Protokół Nr V/2011 - Wrota Podkarpackie

Transkrypt

Protokół Nr V/2011 - Wrota Podkarpackie
Protokół Nr V/2011
z V Sesji Rady Miasta Łańcuta
odbytej w dniu 24 lutego 2011 r.
V Sesja Rady Miasta Łańcuta odbyła się pod przewodnictwem pana Jacka Bartmana
Przewodniczącego Rady Miasta.
Sesja rozpoczęła się o godz. 16.00 i trwała do godz. 21.30.
W Sesji na stan 15 radnych udział wzięło 15 radnych, wobec czego Przewodniczący Rady
stwierdził prawomocność obrad i podejmowania uchwał.
Przewodniczący Rady przywitał zebranych gości i poinformował, że porządek Sesji
przedstawia się następująco:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Otwarcie.
Podjęcie Apelu Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu
drogowym na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego.
Podjecie uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta
Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 2/2010).
Podjecie uchwały w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011 (Druk Rady Miasta
Nr 1/2010).
Podjecie uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta
Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót
budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków (Druk Rady Miasta
Nr 30/2010).
Podjecie uchwały w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony
Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata
2013-2016 (Druk Rady Miasta Nr 23/2010).
Podjecie uchwały w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu
przez Gminę Miasto Łańcut (Druk Rady Miasta Nr 31/2010).
Podjecie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta
(Druk Rady Miasta Nr 28/2011).
Podjecie uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta (Druk
Rady Miasta Nr 29/2011).
Przyjęcie Planów Pracy Komisji Rady Miasta Łańcuta na rok 2011.
Uchwalenie Planu Pracy Rady Miasta Łańcuta na rok 2011.
Informacja Burmistrza Miasta o działalności w okresie międzysesyjnym.
Informacja Burmistrza Miasta z realizacji uchwał Rady Miasta pomiędzy IV a V Sesją
Rady Miasta Łańcuta.
Wnioski i zapytania.
Radny Wrzesław Żurawski zgłosił wniosek o zmianę porządku obrad polegający na zamianie
miejscami kolejności rozpatrzenia punktów 4 i 5. Uzasadniając powyższe stwierdził,
że w pkt 5 obecnego porządku obrad tj. „Podjecie uchwały w sprawie określenia zasad
udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich,
restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków”
implikuje pewne działania w budżecie, w związku z powyższym logicznej było przed
budżetem rozpatrzeć ten projekt uchwały.
1
Radni nie zgłosili sprzeciwu do powyższego, w związku z czym Przewodniczący obrad
poinformował, że pkt 4 obecnego porządku obrad zostanie rozpatrzony jako pkt 5, natomiast
pkt 5, jako pkt 4.
Więcej uwag., ani propozycji zmian nie zgłoszono.
W dalszej kolejności Przewodniczący Rady poinformował, że stosownie do § 28 ust. 6 Statutu
Miasta Łańcuta radni nie zgłosili poprawek do protokołu z I, II, III i IV Sesji, w związku
z czym protokoły zostały przyjęte.
Ad. 2 Podjęcie Apelu Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu
drogowym na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego
Projekt Apelu Rady Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym
na drodze krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego, w imieniu Burmistrza Miasta,
przedstawił pan Andrzej Pacholicki Kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej
i Inwestycji.
Jako pierwszy w dyskusji głos zabrał radny Wrzesław Żurawaki. Stwierdził, że jest
przekonany, iż wszelkie polityczne siły w regionie, posłowie, osoby związane z Prawem
i Sprawiedliwością, z Platformą Obywatelską – wszyscy w tym momencie mają jednakowe,
dobre intencje, aby podjąć działania w sprawie bezpieczeństwa na drodze krajowej Nr 4.
Wszyscy też uwierzyli, że jeżeli poproszą Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad
o jakiekolwiek przyśpieszenie prac na drodze i do tego stwierdzą, że niech ta droga będzie
jakakolwiek tylko, żeby była - to będzie lepiej. Przypomniał, że wiele razy analizowali
projekt modernizacji i często wyrażał swoje uznanie dla Pana Burmistrza ubiegłej kadencji,
który próbował wprowadzić do niego istotne poprawki, ponieważ projekt ten ma szereg
bardzo poważnych uchybień, które trafiają w nas, mieszkańców Łańcuta. Stwierdził,
że rozwiązania przyjęte w projekcie są dobre pod kątem założeń, jakie przyjęto w Warszawie,
czyli upłynnienia ruchu w kierunku wschód-zachód, natomiast wyłącza on miasto w kilku
miejscach, czyniąc tym samym Łańcut bardziej niedostępnym. W dalszej części wypowiedzi
wracając do projektu Apelu zauważył, że w jego treści pisze się bardzo logicznie, że dbamy
o bezpieczeństwo na drodze (co zresztą jest obowiązkiem zarządcy niezależnie od tego,
czy ta droga jest w trakcie, przed czy po przebudowie), mamy na uwadze ruch turystyczny
i bezpieczeństwo własne, z tym, że chciał zauważyć, że ruch turystyczny to także dostępność
miasta. Zaznaczył, że tak naprawdę nie ma osób, które by stwierdziły, że projekt przebudowy
tej drogi jest dobry, ponieważ nie rozwiązuje on w konkretnych miejscach, a zwłaszcza na
wjeździe od wschodu i zachodu, sprawy dostępności miasta, nie mówiąc już o kolizjach
i innych trudnościach. Kontynuując stwierdził, że jego zdaniem ton tego Apelu jest dla miasta
niekorzystny, z niego wynika, że prosimy Generalną Dyrekcję o realizację projektu zgodnie
z jego wcześniejszą wersją i wygląda to tak, jakbyśmy się w tej chwili wycofywali
z wszelkich dotychczasowych starań o korekty. Zauważył, że Apel ten można czytać,
iż „odstępujemy od jakichkolwiek roszczeń, czy poprawek, które wcześniej wnosiliśmy”,
dlatego trudno mieć nadzieję, że Generalna Dyrekcja po takim piśmie, które będzie dla nich,
jak „deser po dobrym obiedzie”, dokona jakichkolwiek poprawek, gdyż powie „sami
chcieliście”. Na zakończenie podkreślił, że nie wierzy w skuteczność tego Apelu i nie może
się zgodzić z taką literą, bo być może po raz ostatni w tym temacie mają jeszcze jakąś szansę
się wypowiedzieć. Stwierdził, że miasto ma prawo żądać bezpieczeństwa, ale nie pod jakimiś
warunkami, w związku z czym nie rozumie dlaczego piszemy „jeżeli nastąpią opóźnienia” –
2
jego zdaniem powinno się prosić o natychmiastowe postawienie świateł i o natychmiastowe
działania na drodze. Podsumowując podkreślił, że ton tego pisma nie leży w interesie miasta.
Radny Tadeusz Dubiel poinformował, że projekt przedłożonego Apelu był również
przedmiotem obrad Komisji Spraw Społecznych, która pozytywnie go zaopiniowała i przyjęła
następujące stanowisko w sprawie:
„Komisja Spraw Społecznych Rady Miasta Łańcuta na posiedzeniu w dniu 31 stycznia
2011 roku zajęła stanowisko poparcia dla działań Burmistrza Miasta Łańcuta w sprawie
realizacji przebudowy drogi krajowej nr 4 na odcinku przebiegającym przez nasze miasto,
a mianowicie:
1. wdrożenie do realizacji inwestycji przebudowy drogi w jak najkrótszym terminie,
2. zapewnienie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na tym odcinku drogi,
3. podjęcie natychmiastowych działań na rzecz zmiany organizacji ruchu drogowego mającej
na celu poprawę płynności i bezkolizyjności ruchu pojazdów i pieszych.
Komisja Spraw Społecznych jest zaniepokojona pismem i stanowiskiem Generalnej Dyrekcji
Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, które wpłynęło do Burmistrza Miasta Łańcuta
o przesunięcie w czasie inwestycji modernizacji drogi krajowej nr 4 po roku 2013.
To drastyczne przesunięcie tej inwestycji jest szkodliwe zarówno dla miasta jak i powiatu,
gdyż droga ta prowadzi z zachodu na wschód naszego kraju. Takie stanowisko Generalnej
Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, zagraża żywotnym interesom naszego
miasta i regionu. Ponadto na odcinku opisywanej drogi dochodzi do wielkich utrudnień
komunikacyjnych, jak również jest to odcinek najbardziej niebezpieczny pod względem
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na zrealizowanie tej inwestycji mieszkańcy naszego
miasta czekają od kilkunastu lat, a zarządca drogi w dalszym ciągu nie realizuje inwestycji
przez co marginalizuje nasze miasto, które potrzebuje bezpiecznych dróg.
Mając powyższe na uwadze popieramy stanowisko i podjęte działania przez Burmistrza
Miasta Łańcuta w celu wdrożenia inwestycji modernizacji drogi krajowej nr 4 przebiegającej
przez Miasto Łańcut. Zmodernizowanie tego odcinka drogi znacznie poprawi stan
bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez co uratujemy wiele istnień ludzkich. Opisywany
odcinek drogi krajowej nr 4 jest w katastrofalnym stanie technicznym, brak chodników,
przejść dla pieszych i bezpiecznych skrzyżowań, a nawierzchnia jest dziurawa i posiada
koleiny, dlatego wymaga nowej nawierzchni”.
W dalszej kolejności radny Tadeusz Dubiel przedstawił następujące stanowisko mieszkańców
w temacie przebudowy drogi krajowej nr 4:
„My mieszkańcy ulicy Kościuszki, Zielonej i Szenwalda z Osiedla Wschód w Łańcucie na
spotkaniu w dniach 28 stycznia oraz 3 i 4 lutego 2011 r. zajęliśmy jednoznaczne stanowisko
w sprawie realizacji przebudowy drogi krajowej nr 4 na odcinku przebiegającym przez nasze
osiedle a mianowicie:
1. żądamy wdrożenia do realizacji inwestycji przebudowy drogi w jak najkrótszym terminie,
2. zapewnienie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na tym odcinku drogi,
3. w przypadku przesunięcia inwestycji żądamy o wyposażenie drogi w urządzenia drogowe,
które zapewnią nam minimum bezpieczeństwa.
Jako mieszkańcy ulic Zielonej, Szenwalda i Kościuszki jesteśmy zaniepokojeni stanowiskiem
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, które wpłynęło do
Burmistrza Miasta Łańcuta o przesunięciu w czasie inwestycji modernizacji drogi krajowej
nr 4 po roku 2013. To drastyczne przesunięcie tej inwestycji jest szkodliwe zarówno dla
miasta jak i powiatu, gdyż droga ta prowadzi z zachodu na wschód naszego kraju.
Takie stanowisko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie zagraża
żywotnym interesom naszego miasta i regionu. Ponadto na odcinku opisywanej drogi
3
dochodzi do wielkich utrudnień komunikacyjnych, jak również jest to odcinek najbardziej
niebezpieczny pod względem bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdzie tylko w 2010 roku
zginęło 8 osób a 22 osoby zostały ranne. Na zrealizowanie tej inwestycji mieszkańcy naszego
osiedla czekają od kilkunastu lat, a zarządca drogi w dalszym ciągu nie realizuje inwestycji
przez co marginalizuje i degraduje nasze miasto, które potrzebuje bezpiecznych dróg.
Mając powyższe na uwadze żądamy stanowczych działań w celu wdrożenia inwestycji
modernizacji drogi krajowej nr 4 przebiegającej przez Miasto Łańcut. Zmodernizowanie tego
odcinka drogi znacznie poprawi stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym a przez to uratuje
wiele istnień ludzkich. Opisywany odcinek drogi krajowej nr 4 jest w katastrofalnym stanie
technicznym, brak chodników, przejść dla pieszych i bezpiecznych skrzyżowań a także
nawierzchnia jest dziurawa i posiada koleiny. Dlatego też żądamy od Rady Miasta
i Burmistrza Miasta Łańcuta radykalnych działań do wdrożenia oraz realizacji powyższej
inwestycji”.
Pan Józef Wrona Przewodniczący Rady Osiedla „Południe” zwrócił uwagę, że projekt Apelu
Rady Miasta nie odnosi się do kwestii bezpieczeństwa, w zakresie chodników i przejść dla
pieszych. Poprosił o dopisanie tego problemu w treści Apelu.
Zabierając głos w dyskusji radna Monika Roman na wstępie podkreśliła, że bez oficjalnych
apeli oraz podniosłych tonów chciała przedstawić ten problem od strony ludzkiej.
Poinformowała, że od strony ludzkiej wygląda to tak, że osoby, które mieszkają przy ulicy
Kościuszki, czy Armii Krajowej nie mają normalnych warunków do życia - w nocy nie mogą
spać, samochody ciężarowe poruszające się po drodze krajowej nr 4 powodują ogromny huk
i drgania w ich mieszkaniach - nie tylko nie mogą otworzyć okna, ale również bardzo często
nie mogą normalnie funkcjonować. Stwierdziła, że na dzień dzisiejszy powinno się
rozmawiać o realiach, a realia są takie, że droga jest dziurawa, a samochodom trudno się
wyminąć, ze względu na to, że pobocza są nieprzygotowane do pełnienia roli półpasa.
Zaapelowała, aby rozmawiać o tym, co może się zdarzyć w ciągu tej wiosny, w ciągu tego
lata, a więc o prostym, zwykłym remoncie. W dalszej kolejności zaproponowała, aby Rada
przede wszystkim wystąpiła z apelem dotyczącym załatania dziur, wyrównania drogi,
a później przeszła do dyskusji o ewentualnym jej poszerzeniu, czy modernizacji, na którą
obecnie tak naprawdę nie ma szans, ze względów finansowych. Zaapelowała, aby „zejść
na ziemię”, aby mówić o realiach i pomóc tym ludziom normalnie żyć, normalnie
funkcjonować, a to normalne życie, jak stwierdziła, będzie możliwe wtedy, kiedy ta droga
zostanie załatana, wyrównana, nawierzchnia doprowadzona do stanu normalnego
użytkowania.
Radna Jolanta Kluz-Zawadzka na wstępie podkreśliła, że od kilku lat chodzi poboczem tej
drogi - wysiadając na przystanku przy ul. AK, albo w rejonie sklepu Lidl idzie poboczem do
skrzyżowania na Soninę (kupiła sobie nawet opaskę odblaskową, aby w ogóle być widoczną
na tej drodze, ale nie wie, czy ta opaska zapewni jej bezpieczeństwo). Przechodząc do
meritum wypowiedzi poinformowała, że w posiedzeniu Komisji Spraw Społecznych
uczestniczył Komendant Powiatowy Policji w Łańcucie i Naczelnik odpowiedzialny za ruch
drogowy, gdzie bardzo wnikliwie analizowano ten problem, dlatego teraz nie rozumie do
kogo został skierowany apel koleżanki Moniki Roman, aby tylko załatać dziury - czy do Pana
Burmistrza? Stwierdziła, że Pan Burmistrz już nie pierwszą kadencję stara się o to, aby
wreszcie „Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uczciwie nas objęła w swoim
budżecie, jej zdaniem to jest żywe kłamstwo, że ci, którzy mają to sfinansować nie ujmują nas
w budżecie”. Na zakończenie podkreśliła, że jej zdaniem stanowisko odczytane przez radnego
Tadeusz Dubiela jest absolutnie bardziej rygorystyczne i tylko pod takim może się podpisać.
