Miasta wabią turystów - Program Innowacyjna Gospodarka

Transkrypt

Miasta wabią turystów - Program Innowacyjna Gospodarka
Biuletyn
Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka
innowacyjni 3(13)/2011
innowacyjni
3(13)/2011
ISSN 1689-7447
Egzemplarz bezpłatny
Miasta wabią turystów
str. 10
6W ramach działania 6.4 PO IG tworzony jest pakiet konkurencyjnych,
markowych produktów turystycznych
19Gwarancję najlepszej obsługi zapewnią niebawem obiekty
odznaczone „Złotym Standardem”
24Realizując projekt turystyczny warto od samego początku zaplanować
jego promocję
UNIA EUROPEJSKA
EUROPEJSKI FUNDUSZ
ROZWOJU REGIONALNEGO
w numerze
4Więcej paszportów do eksportu – liczba umów
o dofinansowanie zawartych w całym Programie wzrosła
od 1 kwietnia o ponad 550 i wynosi obecnie 6734
6Markowe produkty turystyczne – rozmowa z Anną
Zabłocką-Sztyber i Marcinem Krauzowiczem, wicedyrektorami
Departamentu Funduszy Europejskich w Polskiej Organizacji
Turystycznej
10
Kąpiel z widokiem – Terma Bania uzupełnia ofertę o całoroczną
atrakcję, skierowaną do wszystkich gości
zdjęcie na okładce: JANUSZ TATARKIEWICZ. str. 2 (od góry): FRANEK MAZUR, PIOTR GRZECHOWIAK, POT
8
6
Miasta wabią turystów – naprzeciw rosnącym wymaganiom
turystów wychodzą przedsięwzięcia powstające w ramach
działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu
ponadregionalnym”
16Wyróżnij się wśród innych – tysiące fantastycznych wizji
to za mało, trzeba je przekuć w dobrze „naoliwiony”, akceptowany
serwis turystyczny
19Klient obsłużony na medal – projekt uzyskał dofinansowanie
16
w wysokości 2,8 mln zł w ramach działania 5.2
20
Odkrywać nowe lądy – projekt „Chopin – Polska The Course”
był częścią trzyletniej kampanii promocyjnej „Promujmy Polskę
Razem”
22Impuls do przyjazdu – rozmowa z Piotrem Tatarą, dyrektorem
biura projektu „Promujmy Polskę Razem”
23Twierdza do wzięcia – opracowane studium wykonalności to
podstawa do dalszych działań
24Promocja z pomysłem – pełny sukces zależy nie tylko od
pomyślnego rozliczenia projektu, lecz także od frekwencji po jego
otwarciu
26
27
20
Innobserwacje – wiadomości ze świata innowacji
Krzyżówka
Na okładce: Śladem europejskiej tożsamości Krakowa – fragment
ekspozycji w podziemiach krakowskiego Rynku Głównego
Innowacyjni
Biuletyn poświęcony PO IG
wydawany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego
Departament Zarządzania Programami
Konkurencyjności i Innowacyjności
Wydział Informacji i Promocji
ul. Wspólna 2/4, 00-926 Warszawa
tel. 22 330 34 18
Koordynacja: Marta Paciorek, Joanna Zawadzka
Koncepcja: Smartlink Sp. z o.o.
ul. Mickiewicza 3/10, 60-833 Poznań
e-mail: [email protected], www.smartlink.pl
Redakcja: Jerzy Gontarz, Iwona Gutowska
Projekt graficzny i skład: Alina Merha
Korekta: Tomasz Nowak
Publikacja współfinansowana jest ze środków
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
UNIA EUROPEJSKA
EUROPEJSKI FUNDUSZ
ROZWOJU REGIONALNEGO
3
wprowadzenie
innowacyjni 3(13)/2011
BIULETYN
PROGRAMU OPERACYJNEGO INNOWACYJNA GOSPODARKA
innowacyjni 3(13)/2011
innowacyjni
3(13)/2011
ISSN 1689-7447
EGZEMPLARZ BEZPŁATNY
Miasta wabią turystów
str. 10
innowacje
na wakacje
6 W ramach działania 6.4 PO IG tworzony jest pakiet konkurencyjnych,
markowych produktów turystycznych
19 Gwarancję najlepszej obsługi zapewnią niebawem obiekty
odznaczone „Złotym Standardem”
24 Realizując projekt turystyczny warto od samego początku zaplanować
jego promocję
UNIA EUROPEJSKA
EUROPEJSKI FUNDUSZ
ROZWOJU REGIONALNEGO
Zbliżają się wakacje i okres urlopów. Nie oznacza to jednak, że od Funduszy Europejskich zaczniemy odpoczywać – to właśnie dzięki nim mamy szansę, by znaleźć wytchnienie po pracy w nowych, dotąd nieodkrytych lub
niedocenianych miejscach. W tym numerze „Innowacyjnych” zachęcamy bowiem do odwiedzenia wybranych
atrakcji, jakie powstają ze środków Programu Innowacyjna Gospodarka.
W naszym przewodniku nie zabrakło opisu markowych turystycznych produktów, które powstają w ramach
działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym”. Wśród nich są takie przedsięwzięcia, jak: „Zamość miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki”,
„Toruń Hanza nad Wisłą”, „Hala Stulecia we Wrocławiu – Centrum Innowacyjności w Architekturze i Budownictwie” czy „Śladem europejskiej tożsamości Krakowa – Szlak Turystyczny po podziemiach Rynku Głównego”.
Ten ostatni nominowany był w tym roku do głównej nagrody w konkursie „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy
Europejskich” w kategorii „obiekt turystyczny”.
O tym, jak przebiega realizacja wszystkich inwestycji z działania 6.4 PO IG, opowiadają przedstawiciele Departamentu Funduszy Europejskich w Polskiej Organizacji Turystycznej (POT), która wdraża to działanie. Projekty
te tworzą pakiet 21 konkurencyjnych miejsc, którymi Polska będzie mogła przyciągać turystów już w najbliższej
przyszłości.
POT prowadzi również projekt „Promujmy Polskę Razem”, w ramach którego zorganizowano kampanię opartą
na rejsie żaglowca „Fryderyk Chopin”. Podczas trzymiesięcznej podróży statku rozdano setki materiałów
informacyjnych o Polsce, a promocję wspomagały strony internetowe www.chopinthecourse.com i www.promujmypolskerazem.pl oraz media społecznościowe. Jak podkreślają organizatorzy, żaglowiec popłynął „odkrywać nowe lądy” dla celów promocji Polski. Zachęcam również do przeczytania wywiadu z Piotrem Tatarą,
dyrektorem biura zarządzania projektem „Promujmy Polskę Razem”.
Dla wszystkich wykorzystujących internet w celu planowania lub organizowania swoich wakacyjnych wojaży
polecam artykuł prezentujący wybrane portale związane z turystyką, powstałe w ramach działania 8.1 „Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej” PO IG. W turystyce istotna jest jakość
usług. Program Innowacyjna Gospodarka także w tym obszarze okazał się pomocny, o czym świadczy zaprezentowany na kartach biuletynu projekt „Złoty Standard w Obsłudze Klienta – wdrażanie innowacji i dyfuzja
dobrych praktyk w hotelarstwie i gastronomii”.
Życzę Państwu inspirującej lektury oraz udanego wypoczynku z PO IG!
Iwona Wendel
Podsekretarz Stanu
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego
4
podsumowanie
innowacyjni 3(13)/2011
w
ó
t
r
o
p
z
s
a
p
j
więce
do ekspor tu
Od początku realizacji Programu do 3 czerwca 2011 r.
Instytucja Zarządzająca zatwierdziła do dofinansowania 7585 projektów na kwotę 31,24 mld zł, co stanowi 80,9% alokacji z Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego (EFRR). Podpisano 6734 umowy
na kwotę dofinansowania 26,71 mld zł, co stanowi 69,21% alokacji z EFRR.
„Kapitał dla odważnych”. Poddziałanie 3.3.2 pozwala m.in. zmniejszyć koszty debiutu giełdowego,
ułatwić pozyskanie inwestorów z rynku finansowego
(np. funduszy private equity/venture capital, którzy
wejdą do przedsiębiorstwa jako udziałowcy), zakup
usług doradczych, przygotowanie wyceny spółki czy
prospektu emisyjngo. Można z niego pozyskać pieniądze również na przeprowadzenie badania przedinwestycyjnego (tzw. due dilligence) oraz na zakup
potrzebnych usług prawniczych. Przypomnijmy, że
w 2011 r. konkurs w poddziałaniu 3.3.2 otwarto w lutym. Nabór prowadzony jest w trybie ciągłym do końca bieżącego roku lub wyczerpania alokacji.
Warto zwrócić uwagę na przyrost liczby zawartych
umów w działaniu 8.4 PO IG „Zapewnienie dostępu
do internetu na etapie ostatniej mili”. Od 1 kwietnia 2011 r. przybyły w nim 34 nowe umowy. Wartość
zawartych już 123 umów wzrosła do 122,7 mln zł
(budżet działania wynosi 795 mln zł). Dzięki tym dotacjom małe i średnie firmy oraz organizacje pozarządowe non profit świadczą usługi dostępu do szerokopasmowego internetu na obszarach, na których
prowadzenie tej działalności na zasadach rynkowych
jest nieopłacalne (to tzw. białe i szare obszary).
W ciągu dwóch miesięcy w ramach Programu
Innowacyjna Gospodarka przybyło ponad 550 umów
(w ostatnim numerze publikowaliśmy dane na dzień 1 kwietnia 2011 r.). W ramach priorytetu III „Kapitał
dla innowacji” liczba zawartych umów o dofinansowanie wzrosła o 20, z czego 17 nowych umów
podpisano z projektodawcami w poddziałaniu 3.3.2
„Wsparcie dla MSP”. Objęły one jeszcze wnioski
z naboru przeprowadzonego w roku 2010. Przez kilka
miesięcy nie przybywało w tym poddziałaniu nowych
beneficjentów, a przyczynia się ono do większej liczby debiutów na GPW, zwłaszcza na New Connect.
Korzystają z niego mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa. O wsparciu z tego instrumentu szczegółowo pisaliśmy w poprzednim numerze w artykule
Wartość zawartych umów o donansowanie
(% alokacji)
Priorytet
IV
Priorytet
VI
Priorytet
VII
Priorytet
VIII
935 mln zł (71,36%)
375 mln zł (28,64%)
4014 mln zł (71,33%)
1614 mln zł (28,67%)
alokacja przekroczona
3225 mln zł (102,92%)
647 mln zł (39,64%)
985 mln zł (60,36%)
469 mln zł (29,60%)
1117 mln zł (70,40%)
Priorytet
V
Priorytet
IX
Źródło: MRR. Dane na dzień 3 czerwca 2011 r. Alokacja w złotych przy kursie 1 euro = 3,975 zł (z 30 maja 2011 r.)
MARIUSZ MAMET/MAC MAP (3x)
Priorytet
III
Kwota pozostałych środków
(pozostały % alokacji)
4863 mln zł (35,67%)
154 mln zł (11,36%)
8770 mln zł (64,33%)
Priorytet Priorytet
I
II
1198 mln zł (88,64%)
alokacja przekroczona
934 mln zł (18,09%)
4230 mln zł (81,91%)
5206 mln zł (100,80%)
Wykorzystanie budżetu PO IG
w podziale na priorytety Programu
5
podsumowanie
innowacyjni 3(13)/2011
Najwięcej umów (aż 417) przybyło w ciągu ostatnich 2 miesięcy w działaniu 6.1 „Paszport do eksportu”.
Dzięki temu o ponad 4% wzrosło wykorzystanie alokacji. Jeśli trend zostanie utrzymany w dłuższym okresie,
skok ten będzie można zawdzięczać uproszczeniom
wprowadzonym przy korzystaniu z tego instrumentu.
Dofinansowanie w ramach „Paszportu do eksportu”
udzielane jest na realizację projektów, które mają
na celu zwiększenie udziału eksportu w całkowitej
sprzedaży, zintensyfikowanie powiązań z zagranicznymi partnerami oraz zwiększenie rozpoznawalności
marek handlowych i firmowych na rynkach zagranicznych. Projekty realizowane są w dwóch kolejnych
etapach i na każdy etap dotacja przyznawana jest
po złożeniu oddzielnych wniosków. I etap – związany
ze skorzystaniem z zewnętrznych usług doradczych
– polega na przygotowaniu planu rozwoju eksportu.
W II etapie przedsiębiorcy starają się o dofinansowanie działań związanych z wdrożeniem wspomnianego
planu. Przypomnijmy, że 20 czerwca rozpoczęła się
kolejna w tym roku runda naboru wniosków do działania 6.1. Wnioski o dofinansowanie na realizację I etapu przyjmowane są do 8 lipca 2011 r., natomiast
na II etap – do końca roku.
W przypadku działania 6.4 „Inwestycje w produkty
turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym” – któremu w dużym stopniu poświęcamy niniejszy numer
– wykorzystanie alokacji na podstawie 19 podpisanych umów wynosi 89,17%. Po zawarciu dwóch
ostatnich umów cały budżet działania 6.4 zostanie
wyczerpany.
Liczba umów zawartych w całym Programie wzrosła
od 1 kwietnia br. z 6175 do 6734. Wartość wykorzystanej alokacji zwiększyła się o ponad 1% do 26,72 mld
zł. Przypomnijmy, że – według średniego kursu EBC
z 30 maja 2011 r. – wartość 1 euro = 3,9750 zł, zatem kwota 8,25 mld euro alokacji na Program z EFRR
stanowi ok. 32,79 mld zł.
Dotychczas projektodawcom wypłacono zaliczki w wysokości 4,726 mld zł, natomiast płatności
na rzecz beneficjentów (na podstawie złożonych
wniosków o płatność) sięgnęły 6,792 mld zł. Instytucja Zarządzająca Programem poświadczyła wydatki
w kwocie 6,473 mld zł. Taką samą ich wartość certyfikowano do Komisji Europejskiej.
W ramach Programu Innowacyjna Gospodarka realizowanych jest 117 projektów kluczowych z listy
podstawowej, z czego podpisano 109 umów o dofinansowanie.
PO IG odpowiada na cele nakreślone
w strategiach. W poprzednim numerze omawialiśmy badanie dotyczące komplementarności
w PO IG. Tym razem przyjrzeliśmy się też „Ocenie
realizacji PO IG w kontekście krajowych dokumentów strategicznych” (raport z badania opublikowany
jest na stronie www.poig.gov.pl w zakładce „Analizy,
raporty, podsumowania”), gdzie analizie poddano sposób, w jaki Program odpowiada na kierunki
wyznaczone w horyzontalnych i sektorowych strategiach dla całego kraju, a także w strategiach regionalnych.
