WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r
Transkrypt
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r
Mielecki magistrat jest pierwszym urzędem w mieście, który udostępnił bezpłatny dostęp do bezprzewodowej sieci internetowej. Punkt dostępowy obejmuje parter budynku przy ul. Żeromskiego 26. W zasięgu bezprzewodowej sieci jest nie tylko Biuro Obsługi Mieszkańca, ale także sala posiedzeń im. Jana Pawła II, w której obradują radni. – To właśnie na wniosek radnych uruchomione zostało łącze w sali obrad. Dzięki temu podczas sesji, posiedzeń komisji i przy okazji innych spotkań w tym miejscu jest możliwość korzystania e-mail: [email protected] z sieci internetowej – powiedział prezydent Mielca Janusz Chodorowski. – Montując urządzenia dostępowe postanowiliśmy rozszerzyć zasięg działania sieci o Biuro Obsługi Mieszkańca i cały parter budynku, dzięki czemu mieszkańcy odwiedzający urząd będą mogli za pośrednictwem laptopów lub coraz popularniejszych smartfonów dotrzeć do informacji zawartych w sieci – dodał prezydent. Punkt dostępu do bezprzewodowej sieci internetowej jest całkowicie bezpłatny. Inf. i fot. Krzysztof Urbański WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. promocyjne „Naucz się zdobywać pracę” W okresie od stycznia do końca marca 2011 r. na terenie gminy wiejsko-miejskiej Przecław firma GD Consulting Grzegorz Durak, z siedzibą w Mielcu realizuje projekt „Naucz się zdobywać pracę” Priorytet VI, ,,Rynek otwarty dla wszystkich”, Działanie 6.3 „Inicjatywy lokalne na rzecz podnoszenia poziomu aktywności zawodowej na obszarach wiejskich” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Projekt skierowany jest do 20 bezrobotnych kobiet zamieszkałych na terenie gminy Przecław ze szczególnym uwzględnieniem kobiet długotrwale bezrobotnych. Celem głównym projektu jest podniesienie poziomu aktywności zawodowej kobiet. Udział w projekcie przyczynił się do podniesienia samooceny, zwiększenia zaufania we własne siły, zmiany postaw z biernej na aktywną, zwiększenia motywacji do rozwoju zawodowego, nabycia kompetencji społecznych oraz rozwinął umiejętności poruszania się po rynku pracy. Uczestnicy projektu zostali wyposażeni w umiejętności autoprezentacji, przygotowania dokumentów aplikacyjnych (CV oraz listów motywacyjnych), , Projekt składał się z 4 modułów programowych zintegrowanych w 26 godzinny „Indywidualny Plan Działania”. I – Indywidualne doradztwo zawodowe II – Grupowe zajęcia aktywizacji zawodowej III – Grupowe zajęcia aktywizacji zawodowej warsztaty (praca na komputerach) IV – Monitoring poruszania się po rynku pracy Jak wynika z zebranych opinii uczestników projektu, projekt spełnił oczekiwania przyczyniając się do wzrostu aktywności lokalnej społeczności. Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego GD CONSULTING KOREPETYCJE Z MATEMATYKI na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum. Przygotowanie do matury rozwiązywanie zestawów maturalnych. Telefon: 606 389 218 JUŻ WKRÓTCE! „Wieści antykwaryczno kolekcjonerskie” drukowane w pełnym kolorze o formacie A-4 to bezpłatny dodatek prasowy o zasięgu regionalnym i ogólnopolskim zamieszczony także w internecie na naszej stronie www.promocja.mielec.pl co dodatkowo zwiększy jego zasięg i skuteczność! „Wieści antykwaryczno kolekcjonerskie” przeznaczone są dla szerokiego grona odbiorców: miłośników nowych i starych książek, koneserów sztuki amatorskiej i profesjonalnej, i kolekcjonerów z różnych dziedzin, którzy znajdują się we wszystkich grupach społecznych: dzieci, młodzieży, dorosłych czynnych zawodowo, przedsiębiorców i emerytów. Zamieszczone informacje i reklamy w „Wieściach antykwaryczno kolekcjonerskich” będą miały szeroki zasięg i dużą skuteczność także dla firm, ich produktów oraz usług z innych branż gospodarczych podstawowy moduł reklamowo-ogłoszeniowy to 3x3 cm promocyjna cena reklamy-ogłoszenia 15 zł brutto 1-sza strona - 50%, ostatnia strona - 25% dopłaty dla kolekcjonerów nie prowadzących działalności gospodarczej 50% zniżki! Zapraszamy: 39-300 Mielec, ul. Mickiewicza 7, tel./fax 17 5831498 tel. kom. 602 776197, 602 739362, e-mail: [email protected] WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. nasza strona: www.promocja.mielec.pl gospodarcze SENATOROWIE Z WIZYTĄ W MIELECKIEJ „STREFIE” Wizyta studyjna senackiej Komisji Gospodarki Narodowej w SSE EURO-PARK MIELEC Agencja Rozwoju Przemysłu, zarządzająca mielecką strefą zaprosiła senatorów z Komisji Gospodarki Narodowej do odwiedzenia Mielca w dniu 24 marca br. Do udziału w wizycie studyjnej na terenie SSE zaproszeni zostali także przedstawiciele ministerstw gospodarki i finansów, PAIiIZ-u, PARP-u, Konferencji SSE, lokalni parlamentarzyści, w tym senator Ziemi Mieleckiej - Władysław Ortyl, prezydent Mielca - Janusz Chodorowski oraz kilku inwestorów. Wizytę rozpoczęło zwiedzanie Polskich Zakładów Lotniczych/ A Sikorsky Aircraft, a następnie, w siedzibie mieleckiego Oddziału ARP gości przywitał prezes Agencji Wojciech Dąbrowski, a spotkanie otworzył przewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej, Jan Wyrowiński. Materiału do dyskusji dostarczyły prezentacje omawiające zasady i efekty funkcjonowania stref oraz wpływ SSE na rozwój gospodarczy kraju - przedstawiciela MG, dyrektor Teresy Korycińskiej i dyrektora mieleckiego Oddziału ARP, Mariusza Błędowskiego. Dyrektor Korycińska omówiła aktualny stan Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce, w tym także SSE w Mielcu, jako pierwsze w kraju, zarówno w sensie już historyczym, jak też osiaganych efektów bieżących. Z kolei przedstawiciel firmy Deloitte Polska, Tomasz Konik przedstawił raport „Polskie Specjalne Strefy Ekonomiczne – okiem przedsiębiorcy”. Głównym tematem dyskusji był aktualny stan prawny polskich SSE, losy przygotowywanych od dłuższego czasu zmian w przepisach mających na celu łagodzenie skutków kryzysu. Wyrażono obawę, że Sejm tej kadencji nie zdąży się już do tych propozycji odnieść. Tymczasem zgodzono się z opinią wyrażoną przez przewodniczącego Konferencji SSE, szefa Katowi- ckiej strefy Piotra Wojaczka, że polskie strefy są najtańszym narzędziem pomocy publicznej wspierającym rozwój inwestycji, a zarazem działają na rzecz konkurencyjności polskiej gospodarki, która może poprzez strefy wykorzystać atuty - konkurencyjny rynek pracy i dobrze przygotowane, najlepiej samorządowe tereny inwestycyjne. Zgodzono się również, że postulowane przez przedsiębiorców i zarządzających strefami zmiany legislacyjne uatrakcyjniające zachęty dla inwestorów potrzebują szybkiej ścieżki legislacyjnej. Na koniec wizyty goście zwiedzili działające na terenie EUROPARKU MIELEC firmy: Kirchhoff Polska i BRW oraz Inkubator Przedsiębiorczości, gdzie zaprezentowano prototyp pojazdu elektrycznego i pojazdy elektryczne specjalne wykonane w ramach projektu finansowanego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Inf: ARP Mielec, W. Gąsiewski Senatorowie podczas konferencji, pierwszy od prawej senator Władysław Ortyl (fot. W. Gąsiewski) „Wieści Regionalne” Czasopismo Społeczno-Kulturalne. Pismo ukazuje się od 1990 r. Wydawca i redaktor naczelny: Włodzimierz Gąsiewski. Współpraca redakcyjna m.in.: Krystyna Gargas-Gąsiewska, Damian Gąsiewski, Janusz Grdeń, Anna Jabłońska, Robert Kisiel, Jerzy Klementowski, Szczepan Komoński, Bronisław Kowalczuk, ks. Janusz Królikowski, Jacek Krzysztofik, Leszek Midura, Andrzej Przybyszewski, Adam Rząsa i inni. e-mail: [email protected] Najważniejsze efekty funkcjonowania SSE EUROPARK MIELEC: • 200 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej • 4,7 mld zł nakładów poniesionych przez inwestorów (pod względem wielkości zainwestowanych nakładów 70% stanowi kapitał zagraniczny) • 16 tys. miejsc pracy stworzonych przez inwestorów. Łączny obszar Strefy wynosi 1135 ha. Większość terenów jest w Mielcu – 605 ha, pozostałe znajdują się w 21 podstrefach, głównie w woj. podkarpackim, a także w lubelskim, małopolskim i zachodniopomorskim (w ub.r. powołano Podstrefę Szczecin). Największe podstrefy są w Rzeszowie i Lublinie. Podczas zwiedzania SSE Euro-Park Mielec, na pierwszym planie senator Zdzisław Pupa (fot. ARP Mielec) Senatorowie, goście i gospodarze konferencji, pierwszy z prawej dyrektor Mariusz Błędowski (fot. W. Gąsiewski) Obecnie swoim zasięgiem obejmuje: miasto Mielec i Region Mielecki, dociera także do miejscowości województwa podkarpackiego, m.in. do Rzeszowa, Ropczyc, Dębicy, Kolbuszowej, Jarosławia, Radomyśla Wielkiego, Dębicy, Baranowa Sandomierskiego, Sandomierza i Tarnobrzega BIURO REDAKCJI: 39-300 Mielec, ul. Mickiewicza 7, tel./fax 17 5831498, tel. kom. 602 776197, reklama: 602 739362 E-mail: [email protected] www.promocja.mielec.pl Kolportaż: RUCH S.A., oraz kolportaż własny. Druk: AUTOGRAF Mielec. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam. Przedruk dozwolony tylko za podaniem źródła, na zasadzie licencji Creative Commons (CC) Redakcja zastrzega sobie prawo adiustacji i dokonywania ew. skrótów w nadsyłanych materiałach. Teksty publikowane są nieodpłatnie - bez honorariów. WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. mieleckie i powiatowe Dziś i jutro polskiej wsi Na zdjęciu od lewej: Włysław Ortyl, Tomasz Poręba i Stanisław Ożóg (foto. arch.) Druga część spotkania upłynęła na dyskusji na temat zawiłych przepisów prawa mających negatywny wpływ na rozwój rolnictwa ekologicznego. Rolnicy mocno podkreślali, że skomplikowane procedury administracyjne mogą powodować zahamowanie rozwoju produkcji ekologicznej żywności. Poruszono także kwestię niekorzystnych przepisów dotyczących zawierania umów ubezpieczeniowych z rolnikami oraz niewystarczającą pomocą Rządu dla gospodarstw dotkniętych ubiegłoroczną powodzią. W wyniku dyskusji wypracowano stanowisko, którego zadaniem będzie wniesienie do władz parlamentarnych i rządowych wniosków o zmiany przepisów dotyczących ożywienia polskiego rolnictwa i wzrostu konkurencyjności. W ocenie wszystkich uczestników konferencji przedstawione problemy są tylko wierzchołkiem góry lodowej. Za fatalny stan polskiego rolnictwa obwiniają nieudolność Rządu, który przyjął szereg rozwiązań niekorzystnych dla rolnictwa. Likwidacja płatności do upraw energetycznych, oraz likwidacja od 2012 roku dopłat Nie od dziś wiadomo, że przyszłość polskiego rolnictwa i jego rozwój w dużym stopniu uzależniony jest od Wspólnej Polityki Rolnej UE, a w szczególności od dopłat bezpośrednich, bez których rolnictwo w Europie nie byłoby w stanie sprostać warunkom jakie narzuca konkurencja światowa. Dlatego tym bardziej niepokojący staje się fakt, iż Rząd nie podejmuje żadnych skutecznych działań na arenie międzynarodowej w zakresie podnoszenia konkurencyjności polskiego rolnictwa oraz nie kształtuje aktywnej Wspólnej Polityki Rolnej UE zgodnej z interesem