Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.
Transkrypt
Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.
Panorama Powiatu Janowskiego Batorz - Chrzanów - Dzwola - Godziszów - Janów Lubelski - Modliborzyce - Potok Wielki Nr 3(37) Czerwiec - lipiec 2013 BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK DLA MIESZKAŃCÓW POWIATU JANOWSKIEGO W NUMERZE List potomka Powstańca Styczniowego więcej str. 6 „O Maćkowyj Bidzie” - bajkę opowiada Leon Dudek z Branwi więcej str. 6 www.powiatjanowski.pl Jaskółki - niedawno przyleciały, a już muszą wracać więcej str. 11 Zarząd Powiatu z absolutorium Samochody dla 9 jednostek OSP Dnia 27. czerwca br., Rada Powiatu w Janowie Lubelskim udzieliła Zarządowi Powiatu absolutorium za rok 2012. Po wysłuchaniu opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, na 17. radnych ogółem, 13. z nich uznało, że Zarząd Powiatu właściwie realizował dochody i wydatki ubiegłorocznego budżetu. Z pozostałych 4. radnych, reprezentujących klub radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej, 3. wstrzymało się od głosu, jeden był przeciw. Tekst; foto: Alina Boś Dziewięć samochodów strażackich trafiło 9. czerwca br. w ręce strażaków ochotników z powiatu janowskiego. WIĘCEJ na str. 4 Kluczyki do samochodu strażakom z Chrzanowa wręcza Czesław Jaworski - wójt gminy Nawałnica podmyła drogi, zniszczyła chodniki Od lewej: Barbara Fuszara - Skarbnik Powiatu, Członkowie Zarządu: Józef Zbytniewski, Jan Bartnik, Jerzy Bielecki - Starosta Janowski (Przewodniczący Zarządu), Bartosz Piech - Wicestarosta, Grzegorz Pyrzyna Po wybuchu gazu, z domu została sterta gruzu Połamane barierki, zabrane i zapadnięte chodniki, podmyte fragmenty drogi powiatowej w Krzemieniu Pierwszym i Drugim (od drogi krajowej Nr 74) i podtopienia na około 40. posesjach - tego typu szkody spowodowało 10. czerwca br. oberwanie chmury w gminie Dzwola w powiecie janowskim. WIECEJ na str.5 Inwestycje drogowe. Stan zaawansowania - 80% Dobiegają końca inwestycje drogowe na terenie powiatu janowskiego. WIĘCEJ na str. 3 W sobotę (6. lipca br.) całą Polskę obiegła informacja o wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym państwa Muchów w Podlaskach koło Janowa Lubelskiego. Na skutek zdarzenia, z parterowego, murowanego budynku została sterta gruzu, a na niej zniszczony dach. WIĘCEJ na str. 5 Patronat honorowy Starosta Janowski oraz Wójt Gminy Dzwola zapraszają na Dożynki Powiatowe Dzwola 2013 Krzysztof Hetman Niedziela, 25. sierpnia 2013 roku Marszałek W programie Dożynek: 11.30 - zbiórka korowodów dożynkowych pod remizą OSP w Dzwoli; Województwa Lubelskiego 12.00 - uroczysta Msza Święta w kościele parafialnym w Dzwoli; 13.30 - przemarsz na plac dożynkowy przy Zespole Szkół w Dzwoli; 13.40 - występ Orkiestry Dętej z Dzwoli; 14.00 - otwarcie uroczystości, powitanie gości i delegacji przez Wójta i Starostę - gospodarzy Dożynek, przekazanie chleba przez Starostów Dożynek i delegacje gminne, przemówienia okolicznościowe; 14.30 - wręczenie odznaczeń honorowych „Zasłużony dla Rolnictwa”; 14.45 - prezentacja wieńców - występy delegacji wieńcowych; 16.00 - koncerty zespołów, działających przy Gminnym Ośrodku Kultury w Dzwoli (wystąpią: „Jarzębina”, „Wisienki”, „Roztoczanki”, „Branwiacy”, „Kapela Stacha”, Stowarzyszenie Koło Gospodyń Wiejskich Kocudza Druga, Stowarzyszenie Klub Seniora w Kocudzy), pokaz tańca; 18.00 - koncert Bogdana Borowskiego założyciela „Milano”; 19.30 - koncert orkiestry dętej „Spoko Orkiestra” oraz kapeli „Teens Blues”, działających przy GOK w Dzwoli; Patronat medialny 20.30 - Gwiazda Wieczoru - „SKANER”; 22.00 - zabawa taneczna z zespołem TEX. Współorganizator imprezy: Dyrektor GOK w Dzwoli Nowa droga w Batorzu Wojtek Todys Mistrzem Polski Wojtek Todys - Mistrz Polski, Tadeusz Kuśmierczyk - trener Wojtek Todys z „Olimpu” Janów Lubelski reprezentuje Polskę na sierpniowych Mistrzostwach Świata Kadetów w Serbii. Nasz reprezentant wywalczył złoty medal w stylu klasycznym na XIX Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Piotrkowie Trybunalskim, która odbyła się w dn. 19-21.07.2013. Wojtek zwyciężył w kategorii do 63 kg i był jedynym zawodnikiem Lubelszczyzny, który stanął na podium. W finale pokonał zawodnika gospodarzy. WIĘCEJ na str. 12 Panorama Powiatu Janowskiego ZSZ. Nowa sala gimnastyczna niebawem Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to jeszcze w tym roku uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych na ul. Ogrodowej będą mogli korzystać z odnowionej „dolnej” sali gimnastycznej. Na ten cel janowskie Starostwo pozyskało ponad 50 tys. zł z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Ministerstwa Sportu i Turystyki, o czym świadczy umowa, podpisana przez władze powiatu. Wcześniej, powiat Foto: archiwum ZSZ zabezpieczył pieniądze we własnym budżecie, a przede wszystkim zadbał o to, by zadanie zostało ujęte w „Wojewódzkim Wieloletnim Programie Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Lubelskiego na rok 2013 i lata następne”. Przypomnijmy, że „dolna” sala gimnastyczna o powierzchni prawie 280 m2 powstała w 1980 roku. Sala ma kształt prostokąta o wymiarach 12x24 m. „Podstawowym celem przedsięwzięcia jest poprawa stanu technicznego i warunków termicznych obiektu oraz rozszerzenie jego zakresu użytkowego” - czytamy we wniosku aplikacyjnym. Roboty będą polegały na modernizacji sali gimnastycznej, remoncie sanitariatów, siłowni i korytarza. W sali gimnastycznej wysłużony parkiet zastąpi „sportowa” posadzka, nowy wygląd zyskają ściany obiektu, a 2. spośród 5. słupów żelbetowych zostanie wyburzonych, dzięki czemu powstanie przestrzeń o wymiarach 12x12 m. Z sali będą mogli korzystać uczniowie szkoły oraz zapaśnicy z janowskiego „Olimpu”. Zakończenie zadania zaplanowano na koniec listopada br. „Bursa szkolna” sprzedana W czwartek, 18. lipca br. podpisano akt notarialny na sprzedaż nieruchomości zabudowanej przy ul. Zamoyskiego 55 w Janowie L u b e l s k i m ( t z w. „ b u r s y szkolnej”). Transakcja między powiatem janowskim a nowym właścicielem została oficjalnie „przypieczętowana” u notariusza. P r z y p o m n i j m y, ż e m i e s i ą c wcześniej do przetargu stanęły 4 f i r m y. C e n a w y w o ł a w c z a nieruchomości wynosiła 650 tys. zł, a podczas licytacji przetargowej osiągnęła wysokość 1,07 mln zł. Foto: Tomasz Pastuszak Trzeba czekać. Naprawy dróg w roku 2014 Batorz, Chrzanów, Dzwola i Modliborzyce - te 4 gminy powiatu janowskiego znalazły się w grupie 320. gmin, które ucierpiały - na skutek gwałtownych burz i nawałnic, w okresie od kwietnia do czerwca br. Każda z tych gmin liczy na pomoc finansową Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Cyfryzacji (z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych). Aby przyspieszyć i ułatwić samorządom odbudowę i remonty uszkodzonych dróg czy innych obiektów budowlanych, został opracowany projekt rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, na podstawie którego poszkodowane gminy będą mogły skorzystać z uproszczonych procedur postępowań administracyjnych. Takie działanie zaoszczędzi czasu, a tym samym przyspieszy odbudowę uszkodzonych obiektów jeszcze w tym roku, na co liczą samorządy. I choć dobrze jest od strony formalnej, to gorzej - od strony finansowej. - „W tym roku najprawdopodobniej nie będzie środków finansowych na ten cel z uwagi na konieczność oszczędności w poszczególnych ministerstwach” - tak mi powiedziano w Biurze ds. Usuwania Skutków Powodzi w Warszawie - tłumaczy Witold Kuźnicki - Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Janowie Lubelskim. To oznacza, że uszkodzone fragmenty dróg powiatowych i gminnych zostaną naprawione w roku następnym. Nowy Ośrodek dla dzieci wkrótce Zakończono prace remontowo-modernizacyjne wewnątrz 3-kondygnacyjnego budynku Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego w Janowie Lubelskim. Ośrodek ma do dyspozycji windę oraz pomieszczenia na pierwszym i drugim piętrze, natomiast na parterze 14 pomieszczeń „czeka” na pracowników Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej i Powiatowego Zespołu Orzekania o Niepełnosprawności. W Ośrodku, na pierwszym piętrze będzie m.in. pracownia logopedy, psychologa, pracownia edukacyjna i sala integracji sensorycznej, wyposażona, m.in. w huśtawki, deskorolki, platformy i małe urządzenia do masażu. Na drugim piętrze zaplanowano mniejsze i większe sale edukacyjne, pomieszczenie do rehabilitacji, czyli salę z hydroterapią, oraz gabinet dyrektora i sekretariat. Będą też pomieszczenia socjalne, szatnia, świetlico-jadalnia do wydawania i spożywania posiłków oraz „Sala Doświadczania Świata”, a w niej łóżko wodne, kurtyna świetlna, światłowody oraz projektory, ułatwiające kontakt z dziećmi z różnymi niepełnosprawnościami. - Zakładamy, że w naszej placówce będzie około 22. wychowanków, podzielonych na 5-6 grup (utworzonych w zależności od stopnia i rodzaju niepełnosprawności dziecka) - mówi Agnieszka Banasiak Wiśniewska - dyrektor Ośrodka. - Zajęcia będą się odbywały od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie. Dzieci będą miały 4 godziny zajęć edukacyjnych grupowych, prowadzonych przez nauczyciela wraz z opiekunem, oraz zajęcia indywidualne (z logopedą, rehabilitantem, psychologiem, itp..) - tłumaczy dyrektor. Dla dzieci przewidziano też catering oraz transport. Przypomnijmy, że Ośrodek oferuje dzienną opiekę dla dzieci i młodzieży z upośledzeniem głębokim, znacznym i umiarkowanym ze sprzężeniami w wieku od 3. do 25. lat. Placówka „ruszy” we wrześniu, obecnie trwa nabór oraz procedura zakupu wyposażenia Ośrodka. Dodajmy, że w piwnicy budynku znajdują się duże przestronne pomieszczenia archiwalne, pomieszczenie gospodarcze, pomieszczenie, tzw. „brudownik”, kotłownia, szatnia i wentylatornia. PZOSiPO i PCPR zmieniły siedzibę Powiatowy Zespół Obsługi Szkół i Placówek Oświatowych ma nową siedzibę. Decyzją Zarządu Powiatu w Janowie Lubelskim placówka została przeniesiona z Internatu Zespołu Szkół Zawodowych na ul. Ogrodowej 20 do budynku Starostwa Powiatowego na ul. Zamoyskiego 59. Teraz, w pomieszczeniach internatu znajduje się Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które zostało przeniesione z budynku administracyjnego na ul. Zamoyskiego 37. Przypomnijmy, że w ub. roku obiekt został wydzierżawiony na okres 15 lat. Zarząd Powiatu w Janowie Lubelskim informuje, iż posiada lokal (salę konferencyjną) o powierzchni użytkowej 80 m2 z przeznaczeniem na organizację szkoleń, konferencji oraz innego rodzaju spotkań okolicznościowych. Lokal posiada klimatyzację, pełne zaplecze sanitarne oraz możliwość korzystania z utwardzonego parkingu. Przedmiotowy lokal znajduje się na III piętrze w budynku administracyjnym, stanowiącym siedzibę Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim, położonym w Janowie Lubelskim przy ul. Zamoyskiego 59. Szczegółowe informacje do uzyskania pod nr tel. (015) 8 725 478. Ogłoszenie Modliborzyce. Drugie miasto w powiecie janowskim Modliborzyce otrzymały status miasta - dnia 30. lipca br. decyzją Rady Ministrów Modliborzycom nadano status miasta. Oprócz Modliborzyc, status miasta otrzymało jeszcze 5 innych miejscowości w kraju, w tym Zaklików w powiecie stalowowolskim (od 2010 roku prawa miejskie nabyło w Polsce 16 miejscowości). O nadanie praw miejskich dla Modliborzyc zabiegał tamtejszy samorząd. Tym razem, starania trwały od września ub. roku. - Najbardziej pomógł nam „anioł stróż” w osobie Ministra Włodzimierza Karpińskiego (ówczesnego Sekretarza Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, obecnego Ministra Skarbu Państwa) - mówi Witold Kowalik - Wójt Gminy. - Teraz czeka nas wymiana pieczątek, tablic, NIP-ów i regonów oraz zmiana statutu - dopowiada. Dodajmy, że - ze względu na znaczenie zmian terytorialnych, wszelkie roszady w podziale administracyjnym kraju następują zawsze z dniem 1. stycznia (w przypadku Modliborzyc - z początkiem roku 2014 roku).Na koniec warto zauważyć, że Modliborzyce według danych encyklopedycznych, posiadały prawa miejskie od 1631 roku do 1869. Teraz, po prawie 145 latach, znowu staną się miastem - drugim miastem w powiecie janowskim z drugim burmistrzem - Witoldem Kowalikiem na czele. Foto: archiwum UG modliborzyce Nowy sprzęt dla ZDP jeszcze w tym roku Czterysta tys. zł otrzyma z budżetu powiatu Zarząd Dróg Powiatowych na zakup wyposażenia na utrzymanie dróg - taką decyzję podjęli 13. sierpnia radni powiatowi na sesji Rady Powiatu w Janowie Lubelskim. Za te pieniądze zostanie zakupiona używana koparko ładowarka do prac przy odśnieżaniu, kopaniu rowów czy ścince poboczy. W planach jest też zakup samochodu ciężarowego (używanego) o ładowności 15 ton do przewozu ziemi i piasku, transportu grysu czy też jako „nośnik” piaskarki i pługa. Do zimowego utrzymania, czyli posypywania dróg piaskiem i solą, zostanie zakupiona nowa piaskarka, a do odśnieżania - nowy pług. Sprzęt zostanie zakupiony jeszcze w tym roku, oczywiście w ramach procedury przetargowej. Dosprzętowienie drogowców ma też przynieść oszczędności. - W granicach 30-40 tys. zł rocznie - uważa Witold Kuźnicki Tekst; foto: Alina dyrektor ZDP. strona 2 www.powiatjanowski.pl Boś e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Inwestycje drogowe. Stan zaawansowania - 80% Cd. ze str.1 Najszybciej uwinięto się z chodnikiem i kilometrowym odcinkiem drogi powiatowej w gminie Batorz. Wartość zadania ogółem to kwota rzędu 305. tys. zł, z czego powiat janowski dołożył 150 tys. zł, a gmina - 155 tys. Nową nawierzchnię zyskał też kilometrowej długości odcinek drogi powiatowej na Ładzie w gminie Chrzanów. Koszt inwestycji to kwota rzędu 290. tys. zł, z