Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.

Transkrypt

Aby pobrać wersję PDF kliknij TUTAJ.
Panorama
Powiatu Janowskiego
Batorz - Chrzanów - Dzwola - Godziszów - Janów Lubelski - Modliborzyce - Potok Wielki
Nr 3(37)
Czerwiec - lipiec 2013
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK DLA MIESZKAŃCÓW POWIATU JANOWSKIEGO
W NUMERZE
List potomka Powstańca
Styczniowego
więcej str. 6
„O Maćkowyj Bidzie” - bajkę opowiada
Leon Dudek z Branwi
więcej str. 6
www.powiatjanowski.pl
Jaskółki - niedawno przyleciały, a już
muszą wracać
więcej str. 11
Zarząd Powiatu z absolutorium
Samochody dla 9 jednostek OSP
Dnia 27. czerwca br., Rada Powiatu w Janowie Lubelskim udzieliła Zarządowi Powiatu
absolutorium za rok 2012. Po wysłuchaniu opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, na 17. radnych
ogółem, 13. z nich uznało, że Zarząd Powiatu właściwie realizował dochody i wydatki ubiegłorocznego
budżetu. Z pozostałych 4. radnych, reprezentujących klub radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej, 3.
wstrzymało się od głosu, jeden był przeciw.
Tekst; foto: Alina Boś
Dziewięć samochodów strażackich trafiło 9. czerwca br. w ręce strażaków
ochotników z powiatu janowskiego.
WIĘCEJ na str. 4
Kluczyki do samochodu strażakom z Chrzanowa
wręcza Czesław Jaworski - wójt gminy
Nawałnica podmyła drogi, zniszczyła chodniki
Od lewej: Barbara Fuszara - Skarbnik Powiatu, Członkowie Zarządu: Józef Zbytniewski, Jan Bartnik,
Jerzy Bielecki - Starosta Janowski (Przewodniczący Zarządu), Bartosz Piech - Wicestarosta, Grzegorz Pyrzyna
Po wybuchu gazu, z domu została sterta gruzu
Połamane barierki, zabrane i zapadnięte chodniki, podmyte fragmenty
drogi powiatowej w Krzemieniu Pierwszym i Drugim (od drogi krajowej Nr 74) i
podtopienia na około 40. posesjach - tego typu szkody spowodowało 10. czerwca br.
oberwanie chmury w gminie Dzwola w powiecie janowskim.
WIECEJ na str.5
Inwestycje drogowe. Stan zaawansowania - 80%
Dobiegają końca inwestycje drogowe na terenie powiatu janowskiego.
WIĘCEJ na str. 3
W sobotę (6. lipca br.) całą Polskę obiegła informacja o wybuchu butli z gazem w domu
jednorodzinnym państwa Muchów w Podlaskach koło Janowa Lubelskiego. Na skutek zdarzenia, z
parterowego, murowanego budynku została sterta gruzu, a na niej zniszczony dach.
WIĘCEJ na str. 5
Patronat
honorowy
Starosta Janowski oraz Wójt Gminy Dzwola
zapraszają na
Dożynki Powiatowe Dzwola 2013
Krzysztof Hetman
Niedziela, 25. sierpnia 2013 roku
Marszałek
W programie Dożynek:
11.30 - zbiórka korowodów dożynkowych pod remizą OSP w Dzwoli; Województwa Lubelskiego
12.00 - uroczysta Msza Święta w kościele parafialnym w Dzwoli;
13.30 - przemarsz na plac dożynkowy przy Zespole Szkół w Dzwoli;
13.40 - występ Orkiestry Dętej z Dzwoli;
14.00 - otwarcie uroczystości, powitanie gości i delegacji przez Wójta i Starostę - gospodarzy
Dożynek, przekazanie chleba przez Starostów Dożynek i delegacje gminne, przemówienia
okolicznościowe;
14.30 - wręczenie odznaczeń honorowych „Zasłużony dla Rolnictwa”;
14.45 - prezentacja wieńców - występy delegacji wieńcowych;
16.00 - koncerty zespołów, działających przy Gminnym Ośrodku Kultury w Dzwoli (wystąpią:
„Jarzębina”, „Wisienki”, „Roztoczanki”, „Branwiacy”, „Kapela Stacha”, Stowarzyszenie
Koło Gospodyń Wiejskich Kocudza Druga, Stowarzyszenie Klub Seniora w Kocudzy),
pokaz tańca;
18.00 - koncert Bogdana Borowskiego założyciela „Milano”;
19.30 - koncert orkiestry dętej „Spoko Orkiestra” oraz kapeli „Teens Blues”,
działających przy GOK w Dzwoli;
Patronat medialny
20.30 - Gwiazda Wieczoru - „SKANER”;
22.00 - zabawa taneczna z zespołem TEX.
Współorganizator imprezy: Dyrektor GOK w Dzwoli
Nowa droga w Batorzu
Wojtek Todys Mistrzem Polski
Wojtek Todys - Mistrz Polski,
Tadeusz Kuśmierczyk - trener
Wojtek Todys z „Olimpu” Janów
Lubelski reprezentuje Polskę na
sierpniowych Mistrzostwach Świata
Kadetów w Serbii. Nasz reprezentant
wywalczył złoty medal w stylu
klasycznym na XIX Ogólnopolskiej
Olimpiadzie Młodzieży w Piotrkowie
Trybunalskim, która odbyła się w dn.
19-21.07.2013. Wojtek zwyciężył w
kategorii do 63 kg i był jedynym
zawodnikiem Lubelszczyzny, który
stanął na podium. W finale pokonał
zawodnika gospodarzy.
WIĘCEJ na str. 12
Panorama Powiatu Janowskiego
ZSZ. Nowa sala gimnastyczna niebawem
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to
jeszcze w tym roku uczniowie Zespołu
Szkół Zawodowych na ul. Ogrodowej
będą mogli korzystać z odnowionej
„dolnej” sali gimnastycznej. Na ten cel
janowskie Starostwo pozyskało ponad 50
tys. zł z Funduszu Rozwoju Kultury
Fizycznej Ministerstwa Sportu i Turystyki,
o czym świadczy umowa, podpisana przez
władze powiatu. Wcześniej, powiat
Foto: archiwum ZSZ zabezpieczył pieniądze we własnym
budżecie, a przede wszystkim zadbał o to,
by zadanie zostało ujęte w „Wojewódzkim Wieloletnim Programie Rozwoju Bazy Sportowej
Województwa Lubelskiego na rok 2013 i lata następne”. Przypomnijmy, że „dolna” sala
gimnastyczna o powierzchni prawie 280 m2 powstała w 1980 roku. Sala ma kształt prostokąta o
wymiarach 12x24 m.
„Podstawowym celem przedsięwzięcia jest poprawa stanu technicznego i warunków
termicznych obiektu oraz rozszerzenie jego zakresu użytkowego” - czytamy we wniosku
aplikacyjnym. Roboty będą polegały na modernizacji sali gimnastycznej, remoncie
sanitariatów, siłowni i korytarza. W sali gimnastycznej wysłużony parkiet zastąpi „sportowa”
posadzka, nowy wygląd zyskają ściany obiektu, a 2. spośród 5. słupów żelbetowych zostanie
wyburzonych, dzięki czemu powstanie przestrzeń o wymiarach 12x12 m. Z sali będą mogli
korzystać uczniowie szkoły oraz zapaśnicy z janowskiego „Olimpu”. Zakończenie zadania
zaplanowano na koniec listopada br.
„Bursa szkolna” sprzedana
W czwartek, 18. lipca br.
podpisano akt notarialny na
sprzedaż nieruchomości
zabudowanej przy ul.
Zamoyskiego 55 w Janowie
L u b e l s k i m ( t z w. „ b u r s y
szkolnej”). Transakcja między
powiatem janowskim a nowym
właścicielem została oficjalnie
„przypieczętowana” u notariusza.
P r z y p o m n i j m y, ż e m i e s i ą c
wcześniej do przetargu stanęły 4
f i r m y. C e n a w y w o ł a w c z a
nieruchomości wynosiła 650 tys.
zł, a podczas licytacji przetargowej
osiągnęła wysokość 1,07 mln zł.
Foto: Tomasz Pastuszak
Trzeba czekać. Naprawy dróg w roku 2014
Batorz, Chrzanów, Dzwola i Modliborzyce - te 4 gminy powiatu janowskiego
znalazły się w grupie 320. gmin, które ucierpiały - na skutek gwałtownych burz i nawałnic, w
okresie od kwietnia do czerwca br. Każda z tych gmin liczy na pomoc finansową Ministerstwa
Spraw Wewnętrznych i Cyfryzacji (z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków
klęsk żywiołowych). Aby przyspieszyć i ułatwić samorządom odbudowę i remonty
uszkodzonych dróg czy innych obiektów budowlanych, został opracowany projekt
rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, na podstawie którego poszkodowane gminy będą
mogły skorzystać z uproszczonych procedur postępowań administracyjnych. Takie działanie
zaoszczędzi czasu, a tym samym przyspieszy odbudowę uszkodzonych obiektów jeszcze w tym
roku, na co liczą samorządy. I choć dobrze jest od strony formalnej, to gorzej - od strony
finansowej. - „W tym roku najprawdopodobniej nie będzie środków finansowych na ten cel z
uwagi na konieczność oszczędności w poszczególnych ministerstwach” - tak mi powiedziano w
Biurze ds. Usuwania Skutków Powodzi w Warszawie - tłumaczy Witold Kuźnicki - Dyrektor
Zarządu Dróg Powiatowych w Janowie Lubelskim.
To oznacza, że uszkodzone fragmenty dróg powiatowych i gminnych zostaną
naprawione w roku następnym.
Nowy Ośrodek dla dzieci wkrótce
Zakończono prace remontowo-modernizacyjne wewnątrz 3-kondygnacyjnego
budynku Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego w Janowie Lubelskim. Ośrodek ma do
dyspozycji windę oraz pomieszczenia na pierwszym i drugim piętrze, natomiast na parterze 14
pomieszczeń „czeka” na pracowników Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej i Powiatowego
Zespołu Orzekania o Niepełnosprawności. W Ośrodku, na pierwszym piętrze będzie m.in.
pracownia logopedy, psychologa, pracownia edukacyjna i sala integracji sensorycznej,
wyposażona, m.in. w huśtawki, deskorolki, platformy i małe urządzenia do masażu.
Na drugim piętrze zaplanowano mniejsze i większe sale edukacyjne, pomieszczenie
do rehabilitacji, czyli salę z hydroterapią, oraz gabinet dyrektora i sekretariat. Będą też
pomieszczenia socjalne, szatnia, świetlico-jadalnia do wydawania i spożywania posiłków oraz
„Sala Doświadczania Świata”, a w niej łóżko wodne, kurtyna świetlna, światłowody oraz
projektory, ułatwiające kontakt z dziećmi z różnymi niepełnosprawnościami. - Zakładamy, że w
naszej placówce będzie około 22. wychowanków, podzielonych na 5-6 grup (utworzonych w
zależności od stopnia i rodzaju niepełnosprawności dziecka) - mówi Agnieszka Banasiak Wiśniewska - dyrektor Ośrodka. - Zajęcia będą się odbywały od poniedziałku do piątku po 8
godzin dziennie. Dzieci będą miały 4 godziny zajęć edukacyjnych grupowych, prowadzonych
przez nauczyciela wraz z opiekunem, oraz zajęcia indywidualne (z logopedą, rehabilitantem,
psychologiem, itp..) - tłumaczy dyrektor.
Dla dzieci przewidziano też catering oraz transport. Przypomnijmy, że Ośrodek
oferuje dzienną opiekę dla dzieci i młodzieży z upośledzeniem głębokim, znacznym i
umiarkowanym ze sprzężeniami w wieku od 3. do 25. lat. Placówka „ruszy” we wrześniu,
obecnie trwa nabór oraz procedura zakupu wyposażenia Ośrodka. Dodajmy, że w piwnicy
budynku znajdują się duże przestronne pomieszczenia archiwalne, pomieszczenie gospodarcze,
pomieszczenie, tzw. „brudownik”, kotłownia, szatnia i wentylatornia.
PZOSiPO i PCPR zmieniły siedzibę
Powiatowy Zespół Obsługi Szkół i Placówek Oświatowych ma nową siedzibę.
Decyzją Zarządu Powiatu w Janowie Lubelskim placówka została przeniesiona z Internatu
Zespołu Szkół Zawodowych na ul. Ogrodowej 20 do budynku Starostwa Powiatowego na ul.
Zamoyskiego 59. Teraz, w pomieszczeniach internatu znajduje się Powiatowe Centrum Pomocy
Rodzinie, które zostało przeniesione z budynku administracyjnego na ul. Zamoyskiego 37.
Przypomnijmy, że w ub. roku obiekt został wydzierżawiony na okres 15 lat.
Zarząd Powiatu w Janowie Lubelskim informuje, iż
posiada lokal (salę konferencyjną) o powierzchni
użytkowej 80 m2 z przeznaczeniem na organizację
szkoleń, konferencji oraz innego rodzaju spotkań okolicznościowych. Lokal posiada
klimatyzację, pełne zaplecze sanitarne oraz możliwość korzystania z utwardzonego parkingu.
Przedmiotowy lokal znajduje się na III piętrze w budynku administracyjnym, stanowiącym
siedzibę Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim, położonym w Janowie Lubelskim przy
ul. Zamoyskiego 59. Szczegółowe informacje do uzyskania pod nr tel. (015) 8 725 478.
Ogłoszenie
Modliborzyce. Drugie miasto w powiecie janowskim
Modliborzyce otrzymały status miasta - dnia 30. lipca br. decyzją Rady Ministrów
Modliborzycom nadano status miasta. Oprócz Modliborzyc, status miasta otrzymało jeszcze 5
innych miejscowości w kraju, w tym Zaklików w powiecie stalowowolskim (od 2010 roku
prawa miejskie nabyło w Polsce 16 miejscowości). O nadanie praw miejskich dla Modliborzyc
zabiegał tamtejszy samorząd. Tym razem, starania trwały od września ub. roku. - Najbardziej
pomógł nam „anioł stróż” w osobie Ministra Włodzimierza Karpińskiego (ówczesnego
Sekretarza Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, obecnego Ministra Skarbu
Państwa) - mówi Witold Kowalik - Wójt Gminy. - Teraz czeka nas wymiana pieczątek, tablic,
NIP-ów i regonów oraz zmiana statutu - dopowiada.
Dodajmy, że - ze względu na znaczenie zmian terytorialnych, wszelkie roszady w
podziale administracyjnym kraju następują zawsze z dniem 1. stycznia (w przypadku
Modliborzyc - z początkiem roku 2014 roku).Na koniec warto zauważyć, że Modliborzyce według danych encyklopedycznych, posiadały prawa miejskie od 1631 roku do 1869. Teraz, po
prawie 145 latach, znowu staną się miastem - drugim miastem w powiecie janowskim z drugim
burmistrzem - Witoldem Kowalikiem na czele.
Foto: archiwum UG modliborzyce
Nowy sprzęt dla ZDP jeszcze w tym roku
Czterysta tys. zł otrzyma z budżetu powiatu Zarząd Dróg Powiatowych na zakup
wyposażenia na utrzymanie dróg - taką decyzję podjęli 13. sierpnia radni powiatowi na sesji
Rady Powiatu w Janowie Lubelskim. Za te pieniądze zostanie zakupiona używana koparko ładowarka do prac przy odśnieżaniu, kopaniu rowów czy ścince poboczy. W planach jest też
zakup samochodu ciężarowego (używanego) o ładowności
15 ton do przewozu ziemi i piasku, transportu grysu czy też
jako „nośnik” piaskarki i pługa. Do zimowego utrzymania,
czyli posypywania dróg piaskiem i solą, zostanie zakupiona
nowa piaskarka, a do odśnieżania - nowy pług. Sprzęt
zostanie zakupiony jeszcze w tym roku, oczywiście w
ramach procedury przetargowej. Dosprzętowienie
drogowców ma też przynieść oszczędności. - W granicach
30-40 tys. zł rocznie - uważa Witold Kuźnicki Tekst; foto: Alina
dyrektor ZDP.
strona 2
www.powiatjanowski.pl
Boś
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Inwestycje drogowe. Stan zaawansowania - 80%
Cd. ze str.1
Najszybciej uwinięto się z chodnikiem i kilometrowym odcinkiem drogi
powiatowej w gminie Batorz. Wartość zadania ogółem to kwota rzędu 305. tys. zł, z czego
powiat janowski dołożył 150 tys. zł, a gmina - 155 tys.