4
Ad vocem powyższego radna Monika Roman zauważyła, że w tej chwili mówi się o apelu
radnego Tadeusza Dubiela, który jest jakby apelem mieszkańców ulicy Kościuszki, Zielonej,
Szenwalda i w tym miejscu oświadczyła, że została poinformowana, iż odbywają się jakieś
nieformalne spotkania na osiedlu Wschód, które nie mają nic wspólnego z Radą Osiedla,
również Pan Burmistrz na ostatnim posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów powiedział,
że dystansuje się od tych spotkań, a dodatkowo otrzymała od mieszkańców informację,
że w trakcie tych spotkań obiecywane są sprawy, czy rzeczy, które są nierealne do wykonania
w tegorocznym budżecie, czy nawet w tej kadencji. Mając na uwadze powyższe poprosiła
o sprecyzowanie czyje to jest stanowisko, bo jeżeli rozmowy dotyczą dróg, a w tym zebraniu
nie uczestniczy Dyrektor Dróg Powiatowych, to ona chciała zapytać w czyim imieniu
te spotkania się odbywają i w czyim imieniu radny Tadeusz Dubiel się wypowiada.
Włączając się do dyskusji radny Krzysztof Szczepaniak stwierdził, że z ogromnym smutkiem
wysłuchuje dzisiejszej dyskusji, która dotyczy obecnie jednej z najważniejszych spraw
i problemów związanych z naszym miastem. Ze smutkiem dlatego, że okazuje się, iż nawet
ten problem, który naprawdę ponad wszelkimi podziałami powinien ich jednoczyć,
jest przyczyną, powodem, możliwością do wyartykułowania różnego rodzaju prywatnych
ataków, czy „karzełkowatych problemów”. Stwierdził, że ten Apel jest kolejnym
wystąpieniem Rady Miasta Łańcuta w sprawie niezwykle istotnej, ważnej, newralgicznej
wręcz dla życia miasta. Przypomniał, że sprawa ta miała być załatwiona w 2006 roku,
kiedy planowano rozpoczęcie tej inwestycji, ale niestety nie została rozpoczęta
i śmie twierdzić, że między innymi przez tego typu zachowania i postawy mieszkańców,
w tym także niestety radnych. Myśli, że czas zaprzestać wszelkiego rodzaju przepychanek,
słownych utarczek w temacie niezwykle ważnym i istotnym, bo tak naprawdę Apel niczego
nie zmienia ani w projekcie przebudowy drogi, ani niczego nie akceptuje, ani niczego nie
modernizuje - ten Apel jest kolejnym „krzykiem rozpaczy” miasta reprezentowanego przez
Radę, że trzeba coś z tym problemem zrobić. Zauważył, że GDDKiA czeka tylko na tego typu
sytuacje, które w tej chwili są prowokowane na tej sali, żeby użyć kolejnych argumentów,
iż jest niejasność, nieścisłość, brak zjednoczenia w tej sprawie, są rozbieżne stanowiska,
w związku z tym oddalają w realizacji tę inwestycję. Na zakończenie ze smutkiem stwierdził,
że zawiódł się także na postawie posłów ziemi podkarpackiej w tej sprawie, myśli,
że nie zrobili zbyt wiele, nie chce powiedzieć, że nic, aby ta droga znalazła się
w przebudowie. Nie chce też uprawiać domowego przepychania, ale zauważyć należy,
że nagle obwodnica Leżajska znalazła się w przebudowie (droga która w znaczeniu
zagrożenia bezpieczeństwa jest drugorzędna), a nasza została oddalona – dlaczego?
Jego zdaniem właśnie dlatego, że miedzy innymi takie są prezentowane postawy.
Poprosił zebranych, aby zaprzestano kłótni o tę drogę, bo ona musi być zrobiona i dlatego
ten Apel, który naprawdę niczego nie zmienia, jest tylko próbą wyartykułowania
po raz kolejny stanowiska naszej Rady. Niech będzie głosem i przyczynkiem w dyskusji,
którą prowadzi równolegle Starosta naszego Powiatu i Wójtowie ościennych Gmin,
bo tak naprawdę nie jest to głos decydujący, to jest głos, jako przyczynek, ale ten przyczynek
musi być przez Radę w sposób jednoznaczny i donośny wypowiedziany, bez kłótni.
Nawiązując do wypowiedzi przedmówcy Burmistrz Miasta potwierdził, iż radny Krzysztof
Szczepaniak wyartykułował wszystko to, o co sam chciał radnych prosić. Zaznaczył, że na
spotkaniu z Komendantem Policji, Wójtem Gminy Łańcut i Markowa, Starostą Łańcuckim
oraz przedstawicielami miasta uznali wszyscy, iż wystąpią ze wspólnym apelem, którego
treść w przedłożonej wersji została uzgodniona. Poinformował, że Gmina Łańcut oraz Powiat
przyjęli już ten Apel właśnie w tej ustalonej wcześniej wspólnej wersji Mając na uwadze
powyższe poprosił, aby Rada Miasta także przyjęła ten dokument w przedstawionej formie,
5
który pomoże mu w dalszych działaniach i zagwarantował, że będzie jeszcze rozmawiał
z GDDKiA odnośnie udogodnień, o jakie apelowali radni. Kontynuując poinformował,
że w ostatnim czasie odbyły się już spotkania w sprawie wykonania przejścia dla pieszych na
wysokości sklepu Lidl i zadanie zostanie zrealizowane w roku bieżącym, choć wymagać
będzie projektu, zainstalowania rampy ostrzegawczej i wykonania chodnika, tak by wejście
na jezdnię odbywało się z chodnika, po jednej i po drugiej stronie jezdni. Odnośnie natomiast
spotkań radnego Tadeusza Dubiela z mieszkańcami, to podkreślił, że radny nie musi
informować go o spotkaniach z wyborcami i przypomniał, że radna Monika Roman
w ubiegłej kadencji często mówiła, iż chodzi i rozmawia z ludźmi, więc nie rozumie,
dlaczego teraz zabrania tego radnemu Dubielowi. Stwierdził, że jest to indywidualna praca
radnego z mieszkańcami.
Na wstępie wypowiedzi radna Joanna Rupar zaznaczyła, że nie miała zabierać głosu w tej
sprawie, ponieważ wydawało się jej, że jest to najprostsza sprawa do przegłosowania na
dzisiejszej Sesji. Przechodząc do meritum poprosiła, aby przyjąć ten Apel w takiej formie,
jak został przygotowany, nie tylko ze względu na to, że jest on tylko i wyłącznie apelem
i prawdę powiedziawszy nie będzie miał dużego znaczenia, ani wpływu na losy tej drogi,
ale przede wszystkim dlatego, by jako miasto i radni byli solidarni z pozostałymi
samorządami. Stwierdziła, że skoro padło zobowiązanie i wszyscy inni co do tego
zobowiązania się wywiązali w takiej formie, jak było to ustalone, to miasto też nie powinno
odstępować od tej solidarności międzysamorządowej i Rada powinna przyjąć takie
stanowisko, jak zostało uzgodnione i przedłożone. Zauważyła, że wszystkie wnioski,
czy postulaty, które radni mają, co do bezpieczeństwa, można zgłosić innymi sposobami
zapobiegania, czy walczenia o te prawa, niekoniecznie akuratnie podczas tego Apelu.
W ostatnim zdaniu jeszcze raz zaapelowała o zagłosowanie tak, jak zrobili to inni, i w takiej
formie, jak zostało to przygotowane.
Przewodniczący Komisji Gospodarki Miejskiej radny Andrzej Barnat poinformował,
że na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2011 r. Komisja pozytywnie zaopiniowała - 7 głosami za,
przy 1 głosie wstrzymującym się, projekt Apelu Rady Miasta dotyczący poprawy
bezpieczeństwa na drodze krajowej Nr 4.
Ostatni w dyskusji głos zabrał radny Robert Kochman i nawiązując do wniosku
Przewodniczącego Rady Osiedla „Południe” o ujęcie w Apelu kwestii chodników i przejść
dla pieszych zauważył, że intencje te zawarte są już w tym dokumencie, w miejscu gdzie
zaakcentowano, iż „głębokie zaniepokojenie budzi również stan bezpieczeństwa”. W związku
z powyższym uważa, że sprawy chodników, czy innych rozwiązań, które poprawiają
bezpieczeństwo, są w tym zawarte i nie ma co już tej kwestii rozwijać. Dodatkowo na
zakończenie poinformował, że wszystkie samorządy już podjęły ten Apel, również i Rada
Gminy Markowa. Zgłosił formalny wniosek o zamknięcie listy mówców i przyjęcie tego
dokumentu w zaproponowanym kształcie.
Biorąc pod uwagę, iż żaden z radnych nie podniósł sprawy chodników, Przewodniczący
obrad poinformował, że taka poprawka nie będzie głosowana.
Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie
projekt apelu w wersji przedłożonej przez Burmistrza Miasta.
Za przyjęciem apelu głosowało 13 radnych, nikt nie głosował przeciw, 2 radnych wstrzymało
się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że Apel Rady
Miasta Łańcuta w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na drodze
krajowej Nr 4 w granicach Powiatu Łańcuckiego został podjęty.
6
Ad. 3 Podjecie uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta
Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 2/2010)
Projekt uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta Łańcuta
wraz z autopoprawką, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Zofia Baran Skarbnik
Miasta. Podkreśliła, że korektę tego dokumentu sporządzono na podstawie wskazań
Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie i przedstawiła zebranym uchwałę
Nr IV/21/2011 z dnia 21 stycznia 2011 r. Składu Orzekającego RIO, która stanowi załącznik
do niniejszego protokołu.
Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja
na posiedzeniu w dniu 16 lutego 2011 r. pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt
uchwały - 5 głosami za, przy 2 głosach wstrzymujących się.
Na pytanie radnego Józefa Ziajki odnośnie zapisów § 5 i 6 projektu uchwały dotyczących
upoważnień do zaciągania zobowiązań z tytułu umów w zakresie audytu zleconego do kwoty
240 000 zł oraz nadzoru technicznego urządzeń grzewczych do kwoty 100 000 zł
Skarbnik Miasta wyjaśniła, że w § 5 upoważnia się Burmistrza Miasta do zaciągania
zobowiązań z tytułu umów na zapewnienie ciągłości działania jednostki, z których
wynikające płatności wykraczają poza rok budżetowy. Odnośnie audytu poinformowała,
że każda jednostka samorządu terytorialnego ma obowiązek prowadzenia audytu w swojej
jednostce i jednostkach podległych. Jej zdaniem najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji
będzie zawarcie umowy dłuższej niż na 1 rok, ponieważ inaczej audytor pracuje i ocenia
jednostkę, znając ją kilka lat, a zupełnie inaczej, gdy co roku zawierana będzie umowa
z innymi firmami, które od początku będą pracować nad danym tematem. Mając na uwadze
powyższe zaproponowano upoważnienie Burmistrza Miasta na zawarcie umowy na czas
określony, dłuższy niż jeden rok, a dlatego do kwoty 240 000 zł, bo może zdarzyć się oferta
na lat 5. Odnośnie natomiast naboru technicznego urządzeń grzewczych do kwoty 100 000 zł,
to poinformowała, że jest to upoważnienie dla jednostek, gdzie Dyrektorzy muszą zawierać
umowy na dozór techniczny urządzeń grzewczych, elektrycznych.
Więcej pytań ani uwag do projektu nie zgłoszono.
Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddała pod głosowanie
projekt uchwały uwzględniający wprowadzona autopoprawkę.
Za przyjęciem uchwały głosowało 12 radnych, nikt nie głosował przeciw, 3 radnych
wstrzymało się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Miasta Łańcuta została podjęta
i otrzymała Nr V/24/2011.
Ad. 4 Podjecie uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta
Łańcuta na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót
budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków (Druk Rady Miasta
Nr 30/2010)
Projekt uchwały w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na
dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku
7
wpisanym do rejestru zabytków, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Elżbieta
Sowa inspektor Wydziału Architektury. Uzasadniając projekt uchwały poinformowała,
że Rada Miasta Łańcuta uchwałą Nr XXXVIII/317/2001 z dnia 17 lutego 2010 r. uchwaliła
Gminny program opieki nad zabytkami miasta Łańcuta na lata 2010-2013. Przyjęto,
że program będzie służył podejmowaniu planowych działań dotyczących inicjowania,
wspierania prac z dziedziny ochrony zabytków i krajobrazu kulturowego oraz
upowszechniania dziedzictwa kulturowego przez samorząd. W przyjętym w programie
priorytecie – „opieka nad zabytkami nieruchomymi, ze szczególnym uwzględnieniem
obiektów i zespołów obiektów charakterystycznych dla miasta” założono działania
dofinansowujące prace konserwatorskie przy obiektach zabytkowych. Radom gmin regulacją
zawartą w art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad
zabytkami przyznana została kompetencja do udzielania dotacji celowej na prace
konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane, przy zabytku wpisanym do rejestru
zabytków, na zasadach określonych w podjętej przez nie uchwale, w trybie określonym
odrębnymi przepisami (tj. przepisami ustaw samorządowych oraz przepisami ustawy
o finansach publicznych). Biorąc powyższe pod uwagę przygotowano projekt uchwały,
będący propozycją kierunku działań w ramach przyjętego priorytetu w Gminnym programie
opieki nad zabytkami miasta Łańcuta na lata 2010-2013, zgodnego z założeniami ustawy
o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Przy opracowaniu projektu wzięto pod uwagę
orzecznictwo, jakie się w przedmiocie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami
utrwaliło, a w szczególności to że, ustawa ustala krąg podmiotów, którym dotacja może być
przyznana, a także rodzaje nakładów na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty
budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru, które mogą uzyskać wsparcie finansowe.
Zgodnie z orzecznictwem nie jest dopuszczane ograniczanie kręgu podmiotów, które mogą
ubiegać się o dotację, ograniczenie lub rozszerzanie zakresu prac przy zabytku w stosunku do
katalogu określonego w art. 77 ustawy, modyfikowanie pojęcia zabytku. Podsumowując
Burmistrz Miasta stwierdza, iż przedłożony projekt uchwały stanowi propozycję nowej
formie działań samorządu miasta Łańcuta, wynikającej z art. 7 ust.1 pkt 9 ustawy
o samorządzie gminnym, spójnej z przyjętym Gminnym programem opieki nad zabytkami
miasta Łańcuta na lata 2010 – 2013.