polskich rolników, co w konsekwencji prowadzi do znacznego pogorszenia warunków życia w gospodarstwach rolnych. Co więcej, nic nie wskazuje na to by Rząd dążył do umocnienia polskiej pozycji w ramach przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej, jak również w zakresie przygotowań do zbliżającej się polskiej prezydencji w UE. Dlatego też, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości widząc pilną potrzebę dyskusji i podjęcia konkretnych działań, zorganizowali cykl konferencji rolnych w całym kraju. W Gminnym Ośrodku Kultury w Wadowicach Dolnych dnia 20 marca 2011 roku odbyła się konferencja na temat: „Dziś i jutro polskiej wsi”. Motywem przewodnim konferencji były słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego: „Bo polska wieś potrzebuje takiej partii, która będzie potrafiła ją reprezentować we władzach - partii, która ma szansę, żeby rządzić i realizować swój program” Organizatorami byli Członkowie Zespołu Rolnego Prawa i Sprawiedliwości. W spotkaniu udział wzięło blisko 140 osób – parlamentarzyści, rolnicy, eksperci oraz zaproszeni goście. Program spotkania obejmował zagadnienia z zakresu: sytuacji finansowej rolnictwa w perspektywie finansów państwa, głównych problemów podkarpackiego rolnictwa oraz możliwości ich rozwiązywania, szans i zagrożeń ekologii polskiego rolnictwa, prawdy o KRUS i po powodziowych problemach rolników, opłacalności produkcji dobrej jakości żywca, problemów dopłat na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania w Gminie Czermin, potrzeb i szans równego traktowania rolników w UE, przyczyn i skutków trzyletniego regresu polskiego rolnictwa. Senator RP Władysław Ortyl – jako organizator spotkania przywitał przybyłych na konferencję gości, a następnie przedstawił sytuację polskiej wsi, podstawowe założenia oraz cele polityki rolnej, przed którymi w obecnym czasie staje polskie rolnictwo. W pierwszej części konferencji zgromadzeni wysłuchali kilku wystąpień tematycznych wygłoszonych przez Krzysztofa Jurgiela, Stanisława Ożoga, Kazimierza Gołojucha, Zdzisława Pupę - parlamentarzystów, rolników i ekspertów. Mówcy w trakcie kilkuminutowych wystąpień dali wyraz głębokiej obywatelskiej troski o przyszłość polskiej wsi i rolnictwa. Rolnicy domagali się dopłat do ziemi na równych zasadach jak zachodni rolnicy Unii Europejskiej. Krzysztof Jurgiel, poseł na Sejm RP, członek sejmowej Komisji Rolnictwa (Minister Rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego), uważa, że polscy rolnicy są dyskryminowani w porównaniu z rolnikami starej unii. Dlatego też, jego zdaniem, należy podjąć stanowcze działania na najwyższym szczeblu o zapewnienie dla polskich rolników równego i niedyskryminującego poziomu dopłat bezpośrednich po 2013 roku. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że jest jeszcze szansa na to by rząd uznał sprawy rolne za jeden z priorytetów polskiej prezydencji w UE. Na konferencji poruszono także temat nieopłacalności hodowli drobiu i trzody chlewnej. Uczestnicy konferencji wyrazili pogląd, że niekorzystny dla Polski system dopłat bezpośrednich do rolnictwa stwarza ryzyko utraty konkurencyjności polskich gospodarstw rolnych. Tomasz Poręba, poseł do Parlamentu Europejskiego szczegółowo omówił zgromadzonym rolnikom aktualny i perspektywiczny stan Wspólnej Polityki Rolnej. Eurodeputowany analizując sytuację polskiego rolnictwa podkreślił, że przyszłość polskiego rolnictwa i jego rozwój w dużym stopniu uzależniony jest od Wspólnej Polityki Rolnej UE, a w szczególności od dopłat bezpośrednich, które niestety, jak do tej pory, są dla polskich rolników na niekorzystnym poziomie. Goście wadowickiej konferencji do owoców miękkich, wprowadzenie ograniczeń interwencyjnego skupu zbóż i mięsa wieprzowego, a także cięcia budżetowe realizowane w ministerstwie rolnictwa, zniszczy sektor rolnictwa i doprowadzi do zubożenia ludności wiejskiej. Głównym celem konferencji było podsumowanie debaty z udziałem uczestników konferencji na temat zebranych uwag, wniosków i spostrzeżeń w kwestii założeń wynikających ze Wspólnej Polityki Rolnej UE i Polityki Rolnej Prawa i Sprawiedliwości. Uczestnicy konferencji przyjęli wspólne stanowisko w sprawie zwrócenia się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o podjęcie skutecznych działań mających na celu poprawę polskiej polityki rolnej oraz o uznanie spraw rolnych za jeden z priorytetów polskiej prezydencji w UE. Wszyscy obecni na konferencji rolnicy opowiedzieli się za zrównoważonym rozwojem oraz za tym, że w polityce rolnej należy wspierać nie tylko duże specjalistyczne gospodarstwa ale także małe gospodarstwa rolne, których w powiecie mieleckim jest zdecydowana większość. Na zakończenie głos zabrał Senator RP Władysław Ortyl, który podziękował zebranym za udział w konferencji. Cytując słowa Jarosława Kaczyńskiego „Pamiętajmy - mamy tylko jedną Polskę i tylko jeden rodzaj polskiego obywatela” senator wyraził nadzieję, że wypracowane wspólnie stanowisko przyczyni się do równego traktowania wszystkich polskich obywateli i poprawy sytuacji polskiego rolnictwa. Wypracowane stanowisko zostanie przesłane do: Prezydenta RP, Premiera Rządu, Marszałka Województwa Podkarpackiego, Starosty, Burmistrzów, Wójtów, Przewodniczących Rady Gmin. Prezentacje poszczególnych prelegentów dostępne są pod adresem: www.ortyl.senat.pl Stanowisko przyjęte przez uczestników Konferencji Prawa i Sprawiedliwości „Dziś i jutro polskiej wsi” Wadowice Dolne – Powiat Mielecki – 20 marca 2011 roku W sprawie zwrócenia się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o podjęcie skutecznych działań mających na celu poprawę polskiej polityki rolnej oraz o uznanie spraw rolnych za jeden z priorytetów polskiej prezydencji w UE. Analizując sytuację polskiego rolnictwa łatwo zauważyć, że członkostwo w Unii Europejskiej nie rozwiązało - tak jak wcześniej zapewniano - problemów, z którymi muszą zmagać się na co dzień polscy rolnicy. I co gorsze, długo jeszcze trzeba będzie poczekać na zmiany na lepsze, ponieważ już dziś wiadomo, że Rząd nie planuje w swoich priorytetach umieszczania spraw rolnictwa. Bardzo trudna sytuacja w wielu obszarach związanych z wsią i rolnictwem spotęgowana została stratami jakie rolnicy ponieśli w wyniku ubiegłorocznych powodzi. Dodatkowo, ciągłe wzrosty kosztów produkcji przy jednoczesnym braku działań zapobiegawczych spowodowały, że środowisko rolników rozpoczyna falę protestów. Europoseł Tomasz Poręba podczas swojego wystąpienia WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. Pomimo stosunkowo wysokiego poziomu zatrudnienia, skuteczność polskiej wsi jest mała. W ubiegłym roku dochody rolników znacznie zmniejszyły się, głównie ze względu na gwałtowny wzrost kosztów utrzymania gospodarstw rolnych (na przykład: wzrost cen paliw i energii, środków ochrony roślin, pasz i koncentratów), spadek cen większości produktów zwierzęcych i prawie wszystkich produktów roślinnych. Taki brak stabilności powoduje społeczną dezorganizację i chaos. Ponad wszelką wątpliwość, Polska jest krajem o bardzo dużym potencjale rolniczym, jednym z najwyższych w Unii Europejskiej, zarówno pod względem ilości jak i jakości produkcji rolniczej, w tym zwłaszcza w zakresie produkcji zdrowej żywności. Większość polskich gospodarstw rolnych (ponad 90%) ma charakter rodzinnych gospodarstw, z których często utrzymuje się wielopokoleniowa rodzina. Udział gruntów własnych wynosi 75%. Użytki rolne stanowią ponad połowę całkowitej powierzchni państwa. Polska jest trzecim co do wielkości producentem zbóż w UE, głównie za sprawą produkcji żyta i owsa, oraz drugim co do wielkości producentem ziemniaków. Polska posiada także trzeci co do wielkości udział w UE w zakresie sadownictwa i posiada największy udział procentowy sadów jabłoni w UE. Ponadto, Polska jest czwartym co do wielkości producentem drobiu (11% produkcji mięsa drobiowego w UE). Udział procentowy Polski w produkcji mleka w UE wynosi 6,6%. W oparciu o przytoczone dane źródłowe Visegrad EU (data dostępu: 15.03.2011) można bez wątpienia stwierdzić, że Polska posiada duży potencjał rolniczy i niewątpliwie dysponuje dużą powierzchnią rolną. Jednak mimo tych danych statystycznych polscy rolnicy są zaniepokojeni niską opłacalnością produkcji rolnej, która jest na niskim poziomie rentowności, groźbą utraty konkurencyjności oraz spadkiem wydajności polskiego rolnictwa. Dzieje się tak za sprawą niewłaściwej polityki Rządu, który przyjął szereg rozwiązań niekorzystnych dla rolnictwa, a są to m.in.: • likwidacja płatności do upraw energetycznych, • likwidacja od 2012 roku dopłat do owoców miękkich, • wprowadzenie ograniczeń interwencyjnych skupu zbóż i mięsa wieprzowego, • systematyczne zmniejszanie nakładów na rolnictwo w budżecie państwa (2007 r. 12,57%, 2009 r. 11,4%, 2011 r. 9,1% - źródło: www.pis.jaslo.pl, data dostępu: 15.03.2011), • brak korzystnych rozwiązań umożliwiających rozwój spółdzielni rolników, • dążenie do prywatyzacji Lasów Państwowych. Kolejnym ważnym problemem, na który zwrócono uwagę podczas Konferencji jest dyskryminacja polskich rolników w systemie dopłat bezpośrednich. Do tej pory polscy rolnicy otrzymują z nieuzasadnionych powodów znacznie niższe środki niż rolnicy z innych krajów członkowskich UE, przez co są jawnie dyskryminowani. Niestety brak mobilizacji Rządu do pilnego podjęcia na forum Unii Europejskiej kwestii wyrównania dopłat bezpośrednich dla polskich rolników nie rokuje dobrze i wszystko wskazuje na to, że po 2013 roku utrzymane zostaną dyskryminacyjne różnice. Co to może oznaczać w praktyce? Zdaniem Prezesa nasza strona: www.promocja.mielec.pl mieleckie i powiatowe MIELEC ZMIENIA OBLICZE ULICA GŁOWACKIEGO W PRZEBUDOWIE Wystąpienie zaproszonego na konferencję Stefana Rysaka - wójta gminy Wadowice Dolne. Wystąpienie podczas dyskusji Andrzeja Głaza - wójta gminy Tuszów Narodowy PiS, w sytuacji wystąpienia czarnego scenariusza polscy rolnicy otrzymają wówczas dopłaty w przeliczeniu na jeden hektar o około 150 euro niższe niż rolnicy niemieccy, co w przeliczeniu na około 16 mln hektarów gruntów rolnych w Polsce daje rocznie kwotę 2,4 miliarda euro, a w ciągu 7 lat 16,8 miliarda euro. W dłuższej perspektywie czasu taka rażąca nierówność traktowania Polski stwarza ryzyko zachwiania konkurencyjności produkcji rolniczej na jednolitym rynku europejskim i w efekcie grozi upadkiem produkcji rolniczej w Polsce. Zdaniem wielu Europejczyków Polska jest uznawana za jedno z najlepszych miejsc, gdzie można spędzić wakacje w gospodarstwach agroturystycznych, gdzie hodowla odbywa się na małą skalę i w sposób przyjazny dla środowiska. Wciąż rosnący popyt na produkty ekologiczne oraz tradycyjne produkty żywnościowe wysokiej jakości wśród konsumentów krajowych i zagranicznych daje określone szanse i możliwości rozwojowe