Pederastia grecka w ikonografii malarstwa wazowego

Transkrypt

Pederastia grecka w ikonografii malarstwa wazowego
Marta Żydek
Pederastia grecka w ikonografii
malarstwa wazowego
Ikonografia waz
greckich w dużej
mierze przedstawia
życie codzienne,
wierzenia, obyczajowość
mieszkańców Hellady.
Nie może więc na nich
zabraknąć i seksualności,
erotyki, a co za tym idzie
różnych form, które ona
przybierała.
„W
iększość z waz przedstawiających
stosunki homoseksualne oraz lwia
część tych, które w jakiś sposób wiążą się z zagadnieniami związanymi z homoseksualnością,
powstała między 570 a 470 r. p.n.e.”. To one
są zatem podstawą interpretacji, także związków
pederastycznych.
Przy analizie waz pojawia się jednak pewien
problem. Na wielu z nich widzimy mężczyznę
rozmawiającego z chłopcem, dającego mu prezenty
lub trzymającego go za rękę. Takie zachowania
nie powinny wzbudzać podejrzeń i nie ma żadnych podstaw do ich interpretacji pod kątem
związków homoseksualnych. Ludzką rzeczą jest
bowiem gest czy dotyk. Każdy może obdarować
innego upominkiem, przytulić bądź chwycić za
rękę. Nie wiemy też, czy osoby przedstawione
na wazie są spokrewnione czy nie, to również
zmienia bowiem postać rzeczy. Można zatem
sądzić, że dane osoby obdarowują siebie nawzajem
ze zwykłej życzliwości. Przykładowo, mężczyzna
na wazie nr 1, chwytający młodzieńca podczas
procesji, nie musi mieć wcale zdrożnych zamiarów.
Może być przecież jego ojcem, który upomina
syna lub może jest jego wychowawcą i przekazuje
mu pewne informację lub wskazówki, jak ma
K.J. Dover, Homoseksualizm grecki, przeł. J. Margański,
Kraków 2004, s. 19.
Grecja
się zachowywać podczas uroczystości, chwalić
go lub o coś prosić.
Jednakże istnieją pewne przesłanki do przyjęcia innej interpretacji. Keeneth Dover badając
i porównując wiele waz z tego okresu stwierdził, że
chłopcy w scenach, w których zachodzi prawdopodobieństwo, że mogą mieć charakter seksualny,
mają mimikę twarzy oraz gestykulację podobną
do kobiet w przedstawieniach o wydźwięku
erotycznym. Jako zobrazowanie przykładu może
posłużyć ilustracja z wazy nr 2 (gdzie widzimy
kobietę) oraz nr 3 (przedstawiająca młodzieńca).
Oboje mają taką samą postawę. Łączą ich też
podobieństwa fizyczne oraz wyraz twarzy.
Istotne jest także przedstawienie koloru
skóry odmiennego dla mężczyzny i młodzieńca.
W scenach erotycznych ukazanych na niektórych
wazach, mężczyzna ma skórę ciemną, a kobieta czy
też chłopiec – białą. Jest tak w wielu przedstawieniach innych kultur. To ważne dla podkreślenia
kto pełni w związku rolę czynną, a kto bierną.
Dla przykładu, wyraźnie tę różnicę widać na
wazie nr 4, gdzie kopulują pary heteroseksualne.
Kobiety przyjmujące postawę bierną mają jasną
skórę, zaś aktywni mężczyźni – ciemną. Waza
nr 5 stanowi wyjątek. Widzimy tu obok par
heteroseksualnych jedną parę homoseksualna,
znajdującą się z lewej strony, niestety słabo
widoczną. Mimo że chłopcy w stosunkach erotycznych z mężczyznami przyjmowali rolę bierną,
to ich skóra w tym wypadku też jest ciemna.
Przykład ten może sugerować sposób, w jaki
Grecy odnosili się do homoseksualizmu. Skoro
obok par heteroseksualnych została ukazana też
homoseksualna, może to stanowić o tym, iż takie
związki i akty były powszechne.
Inną wskazówką, którą wskazuje Dover, na
to czy mamy do czynienia ze sceną o wydźwięku
erotycznym, może być: krawędź łoża przedstawiona gdzieś w tle, postać Erosa znajdująca się
w rogu sceny bądź między uczestnikami, czy
w końcu rodzaj podarunku jaki mężczyzna wręcza
chłopcu (np. kogut czy zając), o których istocie
mowa będzie niżej.