Przewodniczący Komisji Kultury, pan Wrzesław Żurawski podkreślił, że Komisja
jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały 6 głosami za.
Poinformował, że osobiście ma wątpliwości, czy uchwała ta musi dotyczyć także
dofinansowania instalacji przeciw włamaniowej, czy przeciw pożarowej, ponieważ są to
zadania, które z konserwacją zabytków nie mają za dużo wspólnego, ale myśli, że jest to już
kwestia pewnego rozsądnego rozdziału środków.
Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja
jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały – 7 głosami za.
Radna Joanna Rupar zwróciła uwagę na błąd pisarski polegający na pomyleniu numeracji
paragrafów.
Pani Elżbieta Sowa poinformowała, że kwestia ta zostanie poprawiona w formie
autopoprawki.
Uwag, pytań i propozycji zmian do projektu uchwały nie zgłoszono.
8
Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie
projekt uchwały uwzględniający zgłoszoną autopoprawkę.
Za przyjęciem uchwały głosowało 15 radnych, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał
się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
w sprawie określenia zasad udzielania dotacji z budżetu Miasta Łańcuta na
dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy
zabytku wpisanym do rejestru zabytków została podjęta i otrzymała Nr V/25/2011.
Ad. 5 Podjecie uchwały w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011 (Druk Rady Miasta
Nr 1/2010)
Projekt uchwały w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011, wraz z załącznikami,
w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Zofia Baran Skarbnik Miasta. Szczegółowo
przedstawiła dochody oraz wydatki zaplanowane w poszczególnych działach budżetu.
Na zakończenie podkreśliła, że korektę tego dokumentu sporządzono na podstawie wskazań
Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie i przedstawiła zebranym uchwałę
Nr IV/37/2011 z dnia 21 stycznia 2011 r. Składu Orzekającego RIO, która stanowi załącznik
do niniejszego protokołu.
Przewodniczący Komisji Kultury, pan Wrzesław Żurawski podkreślił, że Komisja pozytywnie
zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały 4 głosami za, przy 2 głosach przeciwnych.
Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych pan Tadeusz Dubiel poinformował, że Komisja
wydała pozytywną opinię do projektu budżetu miasta na rok 2011 r.
Przewodniczący Komisji Gospodarki Miejskiej pan Andrzej Barnat poinformował,
że Komisja na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2011 r. rozpatrywała projekt budżetu miasta na
rok 2011 i pozytywnie zaopiniowała zaplanowane wydatki w działach przypisanych Statutem
Miasta Łańcuta do kompetencji Komisji, z tym, że:
 Powyższe rozstrzygnięcie Komisja wydała po zobowiązaniu się Skarbnika Miasta,
iż do tegorocznego budżetu miasta zostanie wprowadzona inwestycja polegająca
na dokończeniu kanalizacji burzowej na ul. Czarnieckiego wraz z remontem
jej nawierzchni. Ujęcie zadania w wydatkach budżetu miasta ma nastąpić po 31 marca br.
po rozliczeniu roku 2010. Jednocześnie w celu zabezpieczenia powyższego Komisja
zawnioskowała o wstrzymanie procedury związanej z rozpoczęciem inwestycji zapisanej
w projekcie budżetu miasta na rok 2011, jako „Uzbrojenie terenu ul. Traugutta” (dział
6050 Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych).
 Komisja Gospodarki Miejskiej wystąpiła także z prośbą do Burmistrza Miasta,
aby w ramach dodatkowych środków, jakie pojawią się po rozliczeniu budżetu 2010 r.
wziąć pod uwagę prośbę OSP Łańcut-Przedmieście o dofinansowanie wykonania elewacji
Domu Strażaka przy ul. 29 Listopada.
Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja
na posiedzeniu w dniach 16 i 21 lutego 2011 r. rozpatrywała projekt budżetu miasta Łańcuta
na rok 2011. Po zapoznaniu się z opiniami Komisji Gospodarki Miejskiej, Komisji Spraw
Społecznych i Komisji Kultury - Komisja Budżetu i Finansów pozytywnie zaopiniowała
4 głosami za, przy 3 głosach wstrzymujących się projekt uchwały budżetowej miasta Łańcuta
na rok 2011 w wersji przedstawionej przez Burmistrza Miasta uwzględniający wskazania
RIO.
9
Rozpoczynając dyskusję w temacie radny Wrzesław Żurawski stwierdził, że miał nadzieję,
że po zapoznaniu się z opinią radnych wyrażoną w ramach Komisji Kultury nastąpią ze strony
Pana Burmistrza autopoprawki do tegorocznego budżetu. Precyzując powyższe podkreślił,
że chodzi mu głównie o zabezpieczenie finansowe uchwały, którą Rada podjęła
w poprzednim punkcie dzisiejszych obrad, a dotyczącą współpracy z osobami fizycznymi
w zakresie konserwacji zabytków. Stwierdził, że uchwała ta jest początkiem jakiejś zupełnie
nowej epoki i choć nie jest ona wynalazkiem naszego miasta, bo stosowana jest już przez inne
samorządy, ale u nas nie było do tej pory okazji, żeby miasto mogło wspólnie z obywatelem,
osobą fizyczną podejmować działania dotyczące konserwacji zabytków. Podkreślił, że jego
wypowiedź zmierza do zaakcentowania, iż miasto, wnosząc swój wkład, ma okazję, wymusić
na obywatelu aktywność w tym zakresie. Kontynuując przypomniał, że uchwała stanowi
o możliwości dofinansowania przez miasto do 50% pewnych prac budowlanych, a wiadomo,
ile kosztuje wykonanie elewacji, tym bardziej, że mamy do czynienia z obiektem
zabytkowym, gdzie najczęściej ta elewacja jest skomplikowana, wymagająca bardziej
fachowych zabiegów, co wiąże się z konkretnymi pieniędzmi. W związku z powyższym
uważa, że jeżeli podjęli uchwałę, którą uważa za wielki przełom i za wielkie osiągnięcie,
jeżeli chodzi o możliwości Łańcuta, to za tym gestem muszą iść pieniądze, bo inaczej ludzie
będą natychmiast zawiedzeni. Podkreślił, że 20 tys. zł na wnioski dotyczące np. remontu
dachu, wykonania elewacji, albo systemu osuszania obiektu izolacji, jest kroplą w morzu.
Drugą sprawą do jakiej się odniósł dotyczyła kwestii nagrobków na cmentarzu, gdzie też
sądził, iż po ostrym starciu, jakie miało miejsce zaraz na początku kadencji Pan Burmistrz
znajdzie jakąś metodę wstawienia do budżetu możliwości finansowania remontu konkretnych
obiektów, czy dofinansowania stowarzyszeń, które zajmują się ratowaniem zabytków, czy też
wprost zabezpieczy środki np. na remont starej kaplicy na cmentarzu. Niestety takie
autopoprawki nie zostały wprowadzone, dlatego nie ma możliwości „ugłaskania” swojego
sumienia i zagłosowania za przyjęciem tego budżetu w przedłożonej formie.
Ad vocem wypowiedzi przedmówcy pan Andrzej Micke obecny na Sesji Prezes Spółdzielni
Mieszkaniowej w Łańcucie poinformował, że w innych miastach sprawę dofinansowania
remontów obiektów zabytkowych rozwiązano poprzez dofinansowanie w formie zwolnienia
z podatku od nieruchomości. Podkreślił, że Burmistrzowie zwalniają z podatku od
nieruchomości do kwoty 50% nakładów i jest to rozbijane w czasie. Taka praktyka jest
stosowana w Kielcach, Łodzi, czy Lublinie.
Zabierając głos w dyskusji radna Joanna Rupar przypomniała, że na stronie 25 uchwały
budżetowej zapisano zadanie „budowa oświetlenia ul. Polnej …”, natomiast w dzisiejszym
sprawozdaniu Burmistrza Miasta z działalności międzysesyjnej na ostatniej stronie,
w przedostatnim punkcie poinformowano, iż „zakończono inwestycję oświetlenia ul. Polnej”.
Poprosiła o wyjaśnienie tych kwestii. Drugą sprawą, jaką poruszyła dotyczyła zasadności
zakupu kamery i oprzyrządowania do niej, stwierdziła, że jeżeli wszyscy mamy oszczędzać,
to jej zdaniem środki te należy przeznaczyć na budowę chodników i dróg, albo zostawić
jako rezerwę, bo po rozliczeniu może okazać się, że zabraknie środków na jakąś inwestycję.
Radny Józef Ziajka odniósł się do niektórych pozycji zapisanych w budżecie miasta,
a dotyczących:
- oświetlenia deptaku przy MOSiR, gdzie zainstalowano 20 lamp - zastanowił się, czy był to
wydatek bardzo uzasadniony,
- oświetlenia parkingu przy ul. Żardeckiego, gdzie zainstalowano 10 lamp, z tego 6
podwójnych – zauważył, że będzie to duży wydatek związany z kosztami oświetlenia tego
obiektu, który jest obecnie mało wykorzystywany,
10
- realizacji przez MOSiR projektu związanego z wykorzystaniem odnawialnych źródeł
energii - zauważył, iż całkowity koszt projektu wynosi 734 856 zł, z czego dofinansowane
będzie 624 627, 59 zł. Różnica wynosi 110 228 zł, natomiast w budżecie zaplanowano
na to zadanie 465 000 zł. Poprosił o wyjaśnienie tej rozbieżności,
- budowy łącznika pomiędzy ul. Mościckiego i ul. Traugutta.
Pan Aleksander Cymerys Przewodniczący Zarządu Osiedla „Śródmieście” stwierdził,
że patrząc na tegoroczny budżet miasta i zawartych w nim prognoz nie można być wielkim
optymistą - potrzeby rosną, a brakuje środków nawet na najpilniejsze potrzeby, dlatego trochę
w czarnych kolorach widzi rozwój tego miasta. Myśli jednak, że teraz należałoby
przyspieszyć sprzedaż działek na Księżych Górkach, aby zdobyć środki i wykorzystać je np.
jako wkład własny do pozyskania środków z funduszy europejskich, bo później już takiej
możliwości nie będzie. W dalszej kolejności zmieniając wątek wypowiedzi poinformował,
że w ubiegłym roku została rozpoczęta budowa kanalizacji przy ul. Polnej - Kierownik
Pacholicki na ostatnich Sesjach ubiegłej kadencji informował, iż zadanie to zostało
zakończone, ale niestety inwestycja ta nie jest zakończona. Ułożono jedynie kilka rur na
odcinku do tartaku, nie ma studzienek zbiorczych, ani przepompowni i w dalszym ciągu
ludzie nie mogą się do niej podłączyć, natomiast w tym roku nie zakłada się w ogóle środków
na zakończenie tego zadania. Zaapelował o zabezpieczenie środków na dokończenie tej
inwestycji, bo inaczej będzie to marnotrawstwo tego, co już zostało rozpoczęte.
Radna Monika Roman poruszyła sprawę planowanych wydatków na promocję samorządu
terytorialnego w wysokości 60 000 zł (dział 75075) z przeznaczeniem na zakup kamery
30 000 zł, stanowisko serwera montażu 11 000 zł, wyposażenie studia produkcyjnego
10 000 zł i oprogramowanie 9 000 zł. Zapytała, czy nie lepiej przekazać te środki na rozwój
klubów tanecznych, czy innych dyscyplin sportu, a później dopiero planować zakup sprzętu.
Stwierdziła, że jedna kamera jest już zakupiona i wydaje jej się, że jest ona dla naszego
miasta wystarczająca, zresztą jak zauważyła - co do wykorzystania tej kamery również są
komentarze naszych mieszkańców różne i różnie jest ta kamera oceniana. Zastanawiając się
dalej zapytała, czy w tym momencie nie warto by było ulokować tych pieniędzy bardziej
pro społecznie i poinformowała, że jeżeli w tym budżecie ta pozycja nie zostanie
przeniesiona, to niestety nie może głosować za poparciem tego budżetu.
Po raz drugi zabierając głos w dyskusji radny Józef Ziajka wystąpił z prośbą o zapoznanie
Rady z planami termomodernizacyjnymi, a mianowicie które szkoły są objęte tym zadaniem
i w jakiej kolejności roboty będą wykonywane oraz zawnioskował o włączenie radnych
w formie obserwatorów do komisji przetargowych. Na zakończenie poprosił, aby poważnie
potraktować list Prezesa PTTK, jaki otrzymali wszyscy radni.
Odnośnie pierwszej części wypowiedzi przedmówcy Burmistrz Miasta wyjaśnił, że zadanie
związane z termomodernizacją szkół zostało rozpoczęte już w roku ubiegłym, obecnie jest
w trakcie realizacji, a zakończenie projektu zostało wyznaczone na koniec czerwca br.
Włączając się do dyskusji radny Krzysztof Szczepaniak zaapelował o przyjęcie tego budżetu,
budżetu niełatwego, bardzo trudnego, rodzącego wiele wątpliwości i takich sytuacji, które
powodują konieczność wystąpienia radnych. Zaznaczył, że nie chce odnosić się do
wszystkich postulatów, jakie padły na sali, bo w większości są one kierowane pod adresem
Pana Burmistrza, natomiast w kwestii zakupu nowej kamery, to zauważył, że nie jest to
zadanie nowe i jeżeli już raz Rada powiedziała „a” to teraz należy powiedzieć „b” – jeżeli
zainwestowano w tę formę promocji i komunikacji ze społeczeństwem, to teraz należy
11
spróbować pójść dalej i pokazać społeczeństwu, jak wiele mamy np. zespołów tanecznych
czy innych form prezentacji młodzieży. Stwierdził, że relacje te są odbierane poza granicami
kraju i oczywiście ma świadomość, że jest to duży wydatek, który można zagospodarować
w inny sposób, ale jego zdaniem Rada powinna zdobyć się raz na ten wydatek. Reasumując
zaproponował, zgodnie z wnioskiem Komisji Budżetu i Finansów, przyjęcie
zaproponowanego budżetu, bo jak zauważył, radni zawsze na bieżąco będą mieli możliwość
ingerowania w różne formy wydatków, które się pojawią w ciągu roku.
Przewodniczący Rady stwierdził, że zakup kamery budzi wiele wątpliwości, również i jego,
dlatego zastanowił się, czy miasto posiada technicznie, technologicznie możliwości
prowadzenia transmisji w przyzwoitej jakości. Szczegółowo precyzując pytanie zapytał,
czy w Łańcucie jest możliwość przeprowadzenia transmisji, która będzie miała rozdzielczość,
taką, jak na monitorze komputera, a nie jedynie na małym jego wycinku.