Autorzy badania ocenili, że poziom i zakres powiązania celów PO IG z celami dokumentów strategicz-
nych należy ogólnie uznać za wysoki – nie wykryto
sprzeczności pomiędzy nimi, a instrumenty PO IG
w wysokim lub bardzo wysokim stopniu wpływały
na realizację zamierzeń w nich zawartych. Nie zidentyfikowano też przypadków, w których działanie PO IG
przyczynia się do niezrealizowania jednego lub więcej celów analizowanych strategii.
Liczba działań Programu, które można uznać za instrumenty realizacji celów poszczególnych dokumentów strategicznych, zależała od zakresu interwencji
poszczególnych strategii. Instrumenty wsparcia
określone w PO IG zazwyczaj w wysokim lub bardzo
wysokim stopniu pokrywały się z narzędziami realizacji strategii, których obszar interwencji jest bliski
obszarowi PO IG. Natomiast w przypadku strategii,
Stopień wykorzystania alokacji
ze względu na wartość
podpisanych umów
Kwota pozostałych środków
11,88 mld zł (30,79%)
Wartość umów o donansowanie
26,72 mld zł (69,21%)
Źródło: MRR. Dane na dzień 3 czerwca 2011 r.
Alokacja w złotych przy kursie 1 euro = 3,975 zł (z 30 maja 2011 r.)
których obszar przedmiotowy był w niewielkim stopniu powiązany z obszarem PO IG, niewiele instrumentów pokrywało się przedmiotowo z działaniami
Programu.
Za mało turystyki. Przy okazji przygotowania
omawianej oceny dodatkowej analizie poddano
dokumenty strategiczne. Zauważono, że dokument
pod nazwą „Kierunki zwiększenia innowacyjności
gospodarki na lata 2007-2013” nie uwzględnia sektora turystyki. Tymczasem z punktu widzenia rozwoju polskiej gospodarki powinien on stanowić istotny
obszar interwencji (zagadnieniu temu poświęcamy
niniejsze wydanie „Innowacyjnych”). Dlatego autorzy
badania rekomendują podjęcie działań, które pozwolą stworzyć szerszą paletę instrumentów wsparcia tej
właśnie branży w kolejnym okresie programowania
(po 2013 r.).
Jerzy Gontarz
6
rozmowa
innowacyjni 3(13)/2011
Rozmowa z Anną Zabłocką-Sztyber
i Marcinem Krauzowiczem,
wicedyrektorami Departamentu Funduszy Europejskich
w Polskiej Organizacji Turystycznej,
odpowiadającymi za wdrażanie działania 6.4 PO IG
markowe
e
n
z
c
y
t
s
y
r
produkty tu
Proszę wyjaśnić, jaka jest idea działania 6.4?
» Dlaczego
wybrano do realizacji 21 właśnie
takich a nie innych projektów?
Marcin Krauzowicz (MK): W ramach działania 6.4
PO IG tworzymy pakiet najbardziej konkurencyjnych,
markowych produktów turystycznych, którymi Polska
będzie mogła pochwalić się w najbliższej przyszłości.
Zamysł doboru projektów był taki, aby odpowiadały
one na potrzeby kibiców i turystów przyjeżdżających
do Polski na Euro 2012. Ale świat na piłkarskich mistrzostwach Europy się nie kończy – wartość dodana
tych projektów będzie służyć promocji Polski przez
wiele lat.
ak na przykład projekt „Zamość miasto
» JUNESCO,
Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki” odpowiada
na potrzeby Euro 2012?
MK: Oczywiście ten projekt pośrednio przyczyni
się do wzrostu atrakcyjności Polski w kontekście
Euro 2012. W Zamościu rozgrywki nie będą organizowane, ale miasto umiejscowione jest na trasie
pomiędzy Lwowem a Warszawą, gdzie będą odbywać się mecze. Liczymy na to, że osoby przemieszczające się pomiędzy tymi ośrodkami, zatrzymają
się w Zamościu, wykazując zainteresowanie nową,
interesującą ofertą turystyczną.
Zachęcenie turystów i kibiców do odwiedzenia konkretnego miejsca leży po stronie beneficjentów. Tego
rodzaju zadania zapisane są w strategiach promocyjnych projektów, zawartych w dokumentacji aplikacyjnej składanej do Polskiej Organizacji Turystycznej.
Anna Zabłocka-Sztyber (AZ-S): Dobrze byłoby,
gdyby odwiedzający Polskę w związku z tą wielką
sportową imprezą nie skupiali się tylko na rozgrywanych meczach, ale korzystali także z infrastruktury
towarzyszącej, która zostanie wytworzona również
dzięki naszym projektom. Ważne, żeby turyści zatrzymywali się w tych miejscach podczas Euro 2012
i żeby jednocześnie poczuli się zachęceni do ponownego odwiedzenia naszego kraju.
MK: Większość z tych projektów rzeczywiście jest
pomyślana jako kreowanie atrakcji związanych
z Euro 2012 i ich realizacja powinna się zakończyć do mistrzostw. Ale są też takie przedsięwzięcia, których termin zakończenia znacznie wykracza
poza 2012 rok – na przykład „Rewitalizacja Kanału
Elbląskiego na odcinkach: Jezioro Drużno-Miłomłyn,
Miłomłyn-Zalewo, Miłomłyn-Ostróda-Stare Jabłonki”.
Koniec realizacji przypadnie na 2015 r. Termin zakończenia projektu przed rozpoczęciem Euro 2012 nie
był jednak obligatoryjnym kryterium decydującym
o umieszczeniu inwestycji na liście indykatywnej.
akie znacznie ma promocja w przypadku
» Jtego
typu projektów?
MK: Produkt turystyczny bez promocji nie istnieje,
dlatego też już na etapie konstruowania wniosku
beneficjent musi zaplanować pewne działania promocyjne, i to działania skuteczne. Te kwestie są oceniane przez ekspertów podczas oceny merytorycznej
wniosku, zatem pod względem promocyjnym projekt
musi być „zapięty na ostatni guzik”.
AZ-S: O produkcie możemy mówić dopiero na etapie końcowym realizacji. Zatem, działania związane
7
rozmowa
Fot. FRANEK MAZUR (2x)
innowacyjni 3(13)/2011
zostaną bardzo szybko „obudowane” dodatkowymi
przedsięwzięciami i na pewno przyczynią się do rozwoju usług gastronomicznych, hotelowych, produkcji
i sprzedaży pamiątek oraz wszystkich innych usług
związanych z obsługą wzmożonego ruchu turystycznego.
zy są jeszcze możliwe jakieś przetasowania
» Cna liście
projektów kluczowych?
AZ-S: Ostateczna decyzja zawsze należy do Instytucji Zarządzającej, ale w tym momencie tego nie zakładamy. Alokacja w wysokości 138 mln euro została
już wyczerpana w ponad 100%. Aktualnie mamy 21
projektów na liście podstawowej i żadnego na liście
rezerwowej.
które projekty oprócz krakowskiego szlaku
» Ow podziemiach
Rynku Głównego czują się
»
Produkt turystyczny bez promocji nie istnieje,
dlatego też już na etapie konstruowania wniosku
beneficjent musi zaplanować pewne
działania promocyjne
Państwo spokojni?
MK: Z naszych doświadczeń wynika, że nawet
najlepsi beneficjenci mają problemy w trakcie realizacji, dlatego nie jesteśmy w stanie w sposób
jednoznaczny stwierdzić, iż czujemy się całkowicie spokojni o którykolwiek z projektów. Są jednak
przedsięwzięcia, w których zrealizowano już pewne
etapy. Na przykład w ramach projektu „Toruń – Hanza
nad Wisłą” w większości wykonano zadanie związane z modernizacją Ratusza Staromiejskiego. Z tego,
co również wiemy ze sprawozdawczości, wiele elementów projektu Gdańska („Program ożywienia dróg
wodnych w Gdańsku”) jest na końcowym etapie realizacji. Większość przystanków tramwaju wodnego
będzie wybudowana w najbliższym czasie.
AZ-S: Trzeba dodać, że w projektach wodnych dużą
rolę odrywają czynniki pogodowe – uniemożliwiają
realizację niektórych zadań, na przykład ze względu
na przedłużającą się zimę. Trudno przewidzieć, czy
nie wystąpią jakieś problemy z terminowością oddania tych inwestycji.
organizuje szkolenia dla beneficjentów.
» PJakOTdobierana
jest tematyka tych szkoleń?
z promocją i informacją o danym produkcie będą
prowadzone pod koniec realizacji projektów.
MK: Oczywiście wcześniej też mogą być podejmowane pewne działania promocyjne, np. poprzez stronę internetową informującą na bieżąco o postępach
prac i o tym, jakie atrakcje czekają na odwiedzających w niedalekiej przyszłości.
zy w studiach wykonalności beneficjenci wy» Ckazywali,
że projekty przyczynią się do rozwoju gospodarczego w regionach?
MK: Każdy projekt w działaniu 6.4 powinien przyczyniać się do rozwoju społeczno-gospodarczego oraz
tworzyć nowe miejsca pracy – tak stanowi kryterium
merytoryczne obowiązkowe dla wszystkich naszych
przedsięwzięć. Beneficjenci wykazują to zagadnienie
w ramach analizy ekonomicznej w studium wykonalności, która określa efekty społeczno-ekonomiczne
danego projektu. Kwestia ta jest szczegółowo badana przez ekspertów na etapie oceny wniosku o dofinansowanie. Rzecz jasna, tak duże projekty markowe
AZ-S: Zakres tematyczny szkoleń, jakie oferujemy
beneficjentom, jest bardzo szeroki. Dotyczy zagadnień kluczowych dla realizacji projektu. Przede
wszystkim: pomocy publicznej, przetargów, wniosków o płatność, korekt finansowych, ustawy o finansach publicznych. Staramy się wychodzić naprzeciw
oczekiwaniom beneficjentów i reagujemy na sugestie
zawarte w ankietach ewaluacyjnych przeprowadzanych po szkoleniach.
MK: Odbyły się także szkolenia z zakresu promocji.
Wydawałoby się, że nie jest to zbyt skomplikowany
obszar, ale – jak pokazuje praktyka – nastręcza wielu problemów beneficjentom. Na przykład w kwestii
oznakowania projektów.
AZ-S: Większość z naszych projektów jest realizowanych w formule partnerstwa, więc pojawiają się pytania dotyczące zamieszczania właściwych logotypów
przez poszczególnych partnerów. Tego typu kwestie
są rozwiązywane zarówno w trakcie szkoleń, jak również w bieżącej korespondencji z beneficjentami.
Rozmawiał Jerzy Gontarz
Współpraca Izabela Rutkowska
8
dobra praktyka
innowacyjni 3(13)/2011
Powstający w Białce Tatrzańskiej kompleks basenów termalnych to cenne
uzupełnienie oferty turystycznej. Twórcy szczególną uwagę przykładają do tego,
by obiekt nie naruszał naturalnego krajobrazu, a zastosowane w nim rozwiązania
technologiczne były przyjazne dla środowiska.
m
e
i
k
o
d
i
w
z
kąpiel
T
erma Bania powstaje w samym centrum, w sąsiedztwie największego w Polsce kompleksu narciarskiego. Łączna powierzchnia obiektu to prawie 8,5 tys. m². Składają się na nią cztery strefy, dostosowane do konkretnych potrzeb użytkowników: głośna,
cicha, saunarium oraz Instytut Wellness&Spa. Część
basenów i terenów rekreacyjnych ulokowana jest
na zewnątrz, dzięki czemu korzystający z kąpieli będą
mogli podziwiać malowniczą panoramę Tatr Wysokich. Woda termalna o temperaturze 72°C, czerpana
z odwiertu o głębokości 2,5 km, posiada właściwości lecznicze. Dla osób korzystających z basenów
zostanie schłodzona do temperatury ok. 24-38°C.
Wykorzystywana będzie również do ogrzania całego
obiektu.
Wizja i odwiert. Historia powstania kompleksu
zaczęła się od marzeń. Głównym inicjatorem był
Józef Dziubasik. Wpadł na pomysł, który dla wielu
mógłby się wydawać zbyt śmiały. – Wstępny kształt
projektu to wypadkowa autorskich wizji pana Józefa – podróży i oglądania podobnego typu obiektów
na świecie. Dzięki jego determinacji i niezwykłym
zdolnościom organizacyjnym udało się rozpocząć
inwestycję, która zostanie oddana do użytku w lipcu
tego roku – opowiada Stefan Stopa, dyrektor Term
Bania.
Dyrektor zwraca również uwagę na korzystną lokalizację. Badania przeprowadzone przez Instytut Fizyki
krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, laboratorium wód Politechniki Krakowskiej oraz Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną dowiodły,
iż na gruncie Józefa Dziubasika znajduje się woda
o niezwykle korzystnych parametrach.
– Te pomyślne uwarunkowania nie zdałyby się jednak
na nic, gdyby nie ci, którzy sprawili, że śmiałe pomysły inwestorów stały się rzeczywistością. Członkowie
zespołu ETC Architekci wizje Pana Dziubasika przelali na papier, tworząc niezwykły projekt, zadziwiający
finezją i rozmachem. Firmie Miastoprojekt Wrocław
Sp. z o.o., będącej inżynierem kontraktu, zawdzięczamy niezwykle sprawne postępy w budowie – dodaje Stefan Stopa.
Tempo powstania obiektu – od pomysłu do realizacji
– robi wrażenie. Stworzone w celu obsługi inwestycji przedsiębiorstwo – Park Wodny BANIA Sp. z o.o.
9
dobra praktyka
Fot. TERMA BANIA (3x)
innowacyjni 3(13)/2011
nych preizolowanych rur, odpornych na działanie
wód, korozyjność zostaje zminimalizowana, a ciecz
dostarczana użytkownikom nie ulega wtórnemu zanieczyszczeniu. Ma to bezpośredni wpływ na jakość
wody i jej właściwości. Z kolei pompy ciepła, o wyjątkowo dużej mocy, wykorzystują jako czynnik roboczy
dwutlenek węgla. Pozwala on na odzyskanie o 20%
energii więcej niż typowe gazy typu fluorowęglowego,
które dodatkowo są niebezpieczne dla środowiska.
Zastosowane technologie umożliwiają eksploatację
wody o temperaturze wyższej niż 70°C, zmniejszenie
emisji szkodliwych substancji, a także wodo- i energooszczędność. Do ogrzania obiektu wykorzystywane będzie sto procent otrzymanej energii geotermalnej.
W oczekiwaniu na turystów. Twórcy obiektu
powstało w maju 2006 r., z kapitałem zakładowym
w wysokości miliona złotych. Po zakończeniu budowy zajmie się prowadzeniem obiektu: eksploatacją
złoża wody geotermalnej oraz świadczeniem kompleksowych usług turystycznych i rekreacyjno-rehabilitacyjnych. W następnych latach przewidywane jest
rozszerzenie działalności spółki poprzez rozbudowę
infrastruktury basenowej oraz budowę 4-gwiazdkowego hotelu z 200 miejscami noclegowymi.
