jego wiedzy, jaką pozyskał przy negocjacjach, które były prowadzone w III kadencji, jeszcze za czasów Burmistrza Szczygła, to zbyt duże koszty inwestycji przerosły osoby zainteresowane. Kontynuując przypomniał, że później były jeszcze inne pomysły dotyczące zagospodarowania tego budynku np. utworzenia tam wydziału medycznego, czy rehabilitacji, ale on osobiście nie sprostał temu, by ściągnąć do Łańcuta Wyższą Uczelnię i jak widać następne Zarządy też temu nie sprostały. Stwierdził, że dalej sprawa tego najstarszego zabytku w mieście pozostaje aktualna i myśli, że dobrze by było wyjaśnić przynajmniej kwestię podmakania strony południowej budynku i oczywiście jak najszybciej rozwiązać ten problem. Odnośnie natomiast zarzutu podpisania przez niego jakiegoś pisma do Warszawy, to poinformował, że takiego wystąpienia nie miał, powstała natomiast kwestia sporu w zakresie spraw wieczysto księgowych dotyczących uregulowania prawnego. Poinformował, że w 1992 r. kiedy nastąpiła komunalizacja mienia w mieście na budynku PTTK Skarbu Państwa zostało ustanowione użytkowanie wieczyste na rzecz Zarządu Oddziału PTTK w Łańcucie. Wskutek dokonywania zmian w księgach wieczystych miasto zostało wpisane, jako jedyny właściciel tego obiektu, co było pewnym przeoczeniem ze strony Sądu i prawo użytkowania wieczystego nie znalazło uwidocznienia w księgach, pomimo, że takie zostało ustanowione w 1964 r. na 99 lat. W ostatnim zdaniu poinformował, że właśnie ta sprawa zaniedbania była przedmiotem wyjaśnień. Burmistrz Miasta poinformował, że na wszystkie wnioski, i zapytania odpowie w formie pisemnej. Na zakończenie Sesji Przewodniczący Rady zauważył, że minęło kilka lat od momentu uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta, między czasie dokonano kilku zmian w tym dokumencie, co spowodowało, że tekst jest bardzo niejednolity, a ponadto pewne zapisy dzisiaj budzą kontrowersje i wątpliwości. Mając na uwadze powyższe złożył do Burmistrza Miasta 30 inicjatywę uchwałodawczą w sprawie powołania doraźnej Komisji ds. zmian w Statucie Miasta Łańcuta. Następnie poprosił radnych o zastanowienie się, kto chciałby pracować w Komisji, której celem będzie opracowanie jednolitego tekstu Statutu Miasta Łańcuta. W ostatnim zdaniu zachęcił radnych do pisania artykułów do Biuletynu Miejskiego – informatora także Rady Miasta, w których wyrażą swoje zdanie, opinie, pragnienia, czy marzenia na temat tego, jak miasto powinno funkcjonować, czy też, co by widzieli za celowe do zrobienia. Myśli, że jest to dobre forum wymiany informacji z mieszkańcami. Na tym protokół zakończono. Protokołowała: Iwona Olszańska 31