docZwycięstwo po latach „Silesia” i jej strategia Lądowisko dla
download 
Reklamacja Transkrypt
Zwycięstwo po latach „Silesia” i jej strategia Lądowisko dla
B E Z P Ł A T N A G A Z E T A S A M O R Z Ą D O WA NR 19 (43) www.nowe.siemianowice.pl 7 PAŹDZIERNIKA 2009 foto: Szymon Duczek Armia chce Rosomaków Centrum serwisowo-naprawcze oraz dodatkowe zamówienia dają siemianowickim Wojskowym Zakładom Mechanicznym spokojną przyszłość. opis WOKÓŁ NAS W MIEŚCIE Lądowisko dla oparzeniówki Ostatnia tragedia, jaka miała miejsce w kopalni „WujekŚląsk” jeszcze raz udowodniła, jak potrzebną placówką jest siemianowickie Centrum Leczenia Oparzeń i jak w takich sytuacjach liczy się każda minuta. Tym bardziej aktualnym stał się temat lądowiska dla CLO. Okazuje się bowiem, że helikoptery nie mogą już lądować na Strzelnicy Myśliwskiej. (mit) CZYTAJ STR. 4 „Silesia” i jej strategia Podczas konferencji zorganizowanej w Dąbrowie Górniczej wskazano priorytety strategii GórnośląskoZagłębiowskiej Metropolii „Silesia”. Siemianowice Śląskie reprezentowali: pierwszy zastępca prezydenta miasta Dariusz Bochenek oraz Andrzej Gościniak, przewodniczący Rady Miasta. Jak się okazuje „Silesia” ma aspiracje być czynnym uczestnikiem kolejnych światowych wystaw światowych Expo 2012 w Korei i 2015 w Mediolanie. (mit) CZYTAJ STR. 5 CZYTAJ STR. 3 SPORT Zwycięstwo po latach Kilkadziesiątlatmusieliczekaćsiemianowiccy miłośnicy piłki siatkowej na zwycięstwo miejscowej drużyny seniorskiej w II-ligowych rozgrywkach. W minioną sobotę, w hali Kompleksu Sportowego „Michał”, siatkarze Volley Club „Górnik” Siemianowice Śląskie, klubu powołanego do życia przed kilkoma miesiącami, jako kontynuatora tutejszych ligowych tradycji z czasów „Jedności” i „Górnika”, pokonali zespół Błękitnych Ropczyce 3 : 1. (son) CZYTAJ STR. 6 2 ■ www.nowe.siemianowice.pl OD REDAKCJI ■ www.nowe.siemianowice.pl WYDARZENIA Pieniądze na„Radosną szkołę” Bezpłatna mammografia CENTRUM CENTRUM Wojciech Kempa Redaktor Naczelny Wyjaśnienie W relacji z uroczystej sesji Rady Miasta, na której nadano tytuł Honorowego Obywatela Miasta Siemianowice Śląskie – Wojciechowi Korfantemu, przytoczyliśmy fragment wiersza Eugeniusza Depty, który został na niej odczytany i ilustrował dramat naszego patrioty. Ponieważ jednak autor utworu nie chciałby, aby w Czytelnikach pozostało przeświadczenie, że w jego ujęciu Polska pozostała dla Korfantego niewdzięczną macochą, prosił o zamieszczenie na łamach „NS” także dalszej części wiersza. Oto więc poświęcony pamięci powstańczego wodza utwór „Syn” Eugeniusza Depty. Śniłeś o Niej od dziecka. O dalekiej, wytęsknionej, a przecież tak bliskiej Dałeś Jej Śląsk jak dobry syn swej matce. Przyjęła, a okazała się macochą. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Med-Jolan” oraz prezydent Siemianowic Śląskich zapraszają panie w wieku 50-69 lat, na bezpłatną mammografię, w ramach programu Narodowego Funduszu Zdrowia. Mammobus stać będzie na parkingu, obok przychodni przy ul. Jana Pawła II 13 i 14 października. Bezpłatnemu badaniu mammograficznemu będą mogły poddać się wszystkie kobiety urodzone w latach 1940-1959, przy czym od ostatniego badania finansowanego przez NFZ muszą upłynąć co najmniej 2 lata. Badanie może być wykonane po upływie roku pacjentkom, u których w rodzinie stwierdzono raka piersi (u matki, siostry lub córki). Z udziału w programie wykluczone są pacjentki leczone w Poradniach Chorób Piersi i pacjentki leczone z powodu rozpoznanego raka piersi. Rejestracja osobista – w NZOZ „Vita Medicus” w Siemianowicach Śląskich, ul. Jana Pawła II 1; rejestracja telefoniczna – (032) 766-02-38. (ew) Zbiorczy wniosek dyrektorów siemianowickich szkół podstawowych o przyznanie dotacji na zakup pomocy dydaktycznych do miejsc zabaw – w ramach rządowego programu „Radosna szkoła” – został pozytywnie rozpatrzony. Przyznano dotację w wysokości prawie 80 tys. zł. Aby zapewnić najmłodszym uczniom właściwy rozwój psychofizyczny, warto zadbać o to, aby szkoła podstawowa dobrze zaspokajała ich potrzeby ruchowe. Temu właśnie ma służyć program „Radosna szkoła”. Jego intencją jest stworzenie w szkołach warunków do aktywności ruchowej, porównywalnych ze standardami wychowania przedszkolnego. Program zakłada wsparcie finansowe dla organów prowadzących szkoły na zakup - lub zwrot kosztów zakupu - pomocy dydaktycznych do miejsc zabaw w szkole i na urządzenie szkolnego placu zabaw (obejmujące, między innymi, koszt zagospodarowania terenu, koszt bezpiecznej nawierzchni oraz zakup i instalację sprzętu rekreacyjnego). Realizacja programu rządowego zaplanowana została na lata 2009 – 2014. - „Siemianowicka” dotacja z pewnością zostanie należycie i z pożytkiem dla uczniów wykorzystana – nie ma wątpliwości Mariola Czernik, kierownik referatu edukacji. (mit) Nieodpowiedzialne matki CENTRUM, BYTKÓW foto: MP Wszyscy pamiętamy głosy krytyki, które pojawiły się, gdy Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, iż w przetargu na dostawę kołowego transportera opancerzonego dla polskiej armii wybrano pojazd, który dziś znany jest jako „Rosomak”. Czy nie lepiej było zakupić pojazdy sprawdzone, które od lat służą w armiach krajów zaprzyjaźnionych? Takie pytania zadawano raz za razem. Od tamtej pory upłynęło kilka lat i okazało się, że MON dokonał trafnego wyboru. „Rosomaki” w warunkach bojowych sprawdzają się znakomicie. Nasi żołnierze służący w Afganistanie nie mogą się ich wprost nachwalić. Są oni świadomi tego, że wielu z nich zawdzięcza „Rosomakom” życie. I choć straty ponoszone przez polskich żołnierzy w Afganistanie są bolesne, nikt nie ma wątpliwości, że bez produkowanych w Siemianowicach Śląskich „Rosomaków” byłyby one o wiele większe. Dziś nie ma już chyba nikogo, kto by twierdził, iż wybór dokonany przez MON był błędny. Nie ma nikogo, kto by ośmielił się głośno powiedzieć, iż zakup kolejnej partii „Rosomaków” to wyrzucanie pieniędzy. Mają więc powody do satysfakcji pracownicy Wojskowych Zakładów Mechanicznych, a zwłaszcza ich Zarząd. Może nie powinniśmy cieszyć się z faktu, że jednym z czynników, które generują rozwój naszego miasta, jest tocząca się w Afganistanie wojna. Ale cóż... Taki jest świat – pełen paradoksów. Ważne, by umieć się w nim odnaleźć. A to naszemu miastu ostatnimi czasy zaczęło naprawdę wychodzić. Badania odbędą się 13 i 14 października. Gdzie zapłacić za gaz? CENTRUM Jak informuje wydział gospodarki komunalnej Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie, w związku z likwidacją na terenie naszego miasta siedziby terenowej Górnośląskiego Oddziału Obrotu Gazem PGNiG, 2 listopada br. obsługa handlowa klientów przeniesiona będzie do Biura Obsługi Klienta w Świętochłowicach przy ul. Katowickiej 70. Płatności za gaz ( oprócz standardowych punktów takich jak poczta, banki) można dokonywać w sieci punktów VIA – „Moje rachunki”, jak również „Paytel”, której to punkty dostępne są w supermarketach i sklepach osiedlowych (tj. np. Uwięziła Cię, wygnała. Ale Ty Nie przestałeś jej kochać. Wiedziałeś, Ze to nie było prawdziwe Jej oblicze. Redakcja Carrefour, Express, Real, Stokrotka, Kaufland i E. Leclerc). PGNiG rekomenduje