Ekologiczne technologie. Projekt „Nowy park
wodny: geotermalna innowacja w usługach leczniczo-rekreacyjnych” uzyskał dofinansowanie z działania 4.4 „Nowe inwestycje o wysokim potencjale
innowacyjnym” PO IG w wysokości 19,8 mln zł (dofinansowanie z Unii Europejskiej wynosi 16,8 mln zł),
co stanowi około 25% wszystkich zainwestowanych
środków. – To również dzięki wkładowi uzyskanemu
z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka
udało się nadać przedsięwzięciu niezwykły rozmach,
na którym wszystkim nam ogromnie zależało – mówi
dyrektor.
Pytany o innowacyjność projektu wskazuje na zastosowane rozwiązania architektoniczne – zielony
dach o falistym kształcie pokryty specjalną roślinnością oraz naturalne materiały użyte do wykończenia.
Wszystko to sprawia, że obiekt wpisuje się w lokalny
krajobraz, nie naruszając jego naturalnego uroku.
To jednak nie jedyny wyraz proekologicznych starań
twórców. Do procesu eksploatacji wody wprowadzone zostały rozwiązania, których podstawą jest
troska o środowisko. Na tyle oryginalne, iż wymagały
opatentowania. Wody termalne ze względu na swój
skład cechują się dużą inwazyjnością w stosunku
do sprzętu i urządzeń. Dzięki zastosowaniu specjal-
liczą, że przedsięwzięcie będzie się cieszyć powodzeniem. – Chętnych do korzystania z kąpieli termalnych nie brakuje. Świadczy o tym zainteresowanie
obiektami już istniejącymi. Można powiedzieć, że
Podhale staje się swego rodzaju termalnym zagłębiem, przyciągając oprócz fanów turystyki górskiej
także osoby spragnione wodnej rekreacji. Nasza
oferta to obietnica rozrywki dla rodzin z dziećmi,
gwarancja relaksu dla zmęczonych miejskim szumem, a także atrakcja dla osób starszych, pragnących spokojnego wypoczynku w otoczeniu przyrody
– mówi Stefan Stopa.
Inwestycja ma również znaczenie dla lokalnej społeczności, albowiem spełniając światowe standardy
i oferując szeroki zakres usług będzie przyciągać
turystów przez cały rok. – Do tej pory Białka Tatrzańska, ze swym znakomitym kompleksem stoków, była
krajową mekką fanów nart, snowboardu i wszystkich
spragnionych szaleństw na śniegu. Terma Bania
uzupełnia ofertę o całoroczną atrakcję, skierowaną
do wszystkich gości – podsumowuje dyrektor.
Krzysztof Orłowski
»
Terma Bania to całoroczna atrakcja,
która poszerzy ofertę turystyczną
Białki Tatrzańskiej, kojarzonej dotąd
głównie ze sportami zimowymi
10
działanie 6.4
FOT. JANUSZ TATARKIEWICZ (2x)
innowacyjni 3(13)/2011
w
ó
t
s
y
r
u
t
ą
i
b
miasta wa
Coraz więcej prezydentów i burmistrzów miast zaczyna
dostrzegać, że turystyka jest wielką szansą na rozwój,
lecz same zabytki i staropolska gościnność to za mało,
aby przyciągnąć gości. Inwestują więc w atrakcje
na europejskim poziomie, a ważnym źródłem ich
finansowania stały się Fundusze Europejskie.
Analiza zawarta w „Marketingowej strategii Polski
w sektorze turystyki na lata 2008-2015” wskazuje,
że zarówno obecnie, jak i w najbliższych latach jedną z najważniejszych naszych specjalności będzie
turystyka miejska i kulturowa, a szczególnie oferta
dużych miast. Dokument opracowany przez Polską
Organizację Turystyczną (POT) stanowi podstawę
dla działań strategicznych, w efekcie których ma
nastąpić wyraźna poprawa międzynarodowej rozpoznawalności Polski jako kraju atrakcyjnego i posiadającego konkurencyjne produkty turystyczne
wysokiej jakości. Autorzy strategii wskazali najważniejsze kierunki i formy działania, które powinny być
podejmowane w turystyce. Opracowanie może być
również pomocne przy określaniu kierunków promocji z wykorzystaniem Funduszy Europejskich.
W klasyfikacji grup markowych produktów turystycznych, stosowanych przez POT, turystykę miejską
(zwiedzanie miast, muzeów, zabytków) i kulturową
(m.in. udział w imprezach kulturalnych) połączono
w jeden produkt.
Analitycy z Polskiej Organizacji Turystycznej przyznają, że czołówka europejska, taka jak Londyn, Paryż
czy Rzym, jest poza konkurencją, lecz mamy szansę
umocnić się w gronie miast średnio rozpoznawalnych. Uzupełnieniem w kształtowaniu wizerunku
opartego na turystyce miejskiej jest turystyka biznesowa-konferencyjna i kongresowa. W tym segmencie
mamy szansę zająć eksponowane miejsce.
Naprzeciw rosnącym wymaganiom turystów wychodzą przedsięwzięcia powstające w ramach
działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne
o znaczeniu ponadregionalnym” Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG). Nabór projektów na listę
indykatywną cieszył się ogromnym zainteresowaniem, wielokrotnie przekraczającym dostępne środki
(138 mln EUR, w tym 117,3 mln EUR z EFRR). Wsparcie otrzymały już istniejące i rozpoznawalne markowe
produkty turystyczne, w tym obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO.
Zgodnie z założeniami są to flagowe atrakcje turystyczne, mające szczególne znaczenie w kontekście
przygotowywania oferty turystycznej przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. Obecnie
lista projektów kluczowych obejmuje 21 inwestycji.
11
działanie 6.4
innowacyjni 3(13)/2011
Archeologia i multimedia. Wydawałoby się,
że Kraków atrakcyjniejszy już być nie może – obok
Warszawy to najczęściej odwiedzane polskie miasto. Pełne wspaniałych zabytków, teatrów, muzeów
i restauracji przyciąga rzesze gości. Szacuje się, że
w tym roku odwiedzi je 8 mln ludzi. Nie znaczy to,
że trend ten będzie się utrzymywał wiecznie. O turystów bardzo mocno walczą też Gdańsk, Wrocław,
Katowice i Poznań. Te dwa ostatnie miasta, kojarzone
wcześniej przede wszystkim z turystyką biznesową,
notują ostatnio wzrost liczby gości zagranicznych
przyjeżdżających w celach typowo turystycznych.
Jednak Kraków ma wciąż duży potencjał turystyczny.
Codziennie ulicą Floriańską przechodzi ok. 120 tys.
ludzi. Duża część z nich to turyści, którzy jeszcze
do niedawna tylko na krótko zatrzymywali się na Rynku Głównym w drodze na Wawel. Od niespełna roku
czas zwiedzania Drogi Królewskiej znacznie się
wydłużył m.in. za sprawą podziemnego muzeum
pod Rynkiem Głównym. To efekt projektu „Śladem
europejskiej tożsamości Krakowa – szlak turystyczny
po podziemiach Rynku Głównego”, na który Miasto
Kraków otrzymało w ramach PO IG ponad 16 mln zł
dofinansowania (w tym 13,7 mln zł pochodzi z budżetu Unii Europejskiej).
Muzeum okazało się strzałem w dziesiątkę. W ciągu
pierwszych trzech miesięcy po otwarciu (27 września 2010 r.) trasą przeszło 100 tys. osób. Do końca 2011 r. spodziewanych jest 250 tys. gości. Co
przyciąga ludzi do podziemnego muzeum? – Gdy
w XIX w. porządkowano krakowski Rynek Główny,
wyburzono naziemne kondygnacje kramów kupieckich, obydwa budynki wagi miejskiej oraz ratusza.
Piwnice zostawiono i przykryto kamiennymi płytami.
Nad utworzeniem podziemnego muzeum i udostępnieniem reliktów archeologicznych zaczęto się poważnie zastanawiać dopiero podczas ostatnich prac
archeologicznych, prowadzonych w latach 2005-2007, poprzedzających przebudowę miejskich toalet. Wtedy odkryliśmy wiele cennych reliktów Krakowa z XI w. – mówi archeolog Wojciech Głowa.
Choć nie wszyscy odnosili się z entuzjazmem do pomysłu utworzenia muzeum, ostatecznie przeważyła
śmiała decyzja Prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego, któremu spodobała się koncepcja
utworzenia podziemnej ekspozycji. Odważna, albowiem od początku było wiadomo, że odkryte podziemia, ze względu na wysoki stopień degradacji,
wymagać będą szeregu prac konserwatorskich i budowlanych. Jednocześnie pomysłodawcy nie chcieli
ograniczać się do otwarcia podziemnego przejścia,
jak zrobiono np. w Rzeszowie, i zaplanowali stworzenie unikalnej atrakcji. Do prac zaangażowano więc
nie tylko muzealników, ale także najlepszych projektantów, specjalistów od aranżacji wystaw i multimediów. Twórcy ekspozycji zaproponowali takie
poprowadzenie narracji, żeby maksymalnie zainteresować zwiedzających, a jednocześnie nie naruszyć
zastanej struktury. Projektanci sięgnęli po nowoczesne formy przekazu, m.in.: kapsuły czasu, forum
i prezentacje multimedialne. Wiele z tych rozwiązań
nie było stosowanych do tej pory w muzeach, np.
zainstalowany na początku trasy ekran parowy był
dotychczas wykorzystywany do ekspozycji najbar-
»
dziej luksusowych towarów, w tym najnowszych
modeli samochodów.
Efekt przerósł najśmielsze wyobrażenia. Schodząc
w podziemia krakowskiego rynku wkraczamy do jedynego w swoim rodzaju rezerwatu z nienaruszonymi w wielu miejscach reliktami konstrukcji, obiektów
i architektury. Spacerujemy po kamiennych drogach
z koleinami wyżłobionymi przez koła wozów transportujących towary w czasach króla Władysława
Łokietka, oglądamy murowane budowle handlowe,
ozdoby, monety i różnorakie przedmioty zagubione
lub celowo pozostawione przez odwiedzających to
miejsce w dawnych czasach. Na to wszystko nałożona została współczesna technika – 500 elektronicznych odwzorowań zabytków, 600 rekonstrukcji cyfrowych 3D, 30 stanowisk multimedialnych, 25 ekranów plazmowych, 27 projektorów multimedialnych, 37 monitorów dotykowych, 98 głośników, 150 audiobooków. Łączna długość kabli użytych
przy realizacji wystawy to ok. 28 tys. metrów!
Dzięki wizji i odważnym decyzjom powstał w Krakowie unikatowy pod względem ekspozycyjnym
i poznawczym park archeologiczny. Pomimo krótkiego czasu od otwarcia projekt został nominowany
do głównej nagrody w kategorii „Obiekt turystyczny” w tegorocznej, IV edycji konkursu Ministerstwa
Rozwoju Regionalnego „Polska pięknieje – 7 cudów
Funduszy Europejskich”.
Schodząc w podziemia krakowskiego rynku
wkraczamy do jedynego w swoim rodzaju rezerwatu
z nienaruszonymi w wielu miejscach reliktami
konstrukcji, obiektów i architektury
12
działanie 6.4
Fot. URZĄD MIASTA TORUNIA (2x)
innowacyjni 3(13)/2011
Atrakcyjna współczesna Hanza. Toruń
dobrze znany jest z gotyckich budowli i niemal niezmienionego w formie trzynastowiecznego układu
przestrzennego Starego i Nowego Miasta. Na jego
rozwój niewątpliwy wpływ miała zamożność mieszkańców, będąca pochodną rozwoju handlowego.
Swoją pozycję w ówczesnej Europie miasto w dużej mierze zawdzięczało przynależności do Związku
Hanzeatyckiego. Rodzimy kunszt artystyczny, w połączeniu z wzorcami zaczerpniętymi z dużych miast,
takich jak Brugia, Gandawa czy Lubeka, stworzyły
niezwykłą tkankę miejską, w której odbijała się ogólnoeuropejska wspólnota kulturowa miast skupionych
w Związku.
W nawiązaniu do dawnej historii miasta powstał projekt „Toruń – Hanza nad Wisłą”, którego całkowita
wartość wynosi prawie 24 mln zł, a uzyskane dofi-
nansowanie to ponad 12,5 mln zł (w tym 10,6 mln zł
z UE). Realizowany jest w partnerstwie z Ligą Polskich Miast i Miejsc UNESCO. W ramach inwestycji
zmodernizowano już Ratusz Staromiejski. Na nowo
zagospodarowano przestrzeń publiczną ulic Szerokiej i Królowej Jadwigi, czyli osi łączącej Stare
i Nowe Miasto. W jezdni zamontowano 30 herbów
miast hanzeatyckich, z którymi Toruń w średniowieczu utrzymywał kontakty handlowe, a pod stylizowanymi lampami ulicznymi podwieszono znaki cechowe
oraz herby kupieckie mieszczan. Przy ulicy Królowej
Jadwigi, podczas święta ulicy Szerokiej, została
umieszczona figurka „Piernikarki Toruńskiej”, która
ma upamiętniać funkcjonującą tu niegdyś największą
wytwórnię pierników. Na Rynku Nowomiejskim pojawi się wkrótce rzeźba „Przekupki z wagą” – symbol
targowej przeszłości miasta. Dodatkowo powstanie
Fot. DOROTA DZIEJA (6x)
13
działanie 6.4
innowacyjni 3(13)/2011
sieć paneli informacyjnych, a w okolicy Ratusza staną nowe stoiska kwiatowe.
– Projekt już teraz ożywił zabytkową część miasta,
aktywizując mieszkańców i przedsiębiorców. Zadowoleni z rewitalizacji i modernizacji organizują święta
wybranych ulic. Na przykład 18 czerwca tego roku,
podczas święta ulicy Szerokiej, odbyło się wiele
wydarzeń nawiązujących do historycznej przeszłości miasta – mówi Maja Nakonowska, koordynator
projektów europejskich i inicjatyw młodzieżowych
w Urzędzie Miasta Torunia.
Trwają również prace nad odnowieniem Domu Eskenów (zwanego też Czerwonym Spichlerzem), który
wzbogaci się o wirtualną makietę średniowiecznego
miasta wykonaną w formacie 3D. Znajdujący się
na zapleczu muzeum spichlerz zbożowy zostanie
przywrócony do stanu pierwotnego i będzie znakomitą ilustracją budowli z okresu wielkiego handlu Torunia, tak znaczącego w dziejach miasta. Zaplanowano również rewitalizację i zagospodarowanie Zamku
Krzyżackiego, w tym m.in. zainstalowanie iluminacji
świetlnej i systemu nagłaśniającego w celu organizowania pokazów „Światło i dźwięk”. Ruiny zostaną
zaadaptowane, aby umożliwić realizację projektów
turystycznych takich, jak turnieje rycerskie, pokazy
dawnego rzemiosła i jarmarki średniowieczne, w czasie których prezentowane będą wyroby rzemieślnicze oraz rękodzieło. Zakończenie prac zaplanowano
na koniec tego roku.