czego 150 tys. zł zapewnił powiat, a około 140 - gmina Chrzanów. Początek prac drogowych na drodze powiatowej w Godziszowie Pierwszym zadania zaplanowano na koniec października, choć wykonawca - Przedsiębiorstwo Produkcyjno - Usługowo - Handlowe „Primabud” z Sandomierza deklaruje, że chodnik powstanie wcześniej (w przeciągu miesiąca). - Jest to ostatnia w tym roku powiatowa inwestycja drogowa i choć może nie największa, to jednak bardzo istotna dla mieszkańców Białej. Druga część chodnika będzie wykonana w roku następnym - zapowiada Jerzy Bielecki - Starosta Janowski. Droga powiatowa na Ładzie w gminie Chrzanów W gminie Modliborzyce zmodernizowano fragment drogi powiatowej w Węgliskach. Na ten cel powiat wydał prawie 120 tys. zł przy wkładzie własnym modliborskiej gminy w wysokości około 90 tys. zł. W spotkaniu na temat budowy chodnika uczestniczą (od lewej): Barbara Łukasz - kierownik Wydziału Inwestycji i Nadzoru Zarządu Dróg Powiatowych (ZDP), Andrzej Sobczyk - właściciel firmy, Jerzy Bielecki - Starosta Janowski, Witold Kuźnicki - Dyrektor ZDP, Janusz Świderski - inspektor nadzoru Zmodernizowany odcinek drogi w Węgliskach w gminie Modliborzyce W gminie Dzwola nowa nawierzchnia pojawiła się w tym roku na 1,3 km odcinku drogi powiatowej - od mostu w Krzemieniu Pierwszym w stronę Branewki. Inwestycja została sfinansowana ze środków powiatu (145 tys. zł) i gminy Dzwola (135 tys. zł). Oprócz tego, materiałem kamiennym zostanie utwardzony 200-m odcinek drogi na trasie Momoty - Łążek oraz 400-metrowy odcinek drogi na trasie Zofianka Dolna - Zofianka Górna. Tutaj, naprawiono też fragment gruntowej drogi powiatowej, uszkodzonej przez czerwcową nawałnicę. - Po prawie 5. miesiącach od rozpoczęcia robót drogowych, poziom prac na drogach powiatowych wyprzedza założony harmonogram, a stan ich zaawansowania oceniam na 80 % - ocenia Witold Kuźnicki - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. Dodajmy, że modernizacja ponad 8. km dróg powiatowych na terenie 7. gmin powiatu janowskiego pochłonie ponad 2,77 mln zł, z czego około 1,8 mln zł pochodzi z budżetu powiatu, a około 920 tys. zł - z budżetów poszczególnych gmin. Jeśli chodzi o wydatki na bieżące utrzymanie dróg... Na ten cel powiat zabezpieczył w swoim budżecie około półtora miliona zł (z czego około pół miliona zł wyniesie Nowa nawierzchnia na ul. Ks. zimowe utrzymanie dróg). W utrzymaniu Skorupki; foto: Tomasz Pastuszak dróg powiatowych partycypują też pozostałe gminy. - W tym roku, gminy wspierają powiat również przy zakupie emulsji i grysu na bieżące utrzymanie dróg powiatowych, za co serdecznie dziękuję burmistrzowi Janowa i wójtom pozostałych gmin - mówi Starosta. W artykule wykorzystano informacje, uzyskane z ZDP. 70 kolizji, 30 wypadków - radni apelują o poprawę bezpieczeństwa na K74 Prace drogowe na 1,3 km odcinku drogi powiatowej w gminie Dzwola Kilometrowej długości odcinek drogi powiatowej zmodernizowano również w Dąbrowicy w gminie Potok Wielki (wcześniej poszerzono pas jezdni). Wartość zadania to kwota prawie 325 tys. zł, z czego prawie 140 tys. pochodzi z budżetu powiatu, a około 185 - z budżetu gminy Potok Wielki. Podczas czerwcowej sesji Rady Powiatu w Janowie Lubelskim radni przyjęli stanowisko w sprawie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na drodze krajowej Nr 74 na odcinku Janów Lubelski - Frampol. Okazuje się, że najbardziej niebezpieczny odcinek znajduje się miedzy Janowem a Dzwolą - to właśnie tutaj, w ciągu ostatnich 3 lat doszło do 70. kolizji i prawie 30. wypadków, w których zginęło 2 osoby, a prawie 40 zostało rannych. Zdaniem radnych, „Duży ruch pieszych i rowerzystów odbywa się na odcinkach Zofianka Górna - Janów Lubelski” i „Zofianka Dolna - Krzemień - Dzwola” i właśnie dlatego „Należy dążyć do separacji pieszych i rowerzystów od ruchu samochodowego”. By tak się stało, radni wnioskują o „Wybudowanie chodników i ciągów rowerowych, poprawę pionowego i poziomego oznakowania, jak również poszerzenie jezdni”, która - ich zdaniem, „Jest zbyt wąska w stosunku do natężenia ruchu pojazdów” (średni dobowy ruch pojazdów w 2010 roku dla odcinka Janów Lubelski - Frampol wyniósł prawie 3,8 tys. pojazdów). Dodajmy, że pismo skierowano do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Lublinie - zarządcy drogi. Prace drogowe na odcinku drogi powiatowej w Dąbrowicy w gminie Potok Wielki Ponad milion zł wyniosła modernizacja 2,3 km dróg powiatowych w Godziszowie Pierwszym oraz w okolicach Bilska (koło Andrzejowa) w gminie Godziszów. Inwestycja została sfinansowana ze środków powiatu w wysokości prawie 950 tys. zł oraz gminy Godziszów w kwocie ponad 87 tys. zł. Jeśli chodzi o Janów Lubelski... Tutaj, inwestycje drogowe pochłoną ponad 330 tys. zł, z czego ponad 200 tys. pochodzi z budżetu powiatu, a 130 tys. zł - z budżetu janowskiej gminy. Przypomnijmy, że z początkiem lipca zakończono przebudowę drogi na ul. ks. Skorupki, a 8. sierpnia podpisano umowę na budowę chodnika o 400-metrowej długości od ulicy Stokowej do Białej Pierwszej. Roboty ruszą 2. września. Zakończenie Tekst; foto: Alina www.powiatjanowski.pl Boś e-mail: [email protected] strona 3 Panorama Powiatu Janowskiego Obchody Święta Policji Samochody dla 9 jednostek OSP Dnia 25. lipca br. policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim obchodzili już 94. rocznicę powstania Policji i zarazem Święto Policji. Cd. ze str. 1 Trzy samochody trafiło do 3. jednostek OSP w Godziszowie, 2 - do 2 jednostek OSP w Modliborzycach, pozostałe gminy, tj. Dzwola, Chrzanów i Potok Wielki otrzymały po jednym. I tak, średni samochód ratowniczo - gaśniczy z napędem 4x4 otrzymali strażacy OSP z Batorza, Chrzanowa, Andrzejowa, Wólki Ratajskiej i Potoka Wielkiego, natomiast lekkie samochody ratowniczo-gaśnicze przypadły w udziale OSP w Dzwoli, Godziszowie, Modliborzycach i Wierzchowiskach Pierwszych. Osiem jednostek OSP kluczyki do samochodów otrzymało podczas uroczystości, połączonych z 85-leciem miejscowej straży pożarnej, w Chrzanowie. Dziewiąty samochód, przeznaczony dla potockich strażaków, został oddany podczas uroczystości religijnych w Potoku Wielkim. Tego dnia, 40-lecie kapłaństwa ks. kan. Stanisława Piaseckiego - dziekana dekanatu modliborskiego, proboszcza parafii w Potoku Wielkim połączono z konsekracją ołtarza oraz poświęceniem przez ks. biskupa Krzysztofa Nitkiewicza odnowionej świątyni w Potoku Wielkim (w kościele przebudowano prezbiterium, wykonano nowe posadzki, zmieniono więźbę dachową, a na zewnątrz zadbano o odwodnienie, alejki i parkingi). Obie uroczystości rozpoczęły się 9. czerwca br. mszą świętą o godz. 12. Przypomnijmy, że wszystkie samochody zostały zakupione w ramach konsorcjum, zawiązanego w 2010 roku między 6. gminami powiatu janowskiego. Liderem konsorcjum został Marek Piech - Wójt gminy Dzwola, który w 2012 roku podpisał z Lubelskim Urzędem Marszałkowskim umowę o dofinansowanie projektu w wysokości 85 % wartości. Całkowita wartość projektu to kwota rzędu 4 mln zł, z czego około 2,3 mln zł to dofinansowanie unijne. Foto - galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2405.html Symboliczną szablę pinsp. Jackowi Irackiemu wręcza Zbigniew Kędra - komendant policji Uroczystość rozpoczęła się od przywitania zgromadzonych gości przez nadkomisarza Zbigniewa Kędrę - Komendanta Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim. Następnie odbył się okolicznościowy apel, podczas którego wręczone zostały nagrody i odznaczenia. W tak uroczystej chwili nie mogło również zabraknąć wystąpień gości, którzy składali słowa uznania i podziękowania dla funkcjonariuszy. Jako pierwszy zabrał głos wicestarosta - Bartosz Piech, który dziękował policji za to, że stoją nie tylko na straży prawa, ale przede wszystkim człowieka, oraz podkreślił fakt, że ich obecność zapewnia nam spokój i daje poczucie bezpieczeństwa. W imieniu Lubelskiego Komendanta Policji, list gratulacyjny odczytał jego zastępca insp. Mirosław Sokal, dziękując za trud codziennej, często niebezpiecznej służby, a przede wszystkim za pomyślną współpracę z władzą lokalną. Ciekawym punktem spotkania było nagrodzenie podinspektora Jacka Irackiego (który otrzymał awans i został przeniesiony z jednostki w Janowie do Niska), zgodnie z janowską tradycją symboliczną szablą. Świeżo awansowany I zastępca Komendanta Powiatowej Policji w Nisku w swej wypowiedzi docenił postawę swojego już byłego przełożonego, mówiąc o 22. latach owocnej współpracy i wspaniałej, jednoczącej załogę postawie komendanta. Zwieńczeniem uroczystości było złożenie kwiatów i zapalenie znicza przez Komendantów przed tablicą pamiątkową, poświęconą czci Komisarza Policji Państwowej Eugeniusza Krupowicza. Tekst; foto: Aneta Kuśmierczyk Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2486.html Wójtowie gmin (od lewej): Czesław Jaworski (Chrzanów), Andrzej Olech (Godziszów), Henryk Michałek (Batorz), Witold Kowalik (Modliborzyce), Marek Piech (Dzwola) Strażacy podczas mszy świętej w kościele św. Jacka w Chrzanowie Komunikat Biura Rzeczy Znalezionych Uprzejmie informujemy, że w Starostwie Powiatowym w Janowie Lubelskim prowadzone jest Biuro Rzeczy Znalezionych - pok. nr 220, II piętro. Biuro jest czynne w godzinach pracy Starostwa. W Biurze znajdują się, m.in. rowery, klucze, zegarki, telefony komórkowe. Wykaz przedmiotów oraz szczegółowe informacje znajdują się na stronie internetowej Starostwa Powiatowego: http://powiatjanowski.pl/ w zakładce: Biuro rzeczy znalezionych. Tel.: (15) 8725467, 8725450. WSSOiZK Oferta szkolnego schroniska Szkolne Schronisko Młodzieżowe przy Zespole Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim oferuje TANIE NOCLEGI. Adres: Janów Lubelski ul. Ogrodowa 20 /budynek internatu/, tel. 15 8724 015, fax 15 8724 017, kom. 723 538 381 http://zszjanow.ddl2.pl/, e-mail: [email protected] Schronisko należy do grupy schronisk całorocznych. Doba w schronisku trwa od godz. 17.00 do godz. 10.00 następnego dnia. System rezerwacji miejsc noclegowych: 1) rezerwacje noclegów przyjmowane są od osób indywidualnych listownie, telefonicznie, faxem lub pocztą elektroniczną; 2) rezerwacje grup powyżej 10 osób muszą być potwierdzone pisemnie. Schronisko dysponuje 44 miejscami noclegowymi. Samochody strażackie święcą (od lewej): ks. Wiesław Łobaza - proboszcz parafii w Chrzanowie, ks. Józef Krawczyk - proboszcz parafii w Godziszowie Krwiodawcy z OSP Modliborzyce Takiej drugiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej na terenie powiatu janowskiego próżno szukać. Na ponad 30 jednostek OSP, funkcjonujących na terenie naszego powiatu, akcje honorowego krwiodawstwa od wielu lat prowadzą jedynie druhowie OSP Modliborzyce. Zbiórkę krwi organizujemy 4 razy w roku. Za każdym razem, średnio krew oddaje około 20. osób (w ciągu roku jest to około 25 litrów krwi) - mówi inicjator działania - druh Tomasz Taradyś - Naczelnik OSP Modliborzyce, dyplomowany strażak Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim. Pan Tomasz, mimo swojego młodego wieku, oddał już około 15 litrów krwi. Warto zauważyć, że modliborska straż od wielu lat uczestniczy w ogólnopolskiej akcji „Ognisty Ratownik - Gorąca Krew”. Przypomnijmy, że w 2008 roku, podczas III edycji programu, na Lubelszczyźnie zorganizowano 12 akcji poboru krwi, podczas których 180. strażaków oddało 90 litrów krwi (w tej edycji „modliborscy” strażacy zajęli drugie miejsce w województwie w kategorii „Ochotnicze Straże Pożarne”). - W tym roku też zgłosiłem naszą jednostkę do akcji „Ognisty Ratownik - Gorąca Krew”. Staramy się również o przyznanie odznaczeń „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” dla naszych krwiodawców. Jeśli się uda, to chcielibyśmy wręczyć te odznaczenia 22. września br. podczas obchodów 100-lecia OSP w Modliborzycach - zapowiada Naczelnik. Foto: Damian Ożóg strona 4 Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl Ks. bp Krzysztof Nitkiewicz podczas uroczystości w Potoku Wielkim Foto-galeria:http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2405.html e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Obok „Otylii” powstanie „Biedronka” Budują kaplicę przy janowskim szpitalu Od czerwca br. trwają prace przy budowie nowego marketu - obok pływalni w Janowie Lubelskim powstaje druga „Biedronka”. Powierzchnia pawilonu ogółem wynosi 1200 m2, z czego około 750 stanowi powierzchnię handlową, reszta to pomieszczenia socjalne, magazyny, itp. Parterowy budynek będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wokół „Biedronki” powstanie około 50 miejsc parkingowych, będą też nowe miejsca pracy. Zatrudnienie znajdzie około 20. osób. Market zostanie uruchomiony na przełomie października/listopada br. - zapowiada Józef Sieroń - kierownik działu inwestycji TANKPOL R. Mosio i wspólnicy Sp. j., będącego inwestorem zadania. Dodajmy, że do marketu będą 2 wjazdy: od ul. Sienkiewicza i od ul. Kamiennej. Wzdłuż ulic, obok marketu, powstaną też chodniki. W tej chwili - na koszt inwestora, wykonywana jest rozbudowa (w rejonie skrzyżowania) ulic Sienkiewicza - Skorupki - Kamiennej. - By poprawić bezpieczeństwo i zapewnić dogodny dojazd dla ruchu kołowego i pieszego, powstaną dodatkowe pasy ruchu, którymi klienci dotrą do marketu (lewoskręt - z ul. Sienkiewicza na ul. Skorupki, prawoskręt - z ul. Kamiennej na ul. Skorupki) - tłumaczy Witold Kuźnicki - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. Oprócz 2. „Biedronek”, na terenie gminy Janów Lubelski funkcjonują sklepy 6. innych sieci. Jest jedna „Żabka”, jeden „Carrefour”, jedne „Delikatesy Centrum”, dwa „Groszki”, jeden „Odido” (w Momotach) i 4 „Lewiatany” (jeden na Białej). „Groszek” jest też w Godziszowie Pierwszym, Potoku Wielkim i Potoczku. W Modliborzycach jest „Groszek” i „Lewiatan”, a w Batorzu - „Groszek” i „Nasz Sklep”. „Lewiatan” jest w Chrzanowie, a „Odido” - w Chrzanowie, Otroczu i Branewce w gminie Dzwola. Oprócz tego, mamy szereg mniejszych i większych sklepów, w których robimy zakupy na co dzień i od święta. Informacje o sklepach sieciowych, funkcjonujących na terenie powiatu janowskiego, uzyskano od czytelników Panoramy. Foto: Tomasz Pastuszak Gmina Janów Lubelski ogłasza przetargi na sprzedaż działek Gmina Janów Lubelski ogłasza pierwsze przetargi ustne nieograniczone na sprzedaż trzech nieruchomości położonych przy ulicy Targowej w Janowie Lubelskim o powierzchniach 0,1236 ha, 0,1279 ha i 0,2066 ha oraz nieruchomości położonej przy ulicy Świerdzowej w Janowie Lubelskim (teren obok Zalewu) o powierzchni 1,4363 ha. Szczegółowe informacje o przetargach znajdują się na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Janowie Lubelskim. Dodatkowych informacji w powyższej sprawie można uzyskać w Urzędzie Miejskim w Janowie Lubelskim ul. Jana Zamoyskiego 59 pokój nr 22 lub telefonicznie 15/ 8724- 316. Nawałnica podmyła drogi, zniszczyła chodniki W niektórych miejscach rwąca woda zerwała skarpy drogowe, Cd. ze str. 1 uszkodziła przepusty, zostawiła głębokie wyrwy. Na skutek nocnej nawałnicy ucierpieli niektórzy mieszkańcy Krzemienia Pierwszego i Drugiego, Branwi oraz Zofianki Górnej. Intensywne opady deszczu spowodowały także wylanie rzeki Branew oraz uszkodzenie 4 stacji transformatorowych. Zalana też była sama „krajówka” na 400-metrowym odcinku w okolicach mostu na rzece Branew. Akcję ratunkową prowadziło 2 jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim i 7 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Dzwola. Strażacy prowadzili akcję zabezpieczającą, usuwali powalone drzewa, wypompowywali wodę. Akcja ratunkowa trwała od 19.50 do 2. nad ranem. Około godziny 23. 