Ustosunkowując się do wypowiedzi przedmówców pan Andrzej Piechowski Kierownik
Wydziału Edukacji, Promocji, Kultury i Sportu stwierdził, że ma świadomość,
iż powstały kontrowersje wokół telewizji i zakupu kamery, ale potwierdził słowa radnego
Krzysztofa Szczepaniaka, iż łańcucka telewizja jest nadawana za granicą i dla
uwiarygodnienia tych słów przytoczył kilka pochlebnych mailów, jakie otrzymał w tej
sprawie od rodaków zamieszkujących poza granicami kraju. Kontynuując zapewnił,
że jako Kierownik Wydziału Promocji stara się promować Łańcut najlepiej, jak umie
i poinformował, że w dniu wczorajszym otrzymał ofertę na kwotę 50 000 zł za wyemitowanie
kilkuminutowej informacji o Łańcucie w radiu - poprosił aby zastanowić się, czy nie lepiej
jednak wydać 60 000 zł na zakup sprzętu, który umożliwi obecność w mediach przez 24 godz.
na dobę przez cały rok. Na zakończenie zapytał, jak inaczej ma promować miasto,
czy poprzez wydawanie ulotek i broszurek? Poprosił, aby zastanowić się, który
z potencjalnych turystów będzie szukał informacji o Łańcucie w ulotkach – myśli jednak,
że zainteresowany siądzie przy komputerze i poszuka informacji na stronie internetowej
miasta.
Odpowiadając na zapytania radnych pan Andrzej Pacholicki Kierownik Wydziału Gospodarki
Komunalnej i Inwestycji wyjaśnił:
- odnośnie wprowadzenia do budżetu dodatkowych środków na remont kaplicy,
to poinformował, że miasto złożyło wniosek do RPO na remont kaplicy i jeżeli wniosek
uzyska akceptację, Burmistrz Miasta będzie występował do Rady Miasta o przyznanie
40 000 zł na to zadanie. Kaplica wyceniona została na 168 000 zł,
- łącznik ul. Mościckiego z ul. Traugutta – podkreślił, że sprawa jest w trakcie realizacji,
były opracowane dwie koncepcje i obecnie nastąpią drobne przesunięcia prawdopodobnie
w zakresie korekty drogi. Myśli jednak, że nie będzie żadnych komplikacji technicznych
i zadanie to zostanie zrealizowane,
- parking przy ul. Żardeckiego jest w trakcie realizacji i będą się starać zakończyć tę
inwestycję do 1 maja br. kiedy to rozpoczyna się ruch turystyczny. Odnośnie natomiast
oświetlenia tego terenu, to poinformował, że w tej chwili zamontowane są tam
energooszczędne żarówki o mocy 70 Vat i dzienne zużycie prądu ta tym parkingu wynosi
7 zł, natomiast całe zużycie energii rocznie, przy 20 zaświeconych żarówkach, wyniesie
ok. 2000 zł,
- odnośnie oświetlenia ul. Polnej, to poinformował, że projekt budżetu był opracowywany
jeszcze w października ubiegłego roku i nie wiedzieli, że zadanie zostanie wykonane,
dlatego ujęto te inwestycję w tegorocznym budżecie miasta. Niemniej jednak faktycznie
zadanie zrealizowano w ostatnich dniach grudnia, w związku z powyższym teraz można
12
-
zmienić zapisy w budżecie i wykreślić ul. Polną, a wprowadzić oświetlenie np. przy
ul. Batalionów Chłopskich i zawrotki na ul. Piłsudskiego,
kanalizacja przy ul. Polnej – poinformował, że ma świadomość, iż zachodzi tam
konieczność wykonania przepompowni i jak pojawią się dodatkowe środki również
to zadanie zafunkcjonuje.
Opowiadając na pozostałe zapytania Skarbnik Miasta wyjaśniła kwestie różnic w kwotach
przeznaczonych na zadanie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego
w MOSiR oraz odniosła się do sprawy propozycji zwolnień z podatku na rzecz
dofinansowania remontu obiektów zabytkowych. Podkreśliła, że takie zabytki zwolnione są
na mocy uregulowań ustawowych, natomiast dofinansowanie remontów obiektów
zabytkowych, które służą działalności gospodarczej poprzez zwolnienie z podatku, będzie
według niej nierzetelnym sposobem realizowania budżetu. Jej zadaniem należy nazywać
wydatki „po imieniu”, w związku z czym, jeżeli przekazuje się dotację na zabytki, to środki te
powinny być widoczne w wydatkach budżetu, natomiast zwalniając z podatku nie ma
widocznych dochodów podatkowych, ani udzielonej pomocy. Wyliczając kolejne argumenty
przypomniała, że do poziomu dochodów bieżących planowane są wydatki i do dochodów
mierzony jest także poziom zadłużenia, w związku z powyższym trzeba patrzeć na ten temat
na podstawie obowiązujących przepisów, bo nie zawsze się to da zrobić, tak jak niektórzy
proponują.
Radna Jolanta Kluz-Zawadzka stwierdziła, że do tej pory nie zawiodła się na Panu Burmistrzu
i na fachowcach, którzy konstruowali budżety przez ostatnią kadencję, w związku z czym
teraz też wierzy, że nie zawiedzie się na tegorocznym budżecie. Uważa, że majstersztykiem
było przedstawienie długoterminowej prognozy finansowej, choć oczywiście rozumie,
że każdy z radnych składał obietnice wyborcom i teraz są tu różne do Pana Burmistrza prośby
i żądania komu, by urwać innemu, a jak się nie uda, to zawsze będzie mógł powiedzieć
„chciałem, ale Pan Burmistrz nie dał”. Kontynuując poinformowała, że osobiście uważa,
że każdy może mieć jakieś zastrzeżenia, co do tego dokumentu, ale jej zdaniem lepiej się tego
opracować nie dało, dlatego zaapelowała, aby potraktować pracę fachowców z szacunkiem
i przegłosować ten budżet.
Zabierając po raz drugi głos radna Monika Roman jeszcze raz podkreśliła, że niestety za tym
budżetem zagłosować nie może. Przypomniała, że również była radną poprzedniej kadencji
i widziała różne zapisy w budżetach, także dotyczące kamery. Kontynuując stwierdziła,
że również, jako radna poprzedniej kadencji wielokrotnie doświadczyła i widziała, że jest
to sprzęt który nie zawsze jest używany w sposób obiektywny i nie zawsze służy do tego celu,
w jakim został zakupiony. Po tych kilku latach doświadczeń, a co najmniej dwóch z kamerą,
ma własne zdanie na ten temat i uważa, że te pieniądze powinny być spożytkowane
pro społecznie tzn. w taki sposób, aby służyły wszystkim, a nie tylko wybranym,
do prywatnych celów.
Na żądanie radnego Jana Grabowskiego o przedstawienie informacji odnośnie wycięcia
drzewa daglezji i zapłaty kilkudziesięciu tysięcy złotych kary pani Elżbieta Surmacz inspektor
Wydziału Gospodarki Mieniem, Rolnictwa i Ochrony Środowiska podkreśliła, że pracuje na
stanowisku ds. ochrony środowiska, wydaje decyzje na usunięcie drzew i nie przypomina
sobie, aby wydała decyzję na usunięcie daglezji, w związku z powyższym nie mogła być
nałożona żadna kara.
13
Radny Jan Grabowski zwracając się do Pani Elżbiety Surmacz zapytał,
czy z odpowiedzialnością wypowiada te słowa radnym, na co otrzymał odpowiedź
twierdzącą.
Radny Jan Grabowski poinformował, że on udowodni, że to drzewo zostało wycięte
i stwierdził, że to jest „łobuzeria”.
Radny Andrzej Barnat zapytał, kiedy planowana jest realizacja inwestycji związanej
z budową budynku socjalnego przy ul. Kościuszki, bo jak zauważył, w obecnym budżecie
znalazła się jedynie kwota 15 000 zł na wykonanie projektu.
Zabierając głos w dyskusji pani Jolanta Ziobro Przewodnicząca Zarządu Osiedla „Wschód”
podkreśliła, że zabiera głos, aby przedstawić „sposób na manipulowanie budżetem”,
a mianowicie przypomniała, że w roku ubiegłym przeznaczono środki na projekt przebudowy
ul. Kazimierza Wielkiego, ale oczywiście tego projektu nie wykonano nigdy (pomimo,
że znalazł się oferent), ponieważ środki zostały jeszcze przed złożeniem oferty częściowo
zabrane, a później w całości już po złożeniu oferty. Kontynuując poinformowała,
że w odpowiedzi na jej zapytanie, jakie złożyła na Sesji „co się dzieje z projektem
przebudowy tej drogi” Pan Burmistrz Pazdan na piśmie odpowiedział, że kwota potrzebna na
wykonanie tej drogi wynosi ponad 100 000 zł, natomiast w Urzędzie Miasta, na co ma
dowody, wcześniej w miesiącu maju istniała oferta na kwotę 52 500 zł netto, czyli brutto
ponad 60 000 zł (oprócz tego jest kwestia jeszcze negocjacji z takim oferentem, gdzie na
pewno w 60 000 zł mógł się ten projekt zamknąć). Stwierdziła, że takie działanie jest
zwyczajnym poświadczeniem nieprawdy i w ten sposób manipuluje się budżetem. W dalszej
kolejności zauważyła, że dziwi ją również fakt, iż Pan Burmistrz Gwizdak, na jej
wcześniejsze telefoniczne rozmowy nie reagował i na pismo, jakie skierowała do niego,
również nie reaguje. Reasumując swoją wypowiedź podkreśliła, że chciała wyczulić radnych,
że takie sposoby manipulowania i ukrywania rezerw budżetowych mogą również istnieć
w dzisiejszym budżecie i zaapelowała o rozsądek. W ostatnim zdaniu zwracając się
do Pana Burmistrza Pazdana podkreśliła, że nie widzi możliwości spotykania się na Radach
Osiedla, ponieważ dla niej ktoś kto pisze w piśmie kłamstwa jest osobą niewiarygodną.
Pan Andrzej Piechowski zwrócił się do radnej Moniki Roman o wyjaśnienie konkretnie,
do jakich prywatnych celów została użyta kamera.
Przewodniczący Rady przerwał powyższą dyskusję, twierdząc, że sprawa ta powinna zostać
przełożona na inny monet, a teraz należy przejść do meritum i zająć się budżetem.
Odnosząc się do kwestii technicznych transmisji telewizyjnych pan Bogusław Dubiel
pracujący w Urzędzie Miasta na stanowisku mediów i informacji cyfrowej podkreślił,
że wszystkie materiały, które zostały wyemitowane w telewizji Łańcut były realizowane
przy użyciu co najmniej 3 kamer, gdzie 2 są jego prywatną własnością. Poprosił, aby radni,
zanim podejmą decyzję „na nie” przeanalizowali sobie ujęcia i zastanowili się skąd pochodzi
obraz, jak jest realizowany, czym jest realizowany, jakim oprogramowaniem, za ile pieniędzy
i poinformował, że robili to wspólnie z synem dla tego miasta, ale w jednej sekundzie mogą
to zakończyć.
Pan Andrzej Pacholicki odnośnie projektowania bloku socjalnego poinformował,
że dokumentacja opiewa na kwotę 65 000 zł, w tej chwili wpłynęła pierwsza faktura na
15 000 zł, która to kwota została ujęta obecnie w budżecie. W dalszej kolejności
poinformował, że zadanie to zostało trochę przedłużone ze względów formalnych, ponieważ
14
wybudowany pierwszy blok socjalny koliduje z mediami budynku obecnie projektowanego.
W związku z powyższym ta dokumentacja jest w trakcie realizacji, kwota 15 000 zł jest
pierwsza ratą, ale przy dalszych zmianach budżetu będzie wnosił o kolejne środki.
Na zakończenie podkreślił, że jeżeli nie będzie opracowanego projektu, to nie będzie można
występować do Banku Gospodarstwa Krajowego o dofinansowanie wykonania tego zadania,
a nabór wniosków wyznaczono na miesiąc marzec i październik.
W tym monecie Przewodniczący Rady przerwał dyskusję w temacie i stwierdził, że padło
wiele głosów w dyskusji, żaden jednak nie miał strony formalnej, sugerującej przesunięcia
kwot, czy usunięcia jakiś wpisów. Zapytał, czy radni chcieliby zgłosić formalne wnioski
zmian w projekcie budżetu miasta na rok 2011.
Radny Wrzesław Żurawski zawnioskował o podniesienie kwoty 20 000 zł przeznaczonej na
pomoc osobom posiadającym obiekty wpisane do rejestrów zabytków przynajmniej do kwoty
60 000 zł na rok bieżący.
Przewodniczący Rady stwierdził, że wniosek powinien wskazywać, z jakiej pozycji ściągnąć
brakujące 40 000 zł, w związku z powyższym tak sprecyzowanego wniosku nie może przyjąć.
Uzupełniając powyższe pani Agata Mazur Radca Prawny zwróciła uwagę, że obecnie Rada
nie rozpatruje „zwykłej uchwały”, ale uchwałę budżetową, która ma określony tryb
procedowania. Przypomniała, że wnioski do budżetu powinny być kierowane do Komisji
budżetu i Finansów, która powinna je opiniować i przedstawiać, jako wnioski formalne.
Dodatkowo Skarbnik Miasta zwróciła uwagę, że mamy dwa dokumenty budżetowe,
po raz pierwszy w tym roku uchwalane tj. Wieloletnia Prognoza Finansowa i budżet.
W związku z powyższym wszystkie zmiany dokonywane w budżecie muszą mieć przełożenie
do zapisów Wieloletniej Prognozy.
Burmistrz Miasta zagwarantował, że jeżeli w trakcie roku znajdzie się dodatkowa kwota
w budżecie, to podniesie środki na to zadanie, ale obecnie zaapelował o niezmienianie w dniu
dzisiejszym głównego dokumentu.
Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady zamknął dyskusję i poddał
pod głosowanie projekt uchwały uwzględniający zgłoszoną autopoprawkę.
Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych, 3 radnych było przeciw, 2 radnych wstrzymało
się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
w sprawie budżetu miasta Łańcuta na rok 2011 została podjęta i otrzymała
Nr V/26/2011.
Ad. 6 Podjecie uchwały w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu
Ochrony Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012
z perspektywą na lata 2013-2016 (Druk Rady Miasta Nr 23/2010)
Projekt uchwały w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony
Środowiska oraz Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata
2013-2016, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani Elżbieta Surmacz inspektor
Wydziału Gospodarki Mieniem, Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Uzasadniając projekt
15
uchwały poinformowała, że w celu realizacji polityki ekologicznej państwa, sporządza się
odpowiednio wojewódzkie, powiatowe i gminne programy ochrony środowiska.
Jest to obowiązek wynikający z art.14, 17 i 18 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo
ochrony środowiska oraz art. 14 i 15 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach.
