Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?

Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: perspektywy - 2008/10/08 19:01
_____________________________________
Jeszcze 3 lata temu w Polsce mało kto wiedział co oznacza tajemnicze słówko EMO. Dziś trudno znaleźć kogoś, kto
jeszcze nie słyszałby o tym zjawisku. W październikowych Perspektywach publikujemy artykuł Prawdziwych emo już
nie mo. Przeczytajcie i napiszcie co Wy o tym myślicie! Czy to tylko przejściowa moda, czy już nowa subkultura? A
może to tylko produkt mediów wykreowany przez nich i na ich potrzeby? Jaka jest Wasza opinia?
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: przEMOc - 2008/10/10 13:53
_____________________________________
Nie napisaliście nic o Donnie Darko :ohmy: Ten, to dopiero był emo. :P
http://www.perspektywy.pl/images/fbfiles/images/donnie.jpg
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: kasienka - 2008/10/17 19:04
_____________________________________
emo to jakieś pozory. ludzie wmawaiają sobie że nienawidzą swiata i siebie i myślą że dzięki temu zwrócą na
uwagę. kreują się na jakieś wyimaginowane postacie o których sami nie mją pojęcia. ludzie zastanówcie się na
warto w ogole przyjmowac takÄ… postawÄ™!!
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: lenka16 - 2008/11/04 09:09
_____________________________________
EMO to spuer styl, podziwiam
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Dziubas - 2008/11/04 18:38
_____________________________________
podziwiam ludzi emo za to, że im grzywka na oku nie przeszkadza :)
A reszta jest do dupy...
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Suvienka - 2008/11/04 21:01
_____________________________________
Emo...?
Może kiedyś o tym myślałam. Może na pewno. Może wydawało mi się, że wpasowuję się idealnie w ten sty
może byłam pewna...?
Co się więc stało, że emo nie zostałam, pomimo wręcz idealnie pasującego charakteru i toku myślenia?
Odpowiedź prosta - jesteś emo i większość traktuje Cię stereotypowo i wrogo, albo nie jesteś emo i jeden problem z g
mniej. I tak mam już dosyć pytań, czy jestem emo. Mam dość zaczepiania na ulicy.
Za pierwszym razem, nieÅ›wiadomie ubierajÄ…c siÄ™ jak emo, najadÅ‚am siÄ™ strachu jak nigdy. UbraÅ‚am siÄ™, jak chciaÅ
mi się podobało. A za kogo zostałam wzięta, to już inna historia.
Postanowiłam zostać neutralna i nie deklarować przynależności do żadnej z grup społecznych. Nie mam siły
przekonywać ludzi, że emo to coś więcej, niż puste 13 latki, czytające Bravo. Nie mam siły tłumaczyć im, że s
tnÄ™.
Dlatego postanowiłam nieco zmienić styl ubierania. Będę trochę mniej sobą, ale nadal nią pozostanę.
Forum Perspektywy.pl - Portal edukacyjny Perspektywy
Komponent Forum FireBoard - wersja: 1.0.4
Wygenerowano: 9 March, 2017, 02:51
Tak więc, radzę najpierw rozmawiać z ludźmi, a potem oceniać. Bo można się grubo pomylić...
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Dziubas - 2008/11/04 22:13
_____________________________________
słusznie piszesz :) Niestety, ludzie patrzą stereotypami, a wszystko co inne jest już wytykane. No cóż, tak po prostu
bywa ;)Grunt to jakoś się wpasować, ale czy neutralność to aby najlepsze z możliwych rozwiązań?
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Tiptiripti - 2008/11/05 15:12
_____________________________________
Neutralność może i dobra, ale przez nią (nie przekazując rzadnych mocnych akcentów) możemy stracić szansę
poznania różnych typów myślnia/ludzi. Integrując się z pewną grupą ludzi i broniąc swoich poglądów zdoby
doświadczenie. Czasem ciekawym wyjściem jest na pare dni obrać jakieś stanowisko i nauczyć się go bronić. Wtedy t
naprawdę dowiadujemy się jakie są stereotypy i jak odbierają je członkowie danej grupy. Odbiłam trochę od tema
ale czyż nie jest to prawdą że jako EMO afiszuja się 'szalone trzynastki'? Przez to że w większości i bardziej
zauważane są takie osoby, powstają stereotypy na ten temat.