100-metrowy odcinek drogi od Krzemienia w kierunku Branwi został zamknięty. Zorganizowano objazdy (kierowcy jechali na Godziszów, Frampol, a niektórzy wybierali polne drogi gminne w Krzemieniu Pierwszym). Następnego dnia, od samego rana trwało usuwanie szkód i szacowanie strat. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji. Okazało się, że oprócz ulewy, w okolicach Gwizdowa i Flisów spadł śnieg i grad, który spowodował straty na plantacjach i uprawach rolnych. Niestety, większość rolników nie była ubezpieczona. Po 9. dniach, ruch na drodze powiatowej Krzemień - Branew został przywrócony, jednakże do dnia dzisiejszego odbywa się on wahadłowo. Wykonane roboty o wartości około 50 tys. zł stanowią podbudowę do dalszych prac drogowych na uszkodzonych odcinkach dróg powiatowych. - Koszt odbudowy uszkodzonych fragmentów dróg oszacowano na ponad milion zł - informuje Jerzy Bielecki - Starosta Janowski. Dodajmy, że poszkodowane przez powodzie gminy i powiaty liczą na pomoc finansową Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Cyfryzacji (z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych). Tak jest w przypadku powiatu janowskiego i gminy Dzwola oraz w przypadku Batorza, Chrzanowa i Modliborzyc gmin, które ucierpiały na skutek podobnych nawałnic, tyle że w terminie późniejszym. Foto - galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2389.html http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2407.html Tekst; www.powiatjanowski.pl Foto: JWŁ W sobotę, 16. lipca br. rozpoczęto prace przy budowie nowej kaplicy szpitalnej przy SP ZZOZ w Janowie Lubelskim. - Do budowy kaplicy przymierzamy się od 2. lat. Za nami wszelkie pozwolenia, uzgodnienia, decyzje - zaczęliśmy od fundamentów, teraz „rosną” mury mówi ks. kan. Jan Sobczak - organizator działania, inicjator akcji. Na placu budowy codziennie pracuje kilkanaście osób. Zaczynają o godz. 7., kończą o 17. Pracownicy mają zapewnione obiady, napoje, drugie śniadanie. - Atmosfera jest dobra, a chęć do pracy wielka - żartuje kapłan. Przypomnijmy, że od wielu lat w piwnicach szpitala znajduje się kaplica. - Obecna kaplica jest mała, ciasna, wybudowana w pośpiechu w okresie PRL-u. Kiedyś, w czynie społecznym, zaczęliśmy zbierać pieniądze na tomograf. Teraz - kiedy szpital się rozwija, społecznie chcemy wybudować kaplicę, bo przecież modlitwa również pomaga w leczeniu tłumaczy kapłan. Budowie kaplicy towarzyszy budowa „łącznika” - krytego przejścia, łączącego szpital z budynkiem kaplicy. Tym sposobem, chorzy, wychodząc z parteru szpitala, będą mogli z łatwością przejść do kaplicy. Oświetlony i ocieplony „łącznik” miałby 6 m długości i 3 m szerokości - dopowiada ks. Jan. Kaplica nosi imię św. Łukasza - patrona chorych i lekarzy. Powierzchnia użytkowa obiektu - około 250 m2. - Oprócz ołtarza, tabernakulum, wygodnych ławek, będzie mała zakrystia (na dole), a na górze pokoik dla księdza kapelana, by po pracy mógł chwilę odpocząć informuje ks. Jan. Dodajmy, że niektóre elementy wyposażenia starej kaplicy (np. droga krzyżowa), zostaną przeniesione do nowej, a po jej wybudowaniu stara kaplica zostanie zagospodarowana na potrzeby szpitala. W tej chwili rzeźbiarz - pan Biżek z Wierzchowisk, wykonuje krzyż. Mam nadzieję, że w przeciągu miesiąca figura Pana Jezusa na krzyż do kaplicy będzie gotowa mówi nasz rozmówca. Kaplica jest usytuowana z tyłu szpitala (od strony Zofianki). Bryła kaplicy będzie miniaturą kościoła św. Jadwigi. Zakończenie zadania zaplanowano na 20. maja 2014 roku. Kaplica budowana jest z ofiar wiernych. Każdy, kto chciałby wspomóc dzieło budowy nowej świątyni, może wpłacać pieniądze na konto 62 7999 9995 0651 6350 8403 0001 (w tytule wpłaty najlepiej podać: „Cele kultu religijnego: budowa kaplicy w szpitalu w Janowie Lubelskim”. Wpłatę można wykazać w PIT 0 i odliczyć od podatku; gotowe blankiety są przy tablicy ogłoszeń). - Liczy się każda pomoc: finansowa, organizacyjna i fizyczna też. Za wszelkie wsparcie i życzliwość, za ofiarność i dobre słowo serdecznie dziękujemy - mówi ks. Jan Sobczak - Przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Kaplicy. Po wybuchu gazu, z domu została sterta gruzu Do zdarzenia doszło przed godziną szóstą z rana. Na miejsce przybyli strażacy, Cd. ze str. 1 poinformowani przez sąsiadów. - Usłyszeliśmy potężny huk. To było tak, jakby wybuchła jakaś bomba, domy zadrżały, a odłamki okien i ścian rozprysły się w promieniu kilkudziesięciu metrów. Na miejscu zobaczyliśmy stertę gruzu i chmurę pyłu, lała się woda i widać było przewody elektryczne. Słyszeliśmy też głosy właścicieli, wołających o pomoc i natychmiast zadzwoniliśmy po straż - mówią sąsiedzi. - Pamiętam, że nagle łóżko się uniosło, a za chwilę zapadło w dół. W tym szoku, nie słyszałem żadnego huku, widziałem jedynie tumany kurzu, kawałki suporku na rękach i dwie ściany, które mnie „przytuliły” - wspomina Zygmunt Mucha. - Zawsze, jak szedłem spać, przed oczami miałem okno, a tym razem zobaczyłem podwórko i płot, i... meble kuchenne, których u mnie w pokoju być nie powinno. Wtedy zrozumiałem, że coś mnie przemieściło... Pomyślałem, że może jakiś samochód uderzył w dom, zacząłem wołać „Maniu, żyjesz! Maniu, ratuj!”, ale żona się nie odzywała... Za to usłyszałem głos sąsiada „Zygmunt żyjesz!” - krzyczał Czesiek Tracz. „Nic mi nie jest, zobacz co z Manią!” - odkrzyknąłem, szukając wyjścia, ale przeszkadzały mi rury od centralnego ogrzewania, które mnie uchroniły, bo zatrzymały strop i ściany. Po chwili usłyszałem krzyki Mani i sąsiadów, szum wody, a za jakiś czas głosy strażaków, których prosiłem, by najpierw ratowali żonę... Ją strażacy wyciągnęli, ja wyszedłem o własnych siłach. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że coś takiego może nas spotkać, teraz myślę, że to był cud, żeśmy ocaleli - tłumaczy poszkodowany mężczyzna. Akcja strażaków trwała kilka godzin. Pracowali z rana i po południu, przy odgruzowywania budynku. Najpierw zdemontowali dach, po czym do akcji usuwania rumowiska wkroczyła fadroma. Z 5-letniego, podpiwniczonego mieszkania o wymiarach 15 x 8 metrów nic się nie udało uratować. Obecnie, mieszkają w kontenerze, ale nie ma dnia, by ktoś nie ofiarował pomocy. Jedni oferują ręce do pracy, drudzy wpłacają pieniądze na konto w banku, dają ofiary podczas mszy św., jeszcze inni prosto do ręki - ważne, że w tym nieszczęściu nie są sami. Z pomocą spieszą też samorządy. Kwotę 5 tys. zł otrzymali z budżetu powiatu, około 6 tys. zł - z budżetu janowskiej gminy. Teraz poszkodowani mają nadzieję, że dzięki ludziom dobrej woli, święta Bożego Narodzenia spędzą w nowym domu - Dom byłby taki, jak poprzedni i w tym samym miejscu pobudowany, co poprzedni - marzy pan Zygmunt. W tym całym nieszczęściu doceniają fakt, że nie stracili życia ani nie odnieśli poważnego uszczerbku na zdrowiu. Każdy, kto chciałby pomóc, może dzwonić na nr tel. 609 475 985. Wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli, pomagają lub pomogą, poszkodowani tą drogą serdecznie dziękują. Osobne podziękowania (za pracę przy odgruzowywaniu) rodzina kieruje do znajomych i przyjaciół oraz do strażaków z janowskiej straży zawodowej i OSP z Białej. Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2455.html foto: Alina Boś e-mail: [email protected] strona 5 Panorama Powiatu Janowskiego „O Maćkowyj Bidzie” - bajkę opowiada Leon Dudek z Branwi Leon Dudek z Branwi w gminie Dzwola Było sobie dwóch braci, jeden był bidny, drugi bogaty. Ale j a k t o b i d n y, z a w s z e m a niedostatek, tygo brak, tamtygo brak. No i ten bidny (a na imie mioł Maciek), poszed do tygo bogatygo prosić o pomoc (żeby go jakoś poratowoł w tem życiu). A że u bogatygo szykowała się jakaś urocystość, to poszed do nigo na gościne, a za niem, krok w krok szła... Bida. Ha! Gościna u brata bogacza była wielka, gości było dużo, ale dla Maćka mięsa zabrakło - brat rzucił mu kość do ogryzania (bo to bidnygo nikt nie uważa...). Ale, co sie dzieje... Dostoł Maciek te kość, nawet nie małe, zaczon jo ogryzać, aż tu nagle Bida wyskoczyła i prosi: „Maćku, jam cie całe życie kochała, a tyj kości tyż bym spróbowała, pocęstuj mie” - prosi. A Maciek do nij mówi tak: „Ale tu ni ma wiele co ogryzać”. „Z wirzchu może i ni ma, ale ja wskocze we środek, bom chuda, i tam sie pożywie”. „Dobrze” - zgodził się Maciek. Bida tylko na to cekała, wskoczyła do środka i sie pożywia, a Maciek kości nie ogryza, tylko myśli: „Zbrzydła mi ta Bida, całe życie z nio przeżyłem, a tera mi sie już sprzykrzyło. Koniec tygo dobrygo!” - pomyśloł, zatkoł kijem otwór w kości, zabił klinem, wsadził Bide z kościo za pazuche, podziękowoł za gościne, i poszed. W polu przy bruździe odgrzeboł ziemie, kość z Bido zagrzeboł, i idzie do dom zadowolony, że już tyj Bidy ni ma. I tak sie stało, że jak sie Maciek tyj Bidy pozbył, to skudś zaceno mu sie to wszystko dobrze dziać i lepij powodzić. Grosza mu nie brakowało, z bidnemi sie dzielił, ale o jigo wzbogaceniu dowiedzioł sie brat. Przyszed do nigo i pyta: „A skud u ciebie tyle bogactwa?” A że Maciek człowiek był uczciwy, to mu wszystko po prawdzie opowiedzioł, jak się tyj Bidy pozbył. „A gdzieś ty jo schowoł?” - pyta bogaty. „A w polu, w bruździe leży, w tem i tem miejscu” - wytłumaczył Maciek. No dobre! Bogaty, jak wyszed od Maćka, to zara poszed w pole tyj Bidy szukać. Chodzi po tyj bruździe, chodzi i woła: „Jest tu kaj Maćkowa Bida?” „Jestem, jestem” - skrzeczy cienkiem głosem Bida. No dobre! „Czekaj. Maćkowi dobrze, ale tera tobie bedzie jeszcze lepij” - gada do Bidy. „...A Maćkowi gorzyj, jak jo wypuszcze” - pomyśloł i uwolnił Bide, a ta..., z kości wyskoczyła i chap go za szyje, i rozradowana krzyczy: „Wybawco, jam twoja! Ja cie do śmierci nie opuszcze!”