Sieć Kolportera - Kolporter.com.pl

Transkrypt

PAŹDZIERNIK 2015 (217)
BEZP£ATNE PISMO KOLPORTERA
www.nasz.kolporter.com.pl
Sieć Kolportera
w różnych formatach
s. 6-7
Czasopisma
poświęcone zdrowiu
s. 8-9
Konkurs z Panini
s. 15
www.kolporter.com.pl
Nowe tytuły w ofercie Kolportera
s. 45-48
Nowa oferta
Wyjątkowe rabaty!
INWEST SMARDZEWICE ZApRASZA
do oŚRodKA SzKolenioWo-WypoczynKoWego W noWej odSłonie!
Nasz ośrodek to miejsce znane z organizacji szkoleń, konferencji, spotkań firmowych i pobytów integracyjnych.
Obiekt jest po generalnym remoncie, przebudowie i modernizacji. Zwiększyliśmy ilość pokoi, urządziliśmy je w nowoczesnej estetyce, z nastawieniem na funkcjonalność
i wygodę naszych Gości. Powiększyliśmy sale szkoleniowe
i wyposażyliśmy je w nowoczesny sprzęt. Dostosowaliśmy
nasz obiekt dla osób niepełnosprawnych.
Ośrodek znajduje się w Smardzewicach – niewielkiej
miejscowości w centralnej Polsce, w województwie
łódzkim, w pobliżu Tomaszowa Mazowieckiego. Obiekt
położony jest w sosnowym lesie, nad Zalewem Sulejowskim, zaledwie 150 m od brzegu, na rozległym,
ogrodzonym terenie.
KontAKt
Zorganizujemy kompleksowo pobyt dla grup i gości indywidualnych. Odpowiemy na Państwa pytania i przygotujemy indywidualną ofertę!
Recepcja
tel. kom. 510 031 715
tel./fax 44 710 86 81
e-mail: [email protected]
dobre miejsce na szkolenie i wypoczynek
INWEST SMARDZEWICE
Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy
ul. Klonowa 14
97-213 Smardzewice
www.inwest-smardzewice.pl
WARSZAWA
ŁÓDŹ
Kierownik Ośrodka
Wioletta Rybińska - Remisz
tel. kom. 510 031 707
KRAKÓW
SPIS tREśCI
AKtUALNOśCI
Fleszem po rynku prasowym
Najlepsi piłkarze w Polsce!
BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA
s. 4-5
s. 12
Kabanosy na przekąskę
s. 16
Produkty ﬁrmy tarczyñski S.A. w ofercie saloników
Kolportera
Czasopisma
poświęcone zdrowiu
s. 8-9
Konkurs z Panini
s. 15
s. 45-48
WYDAWCA
Kolporter
spó³ka z ograniczon¹
odpowiedzialności¹ sp. k
REDAKtOR NACZELNY
Grzegorz Kozera
KOLEGIUM REDAKCYJNE
Dariusz Materek
Bo¿ena Miga³a
Kinga Beck-Tracz
KOREKtA
Joanna Szczepanik
REKLAMA
Bo¿ena Miga³a
tel. 515 220 002
OPRACOWANIE
KOMPUtEROWE
Kolporter
Dzia³ Marketingu
Kielce, ul. Zagnañska 61
tel. 41 367 80 34
SKŁAD
Rafa³ Sabat
Nowe Saloniki Prasowe Kolportera
otwarcia we wrześniu
HANDEL
Elastyczni na każdej powierzchni
Z klientami od ubiegłego wieku
Sieć Kolportera
– Do potrzeb handlowych jesteśmy w stanie zaaranżować
praktycznie każdą powierzchnię – zapewniają przedstawiciele
Kolportera – spółki zarządzającej
siecią ponad 1000 punktów sprzedaży.
RYNEK PRASOWY
Zdrowie z gazety
s. 8-9
Po czasopisma poświêcone tematyce zdrowotnej
chêtniej siêgaj¹ starsi czytelnicy
RYNEK WYDAWNICZY
Karty z gwiazdami piłki nożnej
s. 14
Do³¹cz do Panini w ekscytuj¹cej kolekcji
„Adrenalyn Xl™”
KONKURS
Krzyżówka z Panini
s. 15
weź udzia³ w konkursie i wygraj atrakcyjne nagrody!