dokonywanie wpłat tylko w sieciach, z którymi ma podpisane umowy o współpracy, gdyż to gwarantuje, że powierzone pieniądze trafią do adresata. Bez dodatkowych opłat do końca 2009 r. klienci mogą wpłacać pieniądze w następujących punktach w Siemianowicach Śląskich: stacji paliw PKN Orlen ul. Wyzwolenia 16, supermarket Carrefour Express, ul. Jagiełły 4, delikatesy ul. Kolejowa 1 oraz szkolna 1, Skład Kolonialny ul. Żeromskiego 15, sklep spożywczy ul. Szymanowskiego 8 oraz ul. Zgrzebnioka, Kaufland ul. Kapicy, Lukas Bank SA ul. Świerczewskiego 7. Proponuje się także inne sposoby regulowania należności za gaz bez prowizji m.in. z rachunku oszczędnościowo rozliczeniowego. Informacja tel: (32) 373 52 82. (ew) Ostatnio stróże prawa zostali powiadomieni, że w jednym z mieszkań na Osiedlu Młodych dzieci przebywają pod opieką kompletnie pijanej matki, a ponadto bawią się kuchenką gazową. Gdy przybyli pod wskazany adres okazało się, że 3 chłopcy w wieku 4 i 5 lat oraz 9 miesięcy przebywali w mieszkaniu bez żadnej opieki, bowiem stan ich matki wskazywał, że to ona sama takowej potrzebuje. Po przebadaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że kobieta ma ponad 2.5 promila. Ojciec przebywał w tym czasie w pracy. Gdyby nie zainteresowanie się tą rodziną innych osób mogłoby dojść do tragedii. Dzieci prawdopodobnie w trakcie zabawy odkręciły lekko kurek z gazem w kuchence. Nieodpo- wiedzialna matka trafiła do izby wytrzeźwień. Może jej grozić nawet 5 lat więzienia. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą siemianowiccy policjanci. Decyzje, co do losu rodziny podejmie sąd rodzinny. Kilka dni wcześniej, w minioną sobotę, po południu siemianowiccy policjanci byli wezwani na podobną interwencję w centrum Siemianowic. Matka, u której stwierdzono ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu nie była w stanie w sposób właściwy sprawować opieki nad swoją 7-letnią córką. Również musiała trafić do izby wytrzeźwień, a dziewczynka pod opiekę ciotki. W tym przypadku matce grozi grzywna, a dalsze czynności będzie podejmował sąd rodzinny. (ew) Zabójczy papieros CENTRUM 62-letni mężczyzna zginął w pożarze mieszkania przy ul. Karola Miarki. Prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia był niedopałek papierosa. Pomimo iż pożar udało się strażakom szybko opanować, nie udało się uratować przebywającego w mieszkaniu mężczyzny. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej o godzinie 6.44. W opinii strażaków, najprawdopodobniej pożar spowodował niedopałek papierosa. W mieszkaniu odcięty był prąd elektryczny, w związku z czym nie ma mowy o ewentualnym zwarciu w instalacji. (wk) Świadkowie proszeni o kontakt Redakcja Redakcja „Nowe Siemianowice”, Urząd Miasta Siemianowice Śl., ul. Jana Pawa II 10, 41-100 Siemianowice Śl. Telefony: (032) 7 605 307 (032) 7 605 222 Poczta e-mail: [email protected] Siemianowiccy policjanci proszą o pilny kontakt osobisty lub telefoniczny z sekcją ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich świadków zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce 21 września 2009 r., około godz. 15 na ulicy Bytomskiej 3. W szczególności do kierowcy białego Fiata Seicento, który uczestniczył w tym zdarzeniu. Nr tel. (032)-3596290. (ew) foto:Wojciech Kempa CENTRUM Ofiarą pożaru był 62-letni mężczyzna. W MIEŚCIE Rosomak – i wszystko jasne RADA MIASTA O wykonaniu budżetu i nie tylko Pracownicy siemianowickich Wojskowych Zakładów Mechanicznych mogą spać spokojnie. Produkowany u nich kołowy transporter opancerzony gwarantuje świetlaną przyszłość. foto: Szymon Duczek F Nowe centrum serwisowo-naprawcze naszego KTO. Dzięki temu w WZM można spokojnie mówić o stabilnej sytuacji. Zakład – zatrudniający obecnie 420 osób – będzie nadal bardzo dobrze funkcjonował. To jednak nie tylko zasługa dodatkowych zamówień na Rosomaki. Nie bez znaczenia jest też, będące obecnie w fazie rozruchu centrum serwisowo-naprawcze, na potrzeby którego zmodernizowano starą halę. Trafiać będą tutaj wszystkie Roso- maki „pracujące” dla naszego wojska. Także te, które zostały lub zostaną uszkodzone w Afganistanie (całkowicie zniszczona nie została jeszcze żadna sztuka). Całość dopełnia magazyn buforowy z wszelkimi częściami zamiennymi. I jeszcze jedna, istotna wiadomość: informacje o rzekomym przejęciu WZM przez Grupę Kapitałową Bumar można włożyć między bajki. Ta ostatnia przeżywa ostatnio spore problemy. Już teraz wiadomo, że nie obejdzie się bez zwolnień grupowych Pracę straci nawet 800 osób. Michał Tabaka Rządowa wizyta Kilka dni temu siemianowickie Wojskowe Zakłady Mechaniczne odwiedził Andrzej Jagusiewicz, Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Towarzyszył mu między innymi wicewojewoda śląski Adam Matusiewicz oraz Dariusz Bochenek, pierwszy zastępca prezydenta miasta. - Minister zapoznał się z halą produkcyjną KTO Rosomak, foto: arch.WZM achowcy są zgodni: kołowy transporter opancerzony Rosomak to jedna z najlepszych rzeczy , jaka ostatnio przytrafiła się polskiej armii. Potwierdził to również ostatnio Bogdan Klich, minister obrony narodowej, który odwiedził Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śl. Przy tej okazji okazało się, że fabryka będzie miała kolejne zamówienia. - Jest wielce prawdopodobne, że resort zamówi u nas – do 2018 roku – powyżej 800 sztuk Rosomaków – potwierdza Michał Rumin, rzecznik WZM. To zdecydowanie rozszerzenie dotychczasowego kontraktu. Przypomnijmy, że do tej pory siemianowickie zakłady miały wyprodukować do 2013 roku 690 sztuk tych doskonałych kołowych transporterów opancerzonych. Co więcej: teraz już nie mówi się, że Rosomaki będą wykorzystywane tylko na misjach zagranicznych (Afganistan, Czad). Po prostu mają być podstawowym wyposażeniem polskiej armii. I to różne typy, nie tylko te na razie najpopularniejsze – bojowe. - Chodzi między innymi o wozy przystosowane do ewakuacji medycznej, w wersji do przewozu drużyny z pociskami przeciwpancernymi „Spike”, czy z obrotnicą – twierdzi Michał Rumin. Siemianowicką fabrykę odwiedził ostatnio minister Andrzej Jagusiewicz (trzeci z lewej). wersjami specjalnymi pojazdu oraz nowo otwartym centrum serwisowo-naprawczym, gdzie dokonywane są obsługiwania i bieżące naprawy pojazdów służących w polskiej armii – mówi Michał Rumin, rzecznik prasowy WZM. - Jeszcze raz potwierdziło się, że wszyscy możemy być spokojni o kolejne zamówienia i tym samym przyszłość Wojskowych Zakładów Mechanicznych, co bardzo nas – siemianowiczan – cieszy – uważa Dariusz Bochenek. Fundusz generuje długi Niestety, siemianowicki Szpital Miejski znowu jest pod kreską. Obecnie wynik finansowy placówki jest ujemny – na kwotę około 1,5 mln zł. A przecież pamiętamy jak jeszcze w styczniu bieżącego roku wszyscy kręcili z niedowierzaniem głową na wieść, że szpital wreszcie wyszedł na finansową prostą (po wielu latach wielomilionowego, aczkolwiek bezskutecznego dofinansowania ze strony miasta). O tym, że w tym roku będzie ciężko wiadomo było już przy negocjacjach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Okazało się bowiem, że centrala zmniejszyła wartość punktu kontraktowego z 57 na 51 zł. Ponad 