rolnictwa i obszarów wiejskich w Polsce. Prognozy gospodarcze dla świata i Europy wskazują na potrzebę znacznego zwiększenia produkcji „eko-rolniczej”, wobec czego ukierunkowanie na produkcję zdrowej żywności powinno stawać się w coraz większym stopniu celem strategicznym Polski. Z tego też względu, Wspólna Polityka Rolna UE powinna mocno wspierać nie tylko wielkie gospodarstwa specjalistyczne ale także małe gospodarstwa rodzinne zorientowane na „eko-produkcję”. Dbając o bezpieczeństwo żywnościowe przyszłych pokoleń staje się więc konieczne zachowanie tradycji kulturowych, przywiązania do ziemi i rozwijanie potencjału produkcyjnego polskiego rolnictwa. Podkarpaccy rolnicy mając świadomość fatalnej sytuacji w rolnictwie wykazują aktywność społeczną i sami podejmują się działań mających na celu znalezienie najlepszych rozwiązań. Na podstawie informacji zawartych na stronie internetowej Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości www.nowoczesna-wies. pl (data dostępu: 15.03.2011), mocnymi stronami obszarów wiejskich i rolnictwa województwa podkarpackiego niewątpliwie są: W ocenie wszystkich uczestników konferencji przedstawione problemy są tylko wierzchołkiem góry lodowej. Za fatalny stan polskiego rolnictwa obwiniają nieudolność Rządu, który przyjął szereg rozwiązań niekorzystnych dla rolnictwa. Likwidacja płatności do upraw energetycznych, oraz likwidacja od 2012 roku dopłat do owoców miękkich, wprowadzenie ograniczeń interwencyjnego skupu zbóż i mięsa wieprzowego, a także cięcia budżetowe realizowane w ministerstwie rolnictwa, zniszczy sektor rolnictwa i doprowadzi do zubożenia ludności wiejskiej. Uczestnicy Konferencji Prawa i Sprawiedliwości w Wadowicach Dolnych w wyniku przeprowadzonej dyskusji, mając na względzie powyższe fakty, zwracają się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o: • korzystne przygraniczne położenie województwa podkarpackiego, • rozwinięte przetwórstwo rolno- spożywcze, • dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze, • stosunkowo wysoki stan czystości środowiska i różnorodność obszarów prawnie chronionych, • duże zasoby wód mineralnych i geotermalnych. Okazuje się, że podkarpackie rolnictwo - w porównaniu z innymi regionami w Polsce – stosunkowo dobrze radzi sobie ze złą sytuacją rolną, ponieważ jego podstawę stanowią nieduże gospodarstwa rodzinne. Istotnie, nie zapewniają one tak wysokich dochodów jak duże obszarowo gospodarstwa rolne, jednak z doświadczenia rolników wiadomo, że w razie kryzysu łatwiej im się dostosować do trudnej sytuacji. Jeśli bowiem rolnik prowadzi wielkie gospodarstwo specjalistyczne, nastawione na jeden rodzaj produkcji, wpada w ogromną spiralę kłopotów, w momencie spadku cen skupu w jego sektorze. Dodatkowo mniejszym gospodarstwom, które nie zaciągają dużych kredytów inwestycyjnych, nie grozi także niewypłacalność. Stąd też, zachowanie i rozwój rolnictwa jest istotne z uwagi na jego znaczenie dla ochrony środowiska oraz dla zrównoważonego rozwoju regionalnego Polski, w tym zwłaszcza regionów słabiej rozwiniętych gospodarczo. e-mail: [email protected] 1. Uznanie spraw rolnych za jeden z priorytetów polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. 2. Podjęcie skutecznych działań mających na celu wzmocnienie konkurencyjności gospodarczej gospodarstw rolnych i sektora rolno-spożywczego, przyczyniając się do ochrony środowiska oraz poprawy jakości życia społeczności rolnej. 3. Podjęcie skutecznych działań na forum Unii Europejskiej w kwestii wyrównania dopłat bezpośrednich dla polskich rolników. 4. Podjęcie działań na rzecz utworzenia funduszu samopomocowego dla gmin wiejskich lub funduszu poręczeniowo-pożyczkowego przeznaczonego na sfinansowanie niezbędnego udziału własnego w realizowanych inwestycjach. 5. Stworzenie warunków wzmacniania i rozwoju małych i średnich gospodarstw rodzinnych oraz rolników aktywnych, zajmujących się rzeczywistą produkcja rolniczą. 6. Inicjowanie i wspieranie zmian we Wspólnej Polityce Rolnej, które będą prowadzić do jej uproszczenia i zmniejszenia biurokracji. 7. Podjęcie działań mających na celu zwiększenie dochodów rolników poza produkcją rolną. 8. Lokalną regulację stosunków wodnych. 9. Rozwój i modernizację infrastruktury technicznej i społecznej. 10. Zalesianie gruntów nieefektywnych dla produkcji rolniczej. 11. Rekultywację gruntów zdewastowanych i zdegradowanych. 12. Stworzenie programu mającego na celu zapobieganie zjawiskom marginalizacji i wykluczeniu społecznemu na terenach wiejskich. Od kilku dni na ulicy Głowackiego obowiązuje nowy układ organizacji ruchu, który spowodowany jest remontem tej ulicy. Prace przy modernizacji jezdni i poboczy potrwają do końca sierpnia br. W ubiegłym roku zmodernizowana została ulica Drzewieckiego, która podobnie jak ulica Głowackiego jest własnością władz powiatu mieleckiego. – Zdecydowaliśmy się na remont tych, oraz kilku innych ulic powiatowych, by przeprowadzić gruntowną modernizację mocno zniszczonych nawierzchni – powiedział prezydent Mielca Janusz Chodorowski. Przebudowa ulic Głowackiego i Drzewieckiego realizowana jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007 - 2013 (oś priorytetowa II Infrastruktura techniczna - działania 2.1 Infrastruktura komunikacyjna - schemat B drogi powiatowe). Projekt obejmuje także modernizację: Żeromskiego (od torów do Urzędu Skarbowego) oraz Kościuszki (od Połanieckiej do Wojsławskiej), Narutowicza (od Wojsławskiej do Kościuszki). Remont pierwszej z nich zakończył się jesienią ubiegłego roku, pozostałe dwie przebudowane będą do końca sierpnia br. Przetarg na przebudowę ulic Drzewieckiego i Głowackiego wygrała mielecka firma Kalbruk. Ulica Drzewieckiego po remoncie została przekazana do użytku pod koniec 2010 roku, teraz prace rozpoczynają się na ulicy Głowackiego. Projekt modernizacji ulicy Głowackiego zakłada wzmocnienie konstrukcji jezdni i wymianę jej nawierzchni. Po zakończeniu przebudowy wzdłuż całej ulicy powstanie ciąg chodnikowy wraz ze ścieżką rowerową. Pojawią się także zatoki parkingowe dla samochodów. – Zdajemy sobie sprawę jak bardzo uczęszczana jest to ulica oraz w jak złym jest teraz stanie, dlatego dołożymy wszelkich starań by wykonawca robót zakończył je jak najwcześniej – powiedział Zbigniew Markowski z Wydziału Inwestycji i Pozyskiwania Funduszy Urzędu Miejskiego w Mielcu. W związku z pracami prowadzonymi na ulicy Głowackiego zamknięty został jeden pas ruchu. W tym momencie samochody poruszają się w obu kierunkach jezdnią od strony dworca kolejowego. Kierowców prosimy o ostrożną jazdę w tej części miasta. Inf. i fot. Krzysztof Urbański Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Mielca Roboty drogowe na ul. Głowackiego PRZEBUDOWA PŁYTY RYNKU Trwa drugi etap przebudowy rynku mieleckiej starówki. Po zmianach układu drogowego, przyszedł czas także na zmianę wyglądu płyty głównej rynku. Od poniedziałku (21.03) będzie wprowadzona również zmiana w organizacji ruchu w tej części miasta. Modernizacja rynku przewiduje powstanie miejsca o charakterze wypoczynkowym z ciekawą fontanną, ławkami i kawiarniami. Przetarg na wykonanie tej inwestycji wygrała firma AGRO-BAZA. – Do tej pory przebudowa układu drogowego postępuje w sposób planowy i mam nadzieję, że druga część prac, związana z płytą rynku także będzie przebiegała bez zakłóceń. Wykonawcą tego etapu jest firma, która niedawno zakończyła budowę dworca autobusowego. Liczę, że wykonawca będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony, ponieważ bardzo nam zależy, żeby po modernizacji rynek wkomponował się w proces zmian, związanych z tą częścią miasta – powiedział prezydent Janusz Chodorowski. W ramach zagospodarowania rynku starego miasta do końca sierpnia powstaną alejki, ławki, fontanna wraz z potrzebnymi urządzeniami oraz system monitoringu wizyjnego. Wykonawca prac przygotuje także teren, na którym staną przeszklone pawilony kawiarni. Termin realizacji tej inwestycji to 31 sierpnia br. – Termin ten podyktowany jest procedurami związanymi z projektem unijnym, w ramach którego staramy się o dofinansowanie tej inwestycji – dodał prezydent Mielca. Jednocześnie kontynuowane będą prace związane przebudową układu drogowego. Ten etap inwestycji wykonuje konsorcjum z Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej. Od poniedziałku, 21 marca br., wprowadzone są w obrębie Rynku zmiany w organizacji ruchu drogowego. Zamknięty został przejazd przez rynek, włącznie ze skrzyżowaniem ulic Legionów i Kilińskiego. Objazd od ulicy Legionów odbywa się ulicami Hetmańską i bł. ks. Sitki do ulicy Kościuszki oraz ulicą Kwiatową do ulicy Kilińskiego. Objazd od ulicy Kilińskiego do ulicy Legionów poprowadzony jest ulicą Szaley-Groele. Z ruchu nie jest wyłączona ulica Mickiewicza, którą będzie można wjechać w ulicę Kościuszki. – Jeśli warunki atmosferyczne nie opóźnią założonego tempa prac, to przejazd przez rynek ponownie zostanie otwarty 20 kwietnia – zaznacza Wiesław Ciężadło, dyrektor techniczny Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Inf. i fot. Krzysztof Urbański Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Mielca Sytuacja na polskiej wsi to bardzo duże wyzwanie. Ponad 38 procent Polaków to mieszkańcy terenów wiejskich, dlatego tym bardziej mocno leżeć powinna nam wszystkim na sercu kwestia prawa i szans człowieka urodzonego na wsi, które powinny być równe z mieszkańcami miast. Doskonałym podsumowaniem jest przesłanie zawarte w słowach Jarosława Kaczyńskiego, które powinno być mottem każdego Polaka oraz być uwzględnione przez wszystkie partie działające w naszym kraju: „Pamiętajmy - mamy tylko jedną Polskę i tylko jeden rodzaj polskiego obywatela” Informacja prasowa Biura Senatora Władysława Ortyla Fot. Włodzimierz Gąsiewski WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. historyczne Melitser Jidn Żydzi mieleccy w fotografii Na zdjęciu od prawej: Stanisław Wanatowicz - autor wystawy i od lewej Jacek Tejchma, gospodarz wystawy, dyr. SCK w Mielcu Unikalne zdjęcia legitymacyjne mieleckich Żydów zaprezentowane na wystawie. Podczas szóstej z kolei wymiany uczniów pomiędzy I Liceum Ogólnokształcącym w Mielcu i Bertolt-Brecht-Gesamtschule w Löhne, Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia, odbyła się w terminie 14. 04. - 22. 04. 2009 r. wiodącym tematem było hasło: „Niemcy w Polsce i Polacy w Niemczech”. W ramach wymiany uczniowie poszukiwali niemieckich śladów w Polsce, w naszym regionie, a podczas pobytu w Löhne (połowa czerwca 2009 r.) polskich śladów w Niemczech. W jej ramach w Polsce uczniowie polscy i niemieccy odwiedzili Czermin (Hohenbach) i Markową (Markenhof), w których znajdowały się do 1944 roku kolonie niemieckie, szukali nazwisk niemieckich, zajmowali się niemieckimi zapożyczeniami w języku polskim i polskimi w języku niemieckim, odwiedzili dwie niemieckie firmy w Mielcu, zwiedzili mały niemiecki cmentarz w lesie, przeprowadzili wywiady z Niemcami, żyjącymi w Mielcu, przeprowadzili 18. 