Od partnera do menadżera
s. 18
Prowadzili Saloniki Prasowe, teraz zarz¹dzaj¹ rejonem
Mają w ofercie setki tytułów
s.20-21
Przedstawiamy najlepszych sprzedawców prasy
z województwa mazowieckiego
Jeżdżą na rowerze, gotują i rysują
Na co dzieñ specjalista Dzia³u Projektów, po pracy
jeździ do po¿arów
s. 8-9
Zdrowie z gazety
LUDZIE
ADRES REDAKCJI
„Nasz Kolporter”
25-528 Kielce
ul. Zagnañska 61
tel. 41 367 80 31
Redakcja nie bierze
odpowiedzialności za treśæ
reklam i nie zwraca nie
zamówionych materia³ów.
s. 10
o dobrych praktykach Kolportera mówi kontrahent
Kolportera Dariusz Jagie³³o
„Partner Roku” – prezentujemy laureatów lipcowej
edycji konkursu Kolportera
NAKŁAD
20 400 egzemplarzy
s. 6-7
Kolporter dysponuje ró¿nymi formatami swoich
punktów handlowych
DRUK
Drukarnia ART
01-339 warszawa
ul. Fortuny 5
s. 30
s. 6-7
GraFika: raFał sabat
s. 6-7
s. 23
Projekt z bestsellerami dobrze przyjêty przez klientów
saloników
s.24-25
Przypadłości zdrowotne i ich
leczenie to jeden z głównych
tematów rozmów Polaków. Recept na choroby i sposobów
na zdrowe życie szukamy nie
tylko u specjalistów, ale także
w prasie.
LUDZIE KOLPORtERA PO GODZINACH
Starszy strażak Mateusz
s. 26
PRAWO
Zwrot zakupów dokonanych przez internet
s. 33
Kiedy mo¿emy odst¹piæ od umowy zawartej
na odleg³ośæ
s. 15
PRAWO I HANDEL
Nie zawahaj się obronić
s. 35
Obrona konieczna i jej granice
PSYCHOLOG RADZI
Pokolenie X, Y, Z
s.36-37
Przygotuj siê na zmiany – idzie nowa generacja
ROZRYWKA
Humor z okolic lady
Krzyżówka technopolu
s. 38
s.42-43
Kolporter w prasie i internecie
Nowości w ofercie Kolportera
s.40-41
s.45-48
Konkurs z Panini
Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy specjalny konkurs.
Fundatorem nagród jest PANINI,
lider w sektorze produktów kolekcjonerskich, wydawca nowej wyjątkowej kolekcji kart piłkarskich
„Panini FIFA® 365 Adrenalyn
XL™”. Kolekcja posiada oficjalną
licencję FIFA.
GraFika: kolekcja panini
Fot. istockphoto.com
top 12 – atrakcyjne półki
Sieć Kolportera
Fot. archiwum
Dru¿yna Kolportera nie mia³a sobie równych
podczas pi³karskich mistrzostw
FLESZEM PO RYNKU PRASOWYM
„My Company Polska” - nowy
miesięcznik biznesowy
Na rynku zadebiutował miesięcznik
biznesowy „My Company Polska” (Tarsago Polska), skierowany do małych
i średnich przedsiębiorstw. W czasopiśmie znalazły się cztery sekcje. Pierwszą z nich jest Know What. Przedstawione są w niej historie liderów firm
i skuteczne strategie. W części Dossier
przybliżane są reguły działania wybranej branży lub gałęzi gospodarki. Najobszerniejsza będzie część
Know How, w której znajdą się artykuły o charakterze poradnikowym z tekstami dotyczącymi finansów, inwestycji, ubezpieczeń,
zarządzania, prawa i podatków oraz księgowości, czyli wspomagające prowadzenie biznesu. Magazyn zamyka część Life Style,
zawierająca materiały podróżnicze, motoryzacyjne, kulinarne.
W piśmie publikowane są też felietony i komentarze ekspertów.
Trzy tytuły Media Service Zawada na podium
W I półroczu br. na pozycji lidera średniej sprzedaży ogółem
wśród pism dla dzieci znalazł się magazyn „Lego Legends of Chima”, który pochwalić się mógł największym wzrostem sprzedaży.
Według danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy średnia
sprzedaż ogółem miesięcznika „Lego Legends of Chima” (Media
Service Zawada) w I półroczu 2015 roku wyniosła 58 714 egz.,
co stanowi o 19,43 procent więcej niż w analogicznym okresie
ubiegłego roku.