Dzięki realizacji tych inwestycji powstanie nowy
produkt turystyczny. Miasto zyska innowacyjne rozwiązania, a dzięki małej architekturze przestrzeń
publiczna pobudzi wyobraźnię odbiorców i zachęci
do bliższego zapoznania się z historią tego niezwykłego miejsca.
»
W jezdni
zamontowano
30 herbów miast
hanzeatyckich,
z którymi Toruń
w średniowieczu
utrzymywał
kontakty
handlowe
Twierdza Zamość. Zamość, podobnie jak Toruń, leży na szlaku turystycznym miejsc wpisanych
na listę UNESCO, których jest w Polsce tylko 13. Stanowi rzadki przykład niemal całkowicie zachowanego
renesansowego „miasta idealnego”, wzniesionego
w oparciu o wzorce architektury włoskiej.
To zarazem jedyny tego rodzaju przykład miasta
prywatnego, ufundowanego w 1580 r. przez kanclerza Jana Zamoyskiego i rozplanowanego na szlaku
handlowym łączącym zachodnią i północną Europę
z Morzem Czarnym. Ta wybitna urbanistyczna kreacja odcisnęła silne piętno na rozwoju architektury, wywarła też wpływ na planowanie przestrzenne
miejscowości nie tylko w Polsce, ale także w całej
Europie Środkowej. Od samego początku, pomimo
jednolitości pierwotnej koncepcji urbanistycznej,
współistniały i uzupełniały się tu kultury Wschodu
i Zachodu Europy. Wyraźnie odzwierciedla się to
w architekturze, która z jednej strony odznacza się
dużą regularnością, a z drugiej – bogatą różnorodnością. Co ciekawe, kolejne przebudowy – zwłaszcza w XVII i XVIII wieku – w zasadzie nie naruszyły
pierwotnej struktury przestrzennej Zamościa. Dzięki
temu do dnia dzisiejszego zachował się, w prawie
niezmiennej formie, pierwotny układ Starego Miasta
z szachownicową strukturą ulic, fortyfikacjami i trzema rynkami.
– Kiedy w 2005 r. przystąpiliśmy do realizacji kolejnych projektów rewitalizacyjnych współfinansowanych z Funduszy Europejskich, skupiliśmy się głównie na Rynku i prowadzących do niego ulicach. Dziś
ta część Zamościa odzyskała dawny blask – mówi
Marcin Grabski, kierownik Biura Zarządzania Funduszami Zewnętrznymi w Urzędzie Miasta.
Warto wspomnieć, że na przełomie XVI i XVII w.
Zamość był jedną z najnowocześniejszych twierdz
w Rzeczypospolitej, opasaną potężnymi fortyfikacjami bastionowymi, kurtynami i fosami. O walorach
obronnych decydowały też warunki naturalne, gdyż
miasto powstało nad rzeką Łabuńką i jej dopływem
Topornicą, otoczone rozległą zabagnioną doliną. Fortyfikacja, zaprojektowana przez włoskiego architekta Bernardo Morando, miała kształt nieregularnego
siedmioboku, składającego się z 7 odcinków kurtyn
i 7 bastionów umieszczonych w ich załamaniach.
Pełna realizacja systemu obronnego zajęła 36 lat
i została zakończona w 1618 r.
Na realizację projektu „Zamość miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki” otrzymano prawie 39,5 mln zł dotacji z PO
IG (z tego 33,5 mln zł stanowi wkład UE). To wspólne
przedsięwzięcie Miasta Zamość, Lokalnej Organizacji Turystycznej „Zamość i Roztocze” oraz Polskiego
Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Oddział
w Zamościu. Przedsięwzięcie jako jedyne w Polsce
oraz jedno z niewielu w Europie ma na celu odbudowę elementów ufortyfikowanego miasta renesansowego, a następnie opracowanie i promocję produktu
turystyki fortecznej. Najważniejszym elementem będzie szlak turystyczny przebiegający przez obszary
o specyficznych walorach historycznych, krajobrazowych i edukacyjnych. Inspiracją dla tej inwestycji były
podobne przedsięwzięcia w holenderskich miastachtwierdzach Heusden i Naarden.
14
działanie 6.4
elementów
ufortyfikowanego
miasta renesansowego,
opracowanie i promocję
produktu turystyki
fortecznej
FOT. BARTEK SADOWSKI
ma na celu odbudowę
Prace obejmują m.in. uczytelnienie elementów fortyfikacji, korektę nasypów i przebiegu fos, rekonstrukcję kurtyn i bastionów. Kilka obiektów zostanie
zrekonstruowanych i przystosowanych do celów muzealno-wystawienniczych. Stanie się tak np. w przypadku dwupoziomowego, unikatowego w skali kraju
Bastionu III, w którym w przyszłości urządzane będą
ekspozycje. Z kolei w jednym z dawnych obiektów
wojskowych usytuowane zostanie centrum informacji
kulturalnej i turystycznej Parku Kulturowego Twierdza
Zamość. Projekt obejmuje przebudowę amfiteatru
i rewaloryzację zabytkowego parku miejskiego, budowę ścieżek dla pieszych, parkingów, instalację
systemu monitoringu, wyposażenie szlaku w małą
architekturę i jego oznakowanie.
Przedsięwzięcie świetnie uzupełnia się z prowadzoną równolegle inwestycją związaną z budową
Muzeum Fortyfikacji i Broni w obrębie Bastionu III
i arsenału, na którą Zamość otrzymał dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura
i Środowisko.
FOT. URZĄD MIASTA ZAMOŚCIA
»
Zamojski projekt
innowacyjni 3(13)/2011
Jedyna taka hala. Najsłynniejsza budowla wrocławskiego modernizmu już niedługo stać się może
jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Wrocławia. Hala Stulecia, bo o niej mowa, zaprojektowana została przez miejskiego architekta Maxa Berga
na wielką Wystawę Światową w 1913 r. Zorganizowano ją dla uczczenia setnej rocznicy wydania we
Wrocławiu przez króla Fryderyka Wilhelma III odezwy
wzywającej do powszechnego oporu przeciw Napoleonowi. Zarówno pod względem architektonicznym,
jak i inżynieryjnym hala była dziełem pionierskim.
Po raz pierwszy na taką skalę zastosowano żelazobeton, budując największą kopułę od czasów rzymskiego Panteonu, wzniesionego osiemnaście wieków
wcześniej. W 2006 r. hala została uznana za jedno
z najważniejszych osiągnięć dwudziestowiecznej architektury i wpisana na listę UNESCO.
Projekt „Hala Stulecia we Wrocławiu – Centrum Innowacyjności w Architekturze i Budownictwie” (dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – 27,88 mln zł) składa się z dwóch głównych
elementów: kompleksowej modernizacji wnętrza hali
i stworzenia multimedialnego programu zwiedzania.
Po zakończeniu wszystkich prac obiekt łączyć będzie
funkcje eventowe, ekspozycyjne i sportowe. – Przedsięwzięcie ma przyczynić się do lepszego wyeksponowania fenomenu obiektu, do gruntowniejszego poznania przez odwiedzających jego genezy, wartości
historycznej i kulturowej oraz usytuowania go wśród
innych miejsc wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO – podkreśla Agnieszka Wardawa,
rzecznik prasowy spółki Wrocławskie Przedsiębiorstwo „Hala Ludowa” Sp. z o.o.
Pierwsza część projektu obejmuje wymianę widowni na nową, dającą możliwość prostego i szybkiego
przekształcania stosownie do potrzeb, wymianę tradycyjnych żaluzji na automatyczne w 600 oknach,
remont posadzki w kuluarach, wymianę instalacji
wodno-kanalizacyjnej, przeciwpożarowej, centralnego ogrzewania i wentylacji mechanicznej, a także
Od góry: stan obecny
i wizualizacja realizacji bastionu
15
działanie 6.4
modernizację Sali Cesarskiej i jej zaplecza oraz powiększenie sanitariatów i szatni.
W ramach drugiego etapu, w specjalnie zaadaptowanych wnętrzach powstanie ścieżka turystyczno-rekreacyjna, składająca się z trzech części: poznawczo-edukacyjnej, komunikacyjnej oraz rekreacyjnej.
Będą one tworzyły spójną całość prezentującą
aspekt architektoniczny i historyczny hali, Wrocławia,
regionu oraz innych obiektów z listy UNESCO. Przewiduje się zainstalowanie interaktywnych elementów,
takich jak strefy dźwiękowe czy panele dotykowe
z dodatkowymi informacjami o obiekcie. Część poznawczo-edukacyjna obejmie cztery pomieszczenia:
informację turystyczną, galerię oraz pokoje: owalny
i historyczno-poznawczy, wyposażone w urządzenia
multimedialne. Część komunikacyjną (kuluary) przewidziano jako przestrzeń do samodzielnego zwiedzania. Głównym elementem części rekreacyjnej będzie multimedialne widowisko, podczas którego widz
będzie stopniowo odkrywać poszczególne elementy
konstrukcji (sklepienie łukowe, okna, filary) za pomocą animacji wyświetlanych pod główną kopułą hali.
Zsynchronizowany z obrazem dźwięk i odpowiednie
oświetlenie uświadomi widzom ogromną skalę budowli. Pokaz stanowić ma punkt kulminacyjny wizyty.
– Centrum oddane zostanie do użytku na przełomie
września i października tego roku – mówi Agnieszka Wardawa. Obecnie trwają prace nad materiałami
multimedialnymi.
»
FOT. S. KLIMEK
innowacyjni 3(13)/2011
Głównym elementem części rekreacyjnej Hali Stulecia
będzie multimedialne widowisko,
podczas którego widz będzie stopniowo odkrywać
poszczególne elementy konstrukcji
Świetnym uzupełnieniem oferty turystycznej jest
zakończony już projekt „Utworzenie Regionalnego
Centrum Turystyki Biznesowej we Wrocławiu” dofinansowany w ramach Regionalnego Programu
Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego.
Polegał on na przebudowie i rozbudowie sąsiadującego z Halą Stulecia pawilonu restauracyjnego.
Na powierzchni 8,5 tys. m² mieszczą się m.in. dwie
duże sale (audytoryjna oraz wielofunkcyjna) na 1000
osób każda, 4 mniejsze sale konferencyjne, 4 małe
sale spotkań oraz salon VIP.
Andrzej Szoszkiewicz
16
dobra praktyka
innowacyjni 3(13)/2011
Tama w Pilchowicach
To nie sztuka założyć stronę internetową, sztuką jest sprawić,
by nie zginęła w natłoku milionów innych serwisów.
Nawet najlepsze pomysły mogą mieć trudności w zrobieniu
rynkowej furory, jeśli nie zostaną dobrze wdrożone.
N
ie ma lepszego katalizatora działań niż pasja
i wewnętrzne przekonanie do projektu. Ale współczesny biznes nie znosi próżni – nad analogicznymi
pomysłami pracuje wiele innych zespołów. Zwycięży
ten, kto szybko i kompleksowo odpowie na potrzeby
klientów. Do niedawna małe i średnie firmy nie miały
szans w starciu z dużymi podmiotami, dysponującymi większymi środkami na realizację nowych projektów. Wyobraźnię małych i średnich przedsiębiorców ograniczały kwestie finansowe. Dzięki środkom
z działania 8.1 „Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej” PO IG
beneficjenci mogą realizować swoje ambitne plany
rozwoju w sieci.
Osoby, które z powodzeniem realizują projekty internetowe, przekonują, że bezwarunkowa wiara
w swój projekt jest kluczowa, ale należy przy tym
bardzo twardo stąpać po ziemi, mieć świadomość
ograniczeń i potencjalnych przeszkód w realizacji
projektu.
Najpierw jest błysk. Najlepsze pomysły na biznes przynosi zazwyczaj samo życie. Gdy Ewa i Piotr
Grzechowiakowie zostali rodzicami, zastanawiali się,
jak urozmaicić córce czas w trakcie wakacji. Starali
się wybierać ośrodki zapewniające atrakcje turystyczne dla dzieci, ale o sprawdzoną, aktualną wiedzę na temat oferty nigdy nie było łatwo. Równolegle
otrzymywali wiele sygnałów od znajomych rodziców
o coraz to nowszych parkach tematycznych, imprezach rodzinnych w skansenach czy niezwykle ciekawych festiwalach historycznych lub tematycznych
w danym regionie kraju.
– Wizualizacja portalu w obecnej postaci narodziła
się po wizycie w parku dinozaurów, którego obiekty szybko stały się ulubionym tematem naszego
dziecka. Wtedy postanowiliśmy założyć bazę ciekawych imprez czy atrakcji dla dzieci. Tak powstał
pomysł na maliturysci.pl – wspomina początki Piotr
Grzechowiak. Złożony wniosek w 2009 r. na projekt
„Stworzenie systemu informacji turystyczno-kulturalnej i rozrywkowej dla rodzin z dziećmi wraz z rezerwacją miejsc kolonii i obozów dla dzieci” otrzymał
dofinansowanie w wysokości ponad 90 tys. zł (w tym 77 tys. zł z budżetu Unii Europejskiej). – Pozwoliło
to na szeroko pojętą budowę, rozwój i promocję naszego serwisu. Na początku była jedynie sama idea.
FOT. LINKEO Interaktywnie
h
c
y
n
n
i
d
ó
r
ś
wyróżnij się w
17
dobra praktyka
Wiedzieliśmy, co mamy zamiar stworzyć, a dzięki
środkom unijnym wdrożyliśmy nasz projekt – dodaje
Grzechowiak.
Twórcy strony liczą na aktywność uczestników. – Opinie czytelników są dla nas najcenniejsze, zachęcamy ich do współtworzenia portalu dzięki możliwości
nadsyłania opinii, porad, zdjęć czy recenzji znanych
im miejsc wypoczynku. W najbliższej przyszłości zostanie uruchomione forum internetowe. Niecierpliwie
czekamy na pierwsze wpisy gości, które na pewno
zainspirują nas do dalszej rozbudowy bazy oraz informowania o ciekawych miejscach i wydarzeniach
w Polsce – mówi Piotr Grzechowiak.
Już dziś serwis zaskakuje i fascynuje. Szkoda, że
wakacje nie trwają cały rok – a i to mogłoby być
za krótko, by zobaczyć wszystkie polecane miejsca.
Są tu informacje o trasach turystycznych, muzeach,
parkach tematycznych, ogrodach zoologicznych,
planetariach czy piknikach historycznych. Jak sami
twórcy portalu przyznają, największe wrażenie zrobiła na nich zmiana sposobu funkcjonowania muzeów. – W naszej świadomości muzeum zapisało się
jako miejsce odwiedzane przez dzieci tylko podczas
wycieczek szkolnych, koniecznie z panią zabraniającą dotykania eksponatów i kapciami obowiązkowo
wbijanymi na dziecięce stopy. Współczesne obiekty
to prężnie działające ośrodki, oferujące bogaty wachlarz zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży,
prześcigające się w organizacji imprez okolicznościowych: urodzin, festynów ludowych czy pikników
historycznych adresowanych do całych rodzin – cieszy się pan Piotr.