Nową nawierzchnię zyskał też kilometrowej długości odcinek drogi powiatowej na
Ładzie w gminie Chrzanów. Koszt inwestycji to kwota rzędu 290. tys. zł, z czego 150 tys. zł
zapewnił powiat, a około 140 - gmina Chrzanów.
Początek prac drogowych na drodze powiatowej w Godziszowie Pierwszym
zadania zaplanowano na koniec października, choć wykonawca - Przedsiębiorstwo
Produkcyjno - Usługowo - Handlowe „Primabud” z Sandomierza deklaruje, że chodnik
powstanie wcześniej (w przeciągu miesiąca). - Jest to ostatnia w tym roku powiatowa inwestycja
drogowa i choć może nie największa, to jednak bardzo istotna dla mieszkańców Białej. Druga
część chodnika będzie wykonana w roku następnym - zapowiada Jerzy Bielecki - Starosta
Janowski.
Droga powiatowa na Ładzie w gminie Chrzanów
W gminie Modliborzyce zmodernizowano fragment drogi powiatowej w Węgliskach.
Na ten cel powiat wydał prawie 120 tys. zł przy wkładzie własnym modliborskiej gminy w
wysokości około 90 tys. zł.
W spotkaniu na temat budowy chodnika uczestniczą (od lewej): Barbara Łukasz - kierownik Wydziału
Inwestycji i Nadzoru Zarządu Dróg Powiatowych (ZDP), Andrzej Sobczyk - właściciel firmy, Jerzy
Bielecki - Starosta Janowski, Witold Kuźnicki - Dyrektor ZDP, Janusz Świderski - inspektor nadzoru
Zmodernizowany odcinek drogi w Węgliskach w gminie Modliborzyce
W gminie Dzwola nowa nawierzchnia pojawiła się w tym roku na 1,3 km odcinku
drogi powiatowej - od mostu w Krzemieniu Pierwszym w stronę Branewki. Inwestycja została
sfinansowana ze środków powiatu (145 tys. zł) i gminy Dzwola (135 tys. zł).
Oprócz tego, materiałem kamiennym zostanie utwardzony 200-m odcinek drogi na
trasie Momoty - Łążek oraz 400-metrowy odcinek drogi na trasie Zofianka Dolna - Zofianka
Górna. Tutaj, naprawiono też fragment gruntowej drogi powiatowej, uszkodzonej przez
czerwcową nawałnicę. - Po prawie 5. miesiącach od rozpoczęcia robót drogowych, poziom prac
na drogach powiatowych wyprzedza założony harmonogram, a stan ich zaawansowania
oceniam na 80 % - ocenia Witold Kuźnicki - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych.
Dodajmy, że modernizacja ponad 8. km dróg powiatowych na terenie 7. gmin powiatu
janowskiego pochłonie ponad 2,77 mln zł, z czego około 1,8 mln zł pochodzi z budżetu powiatu,
a około 920 tys. zł - z budżetów poszczególnych gmin. Jeśli chodzi o wydatki na bieżące
utrzymanie dróg... Na ten cel powiat zabezpieczył w swoim budżecie około półtora miliona zł (z
czego około pół miliona zł wyniesie Nowa nawierzchnia na ul. Ks.
zimowe utrzymanie dróg). W utrzymaniu Skorupki; foto: Tomasz Pastuszak
dróg powiatowych partycypują też
pozostałe gminy. - W tym roku, gminy
wspierają powiat również przy zakupie
emulsji i grysu na bieżące utrzymanie dróg
powiatowych, za co serdecznie dziękuję
burmistrzowi Janowa i wójtom pozostałych
gmin - mówi Starosta. W artykule
wykorzystano informacje, uzyskane z ZDP.
70 kolizji, 30 wypadków - radni apelują
o poprawę bezpieczeństwa na K74
Prace drogowe na 1,3 km odcinku drogi powiatowej w gminie Dzwola
Kilometrowej długości odcinek drogi powiatowej zmodernizowano również w
Dąbrowicy w gminie Potok Wielki (wcześniej poszerzono pas jezdni). Wartość zadania to kwota
prawie 325 tys. zł, z czego prawie 140 tys. pochodzi z budżetu powiatu, a około 185 - z budżetu
gminy Potok Wielki.
Podczas czerwcowej sesji Rady Powiatu w Janowie Lubelskim radni przyjęli
stanowisko w sprawie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na drodze krajowej Nr 74 na
odcinku Janów Lubelski - Frampol. Okazuje się, że najbardziej niebezpieczny odcinek znajduje
się miedzy Janowem a Dzwolą - to właśnie tutaj, w ciągu ostatnich 3 lat doszło do 70. kolizji i
prawie 30. wypadków, w których zginęło 2 osoby, a prawie 40 zostało rannych. Zdaniem
radnych, „Duży ruch pieszych i rowerzystów odbywa się na odcinkach Zofianka Górna - Janów
Lubelski” i „Zofianka Dolna - Krzemień - Dzwola” i właśnie dlatego „Należy dążyć do separacji
pieszych i rowerzystów od ruchu samochodowego”. By tak się stało, radni wnioskują o
„Wybudowanie chodników i ciągów rowerowych, poprawę pionowego i poziomego
oznakowania, jak również poszerzenie jezdni”, która - ich zdaniem, „Jest zbyt wąska w
stosunku do natężenia ruchu pojazdów” (średni dobowy ruch pojazdów w 2010 roku dla
odcinka Janów Lubelski - Frampol wyniósł prawie 3,8 tys. pojazdów).
Dodajmy, że pismo skierowano do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
Oddział w Lublinie - zarządcy drogi.
Prace drogowe na odcinku drogi powiatowej w Dąbrowicy w gminie Potok Wielki
Ponad milion zł wyniosła modernizacja 2,3 km dróg powiatowych w Godziszowie
Pierwszym oraz w okolicach Bilska (koło Andrzejowa) w gminie Godziszów. Inwestycja
została sfinansowana ze środków powiatu w wysokości prawie 950 tys. zł oraz gminy
Godziszów w kwocie ponad 87 tys. zł.
Jeśli chodzi o Janów Lubelski... Tutaj, inwestycje drogowe pochłoną ponad 330 tys.
zł, z czego ponad 200 tys. pochodzi z budżetu powiatu, a 130 tys. zł - z budżetu janowskiej
gminy. Przypomnijmy, że z początkiem lipca zakończono przebudowę drogi na ul. ks. Skorupki,
a 8. sierpnia podpisano umowę na budowę chodnika o 400-metrowej długości od
ulicy Stokowej do Białej Pierwszej. Roboty ruszą 2. września. Zakończenie Tekst; foto: Alina
www.powiatjanowski.pl
Boś
e-mail: [email protected]
strona 3
Panorama Powiatu Janowskiego
Obchody Święta Policji
Samochody dla 9 jednostek OSP
Dnia 25. lipca br. policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim
obchodzili już 94. rocznicę powstania Policji i zarazem Święto Policji.
Cd. ze str. 1
Trzy samochody trafiło do 3. jednostek OSP w Godziszowie, 2 - do 2
jednostek OSP w Modliborzycach, pozostałe gminy, tj. Dzwola, Chrzanów i Potok Wielki
otrzymały po jednym. I tak, średni samochód ratowniczo - gaśniczy z napędem 4x4 otrzymali
strażacy OSP z Batorza, Chrzanowa, Andrzejowa, Wólki Ratajskiej i Potoka Wielkiego,
natomiast lekkie samochody ratowniczo-gaśnicze przypadły w udziale OSP w Dzwoli,
Godziszowie, Modliborzycach i Wierzchowiskach Pierwszych. Osiem jednostek OSP kluczyki
do samochodów otrzymało podczas uroczystości, połączonych z 85-leciem miejscowej straży
pożarnej, w Chrzanowie.
Dziewiąty samochód, przeznaczony dla potockich strażaków, został oddany podczas
uroczystości religijnych w Potoku Wielkim. Tego dnia, 40-lecie kapłaństwa ks. kan. Stanisława
Piaseckiego - dziekana dekanatu modliborskiego, proboszcza parafii w Potoku Wielkim
połączono z konsekracją ołtarza oraz poświęceniem przez ks. biskupa Krzysztofa Nitkiewicza
odnowionej świątyni w Potoku Wielkim (w kościele przebudowano prezbiterium, wykonano
nowe posadzki, zmieniono więźbę dachową, a na zewnątrz zadbano o odwodnienie, alejki i
parkingi). Obie uroczystości rozpoczęły się 9. czerwca br. mszą świętą o godz. 12.
Przypomnijmy, że wszystkie samochody zostały zakupione w ramach konsorcjum,
zawiązanego w 2010 roku między 6. gminami powiatu janowskiego. Liderem konsorcjum
został Marek Piech - Wójt gminy Dzwola, który w 2012 roku podpisał z Lubelskim Urzędem
Marszałkowskim umowę o dofinansowanie projektu w wysokości 85 % wartości. Całkowita
wartość projektu to kwota rzędu 4 mln zł, z czego około 2,3 mln zł to dofinansowanie unijne.
Foto - galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2405.html
Symboliczną szablę pinsp. Jackowi Irackiemu wręcza
Zbigniew Kędra - komendant policji
Uroczystość rozpoczęła się od przywitania zgromadzonych gości przez
nadkomisarza Zbigniewa Kędrę - Komendanta Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim.
Następnie odbył się okolicznościowy apel, podczas którego wręczone zostały nagrody i
odznaczenia. W tak uroczystej chwili nie mogło również zabraknąć wystąpień gości, którzy
składali słowa uznania i podziękowania dla funkcjonariuszy. Jako pierwszy zabrał głos
wicestarosta - Bartosz Piech, który dziękował policji za to, że stoją nie tylko na straży prawa, ale
przede wszystkim człowieka, oraz podkreślił fakt, że ich obecność zapewnia nam spokój i daje
poczucie bezpieczeństwa. W imieniu Lubelskiego Komendanta Policji, list gratulacyjny
odczytał jego zastępca insp. Mirosław Sokal, dziękując za trud codziennej, często
niebezpiecznej służby, a przede wszystkim za pomyślną współpracę z władzą lokalną.
Ciekawym punktem spotkania było nagrodzenie podinspektora Jacka Irackiego
(który otrzymał awans i został przeniesiony z jednostki w Janowie do Niska), zgodnie z
janowską tradycją symboliczną szablą. Świeżo awansowany I zastępca Komendanta
Powiatowej Policji w Nisku w swej wypowiedzi docenił postawę swojego już byłego
przełożonego, mówiąc o 22. latach owocnej współpracy i wspaniałej, jednoczącej załogę
postawie komendanta. Zwieńczeniem uroczystości było złożenie kwiatów i zapalenie znicza
przez Komendantów przed tablicą pamiątkową, poświęconą czci Komisarza Policji
Państwowej Eugeniusza Krupowicza.
Tekst; foto: Aneta Kuśmierczyk
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2486.html
Wójtowie gmin (od lewej): Czesław Jaworski (Chrzanów),
Andrzej Olech (Godziszów), Henryk Michałek
(Batorz), Witold Kowalik (Modliborzyce),
Marek Piech (Dzwola)
Strażacy podczas mszy świętej w kościele św. Jacka w Chrzanowie
Komunikat Biura Rzeczy Znalezionych
Uprzejmie informujemy, że w Starostwie Powiatowym w Janowie Lubelskim
prowadzone jest Biuro Rzeczy Znalezionych - pok. nr 220, II piętro. Biuro jest czynne w
godzinach pracy Starostwa. W Biurze znajdują się, m.in. rowery, klucze, zegarki, telefony
komórkowe. Wykaz przedmiotów oraz szczegółowe informacje znajdują się na stronie
internetowej Starostwa Powiatowego: http://powiatjanowski.pl/ w zakładce: Biuro rzeczy
znalezionych. Tel.: (15) 8725467, 8725450.
WSSOiZK
Oferta szkolnego schroniska
Szkolne Schronisko Młodzieżowe
przy Zespole Szkół Zawodowych w Janowie Lubelskim
oferuje TANIE NOCLEGI.
Adres: Janów Lubelski ul. Ogrodowa 20 /budynek internatu/,
tel. 15 8724 015, fax 15 8724 017, kom. 723 538 381
http://zszjanow.ddl2.pl/, e-mail: [email protected]
Schronisko należy do grupy schronisk całorocznych. Doba w schronisku trwa od
godz. 17.00 do godz. 10.00 następnego dnia. System rezerwacji miejsc noclegowych: 1)
rezerwacje noclegów przyjmowane są od osób indywidualnych listownie, telefonicznie, faxem
lub pocztą elektroniczną; 2) rezerwacje grup powyżej 10 osób muszą być potwierdzone
pisemnie. Schronisko dysponuje 44 miejscami noclegowymi.
Samochody strażackie święcą (od lewej): ks. Wiesław Łobaza - proboszcz parafii w Chrzanowie,
ks. Józef Krawczyk - proboszcz parafii w Godziszowie
Krwiodawcy z OSP Modliborzyce
Takiej drugiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej na terenie powiatu janowskiego
próżno szukać. Na ponad 30 jednostek OSP, funkcjonujących na terenie naszego powiatu, akcje
honorowego krwiodawstwa od wielu lat prowadzą jedynie druhowie OSP Modliborzyce. Zbiórkę krwi organizujemy 4 razy w roku. Za każdym razem, średnio krew oddaje około 20.
osób (w ciągu roku jest to około 25 litrów krwi) - mówi inicjator działania - druh Tomasz Taradyś
- Naczelnik OSP Modliborzyce, dyplomowany strażak Komendy Powiatowej Państwowej
Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim. Pan Tomasz, mimo swojego młodego wieku, oddał już
około 15 litrów krwi.
Warto zauważyć, że modliborska straż od wielu lat uczestniczy w ogólnopolskiej akcji
„Ognisty Ratownik - Gorąca Krew”. Przypomnijmy, że w 2008 roku, podczas III edycji
programu, na Lubelszczyźnie zorganizowano 12 akcji poboru krwi, podczas których 180.
strażaków oddało 90 litrów krwi (w tej edycji „modliborscy” strażacy zajęli drugie miejsce w
województwie w kategorii „Ochotnicze Straże Pożarne”). - W tym roku też zgłosiłem naszą
jednostkę do akcji „Ognisty Ratownik - Gorąca Krew”. Staramy się również o przyznanie
odznaczeń „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” dla naszych krwiodawców. Jeśli się uda, to
chcielibyśmy wręczyć te odznaczenia 22. września br. podczas obchodów 100-lecia OSP w
Modliborzycach - zapowiada Naczelnik.
Foto: Damian Ożóg
strona 4
Tekst; foto: Alina Boś
www.powiatjanowski.pl
Ks. bp Krzysztof Nitkiewicz podczas uroczystości
w Potoku Wielkim
Foto-galeria:http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2405.html
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Obok „Otylii” powstanie „Biedronka” Budują kaplicę przy janowskim szpitalu
Od czerwca br. trwają prace przy budowie nowego marketu - obok pływalni w Janowie
Lubelskim powstaje druga „Biedronka”. Powierzchnia pawilonu ogółem wynosi 1200 m2, z
czego około 750 stanowi powierzchnię handlową, reszta to pomieszczenia socjalne, magazyny,
itp. Parterowy budynek będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wokół
„Biedronki” powstanie około 50 miejsc parkingowych, będą też nowe miejsca pracy. Zatrudnienie znajdzie około 20. osób. Market zostanie uruchomiony na przełomie
października/listopada br. - zapowiada Józef Sieroń - kierownik działu inwestycji TANKPOL R.
Mosio i wspólnicy Sp. j., będącego inwestorem zadania.
Dodajmy, że do marketu będą 2 wjazdy: od ul. Sienkiewicza i od ul. Kamiennej. Wzdłuż ulic,
obok marketu, powstaną też chodniki. W tej chwili - na koszt inwestora, wykonywana jest
rozbudowa (w rejonie skrzyżowania) ulic Sienkiewicza - Skorupki - Kamiennej. - By poprawić
bezpieczeństwo i zapewnić dogodny dojazd dla ruchu kołowego i pieszego, powstaną
dodatkowe pasy ruchu, którymi klienci dotrą do marketu (lewoskręt - z ul. Sienkiewicza na ul.
Skorupki, prawoskręt - z ul. Kamiennej na ul. Skorupki) - tłumaczy Witold Kuźnicki - dyrektor
Zarządu Dróg Powiatowych.
Oprócz 2. „Biedronek”, na terenie gminy Janów Lubelski funkcjonują sklepy 6. innych sieci.