Istnieją przedstawienia związane z mitologią,
z których wiemy, że postaci ukazane na wazie
łączy miłość. Popularne jest przedstawienie Zeusa
i Ganimedesa, który był synem króla Troi, Trosa.
Zeus, pragnąc aby Ganimedes został jego kochankiem, przystroił się w orle pióra, a następnie
zleciał wprost nad trojańską równinę i porwał
go unosząc na Olimp. Tu uczynił go swoim
22
1/2012
podczaszym, aby ten usługiwał mu podczas uczt.
Ganimedes z Hebe rozdawali ambrozję i rozlewali
do złotych pucharów nektar. Przeważnie Zeus
ukazany jest jako brodaty, dojrzały mężczyzna
próbujący chwycić i porwać chłopca, który
próbuje przed nim uciekać lub się opierać (waza
nr 6). Czasem widzimy ich także podczas igraszek. Kochankowie chcący sprawić przyjemność
swojemu ukochanemu często porównywali ich
urodę do Ganimedesa, gdyż był on tak piękny,
że zakochał się w nim sam bóg.
Powszechnie znaną parą, zarówno wśród
starożytnych Greków, jak i dziś, jest Achilles
i Patrokles. Są oni uważani za parę kochanków,
jednakże nie wiadomo, czy Homer pisząc o nich,
też tak myślał. Nawet Ajschines zaznacza, że Homer „nie mówi otwarcie o ich miłości i nie nadaje
imienia ich przyjaźni (…)”. Jednakże dla niego
jest oczywiste, że był to związek homoseksualny.
Za dowód podaje tu wielką rozpacz Achillesa po
śmierci Patroklesa i chęć zemsty na Hektorze,
mimo przepowiedni, że jeśli go zabije sam też
niebawem umrze. Współcześni badacze raczej nie
popierają tego stanowiska twierdząc, że związki
pederastyczne były Homerowi całkowicie nieznane. Dopiero później narodziła się tylko taka
interpretacja ich przyjaźni. Często powołują się na
wielki gniew Achillesa, gdy Agamemnon odebrał
mu jego brankę Bryzeidę i odstąpił od walki.
Znaczy to, że kobieta była mu bliska i łączyła ich
miłość. Dyskusyjna jest także sprawa, czy jeśli
faktycznie był to związek pederastyczny, to kto
jaką w nim pełnił funkcję. Achilles był bowiem
młodszy od Patroklesa i to on powinien odgrywać
rolę biernego partnera, jednakże posiadał wyższą
pozycję społeczną, a tym samym powinien być
partnerem aktywnym. W Uczcie Platona porusza ten temat Fajdros, który zaprzecza słowom
Ajschylosa, który jako pierwszy ukazał ich jako
kochanków. Mówi on: „Ajschylos bredzi, kiedy
powiada, że to Achilles był miłośnikiem Patrokla, bo przecież on był piękniejszy nie tylko od
Patrokla, ale i od wszystkich bohaterów, i brody
jeszcze nie miał (…)”.
Ajschines, Przeciw Timarchosowi, przeł. W. Lengauer,
Warszawa 2004, s. 99.
(…) popiół dłoni, sypię na głowę, wściekły z tak bolesnej
strat., Homer, Iliada, przeł. J. Paszkowski, Kraków
2009, s. 199.
Platon, Fajdros, przeł. W. Witwicki, Warszawa 2004,
s. 80.
Kultura
Jaki zamysł miał autor kreując te postacie
nie mamy pewności. Faktem jest, że zostali oni
uznani za najsławniejszą parę kochanków świata
antycznego, a najpopularniejsze ich przedstawienie znajduje się na wazie nr 7, gdy siedzą obok
siebie, w pełnym uzbrojeniu, a Achilles opatruje
swojego przyjaciela. Zapewne scena ta rozgrywa
się podczas wojny trojańskiej.