Na drugim miejscu uplasowało się
inne czasopismo tego samego wydawcy, Media Service Zawada, „Lego Ninjago”, które zadebiutowało na rynku
w styczniu 2015 roku. Jego sprzedaż
ogółem w analizowanym okresie wyniosła 56 659 egz.
Podium uzupełnia „Scooby - Doo!”
(Media Service Zawada) ze średnim
wynikiem na poziomie 47 086 egz.
Ranking magazynów luksusowych
Z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy wynika, że
średnia sprzedaż miesięcznika „Twój Styl” (Wydawnictwo Bauer)
w I półroczu 2015 roku wyniosła 191 691 egzemplarzy.
Na podium stanął także poświęcony modzie i zakupom magazyn „Avanti” (Edipresse Polska). Jego ogólna sprzedaż wyniosła 99 098 egzemplarzy.
Trzecie miejsce należało do „Women’s Health” (Motor-Presse Polska). Magazyn wcześniej był dwumiesięcznikiem,
jednak od marca wydawany jest co miesiąc. Średnia sprzedaż ogółem wydań od kwietnia do czerwca wyniosła 79 351
egzemplarzy.
Tuż za podium znalazło się czasopismo „Cosmopolitan” z ogólną sprzedażą w I półroczu br. na poziomie 74 253 egz.
4 NASZ KOLPORTER PAŹDZIERNIK 2015 (217)
„Tygodnik Zamojski” z najlepszą sprzedażą
W lipcu br. na pozycji lidera sprzedaży wśród tygodników lokalnych uplasował się „Tygodnik Zamojski”. Największym wzrostem pochwalić się mogła „Gazeta Gryfińska”.
Średnia sprzedaż ogółem liderującego „Tygodnika Zamojskiego” (Wydawnictwo Zamojskie) w lipcu 2015 roku
wyniosła 21 769 egz. – można wyczytać z danych Związku
Kontroli Dystrybucji Prasy.
Na drugiej lokacie znalazł się „Tygodnik Siedlecki - Magazyn” (Wydawnicza Spółdzielnia Pracy Stopka), którego
średnia sprzedaż ogółem wyniosła 16 871 egz.
Podium zamyka „Tygodnik
Podhalański” (Zakopiańskie
Towarzystwo Gospodarcze).
Średnia sprzedaż ogółem tego
tytułu w analizowanym okresie
wyniosła 13 925 egz.
Największym wzrostem średniej sprzedaży ogółem pochwalić się mogła „Gazeta Gryfińska”
(Pro Media Kamil Miler), która
awansowała z miejsca 25. na
24. Jej średni wynik zwiększył
się bowiem o 2,28 proc. i w ostateczności wyniósł 2 194 egz.
„Świat Wiedzy” i „W Sieci Historii”
liderami po I półroczu
W I półroczu 2015 roku liderem sprzedaży ogółem wśród
miesięczników popularnonaukowych był „Świat Wiedzy”.
Natomiast wśród tytułów historycznych pierwsze miejsce
należało do magazynu „W Sieci Historii”.
W I półroczu 2015 roku średnia sprzedaż ogółem popularnonaukowego miesięcznika „Świat Wiedzy” (Wydawnictwo Bauer) wyniosła 102 332 egz.
Drugą
pozycję
na
podium
zajął
wydawany przez Grupę Burda miesięcznik „Focus”. Jego
średni wynik sprzedażowy i wyniósł 60 448 egz.
Ostatnie miejsce zajął miesięcznik „21. Wiek” (Amconex). Pismo
to zanotowało średnią sprzedaż ogółem na poziomie 7 646 egz.
Wśród miesięczników o tematyce historycznej w analizowanym okresie na pozycji lidera uplasował się magazyn
„W Sieci Historii” (Fratria). Jego średnia sprzedaż ogółem
O oczko niżej znalazł się
„Newsweek Historia” (Ringier
Axel Springer Polska), którego średnia sprzedaż ogółem
w badanym okresie wyniosła
23 258 egz.
Trzecią pozycję zajął magazyn „Focus Historia” (Grupa
Burda), którego średni wynik
sprzedażowy w I półroczu br.
wyniósł 20 975 egz.
Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl
FLESZEM PO RYNKU PRASOWYM
„Kobieta i Życie” na czele
W I półroczu br. na pozycji lidera średniej sprzedaży
ogółem wśród miesięczników poradnikowych znalazła
się „Kobieta i Życie” (Wydawnictwo Bauer). Sprzedaż
tego pisma wyniosła 347 506 egz.
