1 protest
Transkrypt
1 protest
X OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA PRACOWNIKÓW SOCJALNYCH Częstochowa, Jasna Góra, 31 maj - 02 czerwca 2010 rok „Praca z rodziną zagrożoną wykluczeniem społecznym” PROTEST Przysłowie mówi, że szewc bez butów chodzi. Gdyby to przysłowie było miarą mojej pracy powiedziałabym, że jestem dobrym pracownikiem, który sprawdził się, jako specjalista pracy socjalnej. Dzisiaj na tej jubileuszowej X Konferencji, której tematem wiodącym jest praca z rodziną zagrożoną wykluczeniem społecznym jestem na równym poziomie społecznym z moimi klientami, którzy borykają się z problemem ekskluzji. Ja Zdzisława Barlik z zawodu pracownik socjalny, specjalista pracy socjalnej nie zgadzam się z traktowaniem mnie przez organa władzy i decydentów w sposób uwłaczający mojej godności, dlatego, że podejmowałam próby wprowadzenia zmian, a więc realizowałam ustawowe obowiązki pracownika socjalnego wykonującego pracę socjalną z mocy Ustawy o pomocy społecznej. Mam 18 letni staż pracy w zawodzie pracownika socjalnego (ogółem 29 lat pracy), za sobą liczne szkolenia, dzięki którym mam dobry kontakt z klientem pomocy społecznej. Uzyskałam tytuł specjalisty pracy socjalnej I stopnia, jestem po szkoleniu (dwukrotnym) specjalizacji II stopnia w zakresie pracy z osobami zaburzonymi psychicznie. Zostałam zwolniona z pracy w Ośrodku Pomocy Społecznej w Gliwicach w czerwcu 2009r. po IX Konferencji Pracowników Socjalnych, na której byłam honorowym członkiem, jako inicjator Obywatelskiego Projektu Ustawy o Zawodzie Pracownika Socjalnego, gdzie doceniono mój wkład w pomoc MPiPS w powstawaniu rządowych projektów dotyczących mojego zawodu - również w ramach Pomarańczowej Inicjatywy - Ruchu Pracowników Socjalnych. Zostałam potraktowana w rodzimym ośrodku, jako najgorszy z pracowników socjalnych. Z dnia na dzień zostałam zwolniona z pracy, gdzie przez wszystkie lata pracowałam w terenie z najtrudniejszymi przypadkami dysfunkcji, a moje doświadczenie i wiedzę wykorzystywano na bieżąco. Obecnie jestem w trakcie sprawy sądowej o odszkodowanie w związku z (moim zdaniem) bezprawnym zwolnieniem z pracy poprzedzonym mobbingiem (proces toczy sie od lipca 2009r). W związku z przedłużającym się postępowaniem sądowym i wszystkimi konsekwencjami związanymi z przewlekającym się procesem sądowym (zdrowotnymi, rodzinnymi, społecznymi, zawodowymi, materialnymi), które mają wpływ na moją obecną sytuację jestem sukcesywnie wykluczana od roku. Składam wiec publiczny protest przeciw traktowaniu mnie w sposób urągający godności człowieka, doprowadzanie mojej rodziny do sytuacji ekstremalnych, narażanie na utratę zdrowia, ośmieszenie, ostracyzm i wykluczenie społeczne w wolnym demokratycznym kraju. Po 29 latach rzetelnej pracy, wystawianie na próbę mojej rodziny oraz na przykre doświadczenia moich dwóch synów (którzy są w wieku adolescencyjnym) uważam za wyjątkowe wyrafinowanie systemu, które budzi nie tylko mój protest, ale zmusza mnie również do publicznego ogłoszenia sprzeciwu przeciwko mechanizmom wykluczającym, z którymi dotąd się spotkałam w związku z utrata pracy i wcześniej w trakcie mobbingu i ograniczonymi możliwościami zarobkowymi ze względu na zaistniałe okoliczności. Żądam, więc