Inne kryteria interpretacji relacji, jakie łączą
mężczyzn [ukazanych] na wazach, przybliża
Ch.A.M. Hupperts powołując się na J.D. Beazleya, który wyróżnił trzy grupy przedstawień
ukazujące pary pederastyczne na wazach czarno-figurowych. Pierwsza z nich przedstawia
mężczyzn w tzw. pozycji „góra-dół”. Jest to jedna
„z najbardziej popularnych konfiguracji w zalotach
homoseksualnych”. Możemy się jej przyjrzeć na
wazie nr 8, (zbliżenie waza nr 8a), gdzie dorosły
mężczyzna przymilając się do chłopca, pochyla
się do niego, jedną ręką chwytając go za genitalia,
drugą dotykając jego ramienia (spotyka się także,
że dotyka jego twarzy). Na scenie poniżej widzimy już jak młodzieniec, wyraźnie podniecony,
rzuca się na szyję mężczyzny, który nie przerywa
pieszczot. Warte podkreślenia jest, że eromenos
czyli ukochany (określenie chłopca) w takich
scenach jest zawsze nagi.
Drugi rodzaj przedstawień to sceny, gdzie
eromenos obdarowywany jest prezentami („traditional lovegifts”) przez erastesa, czyli kochającego
(określenie mężczyzny; oba określenia wyjaśnione w artykule „Pederastia grecka w wybranych
źródłach antycznych”). Wśród nich wymienia
wieńce i zające. Mężczyźni zabiegający o względy
chłopca lub chcący sprawić mu przyjemność
obdarowywali go różnymi prezentami. Niektóre
z nich (wieńce lub gałązki), były czystym wyrazem
sympatii i uwielbienia. Jednakże często dawano
też akcesoria związane z uprawianiem sportu, np.
piłkę czy skrobaczkę, lub z nauką, np. tabliczkę
do pisania. Dużym powodzeniem cieszyły się
ptaki, np. sikorki lub przepiórki. Większość
K.J. Dover, op. cit., s. 116.
Ch.A.M. Hupperts, Greek love: Homosexuality
or Pederasty? Greek love in black figure vase-painting,
Proceedings of the 3rd symposium on Ancient Greek and
Related Pottery. Copenhagen, August 31 – September
4, 1987, edited by Jette Chrostiansen and Torben
Melander, Copenhagen 1988, s. 261.
M. Żydek, Pederastia grecka w wybranych źródłach
antycznych, [dostęp: 10.01.2012]. Dostępny w World
Wide Web: <http://www.starozytnosci.pl/index.
php?action=spist2>
tych prezentów miała rozbudzić zamiłowanie do
nauki, zachęcić do ćwiczeń fizycznych, polowań
i doskonalenia siebie. Niektóre kryły w sobie
podtekst erotyczny, jak np. kogut, który „był
w starożytnej Grecji synonimem walki, a także
ucieleśnieniem męskiej potencji seksualnej”.
Dawano także zwierzęta, które nie służyły do
zabawy, lecz miały istotną funkcję dydaktyczną. Zając był przeznaczony do polowań z psami, dzięki niemu chłopiec uczył się łowiectwa
i cierpliwości. Podobnie kogut, wykorzystywany
do walki kogutów, ukazywał współzawodnictwo
i rywalizację. Chłopcom dawano także zwierzęta
łowne, np. sarny, jelenie, psy myśliwskie. Wszystkie miały spełniać tę samą funkcję. Należy więc
pamiętać, że posiadanie eromenosa było bardzo
kosztowne, bowiem kochanek chcąc zachować
przychylność ukochanego i prześcignąć konkurentów musiał ciągle wręczać mu prezenty. Sceny
obdarowywania są przedstawione na wazie nr 9,
gdzie młodzieńcy dostają od swych adoratorów
takiego rodzaju upominki. Młodzieniec po lewej
stronie trzyma wieniec, a w scenie środkowej
mężczyzna wręcza chłopcu zająca. Popularne było
także, wspomniane przeze mnie wyżej, wręczanie
kogutów, co widzimy w scenie na wazie nr 10
i 10a (zbliżenie). Tu dodatkowo zobrazowane
osoby przedstawione są w chwili tańca.
Trzecią grupę stanowią przedstawienia, na
których widzimy kopulujące pary, podnieconych
mężczyzn gotowych do stosunku, zalecających
się do innych. Często sceny takie mają miejsce
podczas sympozjonów, uczt, zabaw i tańców, jak
to widzimy na wazie nr 11. Przy takich przedstawieniach nie ma już nic do interpretacji. Widzimy
wszystko dokładnie i nie trzeba doszukiwać się
żadnych przesłanek.
W tym miejscu należy podkreślić, że sam
akt seksualny był tematem bardzo drażliwym.