. I tak to, bidny człowiek na poziomie stoł sie bogaty, a bogaty - przez zazdrość, stoł sie bidny, bo zazdrość w życiu nigdy nie jest dobra.... Bajka „O Maćkowyj Bidzie” jest jedną z wielu bajek, jakie opowiadano podczas zimowych wieczorów w domu rodzinnym Leona Dudka w Godziszowie podczas II wojny światowej. Wysłuchała: Alina Boś Co, gdzie, ile i komu - Polacy piszą testamenty Coraz więcej Polaków porządkuje swoje sprawy majątkowe na wypadek śmierci dawniej testament najczęściej sporządzały osoby starsze, dzisiaj testament jest dowodem dojrzałości i dbałości o losy swojego majątku przez osoby młode. - Coraz więcej pojawia się też testamentów, które pozwalają na przekazanie jednego składnika majątkowego na rzecz jednej osoby, czyli jedna osoba nabywa z woli spadkodawcy, np. dom, samochód czy ziemię. Są to tzw. zapisy windykacyjne, sporządzane w formie aktu notarialnego - mówi Joanna Baran - notariusz. Co ciekawe, coraz więcej osób zmienia swój testament. - Testament w każdej chwili można zmienić albo w ogóle go odwołać (wtedy następują normalne zasady dziedziczenia ustawowego). Zwykły testament można zmienić również bez udziału notariusza i sporządzić go samodzielnie w formie pisemnej, np. w domu - tłumaczy pani notariusz. Przypomnijmy, że aby testament był ważny, musi być spisany odręcznie, musi zawierać datę, miejsce sporządzenia, podpis spadkodawcy oraz wyraźne wskazanie spadkobierców (jednego lub kilku). W poszukiwaniu własnych korzeni... List potomka Powstańca Styczniowego Na początku czerwca otrzymałem mail, którego treść bardzo mnie zaskoczyła. Jego autorem był W uroczystości uczestniczy Józef Łukasiewicz - pomysłodawca akcji (pierwszy od lewej) Józef Łukasiewicz z Janowa Lubelskiego, który pytał mnie, czy jestem krewnym Wacława Ołtarzewskiego, pochowanego w Janowie. Do listu była dołączona fotografia tablicy nagrobnej, która nie pozostawiała wątpliwości - chodziło o mojego prapradziadka. Tak się składa, że od lat zajmuję się historią mojej rodziny i dobrze wiedziałem, kim był Wacław Ołtarzewski, do tej pory nie wiedziałem natomiast, że jego grób nadal istnieje. Dzięki nawiązanej korespondencji dowiedziałem się o Janowskim Stowarzyszeniu Regionalnym, o podejmowanych przez nie akcjach, a przede wszystkim o odnowieniu grobu Wacława Ołtarzewskiego. Otrzymałem wówczas zaproszenie na uroczystość jego poświęcenia, które było dla mnie wielkim i bardzo miłym zaskoczeniem. Przybyłem do Janowa w dniu uroczystości i od razu zostałem „przejęty” przez Państwa Urszulę i Radka Czubów, członków Stowarzyszenia, którzy przyjęli mnie w swoim wspaniałym, gościnnym domu. Tam też poznałem pana Józefa - człowieka, bez którego opisane wydarzenia nie miałyby miejsca. Uroczystość poświęcenia odnowionych grobów: Jana Odelskiego - burmistrza Janowa w połowie XIX w. oraz mojego przodka - Wacława Ołtarzewskiego, miała podniosły charakter i zgromadziła na cmentarzu w Janowie rzesze ludzi. Bardzo żałowałem, że tego dnia nie doczekał ani mój dziadek, z którego wspomnień wiem o przeszłości mojej rodziny, ani mój stryj, który poświęcił szereg lat badaniu jej genealogii - obaj na cześć przodka nosili imię Wacław. Rozmiar prac wykonanych przy obu grobach przez członków Janowskiego Stowarzyszenia Regionalnego zrobił na mnie ogromne wrażenie. Grób mojego prapradziadka został właściwie odtworzony od zera. Już na pierwszy rzut oka widać, że miałem do czynienia ze świetnie zorganizowaną grupą patriotów i społeczników. To niesłychanie rzadka w dzisiejszych czasach postawa, gdy patriotyzm stał się „obciachem”, gdy przywiązanie do historii i tradycji jest tępione i wyszydzane. Była to moja pierwsza wizyta w Janowie - mieście, do którego od razu poczułem ogromny sentyment. Wynikał on nie tylko z tego, że zostałem tu wyjątkowo mile przyjęty, ale też z tego, że jego mieszkańcy przywrócili mi wiarę - w normalność, w tradycyjne wartości, w przyszłość. Mam nadzieję, że dane mi będzie wrócić do tego miejsca, do jego atmosfery i do wspaniałych ludzi, których tam spotkałem. Maciej Orzeszko Foto - galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2428.html Tekst; foto: Alina Boś strona 6 www.powiatjanowski.pl Maciej Orzeszko e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego 75-lecie pożycia małżeńskiego świętują Anastazja i Jan Liwakowie z Branwi „Brylantowe gody” świętują tego lata Państwo Anastazja i Jan Liwakowie z Branwi w gminie Dzwola w powiecie janowskim. 75 lat temu, Anastazja Dziok z parafii Chrzanów i Jan Liwak z Branwi przyjęli w Kościele św. Jacka w Chrzanowie sakrament małżeństwa. Pan Jan urodził się 28. maja 1916 roku w Branwi, pani Anastazja, pochodząca z sąsiedniego Chrzanowa - 25. lutego 1921 roku. Wychowali czworo dzieci (z których żyje jedynie syn Marian), mają pięcioro wnucząt, dziesięcioro prawnucząt i jedną praprawnuczkę. Mieszkają w Branwi razem z synem Marianem, synową Janiną oraz wnukiem Józefem. Państwo Liwakowie są jedyną parą w powiecie janowskim o tak długim stażu małżeńskim. - Mamusie nas pożeniły, ale sie lubiliśmy i szanowali. Ona sie nie obraża, ja też znam żarty - mówi pan Jan. Całe życie czynnie uczestniczyli w życiu parafialnym, a pan Jan przez 34 lata nosił krzyż podczas procesji kościelnych czy kompanii odpustowych. Receptą na długowieczność - zdaniem staruszków, jest odpowiednie podejście do życia. - Jak mi źle, to „idę” do Boga, i tyle. A im skromniej człowiek żyje, tym dłużej żyje. Jeść mus, ale jedzenia nie przekraszać, mięsa unikać, dużo zimnej wody pić - mówi pan Jan. - No i trza sie lubić, zgadzać, wspierać i wybaczać sobie - bez tego ani rusz dopowiada pani Anastazja. Państwo Liwakowie po ślubie zamieszkali w Branwi. Szczęście młodych małżonków przerwała II wojna światowa - pana Jana wojna zastała w wojsku w Zamościu. Jako 23-latek brał udział w wojnie obronnej w 1939 roku, potem trafił do obozu jenieckiego. - Jak wybuchła wojna, to ja miałem 23 lata, a „Moja” - 18. Ja sie ożenił za 22 lata, bo matka powiedzieli mi tak: „Masz mi sie ożenić, bo ty pójdziesz do wojska, a wiesz, że nie ma wto (kto - przypis autora) w domu robić”. No i posłuchałem sie matki i 22. czerwca 1938 roku był nasz ślub. Jeszcze powiem, że tu była taka sąsiada, co pejdziała mi tak: „Znam cie bardzo dobrze, ja ci panne naraje - w Chrzanowie jest taka Nastuś, dobra, pracowita, to sie nada” i naraiła mi. Poszedem najpierw piechoto na odpust do Goraja - chciałem jo poznać (bo ona była w kumy na Maliniu, choć chrzciny były w kościele w Goraju) - no i poznałem - wspomina pan Jan. - Przyszed na msze odpustowe, później przyszed do mnie do domu na randke i mówi, że chce sie „koniecznie żenić, bo mamusia kiepskie, nie mogo” - tak mówił do mnie i do moich tatusiów (rodziców - przypis autora)” - wtrąca pani Anastazja. - W jedne niedziele jo poznałem (byłem u niej w domu), i zara w druge poszedem do Będzie nam Go brakowało… Łosewo – wieś w województwie podlaskim, w powiecie kolneńskim, w gminie Kolno, licząca obecnie 95 mieszkańców. Tu, na cmentarzu parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, spoczęły doczesne szczątki śp. Księdza Kanonika Henryka Samula. Odszedł do Pana w dniu 13 czerwca 2013r., w wieku 88 lat. Spoczął, zgodnie ze swoją wolą, w grobie obok rodziców. Dosłownie za kilka dni obchodziłby 60 – lecie posługi kapłańskiej. Kim był kapłan, że na jego pogrzeb wyruszyło, w tak daleką drogę (prawie 400km), dwa wypełnione po brzegi autokary z Godziszowa, jeden z Piłatki i jeden z Janowa? Przyszedł na świat 2 stycznia 1925 roku, w miejscowości Janowo pow. Łomża, w rodzinie chłopskiej. Wcześnie zmarła mu mama. Już na początku wojny Niemcy zabrali na roboty jego ojca. Wtedy, jako najstarszy z rodzeństwa, przejął główny ciężar zajmowania się gospodarstwem. W okresie okupacji prowadził działalność podziemną w Narodowych Siłach Zbrojnych. Otrzymał pseudonim „ Szpak". Prowadził tajne nauczanie dzieci. Był łącznikiem między dowódcą placówki, a oddziałami partyzanckimi działającymi w lasach kurpiowskich. W roku 2007 awansowany na stopień porucznika i odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenie Polski. Po wojnie, by zgubić trop Urzędu Bezpieczeństwa, wyjechał z rodzinnych stron do Lublina. Tu przyjął święcenia kapłańskie 21 czerwca 1953r.. W parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezusa w Godziszowie spędził 32 lata, jako proboszcz a następnie rezydent. Kapłan rozmodlony, niezwykłej gorliwości, głębokiej i radosnej wiary, niezwykle skromny. Nie miał samochodu. Podróżował autobusami albo na „stopa”. Mówiono "kanonik z Łomży zawsze zdąży". Bardzo szybko nawiązywał kontakt z napotkanymi ludźmi. Każde spotkanie wykorzystywał by ewangelizować. Długie godziny Setne urodziny Jana Flisa z Łady Dnia 29. lipca br., setne urodziny obchodził Jan Flis z Łady w gminie Chrzanów w powiecie janowskim. Pan Jan jest najstarszym z ośmiorga rodzeństwa. Miał 2. siostry i 5. braci, z których na Śląsku żyje jedynie 94-letnia siostra. Jubilat ma 4. dzieci, 5. wnucząt i 8. prawnucząt. Stulatek często wspomina wojnę (walczył na froncie podczas II wojny światowej, uciekł z niewoli niemieckiej). Pan Jan jest w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, dopisuje mu zdrowie i poczucie humoru. Lubi chodzić na spacery, dużo czasu spędza w altance i na huśtawce (jeszcze nie tak dawno jeździł rowerem do kościoła do Goraja). Stulatek nie stosuje żadnej diety, papierosów nigdy nie palił, ale odrobiną szampana Państwo Anastazja i Jan Liwakowie z synem Marianem; foto: Alina Boś niej na randke, ale nie sam. Wtenczas poszli ze mną matka, bo jem powiedziałem: „Chodźcie, porozmawiamy, jak to bedzie”. I zara były zmówiny, bo nie było wyjścia - nie miał wto robić. Inna sprawa, że Nastka mi sie spodobała, młoda była, ładna była, mądra i robotna, to i co chcieć więcej? - żartuje 97-latek. - Jak on do mnie przyszed, to ja miała 17 lat i zrazu ja nie wiedziała, czy mi sie podoba, czy nie, ale potem mi sie spodobał - lubił mnie, dobry był dla mnie, a że był starszy, to i dobrze, bo sie mno opiekował - tłumaczy 92-latka. - Ona patrzała, żeby sie z nio ożenić, ale... wszystko spasowało, wszystko sie nadało i dzieci były - wtrąca rozweselony staruszek..., chociaż, - jakby to było dzisiaj, to nie wiem, czy bym to zrobił.... O! Patrz, jak się przejęła!” - przekomarza się z żoną pan Jan. - Jeszcze troszka, jeszcze troszka - kiwa z przekąsem pani Liwakowa, po czym wspomina dalej: Miałam welon i białą sukienkę z cienkiego batyściku, wszystko było na mnie szyte. W domu mieliśmy len, to piechotą zaniosłam trochę tego lnu w zajdach do Janowa, do pakularni, sprzedałam go i za ten len kupiłam sobie towaru na sukienkę, welon, i buty. Ślub był w Chrzanowie, z rana, o 9. (wcześniej, we dwoje byliśmy u spowiedzi i u komunii). Z rana mamusia mnie uczesali - miałam na głowie wianuszek z warkoczy... Jasiu, pamiętasz? - ...pamiętam, wyglądałaś ślicznie... Cd. nastąpi. Wysłuchała: Alina Boś spędzał na spowiadaniu. Wysłuchiwał problemów, dawał rady, rozgrzeszał. Pielgrzymował do Częstochowy 13 razy w Janowskiej Pieszej Pielgrzymce, a gdy już sił nie starczyło, to dojeżdżał na spotkania z pielgrzymami, by choć parę dni iść z nimi do Czarnej Madonny.Wspaniałą atmosferę tworzył przez humor, śpiew i ciekawe opowieści. Będzie nam Go brakowało... „Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie...” Tekst; foto: Mirosław Gąska Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2493.html nie pogardzi. - Przeżyłem „stówkę”, a to życie przeleciało nie wiadomo kiedy. Dzisiaj - noc i dzień, jutro - noc i dzień i tak przez sto lat - mówi żartobliwie. - Czasami spoglądam wstecz i się zastanawiam, gdzie ci ludzie, których znałem..., niby odeszli, a są tuż, tuż... - dodaje z nostalgią w głosie. Przypomnijmy, że pan Jan jest najstarszym mieszkańcem gminy Chrzanów. Mieszka w domu razem z synem Stanisławem i synową Anną, wnuczką Jolantą i jej mężem Zbigniewem oraz prawnukami: Pawłem i Jakubem. Dodajmy, że w niecodziennej uroczystości - oprócz rodziny, wzięli udział przedstawiciele Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Janowie Lubelskim oraz Ośrodka Opieki Społecznej, Urzędu Stanu Cywilnego i Urzędu Gminy w Chrzanowie na czele z Czesławem Jaworskim - wójtem gminy. Tekst; foto: Alina Boś Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2490.html Jan Flis www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 7 Panorama Powiatu Janowskiego Budowa S-19. Który wariant „przejdzie”? Droga ma być najprawdopodobniej w 2019 roku niezadowolenie jest już dzisiaj. Mieszkańcy Łążka Ordynackiego w gminie Janów Lubelski nie zgadzają się na budowę drogi ekspresowej S-19 w wersji, zaproponowanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Zdaniem urzędników Generalnej Dyrekcji, najlepiej byłoby, gdyby droga - przecinając miejscowość na pół, biegła sobie obok budynków mieszkalnych i szkoły (w wariancie W3). - Nic Foto: Zbigniew Kurzyna bardziej mylnego - oponują mieszkańcy. - Ze względu na bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci, hałas, emisję spalin i zanieczyszczenie powietrza „poprowadźcie” drogę przy rzece w wariancie W2. W ten sposób ominiecie zabudowę Łążka (stanowisko mieszkańców popierają władze miasta). - W żadnym wypadku. Trzeba by było przebudować koryto rzeki Białki (co jest bardzo kosztowne), a poza tym takie działanie jest wykluczone ze względu na środowiskowe przepisy unijne - kontrargumentują pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. - W dodatku, to tereny bezpośredniego zagrożenia powodziowego. Zgódźcie się na wariant (W3) przez wieś przy szkole - przekonuje Generalna Dyrekcja. Sugestie urzędników nie trafiają do mieszkańców Łążka, którzy proponują, by inwestor opracował nowy wariant drogi (W6), omijającej miejscowość od strony wschodniej. Mają też inną propozycję z uwagi na trudności w ustaleniu przebiegu drogi w wariancie W2. Wnioskują, by droga biegła według wariantu W1, tj. od początku miejscowości wzdłuż istniejącej drogi krajowej Nr 19 do zakrętu i skrzyżowania z drogą biegnącą koło remizy, potem łukiem w kierunku rzeki Bukowa (omijając tereny zabudowy od strony zachodniej), a następnie w kierunku planowanego węzła w południowej części miejscowości (na wysokości skrzyżowania z drogą Łążek Ordynacki - Łążek Garncarski), i w kierunku mostu na rzece Bukowa. Powyższe propozycje mieszkańcy i władze miasta przedkładają do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, a RDOŚ do Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych Oddział w Lublinie celem rozpatrzenia. Obecnie, wszyscy z niecierpliwością i obawami czekają na stanowisko, jakie w tej sprawie zajmie Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych w Lublinie - czy przychyli się do złożonych wniosków mieszkańców Łążka Ordynackiego i władz miasta, czy nadal będzie obstawać przy wybranym wariancie W3 zdaniem Generalnej Dyrekcji najbardziej ekonomicznym. Emocje - oprócz samej lokalizacji drogi, budzi też kwestia wysiedleń i wyburzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych oraz sąsiedztwo drogi o dużym natężeniu ruchu drogowego. I choć urzędnicy Generalnej Dyrekcji mówią o przysługujących rekompensatach i budowie ekranów akustycznych, to mieszkańcy wiedzą swoje. - Było 2 pasy ruchu i było głośno, a teraz będzie 4 (docelowo nawet 6). Kto chciałby tak mieszkać? - pytają retorycznie. Docenieni przez Ministra Kultury Wyróżnieni odznaką honorową (od lewej) Stefania Suchora, Janina Chmiel, Jerzy Skrzypek, Stanisław Głaz, Eugeniusz Mazur Pięciu twórców i śpiewaków ludowych z powiatu janowskiego otrzymało w tym roku honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, przyznawaną przez