natychmiastowego zajęcia stanowiska przez rząd w mojej sprawie i umożliwienie pracy w zawodzie, jako niezależny pracownik socjalny. Moja sumienna praca przez 29 lat i ustawiczne kształcenie jest wystawiona na próbę, bo zaniechania rządu w sprawach pomocy społecznej maja tendencję rutyny. Za chwile moje dzieci wyciągną błędne wnioski, że nie warto się uczyć (juz mam problemy, które mnie w tych okolicznościach nie dziwią) i rzetelnie pracować, bo tylko cwaniactwo się liczy, a ja będę musiała się przekwalifikować – TEMU KATEGORYCZNIE SIĘ PRZECIWSTAWIAM I MÓWIĘ NIE! PROTESTUJĘ JAKO SPECJALISTA PRACY SOCJALNEJ, którego wykluczono społecznie, ponieważ w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej zabrakło dobrej woli w rozwiązywaniu narastającej kwestii wadliwego systemu pomocy społecznej. Ten brak dobrej woli wyraża się w zaniechaniu i wieloletnim zaniedbaniu prac nad ustawą o zawodzie pracownika socjalnego, co w konsekwencji spowodowało, że obecnie stoję przed faktem, iż nabytych w toku wielu lat nauki kompetencji nie mogę wykorzystać w celach zarobkowych, co zmniejsza moje szanse na zatrudnienie w zawodzie. PROTESTUJĘ PRZECIW PRIORYTETOWEMU LOBBOWANIU INNYCH USTAW przez inne środowiska zawodowe JAKO PILNIEJSZE, dyskryminujące i spychające pracowników socjalnych do roli urzędników przeprowadzających na akord wywiady środowiskowe. – PROTESTUJĘ PRZECIW brakowi umocowań prawnych dających mi możliwość podjęcia pracy w wyuczonym zawodzie w innych instytucjach niż OPS-y lub rozpoczęcie działalności gospodarczej, która dawałaby realną szansę na zatrudnienie w zawodzie, jako niezależnemu pracownikowi socjalnemu i wykorzystanie moich kompetencji. – PROTESTUJĘ PRZECIW wykluczeniu pracy socjalnej w Polsce – PROTESTUJĘ PRZECIW mechanizmom wykluczenia społecznego pracowników socjalnych przez inne grupy zawodowe oraz dyskryminacji, – PROTESTUJĘ PRZECIW sprowadzaniu pracowników socjalnych do roli urzędników poprzez stosowanie prawa przez instytucje ich zatrudniające notorycznie naruszając prawa pracownicze od początku istnienia ustawy o pomocy społecznej tj. od 20 lat ( zmuszanie do nadgodzin, pracy ponad siły – kosztem rodziny, brak możliwości 1 dokształcania w warunkach godnych człowieka, itd.) – PROTESTUJĘ PRZECIW dyskryminacji zawodowej pracowników socjalnych gdzie zaniża się ich kompetencje, zmusza do pracy w nadgodzinach bez dodatkowego wynagrodzenia na korzyść innych grup zawodowych o większej sile przebicia (dysponujących swoimi ustawami o zawodzie) – Mój protest traktuje, jako wotum nieufności dla rządu i systemu pomocy społecznej w Polsce, jest on manifestacją mojego niezadowolenia, jako obywatelki RP, która w demokratycznym państwie, jako wolny człowiek nie mogła wyegzekwować konstytucyjnych praw do rzetelnej i sumiennej pracy w zawodzie pracownika socjalnego. – Osiągając kolejne szczeble kwalifikacji zawodowych próba wyegzekwowania prawa przeze mnie u decydentów zakończyła się w konsekwencji zwolnieniem z pracy. W tej sytuacji będę, jako specjalista pracy socjalnej do skutku dochodziła prawa do pracy w zawodzie oraz godnego życia mojej rodziny i innych rodzin skazanym przez system na eksklu. napisała: Zdzisława Barlik pracownik socjalny oprac. ops.pl angoc 2