04. 2009 r. wywiady (w drodze wymiany e-mali) z byłymi kolonistami niemieckimi. Poniżej przedstawiamy ciąg dalszy wypowiedzi jakie uzyskali: Manfred Konrad Nazywam się Manfred Konrad, mam 72 lata i jestem najstarszym synem Emila Konrada, urodzonego w 1897 r. w CzerminieHohenbach, dom numer 19. Mój ojciec chodził od 1903 do 1912 r. do dwuklasowej szkoły ludowej w Hohenbach. Dalej uczęszczał on w latach 1913-1917 do ewangelickiej szkoły nauczycielskiej w Bielitz (Bielsko-Biała), którą ukończył 5.02.1917 r. egzaminem maturalnym, dającym uprawnienia do nauczania w szkołach ludowych (powszechnych). Już podczas jego studiów powołany został do Armii Austriacko-Węgierskiej. Aby złożyć egzaminy Manfred Konrad przed swoim rodzinkońcowe w szkole otrzymał nym domem w Padwi Nardowej. Wrzesiń 2008 r. fot. W. Gąsiewski w lutym 1917 r. czterotygodniowy specjalny urlop. Po zakończeniu I wojny światowej w 1918 r. wrócił do Galicji i starał się o posadę w szkole, w której uczono w języku niemieckim. Ponieważ to mu się wtedy nie udało, rozpoczął pracę jako urzędnik bankowy w ŁoWIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. Na zdjęciu po prawej: Juda Horowitz, rabin mielecki. Jedno z najpiękniejszych zdjęć żydowskich patriarchów w Polsce, fot. Wiktor Jaderny, ze zbiorów Stanisława Wanatowicza. Zdjęcie z plakatu i suplementu do wystawy, zob. także: W. G[ąsiewski], Judaica - I wyróżnienie dla Emilii Wanatowicz w Mielcu. Żydzi mieleccy w fotografii. „Nadwisłocze” r. 2004, nr 2, s. 58-59 nych narodowości, jak chociażby W dniu 10 marca br. w Cenduża społeczność żydowska, trum Wystawienniczo-Proczy też potomków kolonistów mocyjnym Samorządowego niemieckich, a nawet osadników Centrum Kultury w Mielcu tatarskich, stąd potrzeba dokonyzostała otwarta wystawa pt. wania ich prezentacji. Natomiast „Melitser Jidn. Żydzi mieleccy w swoim wystąpieniu Stanisław w fotografii”, autorstwa StaniWanatowicz, autor i inicjator sława Wanatowicza z Mielca, wystawy, przedstawił pokrótce z jego zbiorów oraz Muzeum historię jego zainteresowania Regionalnego w Mielcu. tematyką żydowską, w czym Otwarcia i wprowadzenia inspiracją był m.in. sukces jego w tematykę wystawy dokonał córki Emilii Wanatowicz, która Jacek Tejchma - dyrektor SCK w 2004 r. zdobyła I wyróżnienie w Mielcu, mówiąc m.in., że w w konkursie „Historia i kultura regionie mieleckim mieszkało Żydów Polskich” zorganizowaoprócz Polaków, także kilka in- dzi. Pierwszą posadę nauczycielską objął 1.9.1926 r. w Deutsch-Bömisch (Czeskie Nowe), powiat Neutomischel (Nowy Tomyśl) w województwie Poznań. W tej miejscowości żyli przeważnie niemieckojęzyczni koloniści z Moraw (dzisiaj Republika Czeska), którzy opuścili swoją ojczyznę z powodów religijnych, byli tam również mieszkańcy pochodzący z Brandenburgii, Saksonii Anhalt itp. (ówcześnie Królestwo Prus). 1. 9. 1942 r. przeniesiono go do jednoklasowej szkoły w Wojnowicach (Kriegerau), powiat Grätz (Grodzisk Wielkopolski). 1. 10. 1943 r. został on powołany do wojska. Moi rodzice znaleźli swoje nowe miejsce zamieszkania po zakończeniu II wojny światowej w Georgsmarienhütte koło Osnabrück, w Dolnej Saksonii. Mój ojciec znalazł zatrudnienie od 1. 2. 1947 r. w Volksschule (Szkoła Ludowa) i uczył tam do emerytury, na którą przeszedł w 1962 r. Ja po zakończeniu moich szkół przeniosłem się z powodów zawodowych do Dortmundu i Düsseldorfu i mieszkam od ponad 50 lat w Essen, w Zagłębiu Ruhry, Nadrenia Północna-Westfalia. Mój ojciec rozumiał i mówił po polsku. Język polski był językiem wykładowym w szkole nauczycielskiej w Bielitz (Bielsko-Biała). W Deutsch-Böhmisch (Czeskie Nowe) uczył częściowo również w języku polskim. Mój ojciec był w wojsku. Moja matka ze mną i moim bratem mieszkała do 1944 r. w szkole w Wojnowicach. Przed wkroczeniem Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. udaliśmy się furmanką chłopa z Wojnowic do Bentschen (Zbąszyn). Ze Zbąszyna pojechaliśmy pociągiem przez Berlin do Osnabrück, gdzie czasowo stacjonowała jednostka naszego ojca. Miałem wtedy 9 lat. Nasz ojciec nie opowiadał nam zbyt wiele o swoim dzieciństwie i młodości w Galicji. Niestety, gdy ojciec jeszcze żył nie interesowałem się zbytnio historią naszych przodków, dlatego nie zadawałem mu wtedy zbyt wiele pytań na ten temat. Jeżeli chodzi o stosunek polskiej ludności do niemieckich kolonistów, to mogę powiedzieć coś o Deutsch-Böhmisch (Czeskie Nowe) i sąsiedniej miejscowości Mariankowo, powiat Wolsztyn (Wollstein), w prowincji Poznań, gdzie sam się urodziłem. Prowincja Posen (Poznań) należała od 1794 do 1918 r. do Królestwa Prus, względnie od 1870 r. do Niemiec. W tych miejscowościach żyli koloniści niemieccy już od wczesnego średniowiecza zgodnie ze swoimi polskimi współmieszkańcami. W Czeskim Nowym mieszkali głównie niemieckojęzyczni mieszkańcy, w Mariankowie było na odwrót. W obu miejscowościach zarówno Niemcy jak i Polacy tworzyli ścisłe wspólnoty wiejskie. Czeskie Nowe (Deutsch-Böhmisch) miało w 1905 r. ok. 160 mieszkańców, z tego 130 niemieckojęzycznych. Wieś zajmowała powierzchnię ok. 390 hektarów. Mariankowo miało w 1908 r. 240 mieszkańców, z tego ok. 90 niemieckojęzycznych. Wieś zajmowała powierzchnię ok. 200 hektarów. Mieszkańcy zajmowali się głównie rolnictwem. Zakłady usługowe i sklepy znajdowały się w pobliskim miasteczku Bentschen (Zbąszyn), nego przez Amerykańsko-PolskoIzraelską Fundację „Shalom”. Emilia Wanatowicz w pracy konkursowej zamieściła wiele zdjęć ze zbiorów Stanisława Wanatowicza i Jana Ziobronia z Radomyśla Wielkiego oraz Muzeum Regionalnego w Mielcu. Informację o tym oraz kilkanaście zdjęć Żydów przedstawiliśmy w Kwartalniku „Nadwisłocze” w 2004 r. Obecna wystawa, swym rozmachem i setkami wcześniej nie pokazywanych zdjęć przewyższa wszystko co do tej pory wydarzyło się w tym zakresie w Mielcu i jest z pewnością wydarzeniem historycznym, ale też i kulturowym nie tylko w wymiarze lokalnym, ale też regionalnym i krajowym. Celem wystawy, jak pisze jej autor w okolicznościowym suplemencie: jest przede wszystkim ukazanie postaci, twarzy, przedstawienie konkretnych ludzi. Tylko w niewielkim stopniu zdecydowaliśmy się na zamieszczenie fotografii związanych z architekturą. (...) Pominięto także ponad 50 fotografii ukazujących deportację mieleckiej gminy żydowskiej w 1942 r., decydując się umieścić jedynie dwie z nich, by - obraz ulicy Szerokiej z wyniesionymi na nią żydowskimi meblami i współczesne fotografie monumentów w Bełżcu - stanowiły groźne memento. Wystawę można było oglądać do końca marca 2011 r. Inf. i fot. W. Gąsiewski oddalonym o ok. 10 km. Dla obu miejscowości była jedna jednoklasowa szkoła ludowa w Deutsch-Böhmisch. Był to jedyny budynek publiczny w tej miejscowości. Budynek szkolny w Czeskim Nowym składał się z jednej izby szkolnej i mieszkania dla nauczyciela. A w tym mieszkaniu była kuchnia, izba mieszkalna i sypialnia. Mieszkała w tym mieszkaniu nasza, składająca się z 4 osób rodzina. Uczniowie musieli już jako dzieci pracować w gospodarkach rodziców. Szkoła średnia, względnie gimnazjum była w mieście powiatowym Neutomischel (Nowy Tomyśl). Poczta, sklepy, gospody były w sąsiedniej miejscowości Boruja lub w Zbąszynie. Ludzie byli wówczas od rana do wieczora zajęci pracą na swoich polach, lub zajmowali się swoimi zwierzętami domowymi. Zagroda chłopska moich dziadków w Mariankowie miała kuchnię, izbę mieszkalną, sypialnię i pokój gościnny. Były to pomieszczenia o wiele mniejsze niż to się dzisiaj wyobraża. Po tym jak moja matka wyszła za mąż dziadkowie mieszkali w swoim domu sami, bo nikt z ich rodziców już nie żył. Kościoły dla obu wyznań, ewangelickiego i katolickiego, znajdowały się w Zbąszynie. Trzeba tu nadmienić, że ludzie byli wówczas o wiele bardziej religijni, niż dzisiaj, dotyczy to również niemieckojęzycznych mieszkańców wyznania ewangelickiego. Mój ojciec po zakończeniu II wojny światowej, aż do swojej śmierci 1 1977 r., nie odwiedził swoich rodzinnych stron. Sytuacja polityczna wtedy (napięte stosunki Wschód-Zachód) jeszcze do tego nie dojrzała. Po moim przejściu na emeryturę w 1995 r. zacząłem się interesować naszymi przodkami i badać historię rodziny. Od tego czasu regularnie jeżdżę wraz z moją żoną do powiatów Wolsztyn i Nowy Tomyśl, w województwie Poznań. Wyjazdy organizuje przeważnie stowarzyszenie Heimatkreis Wollstein z siedzibą w Uelzen/Bad Bevensen, Dolna Saksonia. Władze miasta i powiatu Uelzen utrzymują przyjazne stosunki z odpowiednimi władzami w Wolsztynie. Dochodzi ciągle do wzajemnych odwiedzin i konsultacji, również na płaszczyźnie politycznej. W czasie naszych wizyt w Wolsztynie spotkaliśmy byłych uczniów szkoły ludowej w Deutsch-Böhmisch, którzy dobrze pamiętali czasy szkolne i naszego ojca. Niestety większość z nich w międzyczasie już zmarła. Wcześniejsza służąca mojej matki, pomimo, że ma 80 lat, cieszy się dobrym zdrowiem i chętnie spotyka się z nami. Chętnie wracam wspomnieniami do moich rodzinnych stron, również do naszych polskich sąsiadów, którzy często mnie pilnowali, gdy moi rodzice musieli coś załatwić. Cieszę się bardzo, że stosunki pomiędzy naszymi państwami tak bardzo się w ostatnich latach poprawiły. Przyjazne stosunki pomiędzy Polską i Niemcami bardzo poprawiły się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Dotyczy to również gospodarczego rozwoju Polski. Czuje się to podczas naszych wizyt. Mam nadzieję, że pomiędzy Polską i Niemcami rozwiną się podobne przyjacielskie stosunki, jak pomiędzy Niemcami i Francją. Stowarzyszenie Heimatkreis Wollstein ma ok. 250 członków. Celem naszego związku jest pojednanie pomiędzy polskimi i byłymi niemieckimi mieszkańcami i budowanie przyjacielskich stosunków pomiędzy naszymi krajami. Przetłumaczył i opracował Antoni Rejman nasza strona: www.promocja.mielec.pl historyczne Astronom z Mielca - dr Antoni Kania (1900-1940) absolwent Gimnazjum w Mielcu, por. art. rezerwy WP - zamordowany przez NKWD w Charkowie Urodził się 4 XII 1900 r. w Wojsławiu k. Mielca, jako syn Jana i Antoniny z d. Flis. Natomiast w Charkowskiej Księdze Cmentarnej mówi się o Rozalii z Sobusiaków, która w rzeczywistości była babką Antoniego Kani. W latach 1906-1909 uczęszczał do 1-klasowej szkoły ludowej w Wojsławiu, a w latach 19091911 do 5-klasowej szkoły ludowej w Mielcu. W latach 1911-1919 uczeń Państwowego Gimnazjum w Mielcu, w którym naukę rozpoczął w roku szkolnym 1911/1912, kończąc klasę Ib jako uczeń uzdolniony. W roku szkolnym 1912/1913 uczęszczał do klasy IIb, a w roku szkolnym 1913/1914 do klasy III, co oznaczało, że klasy „a” i „b” zostały połączone. W klasie VII odnajdujemy go w wykazach uczniów z roku szkolnego 1917/1918. W tymże roku szkolnym 4 I 1918 r., w