W tej sytuacji, zadaniem Gminy Miasta Łańcuta jest sporządzenie i przyjęcie uchwałą Rady
Miasta Łańcuta Gminnego Programu Ochrony Środowiska dla miasta Łańcuta.
Pierwszy taki Plan i Program został przyjęty do realizacji uchwałą Nr XXVIII/167/2005 Rady
Miejskiej w Łańcucie w dniu 29 kwietnia 2005 r. Obecnie przedłożony projekt Planu
i Programu zgodnie z zapisami zawartymi w cyt. wyżej ustawach jest aktualizacją
pierwotnego dokumentu. Plany i programy podlegają aktualizacji co 4 lata. Natomiast
co 2 lata organ wykonawczy gminy przedkłada radzie gminy i zarządowi powiatu
sprawozdanie z realizacji programu i planu. Rada minionej kadencji otrzymała dwa
sprawozdania z realizacji zadań ujętych w programie i planie. Polityka ekologiczna państwa
ma na celu stworzenie warunków niezbędnych do realizacji ochrony środowiska. Określa ona
cele ekologiczne, priorytety ekologiczne, rodzaj i harmonogram działań proekologicznych,
środki niezbędne do osiągnięcia celów, w tym mechanizmy prawno-ekonomiczne i środki
finansowe. Politykę ekologiczną państwa przyjmuje się na 4 lata, z tym, że przewidziane
w niej działania w perspektywie obejmują kolejne 4 lata. Analogicznie dla osiągnięcia celów
założonych w polityce ekologicznej państwa, a także stworzenia w kraju zintegrowanej
i wystarczającej sieci instalacji i urządzeń do odzysku i unieszkodliwiania odpadów,
spełniających wymagania określone w przepisach, opracowywane są odpowiednio plany
gospodarki opadami. Gminny plan jest częścią programu ochrony środowiska. Plan określa
aktualny stan gospodarki odpadami, prognozowane zmiany, działania zmierzające do
poprawy sytuacji w zakresie gospodarki odpadami, instrumenty finansowe, system
monitoringu i oceny realizacji zamierzonych celów. Projekt Programu ochrony środowiska
oraz planu gospodarki odpadami został pozytywnie zaopiniowany przez Zarząd Powiatu
Łańcuckiego uchwałą nr 671/2010 z dnia 28 kwietnia 2010 r. Natomiast Zarząd
Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie uchwałą nr 289/5696/10 z dnia 8 czerwca
2010 r. pozytywnie zaopiniował projekt planu gospodarki odpadami. Pozytywną opinię wydał
również Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie – postanowieniem
ZG -514-15/10 z dnia 11 czerwca 2010 r. Ponadto Podkarpacki Państwowy Wojewódzki
Inspektor Sanitarny w Rzeszowie pismem z dnia 19 kwietnia 2010 r. SNZ. 465-33/10 wydał
opinię o odstąpieniu od przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko
dla „Programu ochrony środowiska oraz planu gospodarki odpadami”. Również Regionalny
Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie pismem z dnia 22 czerwca 2010 r. RDOŚ -18WOOŚ -7041-1-18/5/10/ad pozytywnie zaopiniował zamiar odstąpienia od strategicznej
oceny oddziaływania na środowisko dla „Programu Ochrony Środowiska i Planu Gospodarki
Odpadami dla miasta Łańcuta na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013 – 2016”.
Obowiązek zaopiniowania obu dokumentów przez ww. organy wynika z art. 17 ust.2
powołanej na wstępie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz z art.14 ust.7 ustawy
o odpadach, jak również z faktu, że pewne ustalenia w programie są wynikiem zapisów
zawartych kolejno w programie wojewódzkim i powiatowym.
Przewodniczący Komisji Gospodarki Miejskiej pan Andrzej Barnat poinformował,
że Komisja na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2011 r. jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała
przedmiotowy projekt uchwały.
Na pytanie radnego Roberta Kochmana, czy zapisy przedmiotowej uchwały nie należałoby
uaktualnić i w treści posługiwać się nazwą Łańcucki Zakład komunalny Sp. z o.o.
pani Anna Panek autor dokumentu podkreśliła, że informacje ujęte w projekcie uchwały
są podane na okres kiedy był opracowywany plan. Ponieważ wcześniejszy program ochrony
16
środowiska i plan gospodarki odpadami sporządzony był na lata 2005-2008, a ten jest
na 2009-2011, dlatego należy trzymać się nazewnictwa, które było właściwe dla
przedstawionego okresu aktualnego. Podkreśliła, że zarówno w sprawozdaniu z realizacji
programu oraz planu, jak i już w następnych dokumentach będzie stosowane właściwe
nazewnictwo.
Uwag, pytań i propozycji zmian do projektu uchwały nie zgłoszono.
Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie
projekt uchwały.
Za przyjęciem uchwały głosowało 15 radnych, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał
się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
w sprawie przyjęcia przez Gminę Miasta Łańcuta Programu Ochrony Środowiska oraz
Planu Gospodarki Odpadami na lata 2009-2012 z perspektywą na lata 2013-2016 została
podjęta i otrzymała Nr V/27/2011.
Ad. 7 Podjecie uchwały w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju
sportu przez Gminę Miasto Łańcut (Druk Rady Miasta Nr 31/2010)
Projekt uchwały w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez
Gminę Miasto Łańcut, wraz z autopoprawką polegającą na zmianie w podstawie prawnej
art. 18 ust 1 pkt 15 na art. 18 ust. 2 pkt 15, w imieniu Burmistrza Miasta, przedstawiła pani
Agnieszka Kuźniar podinspektor Wydziału Edukacji Promocji, Kultury i Sportu.
Uzasadniając projekt uchwały poinformowała, że art. 27 ustawy z dnia 25 czerwca 2010 roku
o sporcie stanowi, iż „tworzenie warunków, w tym organizacyjnych, sprzyjających rozwojowi
sportu stanowi zadanie własne jednostek samorządu terytorialnego”. Organ stanowiący
jednostki samorządu terytorialnego może określić, w drodze uchwały, warunki i tryb
finansowania tego zadania wskazując w uchwale cel publiczny z zakresu sportu, który
jednostka ta zamierza osiągnąć. W związku z tym zasadne staje się określenie przez Radę
Miasta Łańcuta w drodze uchwały, warunków i trybu wspierania finansowego rozwoju sportu
na terenie Miasta Łańcuta. Powyższa uchwała została już uchwalona przez Radę Miasta
Łańcuta w dniu 28 października 2010 r. jednak z racji uwag, wniesionych do tej uchwały
przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Rzeszowie, została ona uchylona. Po uwzględnieniu
uwag o których mowa powstał nowy projekt uwzględniający zastrzeżenia Regionalnej Izby
Obrachunkowej.
Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych pan Tadeusz Dubiel poinformował, że Komisja
pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały. W trakcie rozpatrywania
dokumentu członkowie Komisji doszli do wniosku, że dzięki tej uchwale nastąpi jasne
i rzetelne przekazywanie środków finansowych na rzecz sportu.
Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów pan Paweł Kuźniar poinformował, że Komisja
jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały 7 głosami za.
Uwag, pytań ani propozycji zmian do projektu uchwały nie zgłoszono.
17
Wobec braku zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddał pod głosowanie projekt
uchwały uwzględniający zgłoszoną autopoprawkę.
Za przyjęciem uchwały głosowało 13 radnych, nikt nie głosował przeciw, 2 radnych
wstrzymało się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez Gminę
Miasto Łańcut została podjęta i otrzymała Nr V/28/2011.
Ad. 8 Podjecie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta
Łańcuta (Druk Rady Miasta Nr 28/2011)
Projekt uchwały zmieniający uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta
przedstawił radny Wrzesław Żurawski, który wystąpił z niniejszą inicjatywą uchwałodawczą.
Uzasadniając projekt uchwały poinformował, że Komisja Kultury wyłoniła się w Radzie
Miasta Łańcuta na mocy uchwały z dnia 17 czerwca 2009 r. i przejęła ona część obowiązków
Komisji Spraw Społecznych między innymi w zakresie „działalności kulturalnej miejskich
instytucji upowszechniania kultury, współpracy ze środowiskami kulturalnymi
i artystycznymi Łańcuta (sprawy twórców i instytucji kultury, wydarzenia kulturalne
w mieście), kontaktów kulturalnych miasta z zagranicą i innymi ośrodkami w Polsce,
upowszechniania
kultury,
współpracy
przy
organizacji
kulturalnych
imprez
międzynarodowych, regionalnych i lokalnych”. Zgodnie z powyższym Komisja Kultury jest
zobowiązana do prowadzenia działań promujących miasto Łańcut. Argumentując dalej
zauważył, że kultura jest podstawowym narzędziem promocji, a sprawy dotyczące promocji
miasta są nierozerwalnie złączone z kulturą. Na zakończenie poinformował, że opinia Komisji
Kultury była pozytywna i została wydana stosunkiem głosów 3 za, przy 2 głosach
wstrzymujących się, z tym, że osoby, które wstrzymały się od głosu uznały, iż sprawy
promocji miasta powinny być w kompetencjach zarówno Komisji Kultury, jak i Komisji
Spraw Społecznych.
Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych pan Tadeusz Dubiel poinformował, że Komisja
jednogłośnie negatywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały. Poinformował,
że w czasie dyskusji członkowie Komisji stwierdzili, iż brak jest racjonalnych przesłanek
do zmiany Statutu, bo tak naprawdę każda z Komisji mogłaby przejąć te kompetencje i każda
promowałaby miasto. Na zakończenie stwierdził, że jeżeli radnemu zależy na dobru miasta,
to powinien dążyć do tego, by go promować, niezależnie od tego do jakiej Komisji te sprawy
są przypisane.
Rozpoczynając dyskusję w temacie radna Monika Roman podkreśliła, że nie jest członkiem
ani Komisji Kultury ani Komisji Spraw Społecznych, dlatego uważa, że jej głos, jako członka
Komisji Rewizyjnej i członka Komisji Budżetu i Finansów, będzie bardzo obiektywny.
Stwierdziła, że „promocja miasta” są to działania na rzecz kultury, działania na rzecz
propagowania takich zachowań i takich sytuacji, które w jakiś sposób to miasto promują,
natomiast sprawy społeczne to jej zdaniem dotyczą np. spraw ludzi bezrobotnych, zdrowia,
czy bezpieczeństwa. Kontynuując poinformowała, że dla niej już od początku ubiegłej
kadencji, wielkim nieporozumieniem był fakt, że sprawy promocji miasta przypisane zostały
Komisji Społecznej, ale wówczas nie było Komisji Kultury. W momencie kiedy pojawiła się
Komisja Kultury, to jak najbardziej oczywiste i wręcz naturalne dla niej stało się, że promocja
powinna przejść do Komisji Kultury, ale niestety w poprzedniej kadencji tak się nie stało.
18
Obecnie jednak uważa, że o ile sport powinien być nadal w kompetencji Komisji Społecznej,
o tyle promocja powinna zostać przypisana do Komisji Kultury, bo jak stwierdziła, po co nam
Komisja Kultury, jeżeli nie będzie w niej promocji.
Radny Wrzesław Żurawski złożył publiczną deklarację, że zupełnie niezależnie od
dzisiejszego rozstrzygnięcia w tej sprawie, bardzo chętnie widziałby, aby Komisja Kultury
razem z Komisją Spraw Społecznych odbyła wspólne posiedzenie dotyczące spraw promocji
miasta. Przyznał rację Przewodniczącemu Komisji Spraw Społecznych, że sprawy promocji
miasta są generalnie szerokim tematem, ale on jedynie miał skromną intencję jakiegoś
formalnego uporządkowania tej kwestii. Zauważył, że sprawy promocji w innych miastach,
gdzie powołane są Komisje Kultury, są w ich kompetencji.
Włączając się do dyskusji radna Jadwiga Kuźniar podkreśliła, że jest członkiem zarówno
Komisji Spraw Społecznych, jak i Kultury i to ona była osobą, która m.in. wyraziła swoją
opinię, dlaczego nie należy całkowicie pozbawić Komisji Spraw Społecznych kompetencji
dotyczącej „promocji miasta”. Kontynuując podkreśliła, że według niej obie Komisje mogą
promować miasto i do obu Komisji można przypisać tę kompetencję, a już na pewno
nie powinno się zabierać tego uprawnienia Komisji Spraw Społecznych, która przez turystykę
i sport, a głównie poprzez sport, już i tak wspaniale promuje Łańcut. Mając na uwadze
powyższe złożyła wniosek o niewykraślanie kompetencji „promocja miasta” z Komisji Spraw
Społecznych, ale dopisanie jej także do Komisji Kultury, tak, by obie Komisje zajmowały się
tą kwestią.
Nawiązując do powyższego wniosku radna Joanna Rupar podkreśliła, że jest członkiem
Komisji Kultury, ale chciała się wypowiedzieć nie, jako członek tej Komisji. Poinformowała,
że z racji wykształcenia lubi sprawy uporządkowane i pomimo tego, że promocja jest sprawą
bardzo ważną, istotną i każdy z radnych ma wręcz obowiązek promowania miasta, to jednak
dla zachowania porządku pewne kompetencje powinny być przypisane do konkretnych
Komisji, bo „nie można się zajmować w każdej Komisji tym samym i każdy i nikt”.
Oczywiście rozumie, że sport jak najbardziej promuje Łańcut i dobrze, że tak jest,
bo jej zdaniem wszystkie Komisje powinny promować miasto, ale jedna powinna być w tej
kwestii wiodąca. Mając na uwadze powyższe myśli, że w celu uporządkowania pewnych
rzeczy, kompetencje odnośnie promocji, powinny być przeniesione do Komisji Kultury.
Podsumowując dyskusję Przewodniczący obrad poinformował, że padł jeden wniosek
formalny radnej Jadwigi Kuźniar o wykreślenie w projekcie uchwały § 1 pkt 1 o treści
„w § 48 pkt 4 skreśla się słowa promocji miasta”. Poprawka ta spowoduje, że kwestia
„promocji miasta” nie zostanie wykreślona z kompetencji Komisji Spraw Społecznych.
Radny Krzysztof Szczepaniak podkreślił, że nie zgadza się z zaproponowana poprawką
i przychyla się do stanowiska radnej Joanny Rupar, iż sprawy powinny być w jednej Komisji,
ale w przeciwieństwie do niej proponuje, aby nie robić zamieszania i pozostawić tę sprawę
tak, jak było do tej pory, czyli w Komisji Spraw Społecznych.
Radna Jadwiga Kuźniar podtrzymała zgłoszony wniosek.
W związku z powyższym przewodniczący obrad poddał pod głosowanie wniosek polegający
na wykreśleniu z projektu uchwały § 1 pkt 1 i tym samym nadanie § 1 pkt 2 – pkt 1.