Jest jedna „Żabka”, jeden „Carrefour”, jedne „Delikatesy Centrum”, dwa „Groszki”, jeden
„Odido” (w Momotach) i 4 „Lewiatany” (jeden na Białej). „Groszek” jest też w Godziszowie
Pierwszym, Potoku Wielkim i Potoczku. W Modliborzycach jest „Groszek” i „Lewiatan”, a w
Batorzu - „Groszek” i „Nasz Sklep”. „Lewiatan” jest w Chrzanowie, a „Odido” - w Chrzanowie,
Otroczu i Branewce w gminie Dzwola. Oprócz tego, mamy szereg mniejszych i większych
sklepów, w których robimy zakupy na co dzień i od święta. Informacje o sklepach sieciowych,
funkcjonujących na terenie powiatu janowskiego, uzyskano od czytelników Panoramy.
Foto: Tomasz Pastuszak
Gmina Janów Lubelski ogłasza przetargi na sprzedaż działek
Gmina Janów Lubelski ogłasza pierwsze przetargi ustne nieograniczone na sprzedaż
trzech nieruchomości położonych przy ulicy Targowej w Janowie Lubelskim o powierzchniach
0,1236 ha, 0,1279 ha i 0,2066 ha oraz nieruchomości położonej przy ulicy Świerdzowej w
Janowie Lubelskim (teren obok Zalewu) o powierzchni 1,4363 ha. Szczegółowe informacje o
przetargach znajdują się na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Janowie Lubelskim.
Dodatkowych informacji w powyższej sprawie można uzyskać w Urzędzie Miejskim w
Janowie Lubelskim ul. Jana Zamoyskiego 59 pokój nr 22 lub telefonicznie 15/ 8724- 316.
Nawałnica podmyła drogi, zniszczyła chodniki
W niektórych miejscach rwąca woda zerwała skarpy drogowe,
Cd. ze str. 1
uszkodziła przepusty, zostawiła głębokie wyrwy. Na skutek nocnej nawałnicy ucierpieli
niektórzy mieszkańcy Krzemienia Pierwszego i Drugiego, Branwi oraz Zofianki Górnej.
Intensywne opady deszczu spowodowały także wylanie rzeki Branew oraz uszkodzenie 4
stacji transformatorowych. Zalana też była sama „krajówka” na 400-metrowym odcinku
w okolicach mostu na rzece Branew. Akcję ratunkową prowadziło 2 jednostki
Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim i 7 zastępów Ochotniczych Straży
Pożarnych z gminy Dzwola. Strażacy prowadzili akcję zabezpieczającą, usuwali
powalone drzewa, wypompowywali wodę. Akcja ratunkowa trwała od 19.50 do 2. nad
ranem. Około godziny 23. 100-metrowy odcinek drogi od Krzemienia w kierunku Branwi
został zamknięty. Zorganizowano objazdy (kierowcy jechali na Godziszów, Frampol, a
niektórzy wybierali polne drogi gminne w Krzemieniu Pierwszym). Następnego dnia, od
samego rana trwało usuwanie szkód i szacowanie strat. Strażacy wypompowywali wodę z
zalanych posesji. Okazało się, że oprócz ulewy, w okolicach Gwizdowa i Flisów spadł
śnieg i grad, który spowodował straty na plantacjach i uprawach rolnych. Niestety,
większość rolników nie była ubezpieczona.
Po 9. dniach, ruch na drodze powiatowej Krzemień - Branew został
przywrócony, jednakże do dnia dzisiejszego odbywa się on wahadłowo. Wykonane
roboty o wartości około 50 tys. zł stanowią podbudowę do dalszych prac drogowych na
uszkodzonych odcinkach dróg powiatowych. - Koszt odbudowy uszkodzonych
fragmentów dróg oszacowano na ponad milion zł - informuje Jerzy Bielecki - Starosta
Janowski. Dodajmy, że poszkodowane przez powodzie gminy i powiaty liczą na pomoc
finansową Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Cyfryzacji (z rezerwy celowej na
przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych). Tak jest w przypadku powiatu
janowskiego i gminy Dzwola oraz w przypadku Batorza, Chrzanowa i Modliborzyc gmin, które ucierpiały na skutek podobnych nawałnic, tyle że w terminie późniejszym.
Foto - galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2389.html
http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2407.html
Tekst;
www.powiatjanowski.pl
Foto: JWŁ
W sobotę, 16. lipca br. rozpoczęto prace przy budowie nowej kaplicy szpitalnej przy
SP ZZOZ w Janowie Lubelskim. - Do budowy kaplicy przymierzamy się od 2. lat. Za nami
wszelkie pozwolenia, uzgodnienia, decyzje - zaczęliśmy od fundamentów, teraz „rosną” mury mówi ks. kan. Jan Sobczak - organizator działania, inicjator akcji. Na placu budowy codziennie
pracuje kilkanaście osób. Zaczynają o godz. 7., kończą o 17. Pracownicy mają zapewnione
obiady, napoje, drugie śniadanie. - Atmosfera jest dobra, a chęć do pracy wielka - żartuje kapłan.
Przypomnijmy, że od wielu lat w piwnicach szpitala znajduje się kaplica. - Obecna
kaplica jest mała, ciasna, wybudowana w pośpiechu w okresie PRL-u. Kiedyś, w czynie
społecznym, zaczęliśmy zbierać pieniądze na tomograf. Teraz - kiedy szpital się rozwija,
społecznie chcemy wybudować kaplicę, bo przecież modlitwa również pomaga w leczeniu tłumaczy kapłan. Budowie kaplicy towarzyszy budowa „łącznika” - krytego przejścia,
łączącego szpital z budynkiem kaplicy. Tym sposobem, chorzy, wychodząc z parteru szpitala,
będą mogli z łatwością przejść do kaplicy. Oświetlony i ocieplony „łącznik” miałby 6 m
długości i 3 m szerokości - dopowiada ks. Jan.
Kaplica nosi imię św. Łukasza - patrona chorych i lekarzy. Powierzchnia użytkowa
obiektu - około 250 m2. - Oprócz ołtarza, tabernakulum, wygodnych ławek, będzie mała
zakrystia (na dole), a na górze pokoik dla księdza kapelana, by po pracy mógł chwilę odpocząć informuje ks. Jan.
Dodajmy, że niektóre elementy wyposażenia starej kaplicy (np. droga krzyżowa),
zostaną przeniesione do nowej, a po jej wybudowaniu stara kaplica zostanie zagospodarowana
na potrzeby szpitala. W tej chwili rzeźbiarz - pan Biżek z Wierzchowisk, wykonuje krzyż. Mam nadzieję, że w przeciągu miesiąca figura Pana Jezusa na krzyż do kaplicy będzie gotowa mówi nasz rozmówca. Kaplica jest usytuowana z tyłu szpitala (od strony Zofianki). Bryła
kaplicy będzie miniaturą kościoła św. Jadwigi. Zakończenie zadania zaplanowano na 20. maja
2014 roku. Kaplica budowana jest z ofiar wiernych. Każdy, kto chciałby wspomóc dzieło
budowy nowej świątyni, może wpłacać pieniądze na konto 62 7999 9995 0651 6350 8403 0001
(w tytule wpłaty najlepiej podać: „Cele kultu religijnego: budowa kaplicy w szpitalu w Janowie
Lubelskim”. Wpłatę można wykazać w PIT 0 i odliczyć od podatku; gotowe blankiety są przy
tablicy ogłoszeń). - Liczy się każda pomoc: finansowa, organizacyjna i fizyczna też. Za
wszelkie wsparcie i życzliwość, za ofiarność i dobre słowo serdecznie dziękujemy - mówi ks.
Jan Sobczak - Przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Kaplicy.
Po wybuchu gazu, z domu została sterta gruzu
Do zdarzenia doszło przed godziną szóstą z rana. Na miejsce przybyli strażacy,
Cd. ze str. 1
poinformowani przez sąsiadów. - Usłyszeliśmy potężny huk. To było tak, jakby wybuchła jakaś
bomba, domy zadrżały, a odłamki okien i ścian rozprysły się w promieniu kilkudziesięciu metrów. Na
miejscu zobaczyliśmy stertę gruzu i chmurę pyłu, lała się woda i widać było przewody elektryczne.
Słyszeliśmy też głosy właścicieli, wołających o pomoc i natychmiast zadzwoniliśmy po straż - mówią
sąsiedzi.
- Pamiętam, że nagle łóżko się uniosło, a za chwilę zapadło w dół. W tym szoku, nie
słyszałem żadnego huku, widziałem jedynie tumany kurzu, kawałki suporku na rękach i dwie ściany,
które mnie „przytuliły” - wspomina Zygmunt Mucha. - Zawsze, jak szedłem spać, przed oczami
miałem okno, a tym razem zobaczyłem podwórko i płot, i... meble kuchenne, których u mnie w pokoju
być nie powinno. Wtedy zrozumiałem, że coś mnie przemieściło... Pomyślałem, że może jakiś
samochód uderzył w dom, zacząłem wołać „Maniu, żyjesz! Maniu, ratuj!”, ale żona się nie odzywała...
Za to usłyszałem głos sąsiada „Zygmunt żyjesz!” - krzyczał Czesiek Tracz. „Nic mi nie jest, zobacz co
z Manią!” - odkrzyknąłem, szukając wyjścia, ale przeszkadzały mi rury od centralnego ogrzewania,
które mnie uchroniły, bo zatrzymały strop i ściany. Po chwili usłyszałem krzyki Mani i sąsiadów, szum
wody, a za jakiś czas głosy strażaków, których prosiłem, by najpierw ratowali żonę... Ją strażacy
wyciągnęli, ja wyszedłem o własnych siłach. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że coś takiego może nas
spotkać, teraz myślę, że to był cud, żeśmy ocaleli - tłumaczy poszkodowany mężczyzna.
Akcja strażaków trwała kilka godzin. Pracowali z rana i po południu, przy odgruzowywania
budynku. Najpierw zdemontowali dach, po czym do akcji usuwania rumowiska wkroczyła fadroma. Z
5-letniego, podpiwniczonego mieszkania o wymiarach 15 x 8 metrów nic się nie udało uratować.
Obecnie, mieszkają w kontenerze, ale nie ma dnia, by ktoś nie ofiarował pomocy. Jedni oferują ręce do
pracy, drudzy wpłacają pieniądze na konto w banku, dają ofiary podczas mszy św., jeszcze inni prosto
do ręki - ważne, że w tym nieszczęściu nie są sami. Z pomocą spieszą też samorządy. Kwotę 5 tys. zł
otrzymali z budżetu powiatu, około 6 tys. zł - z budżetu janowskiej gminy. Teraz poszkodowani mają
nadzieję, że dzięki ludziom dobrej woli, święta Bożego Narodzenia spędzą w nowym domu - Dom
byłby taki, jak poprzedni i w tym samym miejscu pobudowany, co poprzedni - marzy pan Zygmunt.
W tym całym nieszczęściu doceniają fakt, że nie stracili życia ani nie odnieśli poważnego
uszczerbku na zdrowiu. Każdy, kto chciałby pomóc, może dzwonić na nr tel. 609 475 985. Wszystkim,
którzy w jakikolwiek sposób pomogli, pomagają lub pomogą, poszkodowani tą drogą serdecznie
dziękują. Osobne podziękowania (za pracę przy odgruzowywaniu) rodzina kieruje do znajomych i
przyjaciół oraz do strażaków z janowskiej straży zawodowej i OSP z Białej.
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2455.html
foto: Alina Boś
e-mail: [email protected]
strona 5
Panorama Powiatu Janowskiego
„O Maćkowyj Bidzie” - bajkę opowiada Leon Dudek z Branwi
Leon Dudek z Branwi w gminie Dzwola
Było sobie dwóch braci,
jeden był bidny, drugi bogaty. Ale j a k t o b i d n y, z a w s z e m a
niedostatek, tygo brak, tamtygo
brak. No i ten bidny (a na imie mioł
Maciek), poszed do tygo bogatygo
prosić o pomoc (żeby go jakoś
poratowoł w tem życiu). A że u
bogatygo szykowała się jakaś
urocystość, to poszed do nigo na
gościne, a za niem, krok w krok
szła... Bida.
Ha! Gościna u brata
bogacza była wielka, gości było
dużo, ale dla Maćka mięsa
zabrakło - brat rzucił mu kość do
ogryzania (bo to bidnygo nikt nie
uważa...). Ale, co sie dzieje...
Dostoł Maciek te kość, nawet nie
małe, zaczon jo ogryzać, aż tu
nagle Bida wyskoczyła i prosi:
„Maćku, jam cie całe życie
kochała, a tyj kości tyż bym spróbowała, pocęstuj mie” - prosi. A Maciek do nij mówi tak: „Ale
tu ni ma wiele co ogryzać”. „Z wirzchu może i ni ma, ale ja wskocze we środek, bom chuda, i tam
sie pożywie”. „Dobrze” - zgodził się Maciek. Bida tylko na to cekała, wskoczyła do środka i sie
pożywia, a Maciek kości nie ogryza, tylko myśli: „Zbrzydła mi ta Bida, całe życie z nio
przeżyłem, a tera mi sie już sprzykrzyło. Koniec tygo dobrygo!” - pomyśloł, zatkoł kijem otwór
w kości, zabił klinem, wsadził Bide z kościo za pazuche, podziękowoł za gościne, i poszed. W
polu przy bruździe odgrzeboł ziemie, kość z Bido zagrzeboł, i idzie do dom zadowolony, że już
tyj Bidy ni ma. I tak sie stało, że jak sie Maciek tyj Bidy pozbył, to skudś zaceno mu sie to
wszystko dobrze dziać i lepij powodzić. Grosza mu nie brakowało, z bidnemi sie dzielił, ale o
jigo wzbogaceniu dowiedzioł sie brat. Przyszed do nigo i pyta: „A skud u ciebie tyle bogactwa?”
A że Maciek człowiek był uczciwy, to mu wszystko po prawdzie opowiedzioł, jak się tyj Bidy
pozbył. „A gdzieś ty jo schowoł?” - pyta bogaty. „A w polu, w bruździe leży, w tem i tem
miejscu” - wytłumaczył Maciek. No dobre! Bogaty, jak wyszed od Maćka, to zara poszed w pole
tyj Bidy szukać. Chodzi po tyj bruździe, chodzi i woła: „Jest tu kaj Maćkowa Bida?” „Jestem,
jestem” - skrzeczy cienkiem głosem Bida. No dobre! „Czekaj. Maćkowi dobrze, ale tera tobie
bedzie jeszcze lepij” - gada do Bidy. „...A Maćkowi gorzyj, jak jo wypuszcze” - pomyśloł i
uwolnił Bide, a ta..., z kości wyskoczyła i chap go za szyje, i rozradowana krzyczy: „Wybawco,
jam twoja! Ja cie do śmierci nie opuszcze!”. I tak to, bidny człowiek na poziomie stoł sie bogaty,
a bogaty - przez zazdrość, stoł sie bidny, bo zazdrość w życiu nigdy nie jest dobra....
Bajka „O Maćkowyj Bidzie” jest jedną z wielu bajek, jakie opowiadano podczas
zimowych wieczorów w domu rodzinnym Leona Dudka w Godziszowie podczas II wojny
światowej.
Wysłuchała: Alina Boś
Co, gdzie, ile i komu - Polacy piszą testamenty
Coraz więcej Polaków porządkuje swoje sprawy majątkowe na wypadek śmierci dawniej testament najczęściej sporządzały osoby starsze, dzisiaj testament jest dowodem
dojrzałości i dbałości o losy swojego majątku przez osoby młode. - Coraz więcej pojawia się też
testamentów, które pozwalają na przekazanie jednego składnika majątkowego na rzecz jednej
osoby, czyli jedna osoba nabywa z woli spadkodawcy, np. dom, samochód czy ziemię. Są to tzw.
zapisy windykacyjne, sporządzane w formie aktu notarialnego - mówi Joanna Baran - notariusz.
Co ciekawe, coraz więcej osób zmienia swój testament. - Testament w każdej chwili
można zmienić albo w ogóle go odwołać (wtedy następują normalne zasady dziedziczenia
ustawowego). Zwykły testament można zmienić również bez udziału notariusza i sporządzić go
samodzielnie w formie pisemnej, np. w domu - tłumaczy pani notariusz. Przypomnijmy, że aby
testament był ważny, musi być spisany odręcznie, musi zawierać datę, miejsce sporządzenia,
podpis spadkodawcy oraz wyraźne wskazanie spadkobierców (jednego lub kilku).