Wojsławiu, Antoni Kania, jako uczeń klasy VIII zgłosił się do tzw. Pospolitego Ruszenia. Badania lekarskie odbył 21 stycznia tego roku w Mielcu i wówczas został uznany za niezdolnego do służby w tej austriackiej formacji militarnej. Uchroniło go to przed służbą w armii austriackiej tuż pod koniec I wojny światowej i w roku szkolnym 1918/1919, Antoni Kania w dniach 14-16 maja 1919 r. zdał pisemny, a 12 czerwca ustny egzamin maturalny i 13 czerwca otrzymał świadectwo dojrzałości. Od 15 VII 1919 r. do 23 XII 1920 r. służył ochotniczo w Wojsku Polskim. W lipcu 1919 r. jako plutonowy rezerwy stacjonował w Jarosławiu w 39 pp Strzelców Lwowskich. W czerwcu lub lipcu 1920 r. służył w 3. plutonie 4. kompanii w akademickim obozie zbornym w Rembertowie pod Warszawą, natomiast w sierpniu 1920 r. był słuchaczem kursu akademickiego w Centralnej Szkole Podoficerów Piechoty w Biedrusku pod Poznaniem, gdzie służył w I drużynie kompanii akademickiej. W październiku tego samego 1920 r. został przeniesiony do Centralnej Szkoły Podoficerów Piechoty w Chełmnie na Pomorzu gdzie służył w I kompanii I batalionu zapasowego w 17 pp. Od roku akademickiego 1920/1921 do 1924/1925 studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, oddając się głównie studiom matematyki i fizyki. Na studia został przyjęty 12 IV 1920 r., na Wydział Me- dyczno-Filozoficzny, zaś od 26 IX 1923 r. był studentem tylko Wydziału Filozoficznego. Od 1 X 1924 r. mieszkał w Domu Akademickim w Krakowie przy ul. Jabłonowskich 12, w pokoju nr 103. Podczas studiów należał m.in. do Akademickiego Koła Mielczan w Krakowie oraz do Kółka Matematyczno-Fizycznego uczniów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, w których działał dość aktywnie. Koło matematyczne powołało do życia m.in. Instytut Kół Matematycznych i Astronomicznych Polskiej Młodzieży Akademickiej, którego statut redagował właśnie Antoni Kania. Podejmowało też działania zakupu literatury naukowej, m.in. w księgarniach w Paryżu. Podczas studiów młody Kania działał także w Polsko-Amerykańskim Komitecie Pomocy Dzieciom, Towarzystwie Wzajemnej Pomocy Uczniów Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz w uniwersyteckim Kole Pedagogicznym. Przyjaźnił się m.in. ze studentami Wydziału Filozofii UJ: Janem Smoleniem, Wilhelmem Führerem i Adolfem Scheybalem Od 27 VII 1925 r. do 22 VIII 1925 r. odbywał ćwiczenia wojskowe. Służył wówczas nadal jako plutonowy rezerwy w 39 pp Strzelców Lwowskich w Jarosławiu jako oficer ewidencyjny. Po odbyciu ćwiczeń wojskowych od 1 X 1925 r. do 31 VII 1926 r. był młodszym asystentem przy obserwatorium astronomicznym UJ w Krakowie. Od 23 VII 1926 r. do 26 VII 1927 r. odbywał czynną służbę wojskową najpierw w Dywizjonie Szkolnym Artylerii OK. I w 2. baterii w Ostrowie-Komorowie (Ostrowie Łomżyńskim) a następnie nadal w stopniu plutonowego podchorążego we Włodzimierzu Wołyńskim, podczas której ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii, służąc wówczas w I baterii I dywizjonu. W tym samym okresie służył też w 8 batalionie III, 22 pułku artylerii polowej w Gródku Jagiellońskim. Wówczas w dniach 14 IV – 30 IV przebywał na okolicznościowym urlopie w rodzinnym Wojsławiu. Następnie służąc w tym samym pułku w lipcu 1927 r. odbywał ćwiczenia na poligonie we wsi Dęba, poczta Majdan Kolbuszowski pod Tarnobrzegiem. Od 1 X 1927 r. do 31 XII 1932 r. był nadal młodszym asystentem przy obserwatorium astronomicznym UJ w Krakowie. W międzycza- Dedykacja ks. Romana Sitko w książeczce religijnej dla Antoniego Kani e-mail: [email protected] sie od 4 VI 1929 r. do 13 VII 1929 r. i od 5 IX 1932 do 15 X 1932 r. znów odbywał ćwiczenia wojskowe. Z dniem 1 I 1930 r. mianowany podporucznikiem i przydzielony do 22 pułku artylerii lekkiej, gdzie odbywał ćwiczenia rezerwy. Podlegał pod PKU Dębica. 18 II 1928 r. dostał dopuszczony do złożenia egzaminu nauczycielskiego w celu nabycia praw nauczania matematyki i fizyki. W tym celu złożył stosowne wypracowanie, które 23 V 1929 r. Prezydium Państwowej Komisji Egzaminacyjnej dla Kandydatów na Nauczycieli Szkół Średnich w Krakowie, uznało za dostateczną do dalszego ciągu egzaminu. Nie wiemy jaki był jego wynik, ale 14 I 1932 r. Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego umieściło Antoniego Kanię na liście kandydatów ubiegających się o stanowisko nauczycielskie, zaś 28 II 1932 r. upoważniło dyrekcję Gimnazjum Państwowego im. B. Nowodworskiego w Krakowie do zawarcia umowy z Antonim Kanią. 31 X 1932 r. Antoni Kania uzyskał na Uniwersytecie Jagiellońskim tytuł doktora filozofii, zaś od 1 I 1933 r. do 31 VIII 1937 r. był starszym asystentem obserwatorium astronomicznego przy UJ w Krakowie. Ponadto od 1 III 1932 do 30 VI 1932 r. uczył jako nauczyciel kontraktowy w I Państwowym Gimnazjum w Krakowie im. B. Nowodworskiego. W latach szkolnych 1932/1933 do 1936/1937 r. uczył w prywatnym Gimnazjum im. St. Jaworskiego w Krakowie. W okresie 20 X 1927 r. do 28 IV 1932 r. mieszkał w domu przy ul. Kopernika 27 m. 7 w Krakowie. Następnie zaś od 16 X 1933 r. w mieszkaniu nr 5 w budynku obserwatorium astronomicznego UJ, które składało się z przedpokoju suterynowego o powierzchni 11.02 m2 i pokoju parterowego o powierzchni 17,62 m2, co razem dawało powierzchnię 28,62 m2. Na tym tle prawdopodobnie powstał jakiś zatarg pomiędzy władzami administracyjnymi a dr Antonim Kanią, jego mieszkanie dokładnie zmierzono i okazał się, że do 30 IV 1936 r. wpłacił 614,95 zł czynszu, a powinien 626,36 zł i miał wnieść dopłatę 11,41 zł. Ten drobny incydent nie wpłynął jednak na jego stosunki służbowe, gdyż 19 VI 1936 r. został mianowany na starszego asystenta przy Obserwatorium Astronomicznym UJ w Krakowie, natomiast w rok później złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska i z dniem 31 VIII 1937 r. rektor UJ prof. Władysław Szafer, nota bene pochodzący z Mielca, zwolnił go z pełnienia dotychczasowych obowiązków służbowych. Według niepotwierdzonych informacji rodzinnych Antoni Kania miał w Bochni narzeczoną i to dla niej zwolnił się z pracy w Krakowie. Mogła być też i inna przyczyna jego dymisji. Otóż jego siostra Stefania w latach 30. wyszła za mąż za potomka niemieckich kolonistów Dittmajera mieszkającego w kolonii niemieckiej Schönanger k. Mielca. Wów- czas też, według zachowanych dokumentów Antoni Kania pracujący na Uniwersytecie Jagiellońskim został wezwany do przedłożenia świadectwa narodowości polskiej. Były to czasy pogarszających się stosunków Polski z III Rzeszą Niemiecką rządzoną przez nazistów i jakieś tego reperkusje mogły dotknąć i Antoniego Kanię, któremu „wymierzono” wówczas dokładnie i tak skromniutkie mieszkanie. Interesowała się nim także Izba Skarbowa, która w wyniku kontroli stwierdziła, że nadpłacił podatku kilka złotych. Te działania i być może rzeczywiście miłość do kobiety mogły skłonić krakowskiego astronoma do rezygnacji z pracy naukowej i poświęceniu się pracy nauczyciela i od 1 IX 1937 r. został nauczycielem kontraktowym w Państwowym Gimnazjum w Bochni i tam też mieszkał. Z dniem 1 V 1938 r. zarządzeniem Kuratorium Okręgu Szkolnego w Krakowie został mianowany nauczycielem tymczasowym. Antoni Kania wielokrotnie odwiedzał rodzinny Wojsław. Prowadził też bogatą korespondencję, zwłaszcza z braćmi i siostrą. Wiadomo, że został zaproszony na „Raut Letni” zorganizowany staraniem Mieleckiego Koła Młodzieży Akademickiej, który pod protektoratem marszałka powiatu mieleckiego odbył się 19 VIII 1922 r. w sali Rady Powiatowej. Antoni Kania był członkiem Koła Młodzieży Akademickiej w Mielcu i aktywnie uczestniczył w jego pracach. Prawdopodobnie też uczestniczył w Zjeździe Wojsławian, na który został zaproszony, a który odbył się 7 i 8 VIII 1937 r. W Komisji Zjazdowej był jego brat Władysław Kania – profesor Gimnazjum w Mielcu. Ostatni raz Antoni Kania był w Wojsławiu w sierpniu 1939 r. Wszystko dokładnie oglądał, jakby chciał zapamiętać, przeczuwając, że już tu nie wróci. We wrześniu 1939 r. prawdopodobnie został zmobilizowany do Wojska Polskiego. Wcześniej miał w Bochni zdeponować pokaźną bibliotekę naukową, której był właścicielem. W ogóle nieznana jest bibliofilska pasja Antoniego Kani, który tuż po maturze, 15 czerwca 1919 r., od bł. ks. Romana Sitko, wówczas gimnazjalnego katechety otrzymał książeczkę religijną Tomasza á Kempis, pt. „O naśladowaniu Jezusa Chrystusa”, którą opatrzył dedykacją o treści: „Ukochanemu uczniowi Antoniemu Kani na pamiątką ofiaruje ks. Roman Sitko. W Mielcu, 15 czerwca 1919”. Być może książeczka ta stała się zalążkiem jego zbioru, chociaż młody Kania już w okresie gimnazjalnym dużo czytał i kupował książki, np. w marcu 1918 r. z wiedeńskiej księgarni nabył wysyłkowo książkę Sienkiewicza. Kupował też w księgarni Artura Gieglera w Lipsku i Hieschwalsche Buchhandlung w Berlinie. W latach następnych kupował książki m.in. w księgarni Arnolda Barda we Lwowie, Friedleina i G. Gebethnera w Krakowie. Już od młodości tworzył okazałą bibliotekę, jej pozostałości zachowały się Antoni Kania, zdjęcie z legitymacji ubezpieczeniowej z 1938 r. w rodzinnych zbiorach w Mielcu, os. Wojsław. Natomiast nic nie wiadomo o losach jego księgozbioru pozostawionego prawdopodobnie w 1939 r. w depozycie w Bochni. Po 17 września 1939 r. w nieznanych okolicznościach por. Antoni Kania został wzięty do niewoli przez Sowietów i osadzony w obozie w Starobielsku. W kwietniu lub maju 1940 r. zamordowany w siedzibie NKWD w Charkowie i jest pochowany na tamtejszym Polskim Cmentarzu Wojennym. Jego rodzina w Wojsławiu do 2007 r. nie miała pojęcia co się z nim stało. Dopiero kiedy właśnie w tym roku prezydent RP Lech Kaczyński awansował wszystkich zamordowanych oficerów polskich w ZSRR wiosną 1940 r., skojarzyli nazwisko Antoniego Kani ze swoim krewnym, dr filozofii i astronomem z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Warto tu też wspomnieć, że Antoni Kania był rodzonym bratem Władysława Kani – profesora Gimnazjum w Mielcu, który podczas okupacji niemieckiej, 6 VIII 1940 r. został aresztowany przez gestapo i wywieziony do obozu hitlerowskiego koncentracyjnego w Oranienburgu, gdzie zmarł 12 X 1942 r. Jeszcze szerszy życiorys Antoniego Kani przedstawimy w najbliższym wydaniu Kwartalnika „Nadwisłocze” i jak zwykle zwracamy się do naszych Czytelników, w tym też do ewentualnych krewnych opisywanych przez nas osób do przekazywania nam informacji, dokumentów, zdjęć itp., abyśmy mogli jeszcze pełniej pokazywać, zapomniane, a godne pamięci postaci Ziemi Mieleckiej i okolic. Antoni Kania, o którym historia milczała przez 70 lat, jest najlepszym przykładem tego, że nadal warto dokonywać takich poszukiwań. Włodzimierz Gąsiewski Nasz adres: Redakcja „Wieści Regionalnych” 39-300 Mielec, ul. Mickiewicza 7 tel. 17 5831498, tel. kom. 602 776197 e-mail: [email protected] Ź r ó d ł a : A r c h i w u m Ro dziny Kaniów w posiadaniu Stanisława Flisa z Rzeszowa i Krystiana Żmudy z Mielca os. Wojsław, m.in.: Legitymacja ubezpieczeniowa Antoniego Kani nr 1718230, wydana 14 V 1938 r. w Tarnowie; Książeczka religijna Tomasza á Kempis, pt. „O naśladowaniu Jezusa Chrystusa” z dedykacją bł. ks. Romana Sitko; Życiorys napisany własnoręcznie przez Antoniego Kanię z 1937 lub 1938 r. oraz inne dokumenty i zdjęcia; Alfabetyczny spis absolwentów szkoły, opr. A. Tychanowicz. W: Księga jubileuszowa 100 rocznicy Gimnazjum i Liceum w Mielcu 1905-2005. Red. J. Skrzypczak. Mielec 2005, s. 701; Archiwum Gimnazjum i I Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu, sygn. 1.1.13, s. 10 i sygn, 1.1.43, s. 3; Arkusz ocen Antoniego Kani z Katalogu Głównego c.k. Gimnazjum w Mielcu klasy Ib z roku szkolnego 1911/1912 i z klasy VIII roku szkoln. 