MARZEC 2012 - V2V Angling Productions

Transkrypt

MARZEC 2012 - V2V Angling Productions
ISSN 2083-2052
Marzec 2012
TEAM DAIWA 4012
ST MONO
Jak mieszać
Zesawy leszczowe
Blog Willa
Pytania od czytelników
Jaki sprzęt na początek
8 Filmów Video
www.V2V.com.pl
Przez cały luty pogoda zmieniała się z dnia na dzień, dzięki
czemu mieliśmy szansę przeżyć mroźne noce i kilkunastostopniowe
upały.
W marcu powinniśmy się już powoli szykować do nadciągającego
sezonu planując powoli zakupy nowych przynęt, zanęt i sprzętu.
Wielu wędkarzy w okresie zimy szuka nowych sposobów i metod
połowu tak, by zaraz po rozpoczęciu sezonu móc sprawdzić ich
rzeczywistą skuteczność.
W tym roku mam zamiar spędzić czas na trenowaniu nowych
sposobów prezentacji przynęty i zarazem efektywności jaką pozwalają
uzyskać. Postanowiłem łowić takimi samymi metodami jak w zeszłym
roku, ale postaram się je udoskonalić i dopasować do upodobań ryb,
które zmieniają się co roku. Zależy mi też, aby przekazać Wam
wszystko, czego mnie udało się nauczyć w zeszłym sezonie oraz tego,
co wyciągnę z bieżących treningów.
W tym miesiącu łowię nad stawem Sumners Ponds po bardzo
mroźnej nocy, a wiadomo, że takie warunki nie sprzyjające połowom,
mogą być dużym utrudnieniem. Zamierzam więc łowić wszystko co się
da, aby pod koniec dnia nie wyjść na przysłowiowe „zero”.
Sprzedaż bez umowy z Wydawcą aktualnychi archiwalnych
numerów czasopisma “Will Raison’s magazyn dla mistrzów”
jest nie legalne i skutkuje odpowiedzialnością sądową.
This Polish Edition Emagazine is produced under licence by
Łukasz Białas. Original text, pictures and video clips are
copyright © Brian Gay V2V Angling Productions Ltd. The
contents of this publication are protected by international
copyrights © and may not be reproduced in part or full in any
media for publication or viewing by third parties without
express permission in writing from V2V Angling Production’s
Ltd. The magazine is a downloadable internet PDF file
viewable on computer using Adobe Reader. It is printable on
home printers for personal use of authorised readers only and
not for re-distribution in any form.'
Wszelkie pytania prosze kierować na
[email protected]
www.V2V.com.pl
W magazynie:
3.
Sprzęt- Kołowrotek Team DAIWA 4012
4.
Jak mieszać- sposób łączenia przynęt
6. Żyłka ST mono
7. Ciężkie stanowisko - artykuł numeru
26.
Warsztat - Zestawy leszczowe na
głębokie wody
28. Blog Willa
28. Pytania od czytelników
30. Mocne łowienie - jaki sprzęt wybrać na
początek
WRWCA Marzec 2012
Brian Gay and Łukasz Białas
2/32
W tym miesiącu opowiem Wam o kołowrotku
DAIWA 4010. Model 4010 jest moim obecnym
kołowrotkiem, którego używam do stosowanych przeze
mnie metod. Co mnie się najbardziej podoba w tym
modelu to wielka i szeroka szpula, która pozwala rzucać
dalej bez potrzeby stosowania dużej siły. Szpula jest
głęboka, więc mogę nawinąć na nią dużo nawet
najgrubszej żyłki. Przeważnie stosuje rozmiary 0,22 lub
0,25, ale w ekstremalnych przypadkach można bez
problemu nawinąć grubsze średnice. Ważną zaletą
kołowrotka jest specjalny klips na żyłkę, który nawet
podczas mocnych wyrzutów nie uszkadza żyłki, przez co
nasz zestaw jest bezpieczny nawet gdy
używam najcięższych koszyczków
feederowych. Kołowrotek zbudowany jest na
6-ściu łożyskach kulkowych i jednej
wałeczkowej, co daje kołowrotkowi dużą moc
i płynne zwijanie bez obaw i uszkodzeń
podczas holów dużej ryby. Jedynym minusem
jest fakt, że kołowrotek nie jest jeszcze
dostępy w wersji z podwójną rączką, która
przydaje się bardzo w trakcie łowienia
Feederem. Podczas, gdy chcemy podebrać
rybę, koło podbieraka możemy dodatkowo
amortyzować przestawiając kołowrotek
w opcję kręcenia się w obie strony
i popuszczanie rączki kiedy zachodzi taka
potrzeba.
Kołowrotek ma w zestawie dodatkową szpulę, więc zawsze możemy
mieć przy sobie zestaw z mocniejszą żyłką. Dla mnie ten kołowrotek jest
idealny do łowienia Wagglerem i jego najcięższymi odmianami
z zastosowaniem peletu.
System Twist Buster 2 eliminuje skręcanie się żyłki i dodatkowo
poprawia płynność zwijania się jej nawet, gdy mamy na haku dużą rybę.
Dodatkowo kołowrotek ma sprytną dźwignię blokady cofania przez, co
można w łatwy sposób podczas holu zmieniać ustawiania i holować rybę
z blokadą cofania lub bez. Mnie osobiście takie udogodnienie najbardziej
się podoba, ponieważ pozwala mi to w jeszcze pewniejszy sposób holować
rybę i kontrolować ją od zacięcia po moment podciągnięcia podbieraka.
WRWCA Marzec 2012
Miejsce na twoją
reklamę kliknij aby
dowiedzieć się więcej
3/32
Wielu wędkarzy, nawet tych startujących w zawodach, używa wielu
przynęt, aby chociaż jedna z nich trafiła w aktualne gusta ryb. Jednak, które
kombinacje są najlepsze, aby efektywniej wabić ryby?
Tradycyjnie dobrą mieszanką są kastery i konopie lub siekane robaki
i kastery, ale w dzisiejszych czasach dobrze sprawdzają się wszelkie kombinacje
z pelletem. Inne mieszanki, które używam szczególnie często w lecie, to konopie
i kukurydza, konopie i pokrojoną w kostki konserwę mięsną, a gdy ryby dobrze
żerują - pellet z pastą.
W dzisiejszych czasach podstawą każdej wyprawy na ryby jest pelet, więc
warto sprawdzić z jakie kombinacje innych przynęt u Was na łowisku będą się
sprawdzać najlepiej. Warto też pamiętać, że upodobania ryb zmieniają się
w zależności od pory roku. Jesienią i wiosną sprawdzają się mięsne mieszanki,
natomiast w okresie letnim ryby mogą już w ogóle na nie nie reagować.
Wydaje mnie się, że skuteczność miksów jest tak wysoka, gdyż w złych
warunkach można na dnie stworzyć odpowiedni dywan przynęty tak, by
efektywniej zwabić i przekonać rybę do połknięcia przynęty. Podczas, gdy okaże
się, że ryby tego dnia preferują tylko jedną przynętę łatwo będzie przestawić się
na tę preferowaną.
Gdy decydujemy się na jakąś mieszankę,
warto dobrze dopasowywać haczyk do kombinacji
przynęt. Ja dobieram haczyk w ten sposób, że przy
założeniu dwóch przynęt jedna musi zakrywać
większość haczyka bez grotu, a druga będzie
wystawać poza jego obręb. Przynęty mieszam tak,
że ponad 50% to przynęta, na którą będę głównie
łowił. W skrajnych przypadkach, aby ułatwić rybie
odnalezienie haczyka ilość przynęty haczykowej
ograniczam do 30%.