Za przyjęciem poprawki głosowało 3 radnych, 11 radnych było przeciw, 1 radny wstrzymał
się od głosu.
19
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że poprawka nie
została przyjęta.
Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji Prowadzący obrady poddała pod głosowanie
projekt uchwały w przedłożonej formie.
Za przyjęciem uchwały głosowało 7 radnych, 8 radnych było przeciw, nikt nie wstrzymał się
od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
zmieniająca uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta nie została podjęta.
Ad. 9 Podjecie uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta
(Druk Rady Miasta Nr 29/2011)
Przewodniczący Komisji Rewizyjnej radny Krzysztof Szczepaniak przedstawił projekt
uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta. W dalszej kolejności
zobrazował przebieg zdarzeń związanych ze skargą, a mianowicie poinformował, że w dniu
16 grudnia 2010 r. do Biura Rady Miasta Łańcuta wpłynęła skarga Spółdzielni
Mieszkaniowej w Łańcucie adresowana do „Rady Miasta Gminy Łańcut” na działanie
Burmistrza Miasta Łańcuta, a podpisana przez Prezesa Zarządu Pana Andrzeja Micke
i Członka Zarządu pana Zygmunta Szala. Skarga dotyczy niewydania przez Burmistrza
Miasta decyzji dotyczącej wycięcia drzew, o którą ubiegała się Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Poinformował, że w dniu 18 stycznia 2011 r. Komisja Rewizyjna spotkała się po raz pierwszy
w tej sprawie i postanowiła powołać dwuosobowy zespół w składzie radny Andrzej Barnat
i radny Robert Grabowski, który miał się szczegółowo zapoznać z okolicznościami zdarzenia
opisanego w skardze i przedstawić Komisji swoje działania. Na kolejnym posiedzeniu w dniu
25 stycznia 2011 r. Zespół ten przedstawił wyniki swoich prac i stwierdzono wówczas,
że skarga jest bezzasadna, dlatego, że postępowanie Burmistrza Miasta było zgodne
z Kodeksem postępowania administracyjnego, czyli zgodne z zasadami prawa. Podkreślił,
że Burmistrz zwrócił się do skarżących z prośbą o uzupełnienie wniosku o podpisystanowisko osób, będących współwłaścicielami działki, na której rosną drzewa, objęte
podaniem. Ponieważ w ciągu wyznaczonych 7 dni Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej nie
przedstawił podpisów-stanowisk wszystkich współwłaścicieli Burmistrz pozostawił sprawę
bez rozpatrzenia. Podsumowując stwierdził, że postępowanie to było zgodne z literą prawa,
a sprawa została zawieszona ponieważ skarżący nie wywiązał się ze swojego obowiązku
uzupełnienia wniosku. Mając na uwadze powyższe Komisja Rewizyjna na posiedzeniu
w dniu 25 stycznia br. uznała skargę za bezzasadną i przedstawia Radzie taką właśnie
uchwałę.
Przedstawiając swoje stanowisko w sprawie pan Andrzej Micke Prezes Spółdzielni
Mieszkaniowej odniósł się do powyższego i poinformował, że wystąpił do Pana Burmistrza
z wnioskiem o wycięcie kilku drzew posiłkując się różnymi dokumentami. Jednym z nich
była prawomocna decyzja administracyjna Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej
nakazująca wycięcie określonych drzew, którą przedłożył do Urzędu Miasta. Przedłożył
również akt notarialny, w którym strona dokonująca przewłaszczenia wyraziła zgodę na
wykonywanie przez Spółdzielnię wszelkich remontów, modernizacji i rozbudowy urządzeń
infrastruktury technicznej w obrębie nieruchomości. Stwierdził, że zdanie radcy prawnego
Urzędu Miasta jest jego prywatnym zdaniem i nie jest żadną wykładnią prawną.
W tym miejscu poinformował także, że jest w posiadaniu uchwały Sądu Najwyższego
20
z 19.11.2000 r. gdzie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu jednoznacznie stwierdza, jakie są
umocowania Zarządu Spółdzielni, powiada również o tym Statut Spółdzielni, który stanowi,
że wszyscy członkowie, którzy się przewłaszczyli są dalej członkami Spółdzielni.
Kontynuując podkreślił, że on w swoim wniosku, jaki złożył w Urzędzie, prosi jedynie
o wydanie decyzji administracyjnej pozytywnej, bądź negatywnej i jednocześnie
poinformował, że w dniu 9 kwietnia 2010 r. pozwolił sobie napisać pismo do Urzędu
o następującej treści:
„W związku z otrzymanym pismem (odmownym), które wpłynęło do Spółdzielni zwracam
się z uprzejmą prośbą o rozstrzygnięcie merytoryczne kwestii wycięcia drzew w drodze
postępowania administracyjnego. Przesłane pismo odbieramy, jako dyskusję w sprawie,
a tezy w nim postawione nie są dla nas przekonywujące. Pragniemy zauważyć,
że postępowanie administracyjne kończy się wydaniem decyzji przez organ, chyba, że strony
zawrą ugodę. Wobec powyższych faktów oczekuję na rozstrzygnięcie merytoryczne ujęte w
decyzji administracyjnej”. W ostatnim zdaniu podkreślił, że nie oczekuje od radnych
rozstrzygnięcia merytorycznego w sprawie, oczekuje jedynie wydania przez Burmistrza
Miasta decyzji administracyjnej.
Ad vocem powyższego radny Krzysztof Szczepaniak zwrócił uwagę, że faktycznie
oczekiwania strony były takie, by została wydana jakakolwiek decyzja, na tak lub nie.
Niemniej jednak zwracając się do Prezesa Spółdzielni stwierdził, że jako osoba posługująca
się prawem administracyjnym wie on doskonale, że aby decyzja mogła być wydana, to musi
być spełniony pewien warunek, a mianowicie wszystkie strony muszą mieć możliwość
wypowiedzenia się. W tym jednak przypadku współwłaściciele nie wypowiedzieli się,
nie przedstawili swojego stanowiska, dlatego sprawa została pozostawiona bez dalszego
biegu, bo nie może być wydana decyzja, jeżeli nie zostały spełnione warunki, na wykonanie
których wnioskodawca otrzymał 7 dni (takim kluczem kierowała się Komisja Rewizyjna
przy rozpatrywaniu tej skargi).
Radny Robert Grabowski podkreślił, że został z radnym Andrzejem Barnatem wyznaczony
z Komisji Rewizyjnej, do zbadania sprawy głębiej, dlatego poprosił o opinie dwóch radców
prawnych. Poinformował, że opinia radcy prawnego – jego kolegi, była identyczna z opinią
Radcy Prawnego Urzędu, jaką otrzymała Komisja Rewizyjna.
Radny Paweł Kuźniar zwracając się do Prezesa Spółdzielni zapytał, do którego zapisu
w akcie notarialnym kwalifikuje kwestię wycięcia drzew.
Zabierając głos w temacie pan Marek Sowa Sekretarz Miasta na wstępie zaznaczył, że chciał
się wypowiedzieć bardziej, jako mieszkaniec miasta i nawiązując do stanowiska Prezesa
Spółdzielni stwierdził, że „nie tak to się ma i nie tak powinno się postępować w stosunku
z osobami, które się przewłaszczyły”. Precyzując powyższe podkreślił, że wszystkie osoby,
które się przewłaszczyły posiadały wcześniej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu,
wykupiły to prawo i zamieniły w prawo własności. Zapytał, co w związku z tym się zmieniło?
I nie czekając na odpowiedź stwierdził, że z tego, co odczytał Prezes Spółdzielni, to nic się
nie zmieniło, bo tak jak Spółdzielnia wcześniej zarządzała i decydowała o wszystkim,
tak teraz zabezpieczyła to sobie aktem notarialnym. Kontynuując zauważył, że prawa
i obowiązki współwłaścicieli działki określają inne przepisy, a mianowicie przepisy o prawie
własności do lokalu. Stwierdził, że jeżeli ktoś stał się współwłaścicielem działki, to każde
działanie na tejże działce zależy również od jego zgody i obowiązują tu takie same zasady,
jak dla wspólnot mieszkaniowych. Na zakończenie zwracając się do Prezesa Spółdzielni
zapytał, dlaczego po przewłaszczeniu lokali nie zostały do dnia dzisiejszego zwołane
21
wspólnoty mieszkaniowe. Stwierdził, że gdyby one zostały zwołane, to dzisiaj Prezes
doskonale by wiedział, że ci ludzie którzy wykupili i stali się współwłaścicielami
nieruchomości, mają prawo do decydowania o tej nieruchomości.
Przewodniczący Rady zwracając się do Prezesa Spółdzielni zapytał, co stało na przeszkodzie,
żeby uzupełnić brakujące dokumenty o podpisy współwłaścicieli, bo on odnosi wrażenie,
że jeżeli sprawa trwa od 10 kwietnia 2010 r. „to nie chodzi o to, aby złapać królika, tylko
żeby go ścigać”.
Nawiązując do słów przedmówców pan Andrzej Micke stwierdził, że Pan Sekretarz Miasta
niestety nie zna ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, w związku z czym poinformował,
że wspólnota mieszkaniowa powstaje wtedy, kiedy pierwszy z właścicieli się przewłaszczy
(ustawa o własności lokali), natomiast istnieje spec regulacja w ustawie o spółdzielniach
mieszkaniowych, która powiada, że do ostatniej osoby, która ma spółdzielcze prawo,
nie powstaje wspólnota mieszkaniowa. Takie jest prawo w tym kraju, nie ocenia, czy dobre,
czy złe, ale takie jest. Kontynuując stwierdził, że druga kwestia, która jest istotna w tej
sprawie jest taka, iż w roku 2009 r. ten sam Wydział Urzędu i Pan Burmistrz wydał decyzję,
na podstawie tych samych zapisów i tych samych regulacji (GM 6135-92/2009
z dn. 7.10.2009 oraz decyzja z 10.11.2009 r.) na wycięcie drzew. W tym miejscu zastanowił
się, dlaczego Burmistrz nie chce się poddać osądowi w postępowaniu administracyjnym i nie
chce wydać decyzji, jak również dlaczego kwestionuje prawomocną decyzję organu straży
pożarnej, która powiada, iż dane drzewo trzeba wyciąć. W dalszej części wypowiedzi
stwierdził, że dzisiejsza dyskusja jest trochę akademicka, ponieważ 3 marca br. wchodzi nowa
regulacja prawna dotycząca gospodarowania drzewami i w tym momencie nie trzeba będzie
się nikogo pytać o zgodę. Odnośnie natomiast pytania, do którego zapisu w akcie notarialnym
mieści się umocowanie na wycinkę drzew podkreślił, że „modernizacja lub rozbudowa
infrastruktury”. Stwierdził, że infrastruktura jest określonym wyposażeniem osiedla, działki
i podkreślił, że taki sposób procedowania jest w Spółdzielni w Łańcucie od początku
przewłaszczeń. W ostatnim zdaniu zauważył, że skoro strona aktem notarialnym umocowała
go do pewnych działań, to należy honorować ten zapis, bo taki jest akt prawny. W związku
z powyższym nie uzupełnił wniosku, ponieważ miał umocowanie prawne wynikające z tego
co zacytował.
Ustosunkowując się do wypowiedzi Prezesa Spółdzielni pani Elżbieta Surmacz podkreśliła,
że drzewo nie jest infrastrukturą, ponieważ drzewo jest to istota żywa, która składa się
z systemu korzeniowego, pnia oraz korony i dopiero brak którejkolwiek części dyskwalifikuje
go do uznania, jako drzewa, w związku z powyższym nie może się zgodzić na interpretację,
iż drzewo jest infrastrukturą. Podkreśliła, że gdyby w akcie notarialnym literalnie wskazano,
że Spółdzielnia Mieszkaniowa jest upoważniona do występowania w imieniu
współwłaścicieli do organu o usunięcie drzew, to taki wniosek byłby rozpatrzony.
Odnośnie natomiast decyzji wydanych w 2009 r. cytowanych przez Prezesa,
to poinformowała, że pierwsza decyzja została wydana, ponieważ do podania dołączone
zostały 3 wnioski mieszkańców z ich podpisami, natomiast druga decyzja dotyczyła osiedla
3 Maja i drzewa, które rosło na działce będącej własnością tylko i wyłącznie Spółdzielni
Mieszkaniowej. Podkreśliła, że rozpatrując wnioski za każdym razem drukuje wypis z rejestru
gruntów i na podstawie podanego numeru sprawdza, kto jest właścicielem. Podkreśliła,
że każdy właściciel, tak jak wspominał Pan Sekretarz, ma prawo decydowania, o tym co się
będzie działo na jego nieruchomości, a bez tej zgody wydana decyzja pozytywna bądź
negatywna, tak jak sugeruje Prezes Spółdzielni, będzie decyzją wydaną z naruszeniem
przepisów prawa. Zauważyła także, że zanim współwłaściciele by się zorientowali, że mogą
22
się odwołać Prezes dawno by już to drzewo wyciął, a karę poniósłby pracownik, który wydał
błędną decyzję. Odnośnie natomiast decyzji Straży Pożarnej, to zastanowiła się, dlaczego,
skoro jak twierdzi Prezes, była ona taka ważna, to na jej podstawie nie wyciął sobie tego
drzewa.
Zabierając głos w dyskusji pani Jolanta Ziobro Przewodniczaca Zarządu Osiedla „Wschód”
zapytała, czy brak podpisów jest przeszkodą prawną w wydaniu decyzji chociażby
negatywnej, a jeżeli tak, to który przepis prawa o tym stanowi.
Ustosunkowując się do wypowiedzi, jakie miały miejsce na dzisiejszej Sesji pani Agata
Mazur Radca Prawna podkreśliła, że obowiązujący system prawny w kwestii postępowania
administracyjnego daje bardzo duży luz w kwestii składania wniosków (mogą być ustnie,
poprzez wpis do protokołu itd.), natomiast w pewnych wyjątkowych wypadkach mówi,
że wniosek musi być złożony na piśmie i zawierać enumeratywnie wymienione załączniki.
W przypadku postępowania dotyczącego zezwolenia na wycięcie drzew tak właśnie jest.