11-procentowy spadek był nie lada wyzwaniem, nie tylko dla siemianowickiego szpitala. - Musieliśmy jeszcze większą uwagę zwrócić na maksymalne oszczędności – przyznaje Bolesław Gembarski, dyrektor Szpitala Miejskiego. O dziwo: taka sztuka w Siemianowicach Śląskich się powiodła. Jak się w niedługim czasie jednak okazało, było to niewystarczające. Wynik finansowy placówki powoli, ale systematycznie spadał w dół. Dlaczego? - Odpowiedź jest niestety bardzo prosta. Po prostu Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci za nadwykonania. Jeżeli więc przykładowo mieliśmy zakontraktowanych sto operacji wycięcia wyrostka robaczkowego, ale pacjentów z taką dolegliwością mieliśmy dajmy na to stu dwóch, to za te dwie dodatkowe operacje po prostu nie dostajemy pieniędzy. Nie mamy jednak wyjścia. Przecież nie będziemy odsyłać chorych ludzi z kwitkiem – stawia sprawę jasno Gembarski. Finansowe kłopoty zbiegły się w czasie z pogłoskami, że w siemianowickim szpita- 3 ■ www.nowe.siemianowice.pl lu będą zwolnienia. Wszelkie wątpliwości w tym temacie rozwiał na ostatniej sesji Rady Miasta Jacek Guzy, prezydent Siemianowic Śl. - Ostatnio spotkałem się z całą załogą szpitala. Plotki o zwolnieniach są zwykłym kłamstwem. Na moje polecenie przygotowano do negocjacji pakiet socjalny. Dla wszystkich zatrudnionych, bez względu na rodzaj umowy. Ma tam znaleźć się gwarancja zatrudnienia na okres co najmniej trzech lat. Pod przewodnictwem mojego zastępcy Henryka Ptasznika pracuje już specjalna komisja – stwierdza. (mit) Za nami kolejna sesja siemianowickiej Rady Miasta. Radni przyjęli między innymi informację o przebiegu wykonania budżetu miasta za I półrocze 2009 r. oraz uchwalili wieloletni plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych na lata 2010-2011, będących w posiadaniu Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Katowicach na terenie Siemianowic Śląskich. Po zatwierdzeniu protokołu z poprzedniej sesji przyszedł czas na informację prezydenta miasta z działalności międzysesyjnej. - Zwrócili się do mnie o pomoc w walce o zwrot zaległych pensji byli pracownicy Huty „Jedność” – rozpoczął Jacek Guzy. – To kolejny dowód, że posłowie i senatorowie ziemi śląskiej zapominają o naszych mieszkańcach, a swoich wyborcach. Takim niestety też przykładem jest właśnie Huta „Jedność”. Trzeba przystąpić do bezwzględnego działania chroniącego nasz region. Ustaliliśmy z likwidatorem huty, że tak w tej sprawie, jak i kwestii mieszkań zakładowych będziemy działać razem, bez pośredników. Po 15 października zaproszę do nas posłów i senatorów. Chcemy rozpocząć poważną, konstruktywną debatę. Kolejnym elementem poruszonym przez prezydenta była służba zdrowia. W dalszej części prezydent zajął się w swoim wystąpieniu kwestiami gospodarczymi. Była mowa m.in. o ukończonym I etapie budowy Rynku Miejskiego, remoncie Szkoły Podstawowej nr 5 oraz o modernizacji I Liceum Ogólnokształcącego. Następnym punktem porządku obrad były skargi wpływające do Rady Miasta, a potem interpelacje radnych. I tak m.in. Grzegorz Jurkiewicz zaapelował o kontrolę powiatowego inspektora nadzoru budowlanego terenu przy ul. Kochanowskiego 6 wraz z otoczeniem. Wiceprzewodniczący RM zainteresował się również rozliczeniem wkładu miasta – w kwocie 100 tys. zł – do udziału w spółce „Karbona”. Z kolei Mikołaj Wajda zwrócił uwagę na bezprawne zagarnięcie przez kilku mieszkańców gruntu przy ul. Łukasińskiego 45; Danutę Sobczyk zaś zaniepokoiły prace przy stawie Remiza, które – zdaniem społecznego opiekuna przyrody – mogą zniszczyć tamtejszy użytek ekologiczny. Po interpelacjach radni zajęli się tematem głównym wczorajszej sesji, czyli informacją o przebiegu wykonania budżetu miasta za I półrocze 2009 r. - Czy są jakieś zagrożenia budżetowe w związku z mniejszymi wpływami do kasy miasta z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych? – dopytywał przed głosowaniem Robert Myrta. - Na dzisiaj żadna inwestycja miejska nie jest zagrożona. Budżet jest zbilansowany. Jaka jednak będzie sytuacja na koniec roku – tego nie może wiedzieć nikt. Jedno jest pewne: miasto nie będzie zaciągać żadnych nowych kredytów. Jak już to spowolnimy niektóre inwestycje. Tak się stanie tylko w ostateczności – odpowiedział prezydent Guzy. Po kilkunastominutowej dyskusji informację przyjęto. Podobnie jak wszystkie inne projekty uchwał wpisane do porządku obrad. (mit) foto:Wojciech Kempa ■ www.nowe.siemianowice.pl Żadna inwestycja nie jest zagrożona - przekonywał prezydent Guzy ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl W MIEŚCIE Pod urokiem Siemianowic foto:Wojciech Kempa „Wici Polonijne” – to pismo wydawane podczas XVII Światowego Forum Mediów Polonijnych, którego uczestnicy gościli m.in. w Siemianowicach Śląskich. Wizyta około 140 dziennikarzy z wielu krajów świata miała miejsce 9 września br. Oto, jak zapisał się w ich pamięci pobyt w Siemianowicach Śląskich (tekst autorstwa Jakuba M. Bulzaka): „Po hotelowej instalacji i uroczystej inauguracji Światowego Forum Mediów Polonijnych na Śląsku, przyszedł czas na penetrację tego regionu, dokonywaną poprzez wyjazdy w różne zakątki, do ciekawych i gościnnych dla nas miejsc. Na dobry początek wyruszyliśmy do Siemianowic Śląskich. Pobyt rozpoczęliśmy bardzo eleganckim gestem -złożeniem kwiatów pod pomnikiem Wojciecha Korfantego, orędownika sprawy polskości Śląska, wywodzącego się właśnie z Siemianowic. (...) Pod pomnikiem jeszcze raz przypomniano nam sylwetkę tego wielkiego Polaka i Ślązaka. I ruszyliśmy dalej. Na pole golfowe. Znów mogliśmy się przekonać o prawdziwości słów pana marszałka, który obiecywał pokazanie Śląska z zupełnie nowej, nieznanej nam perspektywy. Miejsce naszego spotkania było rzeczywiście niecodzienne i bardzo atrakcyjne. Zanim jednak zakosztowaliśmy przygotowanych atrakcji, odbyła się konferencja prasowa prezydenta Siemianowic Śląskich Jacka Guzego. Bez zbędnych przemówień pan prezydent poprosił od razu o pytania. Jak się okazało mieliśmy ich wiele. Na każde otrzymaliśmy wyczerpującą i zadowalającą odpowiedź, ale otrzymaliśmy coś jeszcze. Zobaczyliśmy przedstawiciela władzy samorządowej, który o wszystkim mówi wprost, ma jasne poglądy na wiele spraw, nie opakowuje ich w żadne frazesy i nowomowę, stawia sobie, zamiast mglistych i ładnie brzmiących strategii, konkretne cele, jest doskonale zorientowany w problemach swojej gminy i, co ważne, ma pomysły i zna sposoby, by im zaradzać. Rzadko chyba zdarza się, by jakiś wójt, burmistrz czy prezydent, na pytanie, czego nie zrealizował z przedwyborczych obietnic mógł odpowiedzieć, że zrealizował wszystko. (Redakcja „Wici Polonijnych” przeprowadziła własne dochodzenie, w celu udowodnienia słów prezydenta i otrzymała przekonywujące dowody, że to jest właśnie taki człowiek). Może się komuś wydawać, że niepotrzebnie tak dużo miejsca poświęcam jednej osobie i to związanej z Forum przelotnie i okazjonalnie. Ale z własnych („bolesnych”) doświadczeń wiem, co znaczy dobra władza samorządowa. Stąd przykład Jacka Guzego może być śmiało kolportowany przez Państwa na łamach Waszych mediów. Pokażcie Polakom w Waszych krajach, że mamy w Ojczyźnie