Gdy dobieramy przynęty trzeba pamiętać, że
niektóre przynęty, takie jak pelet i pasta, szybko
się rozpuszczają i nie są idealne do utrzymywania
ryb w łowisku. Trzeba więc do nich dobierać drugą
przynętę w taki sposób, by ich właściwości dobrze
się uzupełniały, np. mięsne z roślinnymi lub wysoko
proteinowe jak kukurydza z mięsnymi dodatkami
takimi jak dzikun.
WRWCA Marzec 2012
4/32
Jak mieszać
Podczas, gdy startowałem w drużynie Daiwa Dorking
używaliśmy często naszej specjalnej mieszanki, którą nazywaliśmy
Guano MIX. Była to mieszanka czterech przynęt i piątej
rezerwowej na specjalne przypadki.
Podstawą wabiącą ryby jest siekana dendrobena, której
posiada dużo wabiącego „soku” oraz kastery, które ze względu na
swoją konsystencję są bardzo pożywne dla ryb. Dzięki temu, gdy
ryby nie żerują za mocno i wybierają tylko smakowite kąski to
właśnie katery są wybierane z dna. Z roślinnych przynęt, które
dopełniają mix jest kukurydza, która wyróżnia się na dnie
i konopie, które są bardzo lubiane przez ryby ze względu na ich
chrupkość. Piątą rezerwową przynętą używaną w specjalnych
przypadkach to kostki mięsne sprawdzające się często
w zimniejszych porach roku. Taka bogata mieszanka pozwala
w szybki sposób sprawdzić upodobania ryb podczas, gdy jesteśmy
na nowym zbiorniku i nie jesteśmy pewni, która przynęta podczas
treningu będzie najskuteczniejsza.
Kolejnym ważnym aspektem doboru przynęty jest ich łatwość
połykania przez rybę. Kilka białych robaków będzie chętniej
pobierana nić dwa ziarna kukurydzy, mimo że wielkość jest
podobna. Dodatkowo białe robaki ze względu na konsystencje dają
efektywniejsze zacięcie. Połączenie tych przynęt sprawdza się
szczególnie na początku łowienia, gdy ryby chętnie pobierają
przynętę. Jeśli ryby już się wstępnie najedzą trzeba kombinować,
jak efektywniej i szybciej skusić rybę. Dobrym przykładem zmiany
przynęt jest łowienie płoci na kastery, a gdy w łowisko wchodzą
większe ryby, dobieramy do kasterów większą przynętę i możemy
łatwo złowić większe sztuki.
Gdy zaczynami nęcić watro zacząć od dużej porcji
i w zależności od ilości ryb donęcamy odpowiednimi porcjami by
nie przenęcić ryby.
Mieszanki, które dzisiaj opisałem sprawdzały się przez lata na
moich łowiskach, co nie znaczy, że będą skuteczne też na Waszych.
Dobrze jest więc dopasować się i samemu spróbować swoich
mieszanek na swoich ulubionych łowiskach.
WRWCA Marzec 2012
5/32
Żyłka ST MONO
Stali czytelnicy wiedzą, że najważniejsza dla mnie jest wytrzymałość mojego
sprzętu oraz to, jak dużo uwagi poświęcam temu aspektowi tak, aby dopasować się
idealnie do wybranej metody.
Zawsze, gdy wybieram sprzęt na kolejną wyprawę uwzględniam wszelkie
możliwości, jakie mogą zdarzyć się nad wodą. Warto, więc zabierać taki zestaw, który
nie zawiedzie nas nawet, jeśli będziemy zmuszeni zmienić metodę połowu z lekkiego
Feedera na cięższy zestaw. Nie zależnie od metody połowu najważniejszym aspektem
zestawu jest żyłka, która pozwoli zmieniać metody bez obaw o wytrzymałość. Moim
wyborem żyłki od 3 lat jest Daiwa ST Monofil, która jest idealna do kołowrotka ze
względu na małą pamięć i ogromną wytrzymałość.
Żyłka jest miękka i łatwo się na niej wiąże bardzo wytrzymałe węzły.
Do metod spławikowych używam wersji o wytrzymałości 4kg, a do lekkich zestawów
gruntowych wersję 10kg.
Żyłka jest najsłabszym elementem zestawu, więc nie warto oszczędzać na niej,
gdy wybieramy nową na nadchodzący sezon.
WRWCA Marzec 2012
6/32
d
Mimo, że zima powoli przemija pogoda może być problemem,
gdy chcemy zaplanować naszą wyprawę z dużym wyprzedzeniem
i licząc, że uda nam się wstrzelić w dobrą pogodę pozwalającą złowić
cokolwiek. W tym numerze Will Raison łowi nad stawem Sumner
Ponda i przedstawia w jaki sposób nastawić się na łowienie nawet
kilku ryb w tak niesprzyjających warunkach.
Kliknij by obejrzeć Video
WRWCA Marzec 2012
7/32
Ciężkie stanowisko
Efektywne łowienie polega na dopasowaniu się do warunków i łowiska jakie mamy. Nie jesteśmy wstanie kontrolować
szczęścia, ale możemy je wykorzystać, jeżeli nadejdzie taka okazja.
Jeśli łowimy w małych zbiornikach nasze odpowiednie rozpoczęcie łowienia ma ogromne znaczenie ze względu na fakt, że ryby
często znajdują się już na naszym stanowisku w porównaniu z dużymi zbiorkami, gdzie ryby przeważnie napływają ze środka
zbiornika. Nie chcemy przecież wystraszyć ryb, które możemy od razu złowić odpowiednim nęceniem lub wyborem metody, która
w bardzo czystej wodzie może narobić więcej szkód niż pożytku.
Wiele łowisk o podobnej charakterystyce skrywa duże osobniki karpi, ale specyfika łowiska sprawia, że są bardzo trudne do
złowienia i tylko odpowiednie przygotowanie się może nam pozwolić je złowić.
Jezioro Sumners Ponds jest położone w West Sussex i jest jednym z wielu zbiorników, na których odbywają się zawody o tej
porze roku. Dzisiaj naszym głównym problemem będzie pogoda, a dokładnie mróz, który w nocy skuł lodem połowę zbiornika. Kiedy
przyjechałem na stanowisko o godzinie 7.30 duża jego część była zamarznięta, jednak słońce, które mocno dzisiaj świeci szybko
rozpuściło go zanim rozłożyłem sprzęt na stanowisku. Woda w zbiorniku jest bardzo zimna i przezroczysta, więc muszę być bardzo
ostrożny, jeżeli nie chcę spłoszyć ryb. Zbiornik jest zarybiony głównie rybami 3-4-kilogramowymi, ale bardzo często można złowić
sztuki 5kg przeważnie lustrzeniami.
WRWCA Marzec 2012
8/32
Ciężkie stanowisko
Oprócz karpia jest też dużo leszczy 0,5kg, jednak pogoda
i pora roku sprawiają, że są jeszcze trudniejsze do złowienia niż
karpie. Więc w jaki sposób dobrać sprzęt i metodę do takich
warunków? Najprostszą i najodpowiedniejszą metodą będzie
zwykły Feeder z ciężarkiem i to jest metoda, którą normalnie
bym rozpoczął łowienie wspierając się woreczkami PVA
wypełnionymi przynętami lub peletowymi stożkami. Ta metoda
jest idealna, gdy łowimy na dużych otwartych zbiornikach.
Jednak jeśli mamy do czynienia ze stawami, hałas wywołany
zarzucaniem może odstraszyć wszystkie ryby. Karpie nie są
głupie i znają swój zbiornik lepiej niż my i na pewno przestraszą
się, gdy zaczniemy bombardować środek zbiornika ciężarkami,
przynętami i zanętą. Teraz karpie przebywają w głębszych
partiach wody, gdzie jest on cieplejsza, więc niechętnie podpłyną
do brzegu, aby żerować. Wydaje mnie się, że moją 16-metrową
tyczką uda się je dosięgnąć i zwabić do przynęty. Jeżeli okaże się
jednak, że nie jestem wstanie ich ściągnąć pod tyczkę będę
zmuszony przestawić się na Feedera.
