BIULETYN Parafialny - 10 lipiec 2016
Transkrypt
BIULETYN Parafialny - 10 lipiec 2016
B I U L E T Y N Parafialny - 10 lipiec 2016 15 Niedziela zwykła rok C C iało nasze ma tę wadę, że im więcej mu dogadzamy, tym bardziej mnożą się jego wymagania. św. Teresa z Avili. O W każdą niedzielę, 15 min. pr zed Mszą św. w języku polskim o godz. 8:00 am śpiewamy Godzinki, a po zakończeniu Mszy św. modlimy się ze wspólnotą modlitewną im. Św. Jana Pawła II odmawiając Różaniec. Dzisiaj w niedzielę 10 lipca po południu zapraszamy na Nabożeństwo do MB Częstochowskiej w języku polskim o godz. 3:00 PM w Bazylice górnej. W czasie rewolucji w Nikaragui młodzież przedstawiła przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Pobity Nikaraguańczyk został porzucony na drodze, a przechodzący ludzie udawali, że go nie widzą. Dopiero żołnierz wrogiej grupy contras zatrzymał się, dał mu wody i zaniósł go do pobliskie wioski. Ludzie oglądający spektakl zaczęli protestować – nie mogli zaakceptować faktu, że rannemu pomógł contras. Samarytanin – mieszkaniec pogardzany przez Żydów i uważany za nieczystego – okazuje się lepszy od kapłana i lewity. Jezus daje go jako przykład odpowiedzialnej miłości bliźniego i wzór do naśladowania. Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie pokazuje, że nie ma ludzi na 100 procent pewnych i zawsze dobrych. Czasem w ekstremalnej sytuacji dobrzy stają się złymi, a uważani za złych – bohaterami. Psycholog Philip Zimbardo stworzył fikcyjne więzienie, gdzie strażnikami i więźniami byli ochotnicy-studenci. Już po 36 godzinach „strażnicy” zaczęli się zachowywać agresywnie w stosunku do „więźniów”. Przekonani, że nikt ich nie obserwuje, prowadzą „więźnia” do łazienki, skuwali go kajdankami, popychali i zrzucali ze schodów. Zimbardo po sześciu dniach był zmuszony przerwać eksperyment. (ks. Eugeniusz Burzyk) Doroczna sk ładk a na potrzeby naszego Kościoła i parafii "Parish Dues" - dziękujemy 957 osobom i rodzinom za pomoc finansową dla naszej Parafii. W środę 13 lipca zapraszamy do modlitwy w języku polskim podczas spotkania grupy modlitewnej św. Jana Pawla II o godz. 7:00 PM w Bazylice dolnej. Po Mszy św. będzie adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie, odmówimy wspólnie litanię za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i uczcimy jego relikwie. Po nabożeństwie będzie możliwość skor zystania z sakramentu pokuty. Pożegnanie Ojca Marka Przepełnieni wdzięcznością bedziemy żegnać Ojca Marka w przyszły weekend. 16 i 17 lipca, dziekując mu za jego owocną pracę w naszej Parafi. Dziekujemy za radość życia, za przyjaźń jaką nas darzył, za troskliwą opiekę nad naszą młodzieżą i dzićmi naszej parafi i życzymy dalszych sukcesów, błogoslawiństesa Bożego i opieki Matki Najświętszej w nowej placówce. Szczęść Boże! W ramach obchodów 125-lecia naszej Parafii zapraszamy na Mszę św. i piknik parafialy 21 sier pnia w Szot Par k. Msza św. będzie celebrowana o godz. 12:00 w południe w pawilonie parku, a bezpłatny piknik odbędzie się w godz 1:00 - 5:00 P.M. Prosimy o wypełnienie formularza na stronie 8 byśmy mogli przygotować odpowiednią ilość