zk_17_2015

Transkrypt

zk_17_2015
ŻYWY KIELICH MODLITWA O DAR POTOMSTWA
Maryjo, nasza ukochana Matko Boża Śnieżna,
Pocieszycielko strapionych i Wspomożycielko wiernych,
Matko Jezusa i Matko Boża –
wołamy do Ciebie i prosimy o Twoją pomoc.
Ty wiesz, jak bardzo pragniemy mieć dzieci
i bardzo jak chcielibyśmy wychować je w wierze.
Ty znasz nasze trudności, nasze cierpienia i naszą tęsknotę.
Dlatego wołamy do Ciebie, Matko Miłosierdzia,
i prosimy o Twoje wstawiennictwo.
Pokaż nam, co robimy niewłaściwie
i uzdrów to, co w nas nie jest zdrowe.
Uwolnij nas od fałszywego egoizmu
i uczyń nas zdolnymi do chrześcijańskiej dojrzałości
i do uczestnictwa w Bożym ojcostwie i macierzyństwie.
Nie chcemy „posiadać” naszych dzieci,
lecz przyjąć je, szanować i kochać jako Boży dar i zadanie.
Poprzez nasze staranie o życie Ewangelią w rodzinie
chcemy przyczyniać się do zdrowego wzrostu Kościoła i społeczeństwa.
Maryjo, Matko pięknej Miłości,
prosimy cię o czystość duszy i ciała, uczuć i relacji z innymi,
o czystość naszych myśli, decyzji i postępowania.
Daj, abyśmy w mocy Krwi Chrystusa prowadzili święte życie!
Maryjo, Potężna Dziewico,
za Twoją przyczyną dzieją się cuda.
Dlatego błagamy Cię: podaruj nam dzieci!
Jeżeli jednak przez naszą bezdzietność lepiej możemy służyć Bożym planom,
to uczyń nas gotowymi,
aby również ten krzyż zjednoczyć z krzyżem Chrystusa.
Niech we wszystkim spełnia się Wola Boża
dla pocieszenia i ku radości Ojca w niebie
i dla błogosławieństwa rodziny ludzkiej. Amen.
Maryjo, Królowo rodzin – módl się za nami!
Św. Józefie, Głowo Najświętszej Rodziny – módl się za nami!
Św. Joanno Beretto Molla – módl się za nami!
Duchowa Rodzina Przenajświętszej Krwi 42‐202 Częstochowa, ul. Wielkoborska 1 tel. 34/362 93 67 Dom Pokoju MB Bolesnej, 42‐130 Kalej ul. Ogrodowa 102, tel. 34/344 05 41 www.duchowarodzina.pl Wiadomości Wspólnoty Przyjaciół Przenajświętszej Krwi Luty 2015 (nr 17) Błogosławiona Krew Jezusowa! Kochani Przyjaciele!
W listopadzie minionego roku
rozpoczął się ogłoszony przez Ojca
świętego Franciszka Rok Życia
Konsekrowanego. W naszej Duchowej Rodzinie Przenajświętszej Krwi
pragniemy włączyć się do tej inicjatywy, żyjąc w tym roku szczególnie
pod hasłem „Nie jestem sam!”. To
zawołanie podsumowuje pierwszą
tajemnicę różańca do Krwi Chrystusa, która przybliża nam rzeczywistość Nowego Przymierza, w którym
każdy z nas jest powołany do życia
poświęconego Panu Bogu – niektórzy w szczególny sposób przez konsekrację zakonną, a wszyscy – przez
konsekrację chrzcielną.
Z radością dowiadujemy się o
grupach „Żywego Różańca Krwi
Chrystusa”, które powstają w różnych miejscach naszego kraju i za
granicą. Przede wszystkim z myślą
nich, ale też dla wszystkich naszych
Przyjaciół dołączamy do tego numeru „Żywego Kielicha” podsumowanie tematów i modlitwy do każdej
tajemnicy. Niech one pomagają nam
żyć na co dzień według tajemnic
Krwi Chrystusa – na krzyżu przelanej miłości.
Pozdrawiamy we Krwi Baranka Siostry Służebnice
Przenajświętszej Krwi
KTO?
Kto ma się modlić
jeśli nie my –
Kto będzie czuwać
jeśli nie my –
Kto adoruje,
kto się poświęca,
kto dalej kocha…
Jeśli nie Ty!?
w.
GODZINA PYTAŃ ŻYĆ SŁOWEM ŻYCIA ‐ ŚWIADECTWO Jakie znaczenie ma obraz Świętej Rodziny używany w naszej Wspólnocie?
Jak możemy go lepiej rozumieć?
„Ten, który ma władzę”
To jest rzeczywiście nasz oficjalny
obraz. Święta Rodzina wygląda tutaj
trochę inaczej niż na innych obrazach.