1918/1919; CAW, AP 7780; Charków. Księga cmentarna. Warszawa 2003, s. 209; S. Flis, Niech czas nie zaćmi lub niepamięc. Rzecz o ludziach i ziemi. Kamionka 2003; W. Gąsiewski, Astronom z Mielca. Antoni Kania (1900-1940). Absolwent Gimnazjum w Mielcu... „Nadwisłocze”. R. 2010, nr 3, s. 19; tenże, Mielecka gimnazjalna lista katyńska. Mielec 2010, s. 15-16; Lista Starobielska nr 1338; Rocznik oficerów rezerwy 1934. Warszawa 1934, s. 146, 634; Sprawozdanie dyrekcyi c.k. Gimnazjum w Mielcu za rok szkolny 1912. Mielec 1912, s. 48; Sprawozdanie dyrekcyi c.k. Gimnazjum w Mielcu za rok szkolny 1912/13. Mielec 1913, s. 91; Sprawozdanie dyrekcyi c.k. Gimnazjum w Mielcu za rok szkolny 1913/14. Mielec 1914, s. 110; VI Sprawozdanie dyrekcyi c.k. Gimnazjum w Mielcu za rok szkolny 1917/18. Mielec 1918, s. 33; VII sprawozdanie dyrekcji Gimnazjum Państwowego w Mielcu za rok szkolny 1918/19. Mielec 1919, s. 25; J. Witek, Biogramy. W: Księga jubileuszowa 100 rocznicy Gimnazjum i Liceum w Mielcu 1905-2005. Red. J. Skrzypczak. Mielec 2005, s. 422. WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. ropczycko-sędziszowsko-dębicko-kolbuszowskie Pamięć o Żołnierzach Wyklętych DĘBICA. Uroczystą mszą św. w kościele św. Jadwigi Śląskiej i złożeniem wieńców na symbolicznym grobie mjr Adama Lazarowicza, dębiczanie uczcili pamięć żołnierzy niepodległościowego podziemia. Z terenu dzisiejszych powiatów dębickiego, ropczycko – sędziszowskiego i kolbuszowskiego, wywodziło się wielu działaczy niepodległościowej konspiracji z lat czterdziestych i pięćdziesiątych, w tym członkowie IV Zarządu WiN, straceni wraz z Łukaszem Cieplińskim. Wśród przywódców Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość zamordowanych 1 marca 1951 r. w mokotowskim więzieniu znaleźli się mjr Adam Lazarowicz, por. Karol Chmiel oraz kpt. Józef Batory. A. Lazarowicz pochodził ze Zbaraża, w latach trzydziestych został kierownikiem szkoły w Gumniskach k. Dębicy. We wrześniu 1939 r. był ostatnim komendantem wojskowym Dębicy. W czasie okupacji niemieckiej komendant obwodu dębickiego AK, jego działalność w dużym stopniu przyczyniła się do rozpracowania niemieckiej broni rakietowej V2 na poligonie w Bliźnie. Podczas akcji Burza dowodził V Pułkiem Strzelców Konnych AK, grupującym 1200 partyzantów. Po wojnie kierownik Obwodu Rzeszowskiego, a następnie Wrocławskiego WiN, od grudnia 1946 r. wiceprezes Zarządu Głównego WiN. Aresztowany przez UB, skazany na karę śmierci przez komunistyczny „sąd”. Był dziadkiem Romualda Lazarowicza, działacza „Solidarnosci Walczącej” a dziś wrocławskiego dziennikarza, redaktora „Opcji na Prawo”. K. Chmiel urodził się w Zagorzycach k. Sędziszowa Małopolskiego. Przed wojną należał do Stronnictwa Ludowego. Podczas okupacji, m.in. komendant Batalionów Chłopskich w powiecie dębickim. Działacz mikołajczykowskiego PSL, członek IV Zarządu WiN, aresztowany w grudniu 1947 r. J. Batory urodził się w chłopskiej rodzinie w Weryni k. Kolbuszowej. Żołnierz Związku Walki Zbrojnej – AK, potem szef łączności zewnętrznej WiN. 27 listopada 1948 r. w wiezieniu przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu zamordowano Stanisława Dydo, ppor AK, szefa łączności wewnętrznej WiN, syna kierownika szkoły powszechnej w Brzezówce k. Ropczyc. Do jednych z pierwszych ofiar komunistycznego terroru na tym terenie należą ppor. Zdzisław Brunowski, pchor. Eugeniusz Zymróz i kpr. Zdzisław Łaskawiec – trzej żołnierze AK – Narodowej Organizacji Wojskowej z Ropczyc, aresztowani i zamordowani przez organa sowieckiego NKWD w Turzy jesienią 1944 r. (RK) Profesor Półćwiartek zasłużonym dla Kolbuszowej KOLBUSZOWA. Profesor Józef Półćwiartek z Uniwersytetu Rzeszowskiego otrzymał tytuł Zasłużonego dla Miasta i Gminy Kolbuszowa. Uroczystość nadania tytułu połączono z promocją jubileuszowego, dziesiątego już wydania „Rocznika kolbuszowskiego”. Profesor Józef Półćwiartek był redaktorem dwóch pierw- WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. szych numerów periodyku, a obecnie należy do jego Rady Naukowej. Profesor współpracuje również z Regionalnym Towarzystwem Kultury im. Goslara w Kolbuszowej, jest recenzentem prac i artykułów miejscowych historyków. W latach 1994 - 1997 był członkiem Rady Muzealnej kolbuszowskiego skansenu. RK Uhonorowali najlepszych sportowców ROPCZYCE. Już po raz piąty w ropczyckim Centrum Kultury odbyła się doroczna Gala Sportu. Podczas imprezy rozstrzygnięto plebiscyt Ropczyckiego Centrum Sportu i Rekreacji oraz lokalnego miesięcznika „Ziemia Ropczycka” na najpopularniejszych sportowców 2010 r. Tym razem zwycięzcami w kategorii Zawodnik Roku Senior zostali Dariusz Kosiba, Jacek Rybski oraz Arkadiusz Jagoda, Zawodnik Roku Grup Młodzieżowych (sporty zespołowe): Marcin Toś, Marek Węgrzynowicz i Michał Wrona a Zawodnik Roku Grup Młodzieżowych (sporty indywidualne) - Aleksandra Niemiec, Michał Siewierski, Karolina Pieprzak i Dominik Sado. Trenerami Roku w kategorii seniorów zostali Ryszard Prokop, Antoni Hajnas i Janusz Chmura. Za najlepszych trenerów grup młodzieżowych w sportach drużynowych uznano Łukasza Bieszczada, Antoniego Hajnasa i Dariusza Rasia, zaś w sportach indywidualnych Jerzego Pudo, Andrzeja Jedynaka oraz Jerzego Chmurę. Zatankowali, nie zapłacili i odjechali SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI. Na jedną z sędziszowskich stacji paliw podjechał samochód na niemieckich numerach rejestracyjnych. Po zatankowaniu paliwa, kierowca i pasażer ani myśleli jednak zapłacić. Zamiast tego, pospiesznie odjechał. Niemieckie numery, jak się okazało były bardzo pomocne w ujęciu amatorów Plebiscyt wyłonił także prezesów i działaczy sportowych roku. W pierwszej kategorii laury trafiły do rąk Jerzego Pudo, Jana Kurgana, Romana Magdonia, Mariusza Wiktora i Bożeny Pyzik. W drugiej Jerzego Chmury, Augustyna Olecha, Adama Jagody, Andrzeja Jedynaka oraz Marcina Świerada. Rozstrzygnięto także piątą edycję Turnieju Firm i Zakładów Pracy, w którym udział wzięło 11 ekip, rywalizujących w 10 dyscyplinach. Najlepsze okazały się kolejno drużyny Starostwa Powiatowego, Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożar- nej oraz firmy Cerplast. Do zwycięzców trafiły puchary od posła Wiesława Rygla. Podziękowania za wspieranie rozwoju sportu z rąk posła Wiesława Rygla otrzymali wiceburmistrz Ropczyc Wiesław Maziarz, przewodniczący Rady Miejskiej Józef Misiura, Wiesław Żylski oraz Roman Magdoń. Wicestarosta, Dorota Strzyż za promocję Ropczyc na sportowych arenach uhonorowała Stanisława Micha, Jerzego Pudo i Ryszarda Galasa. Wśród czytelników biorących udział w plebiscycie wylosowano trzy zwycięskie kupony. Do szczęśliwców trafiły wieże stereo. RK ... z kroniki policyjnej gratisowego paliwa. Niedługo po zgłoszeniu, policjanci zauważyli trzy auta zarejestrowane u naszego zachodniego sąsiada. Jednym z zatrzymanych samochodów faktycznie jechali sprawcy kradzieży paliwa. Na dodatek jeden z nich, kierujący pojazdem miał w organizmie 0,6 prom. alkoholu. 47-letni obywatel Niemiec oraz 49 - letni mieszkaniec wojewódz- twa śląskiego trafili do policyjnego aresztu. Obywatel Niemiec odpowie nie tylko za kradzież, ale także za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. To nie pierwszy tego rodzaju przypadek w Sędziszowie Młp. i okolicach. Kilka miesięcy temu, za podobne przestępstwo zatrzymano tu mieszkańca Rzeszowa. (RK) nasza strona: www.promocja.mielec.pl strażackie „Powódź, pożar dniem czy nocą – strażak przychodzi ci z pomocą” 23 marca 2011 roku rozstrzygnięte zostały powiatowe eliminacje XIII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego dla dzieci i młodzieży gimnazjalnej pod hasłem: „Powódź, pożar, dniem czy nocą – strażak przychodzi ci z pomocą” organizowanej przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej przy współudziale Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Głównym celem konkursu jest zainteresowanie dzieci i młodzieży tematem szeroko pojętego bezpieczeństwa, rozwijanie świadomości możliwości wystąpienia różnego rodzaju niebezpiecznych zdarzeń, umiejętność unikania ich oraz radzenia sobie w sytuacji zagrożenia. Konkurs ma za zadanie promować i poszerzać wiedzę, zarówno na temat bezpieczeństwa, jak i związanej z tym działalności służb ratowniczych, głównie straży pożarnej, uczestniczących w usuwaniu skutków wypadków, pożarów, nieszczęśliwych zdarzeń oraz klęsk żywiołowych. Celem edukacyjnym konkursu jest popularyzacja zasad i wyrobienie możliwie skutecznych umiejętności bezpiecznego zachowania w przypadku wystąpienia zagrożenia, kształtowanie właściwych postaw u dzieci i młodzieży. Tego typu konkurs daje możliwość rozwoju wyobraźni uczestników, podobnie jak akcje edukacyjne czy kampanie społeczne; gdzie promuje się m.in. zasady bezpiecznego zachowania. Eliminacje ogólnopolskiego konkursu składają się z trzech etapów: - gminnego (do 28 lutego 2011 r.) - powiatowego (do 31 marca 2011 r.) - wojewódzkiego (do 4 maja 2011 r.) Uczestnicy konkursu z terenu powiatu mieleckiego, podzieleni na cztery grupy wiekowe przysłali 82 prace, z których Komisja Konkursowa wytypowała te najlepsze. Nad prawidłowym przebiegiem eliminacji powiatowych czuwał Szef Obrony Cywilnej Starosta Powiatu Mieleckiego - Andrzej Chrabąszcz, który jest także fundatorem nagród. e-mail: [email protected] W wyniku przeprowadzonych eliminacji otrzymano następującej wyniki: - grupa wiekowa – młodsza 6-8 lat: 1. Patrycja Nycek – Samorządowe Przedszkole w Rzemieniu 2. Wiktoria Wochniak – Samorządowe Przedszkole w Rzemieniu 3. Gabriela Rzeszutek – Szkoła Podstawowa w Tuszymie Wyróżnienia: 1. Maksymilian Dukies – Zespół Szkół w Górkach 2. Jakub Łyczak – Szkoła Podstawowa w Gawłuszowicach - grupa wiekowa – średnia 9-12 lat: 1. Jakub Gryca – Szkoła Podstawowa w Rzemieniu 2. Radosław Brożyna – Szkoła Podstawowa w Tuszymie 3. Wiktoria Kłoda – Szkoła Podstawowa w Gawłuszowicach Wyróżnienia: 1. Weronika Trembecka – Szkoła Podstawowa w Gawłuszowicach 2. Julia Magdziak – Szkoła