potraw (hamburgery, hot dogi, sałaty, napoje). Na wypadek deszczu Msza św. będzie celebrowana w Bazylice a piknik odbędzie się w kafeterii szkolnej. Zmarli: Naszym modlitwom polecają się zmarli Emilia Piotrowski i Kamil G. Ziolkowski. Niech Pan dzięki naszym modlitwom otworzy im bramy nieba. Dodatkowe informacje w biuletynie B I U L E T Y N Parafialny Historia Parafii Ś wię tego Stanisława, B. i M Za czasów swej administracji Wiel. ks. Cyman w- 1916 r. urządził wielki obchód srebrnego jubileuszu swej parafii z udziałem wszystkich towarzystw i okolicznego duchowieństwa. Wiel. ks. Cyman zorganizował i powiększył towarzystwa i bractwa, grupujące się przy parafii św. Stanisława, będąc prawie wszystkich towarzystw kapelanem i biorąc czynny i gorliwy udział na ich posiedzeniach, wyborach i wszelkich uchwałach. Pod przewodnictwem Wiel. ks. Cymana i wybitniejszych obywateli w 1915 r. zebrano w Chicopee $3,343.22, które ofiarowano na głodnych w Polsce podczas wielkiej wojny europejskiej i są otrzymane pokwitowania z odbioru sum, od Komitetu Centralnego w Chicago i od J. E. biskupa Sapiehy w Krakowie. Do komitetu Pomocy Ratunkowej przy parafii św. Stanisława B. i M. należeli: ks. Wawrzyniec M. Cyman, prez.; Karol Wojtowicz. wice-prezes; dr. Karol Smolczyński, sekretarz; Paweł P. Starzyk, skarbnik; M. Praizner, Józef Tuleja i Karol Gałuszka, rewizorzy kasy; ks. Jan Kurowski, ks. Ambroży Chrzanowski, Feliks Nowak, Andrzej Bartkiewicz, Antoni Jarek, Karol Gierlasiński i Andrzej Piecuch, dyrektorzy. Podczas wojny europejskiej parafia w Chicopee energicznie pracowała ze swym przewodnikiem duchownym, Wiel. ks. Cymanem, by zachęcić młodzież do zapisywania się do wojska amerykańskiego i do armii polskiej, jaka się formowała w Ameryce. Ks. Cyman słowem i czynem zachęcał do spełniania swego patriotycznego obowiązku. Na Dar Majowy i na Skarb Narodowy zebrano w Chicopee i okolicy przeszło $53,000, a nadto zakupiono bonów za kilkaset tysięcy dol. Czyny te są dowodem rzeczywistego patriotyzmu i jednolitej pracy całej Polonii w Chicopee. W r. 1924 parafia w Chicopee zakupiła wielki obszar ziemi na cmentarz polski, na Montgomery Road. W ogóle majątek parafii św. Stanisława, z zabudowaniami kościelnymi, plebanią, domem dla Sióstr Nauczycielek, szkołą i cmentarzem wynosi przeszło milion pareset tyś. dolarów, na której to własności obciążenia nie przenoszą nawet dziesięć procent wartości. Szczęśliwym zrządzeniem losu. miasto Chicopee posiada prawdziwego kapłana patriotę, który nie tylko zabiega o majątek parafialny, dobrze prowadząc swoje gospodarstwo parafialne, ale również stara się o ile możności o dobrobyt moralny i materialny swych parafii. Wiel, ks. Cyman, widząc różne szkodliwe prądy międzynarodowe na wychodźatwie, dążące do zabicia wiary, pozbawienia ducha narodowego i religijnego, począł myśleć, w jaki sposób ochronić młodzież polską od wynarodowienia i od zatracenia wiary św., aby ją zachować nieskalaną pod sztandarem Bóg, Honor i Ojczyzna. W tej myśli, po porozumieniu się z kilku wybitniejszymi parafianami, postanowił z młodzieży kształcącej się w szkolę parafialnej utworzyć