Tam najwyższy jest św. Józef, tutaj –
Maryja. Co to znaczy? Na pewno nie
chodzi o „feminizację” Świętej Rodziny,
nie można tego tak interpretować. Myślę, że kryją się tu dwa różne aspekty.
Maryja jest Matką, najlepszą Matką,
ale nie gubi się w relacji do Dziecka. Ta
relacja jest ważna, ale nie powinna absorbować człowieka w pełni. Maryja na
tym obrazie w gruncie rzeczy już oddała
Dziecko. Św. Józef ma je na rękach.
Piękny jest tutaj fakt, że św. Józef, przez
gest trzymania Dziecka, jest ukazany jako ten, który od początku został w pełni
włączony do zadania wychowania. Jest ojcem, chociaż nie jest ojcem biologicznym. Patrzy, patrzy głęboko na Jezusa, zamyślony, i zastanawia się: „Co Pan Bóg
planuje?”. Nie rozumie tego, ale pokornie robi swoje, służy. To nie jest jakiś „tatuś”, tu jest o wiele więcej. On jest tym, który prowadzi Świętą Rodzinę na tym
pierwszym etapie.
Maryja jest tu ukazana bardziej w tej poważnej roli – nie jako młoda Kobieta,
zajęta Dzieckiem, ale jako Matka, odpowiedzialna za cały Kościół. Podczas gdy
św. Józef zajmuje się Dzieckiem, Ona zajęta jest „grzesznikami”. Ona już patrzy
daleko, aż do Krzyża, podobnie jak Czarna Madonna w Częstochowie, i Jej wzrok
sięga aż do nas. W ten sposób jest Ona ukazana jako Matka Kościoła. Święty Józef
też jest Patronem Kościoła, ale Patron i Matka to jednak dwie różne relacje. Św.
Józef nie jest ojcem Kościoła: Ojcem Kościoła jest Jezus i sam Bóg Ojciec. Maryja
zaś jest Matką Kościoła w pełni i dlatego – ze względu na Kościół – jest tutaj wyższa od św. Józefa.
Są tu więc już połączone dwie różne Rodziny: Rodzina z Nazaretu i Rodzina Jezusa. Gdy Jezus był już dorosły, zostawił rodzinę w Nazarecie i założył nową duchową rodzinę swoich uczniów. Maryja włączyła się w nią i stała się uczennicą
Jezusa, a Jezus jest „Głową” tej Rodziny.
Dziecko na tym obrazie jest kimś o wiele więcej niż dzieckiem. Jezus już jest
Zbawicielem. Jego gest mówi: przyjdźcie, tutaj jest mój Kielich, weźcie go, tutaj
jest ratunek, tutaj jest wolność, tutaj jest miłość.
(o. W. Wermter, z godziny pytań 23.07.2009, rekolekcje, Waldmünchen)
Po dość długiej przerwie od zakończenia studiów mieliśmy spotkać się w grupie znajomych, żeby powspominać dawne czasy. W dniu, w którym miało się
odbyć spotkanie, zaczęłam się trochę
obawiać. Kiedyś podczas naszych rozmów, gdy zeszliśmy na tematy dotyczące
wiary, okazało się, że byłam chyba jedyną wierzącą osobą w tej grupie. Poczułam
się wtedy niezrozumiana, dlatego teraz
bałam się, że nie będziemy mieli o czym
rozmawiać, że zostanę wyśmiana itd.
Przed spotkaniem przechodziłam obok
kościoła i w sercu odczułam, że Matka
Boża zaprasza, abym tam weszła i powierzyła Jej to spotkanie.
Gdy weszłam, w kościele trwała akurat adoracja w ciszy. Powierzyłam spotkanie Panu Bogu i oddałam mój strach. Przypomniało mi się też Słowo Życia:
„Ten, który ma władzę” (Mk 1, 22) – i moim sercu pojawiło się więcej zaufania,
poczucie bezpieczeństwa i pewność, że JEZUS ma władzę nad tym spotkaniem,
nad życiem i śmiercią każdego, kto tam przyjdzie.
Poszłam więc na spotkanie po modlitwie na adoracji. Okazało się, że osoby, które przyszły, tak bardzo otwierały się podczas naszych rozmów, że nawet nie poczuliśmy, kiedy minęły chyba trzy godziny.
Miałam wrażenie, że wszyscy, którzy przybyli, byli zadowoleni, mogliśmy swobodnie porozmawiać i powspominać „dawne czasy”. Ja osobiście bardzo się cieszę
z tych naszych rozmów.
Dziękuję Panu Bogu, że poszłam na adorację i tam mogłam powierzyć Mu cały
ten czas.
K.
NAJBLIŻSZE TERMINY
Pielgrzymka do Serca Matki
7 lutego, 7 marca,
11 kwietnia, 2 maja
Dom Pokoju MB Bolesnej w Kalei
Rekolekcje z Duchową Rodziną
19-22 marca 2015
Dolina Miłosierdzia, Częstochowa