Niebywałą motywacją do pracy jest też bardzo pozytywna reakcja współpracujących ośrodków, m.in.
muzeów, ośrodków kultury, urzędów miast. – Nasz
zespół prześciga się w wynajdowaniu coraz to ciekawszych pomysłów na urozmaicenie dzieciom
czasu wolnego. Chcemy działać na terenie całego
kraju, zarówno stacjonarnie (portal), jak i w plenerze.
Ambitne plany wymagają jednak nakładów finansowych, o które trudno firmie działającej niespełna rok
– potwierdza Grzechowiak. Ale, jak mówi, mali turyści
lubią duże wyzwania.
Uwolnić wyobraźnię. Paweł Blachura, absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu,
od wielu lat związany z branżą internetową, urodził
się w Karkonoszach i od zawsze trudno mu było pogodzić się z tym, że jego ukochane góry pozostają
w cieniu Tatr. A to przecież region bogaty nie tylko
w piękne krajobrazy. Jelenia Góra i jej okolice słyną
z zabytkowej architektury. Jest tu unikalna, nie tylko
na skalę polską, dolina pałaców i ogrodów. Na turystów czekają gościnne miejscowości turystyczne
(Szklarska Poręba i Karpacz) oraz uzdrowiskowe
(Jelenia Góra – Cieplice, Świeradów Zdrój). Region
jest również atrakcyjny pod względem kulturowym
(organizowane są festiwale teatralne, filmowe, muzyki organowej) i rekreacyjnym (dostęp do obiektów
sportowych, tras rowerowych i pieszych, stoków narciarskich, szybownictwa). Na przełomie ostatnich lat
powstała nowa infrastruktura drogowa i narciarska,
wiele obiektów zostało zrewitalizowanych oraz rozwinięto bazę hotelarską.
»
Portal będzie
zawierał
interaktywne
panoramy
Karkonoszy i okolic
Jeleniej Góry,
zintegrowane
z trasami
rowerowymi
i pieszymi
Dla Ewy i Piotra
Grzechowiaków inspiracją
do stworzenia portalu
z ciekawymi imprezami
i atrakcjami dla dzieci
była córka Zuzanka
Gdy w 2008 r. pan Paweł otwierał firmę, nie miał problemu z wyborem obszaru działalności. Chciał, by
jego doświadczenie informatyczne przynosiło także
korzyści rodzinnym stronom. I tak powstała firma
Linkeo Interaktywnie – agencja promująca miejsca,
której znakiem rozpoznawczym są najnowocześniejsze prezentacje multimedialne. Rok później złożył
wniosek o dofinansowanie projektu „Stworzenie
portalu społecznościowego zrzeszającego osoby
promujące krajobrazy i dobra kulturowe Karkonoszy
i okolic Jeleniej Góry”. – Portal zwiększy liczbę potencjalnych turystów oraz świadomość wartości regionu
wśród lokalnej społeczności – cieszy się projektodwca. Uzyskane środki unijne w wysokości ponad 664 tys. zł (w tym 565 tys. zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego) zostały przeznaczone
na zakup profesjonalnego sprzętu programistycznego i fotograficznego oraz na pokrycie bieżących
kosztów prowadzenia działalności. Sam jest koordynatorem wszystkich działań, ale dzięki dofinansowaniu mógł zatrudnić dwie osoby – programistę oraz
grafika/fotografa. Do zespołu dołączył też specjalista do spraw marketingu. Dzięki innemu unijnemu
projektowi „Kuźnia Kadr 3” (prowadzonemu przez
Uniwersytet Ekonomiczny, Wydział Gospodarki Regionalnej i Turystyki w Jeleniej Górze w ramach Programu Kapitał Ludzki) mógł przyjąć na staż dwie studentki na stanowisku doradca klienta instytucjonalnego. Wszyscy pracują nad portalem, którego start
przewidziany jest na najbliższe miesiące. Obecnie
FOT. ARCHIWUM PIOTRA GRZECHOWIAKA
innowacyjni 3(13)/2011
18
dobra praktyka
innowacyjni 3(13)/2011
FOT. ICZAS.PL
trwają badania, pod jakim głównym serwisem powinien on funkcjonować. – Portal będzie zawierał
interaktywne panoramy Karkonoszy i okolic Jeleniej
Góry, zintegrowane z trasami rowerowymi i pieszymi
oraz przewodnik z opisami ciekawych pod względem
turystycznym obiektów – opowiada Blachura. Turyści
znajdą tam również interaktywne panoramy ośrodków kultury, firm oraz fotorelacje z imprez plenerowych i eventów. Nie zabraknie aktualnych informacji
z regionu oraz programów imprez kulturalnych.
Serwis ma na siebie zarabiać poprzez emisję interaktywnych, targetowanych reklam, pośrednictwo w zakupach grupowych oraz liczne mini-abonamenty.
Wyróżniać go będzie otwartość na rozmaite potrzeby potencjalnych turystów. Żaden z funkcjonujących
obecnie serwisów nie oferuje takiego stopnia interakcji użytkowników. Mogą oni nie tylko wędrować
po wspomnianych interaktywnych panoramach, ale
także wpływać na kształt prezentowanych treści. – Zapewnimy możliwość zwiedzania za pomocą tabletów
i smartfonów. Zależy nam na tym, by uroków regionu
mogły doświadczyć także osoby niepełnosprawne,
niemające innej możliwości zwiedzenia Karkonoszy.
Dzięki odpowiednio przygotowanym przewodnikom,
osoba na wózku inwalidzkim będzie mogła bez problemu „wejść” z nami na Śnieżkę – podsumowuje.
Bieg z przeszkodami. Im szybciej toczy się życie, im więcej czasu pochłania praca, tym staranniej
trzeba planować rzadkie wolne chwile. To zainspirowało Romana Tętnika, aby wysłać, zaraz na pierwszy
nabór ogłoszony w 2009 r., projekt „E-usługa iCzas
polegająca na prezentacji sprofilowanej i kompleksowej oferty spędzania wolnego czasu w wybranej
okolicy”. Uzyskane dofinansowanie (567 tys. zł,
z czego 482 tys. zł stanowią środki pochodzące
z Unii Europejskiej) pozwoliło na stworzenie ogólnopolskiego lokalizatora miejsc i atrakcyjnych wydarzeń
w wybranej przez użytkownika okolicy.
Portal współtworzony jest przez rozproszony zespół zbierający informacje z całej Polski. Najnowsze
trendy i nowinki technologiczne nie mają tajemnic
»
Roman Tętnik
stworzył listę
potencjalnych
przeszkód, które
mogą zagrozić
projektom
internetowym
dofinansowywanym
ze środków
unijnych
przed twórcami serwisu iCzas.pl. Ich ambicją jest zapewnienie możliwie najszerszego spektrum zawsze
aktualnych wydarzeń. Zagwarantuje to m.in. mechanizm automatycznego pobierania, zestawiania oraz
prezentowania treści pochodzących z bardzo wielu
zewnętrznych źródeł informacji. – Serwis ułatwia organizację czasu wolnego poprzez funkcję iNotesu,
czyli dodawanie miejsc, wydarzeń do odrębnej aplikacji, która umożliwia łatwe ich przeglądanie, drukowanie i współdzielenie z innymi użytkownikami – tłumaczy Roman Tętnik. Obecnie baza miejsc obejmuje
już ponad 23 tys. obiektów w takich głównych kategoriach jak: kina, muzyka, scena, sport, zwiedzanie,
gastronomia. – Wkrótce zostaną „podpięte” największe serwisy informacji kulturalnych w Polsce, a liczba prezentowanych w serwisie wydarzeń wyniesie
ok. 1,5 tys., zaś wydarzeń nadchodzących ok. 15 tys.
– dopowiada Tętnik.
Popularność serwisowi ma zapewnić zastosowanie
najmodniejszej i najskuteczniej dziś wersji marketingu wirusowego, czyli „social bookmarkingu”. Dzięki
tej metodzie konstruowania społeczności sieciowych
internauci mogą łatwo „zarażać się” treściami zamieszczonymi w serwisie poprzez szereg popularnych narzędzi – skrócony adres, możliwość szybkiego dodania treści do Twittera czy Facebooka.
W ciągu dwóch lat funkcjonowania portalu Roman
Tętnik musiał dokonać szeregu modyfikacji zaawansowanej platformy informatycznej (zbudowanej
specjalnie na potrzeby projektu) oraz reorganizacji
prac zespołu tworzącego serwis. Stworzył więc listę potencjalnych przeszkód, które mogą zagrozić
projektom internetowym, zwłaszcza tym dofinansowywanym ze środków unijnych. Jedną z nich jest
czynnik czasu. W trakcie realizacji przeciętnej długości projektu (około półtora roku) z pewnością pojawi
się nowa konkurencja, w dużym stopniu pochodząca z podobnych projektów realizowanych w ramach
działania 8.1 PO IG. Innym niebezpieczeństwem są
zmieniające się trendy, nowe zjawiska i rozwiązania.
Jeszcze dwa lata temu nikt w Polsce nie traktował
Facebooka jako poważnego medium, nie tylko biznesowego, ale nawet towarzyskiego. Dziś to podstawowa forma organizacji życia społeczności internetowej. Zwraca również uwagę na złożoność projektów
internetowych. Najczęściej popełnianym błędem jest
niedoszacowanie czasu potrzebnego na niezbędne
testy, zmiany lub kolejne optymalizacje, a co za tym
idzie niedoszacowanie budżetu oraz zagrożenie
wypadnięcia z ram czasowych i „wskaźnikowych”
opisanych we wniosku projektu. I co może najważniejsze – ciągle jeszcze brakuje na rynku doświadczonych informatyków ze znajomością więcej niż 2-3
podstawowych programów.
Otwartość na wyzwania to wspólna cecha wszystkich
opisywanych projektów. Twórców łączy też pasja,
ciężka praca, ale i duża doza realizmu. Są nastawieni
zadaniowo, wiedzą, że tysiące fantastycznych wizji to
za mało, trzeba je przekuć w dobrze „naoliwiony”, akceptowany serwis turystyczny. Bo uznanie użytkowników to dla tego typu biznesu być albo nie być.
Małgorzata Remisiewicz
19
dobra praktyka
y
n
o
ż
u
ł
s
b
o
klient
na medal
Poprawa jakości obsługi klienta to obszar, który
kryje w sobie największy potencjał wzrostu przychodów ośrodków turystycznych. Nie dziwi zatem, że
w pierwszym miesiącu rekrutacji do projektu „Złoty
Standard w Obsłudze Klienta – wdrażanie innowacji
i dyfuzja dobrych praktyk w hotelarstwie i gastronomii” zgłosiło się niemal 50 uczestników. – Zdecydowanie wyprzedzamy początkowe oczekiwania – cieszy się Tomasz Rzychoń, koordynator projektu.
Program ma na celu bezpłatny audyt i certyfikowanie obiektów hotelowych, aby pomóc turystom, ale
i samym hotelarzom. Plan audytów jest równomiernie
rozłożony w czasie: średnio w miesiącu odbywać się
ich będzie 14, ostatni we wrześniu 2012 r. Później audyty będą świadczone odpłatnie. Krąg potencjalnych
odbiorców jest szeroki – prawie 8 tys. hoteli i obiektów hotelowych.
W gąszczu laurów. Rynek usług certyfikujących
przeżywa w Polsce boom, powodując pewną inflację
przyznawanych dotąd tytułów. „Złotemu Standardowi” jednak to nie grozi. – Celem wielu dotychczasowych pomysłów było doraźne pobieranie honorariów
za wydawane hotelom certyfikaty lub wyróżnienia,
które mimo obietnic nie były później promowane.
W przypadku „Złotego Standardu” nie ma takiego
ryzyka, gdyż dofinansowanie jest stuprocentowe,
a w budżet wliczono ogólnopolską promocję wyróżnionych obiektów. Po zakończeniu finansowania
z Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG) marka
„Złoty Standard” będzie powszechnie rozpoznawalna – tłumaczy Tomasz Rzychoń.
Program budzi duże zainteresowanie. Zgłaszają się
hotele, które mają po kilka pokoi, ale i takie mogące
pomieścić kilkuset gości. Część funkcjonuje na rynku
od lat, inne to nowość na turystyczno-szkoleniowej
mapie. Wspólne są jedynie potrzeby menedżerów.
– Najczęściej oczekują od nas interesujących działań marketingowych, które podniosą sprzedaż miejsc
po przyzwoitych, średnich cenach – mówi Tomasz
Rzychoń. Dlatego idea programu jest prosta i korzystna dla wszystkich stron – hotelarze „hurtowo” mogą
Hotel w „Złotym Standardzie”
Na co zwracają uwagę audytorzy projektu?
• proces rezerwacji i obsługi w recepcji
• otoczenie i wnętrze obiektu
• przygotowanie pokoju
• obsługa w restauracji
• opinie konsumentów w internecie
Więcej informacji: www.zlotystandard.info
Życzliwi pracownicy,
dobrze oznakowany dojazd,
internet w pokoju, pyszne
(nie znaczy drogie) jedzenie
– tego oczekujemy od hotelu,
do którego chcielibyśmy
wrócić.
Już niedługo gwarancję
najlepszej obsługi zapewnią
obiekty odznaczone tzw.
„Złotym Standardem”.
FOT. TOMASZ JODŁOWSKI
innowacyjni 3(13)/2011
Tomasz
Rzychoń
uzyskać nieporównywalnie lepsze warunki niż gdyby każdy z obiektów zabiegał o reklamę na własną
rękę. – Dodatkowo propagujemy i wspieramy dobre
praktyki – włączamy do promocji tylko certyfikowane
obiekty, które gwarantują klientom zadowolenie – dopowiada Rzychoń. Reklama obejmie wiele kanałów,
od tradycyjnych mediów po akcje w internecie.
Czy branży potrzebny jest nowy standard? Eksperci i konsumenci od lat zwracają
uwagę, że kategoryzacja gwiazdkowa wydaje się
niewystarczająca. Każdy, kto zawodowo bądź prywatnie regularnie bywa w hotelach nie raz sparzył
się, spędzając czas w obiekcie, w którym mimo inwestycji w nowoczesne meble, żyrandole, parkingi,
brakowało tego „czegoś” – podejścia do ludzi, gościnności, dobrego ducha. – Prozaiczne, a zauważalne dla klienta braki, wielokrotnie uchodzą uwadze
zapracowanych menedżerów. Zmiany nie wymagają
zazwyczaj dużych nakładów, często wystarczy świeże spojrzenie na własny biznes. Audytor zewnętrzny
widzi potencjalne obszary poprawy od razu – mówi
Tomasz Rzychoń.