„Jedynym dopuszczalnym rodzajem homoseksualnego aktu płciowego był stosunek udowy
(…). Wydaje się, że uznawano go za zgodny
z obowiązującymi normami”. Była to najprzyzwoitsza forma stosunku ponieważ uznano, że nie
naruszała nietykalności chłopca. Oczekiwano od
niego całkowitej obojętności seksualnej i nie dopuszczania do penetracji. Natomiast powszechnie
wiadome jest, że uprawiano też seks analny, co
C. Reinsberg, Obyczaje seksualne starożytnych Greków,
przeł. B. Wierzbicka, Gdynia 1998, s. 132.
Ibidem, s. 145.
1/2012
23
Grecja
było tematem tabu. Nie wypowiadano się na ten
temat w towarzystwie. Uważano to za nietakt.
Warto nadmienić, że autorzy waz dla jasności
wprost podpisują scenę (np. „Pozwól”, „Przestań”10). Znajdują się tu też napisy wyrażające
zachwyt nad urodą chłopca bądź wyznania miłosne, o których wspomniano wcześniej.
Jak widać, często interpretacja waz nie jest
dosłowna. Należy jednak znać pewne kanony,
dzięki którym można prawidłowo odczytać właściwe intencje artysty. W początkowym okresie,
kiedy pederastia była bardzo popularna, sceny
takie były dosłowne. Później, kiedy stawała się
coraz bardziej tematem tabu, często treści takie
przekazywano w sposób zakamuflowany i aby je
odczytać należało znać pewne kanony.
Znane są też sceny o zbliżonej tematyce,
które można spotkać na ścianach domów lub
grobowców. Przykład taki znajduje się w grobowcu w Pestum w południowych Włoszech,
datowany na początek V w. p.n.e. (ilustracja nr
12). Widzimy tu scenę rozgrywającą się podczas
sympozjonu. Jest ona trójdzielna. Z lewej strony
znajduje się mężczyzna leżący na posłaniu, który
ma wychyloną rękę z czarą, prawdopodobnie
czekający na niewolnika aby mu ją napełnił.
W środku na posłaniu leżą dwaj mężczyźni, jeden
jest w podobnej pozie jak pierwszy i pokazuje
wyraźnie puste naczynie. Za nim leży inny mężczyzna, który zwraca się w kierunku mężczyzn
leżących za nim. Możemy tu zauważyć różnicę
wieku między nimi. Mężczyzna z czarą ma delikatniejszy zarost, co może świadczyć o tym, że
jest młodszy od leżącego za nim, który posiada
brodę. Z prawej strony widzimy dwóch mężczyzn,
a raczej młodzieńca (bez brody) i mężczyznę,
leżących na posłaniu. Są ukazani w chwili zbliżania się do siebie, prawdopodobnie aby się
pocałować. Młodzieniec trzyma swoją rękę na
piersi mężczyzny, a ten obejmuje go jedną ręką
w pół. Scena ta może nam posłużyć jako zobrazowanie prawdziwych sytuacji mających miejsce
podczas sympozjonów.
Miłośnicy wielbili swych lubych w najróżniejszy i bardzo wymyślny sposób. Często zamawiali
u malarzy naczynia z ich wizerunkami i miłosnymi dedykacjami. Napisy opiewające piękno
chłopców można odnaleźć także na przedmiotach
codziennego użytku, np. na taboretach, skrzyniach,
szkatułach itp. Często wypisywano imię kochan10
24
K.J. Dover, op. cit., s. 18.
1/2012
ka na kolumnach, pniach drzew i w miejscach
zwyczajowo uczęszczanych. Przykładowo napisy
takie znajdują się na ateńskim Akropolu, gdzie
można przeczytać, cytując za Doverem: „Lizjasz
jest piękny”, „Piękny jest Archias”, czy „Fajstos
jest piękny, twierdzi Ogestenes, który [to] napisał”11. Była to swoista forma wyznania miłosnego.
Zdarzało się, że garncarze sami zamieszczali
na swoich wyrobach imiona i wizerunki najpiękniejszych i najpopularniejszych chłopców,
aby w ten sposób łatwiej znaleźć nabywców
i sprzedać swój towar. Niekiedy luby otrzymywał
zapłatę pieniężną, jednakże ta forma była bardzo
ryzykowna. W ogóle zbyt częste otrzymywanie
jakichkolwiek prezentów mogło skierować na
eromenosa podejrzenia, że pobiera zapłatę za
usługi seksualne, co spotykało się z potępieniem
i wykluczeniem z grona obywateli.