W poszukiwaniu własnych korzeni... List potomka Powstańca Styczniowego
Na początku czerwca otrzymałem mail, którego treść bardzo mnie zaskoczyła. Jego autorem był W uroczystości uczestniczy Józef Łukasiewicz - pomysłodawca akcji (pierwszy od lewej)
Józef Łukasiewicz z Janowa Lubelskiego, który pytał mnie, czy jestem krewnym Wacława Ołtarzewskiego,
pochowanego w Janowie. Do listu była dołączona fotografia tablicy nagrobnej, która nie pozostawiała wątpliwości - chodziło o
mojego prapradziadka. Tak się składa, że od lat zajmuję się historią mojej rodziny i dobrze wiedziałem, kim był Wacław
Ołtarzewski, do tej pory nie wiedziałem natomiast, że jego grób nadal istnieje. Dzięki nawiązanej korespondencji dowiedziałem się
o Janowskim Stowarzyszeniu Regionalnym, o podejmowanych przez nie akcjach, a przede wszystkim o odnowieniu grobu
Wacława Ołtarzewskiego. Otrzymałem wówczas zaproszenie na uroczystość jego poświęcenia, które było dla mnie wielkim i
bardzo miłym zaskoczeniem. Przybyłem do Janowa w dniu uroczystości i od razu zostałem „przejęty” przez Państwa Urszulę i
Radka Czubów, członków Stowarzyszenia, którzy przyjęli mnie w swoim wspaniałym, gościnnym domu. Tam też poznałem pana
Józefa - człowieka, bez którego opisane wydarzenia nie miałyby miejsca.
Uroczystość poświęcenia odnowionych grobów: Jana Odelskiego - burmistrza Janowa w połowie XIX w. oraz mojego
przodka - Wacława Ołtarzewskiego, miała podniosły charakter i zgromadziła na cmentarzu w Janowie rzesze ludzi. Bardzo
żałowałem, że tego dnia nie doczekał ani mój dziadek, z którego wspomnień wiem o przeszłości mojej rodziny, ani mój stryj, który
poświęcił szereg lat badaniu jej genealogii - obaj na cześć przodka nosili imię Wacław. Rozmiar prac wykonanych przy obu grobach
przez członków Janowskiego Stowarzyszenia Regionalnego zrobił na mnie ogromne wrażenie. Grób mojego prapradziadka został
właściwie odtworzony od zera. Już na pierwszy rzut oka widać, że miałem do czynienia ze świetnie zorganizowaną grupą patriotów
i społeczników. To niesłychanie rzadka w dzisiejszych czasach postawa, gdy patriotyzm stał się „obciachem”, gdy przywiązanie do
historii i tradycji jest tępione i wyszydzane. Była to moja pierwsza wizyta w Janowie - mieście, do którego od razu poczułem
ogromny sentyment. Wynikał on nie tylko z tego, że zostałem tu wyjątkowo mile przyjęty, ale też z tego, że jego mieszkańcy
przywrócili mi wiarę - w normalność, w tradycyjne wartości, w przyszłość. Mam nadzieję, że dane mi będzie wrócić do tego
miejsca, do jego atmosfery i do wspaniałych ludzi, których tam spotkałem.
Maciej Orzeszko
Foto - galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2428.html
Tekst; foto: Alina Boś
strona 6
www.powiatjanowski.pl
Maciej Orzeszko
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
75-lecie pożycia małżeńskiego świętują Anastazja i Jan Liwakowie z Branwi
„Brylantowe gody” świętują tego lata Państwo Anastazja i Jan Liwakowie z
Branwi w gminie Dzwola w powiecie janowskim. 75 lat temu, Anastazja Dziok z parafii
Chrzanów i Jan Liwak z Branwi przyjęli w Kościele św. Jacka w Chrzanowie sakrament
małżeństwa. Pan Jan urodził się 28. maja 1916 roku w Branwi, pani Anastazja,
pochodząca z sąsiedniego Chrzanowa - 25. lutego 1921 roku. Wychowali czworo dzieci (z
których żyje jedynie syn Marian), mają pięcioro wnucząt, dziesięcioro prawnucząt i jedną
praprawnuczkę. Mieszkają w Branwi razem z synem Marianem, synową Janiną oraz
wnukiem Józefem.
Państwo Liwakowie są jedyną parą w powiecie janowskim o tak długim stażu
małżeńskim. - Mamusie nas pożeniły, ale sie lubiliśmy i szanowali. Ona sie nie obraża, ja
też znam żarty - mówi pan Jan.
Całe życie czynnie uczestniczyli w życiu parafialnym, a pan Jan przez 34 lata
nosił krzyż podczas procesji kościelnych czy kompanii odpustowych.
Receptą na długowieczność - zdaniem staruszków, jest odpowiednie podejście
do życia. - Jak mi źle, to „idę” do Boga, i tyle. A im skromniej człowiek żyje, tym dłużej
żyje. Jeść mus, ale jedzenia nie przekraszać, mięsa unikać, dużo zimnej wody pić - mówi
pan Jan.
- No i trza sie lubić, zgadzać, wspierać i wybaczać sobie - bez tego ani rusz dopowiada pani Anastazja.
Państwo Liwakowie po ślubie zamieszkali w Branwi. Szczęście młodych małżonków
przerwała II wojna światowa - pana Jana wojna zastała w wojsku w Zamościu. Jako 23-latek brał
udział w wojnie obronnej w 1939 roku, potem trafił do obozu jenieckiego.
- Jak wybuchła wojna, to ja miałem 23 lata, a „Moja” - 18. Ja sie ożenił za 22 lata, bo
matka powiedzieli mi tak: „Masz mi sie ożenić, bo ty pójdziesz do wojska, a wiesz, że nie ma wto
(kto - przypis autora) w domu robić”. No i posłuchałem sie matki i 22. czerwca 1938 roku był
nasz ślub. Jeszcze powiem, że tu była taka sąsiada, co pejdziała mi tak: „Znam cie bardzo
dobrze, ja ci panne naraje - w Chrzanowie jest taka Nastuś, dobra, pracowita, to sie nada” i
naraiła mi. Poszedem najpierw piechoto na odpust do Goraja - chciałem jo poznać (bo ona była
w kumy na Maliniu, choć chrzciny były w kościele w Goraju) - no i poznałem - wspomina pan
Jan.
- Przyszed na msze odpustowe, później przyszed do mnie do domu na randke i mówi,
że chce sie „koniecznie żenić, bo mamusia kiepskie, nie mogo” - tak mówił do mnie i do moich
tatusiów (rodziców - przypis autora)” - wtrąca pani Anastazja.
- W jedne niedziele jo poznałem (byłem u niej w domu), i zara w druge poszedem do
Będzie nam Go brakowało…
Łosewo – wieś w województwie podlaskim, w powiecie kolneńskim, w gminie
Kolno, licząca obecnie 95 mieszkańców. Tu, na cmentarzu parafii Najświętszego Serca Pana
Jezusa, spoczęły doczesne szczątki śp. Księdza Kanonika Henryka Samula. Odszedł do Pana w
dniu 13 czerwca 2013r., w wieku 88 lat. Spoczął, zgodnie ze swoją wolą, w grobie obok
rodziców. Dosłownie za kilka dni obchodziłby 60 – lecie posługi kapłańskiej. Kim był kapłan, że
na jego pogrzeb wyruszyło, w tak daleką drogę (prawie 400km), dwa wypełnione po brzegi
autokary z Godziszowa, jeden z Piłatki i jeden z Janowa?
Przyszedł na świat 2 stycznia 1925 roku, w miejscowości Janowo pow. Łomża, w
rodzinie chłopskiej. Wcześnie zmarła mu mama. Już na początku wojny Niemcy zabrali na
roboty jego ojca. Wtedy, jako najstarszy z rodzeństwa, przejął główny ciężar zajmowania się
gospodarstwem. W okresie okupacji prowadził działalność podziemną w Narodowych Siłach
Zbrojnych. Otrzymał pseudonim „ Szpak". Prowadził tajne nauczanie dzieci. Był łącznikiem
między dowódcą placówki, a oddziałami partyzanckimi działającymi w lasach kurpiowskich.
W roku 2007 awansowany na stopień porucznika i odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu
Odrodzenie Polski. Po wojnie, by zgubić trop Urzędu Bezpieczeństwa, wyjechał z rodzinnych
stron do Lublina. Tu przyjął święcenia kapłańskie 21 czerwca 1953r..
W parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezusa w Godziszowie spędził 32 lata, jako
proboszcz a następnie rezydent. Kapłan rozmodlony, niezwykłej gorliwości, głębokiej i
radosnej wiary, niezwykle skromny. Nie miał samochodu. Podróżował autobusami albo na
„stopa”. Mówiono "kanonik z Łomży zawsze zdąży". Bardzo szybko nawiązywał kontakt z
napotkanymi ludźmi. Każde spotkanie wykorzystywał by ewangelizować. Długie godziny
Setne urodziny Jana Flisa z Łady
Dnia 29. lipca br., setne urodziny obchodził Jan Flis z Łady w gminie Chrzanów w
powiecie janowskim. Pan Jan jest najstarszym z ośmiorga rodzeństwa. Miał 2. siostry i 5. braci,
z których na Śląsku żyje jedynie 94-letnia siostra. Jubilat ma 4. dzieci, 5. wnucząt i 8.
prawnucząt. Stulatek często wspomina wojnę (walczył na froncie podczas II wojny światowej,
uciekł z niewoli niemieckiej). Pan Jan jest w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, dopisuje
mu zdrowie i poczucie humoru. Lubi chodzić na spacery, dużo czasu spędza w altance i na
huśtawce (jeszcze nie tak dawno jeździł rowerem do kościoła do Goraja).
Stulatek nie stosuje żadnej diety, papierosów nigdy nie palił, ale odrobiną szampana
Państwo Anastazja i Jan Liwakowie
z synem Marianem; foto: Alina Boś
niej na randke, ale nie sam. Wtenczas poszli ze mną matka, bo jem powiedziałem: „Chodźcie,
porozmawiamy, jak to bedzie”. I zara były zmówiny, bo nie było wyjścia - nie miał wto robić.
Inna sprawa, że Nastka mi sie spodobała, młoda była, ładna była, mądra i robotna, to i co chcieć
więcej? - żartuje 97-latek.
- Jak on do mnie przyszed, to ja miała 17 lat i zrazu ja nie wiedziała, czy mi sie podoba,
czy nie, ale potem mi sie spodobał - lubił mnie, dobry był dla mnie, a że był starszy, to i dobrze,
bo sie mno opiekował - tłumaczy 92-latka.
- Ona patrzała, żeby sie z nio ożenić, ale... wszystko spasowało, wszystko sie nadało i
dzieci były - wtrąca rozweselony staruszek..., chociaż, - jakby to było dzisiaj, to nie wiem, czy
bym to zrobił.... O! Patrz, jak się przejęła!” - przekomarza się z żoną pan Jan.
- Jeszcze troszka, jeszcze troszka - kiwa z przekąsem pani Liwakowa, po czym
wspomina dalej: Miałam welon i białą sukienkę z cienkiego batyściku, wszystko było na mnie
szyte. W domu mieliśmy len, to piechotą zaniosłam trochę tego lnu w zajdach do Janowa, do
pakularni, sprzedałam go i za ten len kupiłam sobie towaru na sukienkę, welon, i buty. Ślub był w
Chrzanowie, z rana, o 9. (wcześniej, we dwoje byliśmy u spowiedzi i u komunii). Z rana
mamusia mnie uczesali - miałam na głowie wianuszek z warkoczy... Jasiu, pamiętasz?
- ...pamiętam, wyglądałaś ślicznie... Cd. nastąpi.
Wysłuchała: Alina Boś
spędzał na spowiadaniu. Wysłuchiwał problemów, dawał rady, rozgrzeszał. Pielgrzymował do
Częstochowy 13 razy w Janowskiej Pieszej Pielgrzymce, a gdy już sił nie starczyło, to dojeżdżał
na spotkania z pielgrzymami, by choć parę dni iść z nimi do Czarnej Madonny.Wspaniałą
atmosferę tworzył przez humor, śpiew i ciekawe opowieści. Będzie nam Go brakowało...
„Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie...”
Tekst; foto: Mirosław Gąska
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2493.html
nie pogardzi. - Przeżyłem „stówkę”, a to życie przeleciało nie wiadomo kiedy. Dzisiaj - noc i
dzień, jutro - noc i dzień i tak przez sto lat - mówi żartobliwie. - Czasami spoglądam wstecz i się
zastanawiam, gdzie ci ludzie, których znałem..., niby odeszli, a są tuż, tuż... - dodaje z nostalgią
w głosie.
Przypomnijmy, że pan Jan jest najstarszym mieszkańcem gminy Chrzanów. Mieszka
w domu razem z synem Stanisławem i synową Anną, wnuczką Jolantą i jej mężem Zbigniewem
oraz prawnukami: Pawłem i Jakubem. Dodajmy, że w niecodziennej uroczystości - oprócz
rodziny, wzięli udział przedstawiciele Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Janowie
Lubelskim oraz Ośrodka Opieki Społecznej, Urzędu Stanu Cywilnego i Urzędu Gminy w
Chrzanowie na czele z Czesławem Jaworskim - wójtem gminy.
Tekst; foto: Alina Boś
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2490.html
Jan
Flis
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 7
Panorama Powiatu Janowskiego
Budowa S-19. Który wariant „przejdzie”?
Droga ma być najprawdopodobniej w 2019 roku niezadowolenie jest już dzisiaj. Mieszkańcy Łążka
Ordynackiego w gminie Janów Lubelski nie zgadzają się na
budowę drogi ekspresowej S-19 w wersji, zaproponowanej
przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Zdaniem urzędników Generalnej Dyrekcji, najlepiej byłoby,
gdyby droga - przecinając miejscowość na pół, biegła sobie
obok budynków mieszkalnych i szkoły (w wariancie W3). - Nic
Foto: Zbigniew Kurzyna
bardziej mylnego - oponują mieszkańcy. - Ze względu na
bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci, hałas, emisję spalin i
zanieczyszczenie powietrza „poprowadźcie” drogę przy rzece
w wariancie W2. W ten sposób ominiecie zabudowę Łążka
(stanowisko mieszkańców popierają władze miasta).
- W żadnym wypadku. Trzeba by było przebudować
koryto rzeki Białki (co jest bardzo kosztowne), a poza tym takie
działanie jest wykluczone ze względu na środowiskowe
przepisy unijne - kontrargumentują pracownicy Regionalnej
Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.
- W dodatku, to tereny bezpośredniego zagrożenia
powodziowego. Zgódźcie się na wariant (W3) przez wieś przy
szkole - przekonuje Generalna Dyrekcja.
Sugestie urzędników nie trafiają do mieszkańców
Łążka, którzy proponują, by inwestor opracował nowy wariant
drogi (W6), omijającej miejscowość od strony wschodniej.
Mają też inną propozycję z uwagi na trudności w ustaleniu
przebiegu drogi w wariancie W2. Wnioskują, by droga biegła
według wariantu W1, tj. od początku miejscowości wzdłuż
istniejącej drogi krajowej Nr 19 do zakrętu i skrzyżowania z
drogą biegnącą koło remizy, potem łukiem w kierunku rzeki
Bukowa (omijając tereny zabudowy od strony zachodniej), a
następnie w kierunku planowanego węzła w południowej
części miejscowości (na wysokości skrzyżowania z drogą
Łążek Ordynacki - Łążek Garncarski), i w kierunku mostu na
rzece Bukowa. Powyższe propozycje mieszkańcy i władze
miasta przedkładają do Regionalnej Dyrekcji Ochrony
Środowiska w Lublinie, a RDOŚ do Generalnej Dyrekcji Dróg
Publicznych Oddział w Lublinie celem rozpatrzenia. Obecnie,
wszyscy z niecierpliwością i obawami czekają na stanowisko,
jakie w tej sprawie zajmie Generalna Dyrekcja Dróg
Publicznych w Lublinie - czy przychyli się do złożonych
wniosków mieszkańców Łążka Ordynackiego i władz miasta,
czy nadal będzie obstawać przy wybranym wariancie W3 zdaniem Generalnej Dyrekcji najbardziej ekonomicznym.
Emocje - oprócz samej lokalizacji drogi, budzi też
kwestia wysiedleń i wyburzeń budynków mieszkalnych i
gospodarczych oraz sąsiedztwo drogi o dużym natężeniu ruchu
drogowego. I choć urzędnicy Generalnej Dyrekcji mówią o
przysługujących rekompensatach i budowie ekranów
akustycznych, to mieszkańcy wiedzą swoje. - Było 2 pasy
ruchu i było głośno, a teraz będzie 4 (docelowo nawet 6). Kto
chciałby tak mieszkać? - pytają retorycznie.