prawdziwych gospodarzy małych ojczyzn, którzy sprawują władzę nie dla własnej korzyści lecz pro publico bono. Teraz przyszedł czas na atrakcje. Mogliśmy obejrzeć z zewnątrz i od środka (choć nie za głęboko, bo większość elementów stanowi tajemnicę państwową ze względu na bezpieczeństwo Rzeczypospolitej) polski wóz opancerzony „Rosomak”, cudeńko przemysłu zbrojeniowego. Z racji, że wokół wozu truchtał czarny jamnik, czuliśmy się jak czterej pancerni XXI wieku. Atrakcją, która wciągnęła wielu z nas (w tym niżej podpisanego) na wiele minut było pole golfowe i oferowana na nim nauka gry w golfa. Wprawdzie sporo fragmentów trawy zostało wyrwanych z właściwego sobie miejsca i przy pomocy kija przeniesionych parę metrów dalej przy jednoczesnym pozostawieniu piłeczki na wyjściowym miejscu, jednak zabawy i frajdy było co niemiara. Jeśli doliczyć do tego pyszności z grilla i radosne podrygi w takt muzyki, to pozostaje nam jedynie żywiołowa konstatacja: piękny ten Śląsk!” (ew) Prezydent Guzy (drugi z lewej) zrobił wrażenie na dziennikarzach. Lądowisko pilnie poszukiwane Dotychczasowe miejsce, gdzie lądowały helikoptery transportujące pacjentów do Centrum Leczenia Oparzeń jest w fatalnym stanie technicznym. W najbliższym czasie ma zostać wybrana alternatywna lokalizacja O tym, jak istotną rolę w krytycznych sytuacjach odgrywa siemianowickie Centrum Leczenia Oparzeń i jak przy tej okazji niekiedy liczy się każda minuta zwłoki wszyscy niestety mogliśmy się przekonać podczas ostatniej tragedii, jaka miała miejsce w kochłowickiej kopalni „WujekŚląsk” (przypomnijmy, że ostatni bilans wybuchu metanu na poziomie 1050 metrów pod ziemią to 20 ofiar). Tymczasem na drodze ratowania ludzkiego życia stanęły problemy formalne. Dotychczasowe lądowisko mieści się na terenie siemianowickiej Strzelnicy Myśliwskiej. Zarząd katowickiego okręgu łowieckiego kilka tygodni temu napisał jednak do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, że jego stan techniczny jest niezadowalający i łowczy nie będą ponosić odpowiedzialności za dalsze tutaj kierowane loty. - Nie mogliśmy postąpić inaczej. To zbyt poważna sprawa – mówi Jerzy Żagiel, łowczy katowickiego okręgu łowieckiego. LPR też nie miał wyjścia. - Musieliśmy podjąć decyzję, że nie będziemy więcej tam lądować – przyznaje Justyna Wojteczek, rzeczniczka LPR. Twierdzi jednocześnie, że istnieje także obawa, że w czasie akcji ratowniczej mogłyby foto:Wojciech Kempa 4 Nikt nie ma wątpliwości: w leczeniu oparzeń liczy się każda minuta. się akurat odbywać na strzelnicy zawody. O ile wcześniejszą argumentację można zrozumieć (wszak co poradzić na zły stan techniczny?), tak owe obawy wydają się być co najmniej niezrozumiałe. Przecież helikoptery lądowały na terenie siemianowickiej strzelnicy od wielu lat. I przez ten cały okres nikt jakoś nie martwił się ewentualnymi zawodami tam organizowanymi. Dziwnym trafem ratownicy teraz wyrażają obawy. Sprawa jest jak najbardziej poważna – przecież chodzi o ludzkie życie i zapewnienie sprawnych, logistycznych rozwiązań tak potrzebnemu całemu krajowi (i nie tylko) szpitalowi, jakim jest CLO. Pomysł, by w razie potrzeby helikoptery lądowały na Muchowcu też nie jest trafiony. - To za daleko – ucina dalsze dyskusje Adam Matusiewicz, wicewojewoda śląski, który przedyskutował już wstępnie temat z Jackiem Guzym, prezydentem Siemianowic Śląskich. Jeszcze przed tragedią w rudzkiej kopalni wyznaczono na tymczasowe lądowisko tereny Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Pszczelnik”. - Cały czas zastanawiamy się nad innymi miejscami. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami wojewódz- twa i Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego – mówi Jacek Guzy. Stosowne informacje dotarły już do ministerstwa zdrowia. Szefowa resortu Ewa Kopacz miała obiecać odpowiednie środki finansowe. Rozwiązaniem z tego impasu może być planowana (kosztem ok. 40 mln zł) rozbudowa CLO. Być może udałoby się, w ramach tych prac, wybudować lądowisko w bezpośrednim otoczeniu szpitala? - Za wcześnie na takie założenia. Najpierw musi powstać projekt inwestycyjny – uważa Mariusz Nowak, dyrektor CLO. Michał Tabaka Windykator na pomoc bibliotece 5,5 tysiąca nie oddanych książek, 2,5 tysiąca dłużników i około 100 tysięcy złotych długu – oto rozmiar kłopotu, z jakim zdesperowana już wieloletnim oczekiwaniem Miejska Biblioteka Publiczna, zwróciła się w końcu do firmy windykacyjnej. Miejska Biblioteka Publiczna w Siemianowicach Śląskich lubi swoich czytelników i dlatego długo nie sięgała po środki ostateczne, czyli firmę windykacyjną, by ta pomogła odzyskać przetrzymywane książki oraz zgodne ze statutem biblioteki kary. Do takiego kroku skłonił ją jednak za- równo ustawowy obowiązek, jak i ta sama sympatia do czytelników – tym razem tych, którym z powodu nie sumiennych klientów biblioteki, ograniczone zostały możliwości skorzystania z księgozbiorów. - Zawsze wysyłamy do czytelników przetrzymujących książki upomnienie. Najczęściej nie jedno – mówi dyrektor MBP Wiesława Szlachta. – Niestety, nie zawsze takie przypomnienie skutkuje. Musieliśmy sięgnąć po ostateczność. Nakazuje nam to zarówno dbałość o księgozbiór, jak przede wszystkim o czy- telników, którzy nie mogą doczekać się potrzebnych im wydawnictw. Wśród książek przetrzymywanych często bowiem znajdują się lektury, albo tak poczytne pozycje jak np. przygody Harrego Pottera, którego spośród 10 kompletów posiadanych przez bibliotekę, mamy do dyspozycji zaledwie … jeden. Od 2005 roku w wysyłanych do czytelników upomnieniach informowaliśmy o ewentualności ściągnięcia długu poprzez firmę windykacyjną – teraz zwróciliśmy się do takiej, która w całym kraju pomogła 45 książnicom i od tygodnia przystąpiła ona do działania. Teraz, po latach, niektórzy z czytelników przetrzymujących książki, znajdują czas, by wkroczyć w progi biblioteki. Przykro o tym mówić, ale niejednokrotnie osoby te nie tylko nie czują się winne, ale występują z pretensjami. Jedna z czytelniczek twierdziła, że nie dostała upomnienia, a ono nawet było włożone w przyniesioną przez nią książkę, stanowiąc dowód rozmijania się z prawdą. Ktoś inny miał pretensję, czemu angażowana jest firma windykacyjna, podczas, gdy pracownicy biblioteki mogli po prostu przyjść po tę książkę. (ew) WOKÓŁ NAS foto: MP Chcą pokazać się na Expo „Elstan” obchodził 18. urodziny. W ostatnią sobotę września, w Dąbrowie Górniczej, odbyła się konferencja, zwołana przez zarząd Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii „Silesia”. Tematem była strategia „Silesii” do 2025 roku. Siemianowice Śląskie reprezentowali: pierwszy zastępca prezydenta miasta Dariusz Bochenek oraz Andrzej Gościniak, przewodniczący Rady Miasta. foto: MP W posiedzeniu wzięli udział także m.in.: Piotr Uszok, przewodniczący zarządu „Silesia” (prezydent Katowic), Zbigniew Podraza (prezydent Dąbrowy Górniczej) Zygmunt Frankiewicz (prezydent Gliwic), Marek Kopel (prezydent Chorzowa), Stanisław Korfanty (prezydent Piekar Śląskich), Paweł Silbert (prezydent Jaworzna), Kazimierz Górski (prezydent Sosnowca), Andrzej Dziuba (prezydent Tychów) oraz Eugeniusz Moś (prezydent