Zaczynając łowić skupię się w całości na metodzie
skróconej nie nęcąc nawet wstępnie pod Feedera.
Większość wędkarzy łowiących dzisiaj obok mnie zaczyna
właśnie Feederem, przez co narobią dużo hałasu od samego
początku i przepłoszą większość ryb w pobliżu mojego
stanowiska, gdzie postaram się je ściągnąć pod tyczkę.
Większość wędkarzy często popełnia taki błąd zaczynając
łowienie od Feedera i po godzinie bez brania przestawiają się na
tyczkę licząc, że uda im się skusić choć jedną rybę. Prawda jest
taka, że jeżeli zaczniecie łowić metodą bardziej inwazyjną,
możecie zepsuć sobie stanowisko na samym początku i naprawienie tego błędu może już być niemożliwe. Dzisiaj nad
zbiornikiem jest tylko kilku wędkarzy, więc nie ma tak dużej
presji jak w miesiącach cieplejszych. Mimo to będę się trzymał
swojego planu licząc, że nie będę musiał zbytnio kombinować.
WRWCA Marzec 2012
9/32
Ciężkie stanowisko
Dzisiaj użyję dwóch zestawów na tyczce
w zależności od tego, jak ryby będą dzisiaj żerować.
Pierwszy zestaw jest bardzo mocny i skonstruowany
tak, abym mógł na niego wyciągnąć dużą ilość ryb żyłką
główną 0.18 bez przyponu z haczykiem bezzadziorowym roz. 16 Gama Power. Spławik, który dzisiaj
wybrałem to nowy model Daiwa serii 6 roz. 4X16
o bardzo pękatym kształcie z grubą dobrze widoczną
antenką. Mam zamiar łowić na jedną kukurydzę z dna,
a gruba antenka spławika nie zatopi się nawet, gdy
zestaw będzie spychany przez wiatr, który wieje dość
mocno. Zestaw zbudowany jest na śrucinach nr 8
umieszczonych 20cm od haczyka. Po wygruntowaniu
łowiska zestaw skróciłem tak, by między szczytówką
a spławikiem było tylko 25cm, co pozwoli mi szybko
zaciąć nawet najmniejsze branie. Amortyzator Daiwy
rozmiar „biały” jest zamontowany w topie z systemem
Puller. Biały wentyl jest idealny do tego
typu zestawu, gdzie bez problemu
pozwoli mi wyhamowywać ryby
Kliknij
podczas pierwszego zrywu bez
większych obaw na wyrwanie haczyka.
Dodatkowo na czubku topu zamontowałem mały kubeczek pozwalający mi
szybko i łatwo donęcać ryby bez
konieczności zmiany topu na
dedykowany z dużym kubkiem. Gdy
okaże się, że mam dużo ryb w łowisku,
lepszym rozwiązaniem będzie nęcenie
ich małymi porcjami częściej niż raz na
jakiś czas całym dużym kubkiem
ryzykując przenęcenie.
Mocniejszy zestaw
4x16 Team Daiwa
Series 6
Żyłka 0.18mm
Daiwa
TDR Reel
Line
by obejrzeć Video
WRWCA Marzec 2012
Śruciny nr. 8
Gama Power
Bezzadziorowy roz.16
10/32
Ciężkie stanowisko
Lżejszy zestaw
Drugi zestaw jest o wiele lżejszy i właśnie
od niego zacznę dzisiejszy dzień. Jest on idealny,
gdy ryby biorą bardzo delikatnie. Podobnie jak
pierwszy zestaw żyłka główna to 0.18mm, ale
z przyponem 0.14mm z takim samym haczykiem
Gamma Pellet roz. 16. Spławik, który wybrałem
do tego lżejszego zestawu jest identycznego
rozmiaru, ale o innej budowie pozwalający lepiej
wskazywać delikatne brania, a odpowiednio
gruba antenka utrzyma jedną kukurydzę na
haczyku. Aby nie odstraszyć ryby pobierającej
przynętę ten zestaw zbudowałem na ołowiu roz.
9, dającym mniejsze obawy na wyczucie oporu
przez rybę.
Dodatkowa zmiana, którą wprowadziłem
przy tym zestawie to wydłużenie żyłki miedzy
spławikiem a szczytówką do prawie 35cm.
Pozwoli mi to na większy luz na żyłce i da rybie
trochę więcej czasu na połknięcie przynęty.
Pamiętajcie, że dzisiaj będę łowił 16-metrową
tyczką, a przy takiej długości wędziska, gdy się
czeka długo na branie, łatwo o popełnienie
jakiegoś błędu, jak np. zbyt częste podnoszenie
zestawy lub niekontrolowane uderzenia
szczytówką o wodę. Amortyzator Daiwa
Hydrolastic rozmiar „niebieski” jest bardziej
miękki od wcześniejszego „białego”, co daje
większe szanse na skuteczne wyholowanie ryby,
ale znacznie wydłuży hol ryby. Ryby w zimowym
okresie nie są tak silne jak latem, więc możemy
sobie pozwolić na większy luz przy doborze
sprzętu.
4x16 Team Daiwa
Series 3
Żyłka 0.18mm
Daiwa
TDR Reel
Line
Śruciny nr. 9
Przypon 0.14mm
długość 20cm
Gama Power
Bezzadziorowy roz.16
WRWCA Marzec 2012
11/32
Ciężkie stanowisko
W tym zestawie nie będę używał małego kubeczka zanętowego,
gdyż nie zależy mi na częstym donęcaniu. Gdy czekamy długo na branie
mamy dużo czasu na donęcanie tradycyjnym topem z kubkiem, a strata
czasu na zamianę topów nie ma już takiego znaczenia, jeśli chcemy
złowić tylko kilka sztuk.
Podobnie, jak przy zestawach skróconych w metodzie feederowej
będę stawiał główny nacisk na prostotę. Odpowiednio zbudowany zestaw
pozwoli mi łowić na zmianę ze stożkiem peltowum lub na samą
kukurydzę.
Miejsce na twoją
reklamę kliknij aby
dowiedzieć się więcej
Żyłka główna o wytrzymałości 5KG ST Mono
i kołowrotek Daiwa 4000 z 3-metrowym wędziskiem
Airity Boomb Rod z zamontowanym 30g ciężarkiem
wolno przesuwającym się po żyłce. Przypon wykonałem
z żyłki 0.20mm z haczykiem roz. 12Gama Specialist Wide
Gape montowanym do żyłki głównej za pomocą
specjalnego łącznika, pozwalającego szybko zmieniać
przypony. Dodatkowo do haczyka zamontowałem
gumeczkę pozwalającą mi zakładać 8mm pelet w taki
sposób, że przynęta znajduje się kilka milimetrów od
haczyka, dzięki czemu lepiej prezentuje się na dnie.
Wielu wędkarzy nie przykłada dużej wagi do
odpowiedniego rzucania i wielokrotnie rzuca za blisko lub
za daleko, po czym zwijając zestaw i ponawiają próbę.
Takie poczynania w dzisiejszych warunkach zupełnie
odpadają, gdy robiąc zbyt częste rzuty łatwo możemy
odstraszyć ryby z łowiska i zmarnować nasz dzień.
WRWCA Marzec 2012
12/32
Ciężkie stanowisko
Łowiąc 16-metrową tyczką mam zamiar nęcić dwa miejsca: jedno
na godzinie 10-tej, drugie na godzinie 2-giej, co daje mi ponad 10
metrów odległości między nimi. Takie rozmieszczenie miejsc nęcenia
pozwoli mi na łowienie w dwóch miejscach i większą szansę na branie.