Podstawowa w Borowej - grupa wiekowa – starsza 13-16 lat: 1. Weronika Wilk – Gimnazjum w Gawłuszowicach 2. Łucja Rugała – Zespół Szkół w Górkach 3. Kamil Leśniak – Publiczne Gimnazjum w Pławie Wyróżnienia: 1. Andrzej Świerczek – Gimnazjum w Gawłuszowicach 2. Joanna Basak - Gimnazjum w Gawłuszowicach - grupa wiekowa – uczniowie niepełnosprawni: 1. Agnieszka Lasek – Niepubliczne Gimnazjum Specjalne w Dulczy Małej 2. Kamil Wardzała – Ośrodek Rehabilitacyjno-Wychowawczy w Pniu 3. Rafał Gaj – Niepubliczna Szkoła Przysposabiająca do Pracy w Pniu Wyróżnienia: 1. Małgorzata Wadas - Niepubliczna Szkoła Przysposabiająca do Pracy w Pniu 2. Szczepan Konczak - Niepubliczne Gimnazjum Specjalne w Dulczy Małej Wytypowane prace wezmą udział w konkursie plastycznym na szczeblu wojewódzkim, który z kolei wyłoni prace finałowe, a te przesłane zostaną do Komendy Głównej PSP, gdzie w połowie czerwca 2011r. Centralna Komisja Konkursowa dokona wyboru zwycięzców XIII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „Powódź, pożar, dniem czy nocą – strażak przychodzi ci z pomocą”. Inf. i fot. Radosław Osmola Przykładowe prace konkursowe WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. wydawnicze poetyckie i literackie PREZENTACJA I PROMOCJA VII OGÓLNOPOLSKI I POLONIJNY TURNIEJ POETYCKI o „SREBRNE PIÓRO PREZYDENTA MIASTA MIELCA” „STUDIÓW REGIONALNYCH” oraz o LAURY KWARTALNIKA „Nadwisłocze”, „Wieści Regionalnych” i „POETYCKI EXLIBRIS” Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Rzeszowie Filia w Mielcu Pod patronatem w kategorii POLONIA Senatora Rzeczypospolitej Polskiej Władysława Ortyla R E G U L A M I N: 1. Turniej poetycki organizowany jest przez Pedagogiczną Bibliotekę Wojewódzką w Rzeszowie – Filię w Mielcu, Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Rzeszowie oraz Redakcję „Nadwisłocza” i „Wieści Regionalnych”. Honorowy patronat: Prezydent Miasta Mielca. 2. Turniej organizowany jest w trzech kategoriach: I. MŁODZIEŻOWEJ (uczniów szkół gimnazjalnych i średnich), II. DOROSŁYCH III. POLONII zagranicznej oraz cudzoziemców piszących po polsku (do wiersza napisanego w innym języku należy dołączyć jego tłumaczenie na język polski) 3. W Turnieju nie mogą brać udziału laureaci nagrody głównej sześciu poprzednich edycji Turnieju, poza tymi, którzy przeszli z kategorii „MŁODZIEŻOWEJ” do kategorii „DOROSŁYCH”. 4. Zainteresowani udziałem w konkursie przygotowują indywidualnie jeden wiersz o objętości nie większej niż 1 strona znormalizowanego maszynopisu (30 linijek), napisany w 7 egzemplarzach + tekst wiersza na płycie CD z zapisem w programie Word, podpisane godłem z dopiskiem MŁODZIEŻ, DOROŚLI lub POLONIA. 5. Uczestnicy przekazują do Biblioteki Pedagogicznej 39300 Mielec, ul. Wyspiańskiego 6 dwie zaklejone koperty opatrzone godłem: pierwsza zawiera tekst jednego utworu poetyckiego, w 7 egzemplarzach + płyta CD z tekstem wiersza; w drugiej kopercie znajdują się dane osobowe uczestnika turnieju – imię, nazwisko, wiek, adres, nazwa szkoły, nr telefonu, adres e-mail itp. w terminie do 25 marca 2011 roku (utwory poetyckie odbiegając od w/w wymagań, tj. np. kilka wierszy, za długie lub bez godła, nie będą kwalifikowane do oceny). 6. Utwory ocenia powołane przez organizatorów Jury. W jego skład wchodzić będą przedstawiciele organizatorów i patronów konkursu, poeci - członkowie Związku Literatów Polskich, poloniści oraz animatorzy kultury. O nagrodach głównych i wyróżnieniach decyduje suma punktów uzyskanych od poszczególnych członków Jury przyznawanych w skali od 1 do 6. Oceniane wiersze są anonimowe i dopiero po zliczeniu punktów otwierane są koperty z danymi uczestników konkursu. 7. Autorzy zostaną powiadomieni o zakwalifikowaniu utworu do finału turnieju, który planowany jest na przełomie maja i czerwca 2011 roku. Podczas Finału odbędzie się prezentacja nominowanych utworów, ogłoszenie wyników, wręczenie nagród głównych oraz dodatkowych. 8. Uczestnicy turnieju wyrażają zgodę na bezpłatną publikację książkową oraz w mediach, zgłoszonego do konkursu wiersza. Autorzy, nadsyłając prace na konkurs, zgadzają się na przetwarzanie danych osobowych. 9. Nauczyciele – opiekunowie uczniów otrzymają zaświadczenia o współpracy z Pedagogiczną Biblioteką Wojewódzką w Rzeszowie – Filią w Mielcu. Informacji udziela Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Mielcu, tel. 017 5862178 oraz e-mail: [email protected] a także przez stronę internetową: www.rzeszow.pbw.org.pl lub www.promocja.mielec.pl Pod koniec września 2010 r. ukazała się publikacja Włodzimierza Gąsiewskiego, wydana nakładem własnym autora, pt. „Mielecka gimnazjalna lista katyńska”. Opracowanie to, wydrukował Zakład Poligraficzny Z. Gajka w Mielcu. Liczy ono 60 stron formatu A-5 i zawiera naukowo opracowane biogramy następujących osób: But Wincenty, Ciołkosz Jan, Cisowski Ludwik, Fusek Józef Mieczysław, Kania Antoni, Kawa Władysław, Krempa Władysław Michał, Lubaska Marian Jan, Malinowski Edmund Paweł, Mazur Stanisław, Midura Stanisław Franciszek, Pękalski Marian, Pociej Marian, Rusek Tadeusz Feliks, Schab Kazimierz Stefan, Seiler Jan Edward, Sokół Michał, Tobiasz Michał, Wagner Zdzisław Ludwik, Wanatowicz Bolesław Piotr, Weryński Jan Piotr. Na liście tej znalazł się również Deptuła Leszek Roman, (1953-2010) absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu, lekarz weterynarii, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 IV 2010 r. Do tej listy dopisuje się odnaleziony już po ukazaniu się książki kolejny uczeń i absolwent Gimnazjum w Mielcu: Bączyński Franciszek (19171940) absolwent Gimnazjum w Mielcu, ppor. rezerwy WP. Więzień Kozielska, zamordowany w Katyniu. Uwaga! Ktokolwiek posiada WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. jakiekolwiek informacje na tematy katyńskie i prześladowania Polaków przez Sowietów, a także przez Niemców prosimy o przekazywanie ich 10 „Album. Urywek z życia Józefy Kardyś, Tomasza Pyciora, Jana Śpiewaka, Stanisława Kality, Stanisławy Owcarz”, to pierwsza bodajże publikacja poetycko-artystyczna Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Czerminie. Powstała ona w ramach projektu „Dzieje mieszkańców gminy, której jestem obywatelem”, współfinansowany przez Polską Fundację dzieci i Młodzieży w Warszawie, Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, a także w ramach Regionalnego Konkursu Grantowego „Równać Szanse 2009”. Opracowania redakcyjnego i graficznego dokonała Bernadeta Adamczyk, a druku dokonała drukarnia w Maliniu. Książka datowana Czermin 2001, formatu A-5 liczy sobie 113 stron. „Posłuchaj wiatru posłuchaj”, to pierwszy tomik wierszy Janusza Kapuścińskiego, emerytowanego nauczyciela szkół podstawowych nr 1 i 2 w Mielcu. Wydawcą jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Wł. Szafera w Mielcu. Publikacja formatu A-5, datowana Mielec 2010 liczy 64 strony i jest kolejną edycją Biblioteczki Mieleckiej Grupy Literackiej „Słowo”, działającej przy TMZM. Druku dokonał Zakład Poligraficzny Z. Gajka w Mielcu. (W. Gąsiewski) 11 marca br. w Katolickim Ośrodku Kultury parafii pw. Ducha Świętego w Mielcu odbyło się spotkanie promocyjne rocznika naukowego „Studia Regionalne” 3-4 (2009-2010), na które zaprosił proboszcz ks. mgr Waldemar Ciosek, Redaktor Naczelny ,,Studiów Regionalnych’’ ks. dr hab. Janusz Królikowski oraz współwydawca Agencja Wydawnicza „Promo- w Mielcu, mec. Władysława Bieńka - prezesa Klubu Inteligencji Katolickiej w Mielcu, Józefy Krasoń - dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej w Rzeszowie - Filia w Mielcu oraz Marii Błażków - dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mielcu. Na porządek dzienny spotkania złożyły się: prezentacja obecnego wydania rocznika naukowego Goście spotkania promocyjnego cja” w Mielcu i jej właściciel Włodzimierz Gąsiewski. „Studia Regionalne” współwydaje także Polskie Towarzystwo Teologiczne w Tarnowie. Spotkanie, oprócz gospodarzy, odbyło się w kameralnym gronie znamienitych gości, m.in. Władysława Ortyla - senatora RP, Jerzego Kazany - prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Wł. Szafera ,,Studia Regionalne’’, której dokonał ks. Janusz Królikowski oraz prelekcja ks. dr Marka Łabuza, pt. ,,Kościół tarnowski w latach stalinizmu’’. Miało też miejsce omówienie niektórych artykułów, wystąpienia okolicznościowe i dyskusja. Ks. dr hab. Janusz Królikowski przedstawił pokrótce treść rocznika, zwracając uwagę na jego niektóre artykuły, oparte Dzieje diecezji tarnowskiej. T. 1. Okólniki rozesłane przez Kurię tarnowską w latach 1951-1956 (Tarnów 2011), to niemalże monumentalna publikacja wydana przez Polskie Towarzystwo Teologiczne Oddział w Tarnowie i tarnowski BIBLOS. Książka w formacie 17x24 cm, 444 strony, z twardą i kolorową oprawą opatrzona jest Nihil obstat, Imprimatur oraz recenzją ks. dr hab. Janusza Królikowskiego oraz ks. dr hab Józefa Stali, profesorów Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, obydwu rodaków Ziemi Mieleckiej. (WG) Ks. dr Marek Łabuz Tylko Jezus Chrystus Tylko Jezus Chrystus. Duchowa lektura Listu do Filipian, ks dr hab. Janusza Królikowskiego (Tarnów 2010), to rzeczywiście, według autora nie tyle komentarz w znaczeniu egzegetycznym, a właśnie „lektura duchowa, zrodzona z modlitwy”, mająca na celu nawrócenie i spotkanie z Jezusem Chrystusem. Publikacja opatrzona Nihil obstat, Imprimatur oraz recenzją ks. prof. dr hab. Alojzego Drożdża, poza Wprowadzeniem, zawiera rozdziały pt. Lektura oraz Historia i mapa Lager Mielec na adres: Redakcja „Wieści Regionalnych” Włodzimierz Gąsiewski ul. Mickiewicza 7, 39-300 Mielec tel. 602 776 197 [email protected] Jeśli chcesz wiosną, latem, jesienią, a może nawet i zimą wędrować po podmieleckich lasach, będących częścią prastarej Puszczy Sandomierskiej i jeśli chcesz, poza jej walorami naturalnymi odkrywać także jej dzieje, zwłaszcza te najnowsze, koniecznie musisz zaopatrzyć się w wojenną, niemiecką mapę sztabową, którą właśnie oferuje Agencja Wydawnicza „Promocja” w Mielcu. Ks. dr Janusz Królikowski na zupełnie nieznanych źródłach archiwalnych. Niezwykle ciekawy był referat ks. dr Marka Łabuza, który mówiąc o Kościele tarnowskim w latach stalinizmu właściwie przedstawił swoją książkę, Dzieje diecezji tarnowskiej. T. 1. Okólniki rozesłane przez Kurię tarnowską w latach 1951-1956, (Tarnów 2011). Okólniki te, ze względu na zakaz druku, rozsyłane były do parafii w maszynopisowych przebitkach, podpisane przez biskupa tarnowskiego Jana Stepy, którego sylwetkę przedstawił również dr Łabuz. W dyskusji zabrał głos m.in. senator Władysław Ortyl, mec. Władysław Bieniek oraz Włodzimierz Gąsiewski. Inf. W. Gąsiewski fot. D. Gąsiewski Dodatek, a w nim teksty: Rzucił ogień na ziemię oraz Twórca przełomu religijnego i kulturowego. Oczywiście odnoszą się one do św. Pawła autora Listu do Filipian. Książka