Rodzina katolicka - Religijny nihilizm Europy
Transkrypt
Rodzina katolicka - Religijny nihilizm Europy
Rodzina katolicka - Religijny nihilizm Europy sobota, 13 czerwca 2009 15:13 Początkiem historii państwa polskiego był 966 r. Wówczas weszliśmy w obręb cywilizacji łacińskiej. Poprzez chrzest staliśmy się jej częścią. Pierwszego maja 2004 r. był porównywany w mediach z tamtym doniosłym wydarzeniem. Czy stało się to samo co w 966 roku? Pierwszego maja 2004 stało się coś przeciwnego. W momencie wejścia do Unii Europejskiej ulegliśmy neobarbaryzacji, gdyż organizacja ta całkowicie odrzuca tradycję chrześcijańską i wszystko, co w jakikolwiek sposób jest z nią związane. Jak słusznie zauważa Waldemar Łysiak, zastanawiającym jest fakt, iż walczy ona z chrześcijaństwem, a nie z religią w ogóle. Dzieje się tak, ponieważ sami chrześcijanie godzą się na to, aby opluwano ich religię. Muzułmanie są pewni własnej wiary i nie pozwalają, by ktokolwiek z niej szydził. Dowodem tego mogą być wydarzenia, mające miejsce po opublikowaniu w duńskiej prasie karykatur Mahometa. Polska, niestety, również podąża śladami Europy zachodniej w dechrystianizacji. Jako dzieło sztuki przedstawia się penisa przybitego do krzyża. Jakoś nikt nie śmie żartować z żydów czy muzułmanów. Im należy się szacunek, oni mogą bez problemów obrażać chrześcijaństwo i jego świętości. Z drugiej strony nam nie wolno nawet przedstawić publicznie dzieła, które pokazuje prawdziwą historię Chrystusa, ponieważ zostało ono poddane cenzurze. Mam na myśli film zrealizowany na podstawie Biblii, „Pasja” Mela Gibsona. Tak naprawdę to nie film został ocenzurowany tylko nasza Biblia. Europa nie jest już kontynentem, z którego w świat płynie mądrość i dostojność, dziś płynie stąd bełkot i dechrystianizacja. Bardzo modne jest odchodzenie od tradycyjnej moralności na rzecz nowoczesnego sposobu życia. Kościół jest atakowany i nie posiada obecnie autorytetu, którym dawniej się cieszył. Świętej pamięci Jan Paweł II, słusznie pisał w książce „Przekroczyć próg nadziei”, iż w przyszłości będą nawracać Europę czarnoskórzy misjonarze. Wszystko zdaje się wskazywać na klęskę wiary chrześcijańskiej. Kościoły stoją puste, a meczety tętnią życiem. Najprawdopodobniej to muzułmanie staną się panami przyszłej Europy, gdyż skutecznie opierają się lewicowej indoktrynacji. Nie chcą przyjąć ideologii demokratycznej i rosną w siłę zalewając zachodnią Europę. O tym, że Unia Europejska definitywnie odeszła od wiary chrześcijańskiej świadczą oficjalne dokumenty tej organizacji. Nie ma w nich odwołania do Boga, wszystkie religie są równoprawne, wszystkie mają taką samą wartość, a tradycja chrześcijańska nie znajduje miejsca w unijnych konstytucjach. Konstytucjach, ponieważ traktat lizboński również jest konstytucją unijną. 1/2 Rodzina katolicka - Religijny nihilizm Europy sobota, 13 czerwca 2009 15:13 Uwagę na tworzenie nowej religii zwraca Maciej Rybiński. W dzisiejszej Europie powstaje nowe wyznanie, to demokracja prawa człowieka i tolerancja wszystkiego co tylko się da. Dlatego chrześcijaństwo musi zostać usunięte ze świadomości przyszłych obywateli „Stanów Zjednoczonych Europy”. Gabriel Karczewski Źródło: Konserwatyzm.pl 2/2