Jeżeli złowię rybę w jednym miejscu, natychmiast donęcę i przestawię
się w drugie pozwalając innym rybą napłynąć znowu. Jeżeli nęcę
w dwóch miejscach jeszcze większą uwagę muszę poświęcić ilości
podanej przynęty więc, aby nie zepsuć łowiska już na starcie podam
kilka ziaren kukurydzy i pelletu z kubka. Gdy łowimy w zimniejszych
okresach roku warto pamiętać, że jeżeli zanęcimy od razu zbyt dużą
ilością przynęty karpie, które napłyną do łowiska uznają naszą zanętę za
zbyt nienaturalną i odpłyną.
Mam zamiar spędzić godzinę łowiąc na tyczkę
i jeżeli nie przyniesie to pożądanych rezultatów zacznę rozważać
przejście na Feedera. Nawet, gdy zmienię metodę to ciągle będę nęcić
miejsca pod tyczką.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
WRWCA Marzec 2012
Kliknij by obejrzeć Video
Wczoraj, gdy były rozgrywane zawody zwycięska
waga osiągnęła prawie 25kg i większość ryb została
złowiona pod koniec zawodów.
Moja ulubiona zimowa przynęta jest duża i ma
jasny kolor, co dobrze wyróżnia ją na dnie. Dodatkowo
idealnie sprawdza się, gdy chcemy położyć przynętę na
dnie i długo czekać na branie, a obecność płoci, leszczy
i karasi dodatkowo zwiększa wielkość naszego połowu.
Konsystencja kukurydzy pozwala schować haczyk
w ziarenku i bez problemu zaciąć rybę nawet podczas
słabych i delikatnych brań. Gdy wybieramy ziarenko,
warto zakładać jak największą sztukę wyróżniającą się
na dnie.
Dodatkowo mam 8mm pellety haczykowy i zwykły,
z którego będę rolował stożki przydatne do nęcenia
Feederem.
13/28
13/32
Ciężkie stanowisko
Zaczynam nęcić dwa miejsca pod tyczkę kilkoma ziarenkami kukurydzy i pelletu. Warto poświęcić kilka sekund, aby
idealnie położyć przynętę w miejscu, gdzie później wstawię zestaw. By osiągnąć taki efekt, warto znaleźć punkty na
przeciwległym brzegu pomagające w manewrowaniu kubkiem ja wybrałem wysokie drzewo po jednej stronie i mały pomostek
po drugiej. Długość topu do kubka musi być taka sama jak topów, które używamy, a wysunięcie kubka podczas nęcenia jest
identyczna z wysunięciem tyczki, gdy łowimy. W takie dni jak dzisiaj pomyłka w nęceniu lub łowieniu nawet o 20cm może
spowodować brak brań.
WRWCA Marzec 2012
14/32
Ciężkie stanowisko
Zamierzamy złowić kilka dużych ryb, które nie żerują tak
obficie jak latem, więc ich wyszukiwanie pokarmu na dnie będzie
bardzo ograniczone.
Po zanęceniu łowiska wybieram top z lżejszym zestawem,
zakładam jedno ziarenko kukurydzy i zaczynam łowić w miejscu
skierowanym na godzinie 10 od mojego stanowiska. Muszę uważać,
gdyż mogę mieć szybkie branie, a chwila nieuwagi może spowodować utratę ryby. Może się jednak okazać, że po chłodnej nocy
ryby przeniosły się w głębsze, cieplejsze rejony jeziora i nie złowię
nic na tyczkę. Ważne jest, aby przesiedzieć z tyczką chociaż godzinę
i poczekać, aż ryby w jeziorze przyzwyczają się do obecności
wędkarzy przy brzegu i jeżeli nic nie wypali na tyczkę to spróbuje
Feederem
Łowiąc skróconym zestawem będę się też starał
obserwować innych wędkarzy i sprawdzać, czy ich metody są
skuteczne.Zakładam, że będę łowił 20 minut w jednym
miejscu i jeżeli nie uda mnie się nic złowić lub, gdy nie będę
miał brania, donęcę i zmienię miejsce wstawiania zestawu na
ukierunkowane na godzinie 2-gą.
Alternatywne łowisko sprawdza się, gdy dni są trudne
i czasami kilka metrów różnicy między nęconymi stanowiskami
odmienia przebieg całego dnia. W przeciwieństwie, gdy nęcę
leszcze tak, jak kilka miesięcy temu nad Furnance Lake
nęciłem dwie linie tak samo i udawało mnie się łowić ryby
tylko z jednego miejsca, gdzie drugie okazało się kompletną
klapą. Ryby o tej porze roku nie pobierają dużo pokarmu
i może się okazać, że nawet, jeśli znajdą naszą zanętę to i tak
nie zjedzą wszystkiego tylko spróbują to, co im oferujemy.
Z tego powodu trzeba zwiększyć naszą szanse na to, że jeśli
ryba będzie wybierać tylko kilka sztuk kukurydzy to będzie to
kukurydza z przynętą.
WRWCA Marzec 2012
15/28
Ciężkie stanowisko
Spędziłem dobrą godzinę na tyczce nawet bez najmniejszego
brania, więc chyba pora sprawdzić czy może ryby siedzą dalej. Pogoda
lekko się poprawiła, więc ryby pewnie też zaczynają żerować intensywnej.
Warto pamiętać, żeby w przeciwieństwie do łowienia na Feeder, latem nie
będę łowił blisko wysepki tylko kilka metrów po prawej stronie, gdzie jest
około 1metra głębokości. Jeżeli zapowiada się, że dzień będzie ciepły to
mogę się przenieść w płytsze miejsca, gdzie woda będzie cieplejsza, więc
warto tam spróbować.
Jeżeli okaże się, że to miejsce nie przyniesie rezultatów, przeniosę
się bardziej w stronę środka jeziora, gdzie jest głęboko, szukając ryb,
które nie wypłynęły z głębin w poszukiwaniu pożywienia. Może się
zdarzyć, że gdy karpie nagromadzą dużo zapasów na zimę, nie będą
intensywnie żerować nawet na przełomie zimy i wiosny. Łatwo rozpoznać,
że ma się ryby w łowisku, gdy duże ryby pływając wokół zanęty będą
trącać żyłkę główną i stwarzać lekkie fałszywe brania. Jeżeli mamy takie
małe puknięcia w szczytówkę, warto zostać w tym miejscu dłużej
i bardziej skupić się na skuszeniu ryb do brania.
WRWCA Marzec 2012
Kliknij by obejrzeć Video
16/32
Ciężkie stanowisko
Kilka minut przed planowaną zmianą metody na Feedera spławik
znikł pod wodą i zacinam karpia. Minęła dokładnie 1godz 10min zanim
karp połknął przynętę. To pokazuje jak niewiele trzeba, aby zwabić ryby
w nasze stanowisko nawet, gdy są to duże karpie. Jest to karp pokaźnych
rozmiarów, mimo to z powodu pory roku zachowuję się jak duża kłoda,
a nie ryba walcząca o życie. W takich warunkach ryby potrafią długo
pływać wokół przynęty zanim ją połkną, więc kilka innych może być
jeszcze przy stanowisku. Muszę zatem jeszcze donęcić, ponieważ zakładam, że uda mnie się zaciąć przynajmniej jednego. Warto pamiętać, że
nie warto się spieszyć w takich przypadkach, gdy używa się żyłek 0.14,
a jest szansa na ryby 5kg, nie można przesadzać z walką z rybą. Właśnie
z tego powodu w topie mam lekki amortyzator i nawet, gdy przesadza
z siłą pompowanie to on z pewnością uchroni mnie przed utratą ryby. Jeśli
ryba za mocno zacznie szaleć, dzięki systemowi Puller uda mnie się
skorygować w odpowiedni sposób siłę naciągu amortyzatora. Gdy holujemy dużą rybę trzeba trzymać szczytówkę blisko wody, nawet kilka
centymetrów pod powierzchnią, a ryby przyciągać do brzegu wybierając
amortyzator przez system Puller. Jeśli ryba będzie już wystarczająco
blisko brzegu, dopiero wtedy podnosimy top i wciągamy rybę do
podbieraka.