Świętochłowic). Obrady poprowadził – na prośbę Piotra Uszoka – profesor Maciej Szczepański z Uniwersytetu Śląskiego. Podczas debaty wskazano misję Metropolii: Metropolia „Silesia”. Pełnia Życia. Na jej podstawie przyjęto wizję: „Metropolia «Silesia» to policentryczny zespół miejski pozwalający osiągnąć «pełnię życia» dzięki atrakcyjnym warunkom pracy i zamieszkania w czystym środowisku i nowoczesnej gospodarce, z wysoko rozwiniętymi usługami publicznymi w zakresie nauki, kultury, zdrowia i transportu”. Następnie wyznaczono pięć strategicznych priorytetów. Należą do nich: zarządzanie Siemianowice Śl. reprezentowali (z prawej): Andrzej Gościniak i Dariusz Bochenek. i promocja Metropolii „Silesia”, gospodarka i nauka, transport i komunikacja, środowisko oraz warunki zamieszkania i usługi społeczne. Konkretne inicjatywy zawarto w działaniach strategicznych. I tak m.in. globalnie (bez rozbijania na poszczególne miasta, a traktując „Silesię” jako jeden organizm) potraktowano plan zagospodarowania przestrzennego Metropolii. Ustalono także, iż „Silesia” będzie ubiegać się o organizację wystawy światowej „Expo” po roku 2015. Kolejnym działaniem ma być uruchomienie Metropolitalnego Programu Stypendialnego, jak też budowa sieci międzynarodowych dworców autobusowych. Wiadomo już, że „Silesia” będzie ubiegać się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 (Katowice jako Lider) oraz o utworzenie samodzielnego stanowiska w pawilonie polskim na Expo 2012 w Korei i 2015 w Mediolanie. Po sobotniej konferencji jest już jasne, że na granicach miast staną stosowne tablice informacyjne, np.: Metropolia „Silesia” – Siemianowice Śląskie. - Poszczególne miasta będą miały również swój wpływ w kreowaniu strategii samej Metropolii – mówi Dariusz Bochenek. - Przekażemy uzupełniające materiały, pochodne do naszych Strategicznych Celów Kadencji 2006-2010, ze wskazaniami priorytetowych perspektyw do 2014 roku – dodaje Andrzej Gościniak. Michał Tabaka „Bratnia Dusza” czeka W Siemianowicach Śląskich rozpoczął się projekt „Bratnia dusza - systemowa integracja społeczna osób z zaburzeniami psychicznymi i ich najbliższego otoczenia”, który został dofinansowany w ramach konkursu przeprowadzonego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Jest on realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, przy wsparciu siemianowickich organizacji pozarządowych: Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Uśmiech” oraz „Wspólnoty Siemianowickiej”, które udostępniły swoje lokale. Będzie trwał do końca 2009 roku. Projekt ma na celu wspieranie osób z zaburzeniami psychicznymi i ich rodzin, aby mogły pełniej uczestniczyć w życiu społecznym i korzystać z różnych dóbr. Adresaci projektu otrzymają pomoc w przezwyciężeniu trudnych sytuacji życiowych. Tym samym zmniejszy się ryzyko zagrożenia wykluczeniem społecznym. Projekt oferuje możliwość uczestniczenia w zajęciach prowadzonych przez fachowców: psychologów, terapeutów, specjalistów w zakresie pracy socjalnej. System wsparcia w projekcie składa się z następujących elementów: dwóch punktów informacyjnych, klubu wsparcia i integracji, grupy edukacyjno-wspierającej, indywidualnych spotkań dla rodzin oraz działań informacyjnopromocyjnych. Udział w projekcie jest całkowicie bezpłatny. Wszyscy zainteresowani mogą otrzymać bardziej szczegółowe informa- 5 ■ www.nowe.siemianowice.pl cje: w pokoju nr 42 w budynku MOPS przy ulicy Szkolnej nr 17 - osobiście w godzinach od 7.30 do 14 lub telefonicznie pod numerem (032) 765 62 42 w godzinach od 7.30 do 15; w każdym z 2 punktów informacyjnych; na stronie internetowej pod adresem www. mops.siemianowice.pl. Jeśli stykają się Państwo z problemem zaburzeń psychicznych, warto abyście wzięli udział w tym projekcie. Możecie zyskać rzetelną wiedzę, nowe doświadczenia, poradę i wsparcie. (mit) Dzień Budowlańca Już kolejny raz Stanisław Papierkowski, prezes Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowo-Handlowego „Elstan” zorganizował dla swoich pracowników i ich rodzin Dzień Budowlańca. Siemianowicki magistrat reprezentował podczas uroczystości Andrzej Gościniak, przewodniczący Rady Miasta. Nie zabrakło też przedstawicieli policji, straży pożarnej. W siedzibie „Elstanu” w tym dniu nie mogło również zabraknąć przedstawicieli innych firm. W tym m.in. Jarosława Żelazowskiego, prezesa Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego i Usług Technicznych „Śląsk” (firma znana m.in. z usuwania konstrukcji zawalonej hali na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich). „Elstanowy” Dzień Budowlańca połączony był z jubileuszem 18-lecia istnienia samej firmy. Z tej okazji pracownicy wręczyli prezesowi drobny upominek. Stosowne gratulacje, w imieniu Rady Miasta oraz prezydenta Siemianowic Śląskich Jacka Guzego, złożył na ręce Stanisława Papierkowskiego Andrzej Gościniak i szereg innych gości. W dalszej części uroczystości odbyła się bogata część artystyczna, którą zainaugurowała Siemianowicka Orkiestra Rozrywkowa, pod batutą Joachima Krzyka. Warto także wspomnieć, że przy tej okazji – z inicjatywy prezesa „Elstanu”, pamiętając o obchodzonym właśnie Roku Korfantowskim – złożono kwiaty pod tablicą pamiątkową w domu, gdzie urodził się ten wybitny Ślązak i Polak. (mit) Z Siemianowic do Paryża Stowarzyszenie „Dobry Dom” z Nowej Sarzyny oraz Zakład Aktywności Zawodowej rozpoczęły prace nad prototypowym pojazdem CAL 5225. Za tym tajemniczym skrótem kryje się specjalny minibus, który będzie wykorzystywany w komunikacji osób niepełnosprawnych na terenie śląskiej metropolii. Inwestycja prowadzona jest w ramach siemianowickiego projektu „Micro Bus – wdrożenie Mikro Sieci komunikacji dla osób niepełnosprawnych ruchowo”. - W tym przypadku nie chodzi tylko i wyłącznie o samą komunikację. To także wymierne efekty w postaci nowych miejsc pracy. Pojazd bowiem będzie mógł być prowadzony przez niepełnosprawnych, którzy też go wybudują. Projekt jest ściśle powiązany z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – tłumaczy Edyta Świątczak-Gurzęda, pełnomocnik prezydenta Siemianowic Śl. ds. osób niepełnosprawnych. Minibus będzie miał dwa metry szerokości, prawie tyle samo wysokości i przeszło cztery metru długości. Zmieszczą się w nim trzy osoby poruszające się na co dzień na wózkach inwalidzkich. Na siemianowickich ulicach pojawi się w przyszłym roku. CAL 5225 zaprezentowany zostanie na salonie motoryzacyjnym Paris Auto Expo 2010. (mit) foto: MP ■ www.nowe.siemianowice.pl Minibus pojawi się na drogach już w przyszłym roku. ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl SPORT Puchar prezydenta pojechał do Chorzowa Hala Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Pszczelnik” wypełniła się w ostatnią niedzielę września po brzegi. Wszystko przez organizowany tutaj ósmy już turniej z cyklu Grand Prix Polski w skacie. O główne trofeum – Puchar Prezydenta Miasta Siemianowice Śląskie – walczyło w sumie 365 zawodników. Grand Prix Polski w skacie to bodaj najbardziej prestiżowy cykl turniejów w skatowym kalendarzu. By marzyć o końcowym sukcesie nie wystarczy raz, czy dwa razy błysnąć. Tutaj liczy się przede wszystkim równa forma. Tegoroczne GPP składa się z 10 zawodów. W niedzielę odbyła się ósma odsłona – w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji „Pszczelnik” w Siemianowicach Śl. Zmagania na pierwszym miejscu zakończył Sebastian Grzyb, reprezentujący barwy Skat Klubu „Barbara” Chorzów. Warto w tym miejscu przypomnieć, że młody chorzowianin przez lata wiódł prym wśród naszych juniorów. Nikt w kraju nie mógł mu dorównać. Jak pokazał siemianowicki turniej – zdobyte doświadczenie procentuje teraz także wśród rozgrywek seniorskich. Gospodarze okazali się wyjątkowo gościnni. Najlepszy z siemianowiczan – Henryk Brzoska (Klub Skatowy „Chemik”) zajął 35. miejsce. Wczorajsza odsłona GPP spowodowała zmiany w klasyfikacji generalnej. Dotychczasowy lider – Janusz Stęchły (KS „Sokół” Imielin) spadł na drugie miejsce. Teraz stawce 831 skaciorzy przewodzi Zbigniew Kosiec (KS „Górnik” Boguszowice. Najlepszy siemianowiczanin – Piotr Prauze (KS „Chemik” Siemianowice) jest 14. (mit) foto: MP Sebastian Grzyb (w środku) był zdecydowanie najlepszy. Górnik - reaktywacja Drużyna Volley Club „Górnik” Siemianowice Śląskie zdobyła swoje pierwsze drugoligowe punkty K ilkadziesiąt lat musieli czekać siemianowiccy miłośnicy piłki siatkowej na zwycięstwo miejscowej drużyny seniorskiej w II-ligowych rozgrywkach. W minioną sobotę, w hali Kompleksu Sportowego „Michał”, siatkarze Volley Club „Górnik” Siemianowice Śląskie, klubu powołanego do życia przed kilkoma miesiącami, jako kontynuatora tutejszych ligowych tradycji z czasów „Jedności” i „Górnika”, pokonali zespół Błękitnych Ropczyce 3:1. – Zakładając ten klub chcieliśmy nawiązać do bogatych, sportowych tradycji siemianowickiej piłki siatkowej, a także spełnić swoje wieloletnie marzenie – powrotu siatkówki na najwyższym poziomie na siemianowickie parkiety. Reaktywacja ta, związana także z przeniesieniem siatkarskiej drużyny występującej w ubiegłym sezonie „pod banderą” Mysłowic (która uzyskała awans do II ligi), była możliwa tylko dzięki ogromnemu zaangażowaniu i wytrwałości grupy pasjonatów tej dyscypliny w naszym mieście, z Janem Bauerem na czele, a także dzięki przychylności miejscowych władz. W zespole występuje obecnie 3 siemianowiczan – wyjaśnia Ryszard Krawiec, II trener VC „Górnik”. Drużyna prowadzona przez Jacka Głowackiego występuje w grupie 4 II-ligowych rozgrywek. Jak ciężki jest los beniaminka siatkarze „Górnika” przekonali się już w swoim pierwszym ligowym spotkaniu, rozegranym także przed własną publicznością, gdy musieli uznać wyższość drużyny Rafako Racibórz, przegrywając foto:Wojciech Kempa W ostatni weekend września, w Dąbrowie Górniczej, odbyły się III Mistrzostwa Pracowników Samorządowych i Radnych Górnośląsko-Zagłębiowskiego Związku Metropolitalnego. Samorządowcy brali udział w następujących dyscyplinach : piłka nożna halowa, piłka siatkowa, pływanie, bowling, dart, tenis stołowy, tenis ziemny, brydż sportowy, strzelanie sportowe. W zawodach startowało 335 zawodników z 11 miast GZM, W klasyfikacji generalnej Siemianowice Śląskie – z dorobkiem 41 pkt. – zajęły 5. miejsce. Zwyciężyła Ruda Śląska. Nasi reprezentanci na brak sukcesów indywidualnych i drużynowych nie mogą jednak narzekać. Zespołowo siemianowiczanie (w składzie: Marian Jadwiszczok, Mariusz Burczyk i Grzegorz Jurkiewicz) zajęli III miejsce w bowlingu. Srebro przypadło naszym reprezentantom w bowlingowych zmaganiach reprezentacji zarządów miast (Dariusz Bochenek, Piotr Madeja, Grzegorz Jurkiewicz i Marian Jadwiszczok. Ten ostatni zdobył także srebro w rywalizacji indywidualnej). Siemianowiczanie doskonale spisali się w pływaniu. Ewa Grzywocz zajęła 1. i 3. miejsce. Bezkonkurencyjny w darcie był Andrzej Niemiec. (mit) Siemianowiczanie dali ugrać Błękitnym (w niebieskich koszulkach) tylko jednego seta. 0 : 3 (18:25, 20:25, 15:25). Do sobotniego spotkania z Błękitnymi Ropczyce podopieczni Jacka Głowackiego przystąpili bardzo skoncentrowani. Niesieni dopingiem kilkudziesięcioosobowej, wiernej grupy sympatyków już w pierwszej partii pokazali, że tego dnia są dobrze dysponowani. Uzyskali bezpieczną przewagę, którą kontrolowali do końca seta zwyciężając 25:20. W drugim secie nastąpiło rozluźnienie w szykach gospodarzy. Tę chwilę dekoncentracji skwapliwie wykorzystali rywale i to oni odskoczyli na kilka punktów, by ostatecznie wygrać tę partię do 20. Decydujący o końcowym wyniku meczu był przebieg trzeciego seta. Wyrównana gra punkt za punkt i o zwycięstwie zadecydowały mocniejsze nerwy i konsekwentna gra siatkarzy „Górnika” w końcówce seta. Wygrana 25:22 w trzeciej czę- ści gry jak się okazało miała decydujący wpływ także na przebieg czwartego seta – podłamani goście nie byli w stanie przeciwstawić się dobrze zorganizowanej grze siemianowiczan i przegrywali już 2:11. Miejscowi nie pozwolili rywalowi już się podnieść i pewnie wygrali 25:15, a całe spotkanie 3:1. – Wiedzieliśmy że będzie bardzo ciężko, poziom w naszej grupie II ligi jest naprawdę wysoki, co potwierdziła rywalizacja z Rafako. Zwycięstwo z Błękitnymi poprawiło nastroje i na pewno pozwoli chłopakom uwierzyć we własne możliwości. Przed sezonem zakładaliśmy, że podstawowym celem będzie utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej i ten cel się nie zmienił – podsumował asystent Jacka Głowackiego, Ryszard Krawiec. Siemianowiczanie, po dwóch seriach spotkań, w stawce 10 drużyn zajmują 7 pozycję. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z niepokonaną jak do tej pory drużyną Politechniki Kraków. Na własnym parkiecie, w hali Kompleksu Sportowego „Michał”, VC „Górnik” zagra już za tydzień – w środę, 14.10.2009r. podejmować będzie drugą drużynę Resovii Rzeszów. VC GÓRNIK Siemianowice Śląskie – BŁĘKITNI Ropczyce 3:1 (25:20, 20:25, 25:22, 25:15) VC Górnik: Jan Bauer, Maciej Chudzik, Mateusz Sznicer, Adam Świerczyna, Michał Tyl, Albert Semeniuk, Tomasz Kolczok (L) - Bartosz Masłoń, Piotr Kożuch, Łukasz Sobaś, Rafał, Mikołajczyk, Michał Orczykowski . Krzysztof Nos Futsalowy przekładaniec Nie najlepiej wiedzie się siemianowickim drużynom – Inpulsowi-Alpolowi oraz Babylonowi, w rozgrywkach I ligi futsalu (grupa południowa). Po inauguracyjnym derbowym pojedynku, w którym pierwszoligowy beniaminek Babylon wysoko pokonał Inpuls-Alpol (9:3), podopieczni Andrzeja Urbańczyka doznali kolejnych dwóch porażek. O ile przegraną po walce na trudnym terenie w Pyskowicach z tamtejszym Remedium 4:6 (1:2) (bramki dla Babylonu: Michał Dyrda, Bartłomiej Tarnówka, Dariusz Rymaszewski i Dariusz Tomecki) można jeszcze usprawiedliwić, o tyle wysoka porażka w minioną niedzielę, we własnej hali, z zespołem AZS UŚ Katowice 1: 7 (1 : 5) (honorowe trafienie Dariusza Tomeckiego) nie napawa optymizmem. Nie lepiej powodzi się Inpulowi-Alpolowi – wprawdzie w drugiej kolejce rozgrywek podopieczni Jakuba Komandera zrehabilitowali się przed własną publicznością za inauguracyjny pogrom z Babylonem, zwyciężając 6 : 1 (4 : 1) Energetyka Jaworzno (bram- ki dla Inpulsu zdobywali Sebastian Bartoszek 3, Daniel Wojtyna 2 i Tomasz Kosiecki), ale w minioną niedzielę, w wyjazdowym spotkaniu z kolejnym be- Pękala (2) i Tomasz