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Suvienka - 2008/11/06 18:12
_____________________________________
Nie chodzi mi o neutralność, typu - będę ubierać się skromnie, nie będę się odzywać i ogólnie, wolałabym
zapomniał. Nie umiałabym tak. ;) Chodzi mi o neutralność w aspekcie deklaracji wyboru grupy społecznej. Skoro
identyfikuję się z emo, a z pewnych przyczyn należeć do tejże grupy nie mogę, wolę pozostać neutralna. Aczko
moje poglądy z pewnością zmianie nie ulegną. :)
Wychodzę jednak z założenia, że nie muszę należeć do żadnej subkultury, by przekazywać mocne akcenty - i
to mamy na świecie osób, które posiadają własny styl i własne poglądy, jednocześnie nie deklarując przynależn
żadnej z grup społecznych?
A jeśli chodzi o szansę poznania różnych typów myślenia ludzi - codziennie mamy ich wiele. W rozmowach,
dyskusjach, zwykłych plotkach. Nawet osoba neutralna może brać w nich czynny udział, powiększając swoje
doświadczenie, może bronić własnego stanowiska, swoich poglądów - nie musimy integrować się z żadną gru
mieć, by ich bronić, by je poddawać dyskusji.
Aby dyskutować ze skejtem o jego subkulturze, wcale nie muszę być emo. Mogę konfrontować swoje własne poglą
poglądami skejtów.
Tak więc bycie neutralną (w moim znaczeniu) jest dosyć korzystne. :)
A jeśli chodzi o związek emo z trzynastolatkami - zgadzam się w zupełności, że jest niezwykle bliski.
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Tiptiripti - 2008/11/07 21:41
_____________________________________
Zastanawia mnie mówienie że są osoy które nie przynależą do żadnej grupy a posiadają własne poglądy i w
styl. Czy nie jest tak że gdy wszyscy chcemy być inni sami skazujemy się na zaklasyfikowanie do grupy 'inni'?
Nie chodzi mi od razu że trzeba ściśle wkleić się w daną społeczność. Tylko po trochu odebrałam Twoje słowa
będę identyfikować się z EMO bo to za dużo tłumaczenia, a mi się już nie chce'. A może się mylę?
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Wilczy Rozbójnik - 2008/12/01 14:25
_____________________________________
Forum Perspektywy.pl - Portal edukacyjny Perspektywy
Komponent Forum FireBoard - wersja: 1.0.4
Wygenerowano: 9 March, 2017, 02:51
Znam ludzi, którzy byli emo jeszcze zanim pojawił się ogromny boom. I, jak sami mówią, media i nastolatkowie
zniekształcili ideały (tak! Ideały!), które ta subkultura posiadała. Nie zrzeszała bowiem nie ludzi, którzy nienawidzili
świata. Zrzeszała ludzi przeciwstawiających się światu, buntujących się przeciwko konsumpcyjnemu stylowi życia
Podobnie wygląd. Emo-boy czy emo-girl z zasady nosili przyzwoite, schludne, nieco "ugrzecznione" ubrania, które miały
kontrastować z modą na krok w kolanach i odsłonięte brzuchy.
Teraz bycie emo nie jest już "trędi", więc grzywki i różowe czaszki odchodzą do lamusa. Na szczęście została
ludzi, którzy chcą wskrzesić idee tej subkultury.
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Dziubas - 2008/12/01 17:29
_____________________________________
ubrania, które miały kontrastować z modą na krok w kolanach i odsłonięte brzuchy.
Mam tylko jedne spodnie że krok w kolanach - reszta jak najbardziej normalna :P
Co do samej subkultury emo - przeszła komercjalizację tak jak nacjonaliści, szowiniści i wszyscy którzy korzeniami sięg
do poprzednich lat.
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Orinoko - 2009/03/01 16:56
_____________________________________
Dla mnie styl bycia ludzi spod znaku emo jest niepojęty. Niedojrzały. Mam nadzieję że większość ludzi z tego wyro
============================================================================
O:Emo: trend dla pozerów czy prawdziwa subkultura?
Autor: Dziubas - 2009/03/01 21:55
_____________________________________
Ze wszystkiego się wyrasta. Ta subkultura zresztą na dłuższą metę nie ma szans na rozwój.
============================================================================
Forum Perspektywy.pl - Portal edukacyjny Perspektywy
Komponent Forum FireBoard - wersja: 1.0.4
Wygenerowano: 9 March, 2017, 02:51