WRWCA Marzec 2012
17/32
Ciężkie stanowisko
Gdy używamy cienkich wentyli
system Puller jest konieczny,
ponieważ jeśli ryba wyciągnie kilka
metrów amortyzatora, hol na kilku
elementach tyczki może być
utrudnieniem i, co gorsze, zwiększa
szanse uszkodzenia sprzętu. Duża
ryba taka jak karp musi mieć chwilę
na osłabniecie, przeważnie 2 lub 3
odjazdy i rybę można powoli zacząć
holować do brzegu. Ryba, którą
zaciąłem ma haczyk wbity idealnie
w pysk, więc obawa na zerwanie
jest tylko ze strony żyłki, ponieważ
po odhaczeniu okazuję się, że mam
w rękach 5kg sztukę. Moja ryba
udowadnia, że cierpliwość popłaca,
a odpowiednie nęcenie może
przynieść dużą sztukę. Zostaję na
tyczce.
WRWCA Marzec 2012
17/32
18/28
Ciężkie stanowisko
Po pierwszej rybie mam powód, by zostać dłużej na tyczce, ponieważ ryby
widocznie zaczęły żerować. Mogę więc się spodziewać kolejnych, prawdopodobnie
zwabił je rozpuszczony pelet i drobinki pływające w wodzie. Kolejnym posunięciem
będzie donęcanie stanowiska kukurydzą z peletem i zostanie na tyczce, mimo że
wcześniej planowałem donęcenie i sprawdzenie Feedera.
Po kolejnych 15minutach od pierwszego brania w pierwszym miejscu mam
małe branie, które nie daje mi ryby. Donęcam, więc porcją kukurydzy i pelletu
i przenoszę się w kolejne stanowisko i natychmiastowo mam branie drugiego
karpia. Ponownie nie śpieszę się z holem i po bezpiecznym lądowaniu ryby do
podbieraka 4kg lustrzeń jest już w siatce. Dwie ryby, które razem mają prawie
10kg są najlepszym dowodem dobrej taktyki nęcenia i łowienia.
Nawet, jeśli teraz nie będę już miał brania
w przeciągu pół godziny, nie będę kombinował i przestawię
się na Feedera. Nie zapomnę o denęcaniu, gdyż warto
sobie zostawić opcje na końcówkę łowienia, gdyby Feeder
nie przyniósł dużo ryb. Gdy o tej porze roku łowi się takie
ryby, którymi łatwo zbudować dobry wynik na zawodach,
warto bardziej skupić się na dopasowaniu do ich upodobań.
Czuję się bardzo dobrze wiedząc, że moja taktyka sprawdza się i mam już dwie duże ryby, a w wędkarstwie wiara
we własne umiejętności to podstawa sukcesu, szczególnie
jeżeli startuje się w zawodach i trzeba rywalizować
z kilkunastoma innymi zawodnikami.
W warunkach takich, jak dzisiaj zostawienie części
naszego stanowiska, gdzie ryby nie będą przez nas nękane
zanętą, zestawami, ciężarkami, koszyczkami itp. jest
bardzo istotne ze względu na płochliwość zimowych ryb.
Podsumowując sesję, udało mnie się złowić rybę
w każdym z miejsc, w którym nęciłem. Zamierzam teraz
donęcić kubeczkiem w każdym z miejsc i spróbować
Feedera. Jestem pewien, że ryby znajdują się w większej
odległości od brzegu, więc powinienem jeszcze coś złowić.
To jest idealne rozwiązanie, gdyż mam już dwie ryby na
tyczkę, a mam jeszcze szansę na kolejne z Feedera.
Małe paczuszki.
WRWCA Marzec 2012
Kliknij by obejrzeć Video
19/32
Ciężkie stanowisko
Dzisiejsze łowienie idzie idealnie z planem. Złowiłem dwie na tyczkę i jeszcze pięć na Feedera, co
patrząc na warunki pogodowe dzisiejszego dnia, jest dobrym wynikiem dającym około 25kg. Powróciłem
na tyczkę i przestawiłem się na cięższy zestaw, ponieważ prawdopodobnie mam tam tyle samo ryb, co na
Feederze, a żyłka 0,14 może nie jest za cienka do ryb 5kg, ale luz jaki muszę dać rybie podczas holu
może spowodować wypłoszenie pozostałych jeszcze żerujących. Lepiej jest złowić mniej ryb niż zaciąć
jedną i stracić inne, gdy ta pierwsze się zerwie. Warto pamiętać o tej zasadzie, gdy łowimy inne ryby
i jest szansa na „bonusy”.
Kliknij by obejrzeć Video
WRWCA Marzec 2012
20/32
Ciężkie stanowisko
Dzięki odpowiedniej taktyce nęcenia udało mi się
złapać dobry rytm łowienia, mimo to nie możemy dopuścić
do przenęcenia łowiska, aby zwabić jeszcze więcej ryb.
Większość wędkarzy stosuje taktykę „dużo zanęty dużo
ryb - mało zanęty mało ryb”. Takie myślenie sprawdza się
tylko w sezonie, gdy ryby żerują naprawdę dobrze, ale
w większości kończy się to najedzeniem ryb i spadkiem
ilości brań. Kolejnym błędem, jaki popełniają inni wędkarze to holowanie ryb na siłę, gdy tylko ryby zaczynają brać
myśląc, że jeśli szybko wyciągną tą pierwszą to szybciej
złowią drugą. To są właśnie złe nawyki wyniesione
z letniego łowienia, gdy czasami na zawodach liczy się
szybkość, ale w zimie się to nie sprawdza. Zimowe
warunki nie wypaczają tylu błędów i jedna pomyłka może
doprowadzić do spadku brań. Moją radą jest utrzymywanie taktyki, która się sprawdziła, ponieważ jeżeli to
rybom pasowało, to po co zmieniać. To potwierdza, że
zimą takie małe jeziorka lepiej się sprawdzają niż duże
jeziora, gdzie trudniej dosięgnąć ryby.
Jedna rzecz, którą zmieniłem to zrezygnowałem
z nęcenia z małego kubeczka ze szczytówki, mimo że na
wstępie takie miałem założenia. Mały kubeczek mógłby
doprowadzić do przenęcenia, gdyż trudniej w nim kontrolować ilość podanej przynęty, ponieważ łatwiej jest
policzyć, ile razy zanęciłem topem z kubkiem, niż ile razy
podawałem zanętę podczas, gdy wyjeżdżałem ze zwykłym
topem. Po każdej rybie muszę odczekać kilka minut do
kolejnego brania, więc nie uznaje nęcenia dużym kubkiem
jako stratę czasu.
Warto też wspomnieć, że dzięki dobrze dopasowanemu sprzętowi nie straciłem dzisiaj żadnej ryby.