Docenieni przez Ministra Kultury
Wyróżnieni odznaką honorową (od lewej) Stefania Suchora,
Janina Chmiel, Jerzy Skrzypek, Stanisław Głaz, Eugeniusz Mazur
Pięciu twórców i śpiewaków ludowych z powiatu janowskiego otrzymało w tym roku
honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, przyznawaną przez ministra do spraw kultury i
ochrony dziedzictwa narodowego. Odznaczenia przyznano Stefanii Suchorze, Janinie Chmiel, Jerzemu
Skrzypkowi, Stanisławowi Głazowi i Eugeniuszowi Mazurowi. Książkami i dyplomami wyróżniono też
Irenę Krawiec - szefową kocudzkiej „Jarzębiny” oraz bibliotekarzy i animatorów kultury Ziemi
Janowskiej. Spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury w Batorzu z okazji Dnia Działacza
Kultury. Organizatorem spotkania było Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim oraz Urząd Gminy
w Batorzu. Impreza zgromadziła około 100. osób.
I choć - na dzień dzisiejszy, nie ma pewności, który
wariant ostatecznie „zwycięży”, to już wiadomo, że w
okolicach Janowa będzie 2 miejsca obsługi podróżnych (tzw.
MOP-y II i III kategorii) oraz 3 węzły w: Jonakach, Kopcach i
Łążku Ordynackim (m.in. o takie miejsca i węzeł w Jonakach
oraz zapewnienie dojazdu do gruntów poprzez drogi
towarzyszące i wiadukty wzdłuż S-19 „upomniały się” władze
miasta).
Dodajmy, że zaplanowana trasa będzie biegła przez
Polichnę, po wschodniej stronie Zarajca, po czym przez
Modliborzyce i po zachodniej stronie granicy Janowa (po
śladzie zaprojektowanej wcześniej obwodnicy) „pójdzie”
przez Borownicę, Rudę, Jonaki, Pikule i Łążek Ordynacki.
Powyższa droga została zaprojektowana jako droga
ekspresowa z 2 jezdniami (po 2 pasy ruchu każda), z pasem
dzielącym o szerokości 12 m, co umożliwi w przyszłości
budowę trzeciego pasa ruchu. Szerokość minimalna drogi
kształtować się będzie w granicach około 100. metrów, a np. w
rejonie miejsc obsługi podróżnych i węzłów - ponad 100.
metrów. Wzdłuż drogi ekspresowej S-19 zostaną wybudowane
drogi dojazdowe (towarzyszące), które będą obsługiwać
grunty, przylegające do S 19. Planowane są również wiadukty
nad- lub pod niektórymi istniejącymi drogami oraz przejścia
dla zwierząt.
Przypomnijmy, że droga ekspresowa S-19 o
znaczeniu międzynarodowym ma być trasą komunikacyjną na
kierunku północ-południe we wschodniej części kraju
(pomiędzy przejściem granicznym z Białorusią w Kuźnicy
Białostockiej a granicą ze Słowacją w Barwinku). Jej łączna
długość szacowana jest na około 600 km. Realizacja zadania
będzie możliwa po uzyskaniu wszystkich wymaganych decyzji
administracyjnych, a przede wszystkim od zapewnienia
finansowania inwestycji (ze środków krajowych i unijnych). W
artykule wykorzystano informacje, uzyskane w janowskim
magistracie oraz od mieszkańców Łążka.
Piknik dla rodzin zastępczych
Piąty raz z rzędu odbył się w tym roku - w ramach Dnia Rodzicielstwa
Zastępczego, piknik rodzinny dla rodzin zastępczych i ich pełnoletnich wychowanków.
Były wspólne gry i zabawy, park linowy, jazda konno, grillowanie oraz atrakcje
janowskiego Zalewu. Impreza plenerowa została zorganizowana 20.czerwca br. w
Parku Rekreacji Zoom Natury przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Janowie
Lubelskim.
Wśród wychowanków, są osoby, które otrzymują stypendia szkolne i
naukowe, kończą studia, rozpoczynają przewody doktorskie. - Dla młodych ludzi
organizujemy też szkolenia zawodowe i staże, przez co łatwiej im się odnaleźć się na
rynku pracy - mówi Anna Śmit - dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Na terenie powiatu są rodziny zastępcze, do których dzieci „trafiły” w wieku 3 lat (teraz
mają po 18), ale mamy też i takie rodziny, które funkcjonują od roku. Mamy babcię,
która jest rodziną zastępczą dla wnuka, ale mamy też i małżeństwo, które stanowi
rodzinę zastępczą dla 7. dzieci (najstarsze ma 16 lat, najmłodsze 8) - tłumaczy pani
dyrektor.
Dodajmy, że na terenie powiatu janowskiego funkcjonuje 24 rodziny
zastępcze, w których znajduje się ponad 30. dzieci w wieku od 4. do 20. lat, nie licząc
19. pełnoletnich wychowanków. Wśród nich, są rodziny z jednym dzieckiem, i z
siódemką dzieci. Statystycznie, najwięcej rodzin zastępczych funkcjonuje na terenie
gminy Janów Lubelski (9). Po 4 rodziny funkcjonuje w gminie Godziszów i
Modliborzyce, po 2 - w gminie Dzwola i Potok Wielki. Trzy rodziny zastępcze mieszka
w gminie Batorz, niestety, ani jednej rodziny nie ma w gminie Chrzanów.
Uwaga! Kleszcze!
Z roku na rok kleszczy jest coraz więcej i chociaż
człowiek próbuje się przed nimi bronić, to taki pies jest
całkowicie bezbronny. Pasożyty zaczynają atakować wczesną
wiosną, ale i na przełomie października i listopada też ich można
„spotkać”. Psy najczęściej „łapią” kleszcze podczas spacerów
nad rzeką, w parku, lesie oraz na łące. Jeśli zwierzę bywa
anemiczne, ospałe i gorączkuje, to znaczy, że zaczyna
chorować. - Ugryzienie kleszcza grozi boreliozą i babeszjozą, a
te choroby, zbyt późno zauważone i nie leczone,
Tekst; foto: Alina
bywają śmiertelne - ostrzega Małgorzata Kamińska - Tomusiak - lekarz weterynarii.
Boś
GOK w Modliborzycach. Przeprowadzono warsztaty, wyposażono pracownie
Zakończyliśmy realizację projektu pn.: ,,Zakup
wyposażenia dla tworzonej pracowni reportażu filmowego
Gminnego Ośrodka Kultury w Modliborzycach oraz
organizacja profesjonalnych warsztatów”
współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach
Osi 4 LEADER Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na
lata 2007-2013. Zakupiliśmy m.in. 2 aparaty Canon z funkcją
nagrywania filmów w jakości HD (trzeci aparat kilka miesięcy
temu został zakupiony z własnych środków), dodatkowe
obiektywy, akumulatory, karty pamięci i inne akcesoria, 3
statywy, tło ze statywem umożliwiające rejestrację w tzw.
blueboxie, blendę odbijającą światło, a przede wszystkim
profesjonalny komputer iMac z 27-calowym ekranem oraz
najnowsze oprogramowanie Adobe do obróbki zdjęć i montażu
filmów. Odbyły się 30-godzinne warsztaty prowadzone przez
Yacha Paszkiewicza, artystę mieszkającego w Gdańsku,
filmowca, reżysera i pedagoga, zwanego „ojcem polskiego
wideoklipu”. Dzięki sprzętowi przywiezionemu przez
strona 8
prowadzącego, rejestracja materiału podczas
Wojewódzkiego Przeglądu Muzykujących na Harmonijkach
Ustnych odbywała się przy użyciu aż 5 kamer. Powstał
reportaż filmowy z przeglądu oraz mnóstwo zapisanego
materiału w postaci zdjęć i filmów. Do udziału w warsztatach
zgłosiło się 10 osób, wszyscy z zamiarem aktywnego udziału
w „kółku” fotograficzno-filmowym. Zostały zarejestrowane
kolejne materiały; podczas wyjazdu zespołów tanecznych do
Bełżyc, rajdu rowerowego i Tradycyjnej Majówki. Koszty
całkowite projektu - 25047,26 zł ,w tym: pozyskane środki z
Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – 17188,46zł oraz
z budżetu GOK – 7858,80 zł.
www.powiatjanowski.pl
Tekst; foto: Andrzej Rząd
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2445.html
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
W 69. rocznicę Bitwy Partyzanckiej...
Kolejny Dąb Pamięci posadzony
Polową mszą świętą w intencji
poległych rozpoczęły się 16. czerwca br.
patriotyczne uroczystości w 69. rocznicę
Bitwy Partyzanckiej na Porytowym
Wzgórzu w Lasach Janowskich.
- To jest ta straszna karta historii,
którą dzisiaj wspominamy, to jest ta
wolność, okupiona ofiarą 9 milionów
obywateli polskich, zamordowanych przez
Niemców i Bolszewików - mówił podczas
homilii ks. infułat Edmund Markiewicz,
Od lewej:
wspominając dzieciństwo podczas ks. infułat Edmund Markiewicz,ks. dr Jacek Beksiński
okupacji w rodzinnym Chełmie. - Dzisiaj
wspominamy oddziały partyzanckie, szukające sposobów, by osłabić siłę wroga. Dzisiaj
jesteśmy tutaj dla uczczenia Tych, którzy ofiarowali swoje życie dla Polski, Tych, którzy nas
chronili, bronili, nieśli wolność. Boże! Błogosław wszystkim, a Tym, którzy od nas odeszli,
oddając swoje życie w obronie wolności Ojczyzny, daj życie wieczne - modlił się kapłan.
- Ten pomnik, te groby skłaniają do rozmyślań... Dzisiaj Polska, jak wtedy, potrzebuje
wspólnego działania. Polski interes narodowy musi być dla nas najważniejszy, a bez określenia
celu nie ma wspólnoty, nie ma działania, nie ma sukcesu. Dlatego też, Rząd powinien mówić
Polakom, co jest polskim interesem narodowym - nie można się tego bać - mówił Jerzy Bielecki
- Starosta Janowski. - Dzisiaj składamy hołd Tym, którzy walczyli w obronie wolności i potrafili
wspólnie działać ponad podziałami. Pamiętajmy, że pokój i
niepodległość nie są nam dane raz na zawsze. Swym
życiem i postępowaniem budujmy Ojczyznę, godną
wielkich ofiar naszych przodków, walczących i poległych
tutaj bohaterów - tłumaczył.
Tego dnia, podczas uroczystości spotkali się również nieliczni już, uczestnicy walk na Porytowym Wzgórzu. Jako młoda dziewczyna, niejednokrotnie pokonywałam te
lasy, przewożąc lekarstwa, prasę i pieniądze do Oddziału
Ojca Jana. Wtedy patrzyłam, by nie napadł na mnie dziki
zwierz czy zły człowiek, a dopiero dzisiaj widzę, jakie te
nasze polskie lasy są piękne - takich w Ameryce nie ma.
Jestem wzruszona i dla wszystkich rodaków przesyłam
pozdrowienia zza oceanu - mówiła Maria Mirecka - Loryś działaczka podziemia narodowego w latach 1939-1945,
członkini Krajowego Zarządu Kongresu Polonii
Amerykańskiej.
- Te Lasy Janowskie są usiane grobami partyzantów, a
Ziemia Janowska - grobami Powstańców Styczniowych.
Zwracam się z prośbą do kochanej młodzieży, aby
pamiętała o grobach partyzantów i Powstańców
Styczniowych, o mogiłach żołnierzy Armii Krajowej,
Bolesław Wołoszyn Armii Ludowej czy też Batalionów Chłopskich - prosił,
wspominając walki na Porytowym Wzgórzu w 1944 roku
Bolesław Wołoszyn, reprezentujący krakowskie środowisko żołnierzy Armii Ludowej.
Podczas uroczystości, list okolicznościowy od Ministra Skarbu - Włodzimierza
Karpińskiego odczytała Monika Bundyra, a od Krzysztofa Hetmana - Marszałka Województwa
Lubelskiego - Tomasz Pękalski - Członek Zarządu Województwa Lubelskiego.
Tego dnia, za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość
Rzeczypospolitej Polskiej medalem „Pro Patria” odznaczono: Krystynę Nowosielską z
Jastkowic, Czesławę Krystkowiak i Marię Linek (obie ze Stalowej Woli), Zofię Kałużyńską z
Machowej w gm. Pilzno, Stanisława Gelmuda z Lubaczowa, Jana Wojnarskiego z Pilzna,
Władysława Kameckiego z
Rzeszowa oraz Zbigniewa Markuta
z Niska.
Wa ż n ą c z ę ś c i ą
uroczystości - oprócz modlitwy,
Apelu Poległych i salwy honorowej,
był moment złożenia kwiatów przed
pomnikiem Bohaterów Porytowego
Wzgórza. Kwiaty składali
przedstawiciele jednostek
rządowych, samorządowych,
związków kombatanckich, partii
politycznych oraz urzędów i
Od lewej: Mieczysław
z a k ł a d ó w p r a c y. W ś r ó d
Wójcik z Ulanowa, Zbigskładających wieńce był, m.in.
-niew Markut z Niska
Tomasz Pękalski z Zarządu
Województwa i Jan Frania - Radny Sejmiku Województwa Lubelskiego. Kwiaty złożyła
również delegacja powiatu janowskiego na czele z Jerzym Bieleckim - Starostą Janowskim.
Dodajmy, że rangę uroczystości podkreśliła obecność wojskowej asysty honorowej,
wystawionej przez Trzeci Batalion Zmechanizowany w Zamościu, której towarzyszyła
orkiestra Wojskowa z Siedlec. Jak co roku, w ramach uroczystości, uczestnicy XV. wyścigu na
wózkach inwalidzkich pokonali 13-kilometrową trasę Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze.
Przypomnijmy, że rocznicowe uroczystości rozpoczął występ orkiestry chorwackiej z
Lovranu, a zakończyły pieśni wojskowo - patriotyczne w wykonaniu Męskiego Zespołu
Śpiewaczego „Branwiacy”.
http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2400.html
Trzeci Dąb Pamięci posadzono 11 czerwca br. w gminie Potok Wielki na terenie
Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Potoczku. Drzewo katyńskie upamiętnia Stanisława
Korczaka, aspiranta Policji Państwowej, urodzonego w Potoku Wielkim w 1896 roku, a
zamordowanego w Twerze w 1940. „Potocki” Dąb Pamięci to wynik przystąpienia szkoły do
programu patriotyczno - edukacyjnego „Katyń… Ocalić od zapomnienia”. Jest to 7. Dąb
Pamięci na terenie powiatu janowskiego. Tego dnia, odbył się również III Konkurs Pieśni
Religijno - Patriotycznej pod patronatem biskupa sandomierskiego - Krzysztofa Nitkiewicza. W
konkursie wzięło udział 21. szkół z diecezji sandomierskiej, noszących imię Jana Pawła II.
Dąb Pamięci sadzi Jerzy Pietrzyk - Wójt gminy Potok Wielki
Dąb Pamięci sadzi Jan Brzozowski - Dyrektor Zespołu Szkół w Potoczku; Foto: archiwum szkoły
Zobacz zdjęcia okupowanego Janowa
Około 100. zdjęć okupowanego Janowa można obejrzeć w wyremontowanym
pomieszczeniu janowskiego więzienia (w byłej kaplicy dla więźniów rzymsko-katolickich).
Zdjęcia, robione w różnych miejscach i okolicznościach, są swoistą kroniką życia codziennego
żołnierzy Wehrmachtu i ich rodzin w latach 1939-1940. Na fotografiach widzimy Niemców,
kupujących na janowskim targu czosnek i gęsi, świętujących Boże Narodzenie, raczących się
alkoholem. Niektóre z nich obrazują m.in. pracę przy rozładunku węgla czy odgruzowywaniu
zbombardowanego Janowa. Zdjęcia są oryginalne, niektóre opisane w języku niemieckim.
Jedno z nich stanowi dedykację następującej treści: „Mojemu koledze Heinzowi Buttnerowi w
koleżeńskim gronie dla pamięci wspólnie spędzonych chwil w czasie kampanii w Polsce w 1939
roku. Styczeń 1939 roku. Arthur Wittkopf”. Wszystkie fotografie są w dobrym stanie. Ich
Kwiaty składa delegacja powiatu janowskiego na czele
z Jerzym Bieleckim - Starostą Janowskim
autorem jest autor dedykacji (jeden z żołnierzy niemieckich).
Przypomnijmy, że zdjęcia zostały zakupione na jednym z
zagranicznych portali aukcyjnych przez pracowników Muzeum
Regionalnego, będących organizatorami wystawy. Wystawa będzie
czynna do końca sierpnia br. od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 14.30. Cena biletu - 2 zł.