Regularne szkolenia i wyjazdy integracyjne to norma
w wielu firmach. A jako kraj mamy również ambicje
przyciągania większej liczby turystów zagranicznych.
Recepta na sukces w tej branży jest więc relatywnie
prosta – dostarczać klientom tego, czego oczekują.
– Znam wiele obiektów, które świetnie prosperują,
ponieważ reagują na uwagi swoich gości, prowadzą prawidłowo promocję i w rezultacie powiększają
własne przychody o 30-50% w skali roku – zachęca
Tomasz Rzychoń.
Małgorzata Remisiewicz
»
Projekt uzyskał
dofinansowanie
w wysokości 2,8 mln zł w ramach
działania 5.2
„Wspieranie instytucji
otoczenia biznesu
świadczących usługi
proinnowacyjne oraz
ich sieci o znaczeniu
ponadregionalnym”
PO IG, z czego
dofinansowanie z UE
stanowi niemal 2,4 mln zł
20
działanie 6.3
innowacyjni 3(13)/2011
FOT. POT (3x)
Takiej promocji dotąd nie było.
Żaglowiec „Fryderyk Chopin”
ze 100-osobową załogą zachęcał
do wizyty w Polsce.
Towarzyszyły mu kampanie reklamowe
w odwiedzanych europejskich miastach
i bogaty pakiet wydarzeń kulturalnych.
y
d
ą
l
e
w
o
n
ć
a
odkr yw
Uroczysta inauguracja rejsu odbyła się 9 czerw-
ca 2010 r. w Brukseli z udziałem Jerzego Buzka,
przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Podczas trzymiesięcznej podróży statek przebył 5 tys. mil
morskich i odwiedził około 20 miast portowych
w siedmiu krajach. Rozdano w tym czasie setki materiałów informacyjnych o Polsce, a promocję wspomagały strony www.chopinthecourse.com oraz
www.promujmypolskerazem.pl. Organizatorzy prowadzili działania wizerunkowe również za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Facebooku,
portalu Nasza klasa oraz w ich lokalnych odpowiednikach w odwiedzanych krajach pojawił się profil
„Rejs ChopinTheCourse”. Jak się okazało – śledziło
go tysiące osób.
Skąd taki pomysł? – Wykorzystaliśmy żaglowiec
w sposób niekonwencjonalny. Tak jak przed setkami
lat odkrywcy, popłynęliśmy odkrywać nowe lądy dla
celów promocji Polski – wyjaśnia Piotr Tatara, dyrektor biura zarządzania projektem „Promujmy Polskę
Razem”.
Pasja i zaangażowanie. Zapewne nigdy nie
udałoby się przeprowadzić promocji na tak szeroką
skalę, gdyby nie unijne dofinansowanie. Projekt „Chopin – Polska The Course” był częścią kampanii „Promujmy Polskę Razem”, której realizacja zaplanowana
jest na trzy lata (2010-2012). Cały projekt, o wartości 142 mln zł (w tym ponad 120 mln pochodzi ze
środków Unii Europejskiej), uzyskał dofinansowanie
w ramach działania 6.3 „Promowanie turystycznych
walorów Polski” Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG). Dla porównania: roczne budżety Polskiej
Organizacji Turystycznej (POT), realizatora projektu,
w poprzednich latach zamykały się w granicach 35-40 mln zł. Na sam rejs przeznaczono 24 mln zł.
Pomogła też pasja i zaangażowanie organizatorów.
– Przeciwnikiem był czas. W zaledwie kilka miesięcy
musieliśmy nie tylko przygotować projekt największej
kampanii promocyjnej na rynkach zagranicznych,
a także zdążyć z realizacją w Roku Chopinowskim
– wspomina Maria Lichota, koordynator projektu,
która wraz z Piotrem Tatarą i innymi członkami zespołu POT od początku przygotowywała pionierskie
przedsięwzięcie.
21
działanie 6.3
innowacyjni 3(13)/2011
Umowę na dotację podpisano we wrześniu 2009 r. i zaraz rozpoczęto przygotowania. Procedury wymagały
przeprowadzenia wielu osobnych przetargów m.in.
na żaglowiec, agencję, która opracowała koncepcję
wydarzenia i wykonawców. A oni musieli zdążyć ze
zorganizowaniem poszczególnych etapów przedsięwzięcia: w Szwecji, Danii, Niemczech, Holandii, Belgii,
Francji i Wielkiej Brytanii. – Było to o tyle trudne, że
przecieraliśmy szlaki. Po raz pierwszy realizowaliśmy
projekt promocyjny o tak dużym zasięgu i znaczeniu
dla polskiej turystyki – wyjaśnia Maria Lichota.
Stuosobową załogę żaglowca, dowodzonego przez
kapitana Andrzeja Mendrygała, stanowili młodzi ludzie, studenci kierunków turystycznych, którzy zostali wyłonieni w ramach konkursu zorganizowanego
przez POT. Z kolei widzowie programu telewizyjnego
TVP2 „Polska na śniadanie” wybrali dwóch Ambasadorów Polskiej Turystyki, których zadaniem było relacjonowanie wydarzeń odbywających się w portach
oraz na morzu.
Poczuj ten kraj. – Chcieliśmy zaprezentować
nasz kraj w innowacyjny sposób, zupełnie inny niż
dotychczas: przez emocje. Pokazać, że Polska to
młodość, kreatywność, pasja, muzyka, miłość, romantyzm, wolność – wspomina Maria Lichota. I takie
właśnie kreatywne i niekonwencjonalne formy promocji zaproponowali realizatorzy kampanii.
Przybycie żaglowca do danego portu poprzedzało
budowanie popiersia Fryderyka Chopina. Za każdym razem tworzony był z wykorzystaniem charakterystycznego dla danego regionu elementu. Wykorzystano m.in. omułki i kufle do piwa. W Nantes we
Francji popiersie miało być wykonane z miejscowych
landrynek. Okazało się jednak, że do słodkich cukierków lgną pszczoły. Ostatecznie zamieniono budulec
na ciasteczka, których historia również w Nantes
wzięła swój początek.
Olbrzymie zainteresowanie wzbudzały happeningi artystyczne: malowanie modeli fortepianów przez artystów oraz publiczność. Wrażenie robiły widowiskowe
pokazy sztucznych ogni do muzyki Chopina, dech
w piersiach zapierały akrobatyczne występy grupy
baletowej na linach. Niezapomniane wspomnienia
zostawiało widowisko światło-dźwięk prezentujące
multimedialny pokaz fontann. Melomani mogli posłuchać koncertów muzyki Chopina w wykonaniu
znamienitych polskich pianistów. A do tego – spora
porcja wiedzy o Polsce, pokazująca, że mamy bogatą kulturę i różnorodną ofertę turystyczną. W ramach
uniwersytetu polowego odbywały się wykłady i pokazy filmów prezentujących Polskę poprzez emocje.
Dzieci uwielbiały malować fortepiany i wskakiwać
na zaprojektowane specjalnie na tę okazję kubiki,
które po naciśnięciu odtwarzały najpopularniejsze
utwory Chopina. Dla chętnych była też nauka tańców
polskich. W Londynie połączono ją z ustanowieniem
rekordu Guinnessa w liczbie par tańczących poloneza poza krajem – 12 września 2010 r., wzięło w niej
udział ponad 300 osób. Atrakcją było samo zwiedzanie ogromnego żaglowca. Z możliwości tej chętnie
korzystali zagraniczni dziennikarze. Wielu z nich
wyruszało w rejs pomiędzy portami, a wrażenia ze
spotkań z polską młodzieżą i naszą kulturą opisywali
potem w dziesiątkach artykułów na łamach lokalnych
gazet. Uzupełnieniem dla działań informacyjno-promocyjnych były spotkania z lokalnymi samorządami
i branżą turystyczną w odwiedzanych krajach, mające na celu bezpośrednie nawiązanie współpracy.
Wszystko to poprzedziła promocja w miejscowych
mediach, na billboardach, plakatach, reklamach
na dworcach oraz niestandardowych formach reklamy
na pojazdach, np. na 240 taksówkach w Londynie.
– Zainteresowanie było ogromne. W spotkaniach
i kursach wzięło udział łącznie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób. Na przykład w Breście, w samych
wykładach uczestniczyło ponad tysiąc osób – wspomina Maria Lichota.
Choć na pełne podsumowanie efektów rejsu jeszcze za wcześnie – był on częścią szerszych działań
promocyjnych rozłożonych na kilka lat – dane instytucji badających rynek turystyczny już wskazują, że
liczba przyjazdów turystów do Polski systematycznie
rośnie. Z danych GUS wynika, że obecny rok dobrze
się rozpoczął – w styczniu hotele zanotowaly o ponad
11% więcej zagranicznych gości niż w analogicznym
miesiącu 2010 r.
Joanna Pieńczykowska
»
Rejs „Chopin
– Polska The Course”
był jednym z wielu
innych projektów
wieloletniej kampanii
promocyjnej,
mającej zmienić
wizerunek Polski
i zwiększyć
zainteresowanie
turystów
naszym krajem
22
działanie 6.3
FOT. Franek mazur
innowacyjni 3(13)/2011
Chcemy pokazać, że
jesteśmy nowoczesnym
krajem, miejscem ważnych
wydarzeń sportowych,
kulturalnych, politycznych
i gospodarczych – mówi
Piotr Tatara, dyrektor biura
projektu „Promujmy Polskę
Razem”.
impuls
u
d
z
a
j
y
z
r
p
o
d
olska Organizacja Turystyczna (POT) zdo» Pbyła
na realizację projektu „Promujmy Polskę
»
Środki europejskie
umożliwiły
zaplanowanie
profesjonalnych działań
promocyjnych,
rozłożonych w czasie
razem” 142 mln zł. Jakie znaczenie mają te
pieniądze?
Środki europejskie umożliwiły zaplanowanie profesjonalnych działań promocyjnych, rozłożonych w czasie. Najpierw przeprowadzono wnikliwe badania
nad efektywnością kampanii na wybranych rynkach,
a następnie opracowano analizę porównawczą, uzupełnioną o kalendarz wydarzeń reklamowych. Stanowi ona materiał decydujący o wyborze promowanych
atrakcji i produktów turystycznych. Wszystko to dostosowane jest do specyfiki, oczekiwań i preferencji
klientów danego kraju oraz tworzenia ofert handlowych z odpowiednim wyprzedzeniem wymaganym
przez polskie biura podróży. Kolejny etap to współpraca z profesjonalnymi agencjami reklamowymi wybranymi w drodze przetargu. Posiadają one narzędzia, które odpowiednio wykorzystane spowodują,
że promocja odniesie oczekiwany skutek.
latach takie planowe działanie
» Wnie poprzednich
było możliwe?
Wcześniej trudno było przewidzieć, jakim budżetem
będzie dysponować POT w perspektywie wieloletniej. Działanie 6.3 „Promocja turystycznych walorów
Polski” Programu Innowacyjna Gospodarka to szansa, aby to zmienić. Na bazie dokumentu rządowego
„Kierunki rozwoju polskiej turystyki do roku 2015” zaczęliśmy we współpracy ze specjalistycznymi firmami przygotowania strategii marketingowej w sektorze
turystyki na lata 2008-2015. Stabilny budżet uzupełniony o fundusze unijne pozwala opracowane plany
konsekwentnie wprowadzać w życie.
ielkim wydarzeniem był rejs żaglowca Fry» Wderyk
Chopin. Jakie działania są jeszcze planowane?
W czerwcu tego roku rozpoczęła się kolejna duża
kampania promocyjna. Tym razem skierowana
na rynki: niemiecki, brytyjski i francuski. Wykorzystujemy w niej dwa wielkie wydarzenia – Prezydencję
Polski w Unii Europejskiej i Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. W przypadku pierwszego z nich promocję prowadzić będziemy poprzez
działania adresowane do grup docelowych turystyki
biznesowej. Natomiast EURO 2012 jest pretekstem
i kotwicą medialną wykorzystywaną w komunikowaniu o atrakcyjności kraju. Zaproszenie do wizyty
w Polsce trafia na podatny grunt – jej odbiorcami są
mieszkańcy trzech krajów, które mają silne ligi piłkarskie oraz wysoko rozwiniętą kulturę różnorodnego
spędzania wolnego czasu.
Jednak projekt „Promujmy Polskę Razem” to nie tylko duże kampanie. Zaplanowano również działania
wspomagające, np. stworzenie zintegrowanego systemu informacji turystycznej wykorzystującego najnowocześniejsze technologie. Składają się nań rozbudowane portale i serwisy internetowe, a w ramach
działań związanych z EURO 2012 uruchomione będą
specjalne aplikacje na telefony komórkowe, aby ułatwić turystom planowanie podróży oraz poruszanie
się po Polsce.
Dbamy również o wciąż rozwijającą się branżę turystyczną. W celu podnoszenia jakości usług turystycznych oraz zwiększania spójności działań promocyjnych zaplanowano m.in. organizację konferencji,
spotkań informacyjnych, warsztatów, podróży studyjnych dla zagranicznych dziennikarzy, wydawanie materiałów informacyjnych i podręczników związanych ze
szkoleniami oraz działania w zakresie e-learningu.
zerokim echem odbiła się nowatorska pro» Smocja
Polski na Międzynarodowych Targach
Turystycznych ITB w Berlinie.
Po kampanii na największych na świecie targach turystycznych ITB w Berlinie zauważono, że turystyka
jest ważną gałęzią gospodarki. Zarówno promocja
związana z rejsem żaglowca „Fryderyk Chopin”, jak
i udział na targach miały na celu zmianę wizerunku
naszego kraju na arenie międzynarodowej. Przekaz
ma być jasny: „Polska to kraj, który warto poznać
i do którego warto wracać”. Chcemy pokazać, że
jesteśmy nowoczesnym krajem, miejscem ważnych
wydarzeń sportowych, kulturalnych, politycznych
i gospodarczych. Mamy kojarzyć się nie tylko z gościnnością, ale również z kreatywnością i serdecznością mieszkańców, profesjonalistów pracujących
z wielką pasją i odpowiedzialnością.
»
Jakie konkretne korzyści odniesiemy?
Przygotowując projekt zakładaliśmy, że nasze działania przyczynią się do zwiększenia przyjazdów turystów
zagranicznych z 13 do 14,2 mln, a wydatki związane
z ich pobytem wzrosną do 5 mld dolarów. Chcielibyśmy też doprowadzić do większego korzystania z narodowego portalu turystycznego, a także do poprawy
jakości informacji dostarczanej turystom.