WRWCA Marzec 2012
21/32
Ciężkie stanowisko
Po dobrej godzinie od kiedy wpłynęły mi karpie, wiatr zaczął się wzmagać
z prawej na lewą. Jest to bardzo duże utrudnienie, jeżeli łowi się tyczką
szczególnie 16-metrową. Mimo że wiatr nie jest za mocny powoduje, że tyczka
wygina się na boki i zestaw, który wcześniej dobrze trzymał się dna jest co chwilę
przesuwany i podbijany podmuchami. Taki sposób prezentacji przynęty jest
niewybaczalny, więc muszę zmienić metodę połowu. Moja sytuacja to dobry
przykład, że zawsze trzeba mieć alternatywną metodę na wypadek zmiany
warunków pogodowych. Mimo że miałem brania na tyczkę i kolejne karpie jeszcze
wpłyną w zanętę nie ma sensu trzymać się metody, która będzie tylko stratą
czasu. Może pod koniec dnia wiatr się uspokoi i będzie jeszcze szansa na
kolejnego karpia. W takich przypadkach Feeder sprawdza się idealnie. Ciężarek
dobrze przytrzymuje przynętę na dnie i nawet wiatr nie jest wstanie przesunąć
zestawu, co jest bardzo przydatne w sytuacjach, gdy przynęta musi poleżeć
trochę na dnie. W sytuacjach takich ja ta jesteśmy zmuszeniu dokonać zmian
w naszej taktyce, mimo że tego nie chcemy, ale takie doświadczenia przydają się
w przyszłości, gdy startujemy w zawodach i tylko odpowiednia reakcja może
przynieść nam zwycięstwo. W większości metodach połowu kluczem do sukcesu
jest nie sama przynęta a odpowiednia jej prezentacja na dnie lub w toni. Gdy na
dnie leży garść kukurydzy, a jedna z nich się nienaturalnie przesuwa, mimo że
pozostałe spoczywają statecznie na dnie, ryba z pewnością nie wybierze naszej
przynęty.
Jedną z rzeczy, które zauważyłem jest to, że karpie brały najlepiej, gdy
niebo było zachmurzone. Teraz, gdy wieje wiatr i słońce jest odsłonięte, ryby wolą
szukać miejsc, gdzie mogą się ogrzać w ciepłych promieniach słońca. Warto o tym
pamiętać.
WRWCA Marzec 2012
22/32
Ciężkie stanowisko
Zamierzam łowić Feederem wykorzystując małe
stożki Feedera, ponieważ wiem, że właśnie taki sposób nęcenia sprawdza się idealnie na tym łowisku, gdy
trzeba nęcić małymi porcjami. Już miesiąc temu
przedstawiałem Wam sposób łowienia ze stożkiem
peletowym. Dzisiaj używam identycznego. Zarzuciłem
zestaw 4 metry od wysepki, która jest naprzeciw mnie
do wody, która ma około 1metra głębokości. Po około
3-4 minutach, gdy zestaw już wylądował w wodzie
i wędka została ułożona na podpórce, mam lekkie
trącenie szczytówki. Prawdopodobnie jakaś ryba
otarła się żyłkę, co jest częstym zjawiskiem, gdy
łowimy tak płytko.
Kliknij by obejrzeć Video
WRWCA Marzec 2012
23/32
Ciężkie stanowisko
Po kolejnych kilku muśnięciach szczytówka wygina się
bardzo mocno i mam kolejną rybę na haczyku. Co dziwne,
wiatr już ustał i mogę bez problemu wrócić do tyczki, mimo to
chcę zostać przy Feederze i sprawdzić, jak potoczy się sytuacja
pod koniec dnia. Ryba, którą zaciąłem z gruntu jest dość duża,
więc nie ma sensu zmieniać taktyki.
Podsumowanie:
Pod koniec sesji, brania na Feedera robią się coraz
częstsze z kolejnymi karpiami i leszczami. Dzień skoczyłem
z 18 rybami i prawie 40kg wynikiem, co jest zadziwiające
patrząc na warunki pogodowe. Większość ryb udało mnie się
przechytrzyć na tyczkę, co pokazuje, że nie zawsze trzeba
wsypywać kilogramy zanęty i przynęty szczególnie w zimniejsze pory roku. Mimo że nęciłem w dwóch miejscach, oba
okazały się trafione, więc nie warto od razu zakładać, że coś,
co wydaje się banalnie proste nie sprawdzi się. Warto czasami
wybierać inne sposoby wędkowania niż pozostali wędkarze
łowiący z nami na łowisku, ponieważ może się to okazać
kluczem do sukcesu.
Kliknij by obejrzeć Video
WRWCA Marzec 2012
24/32
aaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaa
aaaaaaaaaa
aaaaaaaaa
aaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
W tym miesiącu Will opisze budowę zestawów, które
stosuje w głębszych wodach nawet 4-metrowych.
Spławik: przy takiej głębokości łowiska spławiki muszą być
duże zaczynając od 1gramowego kończąc nawet na 4 gramowch w zależności od tego, jaką mamy pogodę, a dokładnie
siłę wiatru. Najważniejsze podczas łowienia leszczy jest
s
prezentacja
przynęty. Musi być ona przymurowana do dna
i jeżeli mamy silny wiatr boczny oraz pofalowaną taflę, trzeba
użyć konkretnego spławika. Moim wyborem jest spławik
Sensas Series 18, kulistego kształtu z grubszą antenką
i szklanym kilem. Spławik o takim kształcie daje nam dużą
stabilność i odpowiednie wskazywanie brań podnoszonych.
WRWCA Marzec 2012
26/32
Warsztat
Obciążenie:
Ważne jest, aby nasz zestaw był bardzo prosty, gdy łowimy
bardzo głęboko, gdyż nie możemy dopuścić, aby zestaw nam
się plątał, gdy opada na dno. Dobrym sposobem jest użycie
oliwek zakładanych na stałe np. firmy Drennan poniżej śrucin
numer 8, ale nie mniejszych niż śruciny numer 9. W głębszych
wodach umieszczam oliwkę około 60cm nad dnem i czy woda
ma 2,5metra czy 4metry, zawsze tak to ustawiam. Leszcze to
ryby pobierające pożywienia z dna, więc przynętę trzeba
położyć na dnie i tam ją utrzymać.
Żyłka:
Gdy budujemy zestaw warto pamiętać, że im grubsza żyłka
tym mniej się będzie plątać, więc nie ma sensu stosować
cienkich żyłek. Minimalna to 0,14 lub nawet 0,16 i 0,18
w szybszych rzekach.
Długość przyponu, w zależności od wielkości i ilości ryby, mogą
się mieścić w przedziale 20cm do 35cm zrobione na żyłce 0,10
lub, gdy mamy do czynienia z dużymi rybami, nawet 0,12.
Haczyki:
Do łowienia leszczy używam standardowych haczyków Gama
Pelet i Gama All Round. Z firmy Kamasan B611 i B711
w rozmiarach 14-18.
Zestaw:
Z długimi zestawami trzeba zawsze być ostrożnym, aby nie
poplątać żyłki. Dobrze jest wstawiać zestaw od boku tak, by
nie tonął w całości pionowo, a delikatnie prostował się
opadając. Najlepiej jest wstawić zestaw do wody trzymając
spławik nad wodą, a gdy tylko oliwka wyprostuje żyłkę,
wstawić spławik do wody.
Podsumowanie:
Oliwka jest najlepsza, jeżeli chcemy żeby nasz zestaw szybko
nurkował i stabilnie stał szczególnie, gdy kładziemy cały
przypon na dnie. Warto mieć spławiki, w których można
wymieniać antenki, dzięki czemu można dopasowywać je do
zmieniających się warunków czy delikatności brań.