Na drugie miejsce (z trzeciego) awansował „Świat Kobiety” (Wydawnictwo Bauer). Jego wynik uplasował się
na poziomie 318 974 egz.
Ostatnia pozycja na podium należała do miesięcznika
„Dobre Rady” (Grupa Burda), który rok wcześniej był
drugi. Jego średni wynik sprzedażowy zmniejszył się
do 298 580 egz.
Odświeżone dodatki telewizyjne
Polska Press Grupa odświeża szatę graficzną dodatków telewizyjnych. „Tele Magazyn”, „Tele Program” i „TV
Przewodnik” zmieniają winiety, layout okładki oraz stron
listingowych i magazynowych. Wprowadzane zmiany
nadają dodatkom nowoczesny wygląd, a dodatkowe treści wzbogacają magazyny od strony redakcyjnej.
Winiety dodatków są powiększone, a nowoczesna
typografia i wyrazista kolorystyka współgrająca z postacią okładkową, nadają magazynom dynamiczny i spójny
charakter. W części redakcyjnej dodatków pojawiły się
nowe formy dziennikarskie, m.in. ciekawostki z życia gwiazd, wywiady, relacje z planów filmowych i serialowych, więcej sportu.
Duże zmiany w czytelnictwie dzienników w województwach
Według badań PBC aż w sześciu województwach w I półroczu 2015 roku zmienili
się liderzy czytelnictwa dzienników względem analogicznego okresu rok wcześniej.
Z drugiego na pierwsze miejsce w województwie dolnośląskim awansował „Fakt”
(Ringier Axel Springer Polska), podczas gdy w tym samym okresie rok wcześniej
najchętniej czytana była „Gazeta Wyborcza” (Agora).
„Fakt” zanotował jednak spadek wskaźnika czytelnictwa o 0,74 pkt. proc. do 11,13 proc.
W województwie łódzkim nowym liderem czytelnictwa został „Express Ilustrowany” (Polska Press Grupa).
Wskaźnik czytelnictwa tego dziennika względem analogicznego okresu rok wcześniej zwiększył się o 1,10 pkt.
proc. i wyniósł 18,17 proc.
W Małopolsce z czwartego na pierwsze miejsce
awansowała „Gazeta Wyborcza” (Agora), podczas gdy
w tym samym okresie rok wcześniej najchętniej czytany był „Fakt”. „Gazeta Wyborcza” zanotowała wzrost
wskaźnika czytelnictwa o 3,28 pkt. proc. do 11,01 proc.
Najchętniej czytanym dziennikiem w województwie
mazowieckim również została „Gazeta Wyborcza”. Wskaźnik czytelnictwa tego dziennika względem analogicznego okresu rok wcześniej jednak zmniejszył się o 1,95 pkt.
proc. i wyniósł 11,77 proc.
Na pierwsze miejsce w województwie pomorskim awansował „Dziennik Bałtycki”
(Polska Press Grupa), który wyprzedził „Fakt”.
Najchętniej czytanym dziennikiem w województwie warmińsko-mazurskim został
„Fakt” (awansował on z trzeciej lokaty).
„CD-Action” na szczycie
„CD-Action” znalazł się na pozycji
lidera sprzedaży wśród magazynów
komputerowych i o grach. Badaniem
zostało objęte I półrocze 2015 roku.
Średnia sprzedaż ogółem magazynu „CD-Action” (Wydawnictwo Bauer)
w badanym okresie wyniosła 75 317
egz.
Drugą pozycję zajął „PC Format”
(Wydawnictwo Bauer). Jego średnia
sprzedaż ogółem w badanym okresie
Ostatnią lokatę na podium zajął
„Komputer Świat” (Ringier Axel Springer Polska), którego średni wynik
sprzedażowy zwiększył się o 10 proc.
do 33 717 egz.
Nowy pomocnik „Polityki”
o pociągach
W czwartek 1 października br. ukaże się Pomocnik Historyczny POLITYKI
„O kolei po kolei” poświęcony dziejom
pociągów.
Rocznice powstania pierwszej trakcji parowej oraz uruchomienia Drogi
Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej
w Polsce dały impuls do przyjrzenia
się dziejom tego XIX-wiecznego wynalazku, symbolu wieku pary i elektryczności.
Rola kolei w historii ludzkości jest
niepodważalna. Kolej była elementem
rewolucji przemysłowej, zaprzęgnięto
ją w rozwój kapitalizmu. Stała się orężem kolonizatorów – idealnym czynnikiem jednoczącym części imperiów.