Rozmawiała Joanna Pieńczykowska
23
dobra praktyka
innowacyjni 3(13)/2011
a
i
c
ę
i
z
w
o
d
a
z
t wierd
T wierdza Boyen została wybudowana w la-
tach 1843-1855 i stanowiła kluczowy element pruskich umocnień obronnych, usytuowanych wzdłuż
linii wielkich jezior mazurskich, w mającym strategiczne znaczenie przesmyku pomiędzy akwenami Niegocin i Kisajno. Nazwa pochodzi od nazwiska generała,
jednego z inicjatorów jej wybudowania. Aż do II wojny światowej fortyfikacje stanowiły jeden z głównych
punktów mobilizacji wojsk niemieckich w regionie.
Potem jednak obiekty wykorzystywane były w małym stopniu. Twierdza pozostała oczywiście atrakcją turystyczną – odwiedza ją rocznie około 50 tys.
turystów oraz działa tu schronisko młodzieżowe. Jednak większość składających się na twierdzę budynków stoi pusta, a teren wokół jest zaniedbany.
Atut czy obciążenie? Dwa lata temu zarząd
miasta postanowił zainteresować się, w jaki sposób
lepiej wykorzystać obiekt i jakich nakładów wymagałaby renowacja. – Miasto, ze względu na swoje
położenie, ukierunkowane jest na rozwój turystyki.
Rozbudowujemy infrastrukturę turystyczną, m.in.
niedawno oddaliśmy do użytku największy port śródlądowy w Polsce. Choć większość osób przyjeżdża
tu, by uprawiać żeglarstwo lub inne sporty wodne, to
jednocześnie coraz więcej z nich jest zainteresowanych nie tylko jednorodnym wypoczynkiem. Turyści
szukają ciekawych propozycji uzupełniających. Zagospodarowanie twierdzy Boyen mogłoby więc doprowadzić do stworzenia dodatkowej, wartościowej
atrakcji – opowiada Paweł Czacharowski, zastępca
burmistrza Giżycka.
Na przedsięwzięcie, ważne z perspektywy rozwoju
miasta, pozyskano fundusze z poddziałania 6.2.2
„Wsparcie działań studyjno-koncepcyjnych w ramach przygotowania terenów inwestycyjnych dla
projektów inwestycyjnych” Programu Innowacyjna
Gospodarka (PO IG). W ramach projektu „Opracowanie studium wykonalności dla terenu Twierdzy Boyen
w Giżycku” została zinwentaryzowana powierzchnia
pomieszczeń, które razem zajmują ponad 63 ha oraz
zaproponowane zostało przekształcenie poszczególnych budynków i gruntów składających się na twierdzę. Część pozostałaby miejscem przeznaczonym
XIX-wieczna twierdza Boyen w Giżycku jest na razie
niewykorzystanym atutem miasta. Opracowane
w listopadzie 2009 r. studium wykonalności ma pomóc w jak
najlepszym zagospodarowaniu zaniedbanego zabytku.
do zwiedzania (sale muzealne i wystawiennicze),
inne zaś miałyby służyć obsłudze ruchu turystycznego (hotele i kemping). Oprócz tego na terenie
twierdzy mogłyby powstać obiekty sportowe, lokale
gastronomiczne, a także infrastruktura do organizowania plenerowych imprez kulturalno-rozrywkowych
(amfiteatr).
Duże nakłady, ale potencjał ogromny.
Opracowanie studium wykonalności kosztowało 210 tys. zł, z czego uzyskane dofinansowanie w wysokości 178,5 tys. zł pochodziło z PO IG (w tym
ponad 177 tys. z Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego). Samo w sobie nie spowodowało rewolucji w funkcjonowaniu obiektu, ale jest podstawą
do dalszych działań. – To było przedsięwzięcie dokumentacyjne. Studium, które powstało w jego efekcie,
traktujemy jako ofertę inwestycyjną – wyjaśnia Paweł
Czacharowski.
Aby wykorzystać tkwiący w twierdzy potencjał, potrzebne będą spore inwestycje – w grę wchodzą
kwoty rzędu 100 mln zł. Przeanalizowane zostały
trzy warianty przeprowadzenia i sfinansowania takiej
operacji. Pierwszy, w którym użyte zostałyby środki
własne gminy przez powołaną przez miasto do tego
celu spółkę. Drugi – z udziałem prywatnego inwestora, który samodzielnie sfinansowałby inwestycję,
w zamian otrzymując wieloletnią koncesję na jej wykorzystywanie. Oraz wariant trzeci, pośredni, w którym prywatny inwestor dzierżawiłby teren i budynki.
Od tego, czy i kiedy uda się znaleźć inwestora zależy
dalszy los projektu.
Choć w studium wskazane zostały konkretne przeznaczenia poszczególnych budynków i terenów
wchodzących w skład kompleksu, nie wyklucza się
także innego ich wykorzystania. Jednym z wariantów,
który zarząd Giżycka bierze pod uwagę, jest np. pomysł stworzenia na terenie twierdzy (również z udziałem inwestora z zewnątrz) wyższej uczelni specjalizującej się w kształceniu w dziedzinie turystyki.
Krzysztof Orłowski
»
Aby wykorzystać
tkwiący w twierdzy
potencjał, potrzebne
będą spore inwestycje
24
warsztat projektodawcy
innowacyjni 3(13)/2011
m
e
ł
s
y
m
o
p
z
promocja
Realizując projekt turystyczny współfinansowany
z Funduszy Europejskich warto od samego początku
zaplanować jego promocję. Pełny sukces zależy nie tylko
od pomyślnego rozliczenia projektu, lecz także
od frekwencji odwiedzin po jego otwarciu.
FOT. EWA BIELAŃCZYK
Andrzej Szoszkiewicz
Tylko największe projekty takie, jak Centrum Nauki
Kopernik, Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie
czy podziemna trasa turystyczna w Krakowie mogą
liczyć na powodzenie bez wielkich akcji promocyjnych. Sprzyja im dobra lokalizacja, tematyka i skala
przedsięwzięcia. Pozostałe projekty na swoją popularność muszą ciężko zapracować. Większość opisanych działań można rozpocząć już w fazie inwestycyjnej. To, z jakich źródeł będą finansowane, zależy
od kwalifikowalności wydatków i zapisów w budżecie
danego projektu.
Sieć możliwości. Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w ciągu ostatniego miesiąca
z internetu korzystało ponad 56% Polaków, a wśród
tej grupy aż 71,4% codziennie. Współczesny turysta
planując wakacje, wyjazd weekendowy czy nawet
jednodniową wycieczkę coraz częściej wykorzystuje
do tego celu różne portale. Na podstawie danych
Austria.info 45% mieszkańców Unii Europejskiej
(w Polsce 39%) korzysta z internetu jako głównego
źródła informacji przy planowaniu wakacji lub krótszych wyjazdów. Przy czym coraz częściej służy on
także do organizacji wyjazdu – rezerwacji noclegów,
zamawiania wydawnictw i map czy biletów do muzeum.
Przy takiej popularności tego medium trudno sobie
wyobrazić atrakcję turystyczną nieposiadającą
swojej strony internetowej. Jej budowę warto
zaplanować już w fazie projektowania (wtedy
koszt będziemy mogli sfinansować z dotacji),
a uruchomić niedługo po rozpoczęciu inwestycji.
Bardzo dobrym przykładem jest www.termabania.pl
– prowadzona przez beneficjentów realizujących
projekt turystyczny kompleksu basenów termalnych
w Białce Tatrzańskiej. Nie straszy zdjęciami
z placu budowy, zaciekawia natomiast starannie
przygotowanymi wizualizacjami powstającego parku
wodnego. Obok nich widnieje zegar wybijający czas,
który pozostał do otwarcia kompleksu. Projektanci
i redaktorzy dołożyli też sporo starań, by jak najlepiej
zachęcić użytkowników do zaplanowania przyjazdu
do Białki. Wiadomości o postępie prac są dyskretnie
umieszczone pod sympatycznym tytułem „Wieści
z placu budowy”.
Budując stronę internetową trzeba pamiętać, że
wypełnianie jej treścią i aktualizacja informacji
to poważne zadania. Źle świadczy o projekcie,
gdy pierwszym i jedynym wpisem jest informacja
o wmurowaniu kamienia węgielnego lub konferencji
inaugurującej. Niezbędnym elementem są też
profesjonalnie wykonane zdjęcia. Dlatego w ramach
zespołu projektowego należy wyznaczyć redaktora
odpowiedzialnego za prowadzenie strony.
Warto też pomyśleć o zbudowaniu dobrego narzędzia
do tworzenia i wysyłania wiadomości elektronicznych
(email marketing). Ta forma szczególnie dobrze
przyjęła się w promowaniu atrakcji turystycznych
i jest przy tym akceptowana wśród korzystających
z sieci.
Promocja na Facebooku. Grono sympatyków
można, a nawet trzeba, tworzyć przed zakończeniem
projektu. Pół miliarda aktywnych użytkowników czyni Facebooka największą społecznością sieciową
na świecie. Połowa osób zarejestrowana na tym
portalu zagląda tam przynajmniej raz dziennie, średnio na 55 minut (wg. Zeit Online). Facebook nie jest
klasycznym narzędziem marketingowym, którego
efekty można łatwo zmierzyć. Chodzi w nim raczej
o zbudowanie sieci sympatyków, którzy przy różnych
okazjach przekazywać będą pozytywne informacje
o naszym przedsięwzięciu. Zatem doskonale nadaje się do zarażania dobrą energią, pomysłowością
i wiarygodnością. A to już bardzo dużo.
Założenie fan page nie pociąga za sobą żadnych
opłat, lecz wymaga zainwestowania naszego czasu
i kreatywnego podejścia. Kiedy podejmiemy decyzję
o skorzystaniu z portalu, to zobowiązujemy się
do jego aktywnego prowadzenia. Zwłaszcza, gdy
dotyczy poważnego przedsięwzięcia. W zespole
projektowym, a po zakończeniu przedsięwzięcia
wśród pracowników działu promocji, trzeba wyznaczyć
25
warsztat projektodawcy
innowacyjni 3(13)/2011
Projekt otwarty. Zapraszać gości na plac budowy? Dlaczego nie. Dobrze zorganizowany dzień
otwarty może korzystnie przyczynić się do zapewnienia frekwencji po otwarciu basenu, muzeum czy
centrum kultury. Termin takiej imprezy trzeba starannie dobrać, np. gdy przyjadą spektakularne maszyny
budowlane, eksponaty czy urządzenia multimedialne
na przyszłą ekspozycję. Takie wydarzenia zapadają
zwykle w pamięć i budują więź gości z obiektem.
Muzeum przemysłu torfowego w Geeste w Dolnej
Saksonii zdobyło prawie 2,5 mln euro dofinansowania
na budowę nowego pawilonu wystawowego
z Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG IV A Niemcy-Holandia. Konstrukcja pawilonu została tak
zaprojektowana, by zmieścił się w nim największy
pług na świecie napędzany przez ogromną
lokomobilę Ottomeyera (ciągnik parowy używany
w końcu XIX i na początku XX w.). Dyrekcja muzeum
na drzwi otwarte wybrała właśnie moment, w którym
pług był wciągany do nowej hali. Dla setek gości było
to niezapomniane wydarzenie, którego nie przeżyliby
jako zwyczajni zwiedzający gotowy obiekt. Z kolei
samorządowcy z Uniejowa (województwo łódzkie)
zorganizowali dzień otwarty na placu budowy nowych
basenów termalnych. Goście mogli obejrzeć makietę
i zwiedzić teren budowy (otoczony na co dzień
wysokim płotem). Na pamiątkę otrzymali specjalnie
wykonane łopaty z wypisaną datą wydarzenia
i adresem strony internetowej projektu.
Papier ma się dobrze. Pomimo rosnącego znaczenia mediów elektronicznych papierowe wydawnictwa promocyjne nadal cieszą się popularnością.
Przed podjęciem decyzji o wyglądzie i treści warto
jednak zapoznać się z najnowszymi trendami w tej
dziedzinie. Foldery najlepszych europejskich obiektów turystycznych są tak dopracowane pod względem graficznym i zdjęciowym, żeby jak najbardziej
oddziaływały na emocje czytelników. Próżno tam
szukać zdjęć samych muzeów, kościołów czy galerii. Najczęściej na fotografiach pojawiają się szczęśliwi ludzie na tle pięknego krajobrazu, przy stole
zastawionym regionalnymi potrawami lub bawiący
się w gronie rodzinnym. Nawet podpisy dobierane
są tak, by te emocje podkreślić. Czytelnik chciałby
tam pojechać, by przeżyć podobne, niezapomniane
chwile.
Wydając wersję papierową, warto pomyśleć
o dynamicznej edycji do zamieszczenia w internecie
(w formie e-booka). To coraz popularniejsza forma
lektury w sieci. Nie należy przy tym zapominać
o wariantach na tablety i smartfony. Liczba
użytkowników tych urządzeń narasta lawinowo.
Promocja do wygrania.
Promocję można
wygrać poprzez udział w krajowych i międzynarodowych konkursach. Największym konkursem promującym najlepsze projekty turystyczne, kulturalne
i rewitalizacyjne, współfinansowane z Funduszy Europejskich, jest „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”, które od czterech lat organizuje
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Konkurs ma
ustaloną renomę, głównie z powodu dużej liczby
uczestników, trafnej oceny dokonywanej przez Kapitułę i atrakcyjnych nagród (statuetki, tablice pamiątkowe, polsko-angielski album z opisami nagrodzonych projektów, ogólnopolska promocja obiektów).
Dzięki znanej marce laureatami interesują się media
krajowe i regionalne. Po tegorocznej edycji ukazała
się prawie setka informacji i artykułów prasowych,
a jeszcze więcej wzmianek o konkursie pojawiło się
w internecie. Konkurs ogłaszany jest zwykle na początku roku, a jego rozstrzygnięcie wraz z towarzyszącą temu galą wręczenia nagród zwycięzcom
odbywa się w maju podczas Forum Funduszy Europejskich.
Ci, którzy czują się dostatecznie mocni na krajowym
podwórku, mogą spróbować swoich sił na arenie
europejskiej. Warto, żeby zainteresowali się
konkursem Komisji Europejskiej EDEN, którego
celem jest promowanie najlepszych wzorców
zrównoważonego rozwoju turystyki. Premiuje on
niewielkie ośrodki, które nigdy nie znalazłyby się
na listach najpopularniejszych atrakcji turystycznych.
Ogłaszany jest w marcu, a do połowy kwietnia
można nadsyłać zgłoszenia do Polskiej Organizacji
Turystycznej za pośrednictwem regionalnych
organizacji turystycznych. Najlepsze projekty
przesyłane są do Brukseli. Zwycięzcy przysługuje
prawo posługiwania się tytułem „Najlepsze
Europejskie Destynacje – EDEN”, a także zostaje on
włączony w sieć Najlepszych Europejskich Destynacji
Turystycznych (zob. www.edenpolska.pl).
fot. JERZY GONTARZ
tzw. opiekuna profilu, który będzie go monitorował
i jednocześnie aktywizował fanów. Wszystko po to,
żeby strona zmieniała się i stale powiększała grono
użytkowników. Facebook lubi emocje, swobodę,
bezpośredniość, optymizm i indywidualizm. Jako
przykład można polecić fan page Benedyktyńskiego
Ośrodka Kultury w Tyńcu pod Krakowem lub Muzeum
Regionalnego w Stalowej Woli.