Zestaw leszczowy
Spławik Sensas
Series 18
1-4gramowy
Żyłka 0.16mm
Oliwka
Dwie śruciny
nr. 8
Przypon
0.15mm
min. 15cm
WRWCA Marzec 2012
27/32
Blog Willa
Świat Willa:
W lutym łowiłem dużo nad kanałami nad Gold
i startowałem w lidze KC Angling Silverfish League
w Samer Ponds. W zeszłym tygodniu byłem drugi i udało
mnie się złowić 20kg leszczy. Wszystkiego dokonałem
dzięki kombinacji nęcenia dwóch miejsc na tyczkę,
z czego tylko jedno wypaliło. Opisywałem podobny
przypadek w numerze styczniowym. Udało mnie się
również łowić na mały koszyczek, który prezentowałem
w poprzednim miesiącu. Zanęciłem na tyczkę, ale
rozpocząłem łowić Feederem i okazało się to strzałem
w dziesiątkę. Przez większość czasu łowiłem leszcze
i zdobyłem aż 23 sztuki zanim przestawiłem się na
„skróta”. W zeszły weekend złowiłem tylko 10kg krąpi
i leszczy na dużym zbiorniku nad Gold, ale już w niedzielę
udało mnie się złowić 13kg leszczy, płoci i okoni nęcąc
w jednym miejscu głównie robakami.
Odbyłem też podróż do Włoch z firmą Daiwa na
targi sprzętu i od razu po powrocie startowałem w dwóch
ostatnich zawodach KC Silverfush, gdzie wygrałem całą
ligę, dzięki równym wynikom, a nie pojedynczym wygranym. Powoli też zaczynam ćwiczyć do turnieju WL, gdzie
jestem już w półfinale, więc mam pracowity marzec przed
sobą.
Jeżeli
masz pytanie do Willa to pisz na:
[email protected]
Q and A:
Nawet, jeśli założę nową żyłkę na kołowrotek często plącze
się ona i wydaje się mi, że jest to z winy złej metody
nawijania żyłki.
Will: Z mojego doświadczenia wnioskuję, że przeważnie jest to
wina kołowrotka, który źle nawija żyłkę na szpulę, która źle
układa się na sobie i łatwo ześlizguję się oraz plącze. Mam to
szczęście, że jestem sponsorowany przez Daiwa, a ich kołowrotki
mają dobrze skonstruowane systemy nawijania. Dobrym
sposobem nawijania żyłki jest wrzucenie szpuli do wiadra z wodą
i dopiero taką żyłkę nawijamy na kołowrotek. Woda w wiadrze ma
odpowiedni opór, żeby żyłka na kołowrotku dobrze i ciasno się
nawinęła.
Czasami zdarza mnie się, że mój haczyk się stępi. Co
powinienem zrobić? Naostrzyć go szybko, czy wymienić na
nowy?
Will: Odpowiedź jest bardzo prosta - zmienić. Haczyki nie są takie
drogie, ponieważ nawet najlepsza ostrzałka nie doprowadzi ostrza
do oryginalnego fabrycznego stanu. Łatwo sprawdzić, czy haczyk
jest ostry, gdy łowimy na robaki lub kastery, gdyż jeżeli ostrze
będzie już tępe, będziemy mieli dużo problemu z nadzianiem ich,
a w szczególności kasterów, które będą nam pękać. Grot haczyka
jest najważniejszy, gdyż to on decyduje, jak bardzo haczyk się
wbije w pysk ryby i jeżeli haczyk za
słabo się wbije, to rybie będzie łatwo
się zebrać. Warto też pamiętać
o odpowiedniej sile zacięcia, która
powinna być odpowiednio mocna do
grubości haka i ilości przynęt na nim.
Jaki jest najlepszy haczyk
zadziorowy do karpi we Francji na
tyczkę i Feedera?
Will: W Anglii nie możemy używać
haczyków zadziorowych, ale gdy mam
taką możliwość wybieram Gama Power
Barbed i Kmasan Animal Barbed. Są
idealnie mocne o odpowiednim
kształcie, a model Kamasan występuje
z oczkiem, więc jest jeszcze lepszy.
WRWCA Marzec 2012
28/32
Pytania od czytelników@
Pytania od Czytelników
Jak dużo gotowych Feederów i odległościówek zabierać na zawody?
Will: To zależy od tego, jak dobrze znam łowisko i nawet, gdy bardzo słabo, staram się robić wszystko w jak najprostszy sposób.
Jeżeli jestem pewien jakieś metody, staram się mieć 4 identyczne wędki zapasowe, mimo że wyciągam tylko dwie, kolejne dwie
czekają w torbie zmontowane w taki sposób, aby szybko można było je rozłożyć. Gdy startuje w mistrzostwach świata i muszę być
przygotowany na każdą możliwość, mogę mieć porozkładane nawet 15 różnych wędzisk i topów do tyczki.
W zawodach Trent wylosowałeś rzekę w East Stoke wodę, która słynie z tego, że używa się na niej głównie Feedera.
Mimo to łowiłeś na tyczkę i poszło Ci bardzo dobrze. W jaki sposób łowiłeś?
Will: Uważam, że stanowisko, które wylosowałem nie było Feederowe. Nie pamiętam dokładnie numeru stanowiska. Pamiętam też,
że zacząłem Feederem, ale woda na tyczce wydawała się lepsza i pozwalała lepiej prezentować przynętę dzięki prądowi, który tam
występował. Zacząłem nęcić stanowisko 500ml konopi z odrobiną białych robaków i to pozwoliło złowić mi kilka kleni i płoci na
białe. Później dodałem jeszcze 15 dużych płoci, gdy zmieniłem przynętę na konopie. Łowiłem 14metrową tyczką z 7mertowym
zestawem, gdzie 4 metry to była żyłka miedzy szczytówką a spławikiem. Wielu wędkarzy w UK nie potrafi łowić na szybkich
rzekach. Ja miałem to szczęście, że łowiłem na wielu podobnych rzekach w całej Europie, więc wiem jak się ustawić do takich
specyficznych wód.
Jaką przewagę dają zwykłe baty nad tyczkami i kiedy
warto je używać? Czy są jakieś zasady kiedy lepszy
okazuję się bat, a nie długa tyczka z zestawem
skróconym?
Will: Krótkie baty sprawdzają się w szczególności, gdy
łowimy małe rybki takie, która można wyholować bez
podbieraka. Taka „drobnica” nie wymaga użycia wymyślnego
sprzętu, więc stosowanie tyczek robi się zbędne. Jeżeli
natomiast istnieje szansa na większe ryby blisko brzegu,
lepiej zwyczajnie łowić to z amortyzatorem niż batem
z pełnym zestawem.
Zauważyłem na Twoich filmach Video, że nawet, gdy
ryba nie jest jeszcze na powierzchni Tobie udaje się
włożyć podbierak do wody i mocnym szarpnięciem
wyciągnąć ją do brzegu. Czy stosujesz jakąś
specyficzną metodę takiego dziwnego podbierania?
Will: To jest bardzo proste. Jeśli wiesz jakiej długości jest
Twój zestaw, łatwo możesz ocenić, ile pod powierzchnią jest
ryba, gdy wystaje tylko spławik lub koszyczek. Dzięki
wprawie wiem kiedy i na jakiej głębokości ryba będzie, gdy
mocniej podciągnę zestaw. Wiem więc, jak głęboko muszę
zanurzyć podbierak. To jest bardzo prosta technika, ale
wymaga trochę wprawy.
29/32
Mocne łowienie
Łowiska komercyjne
Wielu wędkarzy ma mylne wrażenie, że tego typu ośrodki są dla wędkarzy, którzy nie umieją łowić i wybierają łatwiejsze
rozwiązania spędzając całe dnie na zbiorniku, gdzie wystarczy włożyć pusty haczyk, a 10-kilogramowe karpie biorą jak
ukleje. Prawda jest taka, że takie zbiorniki są wspaniałą alternatywą dla wędkarzy, którzy z powodu pracy lub rodziny są
wstanie wyjechać na ryby raz na dwa tygodnie lub rzadziej, a historie, że ryby same wskakują do siatki to zwykłe bujdy.