kadry Sokole, to jest wprowadzić tę młodzież do jedynie prawdziwie patriotycznej polskiej organizacji. A że już od paru lat przedtem urządził w szkole parafialnej dla kilkuset dzieci szkolnej żeńskiej i męskiej obowiązkowe ćwiczenia gimnastyczne, przeto tym łatwiej było zorganizować z dzieci i ze starszych osób silne gniazdo Sokołów. Szlachetna praca Wiel. ks. Cymana wydała wspaniały rezultat; utworzone zostało przy parafii św. Stanisława gniazdo No. 855 Z. S. P., do którego należy około 30 starszych Sokołów, przeszło 30 młodszych, tworzących klub piłkarzy i 85 harcerzy, w tym 45 należących do doboszów (Drum Corps) i reszta ćwiczącej młodzieży w gimnastyce. Prócz tego do gniazda tego należy przeszło 30, młodych panien. Niezależnie od tego około 1000 dzieci szkolnych obojga płci. oddaje się ćwiczeniom gimnastycznym, uczeni przez specjalnego doświadczonego instruktora. Założycielami gniazda Sokołów, prócz Wiel. ks. Cymana, byli: Wincenty Smołczyński, weteran powstania i Sokół; Jerzy Mirski, Szymon Jorczak, Piotr Skok i Wł. Grócki. Wiel. ks. Cyman prowadzi swą 8 klasową szkołę wzorowo, aby ją zrównać ze szkolą publiczną, ale głównie, aby ją zachować w Św. ojców wierze pod sztandarem Bóg Honor i Ojczyzna, aby ta młodzież znała dobrze język polski, historię swego narodu, a zarazem była wychowana religijnie, podług zasad i przykazań katolickiego kościoła. Szkoła św. Stanisława jest wzorowo prowadzoną pod światłym kierunkiem Wiel. ks. Cymana i Wiel. Sióstr Nauczycielek, pedagogicznie uzdolnionych w polskim i angielskim języku. Z tej szkoły wyszło kilku wybitnych kapłanów, kilku adwokatów, a także wiele młodzieży pracujących w biurach bankowych, przemysłowych i fabrycznych, korzystnie dla siebie i dla swego społeczeństwa. Jesteśmy pewni, że polscy obywatele w Chicopee mogą się pochwalić prawdziwym patriotyzmem, czego niejednokrotnie złożyli dowody, przychodząc swej Ojczyźnie z materialną pomocą, wspaniałym kościołem szkołą, dziatwą szkolną około 900, kształconą w tej szkole po Bożemu i po polsku, dzięki patriotycznemu i czcigodnemu proboszczowi Wiel. ks. Cymanowi; wielu własnymi pięknymi budynkami, dwoma Domami Narodowymi w Chicopee i Chicopee Falls, polskim Akcyjnym Bankiem, wielu sklepami, kilku piekarniami i innymi przedsiębiorstwami. Mamy tutaj kilku polskich doktorów, kilku adwokatów, kilku radców miejskich, assesora, deputy szeryfa, kilku policjantów i innych urzędników miejskich. Polska drukarnię, urządzoną z największym komfortem we własnym budynku, w której, oprócz drukowania wszelkiego rodzaju robót drukarskich, wydawane są dwa tygodniowe pisma: w języku polskim: „Nowa Anglia” i angielskiego „Chicopee Herald” jedynego w całych Stanach Zjednoczonych wydawanego przez Polaka. W ogóle w Chicopee, Polonia stanowiąca trzecią część ludności, trzymając się w ważniejszych sprawach jednozgodnie, potrafi wywierać znaczący wpływ w sprawach politycznych i gospodarczych miejskich i powiatowych, a pod względem ekonomicznym zasługuje na powszechne uznanie. Do polskiej parafii św. Stanisława należy ok. 1300 rodzin a dzieci do polskiej szkoły parafialnej uczęszcza przeszło 800.