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2464.html
Sprostowanie
Tekst; foto: Alina Boś
www.powiatjanowski.pl
W poprzednim numerze Panoramy Powiatu Janowskiego
pisaliśmy o sukcesach Magdaleny Chmiel, która została finalistką XI
Misyjnej Olimpiady Znajomości Afryki, oraz o osiągnięciach Michała
Rząda - finalisty 59. Olimpiady Chemicznej. Dodajmy, że obydwoje
reprezentowali Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów Porytowego
Wzgórza w Janowie Lubelskim - niestety, tej informacji zabrakło. Za
sytuację przepraszamy.
Przeprosiny należą się też pani Izabeli Zezulińskiej - Sowa
(którą „przechrzciliśmy” na „Jolantę”), działającej w Janowskim
Stowarzyszeniu Regionalnym na rzecz ratowania zabytkowych
nagrobków.
Redakcja
e-mail: [email protected]
strona 9
Panorama Powiatu Janowskiego
„Człowieczeństwo wypływa z miłości”
Od lewej: Paweł Wiśniewski,
Genowefa Tokarska - Poseł na Sejm RP
Agnieszka Banasiak - Wiśniewska
ks. Ryszard Ostasz; foto: archiwum autora
Ta myśl błogosławionego ks. Pisarskiego widnieje w Szkole Podstawowej w
Gdeszynie, gdzie 4. lipca odbyły się niezwykłe uroczystości. Jubileusz 15-lecia kapłaństwa
obchodził wraz z kolegami z seminarium ksiądz Ryszard Ostasz - proboszcz parafii Gdeszyn.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą świętą pod przewodnictwem ks. biskupa Mariana Rojka ordynariusza diecezji zamojsko - lubaczowskiej. Były kwiaty i życzenia, a także zorganizowany
po raz trzeci Międzynarodowy Festiwal Pieśni Maryjnej. W uroczystościach uczestniczyli
parafianie, a także przedstawiciele władz samorządowych oraz Kurator Oświaty. Poseł na Sejm
RP - Genowefa Tokarska życzyła księdzu Ryszardowi zdrowia i opieki bł. ks. Zygmunta
Pisarskiego, a także powstania Sanktuarium Pojednania Polsko-Ukraińskiego w Gdeszynie, o
którym marzy ksiądz Ostasz. Miłym akcentem tego uroczystego spotkania było przekazanie
książek do biblioteki szkolnej, zebranych przez Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim i
uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi w Janowie Lubelskim.
Za zorganizowanie akcji Starostwo otrzymało statuetkę Przyjaciel Gdeszyna.
Pragnę serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy ofiarowali książki. Szczególne
podziękowania kieruję pod adresem pani Urszuli Czuby za przyniesienie największej ilości
świetnych książek. Dziękuję również dzieciom z janowskiej szkoły podstawowej oraz
nauczycielom, którzy włączyli się do akcji.
Agnieszka Banasiak - Wiśniewska
Był Jarmark, teraz będzie Żurawinobranie Prof. M. Piotrowski promował swoją książkę
Blokiem gier i zabaw dla dzieci rozpoczął się 7. lipca br. Jarmark Garncarski w Łążku
Garncarskim. W programie przewidziano występy kapel i śpiewaków ludowych, pokaz lepienia
garnków po łążkowsku oraz zabawę w stylu folk. Były też konkursy na rżnięcie grubej sośniny i
dojenia kozy na czas, przejażdżki furą, bryczką i gimbusem łążkowskim, spacery po lesie i
spływy kajakowe po Bukowej..., a na okrągło gościnność i życzliwość, rozsiana po całej wsi...
Dodajmy, że już wkrótce podobne atrakcje spotkają każdego, kto wybierze się na
Żurawinobranie w ostatnią niedzielę września. - Zapraszamy serdecznie - dopowiada Jan
Jarmuziewicz - główny organizator imprezy.
O potrzebie powrotu do wartości chrześcijańskich w strukturach Unii Europejskiej
mówił 7. lipca br. na spotkaniu w Janowskim Ośrodku Kultury prof. Mirosław Piotrowski Poseł do Parlamentu Europejskiego. - Mało się mówi o tym, że założycielami UE byli
chrześcijańscy demokraci, z których dwaj to kandydaci na ołtarze. W chwili obecnej,
największą formacją polityczną w Parlamencie Europejskim jest Chrześcijańska Demokracja, a
mimo tego nigdzie nie wisi krzyż na ścianie, a debata na temat roli symboli chrześcijańskich w
przestrzeni publicznej też jest blokowana.
Od lewej: prof. Mirosław Piotrowski i Sławomir Dworak
(w otoczeniu uczestników konkursu)
Od lewej: Karolina Gromysz,
Jan Jarmuziewicz, Anita Stręciwilk
„Humanus” świętuje jubileusz powstania
Około 180. osób świętowało 23. lipca br.
Statuetkę „Przyjaciela Humanusa” z rąk
Pawła Wiśniewskiego otrzymuje ks. kan. dr Jacek jubileusz 10-lecia powstania „Humanusa” Staszak
Janowskiego Stowarzyszenia Niesienia
Pomocy. Uroczystości rozpoczęły się mszą św.
w janowskim Sanktuarium, sprawowaną przez
ks. kan. dr Jacka Staszaka i ks. Ryszarda Ostasza
z Gdeszyna w powiecie zamojskim.
„Urodzinowa” gala odbyła się w
„Hetmańskiej”.
Podczas spotkania, około 20. osób
wyróżniono statuetką „Przyjaciela Humanusa”.
- Nasze działania nie byłyby możliwe bez
wsparcia i przychylności władz
samorządowych, kościelnych i innych, często
pojedynczych osób - mówił, dziękując za pomoc
i życzliwość Paweł Wiśniewski - Prezes
Stowarzyszenia.
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie powstało 23. lipca 2003 roku z inicjatywy Bożeny
Czajkowskiej - obecnej Sekretarz Gminy. W ciągu dekady, „rodziły się” nowe podmioty i nowe
projekty, integrujące lokalne środowisko. Jako pierwszy, powstał Klub Integracji Społecznej,
który - w partnerstwie z gminą Janów Lubelski i Potok Wielki, wyremontował kilkanaście
mieszkań socjalnych. Potem, pojawił się Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej. Tym razem wspólnie z Klubem, wespół z Ośrodkami Pomocy Społecznej w Batorzu, Chrzanowie,
Godziszowie i Potoku Wielkim, postawiono na reintegrację społeczno - zawodową około 150.
osób bezrobotnych i wykluczonych społecznie. To właśnie to działanie janowskiego KIS-u
wyłoniło pierwszych absolwentów Klubu Integracji Społecznej w skali kraju. Nic wiec
dziwnego, że Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uznało je za wzorcowe, określając
mianem „Janowskiego Modelu Współpracy”.
W międzyczasie, powstała „Stokrotka” - Zespół Świetlic Środowiskowych, Zimowy
Punkt Konsultacyjny dla Osób Bezdomnych, Punkt Konsultacyjny dla Rodzin, Koło
Wolontariatu, Niepubliczna Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna, Klub „Sybaryci”, a
ostatnio Janowski Uniwersytet Trzeciego Wieku, który liczy około 80. słuchaczy.
Statuetkę „Przyjaciela Humanusa” z rąk
Grażyny Czuryszkiewicz i Pawła Wiśniewskiego
otrzymuje Andrzej Olech - Wójt Gminy Godziszów
strona 10
Podczas wykładu, Mirosław Piotrowski sporo czasu poświęcił absurdalnym
zarządzeniom i wytycznym unijnym, na podstawie których marchew staje się owocem, a
wartość banana zależy od jego krzywizny. Dalej mówił o „kryzysie finansowym Unii
Europejskiej i o unijnym 'Titanicu', który może utonąć, gdyż istnieje realne zagrożenie rozpadu
Unii Europejskiej. Zdaniem niektórych Eurodeputowanych, obecnie 'Nie istnieje dylemat, czy
Unia Europejska się rozpadnie, ale kiedy'” - tłumaczył Eurodeputowany.
Podczas spotkania dyskutowano również na tematy, dotyczące m.in. sytuacji
gospodarczej kraju, rozdawnictwa żywności z Banku Żywności, przemilczania w
podręcznikach szkolnych informacji o rzezi wołyńskiej czy też dopłat unijnych.
Tego dnia, laureaci konkursu o Unii Europejskiej z rąk Eurodeputowanego otrzymali
nagrody i wyróżnienia, a najlepsi wyjadą na kilkudniową wycieczkę do Brukseli. Spotkanie
było też okazją do promocji najnowszej książki profesora, zatytułowanej „Unia jak Titanic”.
Książka to zbiór 43. felietonów, wydanych w języku polskim i angielskim.
Dodajmy, że dochód ze sprzedaży książek został przekazany osobom,
poszkodowanym w wyniku wybuchu butli z gazem.
Przypomnijmy, że prof. Piotrowski przyjechał do Janowa na zaproszenie członków
Porozumienia Inicjatyw Samorządowych na czele ze Sławomirem Dworakiem - prezesem
organizacji.
Foto-galeria: http://powiatjanowski.pl/podglad_newsa_n_2454.html
Zarząd LGD z absolutorium
Około 70. osób spotkało się 20. czerwca br. na Walnym Zgromadzeniu Lokalnej
Grupy Działania „Leśny Krąg”. Podczas spotkania, członkowie LGD jednogłośnie przyjęli
najważniejsze dokumenty, dotyczące funkcjonowania organizacji w 2012 roku, tj.
sprawozdanie z działalności Zarządu za rok 2012 oraz sprawozdanie finansowe. Tego dnia,
Zarządowi Stowarzyszenia udzielono również absolutorium (jednogłośnie). Podczas spotkania,
zadecydowano również, że członkowie Stowarzyszenia, którzy nie uczestniczą w spotkaniach i
nie płacą składek, zostaną z LGD wykreśleni.
Na koniec, Janina Skubik - Prezes Stowarzyszenia zaapelowała, by beneficjenci pisząc o realizowanych z pomocą LGD projektach, pamiętali o logo „Leśnego Kręgu”.
Tekst; foto: Alina Boś
www.powiatjanowski.pl
Od lewej: Agata Stelmasiewicz, Janina Skubik, Jan Witkowski
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Jaskółki - niedawno przyleciały, a już muszą wracać
Jak ten czas szybko leci - niedawno przyleciały, a już muszą wracać. Mowa o jaskółkach, które
zbierają się do odlotu do ciepłych krajów. Niby sezon lęgowy nie tak dawno się zaczął, ale... dzieci wyrosły,
usamodzielniły się, mają swoje sympatie. W tym roku, potomstwo było liczne. Od maja do lipca niektóre
jaskółki wyprowadziły 2-3 lęgi (do pięciu piskląt w każdym). Małe brzdące, w wymoszczonych gniazdach, w
domach rodzinnych przebywały około 3. tygodni, choć na garnuszku rodzinnym pozostawały jeszcze około
15 dni. W podróż do ciepłych krajów niektóre jaskółki wybiorą się we wrześniu, a niektóre w październiku.
Bociany. Leciały z nadzieją w sercu, odlatują ze smutkiem
Jaskółka w gnieździe
Do Polski leciały z nadzieją w sercu - do ciepłych krajów odlatują ze smutkiem. Niektóre bociany
tego lata przeżywały ciężkie chwile.
Kiedy przyleciały, leżał śnieg, a późniejsze deszcze i potężne nawałnice też nie sprzyjały
zdrowiu ani rodziców, ani małych bocianiątek. Te ostatnie, padały z zimna i wycieńczenia, a niektóre decyzją rodziców, zostały wyrzucone z gniazda.
- Moi rodzice co roku obserwują życie bocianów i nigdy jeszcze się tak nie zdarzyło (a gniazdo
liczy około 30 lat), żeby bociany wyrzuciły wszystkie małe z gniazda - mówi Zofia Fusiara - nauczyciel
kształcenia zintegrowanego w Zespole Szkół w Potoku Stanach, która co roku robi inwentaryzację
bocianów w całej gminie. - Niestety, niektóre „nasze” bociany były w tym roku mniejsze, a więc i słabsze
od bocianów z innych części Polski (ze względu na późną porę narodzin) - tłumaczy pani Zofia.
Nic więc dziwnego, że w okolicach Branwi i Godziszowa już od maja krążyły stada bocianów,
bolejących nad utratą swoich dzieci. Co prawda, wśród nich były też i bociany młode, samotne, ale
większość z nich opuściła gniazda, by stare kąty nie przypominały im o tragedii. Teraz, wszystkie szykują
się do odlotu, a że czas leczy rany, to może w następnym roku młode bocianięta wniosą radość do domu, a w
serce ... spokój.
Pisklęta w gnieździe
Potomstwa coraz mniej - głuszki zdominowały głuszców
W Lasach Janowskich
głuszców coraz mniej - tak wynika
z przeprowadzonej inwentaryzacji,
i - o ile jakieś 20 lat temu było ich
zatrzęsienie, o tyle teraz jest... 8-10
kogutów „na krzyż”. - Pamiętam,
że nieraz, jak leśnicy w lesie jedli
obiad, to im nad głowami, na
gałęziach samiec tańcował. Ludzi
się nie bał, tokował, nieraz sfrunął
na drogę i szedł prosto na
człowieka - wspomina
Nadleśniczy Henryk Rążewski. N i e s t e t y, n i e k t ó r e z n i c h
zachowywały się, jak stare
kawalery - zaczepne były,
napastliwe, pewne siebie i... choć
żenić się nie chciały, to pogruchać z
głuszką - raz z jedną, raz z drugą,
czemu nie?! No a teraz, jak to
towarzystwo powymierało, jak głuszki zrobiły się wygodne i zdominowały głuszców, to i nie dziwota, że
potomstwa coraz mniej - żartuje Nadleśniczy.
Dodajmy, że najczęstszym sąsiadem głuszki jest kruk, który gniazda zakłada na drzewach (pod
gniazdami głuszek). Niestety, kruk cały czas obserwuje głuszkę, a kiedy tylko może, podbiera jej jaja (jaja
podbierają jej również lisy, kuny i tchórze).
Foto: internet
Borowiki, kurki... Czas na grzybobranie
Pogoda „w kratkę” i chmary komarów nie przeszkadzają w grzybobraniu. Adam Ligaj z
Branewki w gminie Dzwola to zapalony grzybiarz. Od lat zbiera grzyby wiosenne i jesienne. Pierwsze
prawdziwki w tym roku znalazł w maju. - W ciągu 30 minut znalazłem ponad 30 borowików, nie licząc
kurek - mówi Panoramie. Pan Adam zbiera grzyby w lesie we Flisach i w Lasach Branewskich. Teraz,
podobnie jak inni grzybiarze, czeka na deszcz i na... grzyby.
Jaskółki przed opuszczeniem gniazda
Jaskółka przed odlotem
Bóbr bez zęba?! A jednak...
W czerwcu, o nietypowym znalezisku poinformował
Panoramę jeden z czytelników z gminy Dzwola. Kiedy pokazał
długi, około 10-centymetrowy, w połowie biały, w połowie żółty,
lekko wygięty przedmiot, trudno było określić, co to może być.
Wyglądem przypominał kształt papierosa, tyle, że był gładki,
twardy, bardziej spłaszczony i ostry z jednego końca. Przedmiot
wiele osób oglądało, starszych i młodszych, ale żadna z nich nie
odgadła, co to jest... A kiedy się dowiedziała, nie mogła uwierzyć,
że to... ząb bobra. Jakim cudem bóbr został szczerbaty i jak on
teraz wygląda, tego nie wie nikt. I choć niektórzy dyskretnie go
podglądają, to nic się nie da zauważyć - po prostu przestał się
uśmiechać (chociaż podobno, od czasu do czasu, robi wyjątek jak spotka drugiego, takiego jak on...).