ministra do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Odznaczenia przyznano Stefanii Suchorze, Janinie Chmiel, Jerzemu Skrzypkowi, Stanisławowi Głazowi i Eugeniuszowi Mazurowi. Książkami i dyplomami wyróżniono też Irenę Krawiec - szefową kocudzkiej „Jarzębiny” oraz bibliotekarzy i animatorów kultury Ziemi Janowskiej. Spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury w Batorzu z okazji Dnia Działacza Kultury. Organizatorem spotkania było Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim oraz Urząd Gminy w Batorzu. Impreza zgromadziła około 100. osób. I choć - na dzień dzisiejszy, nie ma pewności, który wariant ostatecznie „zwycięży”, to już wiadomo, że w okolicach Janowa będzie 2 miejsca obsługi podróżnych (tzw. MOP-y II i III kategorii) oraz 3 węzły w: Jonakach, Kopcach i Łążku Ordynackim (m.in. o takie miejsca i węzeł w Jonakach oraz zapewnienie dojazdu do gruntów poprzez drogi towarzyszące i wiadukty wzdłuż S-19 „upomniały się” władze miasta). Dodajmy, że zaplanowana trasa będzie biegła przez Polichnę, po wschodniej stronie Zarajca, po czym przez Modliborzyce i po zachodniej stronie granicy Janowa (po śladzie zaprojektowanej wcześniej obwodnicy) „pójdzie” przez Borownicę, Rudę, Jonaki, Pikule i Łążek Ordynacki. Powyższa droga została zaprojektowana jako droga ekspresowa z 2 jezdniami (po 2 pasy ruchu każda), z pasem dzielącym o szerokości 12 m, co umożliwi w przyszłości budowę trzeciego pasa ruchu. Szerokość minimalna drogi kształtować się będzie w granicach około 100. metrów, a np. w rejonie miejsc obsługi podróżnych i węzłów - ponad 100. metrów. Wzdłuż drogi ekspresowej S-19 zostaną wybudowane drogi dojazdowe (towarzyszące), które będą obsługiwać grunty, przylegające do S 19. Planowane są również wiadukty nad- lub pod niektórymi istniejącymi drogami oraz przejścia dla zwierząt. Przypomnijmy, że droga ekspresowa S-19 o znaczeniu międzynarodowym ma być trasą komunikacyjną na kierunku północ-południe we wschodniej części kraju (pomiędzy przejściem granicznym z Białorusią w Kuźnicy Białostockiej a granicą ze Słowacją w Barwinku). Jej łączna długość szacowana jest na około 600 km. Realizacja zadania będzie możliwa po uzyskaniu wszystkich wymaganych decyzji administracyjnych, a przede wszystkim od zapewnienia finansowania inwestycji (ze środków krajowych i unijnych). W artykule wykorzystano informacje, uzyskane w janowskim magistracie oraz od mieszkańców Łążka. Piknik dla rodzin zastępczych Piąty raz z rzędu odbył się w tym roku - w ramach Dnia Rodzicielstwa Zastępczego, piknik rodzinny dla rodzin zastępczych i ich pełnoletnich wychowanków. Były wspólne gry i zabawy, park linowy, jazda konno, grillowanie oraz atrakcje janowskiego Zalewu. Impreza plenerowa została zorganizowana 20.czerwca br. w Parku Rekreacji Zoom Natury przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Janowie Lubelskim. Wśród wychowanków, są osoby, które otrzymują stypendia szkolne i naukowe, kończą studia, rozpoczynają przewody doktorskie. - Dla młodych ludzi organizujemy też szkolenia zawodowe i staże, przez co łatwiej im się odnaleźć się na rynku pracy - mówi Anna Śmit - dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Na terenie powiatu są rodziny zastępcze, do których dzieci „trafiły” w wieku 3 lat (teraz mają po 18), ale mamy też i takie rodziny, które funkcjonują od roku. Mamy babcię, która jest rodziną zastępczą dla wnuka, ale mamy też i małżeństwo, które stanowi rodzinę zastępczą dla 7. dzieci (najstarsze ma 16 lat, najmłodsze 8) - tłumaczy pani dyrektor. Dodajmy, że na terenie powiatu janowskiego funkcjonuje 24 rodziny zastępcze, w których znajduje się ponad 30. dzieci w wieku od 4. do 20. lat, nie licząc 19. pełnoletnich wychowanków. Wśród nich, są rodziny z jednym dzieckiem, i z siódemką dzieci. Statystycznie, najwięcej rodzin zastępczych funkcjonuje na terenie gminy Janów Lubelski (9). Po 4 rodziny funkcjonuje w gminie Godziszów i Modliborzyce, po 2 - w gminie Dzwola i Potok Wielki. Trzy rodziny zastępcze mieszka w gminie Batorz, niestety, ani jednej rodziny nie ma w gminie Chrzanów. Uwaga! Kleszcze! Z roku na rok kleszczy jest coraz więcej i chociaż człowiek próbuje się przed nimi bronić, to taki pies jest całkowicie bezbronny. Pasożyty zaczynają atakować wczesną wiosną, ale i na przełomie października i listopada też ich można „spotkać”. Psy najczęściej „łapią” kleszcze podczas spacerów nad rzeką, w parku, lesie oraz na łące. Jeśli zwierzę bywa anemiczne, ospałe i gorączkuje, to znaczy, że zaczyna chorować. - Ugryzienie kleszcza grozi boreliozą i babeszjozą, a te choroby, zbyt późno zauważone i nie leczone, Tekst; foto: Alina bywają śmiertelne - ostrzega Małgorzata Kamińska - Tomusiak - lekarz weterynarii. Boś GOK w Modliborzycach. Przeprowadzono warsztaty, wyposażono pracownie Zakończyliśmy realizację projektu pn.: ,,Zakup wyposażenia dla tworzonej pracowni reportażu filmowego Gminnego Ośrodka Kultury w Modliborzycach oraz organizacja profesjonalnych warsztatów” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Osi 4 LEADER Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Zakupiliśmy m.in. 2 aparaty Canon z funkcją nagrywania filmów w jakości HD (trzeci aparat kilka miesięcy temu został zakupiony z własnych środków), dodatkowe obiektywy, akumulatory, karty pamięci i inne akcesoria, 3 statywy, tło ze statywem umożliwiające rejestrację w tzw. blueboxie, blendę odbijającą światło, a przede wszystkim profesjonalny komputer iMac z 27-calowym ekranem oraz najnowsze oprogramowanie Adobe do obróbki zdjęć i montażu filmów. Odbyły się 30-godzinne warsztaty prowadzone przez Yacha Paszkiewicza, artystę mieszkającego w Gdańsku, filmowca, reżysera i pedagoga, zwanego „ojcem polskiego wideoklipu”. Dzięki sprzętowi przywiezionemu przez strona 8 prowadzącego, rejestracja materiału podczas Wojewódzkiego Przeglądu Muzykujących na Harmonijkach Ustnych odbywała się przy użyciu aż 5 kamer. Powstał reportaż filmowy z przeglądu oraz mnóstwo zapisanego materiału w postaci zdjęć i filmów. Do udziału w warsztatach zgłosiło się 10 osób, wszyscy z zamiarem aktywnego udziału w „kółku” fotograficzno-filmowym. Zostały zarejestrowane kolejne materiały; podczas wyjazdu zespołów tanecznych do Bełżyc, rajdu rowerowego i Tradycyjnej Majówki. Koszty całkowite projektu - 25047,26 zł ,w tym: pozyskane środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – 17188,46zł oraz z budżetu GOK – 7858,80 zł. www.powiatjanowski.pl Tekst; foto: Andrzej Rząd Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2445.html e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego W 69. rocznicę Bitwy Partyzanckiej... Kolejny Dąb Pamięci posadzony Polową mszą świętą w intencji poległych rozpoczęły się 16. czerwca br. patriotyczne uroczystości w 69. rocznicę Bitwy Partyzanckiej na Porytowym Wzgórzu w Lasach Janowskich. - To jest ta straszna karta historii, którą dzisiaj wspominamy, to jest ta wolność, okupiona ofiarą 9 milionów obywateli polskich, zamordowanych przez Niemców i Bolszewików - mówił podczas homilii ks. infułat Edmund Markiewicz, Od lewej: wspominając dzieciństwo podczas ks. infułat Edmund Markiewicz,ks. dr Jacek Beksiński okupacji w rodzinnym Chełmie. - Dzisiaj wspominamy oddziały partyzanckie, szukające sposobów, by osłabić siłę wroga. Dzisiaj jesteśmy tutaj dla uczczenia Tych, którzy ofiarowali swoje życie dla Polski, Tych, którzy nas chronili, bronili, nieśli wolność. Boże! Błogosław wszystkim, a Tym, którzy od nas odeszli, oddając swoje życie w obronie wolności Ojczyzny, daj życie wieczne - modlił się kapłan. - Ten pomnik, te groby skłaniają do rozmyślań... Dzisiaj Polska, jak wtedy, potrzebuje wspólnego działania. Polski interes narodowy musi być dla nas najważniejszy, a bez określenia celu nie ma wspólnoty, nie ma działania, nie ma sukcesu. Dlatego też, Rząd powinien mówić Polakom, co jest polskim interesem narodowym - nie można się tego bać - mówił Jerzy Bielecki - Starosta Janowski. - Dzisiaj składamy hołd Tym, którzy walczyli w obronie wolności i potrafili wspólnie działać ponad podziałami. Pamiętajmy, że pokój i niepodległość nie są nam dane raz na zawsze. Swym życiem i postępowaniem budujmy Ojczyznę, godną wielkich ofiar naszych przodków, walczących i poległych tutaj bohaterów - tłumaczył. Tego dnia, podczas uroczystości spotkali się również nieliczni już, uczestnicy walk na Porytowym Wzgórzu. Jako młoda dziewczyna, niejednokrotnie pokonywałam te lasy, przewożąc lekarstwa, prasę i pieniądze do Oddziału Ojca Jana. Wtedy patrzyłam, by nie napadł na mnie dziki zwierz czy zły człowiek, a dopiero dzisiaj widzę, jakie te nasze polskie lasy są piękne - takich w Ameryce nie ma. Jestem wzruszona i dla wszystkich rodaków przesyłam pozdrowienia zza oceanu - mówiła Maria Mirecka - Loryś działaczka podziemia narodowego w latach 1939-1945, członkini Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej. - Te Lasy Janowskie są usiane grobami partyzantów, a Ziemia Janowska - grobami Powstańców Styczniowych. Zwracam się z prośbą do kochanej młodzieży, aby pamiętała o grobach partyzantów i Powstańców Styczniowych, o mogiłach żołnierzy Armii Krajowej, Bolesław Wołoszyn Armii Ludowej czy też Batalionów Chłopskich - prosił, wspominając walki na Porytowym Wzgórzu w 1944 roku Bolesław Wołoszyn, reprezentujący krakowskie środowisko żołnierzy Armii Ludowej. Podczas uroczystości, list okolicznościowy od Ministra Skarbu - Włodzimierza Karpińskiego odczytała Monika Bundyra, a od Krzysztofa Hetmana - Marszałka Województwa Lubelskiego - Tomasz Pękalski - Członek Zarządu Województwa Lubelskiego. Tego dnia, za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej medalem „Pro Patria” odznaczono: Krystynę Nowosielską z Jastkowic, Czesławę Krystkowiak i Marię Linek (obie ze Stalowej Woli), Zofię Kałużyńską z Machowej w gm. Pilzno, Stanisława Gelmuda z Lubaczowa, Jana Wojnarskiego z Pilzna, Władysława Kameckiego z Rzeszowa oraz Zbigniewa Markuta z Niska. Wa ż n ą c z ę ś c i ą uroczystości - oprócz modlitwy, Apelu Poległych i salwy honorowej, był moment złożenia kwiatów przed pomnikiem Bohaterów Porytowego Wzgórza. Kwiaty składali przedstawiciele jednostek rządowych, samorządowych, związków kombatanckich, partii politycznych oraz urzędów i Od lewej: Mieczysław z a k ł a d ó w p r a c y. W ś r ó d Wójcik z Ulanowa, Zbigskładających wieńce był, m.in. -niew Markut z Niska Tomasz Pękalski z Zarządu Województwa i Jan Frania - Radny Sejmiku Województwa Lubelskiego. Kwiaty złożyła również delegacja powiatu janowskiego na czele z Jerzym Bieleckim - Starostą Janowskim. Dodajmy, że rangę uroczystości podkreśliła obecność wojskowej asysty honorowej, wystawionej przez Trzeci Batalion Zmechanizowany w Zamościu, której towarzyszyła orkiestra Wojskowa z Siedlec. Jak co roku, w ramach uroczystości, uczestnicy XV. wyścigu na wózkach inwalidzkich pokonali 13-kilometrową trasę Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze. Przypomnijmy, że rocznicowe uroczystości rozpoczął występ orkiestry chorwackiej z Lovranu, a zakończyły pieśni wojskowo - patriotyczne w wykonaniu Męskiego Zespołu Śpiewaczego „Branwiacy”. http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2400.html Trzeci Dąb Pamięci posadzono 11 czerwca br. w gminie Potok Wielki na terenie Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Potoczku. Drzewo katyńskie upamiętnia Stanisława Korczaka, aspiranta Policji Państwowej, urodzonego w Potoku Wielkim w 1896 roku, a zamordowanego w Twerze w 1940. „Potocki” Dąb Pamięci to wynik przystąpienia szkoły do programu patriotyczno - edukacyjnego „Katyń… Ocalić od zapomnienia”. Jest to 7. Dąb Pamięci na terenie powiatu janowskiego. Tego dnia, odbył się również III Konkurs Pieśni Religijno - Patriotycznej pod patronatem biskupa sandomierskiego - Krzysztofa Nitkiewicza. W konkursie wzięło udział 21. szkół z diecezji sandomierskiej, noszących imię Jana Pawła II. Dąb Pamięci sadzi Jerzy Pietrzyk - Wójt gminy Potok Wielki Dąb Pamięci sadzi Jan Brzozowski - Dyrektor Zespołu Szkół w Potoczku; Foto: archiwum szkoły Zobacz zdjęcia okupowanego Janowa Około 100. zdjęć okupowanego Janowa można obejrzeć w wyremontowanym pomieszczeniu janowskiego więzienia (w byłej kaplicy dla więźniów rzymsko-katolickich). Zdjęcia, robione w różnych miejscach i okolicznościach, są swoistą kroniką życia codziennego żołnierzy Wehrmachtu i ich rodzin w latach 1939-1940. Na fotografiach widzimy Niemców, kupujących na janowskim targu czosnek i gęsi, świętujących Boże Narodzenie, raczących się alkoholem. Niektóre z nich obrazują m.in. pracę przy rozładunku węgla czy odgruzowywaniu zbombardowanego Janowa. Zdjęcia są oryginalne, niektóre opisane w języku niemieckim. Jedno z nich stanowi dedykację następującej treści: „Mojemu koledze Heinzowi Buttnerowi w koleżeńskim gronie dla pamięci wspólnie spędzonych chwil w czasie kampanii w Polsce w 1939 roku. Styczeń 1939 roku. Arthur Wittkopf”. Wszystkie fotografie są w dobrym stanie. Ich Kwiaty składa delegacja powiatu janowskiego na czele z Jerzym Bieleckim - Starostą Janowskim autorem jest autor dedykacji (jeden z żołnierzy niemieckich). Przypomnijmy, że zdjęcia zostały zakupione na jednym z zagranicznych portali aukcyjnych przez pracowników Muzeum Regionalnego, będących organizatorami wystawy. Wystawa będzie czynna do końca sierpnia br. od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 14.30. Cena biletu - 2 zł. Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2464.html Sprostowanie Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl W poprzednim numerze Panoramy Powiatu Janowskiego pisaliśmy o sukcesach Magdaleny Chmiel, która została finalistką XI Misyjnej Olimpiady Znajomości Afryki, oraz o osiągnięciach Michała Rząda - finalisty 59. Olimpiady Chemicznej. Dodajmy, że obydwoje reprezentowali Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim - niestety, tej informacji zabrakło. Za sytuację przepraszamy. Przeprosiny należą się też pani Izabeli Zezulińskiej - Sowa (którą „przechrzciliśmy” na „Jolantę”), działającej w Janowskim Stowarzyszeniu Regionalnym na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Redakcja e-mail: [email protected] strona 9 Panorama Powiatu Janowskiego „Człowieczeństwo wypływa z miłości” Od lewej: Paweł Wiśniewski, Genowefa Tokarska - Poseł na Sejm RP Agnieszka Banasiak - Wiśniewska ks. Ryszard Ostasz; foto: archiwum autora Ta myśl błogosławionego ks. Pisarskiego widnieje w Szkole Podstawowej w Gdeszynie, gdzie 4. lipca odbyły się niezwykłe uroczystości. Jubileusz 15-lecia kapłaństwa obchodził wraz z kolegami z seminarium ksiądz Ryszard Ostasz - proboszcz parafii Gdeszyn. Uroczystości rozpoczęły się Mszą świętą pod przewodnictwem ks. biskupa Mariana Rojka ordynariusza diecezji zamojsko - lubaczowskiej. Były kwiaty i życzenia, a także zorganizowany po raz trzeci Międzynarodowy Festiwal Pieśni Maryjnej. W uroczystościach uczestniczyli parafianie, a także przedstawiciele władz samorządowych oraz Kurator Oświaty. Poseł na Sejm RP - Genowefa Tokarska życzyła księdzu Ryszardowi zdrowia i opieki bł. ks. Zygmunta Pisarskiego, a także powstania Sanktuarium Pojednania Polsko-Ukraińskiego w Gdeszynie, o którym marzy ksiądz Ostasz. Miłym akcentem tego uroczystego spotkania było przekazanie książek do biblioteki szkolnej, zebranych przez Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim i uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi w Janowie Lubelskim. Za zorganizowanie akcji Starostwo otrzymało statuetkę Przyjaciel Gdeszyna. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy ofiarowali książki. Szczególne podziękowania kieruję pod adresem pani Urszuli Czuby za przyniesienie największej ilości świetnych książek. Dziękuję również dzieciom z janowskiej szkoły podstawowej oraz nauczycielom, którzy włączyli się do akcji. Agnieszka Banasiak - Wiśniewska Był Jarmark, teraz będzie Żurawinobranie Prof. M. Piotrowski promował swoją książkę Blokiem gier i zabaw dla dzieci rozpoczął się 7. lipca br. Jarmark Garncarski w Łążku Garncarskim. W programie przewidziano występy kapel i śpiewaków ludowych, pokaz lepienia garnków po łążkowsku oraz zabawę w stylu folk. Były też konkursy na rżnięcie grubej sośniny i dojenia kozy na czas, przejażdżki furą, bryczką i gimbusem łążkowskim, spacery po lesie i spływy kajakowe po Bukowej..., a na okrągło gościnność i życzliwość, rozsiana po całej wsi... Dodajmy, że już wkrótce podobne atrakcje spotkają każdego, kto wybierze się na Żurawinobranie w ostatnią niedzielę września. - Zapraszamy serdecznie - dopowiada Jan Jarmuziewicz - główny organizator imprezy. O potrzebie powrotu do wartości chrześcijańskich w strukturach Unii Europejskiej mówił 7. lipca br. na spotkaniu w Janowskim Ośrodku Kultury prof. Mirosław Piotrowski Poseł do Parlamentu Europejskiego. - Mało się mówi o tym, że założycielami UE byli chrześcijańscy demokraci, z których dwaj to kandydaci na ołtarze. W chwili obecnej, największą formacją polityczną w Parlamencie Europejskim jest Chrześcijańska Demokracja, a mimo tego nigdzie nie wisi krzyż na ścianie, a debata na temat roli symboli chrześcijańskich w przestrzeni publicznej też jest blokowana. Od lewej: prof. Mirosław Piotrowski i Sławomir Dworak (w otoczeniu uczestników konkursu) Od lewej: Karolina Gromysz, Jan Jarmuziewicz, Anita Stręciwilk „Humanus” świętuje jubileusz powstania Około 180. osób świętowało 23. lipca br. Statuetkę „Przyjaciela Humanusa” z rąk Pawła Wiśniewskiego otrzymuje ks. kan. dr Jacek jubileusz 10-lecia powstania „Humanusa” Staszak Janowskiego Stowarzyszenia Niesienia Pomocy. Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w janowskim Sanktuarium, sprawowaną przez ks. kan. dr Jacka Staszaka i ks. Ryszarda Ostasza z Gdeszyna w powiecie zamojskim. „Urodzinowa” gala odbyła się w „Hetmańskiej”. Podczas spotkania, około 20. osób wyróżniono statuetką „Przyjaciela Humanusa”. - Nasze działania nie byłyby możliwe bez wsparcia i przychylności władz samorządowych, kościelnych i innych, często pojedynczych osób - mówił, dziękując za pomoc i życzliwość Paweł Wiśniewski - Prezes Stowarzyszenia. Przypomnijmy, że Stowarzyszenie powstało 23. lipca 2003 roku z inicjatywy Bożeny Czajkowskiej - obecnej Sekretarz Gminy. W ciągu dekady, „rodziły się” nowe podmioty i nowe projekty, integrujące lokalne środowisko. Jako pierwszy, powstał Klub Integracji Społecznej, który - w partnerstwie z gminą Janów Lubelski i Potok Wielki, wyremontował kilkanaście mieszkań socjalnych. Potem, pojawił się Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej. Tym razem wspólnie z Klubem, wespół z Ośrodkami Pomocy Społecznej w Batorzu, Chrzanowie, Godziszowie i Potoku Wielkim, postawiono na reintegrację społeczno - zawodową około 150. osób bezrobotnych i wykluczonych społecznie. To właśnie to działanie janowskiego KIS-u wyłoniło pierwszych absolwentów Klubu Integracji Społecznej w skali kraju. Nic wiec dziwnego, że Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uznało je za wzorcowe, określając mianem „Janowskiego Modelu Współpracy”. W międzyczasie, powstała „Stokrotka” - Zespół Świetlic Środowiskowych, Zimowy Punkt Konsultacyjny dla Osób Bezdomnych, Punkt Konsultacyjny dla Rodzin, Koło Wolontariatu, Niepubliczna Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna, Klub „Sybaryci”, a ostatnio Janowski Uniwersytet Trzeciego Wieku, który liczy około 80. słuchaczy. Statuetkę „Przyjaciela Humanusa” z rąk Grażyny Czuryszkiewicz i Pawła Wiśniewskiego otrzymuje Andrzej Olech - Wójt Gminy Godziszów strona 10 Podczas wykładu, Mirosław Piotrowski sporo czasu poświęcił absurdalnym zarządzeniom i wytycznym unijnym, na podstawie których marchew staje się owocem, a wartość banana zależy od jego krzywizny. Dalej mówił o „kryzysie finansowym Unii Europejskiej i o unijnym 'Titanicu', który może utonąć, gdyż istnieje realne zagrożenie rozpadu Unii Europejskiej. Zdaniem niektórych Eurodeputowanych, obecnie 'Nie istnieje dylemat, czy Unia Europejska się rozpadnie, ale kiedy'” - tłumaczył Eurodeputowany. Podczas spotkania dyskutowano również na tematy, dotyczące m.in. sytuacji gospodarczej kraju, rozdawnictwa żywności z Banku Żywności, przemilczania w podręcznikach szkolnych informacji o rzezi wołyńskiej czy też dopłat unijnych. Tego dnia, laureaci konkursu o Unii Europejskiej z rąk Eurodeputowanego otrzymali nagrody i wyróżnienia, a najlepsi wyjadą na kilkudniową wycieczkę do Brukseli. Spotkanie było też okazją do promocji najnowszej książki profesora, zatytułowanej „Unia jak Titanic”. Książka to zbiór 43. felietonów, wydanych w języku polskim i angielskim. Dodajmy, że dochód ze sprzedaży książek został przekazany osobom, poszkodowanym w wyniku wybuchu butli z gazem. Przypomnijmy, że prof. Piotrowski przyjechał do Janowa na zaproszenie członków Porozumienia Inicjatyw Samorządowych na czele ze Sławomirem Dworakiem - prezesem organizacji. Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2454.html Zarząd LGD z absolutorium Około 70. osób spotkało się 20. czerwca br. na Walnym Zgromadzeniu Lokalnej Grupy Działania „Leśny Krąg”. Podczas spotkania, członkowie LGD jednogłośnie przyjęli najważniejsze dokumenty, dotyczące funkcjonowania organizacji w 2012 roku, tj. sprawozdanie z działalności Zarządu za rok 2012 oraz sprawozdanie finansowe. Tego dnia, Zarządowi Stowarzyszenia udzielono również absolutorium (jednogłośnie). Podczas spotkania, zadecydowano również, że członkowie Stowarzyszenia, którzy nie uczestniczą w spotkaniach i nie płacą składek, zostaną z LGD wykreśleni. Na koniec, Janina Skubik - Prezes Stowarzyszenia zaapelowała, by beneficjenci pisząc o realizowanych z pomocą LGD projektach, pamiętali o logo „Leśnego Kręgu”. Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl Od lewej: Agata Stelmasiewicz, Janina Skubik, Jan Witkowski e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Jaskółki - niedawno przyleciały, a już muszą wracać Jak ten czas szybko leci - niedawno przyleciały, a już muszą wracać. Mowa o jaskółkach, które zbierają się do odlotu do ciepłych krajów. Niby sezon lęgowy nie tak dawno się zaczął, ale... dzieci wyrosły, usamodzielniły się, mają swoje sympatie. W tym roku, potomstwo było liczne. Od maja do lipca niektóre jaskółki wyprowadziły 2-3 lęgi (do pięciu piskląt w każdym). Małe brzdące, w wymoszczonych gniazdach, w domach rodzinnych przebywały około 3. tygodni, choć na garnuszku rodzinnym pozostawały jeszcze około 15 dni. W podróż do ciepłych krajów niektóre jaskółki wybiorą się we wrześniu, a niektóre w październiku. Bociany. Leciały z nadzieją w sercu, odlatują ze smutkiem Jaskółka w gnieździe Do Polski leciały z nadzieją w sercu - do ciepłych krajów odlatują ze smutkiem. Niektóre bociany tego lata przeżywały ciężkie chwile. Kiedy przyleciały, leżał śnieg, a późniejsze deszcze i potężne nawałnice też nie sprzyjały zdrowiu ani rodziców, ani małych bocianiątek. Te ostatnie, padały z zimna i wycieńczenia, a niektóre decyzją rodziców, zostały wyrzucone z gniazda. - Moi rodzice co roku obserwują życie bocianów i nigdy jeszcze się tak nie zdarzyło (a gniazdo liczy około 30 lat), żeby bociany wyrzuciły wszystkie małe z gniazda - mówi Zofia Fusiara - nauczyciel kształcenia zintegrowanego w Zespole Szkół w Potoku Stanach, która co roku robi inwentaryzację bocianów w całej gminie. - Niestety, niektóre „nasze” bociany były w tym roku mniejsze, a więc i słabsze od bocianów z innych części Polski (ze względu na późną porę narodzin) - tłumaczy pani Zofia. Nic więc dziwnego, że w okolicach Branwi i Godziszowa już od maja krążyły stada bocianów, bolejących nad utratą swoich dzieci. Co prawda, wśród nich były też i bociany młode, samotne, ale większość z nich opuściła gniazda, by stare kąty nie przypominały im o tragedii. Teraz, wszystkie szykują się do odlotu, a że czas leczy rany, to może w następnym roku młode bocianięta wniosą radość do domu, a w serce ... spokój. Pisklęta w gnieździe Potomstwa coraz mniej - głuszki zdominowały głuszców W Lasach Janowskich głuszców coraz mniej - tak wynika z przeprowadzonej inwentaryzacji, i - o ile jakieś 20 lat temu było ich zatrzęsienie, o tyle teraz jest... 8-10 kogutów „na krzyż”. - Pamiętam, że nieraz, jak leśnicy w lesie jedli obiad, to im nad głowami, na gałęziach samiec tańcował. Ludzi się nie bał, tokował, nieraz sfrunął na drogę i szedł prosto na człowieka - wspomina Nadleśniczy Henryk Rążewski. N i e s t e t y, n i e k t ó r e z n i c h zachowywały się, jak stare kawalery - zaczepne były, napastliwe, pewne siebie i... choć żenić się nie chciały, to pogruchać z głuszką - raz z jedną, raz z drugą, czemu nie?! No a teraz, jak to towarzystwo powymierało, jak głuszki zrobiły się wygodne i zdominowały głuszców, to i nie dziwota, że potomstwa coraz mniej - żartuje Nadleśniczy. Dodajmy, że najczęstszym sąsiadem głuszki jest kruk, który gniazda zakłada na drzewach (pod gniazdami głuszek). Niestety, kruk cały czas obserwuje głuszkę, a kiedy tylko może, podbiera jej jaja (jaja podbierają jej również lisy, kuny i tchórze). Foto: internet Borowiki, kurki... Czas na grzybobranie Pogoda „w kratkę” i chmary komarów nie przeszkadzają w grzybobraniu. Adam Ligaj z Branewki w gminie Dzwola to zapalony grzybiarz. Od lat zbiera grzyby wiosenne i jesienne. Pierwsze prawdziwki w tym roku znalazł w maju. - W ciągu 30 minut znalazłem ponad 30 borowików, nie licząc kurek - mówi Panoramie. Pan Adam zbiera grzyby w lesie we Flisach i w Lasach Branewskich. Teraz, podobnie jak inni grzybiarze, czeka na deszcz i na... grzyby. Jaskółki przed opuszczeniem gniazda Jaskółka przed odlotem Bóbr bez zęba?! A jednak... W czerwcu, o nietypowym znalezisku poinformował Panoramę jeden z czytelników z gminy Dzwola. Kiedy pokazał długi, około 10-centymetrowy, w połowie biały, w połowie żółty, lekko wygięty przedmiot, trudno było określić, co to może być. Wyglądem przypominał kształt papierosa, tyle, że był gładki, twardy, bardziej spłaszczony i ostry z jednego końca. Przedmiot wiele osób oglądało, starszych i młodszych, ale żadna z nich nie odgadła, co to jest... A kiedy się dowiedziała, nie mogła uwierzyć, że to... ząb bobra. Jakim cudem bóbr został szczerbaty i jak on teraz wygląda, tego nie wie nikt. I choć niektórzy dyskretnie go podglądają, to nic się nie da zauważyć - po prostu przestał się uśmiechać (chociaż podobno, od czasu do czasu, robi wyjątek jak spotka drugiego, takiego jak on...). Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 11 Panorama Powiatu Janowskiego Liczba woluminów rośnie, czytelników - również Prawie 20 osób - na 100 mieszkańców powiatu janowskiego, czyta książki, pozostałych 80 nie czyta ich wcale - tak wynika z danych statystycznych Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Janowie Lubelskim. - W roku 2012 zanotowano wzrost liczby czytelników w stosunku do roku 2011 - mówi Maria Mędrek - instruktor powiatowy, pracownik biblioteki. - Statystycznie, najwięcej czytelników na 100. mieszkańców przypada w gminie Modliborzyce (ponad 25 osób) i w gminie Janów Lubelski (prawie 22). Najmniej książek czytają mieszkańcy gminy Chrzanów (biblioteki „odwiedza” 7 osób na 100 mieszkańców) tłumaczy pani Maria. Dodajmy, że w gminie Godziszów - na 100. mieszkańców gminy przypada 10. czytelników, w gm. Batorz - średnio 10,4, w gminie Dzwola - 15,8, a w gm. Potok Wielki - 16,3. Przypomnijmy, że na terenie powiatu janowskiego działalność prowadzi 7 bibliotek publicznych, 8 filii i 5 punktów bibliotecznych. W 2012 roku zbiory biblioteczne we wszystkich jednostkach kształtowały się na poziomie prawie 120 tys. W tym czasie przybyło ponad 5 tys. książek (w tym prawie 4,5 tys. nowości wydawniczych), a ubyło około 4,2 tys. woluminów. Ogółem, w powiecie jest prenumerowanych około 65 czasopism, najwięcej (25) w gminie Dzwola. W porównaniu do roku 2011, w 2012 o około 500 wrosła liczba wypożyczeń, ale o ponad 5 tys. spadła liczba udostępnienia książek na miejscu (w bibliotece). Co ciekawe, w bibliotekach w Dzwoli, Krzemieniu, Modliborzycach i Janowie do dnia dzisiejszego książki i prasa donoszone są do domów osób starszych i niepełnosprawnych. Zauważmy, że w roku 2012 w bibliotekach nie nastąpiły żadne zmiany kadrowo - organizacyjne (w stosunku do roku poprzedniego), choć nieraz można było usłyszeć informacje o planowanych łączeniach bibliotek z ośrodkami kultury. Co ciekawe, niektóre biblioteki pozyskały i pozyskują pieniądze z funduszy unijnych, m.in. na remonty i wyposażenie obiektów. Oczywiście, wszyscy bibliotekarze się szkolą, organizują różnego rodzaju warsztaty, spotkania ze znanymi pisarzami, konkursy i wystawy objazdowe, a wszystko po to, by to czytelnictwo zwiększyć. Pracownicy Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Janowie Lubelskim w śród przedstawicieli samorządu podczas Dnia Bibliotekarza Foto: archiwum trenera Wojtek Todys Mistrzem Polski Złoty medalista jest trzecim zawodnikiem „Olimpu”, który wygrał Olimpiadę (wcześniej dokonali tego: Łukasz Kowal w 2005 r. i Grzegorz Król w 2007). Przypomnijmy, że 3 miesiące temu nasz reprezentant w Kostrzynie nad Odrą wywalczył brązowy medal na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Kadetów w zapasach styl klasyczny, a rok temu - brązowy medal w Mistrzostwach Polski do lat 17. Dzięki temu, został stypendystą Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, a ostatni złoty medal zapewni mu stypendium w roku następnym. Z Almanachu Polskiego Sportu (zapasy) wynika, że „nasz” 17-latek od 2010 roku uczestniczył w 16. olimpiadach, Pucharach Polski oraz mistrzostwach (o randze krajowej i międzynarodowej). W tym czasie stoczył ponad 60 walk. Dodajmy, że Wojtek (bez zmiany barw klubu) w ubiegłym roku przeszedł do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Radomiu, by trenować z najlepszymi zapaśnikami w kraju. Trenerem, który zauważył jego zdolności, jest Tadeusz Kuśmierczyk - szef janowskiego „Olimpu”. - Wojtek jest mocny psychicznie, odporny na stres, a w zapasach psychika ma ogromne znaczenie dla wyniku walki - tłumaczy trener. Co ciekawe, zapasy uprawia również jego młodsza siostra - Natalia. Obydwoje pochodzą z Potoczka. Na koniec, warto zauważyć, że w punktacji klubowej „Olimp” zajął VII. miejsce na 50 klubów z całego kraju. W finałach Olimpiady, oprócz Wojtka, powiat janowski reprezentowało jeszcze 5. zawodników „Olimpu” (Paweł Marchut zajął VII. miejsce w kat. 42 kg, Marek Skrok - X m. w kat. 46 kg, Damian Tracz - X m. w kat. 58 kg, Wojciech Kukiełka - XII m. w kat. 69 kg, Kamil Pizoń - XII m. w kat. 63 kg). Zdaniem trenera, Zofia Widz - Baryła - szefowa janowskiego Związku Emerytów, Rencistów „Największy zawód sprawił Kamil, i Inwalidów oraz Artur Pizoń - Naczelnik Wydziału Spraw Społecznych, Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego janowskiego Starostwa ponieważ był w gronie faworytów do medalu”. podczas Powiatowych Obchodów Światowego Dnia Inwalidy Te stowarzyszenia zmieniły swoje siedziby Od niedawna, 2 stowarzyszenia powiatu janowskiego mają nowe siedziby. Członkowie Klubu Seniora „Janowiacy” na miejsce spotkań wybrali pomieszczenie w Domu Nauczyciela, a Polski Związek E m e r y t ó w, R e n c i s t ó w i Inwalidów (Zarząd Rejonowy w Janowie Lubelskim) przeprowadził się do jednego z pomieszczeń internatu Zespołu Szkół Zawodowych. Obie siedziby mieszczą się na ulicy Członkinie Klubu Seniora „Janowiacy” podczas otwarcia siedziby Ogrodowej. Członkowie Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów (Zarząd Rejonowy w Janowie Lubelskim) przed nową siedzibą strona 12 www.powiatjanowski.pl Tekst; foto: Alina Boś e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Muzyka ludowa, czyli Festiwal Muzyki Tradycyjnej w powiecie janowskim W środę, 3. lipca br. rozpoczął się Festiwal Muzyki Tradycyjnej „Na rozstajnych drogach” w powiecie janowskim. Festiwalowi towarzyszyły projekcje filmowe, koncerty, spektakle teatralne oraz warsztaty, poświecone tradycjom muzycznym regionu janowsko-biłgorajskiego. Warsztaty objęły naukę śpiewu, tańca oraz gry na skrzypcach. Wśród prowadzących, oprócz Zbigniewa Butryna, grającego na suce biłgorajskiej, i bębenisty Bronisława Rawskiego z Kocudzy, był ludowy skrzypek Stanisław Głaz z Dzwoli. Dawniej, muzyka to było uzdrowienie człowieka. Bo jak muzykant zagrał, to ludzie zaśpiewali, zatańcowali i była taka Zbigniew Butryn wesołość na świecie. I chociaż, za Niemca skrzypce się spaliły, to tata kupił mi drugie - wspomina pan Stanisław. Dodajmy, że muzykowaniem i wieczorną potańcówką zakończył się jego benefis z okazji 80-ych urodzin i 25-lecia pracy artystycznej. Warto zauważyć, że dzwolski muzykant - w uznaniu zasług w dziedzinie twórczości ludowej, został uhonorowany nagrodą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tego dnia, uczestnicy spotkania nie szczędzili ciepłych słów pod adresem pana Stanisława, były życzenia, owacje na stojąco oraz urodzinowy tort dla szanownego jubilata, a do życzeń dla Tego, który sławi naszą małą Ojczyznę, przyłącza się również Panorama. Ciepłe słowa popłynęły także pod adresem Lidii Tryki - instruktora ds. folkloru Janowskiego Ośrodka Kultury, „dobrego ducha” pana Stanisława. Niezwykle ciekawe spotkanie miało miejsce w sobotę, 6 lipca. Tego wieczoru, o historii zapomnianego instrumentu, jakim jest suka biłgorajska, opowiadała dr Maria Pomianowska - światowej sławy polska instrumentalistka, wokalistka i kompozytorka, która od lat współpracuje z artystami Azji i Europy, a od pewnego czasu ... z artystą wszystkim nam znanym, aczkolwiek... nie zawsze docenianym. Chodzi o Zbigniewa Butryna z Janowa Lubelskiego, który zasłynął w kraju i za granicą jako odtwórca starego, zapomnianego instrumentu, nazywanego „suką biłgorajską”. To właśnie na jego zaproszenie przyjechała na Festiwal dr Pomianowska - znana postać w świecie dawnej tradycyjnej muzyki ludowej polskiej i azjatyckiej. Okazuje się, że w latach 90. próby odtworzenia sposobu gry na suce biłgorajskiej podjęło się niezależnie od siebie dwoje muzyków: pan Butryn z Janowa i pani Pomianowska z Warszawy. Z czasem, zaczęli ze sobą współpracować. Obydwoje prowadzą warsztaty gry na tym instrumencie i obydwoje koncertują (pan Zbigniew po Polsce, pani Maria po Europie i Azji), ale tego dnia koncertowali razem. Instrumentalistka nie kryła radości ze spotkania, często żartowała i sporo opowiadała o swoich „eskapadach” muzycznych, m.in. do Indii. Po koncercie, uczestnicy Festiwalu obejrzeli przedstawienie teatralne w wykonaniu Jerzego Kałdusia. Stanisław Głaz Grzegorz Tomaszewski Lidia Tryka z wnukiem Maksem Stefan Maziarczyk Jeśli chodzi o niedzielę... Tutaj, Festiwal rozpoczęły dawne gry i zabawy oraz nauka wykonywania gwizdków i trąbek z kory wierzby przez Stefana Maziarczyka - znanego i utalentowanego artystę z Andrzejowa, który gra na okarynie. Pan Stefan to postać niezwykła, to człowiek, który swoją muzyką przyciąga ptaki, m.in. kukułki, ale o nim... opowiemy innym razem. Zakończeniem Festiwalu, niezwykle ciekawym, był koncert Grzegorza Tomaszewskiego, który na dziedzińcu janowskiego Sanktuarium grał na cytrach historycznych instrumentach z początku XX wieku. Dodajmy, że pan Grzegorz obecnie jest jedynym systematycznie koncertującym cytrzystą w kraju i w krajach Europy. Stanisław Głaz w towarzystwie Bronisława Rawskiego, Krzysztofa Butryna oraz swoich „uczennic” Na sukach grają Maria Pomianowska i Zbigniew Butryn Takich „Krakowianek” inni mogą im pozazdrościć Tegoroczne, XIII Dni Gminy Potok Wielki przyniosły wszystkim miłą niespodziankę w postaci występu pięknych potockich „Krakowianek”, które zadebiutowały na X Międzypowiatowym Przeglądzie Kapel i Śpiewaków Weselnych. Radości z chęci młodych ludzi do kultywowania tradycji ludowych nie kryje Jerzy Pietrzyk - Wójt Gminy. - Chcemy kultywować tradycję i kulturę ludową, a to, że dziewczynki z gimnazjum Zespołu Szkół w Potoku Stanach utworzyły zespół jest dla nas wszystkich miłym zaskoczeniem. Będziemy je wspierać i promować - zapowiada Wójt. Dodajmy, że na scenie pieśni zalotne i weselne śpiewali soliści, członkowie zespołów i kapel ludowych. Tekst; foto: Alina Boś www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 13 Panorama Powiatu Janowskiego Sukces modliborskich śpiewaczek w Kazimierzu Powstał jesienią 2009, a zadebiutował w 2010r. na Międzypowiatowym Przeglądzie Tradycyjnych Kolęd i Pastorałek w Modliborzycach, „wyśpiewując” II nagrodę. Od początku działa przy Gminnym Ośrodku Kultury w Modliborzycach pod opieką Krystyny Wójcik. Członkinie zespołu pochodzą z terenu gminy. Są to: Wiesława Ludian z Modliborzyc, Stanisława Kapusta z Majdanu Modliborskiego, Krystyna Zimak i Krystyna Krawczyk z Kolonii Zamek. W bieżącym roku do zespołu dołączyły Katarzyna Grzyb i Katarzyna Dolecka z Wierzchowisk. Zespół ma w swoim repertuarze pieśni tradycyjne, kołysanki, pieśni sieroce, weselne, patriotyczne, ballady, kolędy i pastorałki. Bierze udział w przeglądach i konkursach, wielokrotnie nagradzany i wyróżniany. W bieżącym roku, po wojewódzkich eliminacjach, zespół otrzymał nominację do 47. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym, jako jeden z 28 zespołów śpiewaczych z 13 województw. Decyzją 10osobowego Jury Festiwalu naszym paniom przyznano I nagrodę w kategorii zespołów śpiewaczych. Krystyna Wójcik - instruktor GOK w Modliborzycach Przysłowia Bartłomieja naśladuje cały wrzesień, a z nim jesień. Gdy koło Bartłomieja liść opada, prędko zima bywa rada. Gdy susza w Bartłomieja, mroźnej zimy jest nadzieja. Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje, i czy w przyszłym latku, pożyjesz w dostatku. Kto na święty Bartłomiej siał, będzie chleb miał. Święty Bartłomiej wiele rzeczy umie, bąki dusi, muchy tłumi. Gdy na Luizy ładnie, śnieg późno spadnie. Na świętego Ludwika, zboże z pól umyka. Od świętego Augustyna, orka dobrze się poczyna. Od tego roku, na łamach Panoramy prezentujemy zdjęcia dzieci, które przyszły na świat w janowskim szpitalu. Taka publikacja nic nie kosztuje, a jest z pewnością miłą pamiątką dla rodziców i rodziny „naszych” milusińskich. Zdjęcia dzieci publikowane są za zgodą rodziców. Fotografie dzieci można oglądać w papierowym wydaniu Panoramy, jak również w wersji elektronicznej. Rodzicom życzymy wielu radosnych i szczęśliwych dni, a „małym szkrabom” - beztroskiego dzieciństwa. A. Boś; foto: archiwum janowskiego szpitala Obejrzyj zdjęcia dzieci, urodzonych w janowskim szpitalu Bednarski, s. Małgorzaty, Majdan Krzos, Kulak, s. Ewy, Chrzanów III s. Agnieszki, Janów Lubelski Maksim, c. Sylwii, Janów Lub, ul. 3-go Maja Bielak, c. Joanny, Janów Lubelski Łukasik, s. Lucyny, Wólka Ratajska Sawa, s. Justyny, Momoty Górne Szczuka, s. Justyny, Batorz I Czerniec, c. Agnieszki, Brzozówka Wieleba, s. Magdaleny, Andrzejów Łoziński s. Marleny, Wola Kątecka strona 14 Dolny rząd (od lewej): Katarzyna Dolecka, Krystyna Wójcik, Katarzyna Grzyb; górny rząd(od lewej): Wiesława Ludian, Krystyna Zimak, Stanisława Kapusta Szyszka, s. Moniki, Błażek Jarosz, s. Magdaleny, Biała II Podpora s. Anny i Dariusza, Janów Lubelski www.powiatjanowski.pl Buczyński, s. Bożeny, Chrzanów III Łukomski, s. Gabrieli, Krzemień I Wójcik, s. Anny, Batorz I Dziurawiec, c. Justyny, Brzozówka Maiło, s. Justyny, Biała II Dyjach, c. Marty, Janów Lubelski Sulowski, Pudło, s. Edyty, Godziszów s. Magdaleny, Zdziłowice Szabat Wcisło s. Klaudii, Janów Lubelski s. Natalii, Blinów I e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Projekt realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Nowelizacja ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie z 2010 r. umożliwiła polskim samorządom zlecanie prowadzenia konkursów dotacyjnych organizacjom pozarządowym lub innym podmiotom. Takie rozwiązanie, zwane powszechnie regrantingiem, choć bardzo dla samorządów korzystne, jest jeszcze w Polsce mało znane. Z tego powodu Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce, wychodząc naprzeciw potrzebom samorządów i organizacji pozarządowych, rozpoczęła realizację projektu „Regranting jako sposób zwiększania zakresu, skali i efektywności realizacji zadań publicznych przez organizacje pozarządowe w gminie i powiecie”, którego celem jest upowszechnienie regrantingu wśród jednostek samorządu terytorialnego w Polsce. Projekt realizowany jest w partnerstwie z samorządami doświadczonymi we współpracy z organizacjami pozarządowymi: Starostwem Powiatowym w Nidzicy oraz Gminą Miasto Biłgoraj, a także z partnerami regionalnymi: Nidzicką Fundacją Rozwoju „NIDA” oraz Biłgorajską Agencją Rozwoju Regionalnego S. A. Czego dotyczy Projekt? W ramach Projektu wypracowany zostanie modelowy mechanizm regrantingu, obejmujący wszystkie istotne działania związane z regrantingiem, począwszy od planowania zadań publicznych, przez przeprowadzenie konkursów, po ocenę skuteczności i efektywności ich realizacji. Po zakończeniu fazy testowania, model ten upowszechniany będzie wśród jednostek samorządu terytorialnego i organizacji pozarządowych w całej Polsce. Kto bierze udział w Projekcie? Do fazy testowania modelowego mechanizmu regrantingu zakwalifikowanych zostało 8 jednostek samorządu terytorialnego z dwóch województw: I. Województwo lubelskie: Miasto Biłgoraj Gmina Biłgoraj Gmina Adamów (powiat łukowski) Powiat Janów Lubelski II. Województwo warmińsko – mazurskie: Miasto Ełk Gmina Pisz Powiat Nidzicki Powiat Bartoszycki Jak wygląda faza testowania produktu? Testowanie modelowego mechanizmu regrantingu przeprowadzone jest w ww. samorządach w okresie od września 2012 r. do grudnia 2013 r. Każda jednostka samorządu terytorialnego biorąca udział w Projekcie objęta jest kompleksowym wsparciem szkoleniowo-doradczym. W listopadzie i grudniu 2012 r. ww. samorządy wzięły udział w warsztatach, podczas których omówione zostały m.in. zagadnienia prawne dot. regrantingu oraz dobre praktyki na przykładzie programu „Działaj Lokalnie”, realizowanego przez ARFP, a także wypracowane podstawowe elementy regrantingu dla poszczególnych jednostek. W testowaniu mechanizmu uczestniczy również Powiat Janowski, w którym funkcjonuje ponad 100 stowarzyszeń i organizacji pozarządowych działających na polu, między innymi: www.powiatjanowski.pl pomocy społecznej, bezpieczeństwa, ekonomii społecznej, turystyki i sportu, aktywizacji obszarów wiejskich. Podczas konkursu grantowego w ramach, „Regrantingu” przeprowadzonego przez operatora Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania ”Leśny Krąg”, zostały przyznane granty na następujące działania, realizowane przez organizacje pozarządowe, działające na terenie powiatu janowskiego: 1. „Nie możemy zmienić innych, zmieńmy siebie” - projekt realizowany przez Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddział Rejonowy w Janowie Lubelskim. Projekt z naciskiem na warsztaty psychologiczne ma dać odpowiedź na pytania: czego potrzeba ludziom starszym, aby mogli normalnie funkcjonować w społeczeństwie? 