W czasie wojen i konfliktów pociągi służyły jako narzędzia prowadzenia wojny
i eksterminacji.
Autorzy najnowszego Pomocnika Historycznego przedstawiają dzieje kolei
od parowozów do pendolino.
NASZ KOLPORTER PAŹDZIERNIK 2015 (217) 5
HANDEL
Kolporter oferuje różne formaty swoich punktów handlowych
Elastyczni
na każdej powierzchni
Fot. archiwum
– Do potrzeb handlowych jesteśmy w stanie zaaranżować praktycznie każdą powierzchnię – zapewniają
przedstawiciele Kolportera – spółki zarządzającej siecią ponad 1000 punktów sprzedaży.
Specjalne wyspy handlowe Kolportera można instalować w dowolnym miejscu pasażu handlowego
Kolporter to największy dystrybutor prasy i co istotne właściciel jednej
z największych w Polsce sieci sprzedaży. Skalę obrotu sieci oddaje najlepiej
liczba – ponad 50 milionów obsługiwanych rocznie klientów. Firma uruchamia swoje punkty m.in. w galeriach
handlowych, hiper- i supermarketach
oraz dyskontach.
Zdolność adaptacji
Sieć Kolportera tworzą dwa brandy.
Pierwszym są Saloniki Prasowe zlokalizowane głównie w super- i hipermarketach oraz dyskontach, a drugim salony
Top-Press uruchamiane przeważnie
w galeriach handlowych. Dużą przewagą Kolportera nad innymi sieciami
jest elastyczność – format otwieranego
punktu handlowego jest dostosowany
do możliwości, jakie daje lokalizacja.
– Jesteśmy w stanie uruchomić salonik na powierzchni od 10 do 70 m kw.
– mówi Edyta Korbińska, pełnomocnik
zarządu Kolportera ds. rozwoju. – Taką
zdolność adaptacji uzyskaliśmy dzięki
specjalnemu modułowemu systemowi
mebli oraz nowoczesnym narzędziom
HANDEL
pozwalającym sprawnie optymalizować
asortyment i dostosować go do przydzielonej nam przestrzeni.
– Zazwyczaj uruchamiamy saloniki
w samodzielnych lokalach, jednak nie
jest to regułą – kontynuuje Edyta Korbińska. – Przygotowaliśmy m.in. specjalne wyspy handlowe, które możemy
instalować w dowolnym miejscu pasażu handlowego – na jego środku, przy
ścianie itp. Ich powierzchnia wynosi od
kilku do kilkunastu metrów kwadratowych. Najmniejsze uruchamiane przez
nas wyspy mają zaledwie 2 metry szerokości. W supermarketach i dyskontach
często instalujemy wolnostojące boksy
o lekkiej stalowej konstrukcji. W ten
sposób wydzielamy lokale z części holów lub np. w wiatrołapach. Naszym
partnerom, którzy nie dysponują powierzchnią wewnętrzną, proponujemy
saloniki wolnostojące, instalowane np.
przy parkingach galerii, hipermarketów lub w ciągach komunikacyjnych.
Średnia powierzchnia wolnostojącego
saloniku z wejściem do środka to ok.
15 m kw.
Według badań przeprowadzonych
przez firmę Inquiry, punkty handlowe,
w których zlokalizowane są Saloniki
Prasowe, są przez klientów oceniane lepiej niż podobne bez saloników. Badania
potwierdzają również to, że klienci częściej odwiedzają placówki, w których
znajdują się saloniki.
Kolporter intensywnie pracuje nad
kwestią wizualną swoich punktów
sprzedaży. Dotychczasowe kremowe
ściany i waniliowe wykończenia regałów zastąpione zostały szarościami.
Dzięki temu wnętrze nabrało zdecydowanie bardziej nowoczesnego charakteru. Na suficie zamontowano klimatyczne oświetlenie punktowe, a półki
podświetlone zostały diodami ledowymi. Całość wnętrza przełamują charakterystyczne dla sieci akcenty kolorystyczne.