Tekst; foto: Alina Boś
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 11
Panorama Powiatu Janowskiego
Liczba woluminów rośnie, czytelników - również
Prawie 20 osób - na 100 mieszkańców powiatu janowskiego, czyta książki,
pozostałych 80 nie czyta ich wcale - tak wynika z danych statystycznych Miejskiej i Powiatowej
Biblioteki Publicznej w Janowie Lubelskim. - W roku 2012 zanotowano wzrost liczby
czytelników w stosunku do roku 2011 - mówi Maria Mędrek - instruktor powiatowy, pracownik
biblioteki. - Statystycznie, najwięcej czytelników na 100. mieszkańców przypada w gminie
Modliborzyce (ponad 25 osób) i w gminie Janów Lubelski (prawie 22). Najmniej książek
czytają mieszkańcy gminy Chrzanów (biblioteki „odwiedza” 7 osób na 100 mieszkańców) tłumaczy pani Maria. Dodajmy, że w gminie Godziszów - na 100. mieszkańców gminy przypada 10. czytelników, w gm. Batorz - średnio 10,4, w gminie Dzwola - 15,8, a w gm. Potok
Wielki - 16,3. Przypomnijmy, że na terenie powiatu janowskiego działalność prowadzi 7
bibliotek publicznych, 8 filii i 5 punktów bibliotecznych. W 2012 roku zbiory biblioteczne we
wszystkich jednostkach kształtowały się na poziomie prawie 120 tys. W tym czasie przybyło
ponad 5 tys. książek (w tym prawie 4,5 tys. nowości wydawniczych), a ubyło około 4,2 tys.
woluminów. Ogółem, w powiecie jest prenumerowanych około 65 czasopism, najwięcej (25) w
gminie Dzwola. W porównaniu do roku 2011, w 2012 o około 500 wrosła liczba wypożyczeń,
ale o ponad 5 tys. spadła liczba udostępnienia książek na miejscu (w bibliotece). Co ciekawe, w
bibliotekach w Dzwoli, Krzemieniu, Modliborzycach i Janowie do dnia dzisiejszego książki i
prasa donoszone są do domów osób starszych i niepełnosprawnych. Zauważmy, że w roku 2012
w bibliotekach nie nastąpiły żadne zmiany kadrowo - organizacyjne (w stosunku do roku
poprzedniego), choć nieraz można było usłyszeć informacje o planowanych łączeniach
bibliotek z ośrodkami kultury. Co ciekawe, niektóre biblioteki pozyskały i pozyskują pieniądze
z funduszy unijnych, m.in. na remonty i wyposażenie obiektów. Oczywiście, wszyscy
bibliotekarze się szkolą, organizują różnego rodzaju warsztaty, spotkania ze znanymi pisarzami,
konkursy i wystawy objazdowe, a wszystko po to, by to czytelnictwo zwiększyć.
Pracownicy Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Janowie Lubelskim w śród przedstawicieli samorządu podczas Dnia Bibliotekarza
Foto: archiwum trenera
Wojtek Todys Mistrzem Polski
Złoty medalista jest trzecim zawodnikiem „Olimpu”, który wygrał
Olimpiadę (wcześniej dokonali tego: Łukasz Kowal w 2005 r. i Grzegorz Król w
2007).
Przypomnijmy, że 3 miesiące temu nasz reprezentant w Kostrzynie nad
Odrą wywalczył brązowy medal na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski
Kadetów w zapasach styl klasyczny, a rok temu - brązowy medal w Mistrzostwach
Polski do lat 17. Dzięki temu, został stypendystą Urzędu Marszałkowskiego w
Lublinie, a ostatni złoty medal zapewni mu stypendium w roku następnym.
Z Almanachu Polskiego Sportu (zapasy) wynika, że „nasz” 17-latek od
2010 roku uczestniczył w 16. olimpiadach, Pucharach Polski oraz mistrzostwach (o
randze krajowej i międzynarodowej). W tym czasie stoczył ponad 60 walk.
Dodajmy, że Wojtek (bez zmiany barw klubu) w ubiegłym roku przeszedł
do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Radomiu, by trenować z najlepszymi
zapaśnikami w kraju.
Trenerem, który zauważył jego zdolności, jest Tadeusz Kuśmierczyk - szef
janowskiego „Olimpu”.
- Wojtek jest mocny psychicznie, odporny na stres, a w zapasach psychika
ma ogromne znaczenie dla wyniku walki - tłumaczy trener. Co ciekawe, zapasy
uprawia również jego młodsza siostra - Natalia. Obydwoje pochodzą z Potoczka.
Na koniec, warto
zauważyć, że w punktacji klubowej
„Olimp” zajął VII. miejsce na 50
klubów z całego kraju.
W finałach Olimpiady,
oprócz Wojtka, powiat janowski
reprezentowało jeszcze 5.
zawodników „Olimpu” (Paweł
Marchut zajął VII. miejsce w kat. 42
kg, Marek Skrok - X m. w kat. 46 kg,
Damian Tracz - X m. w kat. 58 kg,
Wojciech Kukiełka - XII m. w kat. 69
kg, Kamil Pizoń - XII m. w kat. 63 kg).
Zdaniem trenera,
Zofia Widz - Baryła - szefowa janowskiego Związku Emerytów, Rencistów
„Największy zawód sprawił Kamil,
i Inwalidów oraz Artur Pizoń - Naczelnik Wydziału Spraw Społecznych,
Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego janowskiego Starostwa ponieważ był w gronie faworytów do
medalu”.
podczas Powiatowych Obchodów Światowego Dnia Inwalidy
Te stowarzyszenia zmieniły swoje siedziby
Od niedawna, 2
stowarzyszenia powiatu
janowskiego mają nowe siedziby.
Członkowie Klubu Seniora
„Janowiacy” na miejsce spotkań
wybrali pomieszczenie w Domu
Nauczyciela, a Polski Związek
E m e r y t ó w, R e n c i s t ó w i
Inwalidów (Zarząd Rejonowy w
Janowie Lubelskim)
przeprowadził się do jednego z
pomieszczeń internatu Zespołu
Szkół Zawodowych. Obie
siedziby mieszczą się na ulicy Członkinie Klubu Seniora „Janowiacy”
podczas otwarcia siedziby
Ogrodowej.
Członkowie Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów (Zarząd Rejonowy w Janowie Lubelskim) przed nową siedzibą
strona 12
www.powiatjanowski.pl
Tekst; foto: Alina Boś
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Muzyka ludowa, czyli Festiwal Muzyki Tradycyjnej w powiecie janowskim
W środę, 3. lipca br.
rozpoczął się Festiwal Muzyki
Tradycyjnej „Na rozstajnych
drogach” w powiecie janowskim.
Festiwalowi towarzyszyły projekcje
filmowe, koncerty, spektakle
teatralne oraz warsztaty, poświecone
tradycjom muzycznym regionu
janowsko-biłgorajskiego. Warsztaty
objęły naukę śpiewu, tańca oraz gry
na skrzypcach. Wśród
prowadzących, oprócz Zbigniewa
Butryna, grającego na suce
biłgorajskiej, i bębenisty Bronisława
Rawskiego z Kocudzy, był ludowy
skrzypek Stanisław Głaz z Dzwoli. Dawniej, muzyka to było
uzdrowienie człowieka. Bo jak
muzykant zagrał, to ludzie
zaśpiewali, zatańcowali i była taka
Zbigniew Butryn
wesołość na świecie. I chociaż, za
Niemca skrzypce się spaliły, to tata
kupił mi drugie - wspomina pan Stanisław. Dodajmy, że muzykowaniem i wieczorną
potańcówką zakończył się jego benefis z okazji 80-ych urodzin i 25-lecia pracy
artystycznej. Warto zauważyć, że dzwolski muzykant - w uznaniu zasług w dziedzinie
twórczości ludowej, został uhonorowany nagrodą Ministra Kultury i Dziedzictwa
Narodowego. Tego dnia, uczestnicy spotkania nie szczędzili ciepłych słów pod
adresem pana Stanisława, były życzenia, owacje na stojąco oraz urodzinowy tort dla
szanownego jubilata, a do życzeń dla Tego, który sławi naszą małą Ojczyznę,
przyłącza się również Panorama. Ciepłe słowa popłynęły także pod adresem Lidii
Tryki - instruktora ds. folkloru Janowskiego Ośrodka Kultury, „dobrego ducha” pana
Stanisława.
Niezwykle ciekawe spotkanie miało miejsce w sobotę, 6 lipca. Tego
wieczoru, o historii zapomnianego instrumentu, jakim jest suka biłgorajska,
opowiadała dr Maria Pomianowska - światowej sławy polska instrumentalistka,
wokalistka i kompozytorka, która od lat współpracuje z artystami Azji i Europy, a od
pewnego czasu ... z artystą wszystkim nam znanym, aczkolwiek... nie zawsze
docenianym. Chodzi o Zbigniewa Butryna z Janowa Lubelskiego, który zasłynął w
kraju i za granicą jako odtwórca starego, zapomnianego instrumentu, nazywanego
„suką biłgorajską”. To właśnie na jego zaproszenie przyjechała na Festiwal dr
Pomianowska - znana postać w świecie dawnej tradycyjnej muzyki ludowej polskiej i
azjatyckiej. Okazuje się, że w latach 90. próby odtworzenia sposobu gry na suce
biłgorajskiej podjęło się niezależnie od siebie dwoje muzyków: pan Butryn z Janowa i pani
Pomianowska z Warszawy. Z czasem, zaczęli ze sobą współpracować. Obydwoje prowadzą
warsztaty gry na tym instrumencie i obydwoje koncertują (pan Zbigniew po Polsce, pani Maria po Europie i Azji), ale tego dnia koncertowali razem. Instrumentalistka nie kryła radości ze
spotkania, często żartowała i sporo opowiadała o swoich „eskapadach” muzycznych, m.in. do
Indii. Po koncercie, uczestnicy Festiwalu obejrzeli przedstawienie teatralne w wykonaniu
Jerzego Kałdusia.
Stanisław
Głaz
Grzegorz Tomaszewski
Lidia Tryka
z wnukiem Maksem
Stefan
Maziarczyk
Jeśli chodzi o niedzielę... Tutaj, Festiwal rozpoczęły dawne gry i zabawy oraz nauka
wykonywania gwizdków i trąbek z kory wierzby przez Stefana Maziarczyka - znanego i
utalentowanego artystę z Andrzejowa, który gra na okarynie. Pan Stefan to postać niezwykła, to
człowiek, który swoją muzyką przyciąga ptaki, m.in. kukułki, ale o nim... opowiemy innym
razem. Zakończeniem Festiwalu, niezwykle ciekawym, był koncert Grzegorza
Tomaszewskiego, który na dziedzińcu janowskiego Sanktuarium grał na cytrach historycznych instrumentach z początku XX wieku. Dodajmy, że pan Grzegorz obecnie jest
jedynym systematycznie koncertującym cytrzystą w kraju i w krajach Europy.
Stanisław Głaz w towarzystwie Bronisława Rawskiego, Krzysztofa Butryna oraz swoich „uczennic”
Na sukach grają Maria Pomianowska i Zbigniew Butryn
Takich „Krakowianek” inni mogą im pozazdrościć
Tegoroczne, XIII Dni Gminy Potok Wielki przyniosły wszystkim miłą niespodziankę
w postaci występu pięknych potockich „Krakowianek”, które zadebiutowały na X
Międzypowiatowym Przeglądzie Kapel i Śpiewaków Weselnych. Radości z chęci młodych
ludzi do kultywowania tradycji ludowych nie kryje Jerzy Pietrzyk - Wójt Gminy. - Chcemy
kultywować tradycję i kulturę ludową, a to, że dziewczynki z gimnazjum Zespołu Szkół w
Potoku Stanach utworzyły zespół jest dla nas wszystkich miłym zaskoczeniem. Będziemy je
wspierać i promować - zapowiada Wójt. Dodajmy, że na scenie pieśni zalotne i weselne śpiewali
soliści, członkowie zespołów i kapel ludowych.
Tekst; foto: Alina Boś
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 13
Panorama Powiatu Janowskiego
Sukces modliborskich śpiewaczek w Kazimierzu
Powstał jesienią 2009, a zadebiutował w 2010r. na Międzypowiatowym Przeglądzie
Tradycyjnych Kolęd i Pastorałek w Modliborzycach, „wyśpiewując” II nagrodę. Od początku
działa przy Gminnym Ośrodku Kultury w Modliborzycach pod opieką Krystyny Wójcik.
Członkinie zespołu pochodzą z terenu gminy. Są to: Wiesława Ludian z Modliborzyc,
Stanisława Kapusta z Majdanu Modliborskiego, Krystyna Zimak i Krystyna Krawczyk z
Kolonii Zamek. W bieżącym roku do zespołu dołączyły Katarzyna Grzyb i Katarzyna Dolecka z
Wierzchowisk. Zespół ma w swoim repertuarze pieśni tradycyjne, kołysanki, pieśni sieroce,
weselne, patriotyczne, ballady, kolędy i pastorałki. Bierze udział w przeglądach i konkursach,
wielokrotnie nagradzany i wyróżniany. W bieżącym roku, po wojewódzkich eliminacjach,
zespół otrzymał nominację do 47. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w
Kazimierzu Dolnym, jako jeden z 28 zespołów śpiewaczych z 13 województw. Decyzją 10osobowego Jury Festiwalu naszym paniom przyznano I nagrodę w kategorii zespołów
śpiewaczych.
Krystyna Wójcik - instruktor GOK w Modliborzycach
Przysłowia
Bartłomieja naśladuje cały wrzesień, a z nim jesień.
Gdy koło Bartłomieja liść opada, prędko zima bywa rada.
Gdy susza w Bartłomieja, mroźnej zimy jest nadzieja.
Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje, i czy w przyszłym latku, pożyjesz w dostatku.
Kto na święty Bartłomiej siał, będzie chleb miał.
Święty Bartłomiej wiele rzeczy umie, bąki dusi, muchy tłumi.
Gdy na Luizy ładnie, śnieg późno spadnie.
Na świętego Ludwika, zboże z pól umyka.
Od świętego Augustyna, orka dobrze się poczyna.
Od tego roku, na łamach
Panoramy prezentujemy zdjęcia
dzieci, które przyszły na świat w
janowskim szpitalu. Taka publikacja
nic nie kosztuje, a jest z pewnością
miłą pamiątką dla rodziców i rodziny
„naszych” milusińskich. Zdjęcia
dzieci publikowane są za zgodą
rodziców. Fotografie dzieci można
oglądać w papierowym wydaniu
Panoramy, jak również w wersji
elektronicznej.
Rodzicom życzymy wielu
radosnych i szczęśliwych dni, a
„małym szkrabom” - beztroskiego
dzieciństwa. A. Boś; foto: archiwum
janowskiego szpitala
Obejrzyj zdjęcia dzieci, urodzonych w janowskim szpitalu
Bednarski, s. Małgorzaty, Majdan
Krzos, Kulak,
s. Ewy, Chrzanów III s. Agnieszki, Janów Lubelski
Maksim,
c. Sylwii,
Janów Lub, ul. 3-go Maja
Bielak, c. Joanny, Janów Lubelski
Łukasik,
s. Lucyny, Wólka Ratajska
Sawa,
s. Justyny, Momoty Górne
Szczuka,
s. Justyny, Batorz I
Czerniec,
c. Agnieszki, Brzozówka
Wieleba,
s. Magdaleny, Andrzejów
Łoziński s. Marleny, Wola Kątecka
strona 14
Dolny rząd (od lewej): Katarzyna Dolecka, Krystyna Wójcik, Katarzyna Grzyb;
górny rząd(od lewej): Wiesława Ludian, Krystyna Zimak, Stanisława Kapusta
Szyszka,
s. Moniki, Błażek
Jarosz, s. Magdaleny, Biała II
Podpora
s. Anny i Dariusza, Janów Lubelski
www.powiatjanowski.pl
Buczyński, s. Bożeny, Chrzanów III
Łukomski,
s. Gabrieli, Krzemień I
Wójcik, s. Anny, Batorz I
Dziurawiec, c. Justyny, Brzozówka
Maiło,
s. Justyny, Biała II
Dyjach, c. Marty, Janów Lubelski
Sulowski,
Pudło, s. Edyty, Godziszów s. Magdaleny, Zdziłowice
Szabat Wcisło
s. Klaudii, Janów Lubelski s. Natalii, Blinów I
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Projekt realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Nowelizacja ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie z 2010 r. umożliwiła polskim samorządom zlecanie prowadzenia
konkursów dotacyjnych organizacjom pozarządowym lub innym podmiotom.
Takie rozwiązanie, zwane powszechnie regrantingiem, choć bardzo dla samorządów korzystne,
jest jeszcze w Polsce mało znane.
Z tego powodu Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce, wychodząc naprzeciw potrzebom samorządów i organizacji pozarządowych, rozpoczęła
realizację projektu „Regranting jako sposób zwiększania zakresu, skali i efektywności realizacji zadań publicznych przez organizacje pozarządowe w
gminie i powiecie”, którego celem jest upowszechnienie regrantingu wśród jednostek samorządu terytorialnego w Polsce.
Projekt realizowany jest w partnerstwie z samorządami doświadczonymi we współpracy z organizacjami pozarządowymi: Starostwem
Powiatowym w Nidzicy oraz Gminą Miasto Biłgoraj, a także z partnerami regionalnymi: Nidzicką Fundacją Rozwoju „NIDA” oraz Biłgorajską
Agencją Rozwoju Regionalnego S. A.