2. Wydanie albumu „Janowskie szlaki modlitewne” - projekt realizowany przez Janowskie Stowarzyszenie Regionalne. Celem projektu jest ochrona i promocja dóbr kultury i kultywowanie lokalnego dziedzictwa kulturowego, historycznego i religijnego poprzez wydanie albumu „Janowskie szlaki modlitewne”, promującego janowskie kalwarie – kapliczki ilustrujące stacje drogi krzyżowej. 3. „Warto zobaczyć” - Stowarzyszenie Przyjaciół Promyka. Głównym celem projektu będzie nauka wychowanków Placówki Opiekuńczo – Wychowawczej „PROMYK” w Janowie Lubelskim poszanowania tradycji, kultury i zwrócenie szczególnej uwagi, jak ważną pełnią one funkcję w życiu społecznym. Podczas trwania projektu beneficjenci zgłębią tajniki naszego regionu, poznają historię, tradycję i obyczaje, co pozytywnie wpłynie na integrację ze środowiskiem lokalnym oraz będzie przeciwdziałało zjawisku marginalizacji społecznej. Fundusze na sfinansowanie grantów w ramach konkursu w łącznej wysokości 7 500 złotych pochodziły z budżetu Powiatu Janowskiego oraz środków własnych Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Leśny Krąg” w Janowie Lubelskim. e-mail: [email protected] strona 15 Panorama Powiatu Janowskiego WIELKIE WYZWANIE NA ODCHUDZANIE! Różnorodność diet i preparatów do odchudzania szeroko reklamowanych we wszelkich mediach, setki książek i publikacji na temat różnorakich diet i programów, pomagających szybko schudnąć i prowadzić zdrowy tryb życia, świadczą nie tylko o zainteresowaniu problemem odchudzania, ale przede wszystkim o rosnącym zapotrzebowaniu społeczeństwa na tego rodzaju działania. Obecnie, każda niemalże rodzina boryka się z problemem nadwagi lub z kłopotami zdrowotnymi, spowodowanymi niezbilansowanym odżywianiem. Pojawiające się w mediach statystyki, dotyczące nadwagi i otyłości są coraz bardziej zatrważające, tym bardziej, że problem ten dotyczy w coraz większej mierze dzieci. Gdzie szukać przyczyny takiego stanu rzeczy? Niestety, to niezdrowe nawyki żywieniowe wyniesione z domów rodzinnych oraz zaniedbywanie aktywności fizycznej są głównymi winowajcami.Badania naukowe dowodzą, że nadwaga i otyłość nie są sprawą przypadku. Decyzje, które podejmujemy codziennie odnośnie tego co stawiamy na stół i jaki tryb życia prowadzimy są głównymi czynnikami warunkującymi sylwetkę, sprawność, zdrowie i urodę. Niezbilansowane odżywianie i nadwaga mają niejednokrotnie bezpośredni wpływ na pogarszający się stan naszego zdrowia - bóle głowy, stawów, nadciśnienie tętnicze i cukrzyca to tylko niektóre problemy zdrowotne, z którymi borykamy się coraz częściej. Dodatkowe kilogramy wpływają także na samoocenę. W dzisiejszym świecie, w którym dużą wagę przywiązuje się do wyglądu, otyłość może stanowić poważne psychiczne obciążenie. O wartości zdrowia nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak dbamy o nie głównie wówczas, gdy pojawi się choroba, której leczeniem powinien zająć się lekarz.A może, zanim zostaniemy zmuszeni do sięgnięcia po specjalistyczną pomoc i leki, powinniśmy sami wziąć odpowiedzialność za stan naszego zdrowia? Po co czekać, aż będzie zbyt późno na profilaktykę? Niech nasze coroczne, noworoczne postanowienia o odchudzaniu nabiorą realnych, zgrabnych kształtów! Niech kolejna obietnica typu: „Zacznę od poniedziałku” zostanie wreszcie spełniona! Studio Wellness zaprasza wszystkich chcących poprawić swój wygląd i samopoczucie do wzięcia udziału w kursach „Zdrowego Odżywiania i Skutecznego Odchudzania”. Są to 12-tygodniowe grupy wsparcia „Wyzwanie Na Odchudzanie”, które są znane i cieszą się ogromną popularnością nie tylko w Polsce, ale również na całym świecie. Pracujemy nad wymodelowaniem sylwetki i poprawą samopoczucia poprzez analizę składu ciała, system szkoleń, zmianę nawyków żywieniowych i stylu życia i osiągamy bardzo dobre rezultaty. Przyjdź i przekonaj się! Jeśli uważasz, że wszystko już wiesz o odchudzaniu i żadna metoda nie sprawdza się w Twoim przypadku, to być może wsparcie ambitnej grupy przez 3 miesiące i walka o zwycięstwo w utracie zbędnego tłuszczyku jest tym, czego potrzebujesz? Wierzymy, że zawsze wiesz, co powinieneś zrobić - pozostaje tylko kwestia zrobienia tego. Daj sobie pomóc! Skorzystaj ze sprawdzonych metod i wsparcia! Wielu osobom się już udało! Uda się też Tobie! Zapraszamy! Nowy klub! Nowi trenerzy! Nowe metody pracy! To nowe, lżejsze życie właśnie dla Ciebie!Od września zapraszamy także do udziału w programie „Sobota Wellness”. W soboty rano nasi trenerzy zachęcą wszystkich chętnych do aktywności fizycznej, a następnie zaproszą na zdrowe śniadanie w miłej atmosferze. Ponadto proponujemy również cykliczne, comiesięczne spotkania „Niedziela Wellness”, dotyczące zdrowego stylu życia. Zapraszamy już 22. września 2013r. Do zobaczenia! Studio Wellness, ul. Wesoła 22, Janów Lubelski. Szczegółowe informacje pod numerem telefonu: 881-480-422. Artykuł sponsorowany Wydawca: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300 Janów Lub. Adres Redakcji: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300 Janów Lubelski; II piętro, pok. 206; tel.: 015 8725450, 8720309, fax: 015 8720559, www.powiatjanowski.pl, e-mail: [email protected] Zespół Redakcyjny: Alina Boś - red. nacz., Aneta Kuśmierczyk - red., Grzegorz Krzysztoń. Skład: Tomasz Pastuszak. Korekta: Alina Boś. Druk: „Echo Media” Tarnobrzeg. Nakład: 3000 egz. Tekstów nie zamówionych Redakcja nie zwraca. Anonimów nie publikujemy. Redakcja zastrzega sobie prawo przeredagowań, skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Kontakt w celu zamieszczania reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych pod nr tel.: (015) 8725450, 8720309. Cennik reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych: 1 strona - 450 zł; 1/2 strony - 225 zł; 1/4 strony - 112,50 zł; 1/8 strony - 56,25 zł; Cena dołączenia wkładki do każdego egzemplarza Panoramy Powiatu Janowskiego wynosi 0,10 zł. Cena reklamy, ogłoszenia, tekstu sponsorowanego, zamieszczonej (- ego) na ostatniej stronie wzrasta o 25%. Do wszystkich cen należy doliczyć 23% VAT. Przy zamówieniu reklam i ogłoszeń do 6 kolejnych numerów Zamawiającemu przysługuje zniżka w wysokości 15 %, a przy zamówieniu do 12 kolejnych numerów - w wysokości 25%. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść i wygląd reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych. Przysłowia Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień. Czego lipiec i sierpień nie dowarzy, tego wrzesień nie dosmaży. Gdy wrzesień z pogodą zaczyna, zwykle przez miesiąc pogoda się trzyma. Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie. Jeśli wrzesień będzie suchy, październik nie oszczędzi nam pluchy. Wrzesień wrzosami strojny, lecz od pracy znojny. Wrzesień chodzi po rosie, zbiera grzyby we wrzosie. „Nie umiera Ten, kto pozostaje w sercach bliskich ...” Panu Józefowi Łukasiewiczowi wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu śmierci brata składają Członkowie Zarządu Powiatu, Radni Powiatowi oraz Pracownicy Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim „Człowiek odchodzi, pamięć pozostaje...” Panu Henrykowi Jaroszowi wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu śmierci żony składają Członkowie Zarządu Powiatu, Radni Powiatowi oraz Pracownicy Starostwa Powiatowego Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Koleżanki, mistrza fryzjerstwa - Stanisławy Dziadosz. Przez 30 lat była Członkiem Cechu Janowskiego, w 1999 r. odznaczona została złotą odznaką „Za szkolenie uczniów w rzemiośle”. Zarząd oraz Pracownicy Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorców w Janowie Lubelskim składają Rodzinie wyrazy głębokiego współczucia. Kursy kwalifikacyjne R3 i R 16 Zgodnie ze zmianami w systemie kształcenia zawodowego Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Potoczku od 1 września 2013 r. organizuje zaoczny Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy dla Dorosłych, w zakresie kwalifikacji R3 - prowadzenie produkcji rolniczej. W ramach kursu R3 kursanci odbywają szkolenie w zakresie prawa jazdy kat. T. Ukończenie kursu uprawnia do przystąpienia do egzaminu zawodowego zewnętrznego, potwierdzającego kwalifikacje zawodowe organizowanego przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Krakowie. W następnym roku szkolnym planujemy zorganizowanie kursu kwalifikacyjnego w zakresie kwalifikacji R16 - organizacja i nadzorowanie produkcji rolniczej. Organizowany przez naszą szkołę Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy jest nieodpłatny. Zjazdy będą odbywać się w soboty i niedziele, według ustalonego wcześniej planu zajęć. Ukończenie kursu uprawnia do przystąpienia do egzaminu zawodowego zewnętrznego, potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Po zdaniu tego egzaminu absolwent uzyskuje tytuł: rolnik (tylko kurs R3 i posiada wykształcenie zawodowe , średnie lub wyższe); technik rolnik (kurs R3 i r 16 i posiada wykształcenie średnie lub wyższe). Absolwent kursu będzie posiadał następujące umiejętności: wykonywania prac związanych z prowadzeniem produkcji roślinnej i zwierzęcej; prowadzenia i obsługi pojazdów, maszyn i urządzeń stosowanych w produkcji roślinnej i zwierzęcej; prowadzenia sprzedaży produktów rolnych i zwierząt gospodarskich; organizowania i nadzorowania produkcji roślinnej i zwierzęcej; podejmowania decyzji na podstawie rachunku ekonomicznego. Ponadto, po zdaniu egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe absolwent kursu będzie posiadał prawo do korzystania ze środków unijnych. Dodatkowe informacje udzielane są w sekretariacie szkoły: tel. 15 8740 268 i na szkolnej stronie www.zsr_pot.republika.pl/ strona 16 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego Powiatowy Bank Spółdzielczy www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 17 Panorama Powiatu Janowskiego strona 18 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] Panorama Powiatu Janowskiego www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected] strona 19 Panorama Powiatu Janowskiego ul. KILIŃSKIEGO 43 23-300 Janów Lubelski Tel. 15 8722 355 Pon.-Pt. 7,30-17,00 Sob. 7,30-14,00 Korzyści z posiadania kolektorów słonecznych Przy obecnych cenach gazu, energii elektrycznej i ropy naftowej wyliczenia wskazują, ze koszty średniej instalacji solarnej zwraca się po 5-6 latach. Oszczędność urządzeń grzewczych. Instalacja solarna jest bezobsługowa, ciepła woda od wiosny po późna jesień grzana jest słońcem. Dotacje NFOŚ na kolektory słoneczne Do uzyskania dotacji niezbędne jest skorzystanie z preferencyjnego kredytu w jednym z banków współpracujących z NFOŚ OFERUJEMY Kompleksowe przygotowanie dokumentacji niezbędnej do uzyskania dotacji. Przygotowania projektu instalacji solarnej (montaż kolektorów na dachach istniejącego budynku, montaż kolektorów wolnostojących). MONTAŻ Kolektorów słonecznych, nowego zasobnika wodnego, jak i aparatury niezbędnej do ich prawidłowego funkcjonowania. 2 lata gwarancji W naszej ofercie mamy najbardziej niezawodne na rynku zestawy kolektorów słonecznych. Zadzwoń lub zgłoś się do nas, a my dojedziemy do Twojego domu, odpowiemy na wszystkie pytania oraz przedstawimy naszą ofertę. strona 20 www.powiatjanowski.pl e-mail: [email protected]
Podobne dokumenty
Stefania Suchora wyróżniona
zadania to kwota rzędu 270 tys. zł. Jest to kolejna inwestycja drogowa, realizowana przy wsparciu janowskiego Nadleśnictwa (50 % wartości zadania sfinansuje Nadleśnictwo, a po 25 % dołoży ze swojeg...
Bardziej szczegółowoPanorama Powiatu Janowskiego
Rodzinie oraz innymi instytucjami, działającymi w obszarze integracji i aktywizacji społecznoOkoło 800 tys. zł otrzyma Powiatowy Urząd Pracy w Janowie Lubelskim na zawodowej. Dodajmy, że w ramach p...
Bardziej szczegółowo