Gdy łowisko jest dobrze przygotowane, a ilość ryb jest odpowiednio kontrolowana, każdy wędkarz zabierając całą rodzinę
na ryby może miło spędzić czas. Takie ośrodki chcąc zapewnić komfort dla wszystkich wypoczywających nad wodą często
oferują masę atrakcji i udogodnień: grille, leżaki, dodatkowe wędki, pontony a dla chcących spędzić kilka dni miejsca
kempingowe lub nawet małe domki letniskowe. Jeśli możemy przeznaczyć cały weekend tylko dla siebie i chcemy spędzić
go właśnie nad takim zbiornikiem, warto przygotować się wtedy odpowiednio, aby w trakcie weekendu nie okazało się, że
nasz sprzęt nie jest wstanie sprostać silnym rybom lub przez nasze błędy popełnione podczas przygotowań nie skazać się
na przegraną z większością zaciętych ryb. Nie każdy z nas ma w swoim ekwipunku zestaw specjalistycznych wędzisk
i dużych kołowrotków pozwalających łowić ogromne karpie metodą włosową, dlatego w tym dwu częściowym artykule
przedstawię 3 inne prostsze metody do połowu tych pięknych ryb..
Odległościówka
Odległościówka, lub jak niektórzy wolą spławikówka, to chyba najbardziej popularna metoda w Polsce. Każdy wędkarz,
mimo że określa się jako spiningista czy gruntowiec ma w swoim ekwipunku przynajmniej jeden gotowy zestaw
spławikowy. Feeder jest najskuteczniejszy, gdy ryby żerują daleko od brzegu lub gdy są bardzo ostrożne. Spławik
sprawdza się szczególnie latem, gdy pogoda jest dobra i ryby obficie pobierają pokarm.
Wędzisko:
Większość łowisk komercyjnych jest bardzo płytka. 3-metrowe łowiska to rzadkość, dlatego przy tej metodzie wystarczy,
że nasze wędzisko będzie miało 3,60m lub 3,90m. Dłuższe wędziska też się nadają, ale warto pamiętać, że im wędka jest
krótsza tym wygodniej będzie nam łowić. Podstawowym parametrem przy wyborze kija jest krzywa ugięcia. Ja używam
tylko wędzisk parabolicznych pozwalających amortyzować rybę całym kijem, a nie tylko szczytówką. Takie kije przydają
się bardzo podczas podbierania, gdy ryba zaczyna walczyć, jak zobaczy podbierak. Osobiście używam Mavera Abyss
Match, którym mogę na siłę wyciągać karpie 2-3- kilogramowe bez obaw, że uszkodzę kij. Odradzam też wędziska
teleskopowe, które bardzo słabo amortyzują zrywy, a sama konstrukcja teleskopowa nie jest tak bardzo wytrzymała, jak
wędziska 3-częściowe Put-in.
Kołowrotek:
Oczywiście do tej metody najlepsze są kołowrotki typu Match, które dzięki szerokim szpulom pozwalają daleko rzucać
lekkimi zestawami. Przy dużych rybach kołowrotek jest sprzętem, który najbardziej jest narażony na uszkodzenie. Warto
więc wybierać kołowrotki o dużych rozmiarach nawet 4000, w ostateczności takie, które są przeznaczone do ciężkiego
spiningu lub mniejsze modele gruntowe.
30/32
Mocne łowienie
Przełożenie też nie musi być typowo spławikowe. 6:1 czy nawet 7:1 może nie być odpowiednie, gdy zależy nam na
żywotności sprzętu, a chcemy w ciągu jednego dnia łowić 10-15 dużych karpi. Bardzo ważne jest, aby nasz kołowrotek
miał metalową lub aluminiową szpulę. 2-3 minutowy hol dużej ryby może sprawdzić wytrzymałość każdego sprzętu, warto
więc o tym pamiętać. Jeżeli mamy wybór najlepiej wybrać kołowrotek z hamulcem z tyłu. Podczas holu tak umiejscowione
pokrętło daje się łatwo manipulować w porównaniu do takiego umiejscowionego na szpuli.
Żyłka główna:
Podobnie jak w metodzie feederowej zestaw musi być odpowiednio mocny. Żyłka główna 0,20 maksymalnie 0,22mm.
Przypon długi 30-40cm z żyłki 0,16 do 0,20mm. Ważnym parametrem przy wyborze żyłki głównej jest jej rodzaj, żyłka
musi być tonąca. Gdy czekamy na branie 10-15 minut nie może nam wiatr "zwiewać" żyłki, ponieważ podczas zacięcia
osłabi to znacznie siłę wbicia haczyka.
Haczyk: Idealne przy tej metodzie są haczyki, które mają charakterystycznie zagięty do środka kształt przypominający
dziób orła. Taki kształt jest idealnie dopasowany do kąta zacięcia przy metodzie spławikowej. Moje ulubiony model to Milo
AS, który ma odpowiednio gruby drut. Przy tej metodzie najlepsze rozmiary to 10-14 pozwalające bez problemu zakładać
kukurydzę lub kulkę dzikunów.
Spławiki
Łowiąc metodą spławikową nie łowimy daleko od brzegu. Przeważnie jest to odległość 15-25 metrów, więc spławiki, które
są nam potrzebne nie muszą być duże i ciężkie. Moim ulubionym modelem jest Cralusso Pro Dart. Spławiki te są
wykonane z materiałów sztucznych, co sprawia że jest bardzo wytrzymały. Dodatkowo posiada odkręcane ciężarki
i specjalnie zaprojektowany wydłużający się korpus, który pozwala na łatwą regulację długości antenki, jaka wystaje
z wody bez zmiany obciążenia na żyłce. Przydaje się to bardzo podczas, gdy łowimy na kilka różnych przynęt, a warunki
nad wodą ulegają zmianie.
Zestaw:
Przy doborze zestawu kieruję się jedną zasadą - jak najmniej na żyłce. Karpie, mimo że osiągają znaczne rozmiary to
nawet niewielkie opory na żyłce mogą skutecznie odstraszyć je od brania. Szczególnie, gdy łowimy kilka godzin, a ryba
przejadła sie już naszą zanętą i szuka tylko smaczniejszych kąsków, jak kukurydza czy robaki. Mój podstawowy zestaw to
jedna śrucina 0,1g i 20cm - powyżej 4 śrucin 0,2g oddalone od siebie o 10cm. Tak konstruowany zestaw sprawia, że karp
po połknięciu naszej przynęty wyczuje całość obciążenia stopniowo i nie wypluje przynęty. Warto też pamiętać, że gdy
łowimy na płytszych zbiornikach, a spławik jest zamocowany na stałe nie może on sięgać ostatniego ciężarka zestawu.
Będzie to zwyczajnie plątać zestaw.
Ł.B.
WRWCA Marzec 2012
31/32
Sponsorzy czasopisma:
Redakcja:
Zdjęcia © 2011 Brian Gay
Tekst © 2011 Brian Gay
Tłumaczenie - Łukasz Białas
Korektor - Monika Potomska
Adres redakcji:
V2V
70-382 Szczecin
Jagiellońska 67a/26
[email protected]
Redkajca w Angli:
V2V Angling Productions Ltd.
Units 1a-1d, Roughmoor Trading Estate, Willton, Somerset.
TA4 4RF
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Podobne dokumenty

KWIECIEŃ 2012 - V2V Angling Productions

KWIECIEŃ 2012 - V2V Angling Productions Poważnym problemem nad tym kanałem jest jego głębokość, która osiąga nawet 4,5m, więc taktyka musi być odpowiednio dopasowana.

Bardziej szczegółowo

próbna edycja 19 - V2V Angling Productions

próbna edycja 19 - V2V Angling Productions Nęcąc zanętą na takim dystansie potrzebujecie procy, która pozwoli Wam wystrzeliwać kulki zawsze na taką samą odległość, w to samo miejsce, za każdym razem, gdy będziecie nęcić, co nie jest takie ...

Bardziej szczegółowo