licząca 107 stron formatu A-5, wydana nakładem własnym autora, wydrukowana starannie i czytelnie jest lekturą dla każdego, kto chce zgłębiać słowo Boże zwłaszcza wobec wyborów i decyzji, których dokonujemy każdego dnia. W. Gąsiewski Konstanty Rokossowski. Być może z naszą mapą je odkryjesz... Można ją nabyć w niektórych księgarniach mieleckich, w naszej Redakcji, Mielec, ul. Mickiewicza 7 oraz w sklepie interntowym i na aukcjach z naszej strony: www.promocja.mielec.pl Zapraszamy W. Gąsiewski Jednak mapa ta, to nie tylko kartograficzno-militarne odwzorowanie tego terenu, została ona wzbogacona w krótkie opisy oraz wykaz obozów, jakie urządzili tu Niemcy, później Sowieci, a potem jeszcze żołnierze LWP. Lasy te, mimo że tak bardzo spenetrowane zawierają jeszcze niejedną tajemnicę. Musiały mieć one szczególne znaczenie, jeśli odwiedził je m.in. feldmarszałek Erwin Rommel, szef SS – Heinrich Himler, a potem marszałek LWP nasza strona: www.promocja.mielec.pl antykwaryczne W Bogu tylko człowiek tu zwycięża... Włodzimierz Gąsiewski, W Bogu tylko człowiek tu zwycięża... Działalność religijna, społeczna i patriotyczna ks. dr Adama Kopycińskiego jako proboszcza parafii Gawłuszowice w latach 1893-1914 – przyczynki biograficzne. Gawłuszowice 2010. Wydawca: Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Gawłuszowickiej im. Ks. Adama Kopycińskiego. Współpraca wydawnicza: Agencja Wydawnicza „Promocja” w Mielcu. Druk. Zakład Poligraficzny Z. Gajek Mielec. Format 16x24 cm, 112 stron. Publikacja zawiera rozdziały: Przedmowa (ks. dr hab. Janusz Królikowski); Od autora; Z Tarnowa do Gawłuszowic; Działalność religijna ks. dr Adama Kopycińskiego w parafii Gawłuszowice i dekanacie mieleckim; Przykłady działalności społecznej ks dr Adama Kopycińskiego jako proboszcza parafii Gawłuszowice; Ks. dr Adam Kopyciński żarliwy patriota; Rodzinne ślady ks. dr Adama Kopycińskiego; Krytyka kazań ks. dr Adama Kopycińskiego; Źródła i opracowania; Indeks nazwisk, imion świętych, pseudonimów i nazw geograficznych. Ks. Adam Kopyciński, doktor Kościoła, profesor teologii seminarium duchownego w Tarnowie, wieloletni poseł na Sejm wiedeński i członek c.k. Rady Państwa, był w swoim życiu przede wszystkim kapłanem, ale też i wielkim patriotą i społecznikiem i poprzez kapłaństwo w Bogu tylko chciał zwyciężać. Jednak mimo swojej niezwykłości i wielkiego dorobku, także pisarskiego przez całe dziesięciolecia był zapomniany. Wydaje się, że po raz pierwszy z niepamięci wydobył go Krzysztof Dunin Wąsowicz, który w Polskim Słowniku Biograficznym, w 1968 r. opracował jego blisko jednostronicowy życiorys. Ks. dr Adama Kopycińskiego wraz z jego szczegółową bibliografią odnajdujemy również w Słowniku Polskich Teologów Katolickich pod redakcją ks. Hieronima Eugeniusza Wyczawskiego OFM. Do odkrywania ks. Kopycińskiego przyczynił się także ks. Adam Nowak „Mieleckie Zapiski nr 1213. Rocznik Ziemi Mieleckiej 2009-2010”. Redaktorem publikacji jest Włodzimierz Gąsiewski, zaś w skład zespołu redakcyjnego weszli: Maria Błażków, Bogumiła Gajowiec, Krystyna GargasGąsiewska, Janusz Grdeń, Jerzy Kazana, Barbara Kowalczuk, Bronisław Kowalczuk, Józefa Krasoń, Andrzej Krempa, ks. Janusz Królikowski, Zbigniew Michalski, Elżbieta Minorczyk, Renata Paterak, Elwira Przewoźnik, Halina Sęk, Teresa Stępczyk, Jolanta Strycharz, Zbigniew Wicherski, Józef Witek, Marek Zalotyński. Wydana książka jest formatu 23,5x16 cm z kolorową okładką według projektu Krystyny Gargas-Gąsiewskiej i Włodzimierza Gąsiewskiego. Liczy 240 stron plus 8 stron kolorowych przedstawiających współczesne wnętrza bazyliki mniejszej pw. św. Mateusza w Mielcu. Wydawcą jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Władysława Szafera w Mielcu, przy współpracy Agencji Wydawniczej „Promocja” w Mielcu, zaś druk opłacono dzięki pomocy finansowej Starostwa Powiatowego w Mielcu, który wykonał Zakład Poligraficzny Zbigniewa Gajka w Mielcu. Publikacja podzielona jest na rozdziały tematyczne: Z historii Mielca i regionu; Kronika społeczno-kulturalno-oświatowa; Ludzie Ziemi Mieleckiej i okolic, Zapiski regionalne, Foto zapiski regionalne, Recenzje - omówienia - noty, w których zawarte jest kilkadziesiąt artykułów różnych autorów. Bieżące wydanie Zapisków „dogania” numeracją i datowaniem czasy współczesne, niemal na bieżąco dokumentując ważniejsze wydarzenia lokalne i regionalne. (W. Gąsiewski) „Mieleckie Zapiski nr 9-11. Rocznik Ziemi Mieleckiej 2006-2008”. Redaktorem publikacji jest Włodzimierz Gąsiewski. Książka formatu 16x23,5 cm, zawiera 320 stron i obejmuje rozdziały: Z historii Mielca i regionu; Kronika społeczno-kulturalno-oświatowa; Ludzie Ziemi Mieleckiej i okolic, Zapiski regionalne, Foto zapiski regionalne, Recenzje - omówienia - noty Włodzimierz Gąsiewski 2005. Tryptyk poetycki, wydawca Związek Literatów Polskich Oddział w Rzeszowie i Agencja Wydawnicza „Promocja” w Mielcu nakładem własnym autora. Projekt okładki i rysunki w tekście Barbara Pitera. Format A-5, 59 stron. MielecRzeszów 2005. e-mail: [email protected] art. studio galeria-antykwariat w Mielcu, ul. Mickiewicza 7 (Stary Mielec - wejście w bramie) zaprasza na zakupy. Tylko tutaj znajdziesz oryginalne i niebanalne upominki i prezenty. Starocie z różnych stron kraju a nawet świata. Zapraszamy. Uwaga! Jeśli masz stare zdjęcia, dokumenty, listy, pocztówki, plany, mapy, pamiątki z Mielca, Ziemi Mieleckiej i okolic, zgłoś się - kupimy je po atrakcyjnej cenie! w swoim monumentalnym czterotomowym Słowniku biograficznym kapłanów diecezji tarnowskiej, jak również i ks. Bolesław Kumor w publikacji Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985 oraz ks. Marek Łabuz, który wydał dzieło pt. Duchowieństwo diecezji tarnowskiej w latach 1886-1918. Niewątpliwie jednak najbardziej obszernej prezentacji ks. dr Adama Kopycińskiego podjęła się s. Barbara Salomea Czerska CSDP, która w 1999 r. wydała książkę pt. Ks. dr Adam Kopyciński – proboszcz w Gawłuszowicach. Oczywiście postać ks. Kopycińskiego przewijała się ponadto w wielu innych publikacjach, w tym także niemieckojęzycznych i to już od końca XIX w. W. Gąsiewski Ukazał się kolejny nr Ogólnopolskiego Kwartalnika Społeczno-Kulturalnego nr 4/2010, w którym zostały opublikowane m.in. następujące artykuły: Jacek Krzysztofik, Mielec z Polskimi Siłami Powietrznymi. Włodzimierz Gąsiewski, Pilot por. obs. Józef Bolesław Kądzioła - urodzony w Jaślanach więzień Starobielska - zamordowany przez NKWD w Charkowie.Witold (junior) Kazimierz Kwiatkowski, Żołnierz kresowy. Witold Feliks Kwiatkowski herbu Nowina. Biskup Jerzy Ablewicz, Bóg, honor i Ojczyzna (homilia wygłoszona podczas obchodów 100. rocznicy urodzin gen. Wł. Sikorskiego w Chorzelowie k. Mielca). Antoni Rejman, Wieczność w kurniku, czyli młoda Żydówka podczas wojny w Mielcu, i wiele innych ciekawych artykułów, w tym poezja, kultura i sztuka. K. Obutelewicz, Mielec - JADERNÓWKA, piórko tusz, kredka, karton A4 Akwarele Krystyny Gargas-Gąsiewskiej Władysław Żurawski, Studium aktu kobiety, ASP Kraków 1911 rok (z okresu studiów artysty). Sygnowany i datowany. Rysunek ołówkiem o formacie ok. 14,5x22 cm. L E KS Y KO N Z I E M I MIELECKIEJ. Ukazał się pod koniec 2006 r. Przewodnik historyczno turystyczny, który jest kompendium aktualnego stanu wiedzy o poszczególnych miejscowościach Powiatu Mieleckiego, zarówno miasta Mielca. Włodzimierz Gąsiewski - ,,24 godziny do Golgoty’’, Mielec 2001. Zbiór opowiadań i reportaży. W opowiadaniach przewijają się liczne wątki autobiograficzne, nawiązujące m.in. do Mazowsza i Pułtuska, gdzie urodził i wychował się autor. W reportażach zaś poruszone jest wiele spraw i problemów związanych z Podkarpaciem, Mielcem i Ziemią Mielecką, bliskimi autorowi z racji obecnego zamieszkania. Włodzimierz Gąsiewski, Z ludu i dla ludu. Ks. Feliks Podgórniak (1901-1985) Proboszcz z Rzędzianowic. Jego parafia i parafianie. Rzędzianowice 2010. Format 16x23,5 cm, 156 str. Włodzimierz Gąsiewski ,,Jaszczurowe laury’’ Zbiór wierszy - głównie laureatów Turnieju o Jaszczurowy Laur w Klubie Studenckim Pod jaszczurami w Krakowie z końca lat 70. Okładka i grafiki Krzysztofa Krawca - mieleckiego artysty, absolwenta ASP w Poznaniu. Wyd. Agencja Wydawnicza ,,Promocja’’, Mielec 1999 Ilość stron: 102, format: A-5 Henryk Momot ZAWODY SPORTOWE lata 60. plakatówka, Kartonik z bloku rysunkowego 21x15 cm, Dworek znajduje się w nadwiślańskiej miejscowości – gmina Borowa. Olej, płótno 40,5x26,5 cm, w grubych 3,5 cm sosnowych, bejcowanych ramach 52,5x58,5 cm. Ma już 21 lat, więc bejca tu i ówdzie wypłowiała, zdarzają się też niewielkie przybrudzenia. Sygnowany K.G. 1989. Dobry Pasterz współczesna oryginalna ikona na drewnie klejonym 22x28 cm, złocona 24 karatowym polerowanym złotem. Autor Roman Duda tworzy w Krakowie. współpracuje z Chrześcijańskim Stowarzyszeniem Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia”. Aleksander Jasin AKT KOBIETY - 2002. Rysunek, ołówek, kartonik 21x30 w oprawie w złotych stylowych ramach 25x34 cm, oszklony. Stan bdb. ramki minimalne przybrudzone i zarysowane. Rysunek podpisany i datowany przez autora, który pochodzi z Ukrainy, ale na stałe mieszka w Polsce. Jego prace znane są w kraju i za granicą. Biblioteka Dzieł Chrześcijańskich. Dr Paweł Schanz, profesor teologii w Uniwersytecie tubingskim. APOLOGIA CHRZEŚCIJAŃSTWA, przekład Walerego Gostomskiego, z trzeciego wydania niemieckiego, cz. II. Bóg i Objawienie. tom IV. Warszawa 1905. Skład Główny w Księgarni Gebethnera i Wolffa. Ernest Lavisse, Alfred Rambaud i in. NAPOLEON I w świetle najnowszych badań, tlumaczył A. Gruszecki, tom II, Warszawa, Drukarnia A.T. Jezierskiego 1901 Mielec, BAZYLIKA MNIEJSZA Św. Mateusza. Format 34,5x26 cm razem z elegancką złoconą ramką. Góral - baca z ciupagą, duża rzeźba lipowa wysokości ok. 55 cm. Reprinty starych pocztówek mieleckich oraz stare zdjęcia z Mielca na pocztówkach. Mielec w akwareli i inne pocztówki. Oficer kirasjerów pułku gen. Małachowskiego. Oficer artylerii konnej, ułan i oficer 8 pułku ułanów, na prawo woltyżer i grenadierzy, wg Jerzego Kossaka z 1938 r. Olej na płótnie 45x28,5 cm. Oryginalna sygnowana artystyczna kopia malowana ręcznie. LECĄ BOCIANY Chełmoński, kopia – Cichoń 1975. Obraz olejny malowany na płycie pilśniowej oprawione w złocone ramy z tego samego okresu. Wymiary wraz z ramą 68x51,5 cm, sygnowany i datowany. Od spodu podklejony papierem. Trochę przybrudzony, a rama miejscami spękana. Obraz jest dziełem artystycznym, a nie wydrukiem komputerowym na płótnie. Namalowany jest niezwykle starannie, zawiera jednak odbicie artystyczne twórcy kopii, który prawdopodobnie był lub jest nadal malarzem nieprofesjonalnym. WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str.11 WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r. Str. 12 nasza strona: www.promocja.mielec.pl