Kontynuując zaznaczyła, że działania spółdzielni mieszkaniowych w tym zakresie są tak
powszechną praktyką w tym państwie, że gdyby ustawodawca chciał zarządom spółdzielni
dać wolna rękę w kwestii decydowania o wycięciu drzew, czy reprezentowania spółdzielców,
właścicieli w każdym postępowaniu administracyjnym, to myśli, że zrobiłby to w jednym,
zdaniu. Natomiast w przypadku wycięcia drzew, pomimo działania od kilku lat ustawy
o spółdzielniach mieszkaniowych i przekształceniu się tysięcy spółdzielców, takiego
uprawnienia nie dał. Ponadto zauważyła, że owszem można wydać decyzję pozytywną lub
negatywną, ale najpierw musi być sprawa, a sprawy zawsze się inicjuje wnioskiem. Skoro nie
ma wniosku, to nie można wydać decyzji administracyjnej, dlatego ustawodawca, nie bez
kozery, w KPA przewidział taką instytucję, jak pozostawienie podania bez rozpoznania i taka
instytucja w tym przypadku została zastosowana. Poinformowała, że działanie wyraźnie
wbrew przepisowi prawa, który określa zakres załącznika, jest działaniem poza prawem
i skutkuje nieważnością takiej decyzji. Na zakończenie zwracając się do Prezesa Spółdzielni
poinformowała, że jeżeli rzeczywiście chce on swoje działanie poddać pod osąd w trybie
instancji administracyjnej, to zapewniła go, że ma takie źródło na gruncie KPA i poprosiła,
aby go poszukał.
Ad vocem powyższego Prezes Spółdzielni stwierdził, że obecnie stawia mu się konkretne
zarzuty, ale on ma pytanie, kto dał umocowanie urzędnikowi administracji publicznej,
by oceniał, czy dokument przez niego złożony wypełnia normę podpisów wszystkich
mieszkańców, czy nie. Ponownie przypomniał, że złożył odpis aktu notarialnego, ale według
urzędnika nie wyczerpuje on znamion umocowania, w związku z czym stwierdził, że jeżeli
taka jest interpretacja i ktoś sobie uzurpuje takie prawo, to śmie twierdzić, że postępuje
bezprawnie, bo takiego prawa nie ma. Natomiast jeżeli chodzi o skargę i dalsze postępowanie,
to zagwarantował, że będzie dalej go kontynuował.
W tym miejscu Przewodniczący obrad zamknął dyskusję i poddał pod głosowanie projekt
uchwały w formie przedłożonej przez Komisję Rewizyjną.
Za przyjęciem uchwały głosowało 11 radnych, 1 radnych było przeciw, 2 radnych wstrzymało
się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził, że uchwała
w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Miasta Łańcuta została podjęta
i otrzymała Nr V/29/2011.
23
Ad. 10 Przyjęcie Planów Pracy Komisji Rady Miasta Łańcuta na rok 2011
Plany Pracy na 2011 r. Komisji Rewizyjnej, Komisji Budżetu i Finansów, Komisji
Gospodarki Miejskiej, Komisji Spraw Społecznych oraz Komisji Kultury zostały przesłane
radnym w materiałach sesyjnych i stanowią załącznik do niniejszego protokołu.
Przewodniczący Komisji Rewizyjnej pan Krzysztof Szczepaniak zwrócił uwagę, iż w Planie
Pracy Komisji przeniesiono temat „Kontrola wykonania budżetu za 2010 rok
oraz przygotowanie wniosku w sprawie absolutorium dla Burmistrza Miasta Łańcuta”
z I do II kwartału, natomiast temat „Kontrola realizacji uchwał przez Burmistrza Miasta
Łańcuta (2007-2008)” został przeniesiony z II do I kwartału. Uzasadniając powyższe
poinformował, że zmiana ta spowodowana jest wprowadzeniem nowych regulacji w ustawie
o finansach publicznych, która przesuwa termin udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta
na koniec czerwca.
Więcej zmian ani uzupełnień do planów pracy nie zgłoszono.
Wobec braku zgłoszeń do dyskusji Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie Plany
Pracy Komisji na rok 2011.
Za przyjęciem Planów Pracy Komisji głosowało 14 radnych, nikt nie był przeciw, nikt nie
wstrzymał się od głosu.
Na podstawie wyników głosowania Przewodniczący obrad stwierdził Plany Pracy
Komisji Rady Miasta Łańcuta na rok 2011 zostały przyjęte.
Ad. 11 Uchwalenie Planu Pracy Rady Miasta Łańcuta na rok 2011
Projekt Planu Pracy Rady Miejskiej na 2011 rok został przesłany radnym w materiałach
sesyjnych i stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
Do planu pracy nie zgłoszono żadnych propozycji zmian ani uzupełnień wobec czego
Prowadzący obrady poddał pod głosowanie Plan Pracy Rady Miasta na rok 2011.
Rada jednogłośnie, 14 głosami za, uchwaliła Plan Pracy Rady Miasta Łańcuta na rok 2011
jak poniżej:
Lp.
Tematyka sesji
Termin realizacji
1.
Prace nad budżetem miasta Łańcuta na rok 2011
I kwartał
2.
Inwestycje – plany, potrzeby (strefa ekonomiczna, regulacja Mikośki)
I kwartał
3.
Współpraca z samorządami ościennych gmin oraz powiatu
II kwartał
4.
Turystyka. Promocja miasta.
II kwartał
24
5.
Zabytki – kłopot czy szansa dla miasta
II kwartał
6.
Rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu miasta Łańcuta za
2010 r.
II kwartał
7.
Wizja urbanistyczna miasta. Infrastruktura komunalna. Komunikacja
miejska/powiatowa.
III kwartał
8.
Edukacja oraz wychowanie młodzieży. Szanse dla młodzieży.
III kwartał
9.
Infrastruktura komunalna.
IV kwartał
10.
Bezpieczeństwo.
IV kwartał
11.
Plany inwestycyjne na rok 2012.
IV kwartał
Ad. 12 Informacja Burmistrza Miasta o działalności w okresie międzysesyjnym
Informacja Burmistrza Miasta o działalności w okresie międzysesyjnym została doręczona
radnym w formie pisemnej i stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
Radna Monika Roman poprosiła o rozwinięcie pkt III.20 „zapłata odszkodowań za
niedostarczenie przez gminę lokali socjalnych w związku z wyrokami sądowymi dot. eksmisji
i przydziału lokali socjalnych (10 spraw)” oraz pkt I.8 „ogłoszenie wykazu lokali użytkowych
przeznaczonych do sprzedaży w budynkach mieszkaniowych ul. AK 35 z równoczesnym
przekazaniem w wieczyste użytkowanie ułamkowej części gruntów pod tymi budynkami”.
Stwierdziła, że w pierwszym punkcie mamy zapłatę odszkodowań za niedostarczenie lokali
socjalnych, a w drugim następuje sprzedaż lokali. Poprosiła o wyjaśnienie, jak wysokie jest to
odszkodowanie, z czego ono wynika i jak to się ma do pkt I.8.
Odpowiadając na powyższe Burmistrz Miasta zauważył, że ogłoszenie sprzedaży dotyczy
tylko i wyłącznie lokali użytkowych (sklepów) a nie mieszkalnych. Poinformował, że jeżeli
nie ma chętnych na wynajem danego lokalu miasto jest sprzedaje wraz z udziałem w gruncie.
Odnośnie obowiązku wypłaty odszkodowania Radca Prawny pani Agata Mazur
poinformowała, że na gminie spoczywa obowiązek wypłaty odszkodowania właścicielowi
lokalu, w którym pozostaje lokator po wyroku eksmisyjnym, któremu sąd przyznał prawo do
lokalu socjalnego – reguluje to art. 18 ustawy o ochronie lokatorów. Podkreśliła, że sądy mają
obowiązek przy każdej sprawie eksmisyjnej zbadać uprawnienie do lokalu socjalnego,
a łańcucki sąd ma taką manierę, że przyznaje prawo w każdym wypadku, kiedy sprawa
dotyczy osób samotnych, chorych, niepełnosprawnych, czy małoletnich dzieci.
Poinformowała, że z takimi roszczeniami zaczynają występować również osoby prywatne,
z prywatnych budynków, nawet ze spraw dotyczących podziału majątku dorobkowego.
Dodatkowo sytuacja prawna obróciła się przeciwko gminie niekorzystnie, ponieważ
w ostatnim czasie Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której stwierdził, że gmina ma
obowiązek płacić odszkodowanie, nawet w przypadku orzeczenia eksmisji bez prawa do
lokalu socjalnego (są to najczęściej wyroki zaoczne), ponieważ dopatrzył się, że takiej osobie
przysługuje prawo do pomieszczenia zastępczego. Podkreśliła, że powyższe będzie na pewno
generowało na każdą gminę dość duże wydatki, ponieważ właściciel lokalu, w którym
przebywa lokator z wyrokiem eksmisyjnym będzie mógł domagać się od gminy
25
rekompensaty finansowej, uznając, że mógłby na wolnym rynku taki lokal wynająć.
W związku z powyższym na pewno te zobowiązania gminy będą jeszcze rosnąć.
Więcej pytań do informacji nie zgłoszono.
Ad. 13 Informacja Burmistrza Miasta z realizacji uchwał Rady Miasta pomiędzy
IV a V Sesją Rady Miasta Łańcuta
Informacja Burmistrza Miasta z realizacji uchwał Rady Miejskiej pomiędzy IV a V Sesją
Rady Miasta Łańcuta została doręczona radnym w formie pisemnej i stanowi załącznik do
niniejszego protokołu.
Radni nie zgłosili żadnych pytań ani uwag do przestawionej informacji.
Ad. 14 Wnioski i zapytania
 Pani Jolanta Ziobro Przewodnicząca Zarządu Osiedla „Wschód” zwróciła uwagę na
„walący” się mostek na ul. Kazimierza Wielkiego, który został uzupełniony jedynie
kilkoma szuflami piasku i dalej stwarza olbrzymie zagrożenie w ruchu drogowym.
Zapytała, czy jest szansa w jakikolwiek sposób na poprawę bezpieczeństwa na tej ulicy.
W tym miejscu Pani Jolanta Ziobro poinformowała, że na zebraniu Rady Osiedla „Wschód”
pan Henryk Pazdan Z-ca Burmistrza Miasta powiedział, że jeżeli mieszkańcy chcą
przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego, to liczyć się należy z tym, że zostanie podniesiony jej
tonaż. Zapytała komu i czemu ma to służyć, skoro jest to ulica przelotowa, biegnąca do drogi,
na której obowiązuje również ograniczenie tonażu. Stwierdziła, że jeżeli w mieście nie ma
na nic pieniędzy, to zastanowiła się, czy stać miasto na robienie „drogi do nikąd”
 Pan Aleksander Cymerys Przewodniczący Zarządu Osiedla „Śródmieście” podniósł
kwestię parkowania samochodów na ul. Dominikańskiej (szczególnie na odcinku
od ul. Jagiellońskiej do ul. Rejtana), gdzie na łuku drogi zaparkowane samochody
ograniczają widoczność. Zaapelował o szybkie rozwiązanie tego problemu, który zagraża
bezpieczeństwu na tej drodze. Na zakończenie poinformował, że mieszkańcy, po tych
ostatnich artykułach w prasie popierają stanowisko Policji oraz Pana Burmistrza
i uważają, że nie można niszczyć nowych chodników, dopuszczając parkowanie na nich
samochodów.
Odpowiadając na pierwszą część wypowiedzi przedmówcy radna Joanna Rupar
poinformowała, że po spotkaniu Rady Osiedla „Śródmieście”, na której podnoszono kwestie
parkowania na ul. Dominikańskiej wystąpiła do Zarządu Dróg Powiatowych z wnioskiem
o sprawdzenie, czy da się na tej ulicy wprowadzić linię podwójną ciągłą, ewentualnie drogę
jednokierunkową. Komisja ds. organizacji ruchu ma sprawdzić, czy jest taka możliwość
i czy nie pogorszy to sytuacji obecnie istniejącej.
 Radna Joanna Rupar poprosiła o wyjaśnienie kwestii związanej z budową autostrady,
a dokładnie z zajęciem studni głębinowych. Stwierdziła, że utrata tych studni
automatycznie będzie oznaczała zmniejszenie poboru wody w magistrali i zapytała,
czy w tej sprawie zostały poczynione jakiejś uzgodnienia. Ponadto zwróciła uwagę,
26
iż magistrala wodna ma tylko jedną nitkę, która biegnie od Dąbrówek w stronę Łańcuta
i zapytała, czy gdyby wydarzyła się jakakolwiek awaria na tym newralgicznym odcinku
(ul. Podzwierzyniec, pod która biegnie magistrala będzie łącznikiem do autostrady),
to czy istnieje jakiś projekt, który zabezpieczałby budowę, czy powstanie alternatywnej
magistrali wodnej.
Radna Joanna Rupar poinformowała, że na Komisji Gospodarki Miejskiej złożyła wniosek
o zorganizowanie spotkania z zarządcami Potoku Mikośka i osobami zainteresowanymi
możliwością współpracy, czy pozyskania środków zewnętrznych (miasto nie jest w stanie
tego zrobić, a nawet nie ma prawa specjalnie ingerować w nie swoje zadanie, ale może uda
się zdobyć środki pozabudżetowe, które pozwoliłyby ten ciek wodny w końcu uregulować).
Przypomniała, że są słabe punkty w Mikośce, które regularnie, w każdym roku zalewają
i w tym roku w styczniu niektórzy mieszkańcy już zostali zalani, a każde kolejne topnienie
śniegu będzie oznaczało dla nich następne straty i podtopienia.
 Radna Joanna Rupar poinformowała, że zwrócili się do niej mieszkańcy budynku Starej
Likierni (8 rodzin), którzy w 2009 r. otrzymali z Urzędu Miasta pisma, iż we wrześniu
2011 r. będą przesiedleni do budynku socjalnego przy ul. Kościuszki, który
jak zauważyła, jest już zamieszkany. Poprosiła o wyjaśnienie tej kwestii i zapytała,
czy jest jakaś koncepcja odnośnie osób zamieszkałych w budynku Starej Likierni.
Radny Tadeusz Dubiel odczytał:
 Petycję z dnia 31 stycznia 2001 r. jaka została skierowana do Burmistrza Miasta,
ze spotkania z mieszkańcami z ul. Szenwalda odnośnie przebudowy tej ulicy. Petycja
stanowi załącznik do niniejszego protokołu,
 Petycję z dnia 06 lutego 2011 r. jaka została skierowana do Starosty Łańcuckiego,
ze spotkania z mieszkańcami ul. Zielonej, Szenwalda i Kościuszki dotycząca
modernizacji ul. Zielonej poprzez wymianę nawierzchni oraz chodników. Petycja
stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Jednocześnie poinformował, że w dniu
dzisiejszym otrzymał odpowiedź z Zarządu Dróg Powiatowych, w którym
nadmieniono, że „przebudowa ulicy byłaby możliwa przy dalszym ogłoszeniu naboru
do NPPDL tzw. Schetynówek przy wspólnej przebudowie ul. Szenwalda i Zielonej,
jako ciągu łączącego drogę Wojewódzką nr 877 i drogę krajową nr 4”.
 Radny Tadeusz Dubiel w imieniu mieszkańców złożył wniosek o ustawienie dla
komunikacji publicznej przystanku „na żądanie” przy ul. Kościuszki (w rejonie
skrzyżowaniu ul. Reja i ul. Kazimierza Wielkiego, na wysokości zabudowań
Pana Świętoniowskiego).