Przedstawione przykłady są tylko wybraną
częścią całości. Mają posłużyć za zobrazowanie
przedstawień o tematyce erotycznej i pomoc
w ich analizie. Jak widać, nie tylko na wazach
poruszany jest temat seksualności. Fakt, że nawiązanie do niego było dość powszechne, może
świadczyć o swobodnym podejściu Greków
i otwartości na tematy seksu, także w różnych
jego odmianach.
Jak wspomniano w pierwszym artykule dotyczącym pederastii „Pederastia grecka w wybranych
źródłach antycznych”, ta forma seksualności była
dość powszechna wśród Hellenów. Nie posiadali oni żadnych zbiorów praw określających
zachowania erotyczne, nie uważali więc form
homoseksualnych za złe. Była ona poniekąd
częścią obyczajowości i wiązała się z formą wychowania młodzieńców. Przez nią kształtowano
w nich postawę przyszłych obywateli i żołnierzy
oraz przekazywano tradycje tej grupy społecznej.
Nie należy jednak zapominać o wątku cielesnym,
który był nie mniej ważny, o czym świadczą liczne źródła, w tym zaprezentowane w niniejszym
artykule wazy ukazujące akty seksualne.
11
Ibidem, s. 137.
Kultura
1. Waza
attycka czarnofigurowa,
Muzeum Archeologiczne,
Frankfurt.
3. Waza italska czerwonofigurowa,
Muzeum
Archeologiczne,
Schwerin.
5. Waza
attycka
czarnofigurowa,
Staatliche
Museum,
Berlin.
2. Waza italska
czarnofigurowa, Muzeum
Archeologiczne,
Schwerin.
4. Waza attycka
czarnofigurowa, zbiory
Uniwersytetu
w Heidelbergu.
6. Waza attycka czerwonofigurowa,
Muzeum
Archeologiczne, Ferrara.
1/2012
25
Grecja
7. Waza czerwonofigurowa,
Altes Museum, Berlin.
8. Waza attycka czerwonofigurowa,
Museum of
Fine Arts,
Boston.
8a. Waza
attycka czerwonofigurowa,
Museum of
Fine Arts,
Boston.
9. Amfora,
British
Muzeum,
Londyn.
10. Amfora
z Wulki,
Rijksmuseum,
Amsterdam.
26
1/2012
10a. Amfora
z Wulki,
Rijksmuseum,
Amsterdam.
Kultura
11. Amfora z Terry,
Antikensammlungen,
Munchen.
12. Greckie
malowidło
naścienne z
II połowy
V w. p.n.e.,
Pestum.
1/2012
27
Bibliografia
Źródła
Ajschines, Przeciw Timarchosowi, przeł. W. Lengauer, Warszawa 2004.
Homer, Iliada, przeł. J.Paszkowski, Kraków 2009.
Platon, Uczta, przeł. Władysław Witwicki, Warszawa 2004.
Opracowania
Dover K.J., Homoseksualizm grecki, przeł. Janusz Margański, Kraków 2004.
Fijałkowski P., Seksualność, psyche, kultura, Warszawa 2007.
Fijałkowski P., W kręgu miłośników i lubych. Homoseksualiści w życiu społecznym i kulturze Aten
w VI–IV w p.n.e., [dostęp 17.09.2011]. Dostępny w World Wide Web: <http://psr.racjonalista.
pl/kk.php/s,4100>
Foucault M., Historia seksualności, przeł. B. Banasiak, Warszawa 2000.
Hupperts Ch.A.M., Greek love: Homosexuality or Pederasty? Greek love in black figure vasepainting, Proceedings of the 3rd symposium on Ancient Greek and Related Pottery. Copenhagen August 31 – September 4, 1987, edited by Jette Chrostiansen and Torben Melander,
Copenhagen 1988.
Lengauer W., Od haniebnego występku do gender studies. Badania nad grecką paiderastia w XX
wieku, [w:] Przegląd Historyczny, nr 3, Warszawa 2007.
Reinsberg C., Obyczaje seksualne starożytnych Greków, przeł. Bożena Wierzbicka, Gdynia
1998.

Podobne dokumenty