Kosiecki. Po niedzielnych spotkaniach siemianowicki Babylon, z dorobkiem 3 punktów plasuje się na siódmym miejscu w ligowej tabeli, natomiast Inpuls-Alpol, również z 3 „oczkami” na koncie, ale gorszym stosunkiem bramek, plasuje się na dziesiątej pozycji. W następnej serii spotkań „Babilończycy” pauzują, natomiast podopieczni Jakuba Komandera podejmować będą w najbliższą sobotę, w hali Kompleksu Sportowego „Michał” drużynę Rodakowskiego Tychy. (son) foto:W.Kempa Nasi samorządowcy z medalami foto: MP 6 niaminkiem–krakowskiKrakbetem, siemianowiczanie przegrali 3 : 8 (2 : 3) Bramki dla Inpulsu-Alpolu strzelili Sławomir ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl 7 OGŁOSZENIE SIEMIANOWICKI INFORMATOR KULTURALNY PAŹDZIERNIK SIEMIANOWICKIE CENTRUM KULTURY ul. Niepodległości 45 (tel. 032/228.72.80) Al. Sportowców 3 (tel. 032/228.41.93) ul. Wierzbowa 2 (tel. 032/228/48.46) 1 października (czwartek) godz. 18.00 – (Al. Sportowców 3) – Dni Kultury Romskiej. Spotkanie z wójtem społeczności romskiej Stanisławem Pawłowskim „Tradycje romskie” 2 października (piątek) godz. 10.00 – (Kinoteatr TĘCZA - ul. Świerczewskiego 22) – Dni Kultury Romskiej. Pokaz tańca Flamenco „Malandanza”, film „Gadijo Dilo” - reż. Tony Gatlif 3 października (sobota) godz. 18.00 – (Kinoteatr TĘCZA - ul. Świerczewskiego 22) – Dni Kultury Romskiej. Koncert finałowy – Patrycja & Gipsy Stars 8 października (czwartek) godz. 10.00 i 12.00 – (Kinoteatr TĘCZA - ul. Świerczewskiego 22) – Program profilaktyki uzależnień – Jarek Wajk „Jutro jest… Wtedy pochylisz się nad sobą” 10 października (sobota) godz. 18.00 – (ul. Wierzbowa 2) – „Dzień Czerwonej Jarzębiny”. Ognisko oraz koncert zespołu METRUM 11 października (niedziela) godz. 17.00 – (ul. Niepodległości 45) – Dzień Papieski – Lidia Pospieszalska – koncert 12 października (poniedziałek) – (Al. Sportowców 3) – Turniej Poezji Śpiewanej „O Złoty Jesienny Liść” 14 października (środa) godz. 15.00 – (Kinoteatr TĘCZA ul. Świerczewskiego 22) – Dzień Białej Laski – Hanna Pasterny „Jak z białą laską zdobywałam Brukselę” – promocja książki, spotkania z autorką 17 października (sobota) godz. 20.00 – (ul. Niepodległości 45) – Dyskoteka 40-latków 19 października (poniedziałek) – (Al. Sportowców 3) – XIX Międzynarodowy Festiwal Młodych Laureatów Konkursów Muzycznych: Trio NAZAR, muzyka klezmerska 22 października (czwartek) godz. 11.00 i 17.00 – (ul. Niepodległości 45) – Teatr Lalki Bajka, Scena Polska w Czeskim Cieszynie „Pluskacz i Mąciwoda” 23 października (piątek) godz. 19.00 – (ul. Niepodległości 45) – „Nigdy się nie zakocham”. Spektakl teatralny Cezarego Harasimowicza w wykonaniu Grażyny Wolszczak i Piotra Gąsowskiego w reż. Grzegorza Chrapkiewicza 25 października (niedziela) godz. 11.00 – (Al. Sportowców 3) – Muzyczny Elementarz Malucha 29 października (czwartek) godz. 19.00 – (ul. Niepodległości 45) – Otwarta Scena Muzyczna MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA Al. Sportowców 3 (tel. 032/228.13.29) 6 października (wtorek) godz. 17.00 – GALERIA OTWARTA (Al. Sportowców 3) – „Zatrzymać czas” wernisaż wystawy prac Ludwiki Zmarzły 8 października (czwartek) godz. 10.00 – FILIA NR 1 (ul. Żeromskiego 13a) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. „Biały Troll” – głośne czytanie i zajęcia plastyczne 14, 16 października (środa, piątek) godz. 10.00 – FILIA NR 5 (ul. Sobieskiego 11) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. „Nasi przyjaciele z północy” – zajęcia czytelniczo-plastyczne na podstawie utworów Astrid Lindgren 15, 22 października (czwartki) godz. 10.00 – FILIA NR 7 (ul. Fajkisa 2) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. Zajęcia czytelnicze na podstawie baśni skandynawskich „O dzielnym Gunnarze, dziewczynie morskiej i czarodziejskich zimorodkach”, „O Kari biednej sierocie co królową została” 15 października (czwartek) godz. 14.00 – FILIA NR 8 (ul. Zgrzebnioka 43a) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. W krainie baśni i legend – głośne czytanie baśni krajów skandynawskich 16 października (piątki) godz. 11.00 – ODDZIAŁ DLA DZIECI (Al. Sportowców 3) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. W świecie Astrid Lindgren – konkurs literacko-plastyczny 16, 23, 30 października (piątki) godz. 14.00 – FILIA NR 1 (ul. Żeromskiego 13a) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. „W krainie zorzy polarnej” – zajęcia plastyczne 16 października (piątek) godz. 15.00 – FILIA NR 4 (ul. Bańgowska 23) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. Prezentacja książek o Finlandii, Norwegii i Szwecji. Zajęcia czytelniczoplastyczne i konkurs plastyczny na najciekawszą pracę 16, 23 października (piątek) godz. 16.00 – FILIA NR 9 (ul. Powstańców 54a) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. Spotkajmy się w bibliotece. Poznajemy przyjaciół ze Skandynawii – czytanie wybranych utworów ze skandynawskiej literatury dziecięcej 16 października (piątek) godz. 16.00 – FILIA NR 10 (ul. Jaworowa 2) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. „Bohaterowie baśni Andersena” – konkurs plastyczny (dzień z literaturą duńską) 19 października (poniedziałek) godz. 11.00 – ODDZIAŁ DLA DZIECI (Al. Sportowców 3) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. W krainie fiordów – prezentacja multimedialna, zajęcia czytelniczo-plastyczne 23 października (piątek) godz. 16.00 – FILIA NR 10 (ul. Jaworowa 2) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. „W krainie Muminków” – warsztaty plastyczne (dzień z literaturą szwedzką) 28 października (środa) godz. 16.00 – GALERIA OTWARTA (Al. Sportowców 3) –Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki – książka M.Vargasa Llosa „Kto zabił Palomino Molero?” 30 października (piątek) godz. 14.00 – FILIA NR 8 (ul. Zgrzebnioka 43a) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. Zaczarowana podróż do dalekiej Skandynawii – konkurs plastyczny 30 października (piątek) godz. 16.00 – FILIA NR 9 (ul. Powstańców 54a) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. Jak wyglądają nasi przyjaciele ze Skandynawii – konkurs plastyczny na ilustrację do bajki skandynawskiej 30 października (piątek) godz. 16.00 – FILIA NR 10 (ul. Jaworowa 2) – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA. Głośne czytanie książki Alfa Prøysena „Pajacyk i stare zabawki” – konkurs plastyczny (dzień z literaturą norweską) Miejska Biblioteka Publiczna czynna: dla dorosłych – poniedziałek godz. 10.00 – 19.00, wtorek-piątek godz. 9.00 – 19.00, sobota godz. 9.00 – 15.00, dla dzieci: poniedziałek-piątek godz. 10.00 – 18.00, sobota godz. 9.00 – 15.00, czytelnia internetowa – poniedziałek godz. 10.00 – 15.00, wtorek-piątek godz. 11.00 – 18.00. Filie biblioteczne czynne: Filia nr 1, 2, 5, 6, 7, 8, 9: poniedziałek godz. 10.00 – 15.00, wtorek-piątek godz. 11.00 – 18.00, Filia nr 4, 10: poniedziałek godz. 12.00 – 15.00, wtorek-piątek godz. 13.00 – 17.00, Filia nr 11: poniedziałek-piątek godz. 11.00 – 15.00. Wystawy: - Skąd trolle rodem? Czyli literackie wędrówki po krajach skandynawskich – wystawa (Filia 2 ul. Niepodległości 45) MUZEUM MIEJSKIE ul. Chopina 6 (tel. 