Czego dotyczy Projekt?
W ramach Projektu wypracowany zostanie modelowy mechanizm
regrantingu, obejmujący wszystkie istotne działania związane z
regrantingiem, począwszy od planowania zadań publicznych, przez
przeprowadzenie konkursów, po ocenę skuteczności i efektywności ich
realizacji. Po zakończeniu fazy testowania, model ten upowszechniany
będzie wśród jednostek samorządu terytorialnego i organizacji
pozarządowych w całej Polsce.
Kto bierze udział w Projekcie?
Do fazy testowania modelowego mechanizmu regrantingu
zakwalifikowanych zostało 8 jednostek samorządu terytorialnego z dwóch
województw:
I.
Województwo lubelskie:
Miasto Biłgoraj
Gmina Biłgoraj
Gmina Adamów (powiat łukowski)
Powiat Janów Lubelski
II.
Województwo warmińsko – mazurskie:
Miasto Ełk
Gmina Pisz
Powiat Nidzicki
Powiat Bartoszycki
Jak wygląda faza testowania produktu?
Testowanie modelowego mechanizmu regrantingu przeprowadzone jest
w ww. samorządach w okresie od września 2012 r. do grudnia 2013 r.
Każda jednostka samorządu terytorialnego biorąca udział w Projekcie
objęta jest kompleksowym wsparciem szkoleniowo-doradczym. W
listopadzie i grudniu 2012 r. ww. samorządy wzięły udział w warsztatach,
podczas których omówione zostały m.in. zagadnienia prawne dot.
regrantingu oraz dobre praktyki na przykładzie programu „Działaj
Lokalnie”, realizowanego przez ARFP, a także wypracowane podstawowe
elementy regrantingu dla poszczególnych jednostek.
W testowaniu mechanizmu uczestniczy również Powiat Janowski, w
którym funkcjonuje ponad 100 stowarzyszeń i organizacji pozarządowych
działających na polu, między innymi:
www.powiatjanowski.pl
pomocy społecznej,
bezpieczeństwa,
ekonomii społecznej,
turystyki i sportu,
aktywizacji obszarów wiejskich.
Podczas konkursu grantowego w ramach, „Regrantingu”
przeprowadzonego przez operatora Stowarzyszenie Lokalna Grupa
Działania ”Leśny Krąg”, zostały przyznane granty na następujące działania,
realizowane przez organizacje pozarządowe, działające na terenie powiatu
janowskiego:
1. „Nie możemy zmienić innych, zmieńmy siebie” - projekt realizowany
przez Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddział Rejonowy
w Janowie Lubelskim. Projekt z naciskiem na warsztaty psychologiczne ma
dać odpowiedź na pytania: czego potrzeba ludziom starszym, aby mogli
normalnie funkcjonować w społeczeństwie?
2. Wydanie albumu „Janowskie szlaki modlitewne” - projekt realizowany
przez Janowskie Stowarzyszenie Regionalne. Celem projektu jest ochrona i
promocja dóbr kultury i kultywowanie lokalnego dziedzictwa
kulturowego, historycznego i religijnego poprzez wydanie albumu
„Janowskie szlaki modlitewne”, promującego janowskie kalwarie –
kapliczki ilustrujące stacje drogi krzyżowej.
3. „Warto zobaczyć” - Stowarzyszenie Przyjaciół Promyka. Głównym celem
projektu będzie nauka wychowanków Placówki Opiekuńczo –
Wychowawczej „PROMYK” w Janowie Lubelskim poszanowania tradycji,
kultury i zwrócenie szczególnej uwagi, jak ważną pełnią one funkcję w
życiu społecznym. Podczas trwania projektu beneficjenci zgłębią tajniki
naszego regionu, poznają historię, tradycję i obyczaje, co pozytywnie
wpłynie na integrację ze środowiskiem lokalnym oraz będzie
przeciwdziałało zjawisku marginalizacji społecznej.
Fundusze na sfinansowanie grantów w ramach konkursu w łącznej
wysokości 7 500 złotych pochodziły z budżetu Powiatu Janowskiego oraz
środków własnych Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Leśny Krąg” w
Janowie Lubelskim.
e-mail: [email protected]
strona 15
Panorama Powiatu Janowskiego
WIELKIE WYZWANIE NA ODCHUDZANIE!
Różnorodność diet i preparatów do odchudzania szeroko reklamowanych we
wszelkich mediach, setki książek i publikacji na temat różnorakich diet i programów,
pomagających szybko schudnąć i prowadzić zdrowy tryb życia, świadczą nie tylko o
zainteresowaniu problemem odchudzania, ale przede wszystkim o rosnącym zapotrzebowaniu
społeczeństwa na tego rodzaju działania. Obecnie, każda niemalże rodzina boryka się z
problemem nadwagi lub z kłopotami zdrowotnymi, spowodowanymi niezbilansowanym
odżywianiem. Pojawiające się w mediach statystyki, dotyczące nadwagi i otyłości są coraz
bardziej zatrważające, tym bardziej, że problem ten dotyczy w coraz większej mierze dzieci.
Gdzie szukać przyczyny takiego stanu rzeczy? Niestety, to niezdrowe nawyki żywieniowe
wyniesione z domów rodzinnych oraz zaniedbywanie aktywności fizycznej są głównymi
winowajcami.Badania naukowe dowodzą, że nadwaga i otyłość nie są sprawą przypadku.
Decyzje, które podejmujemy codziennie odnośnie tego co stawiamy na stół i jaki tryb życia
prowadzimy są głównymi czynnikami warunkującymi sylwetkę, sprawność, zdrowie i urodę.
Niezbilansowane odżywianie i nadwaga mają niejednokrotnie bezpośredni wpływ
na pogarszający się stan naszego zdrowia - bóle głowy, stawów, nadciśnienie tętnicze i
cukrzyca to tylko niektóre problemy zdrowotne, z którymi borykamy się coraz częściej.
Dodatkowe kilogramy wpływają także na samoocenę. W dzisiejszym świecie, w którym dużą
wagę przywiązuje się do wyglądu, otyłość może stanowić poważne psychiczne obciążenie.
O wartości zdrowia nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak dbamy o nie głównie
wówczas, gdy pojawi się choroba, której leczeniem powinien zająć się lekarz.A może, zanim
zostaniemy zmuszeni do sięgnięcia po specjalistyczną pomoc i leki, powinniśmy sami wziąć
odpowiedzialność za stan naszego zdrowia? Po co czekać, aż będzie zbyt późno na
profilaktykę? Niech nasze coroczne, noworoczne postanowienia o odchudzaniu nabiorą
realnych, zgrabnych kształtów! Niech kolejna obietnica typu: „Zacznę od poniedziałku”
zostanie wreszcie spełniona!
Studio Wellness zaprasza wszystkich chcących poprawić swój wygląd i
samopoczucie do wzięcia udziału w kursach „Zdrowego Odżywiania i Skutecznego
Odchudzania”. Są to 12-tygodniowe grupy wsparcia „Wyzwanie Na Odchudzanie”, które są
znane i cieszą się ogromną popularnością nie tylko w Polsce, ale również na całym świecie.
Pracujemy nad wymodelowaniem sylwetki i poprawą samopoczucia poprzez analizę składu
ciała, system szkoleń, zmianę nawyków żywieniowych i stylu życia i osiągamy bardzo dobre
rezultaty. Przyjdź i przekonaj się! Jeśli uważasz, że wszystko już wiesz o odchudzaniu i żadna
metoda nie sprawdza się w Twoim przypadku, to być może wsparcie ambitnej grupy przez 3
miesiące i walka o zwycięstwo w utracie zbędnego tłuszczyku jest tym, czego potrzebujesz?
Wierzymy, że zawsze wiesz, co powinieneś zrobić - pozostaje tylko kwestia zrobienia tego. Daj
sobie pomóc! Skorzystaj ze sprawdzonych metod i wsparcia! Wielu osobom się już udało! Uda
się też Tobie!
Zapraszamy! Nowy klub! Nowi trenerzy! Nowe metody pracy! To nowe, lżejsze
życie właśnie dla Ciebie!Od września zapraszamy także do udziału w programie „Sobota
Wellness”. W soboty rano nasi trenerzy zachęcą wszystkich chętnych do aktywności fizycznej,
a następnie zaproszą na zdrowe śniadanie w miłej atmosferze.
Ponadto proponujemy również cykliczne, comiesięczne spotkania „Niedziela
Wellness”, dotyczące zdrowego stylu życia. Zapraszamy już 22. września 2013r. Do
zobaczenia!
Studio Wellness, ul. Wesoła 22, Janów Lubelski.
Szczegółowe informacje pod numerem telefonu: 881-480-422.
Artykuł sponsorowany
Wydawca: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300 Janów Lub.
Adres Redakcji: Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim; ul. Zamoyskiego 59; 23-300
Janów Lubelski; II piętro, pok. 206; tel.: 015 8725450, 8720309, fax: 015 8720559,
www.powiatjanowski.pl, e-mail: [email protected]
Zespół Redakcyjny: Alina Boś - red. nacz., Aneta Kuśmierczyk - red., Grzegorz Krzysztoń.
Skład: Tomasz Pastuszak. Korekta: Alina Boś. Druk: „Echo Media” Tarnobrzeg.
Nakład: 3000 egz. Tekstów nie zamówionych Redakcja nie zwraca. Anonimów nie publikujemy.
Redakcja zastrzega sobie prawo przeredagowań, skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich
tytułów.
Kontakt w celu zamieszczania reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych pod nr tel.: (015)
8725450, 8720309. Cennik reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych: 1 strona - 450 zł; 1/2
strony - 225 zł; 1/4 strony - 112,50 zł; 1/8 strony - 56,25 zł;
Cena dołączenia wkładki do każdego egzemplarza Panoramy Powiatu Janowskiego wynosi 0,10
zł. Cena reklamy, ogłoszenia, tekstu sponsorowanego, zamieszczonej (- ego) na ostatniej stronie
wzrasta o 25%. Do wszystkich cen należy doliczyć 23% VAT. Przy zamówieniu reklam i ogłoszeń
do 6 kolejnych numerów Zamawiającemu przysługuje zniżka w wysokości 15 %, a przy
zamówieniu do 12 kolejnych numerów - w wysokości 25%. Redakcja nie ponosi
odpowiedzialności za treść i wygląd reklam, ogłoszeń, tekstów sponsorowanych.
Przysłowia
Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień.
Czego lipiec i sierpień nie dowarzy, tego wrzesień nie dosmaży.
Gdy wrzesień z pogodą zaczyna, zwykle przez miesiąc pogoda się trzyma.
Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie.
Jeśli wrzesień będzie suchy, październik nie oszczędzi nam pluchy.
Wrzesień wrzosami strojny, lecz od pracy znojny.
Wrzesień chodzi po rosie, zbiera grzyby we wrzosie.
„Nie umiera Ten, kto pozostaje w sercach bliskich ...”
Panu Józefowi Łukasiewiczowi
wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu śmierci brata
składają Członkowie Zarządu Powiatu, Radni Powiatowi
oraz Pracownicy Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim
„Człowiek odchodzi,
pamięć pozostaje...”
Panu Henrykowi Jaroszowi
wyrazy głębokiego żalu
i współczucia
z powodu śmierci żony
składają
Członkowie Zarządu Powiatu,
Radni Powiatowi oraz Pracownicy
Starostwa Powiatowego
Z ogromnym smutkiem
przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Koleżanki,
mistrza fryzjerstwa - Stanisławy Dziadosz.
Przez 30 lat była Członkiem Cechu Janowskiego,
w 1999 r. odznaczona została złotą odznaką
„Za szkolenie uczniów w rzemiośle”.
Zarząd oraz Pracownicy
Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorców
w Janowie Lubelskim
składają Rodzinie wyrazy głębokiego współczucia.
Kursy kwalifikacyjne R3 i R 16
Zgodnie ze zmianami w systemie kształcenia zawodowego Zespół Szkół Centrum
Kształcenia Rolniczego w Potoczku od 1 września 2013 r. organizuje zaoczny Kwalifikacyjny
Kurs Zawodowy dla Dorosłych, w zakresie kwalifikacji R3 - prowadzenie produkcji rolniczej.
W ramach kursu R3 kursanci odbywają szkolenie w zakresie prawa jazdy kat. T. Ukończenie
kursu uprawnia do przystąpienia do egzaminu zawodowego zewnętrznego, potwierdzającego
kwalifikacje zawodowe organizowanego przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w
Krakowie. W następnym roku szkolnym planujemy zorganizowanie kursu kwalifikacyjnego w
zakresie kwalifikacji R16 - organizacja i nadzorowanie produkcji rolniczej. Organizowany
przez naszą szkołę Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy jest nieodpłatny. Zjazdy będą odbywać się
w soboty i niedziele, według ustalonego wcześniej planu zajęć. Ukończenie kursu uprawnia do
przystąpienia do egzaminu zawodowego zewnętrznego, potwierdzającego kwalifikacje
zawodowe.
Po zdaniu tego egzaminu absolwent uzyskuje tytuł:
Ÿ
rolnik (tylko kurs R3 i posiada wykształcenie zawodowe , średnie lub wyższe);
Ÿ
technik rolnik (kurs R3 i r 16 i posiada wykształcenie średnie lub wyższe).
Absolwent kursu będzie posiadał następujące umiejętności:
Ÿ
wykonywania prac związanych z prowadzeniem produkcji roślinnej i zwierzęcej;
Ÿ
prowadzenia i obsługi pojazdów, maszyn i urządzeń stosowanych w produkcji roślinnej i
zwierzęcej;
Ÿ
prowadzenia sprzedaży produktów rolnych i zwierząt gospodarskich;
Ÿ
organizowania i nadzorowania produkcji roślinnej i zwierzęcej;
Ÿ
podejmowania decyzji na podstawie rachunku ekonomicznego.
Ponadto, po zdaniu egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe absolwent kursu
będzie posiadał prawo do korzystania ze środków unijnych. Dodatkowe informacje udzielane są
w sekretariacie szkoły: tel. 15 8740 268 i na szkolnej stronie www.zsr_pot.republika.pl/
strona 16
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
Powiatowy Bank Spółdzielczy
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 17
Panorama Powiatu Janowskiego
strona 18
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
Panorama Powiatu Janowskiego
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]
strona 19
Panorama Powiatu Janowskiego
ul. KILIŃSKIEGO 43 23-300 Janów Lubelski
Tel. 15 8722 355 Pon.-Pt. 7,30-17,00 Sob. 7,30-14,00
Korzyści z posiadania
kolektorów słonecznych
Przy obecnych cenach gazu, energii elektrycznej
i ropy naftowej wyliczenia wskazują, ze koszty
średniej instalacji solarnej zwraca się po 5-6 latach.
Oszczędność urządzeń grzewczych.
Instalacja solarna jest bezobsługowa, ciepła woda
od wiosny po późna jesień grzana jest słońcem.
Dotacje NFOŚ na kolektory słoneczne
Do uzyskania dotacji niezbędne jest
skorzystanie z preferencyjnego kredytu
w jednym z banków współpracujących z NFOŚ
OFERUJEMY
Kompleksowe przygotowanie dokumentacji
niezbędnej do uzyskania dotacji.
Przygotowania projektu instalacji solarnej
(montaż kolektorów na dachach istniejącego
budynku, montaż kolektorów wolnostojących).
MONTAŻ
Kolektorów słonecznych, nowego zasobnika wodnego,
jak i aparatury niezbędnej do ich
prawidłowego funkcjonowania.
2 lata gwarancji
W naszej ofercie mamy najbardziej niezawodne na rynku
zestawy kolektorów słonecznych. Zadzwoń lub zgłoś się do nas,
a my dojedziemy do Twojego domu, odpowiemy na wszystkie pytania
oraz przedstawimy naszą ofertę.
strona 20
www.powiatjanowski.pl
e-mail: [email protected]

Podobne dokumenty

Stefania Suchora wyróżniona

Stefania Suchora wyróżniona zadania to kwota rzędu 270 tys. zł. Jest to kolejna inwestycja drogowa, realizowana przy wsparciu janowskiego Nadleśnictwa (50 % wartości zadania sfinansuje Nadleśnictwo, a po 25 % dołoży ze swojeg...

Bardziej szczegółowo

Panorama Powiatu Janowskiego

Panorama Powiatu Janowskiego Rodzinie oraz innymi instytucjami, działającymi w obszarze integracji i aktywizacji społecznoOkoło 800 tys. zł otrzyma Powiatowy Urząd Pracy w Janowie Lubelskim na zawodowej. Dodajmy, że w ramach p...

Bardziej szczegółowo