Radna Monika Roman nawiązując do wniosku przedmówcy przypomniała, że składała
pisemny wniosek w tej sprawie do Pana Burmistrza, ale dotychczas nie otrzymała
odpowiedzi. W dalszej kolejności poinformowała o wnioskach i zapytaniach, jakie złożyła
pisemnie do Burmistrza Miasta, a które dotyczyły:
 budowy chodnika przy ul. Wojska Polskiego,
 poszerzenia terenu cmentarza,
 architektury rynku, czy jest przewidywany plan rewitalizacji rynku miejskiego,
 placu zabaw przy MDK i SP Nr 2 – czy będzie on dostępny dla dzieci z osiedla,
 organizacji żłobka,
 sprzątania lasu Bażantarnia.
27
 wycięcia drzew – dzikiej jabłoni przy ul. Piłsudskiego, dlaczego zostały wycięte, jakie
były tego przyczyny.
Na zakończenie podkreśliła, że chciała podnieść jeszcze jedną kwestię, ale nie będzie już
mówiła nazwiskami, ponieważ Pan Burmistrz zwrócił jej uwagę, iż chce ograniczyć prawo
niektórych radnych do spotykania z ludźmi. Oczywiście zaprzeczyła powyższemu
i zaapelowała o uczciwość. Stwierdziła, że jeżeli takie spotkania się odbywają i ktoś coś
obiecuje mieszkańcom, a potem ona ma lawinę telefonów od ludzi z jej osiedla, którzy ją
pytają, czy taka inwestycja jest w ogóle możliwa i jak to jest, że np. o sprawach dróg
powiatowych rozmawia się bez udziału radnych powiatu, Dyrektora Zarządu Dróg
Powiatowych, bez wiedzy Starosty i na dodatek po jej dalszych ustaleniach, że odbywa się to
bez wiedzy pozostałych radnych tej dzielnicy, czy w ogóle radnych miejskich oraz bez
wiedzy Przewodniczącego Rady Osiedla, to jest to chyba nie w porządku - tym bardziej,
że w trakcie takiego spotkania podejmowane są bardzo często ważne tematy, a złożone
obietnice są nierealne do wykonania. Podkreśliła, że absolutnie nie chce ograniczać prawa
nikogo do spotkań z mieszkańcami, ale zaapelowała o zdrowy rozsądek, o jakąś logikę,
uczciwość w trakcie tych spotkań, bo ona nie chciałaby prostować cudzych wypowiedzi i tego
nie robi. Na zakończenie zmieniając wątek wypowiedzi odniosła się do pisma, jakie radni
otrzymali od Prezesa PTTK. Podkreśliła, że jest zszokowana i bardzo negatywnie na nią
podziałało jedno zdanie, a mianowicie „Oddział PTTK w 2011 r. z tytułu podatku od
nieruchomości oraz opłaty za użytkowanie wieczyste musiałby zapłacić miastu kwotę
95 403 zł, podczas gdy w roku 2010 kwota ta wynosiła 41 840 zł”. Zauważyła, że PTTK jest
organizacją niedochodową, bo zgodnie z Statutem nie może osiągniętych zysków przeznaczać
na inne sprawy niż działalność statutowa, a słyszała, że niektóre osoby, pełniące poważne
funkcje publiczne mają zakusy, na to, aby po doprowadzeniu, czy po bankructwie PTTK
zakupić ten budynek. Podkreśliła, że ona będzie miała duże baczenie na tę sprawę i nie
dopuści do realizacji powyższego scenariusza.
Ustosunkowując się do pierwszej części wypowiedzi przedmówcy radny Tadeusz Dubiel
stwierdził, że z wypowiedzi radnej Moniki Roman wynika, że nie zna ustawy o samorządzie
gminnym i przepisów Statutu Miasta Łańcuta, mówiąc o nielegalnych wiecach. Podkreślił,
że zgodnie z przepisami ustawy i Statutu Miasta będzie wykonywał mandat radnego, tak jak
wszyscy radni powinni to robić, natomiast jeżeli radna Monika Roman jest niezadowolona,
to jemu jest tylko przykro. Przypomniał, że radny ma obowiązek utrzymywać więź
z mieszkańcami i organizacjami, jakie istnieją na danym osiedlu, dlatego nie życzy sobie,
aby mówiono, że ktoś nielegalnie, czy nieformalnie się spotyka.
Nawiązując do słów przedmówcy Przewodniczący Rady poinformował, że w jednym z tych
spotkań osobiście uczestniczył.
Pani Jolanta Ziobro Przewodnicząca Rady Osiedla „Wschód” stwierdziła, że bardzo się
cieszy, iż radny Tadeusz Dubiel tak zabiega o przystanki przy ul. Kościuszki, niemniej jednak
chciała poinformować, że 2 kadencje temu radny Dubiel był w komisji, która kwalifikowała
do likwidacji właśnie te przystanki, o które teraz wnioskuje.
 Pani Danuta Szymel członek Rady Osiedla „Śródmieście” poruszyła kwestie związane
z planami instalowania na dachu PTTK przekaźnika telefonii komórkowej ERA.
Podkreśliła, że inwestycja dotyczy montażu 6 anten o bardzo dużej mocy
z umiejscowieniem ich na kominach we wszystkich kierunkach. Zapytała:
- czy do władz miasta wpłynął taki wniosek od operatora, a jeżeli tak to kiedy,
- gdzie i kiedy umieszczony został w ogłoszeniu publicznym,
28
- kto w zapisie hipotecznym nieruchomości przy ul. Dominikańskiej 1 jest prawnym
właścicielem budynku.
Dodatkowo zwróciła uwagę, że dach PTTK pokryty jest eternitem, co jej zdaniem
nie będzie obojętne na montaż anten. Stwierdziła, że ten rodzaj materiału i związków
chemicznych, jeżeli wejdzie w reakcję ze stężonym polem elektromagnetycznym
spowoduje nagrzanie i pylenie eternitu.
Na zakończenie zauważyła, iż ściana PTTK od strony NZOZ HIPOKRATES jest w stanie
katastrofalnym - wyraźnie widać że ściana gnije i odlatuje kawałkami, co spowodowane jest
podmakaniem terenu w związku z wadliwą kanalizacją.
 Pani Danuta Szymel przypomniała, że w roku ubiegłym rozpoczęto prace związane
z nasadzeniami zieleni na Planach, zapytała, czy są dalsze plany nasadzeń pozostałej
części terenu, a jeżeli tak to kiedy.
 Radny Andrzej Barnat poinformował, że w dniu 13 stycznia złożył do Burmistrza Miasta
wnioski z Rady Osiedla „Przedmieście-Grabskie” dotyczące m.in. wykonania parkingu
i placu zabaw przy SP Nr 3, ustawienia tablic informacyjnych przy ul. Kraszewskiego,
wykonania elewacji Domu Strażaka i utwardzenia bocznych dróg przyległych
do ul. Kraszewskiego, ale niestety do chwili obecnej nie otrzymał odpowiedzi. W związku
z powyższym członkowie Rady Osiedla zasugerowali, aby złożył do Rady Miasta
zażalenie na bezczynność urzędu, ale jeszcze ma nadzieję, że nie będzie musiał tego robić.
Jednocześnie przypomniał, że stosownie do art. 36 Kpa nie otrzymał także żadnej
informacji odnośnie przyczyn niezałatwienia sprawy w terminie i zauważył, że art. 38
cyt. wyżej ustawy mówi, iż „Pracownik organu administracji publicznej, który
z nieuzasadnionych przyczyn nie załatwił sprawy w terminie lub nie dopełnił obowiązku
wynikającego z art. 36 albo nie załatwił sprawy w dodatkowym terminie ustalonym
w myśl art. 37 § 2, podlega odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej albo innej
odpowiedzialności przewidzianej w przepisach prawa”. Podkreślił, że oczekuje w tej
sprawie stanowiska.
Radny Andrzej Barnat przypomniał, że ukazały się plakaty odnośnie organizacji w Domu
Strażaka koncertu Elżbiety Stefańskiej, na którym wymieniono jego osobę,
jako współorganizatora. Nie wie, czy to jest pomyłka, czy przeoczenie, ale chciał
poinformować, że z tym koncertem nie ma nic wspólnego – nie jest współorganizatorem tej
imprezy, a o samym koncercie dowiedział się z plakatu w dniu dzisiejszym. Na zakończenie
zwracając się do radnego Jana Grabowskiego poprosił, aby uzgadniał z nim treść pism,
jakie kieruje do różnych instytucji w ich imieniu.
 Radny Józef Ziajka wystąpił z zapytaniem, czy byłaby możliwość utworzenia przejścia
dla pieszych przez drogę krajową Nr 4 z ul. Bema do ul. Ogrodowej.
 Radny Józef Ziajka poinformował, że rynny na Gimnazjum Nr 1 od strony Starostwa
Powiatowego są w złym stanie, woda ścieka po ścianie, co może doprowadzić do
zniszczenia nowo wykonanej elewacji na budynku. Zawnioskował o naprawę tej części
dachu.
Radna Jolanta Kluz-Zawadzka stwierdziła, że została osobiście wywołana do odpowiedzi,
dlatego oświadczyła publicznie i poprosiła, aby na spotkanie na temat PTTK został
zaproszony jej tato pan Władysław Kluz były Dyrektor II LO, który przez wiele lat był
Prezesem PTTK i z Panem Burmistrzem Jerzym Szczygłem 3 kadencje temu uzgodnił i chciał
29
utworzyć w PTTK Wydział Muzyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego (w tym okresie powstały
Uniwersytety w Błażowej, Tyczynie, Krasnem). Stwierdziła, iż realizacja powyższego była
szansą na uratowanie tego obiektu, ale niestety obecny tutaj radny Robert Kochman, który
po jej ojcu został Prezesem PTTK, napisał skargą do naczelnej organizacji PTTK do
Warszawy, że Pan Prezes Kluz działa bezprawnie, bo nie powiadamia o zamierzeniach
właściciela hipoteki wieczystej. Ponadto na zebraniu powiedział do starszego człowieka,
który usiłował się tłumaczyć, że „Pan kłamie” i spowodował, że Uniwersytet Łańcucie
nie powstał, budynek zniszczał, a starszy człowiek przepłacił to zawałem.
Nawiązując do tematu poruszonego przez przedmówcę radny Jan Grabowski poinformował,
że w 2002 r. jego gościem był rektor Akademii Muzycznej śp. Pan Marek Stachowski, który
zachwycał się budynkiem PTTK, ale niestety „pewni ludzie z miasta” przeszkadzali,
aby Grabowskiemu nie udało się tutaj utworzyć agendy jazzowej, bo właśnie takie były jego
pragnienia i Krakowski Wydział Współczesnej Muzyki Jazzowej mógł zostać utworzony już
dawno w Łańcucie. Na zakończenie nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi radnego
Krzysztofa Szczepaniaka, podziękował mu za odwagę dzisiejszego wystąpienia, w którym
powiedział, że „politycy nie zrobili wiele” i kontynuując wątek stwierdził, że „oni tylko chcą
krawatów i szybkich samochodów”, a na pewno nie chcą się narażać, mimo, że na nich
głosujemy i tak jak powiedział jeden jego znajomy „podkarpackie jest piękne, tylko ubogie
w polityków”.
Ustosunkowując się do wypowiedzi radnej Kluz-Zawadzkiej, która niestety opuściła salę
radny Robert Kochman podkreślił, że nie był i nigdy nie miał zamiarów niedopuszczenia do
powstania w PTTK Uniwersytetu Rzeszowskiego, czy Muzycznego. Natomiast według jego
wiedzy, jaką pozyskał przy negocjacjach, które były prowadzone w III kadencji, jeszcze za
czasów Burmistrza Szczygła, to zbyt duże koszty inwestycji przerosły osoby zainteresowane.
Kontynuując przypomniał, że później były jeszcze inne pomysły dotyczące
zagospodarowania tego budynku np. utworzenia tam wydziału medycznego, czy rehabilitacji,
ale on osobiście nie sprostał temu, by ściągnąć do Łańcuta Wyższą Uczelnię i jak widać
następne Zarządy też temu nie sprostały. Stwierdził, że dalej sprawa tego najstarszego
zabytku w mieście pozostaje aktualna i myśli, że dobrze by było wyjaśnić przynajmniej
kwestię podmakania strony południowej budynku i oczywiście jak najszybciej rozwiązać ten
problem. Odnośnie natomiast zarzutu podpisania przez niego jakiegoś pisma do Warszawy,
to poinformował, że takiego wystąpienia nie miał, powstała natomiast kwestia sporu
w zakresie spraw wieczysto księgowych dotyczących uregulowania prawnego. Poinformował,
że w 1992 r. kiedy nastąpiła komunalizacja mienia w mieście na budynku PTTK Skarbu
Państwa zostało ustanowione użytkowanie wieczyste na rzecz Zarządu Oddziału PTTK
w Łańcucie. Wskutek dokonywania zmian w księgach wieczystych miasto zostało wpisane,
jako jedyny właściciel tego obiektu, co było pewnym przeoczeniem ze strony Sądu i prawo
użytkowania wieczystego nie znalazło uwidocznienia w księgach, pomimo, że takie zostało
ustanowione w 1964 r. na 99 lat. W ostatnim zdaniu poinformował, że właśnie ta sprawa
zaniedbania była przedmiotem wyjaśnień.
Burmistrz Miasta poinformował, że na wszystkie wnioski, i zapytania odpowie w formie
pisemnej.
Na zakończenie Sesji Przewodniczący Rady zauważył, że minęło kilka lat od momentu
uchwalenia Statutu Miasta Łańcuta, między czasie dokonano kilku zmian w tym dokumencie,
co spowodowało, że tekst jest bardzo niejednolity, a ponadto pewne zapisy dzisiaj budzą
kontrowersje i wątpliwości. Mając na uwadze powyższe złożył do Burmistrza Miasta
30
inicjatywę uchwałodawczą w sprawie powołania doraźnej Komisji ds. zmian w Statucie
Miasta Łańcuta. Następnie poprosił radnych o zastanowienie się, kto chciałby pracować
w Komisji, której celem będzie opracowanie jednolitego tekstu Statutu Miasta Łańcuta.
W ostatnim zdaniu zachęcił radnych do pisania artykułów do Biuletynu Miejskiego –
informatora także Rady Miasta, w których wyrażą swoje zdanie, opinie, pragnienia,
czy marzenia na temat tego, jak miasto powinno funkcjonować, czy też, co by widzieli
za celowe do zrobienia. Myśli, że jest to dobre forum wymiany informacji z mieszkańcami.
Na tym protokół zakończono.
Protokołowała:
Iwona Olszańska
31