Warto wspomnieć, że w sieci powstaje coraz
więcej portali, które złożone są wyłącznie z opinii
użytkowników. Świetnym przykładem jest TripsByTips
(www.tripsbytips.de), przewodnik turystyczny
z najlepszymi wskazówkami podróżujących dla
podróżujących. Użytkownicy portalu zamieścili
dotychczas 55 tys. opinii i wskazówek, 6 tys.
sprawozdań ze swoich podróży, 48 tys. zdjęć
i ponad 22 tys. miejsc wartych odwiedzenia. Ta
ogromna ilość informacji posortowana jest w sposób
ułatwiający jej wykorzystanie. Ponadto redakcja
portalu prowadzi forum, na którym porad udzielają
eksperci.
Andrzej Szoszkiewicz – specjalista od promocji marek
i projektów współfinansowanych z Funduszy Europejskich.
Współzałożyciel i prezes Smartlink sp. z o. o. Współautor
książek „Droga do Brukseli”, „Miliony dla Polski, czyli jak
zdobyć unijne dotacje” i licznych artykułów prasowych.
W latach 2002-2004 koordynował projekt promocji Polski
Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Od 2008 r. współtwórca
projektu „Polska pięknieje”, członek Kapituły Konkursu „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”.
26
innobserwacje
FOT. MRR
innowacyjni 3(13)/2011
Dotacje na innowacje. Myślenie się opłaca!
Pod tym hasłem reklamował się Program Innowacyjna Gospodarka podczas IV Forum Funduszy Europejskich, które
odbyło się na warszawskiej Agrykoli w dniach 6-7 maja br.
Multimedialna prezentacja pokazywała najciekawsze projekty realizowane w ramach PO IG, a wszystkim zainteresowanym porad udzielali przedstawiciele instytucji zaangażowanych we wdrażanie Programu. Ponadto, specjalnie na tę okazję, przygotowano program edukacyjny, który poprowadził
red. Wiktor Niedzicki – twórca telewizyjnych audycji popularnonaukowych. Na odwiedzających stoisko PO IG czekały
konkursy związane z nowoczesnymi technologiami i odkryciami naukowymi, pokazy z użyciem kamery termowizyjnej,
malowanie temperaturą, zabawy z wykorzystaniem folii
termoaktywnej, a także prezentacja nanomateriałów. Zorganizowano również ekspozycję pojazdów straży pożarnej
i policji, promujących realizowany w ramach PO IG projekt
„Ogólnopolska Sieć Teleinformatyczna na potrzeby obsługi
numeru alarmowego 112”.
Źródło: MRR
Polska jest atrakcyjna!
Aby wypromować rodzime atrakcje turystyczne,
Polska Organizacja Turystyczna przygotowała
autokar, dzięki któremu prezentuje swoją ofertę
najpierw w centrum miasta, a następnie podczas
odbywających się w nim eventów lub targów turystycznych. Kampania promocyjna rozpoczęła
się 1 kwietnia (Warszawa „Targi Lato”), a zakończy się 21 października w Poznaniu, podczas targów „Tour Salon”. Do tej pory autokar odwiedził
Wrocław, Gdańsk i Szczecin. Kolejnym punktem
na mapie przejazdu są XIX Międzynarodowe
Targi Turystyczne TT Warsaw (22-24 września).
Dla odwiedzających przygotowano m.in. broszury, foldery, mapy poszczególnych regionów
Polski oraz certyfikowane przez POT produkty
turystyczne. Zainteresowani mogą obejrzeć filmy oraz wziąć udział w konkursach. Informacje
o wizytach ukazują się na stronie www.pot.gov.
pl w zakładce Wiadomości z POT.
Źródło: POT
Słowniczek
Social bookmarking – gromadzenie zakładek do stron internetowych w ramach danej społeczności internetowej.
Gospodarka turystyczna – rodzaje aktywności gospodarczej,
które są ściśle bądź częściowo uzależnione od ruchu podróżnych i których rozwój nie byłby możliwy (lub znacznie ograniczony), gdyby nie rozwój branży turystycznej.
System informacji turystycznej – działania polegające na zapewnieniu turystom i organizatorom usług turystycznych łatwego
dostępu do informacji. Tworzą go: centra i punkty informacji,
składające się na zintegrowaną sieć, Internetowy System Informacji Turystycznej (Narodowy Portal Turystyczny) oraz regionalne i lokalne serwisy turystyczne, a także system znakowania
informujący o atrakcjach i szlakach turystycznych.
Potrzeba dialogu
W kwietniu br. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego rozpoczęło kampanię
edukacyjną „Infrastruktura i Człowiek. Naturalnie!”, której celem jest zachęcenie projektodawców do konsultacji uwzględniających potrzeby społeczeństwa. Organizacja tego typu spotkań, zarówno na etapie planowania, jak
i realizacji inwestycji infrastrukturalnych, pozwoli na uniknięcie konfliktów
społecznych. Kampania skierowana jest do beneficjentów projektów indywidualnych, realizowanych w ramach programów operacyjnych: Infrastruktura
i Środowisko, Innowacyjna Gospodarka, Rozwój Polski Wschodniej, 16 Regionalnych Programów Operacyjnych oraz do przedstawicieli administracji
odpowiedzialnych za wdrażanie NSRO. Projekt obejmuje: zorganizowanie
w formie paneli dyskusyjnych 10 jednodniowych warsztatów w różnych
miastach Polski i 9 dwudniowych wizyt studyjnych w krajach Unii Europejskiej (każda dla 22 uczestników realizujących projekty w danym sektorze).
Przewidziano również wydanie publikacji prezentującej 25 dobrych praktyk,
w których z sukcesem przeprowadzono konsultacje.
Źródło: MRR
27
krzyżówka
innowacyjni 3(13)/2011
1
2
3
4
5
6
7
8
10
17
9
10
11
14
12
19
13
14
18
15
16
13
17
18
1
19
20
4
21
22
15
20
23
6
24
25
27
26
7
28
2
5
29
11
30
3
31
32
12
33
34
9
35
16
27
8
1
2
3
4
5
6
7
8
Poziomo
1. obszar cenny ze względów przyrodniczych,
krajobrazowych, historycznych
4. rozplanowany, całoroczny terminarz naboru
wniosków
10. zachęca do współtworzenia portalu dzięki
możliwości nadsyłania opinii, porad, zdjęć czy
recenzji
12. bezstronna osoba oceniająca projekty
14. rodzaj oceny, badania, kontroli
16. np. medialna, społeczna, pomocna w
wypromowaniu produktu lub usługi
19. efekt zrealizowanego programu lub projektu
21. przedstawianie w postaci liczbowej efektów
realizacji programów finansowanych z
Funduszy Europejskich na poziomie produktu,
rezultatu oraz oddziaływania
23. wzajemne oddziaływanie
25. …turystyczna, może być motywem przyjazdu
27. jedna z zasad wdrażania Funduszy
Europejskich
30. udostępnianie dokumentacji, w odniesieniu
do której można zgłaszać opinie i uwagi na
piśmie
32. niejeden na turystycznym szlaku
9
10
11
12
13
14
15
16
33. teren, dziedzina wspólnego działania
34. złoty w obsłudze klienta
35. może być pieszy, rowerowy
Pionowo
2. jego zmiana to często cel promocji
3. składnik, element czegoś
4. związek kupców lub miast w średniowiecznej
Europie
5. dawniej: główny plac miasta
6. Polska … Turystyczna
7. zwrot przez Komisję Europejską wydatków
realizowanych w ramach pomocy
8. rynkowa, odzieżowa, także turystyczna
9. jego kategorię podaje się w „gwiazdkach”
11. ulepszanie, odnawianie
13. pozytywna opina
15. Stulecia, wpisana na listę Światowego
Dziedzictwa UNESCO we Wrocławiu
17. instytucja gromadząca eksponaty z różnych
dziedzin
18. drogowa lub turystyczna
20. wody podziemne używane w celach
leczniczych lub rekreacyjnych
17
18
19
20
22. kierunek i zakres działań, które trzeba przyjąć
w długim terminie, aby osiągnąć zamierzony
cel
24. deltowe jezioro na Żuławach, przedłużenie
Kanału Elbląskiego
26. fortyfikacja
27. obowiązek beneficjenta: informacja i …
28. popularny serwis społecznościowy
29. odpoczynek
31. najwyższe góry Polski
Litery z ponumerowanych w dolnym narożniku
pól utworzą rozwiązanie. Odpowiedzi prosimy
przesyłać do 31 lipca 2011 r. na adres
[email protected] z tytułem w mailu „KONKURS
INNOWACYJNI”. Na zwycięzców czekają
nagrody: zestaw piśmienniczy, torba sportowa
i koc polarowy.
Rozwiązanie krzyżówki z nr. 2 (12)/2011: Pozyskaj
kapitał na giełdzie.
Nagrody za prawidłowe rozwiązanie otrzymali:
zestaw piśmienniczy – pani Wioletta ze Szczecina,
torbę sportową – pani Diana z Żyrardowa, a koc
polarowy – pan Piotr z Dębicy
www.poig.gov.pl
Instytucja Zarządzająca PO IG:
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego
Instytucje Pośredniczące PO IG:
Ministerstwo Gospodarki (MG)
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW)
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA)
Kalendarium konkursów w ramach PO IG do końca 2011 r.
Działanie/poddziałanie PO IG
Planowana data ogłoszenia
i uruchomienia konkursu
Miejsce ogłoszenia
konkursu
Program VENTURES
31 sierpnia 2011 r.
Działanie 1.2
Wzmocnienie potencjału kadrowego
nauki
Program TEAM
1 sierpnia 2011 r.
Program HOMING PLUS
15 sierpnia 2011 r.
Termin ukończenia naboru
projektów
31 października 2011 r.
Strona internetowa FNP:
www.fnp.org.pl
Program POMOST
15 sierpnia 2011 r.
30 września 2011 r.
15 października 2011 r.
15 października 2011 r.
Działanie 1.4 Wsparcie projektów
celowych
12 sierpnia 2011 r. – ogłoszenie konkursu
29 sierpnia 2011 r. – nabór wniosków
Strony internetowe:
www.parp.gov.pl
www.nauka.gov.pl
30 września 2011 r.
Działanie 3.3
Tworzenie systemu ułatwiającego
inwestowanie w MSP
Poddziałanie 3.3.2
Wsparcie dla MSP
31 stycznia 2011 r. – ogłoszenie konkursu
14 lutego 2011 r. – nabór wniosków
Strona internetowa PARP:
www.parp.gov.pl
Nabór ciągły,
do wyczerpania alokacji
na 2011 rok lub do końca
roku 2011.
Działanie 4.3
Kredyt technologiczny
1 czerwca 2011 r. – ogłoszenie konkursu
20 czerwca 2011 r. – nabór wniosków
Strona internetowa BGK:
www.bgk.com.pl
Nabór ciągły do wyczerpania
alokacji
lub do zamknięcia konkursu
Działanie 5.1
Wspieranie powiązań kooperacyjnych
o znaczeniu ponadregionalnym
5 września 2011 r. – ogłoszenie konkursu
19 września 2011 r. – nabór wniosków
Strona internetowa PARP:
www.parp.gov.pl
30 listopada
(lub do wyczerpania alokacji
na konkurs)
Działanie 5.4
Zarządzanie własnością intelektualną
Poddziałanie 5.4.1
Wsparcie na uzyskanie/realizację ochrony
własności przemysłowej
31 stycznia 2011 r. – ogłoszenie konkursu
14 lutego 2011 r. – nabór wniosków
Strona internetowa PARP:
www.parp.gov.pl
Nabór ciągły,
do wyczerpania alokacji
na 2011 rok
lub do 31 grudnia 2011 r.
Działanie 6.1
Paszport do eksportu
6 czerwca 2011 r. – ogłoszenie konkursu
dla I i II etapu
20 czerwca 2011 r. – nabór wniosków
dla I i II etapu
Działanie 6.2
Rozwój sieci centrów obsługi
inwestorów i sprzedających poza
Polskę oraz powstawanie nowych
terenów inwestycyjnych
Poddziałanie 6.2.2
Wsparcie działań studyjno-koncepcyjnych
w ramach przygotowania terenów
inwestycyjnych dla projektów inwestycyjnych
1) 1 sierpnia 2011 r.
2) 3 października 2011 r. (jeśli nie wskazano
daty ogłoszenia konkursu – rozpoczęcie naboru
z dniem ogłoszenia konkursu)
Strona internetowa MG:
www.mg.gov.pl
1) 31 sierpnia 2011 r.
2) 31 października 2011 r.
Działanie 6.5
Promocja polskiej gospodarki
Poddziałanie 6.5.2
Wsparcie udziału przedsiębiorców
w programach promocji
24 maja 2011 r. – ogłoszenie konkursu
i nabór wniosków w ramach programów promocji
o charakterze ogólnym
Strona internetowa MG:
www.mg.gov.pl
Do 31 grudnia 2011 r.
(lub do wyczerpania alokacji
na 2011 r., nie dłużej niż
do końca danego programu
o charakterze ogólnym)
Działanie 8.2
Wspieranie wdrażania
elektronicznego biznesu typu B2B
9 września 2011 r. – ogłoszenie konkursu
1
3 pażdziernika 2011 r. – nabór wniosków
Strona internetowa PARP:
www.parp.gov.pl
28 października 2011 r.
Działanie 8.3
Przeciwdziałanie wykluczeniu
cyfrowemu – eInclusion
18 lipca 2011 r. – ogłoszenie konkursu
1 sierpnia 2011 r. – nabór wniosków
Strona WWPE:
www.wwpe.gov.pl
28 października 2011 r.
Działanie 8.4
Zapewnienie dostępu do Internetu
na etapie „ostatniej mili”
3 października 2011 r. – ogłoszenie konkursu
17 pażdziernika 2011 r. – nabór wniosków
Strona WWPE:
www.wwpe.gov.pl
16 grudnia 2011 r.
Centralny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich
ul. Żurawia 3/5, 00-503 Warszawa
ul. Krucza 38/42, 00-512 Warszawa
czynny: pon-pt. 8-18, sob. 10-14
tel.: 22 626 06 32, 626 06 33 • fax: 22 745 05 45
e-mail: [email protected]
skrzynka kontaktowa IZ PO IG: [email protected]
Strona internetowa PARP:
www.parp.gov.pl
1) Dla I etapu 8 lipca 2011 r.
(lub do wyczerpania alokacji
na konkurs)
2) Dla II etapu nabór ciągły, do
wyczerpania alokacji na 2011 r.
lub do 31 grudnia 2011 r.

Podobne dokumenty