032/228.50.80) 16 października (piątek) godz. 9.00 – Zajęcia Małej Akademii Jazzu „Od bluesa do rocka” – prowadzący Krzysztof „Puma” Piasecki 21 października (środa) godz. 18.00 – Festiwal Kultury Skandynawskiej NORDALIA – „Dania i Duńczycy wczoraj i dziś” – spotkanie z Bogusławą Sochańską (Duński Instytut Kultury – Warszawa) Muzeum Miejskie czynne: wtorek, środa, piątek godz. 10.00 – 16.00, czwartek godz. 10.00 – 17.00, sobota, niedziela godz. 10.00 – 14.00, zaprasza do zwiedzania następujących ekspozycji: - „Czyn zbrojny Górnoślązaków w XX wieku” - „Galeria Rzeźby w Węglu” - „Z dziejów Siemianowic Śląskich”, - „Tradycyjna kultura wsi górnośląskiej”, - „Wnętrza mieszkalne i gospodarcze z I poł. XX w.” - wystawa malarstwa i animacji cyfrowych Jarosława Bednarza pt. „Enter” – Galeria Multimedialna „Piwnica” - wystawa twórczości Jurorów Triennale Grafiki Polskiej w ramach Międzynarodowego Triennale Grafiki w Krakowie – Galeria „Po Schodach” OŚRODEK TWÓRCZEGO ROZWOJU „SKRZYDLARNIA” Dom Technika „Zameczek” ul. Oświęcimska 1 (tel. 032/201.13.59) 6, 13, 20, 27 października (wtorki) godz. 17.00 – Młodzieżowa Akademia Filmowa 29 października (czwartek) godz. 18.00 – Zabawa Halloween dla dzieci w wieku 6-12 lat 30 października (piątek) godz. 18.00 – Kąpiel w gongu DOM KULTURY „CHEMIK” ul. Niepodległości 51 (tel. 032/228.20.90) 2 października (piątek) godz. 10.00 i 12.00 – „Co mogą smoki” – spektakl profilaktyczny dla szkół podstawowych 26 października (poniedziałek) godz. 17.00 – Poniedziałkowa impreza teatralna - „Wieczny tułacz”. Wyk. Stanisław Górka, kier. muz. Zbigniew Rymarz KLUBY SENIORA Klub Seniora „Pogodna Jesień” – Dom Kultury „Chemik” ul. Niepodległości 51, zaprasza na spotkania w czwartki o godz. 16.00 Klub Seniora „Wesoła Jesień” – Klub „Centrum” ul. Powstańców 54, zaprasza na spotkania w poniedziałki o godz. 16.00 Klub Seniora „Barwy Jesieni” – Siemianowickie Centrum Kultury ul. Wierzbowa 2 , zaprasza na spotkania w środy o godz. 15.00 Klub Seniora „Kopalniaczki” – DT „Zameczek” ul. Oświęcimska 1, zaprasza na spotkania w środy o godz. 16.00 Klub Seniora „Śródmieście” – MDK „Jordan” ul. Chopina 2 zaprasza na spotkania w środy o godz. 10.00 Klub Seniora „Złoty Wiek” – ul. Szkolna 15, zaprasza na spotkania w poniedziałki o godz. 14.30 ZAPOWIEDZI 7 listopada – Siemianowickie Centrum Kultury – TSA akustycznie 14 listopada – Siemianowickie Centrum Kultury – Grzegorz Kapołka-Trio – koncert jazzowy 29 listopada – Siemianowickie Centrum Kultury – Hanna Banaszak 1 grudnia – Kompleks Sportowy „Michał” – Barbórka 4 grudnia – Siemianowickie Centrum Kultury – kabaret Łowcy.B Z przyczyn nieprzewidzianych i niezależnych od organizatorów terminy imprez mogą ulec zmianie. Za ewentualne utrudnienia serdecznie przepraszamy DODATKOWYCH INFORMACJI UDZIELA REFERAT KULTURY URZĘDU MIASTA SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE ul. Jana Pawła II 10, pok. 33 – tel. 032/760.52.44-45, 032/760.52.93-94 Kompleks Sportowy „Michał” - hala ul. E. Orzeszkowej 1, tel. 032.765.23.04 www.ksmichal.mmj.pl 24 października (sobota, godz. 16.00) Polska - Francja Międzynarodowy Turniej Karate Kyokushin Bilety w cenie 20 zł. Więcej informacji na www.skkk.slask.pl 8 ■ www.nowe.siemianowice.pl ROZDAJEMY BILETY ■ www.nowe.siemianowice.pl CO? GDZIE? KIEDY? Masz wątpliwości, czy czytać „Nowe Siemianowice”? Teraz już nie będziesz się wahać. Mamy dla naszych Czytelników super niespodziankę! Masz wątpliwości, czy czytać „Nowe Siemianowice”? Teraz już nie będziesz się wahać. Mamy dla naszych Czytelników super niespodziankę! W comiesięcznym kalendarzu imprez zawsze znajdzie się coś intere- sującego. Dzięki nam wybór miejsca, gdzie się wybrać może okazać się jeszcze trudniejszy! W każdym miesiącu bowiem będziemy rozdawać za darmo bilety na najciekawsze wydarzenia, spektakle, uroczy- stości etc. Trzeba będzie spełnić dwa warunki: przede wszystkim mieć w ręku naszą gazetę, a po drugie być szybszym od innych. Pula wejściówek ograniczona. Tym razem zapraszamy naszych Czytelników do Siemianowickiego Centrum Kultury, gdzie już 22 października odbędzie się spektakl dla najmłodszych „Pluskacz i Mąciwoda”. Dzień później coś dla starszych - sztuka pt. „Nigdy nie zakocham się”. Zapraszamy! (mit) ę i s e i c j Nie bó utopców Siemianowickie Centrum Kultury (ul. Niepodległości 45) zaprasza na przedstawienie pt. „Pluskacz i Mąciwoda” w wykonaniu artystów z Teatru Lalek „Bajka” – Scena Polska w Cieszynie Czeskim, które odbędzie się już 22 października, o godz. 17. Sztukę „Pluskacz i Mąciwoda” napisał wybitny, nieżyjący już, pisarz zaolziański Wilhelm Przeczek, poeta, prozaik, autor wystawianych chętnie przez amatorskie zespoły teatralne komedii, a tak- że utworów scenicznych dla dzieci. W latach 70. związany był z Teatrem Lalek „Bajka”, gdzie przez siedem lat pracował jako kierownik literacki. Prapremiera sztuki miała miejsce w 1987 r. W nowej adaptacji „Pluskacza i Mąciwody” pojawiło się wśród autorów także nazwisko córki poety Lucyny Przeczek-Waszkowej, która napisała teksty piosenek. Dla naszych przodków, którzy obawiali się złych mocy, ich uosobieniem były także utopce. Najmłodsze pokolenie nie boi się utop- ców i na pewno nie zmieni zdania po obejrzeniu spektaklu. Przedstawienie ma bowiem charakter przede wszystkim rozrywkowy. Ważna jest muzyka, wesołe piosenki, które stwarzają atmosferę beztroski. Bilety – w cenie 12 zł. Dla Czytelników „Nowych Siemianowic” mamy jak zwykle niespodziankę. Pierwsze dwie osoby, które z tym numerem „NS”, przyjdą do SCK otrzymają po podwójnej wejściówce na ten spektakl. Zapraszamy! (mit) Walka płci o brylanty Z londyńskiej galerii ginie słynny 46 karatowy brylant „Grot Kupidyna” warty 2 miliony funtów. Policja rozpoczyna śledztwo w tej sprawie. W hotelowym pokoju nr 21 (przypadkiem?) spotyka się Diana – kobieta z przeszłością i Ernest – mężczyzna po przejściach. Z czasem okazuje się, że obydwoje mają coś wspólnego z zaginionym brylantem. Na pozór przypadkowa znajomość wyjawia wyrafino- wanie i przebiegłość bohaterów. Zagmatwana sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej kiedy między Dianą a Ernestem rodzi się uczucie. Tak, rzecz jasna w skrócie, rysuje się fabuła najnowszej sztuki – komedii kryminalno-romantycznej Cezarego Harasimowicza pt. „Nigdy nie zakocham się” – w wykonaniu Grażyny Wolszczak i Piotra Gąsowskiego. Oglądając przedstawienie będzie- my świadkami odwiecznej walki płci, w której każda ze stron pragnie udowodnić, że to ona ma rację. Do tego wszystkiego dochodzi wartka akcja, inteligentne dialogi oraz nieprzewidywalność kolejnych wydarzeń. Czy tym razem wygra namiętność, czy może raczej uczucie skierowane do… brylantów? Na to pytanie najlepiej odpowiedzieć sobie samemu. Okazja nadarzy się już 23 paź- dziernika, o godz. 19 – w Siemianowickim Centrum Kultury (ul. Niepodległości 45). Bilety – w cenie 30 zł, w przedsprzedaży i 35 zł – w dniu imprezy. Dla Czytelników „Nowych Siemianowic” mamy jak zwykle niespodziankę. Pierwsze dwie osoby, które z tym numerem „NS”, przyjdą do SCK otrzymają po podwójnej wejściówce na ten spektakl. Zapraszamy! (mit)
8 sierpnia.
(mit)