Nie tylko prasa, papierosy
i bilety…
Oferta saloników nieustannie ewoluuje wraz ze zmieniającymi się potrzebami rynku. Oprócz typowych dla Saloników Prasowych produktów w sieci
Kolportera można znaleźć wiele nowoczesnych czy wręcz nowatorskich produktów. – Przed kilkunastu miesiącami
ofertę saloników wzbogaciliśmy m.in.
o karty podarunkowe, kody do gier na
PC i konsole, elektroniczne karty płat-
Formaty punktów handlowych Kolportera
Wyspa daje możliwość zlokalizowania stoiska prasowego wyposażonego w nowoczesne, modułowe
ekspozytory meblowe w dowolnym
miejscu pasażu handlowego - na
środku, przy ścianie itd. Powierzchnia wyspy to w zależności od potrzeb
i możliwości – od 6 do kilkunastu metrów kwadratowych. Wyspę można
dowolnie poszerzać i wydłużać, dostosowując ją optymalnie do warunków centrum handlowego.
Box to punkt handlowy o lekkiej stalowej konstrukcji zlokalizowanym najczęściej
w zamkniętych przestrzeniach marketów,
dworców. Średnia jego powierzchnia wynosi 18 m kw.
Fit press uruchamiany jest na wyjątkowo
małych lub wąskich powierzchniach. Może to
być ekspozycja przy ścianie w centrum handlowym lub w pasażu, na powierzchni o szerokości zaledwie 2 metrów.
Punkt wolnostojący (z wejściem do środka) otwierany jest
np. przy parkingach galerii handlowych lub ciągach komunikacyjnych. Średnia powierzchnia
tego formatu to 20 m kw.
nicze, doładowania i abonamenty do
aplikacji, platform internetowych oraz
bilety na imprezy sportowe – informuje
Krzysztof Żądło, dyrektor Pionu Inwestycji w Kolporterze. – Saloniki stają
się także punktami usługowymi. Od
lat można u nas kupić zakłady Lotto
czy opłacić rachunki, a od kilkunastu
miesięcy dodatkowo nadać przesyłki
kurierskie, odebrać produkty kupione
w sklepach internetowych czy doładować liczniki energetyczne. Staramy się,
żeby nasza oferta była dostosowana do
lokalnych potrzeb.
Mocna i rozpoznawalna marka
– Nie można też nie wspomnieć
o jeszcze jednym naszym atucie, jakim
jest rozpoznawalność marki – dodaje
PoRtAl INtERNEtowy: www.nasz.kolporter.com.pl
Krzysztof Żądło. – Z punktu widzenia
podmiotu wynajmującego nam lokal lub
powierzchnię to na pewno ważna zaleta.
Przypomnijmy, że według badań
wizerunkowych przeprowadzonych
przez TNS Pentor 86 proc. Polaków
zna markę Kolporter, ocenia ją jako
nowoczesną i potrafi zidentyfikować
jej asortyment. Kolporter postrzegany
jako rynkowy ekspert, kreujący trendy
i wyprzedzający swoją ofertą oczekiwania rynku.
Zdaniem badanych, silna identyfikacja z marką oraz nowoczesność
brandu wynikają z wysokiej jakości obsługi klienta, szerokiego pakietu usług
i atrakcyjnej oferty Kolportera.
(gK)
RYNEK PRASOWY
Po czasopisma poświęcone tematyce zdrowotnej chętniej sięgają starsi czytelnicy
Zdrowie
z gazety
GraFika: raFał sabat
Przypadłości zdrowotne i ich leczenie to jeden z głównych tematów rozmów Polaków. Recept na choroby
i sposobów na zdrowe życie szukamy nie tylko u specjalistów, ale także w prasie.
Zdrowy tryb życia, z dbałością o ciało, jego stan zdrowia i kondycję, to coraz popularniejsza moda ostatnich lat.
Młodzi chcą po prostu być w dobrej
formie, szczupli i atrakcyjni. Z wiekiem
wzrasta u nas świadomość faktu, że organizm jest podatny na różne choroby
i przypadłości, coraz częściej szukamy
więc sposobów na zdrowe życie, profilaktykę zdrowotną, tradycyjnych i alternatywnych sposobów leczenia. To pole
do popisu dla czasopism, zajmujących
się tematyką zdrowotną.
Czytelnik 45 plus
– Nasz odbiorca to osoba w wieku
45 plus – mówi Iwona Ignatowska, redaktor naczelna miesięcznika „Żyjmy
Dłużej”. To najdłużej ukazujące się na
polskim rynku pismo o tematyce zdrowotnej. Pierwszy numer ukazał się
w 1958 roku. – W latach 60. uznawano,
że wtedy zaczyna się starość – żartuje
redaktor naczelna. – Jednak niezaprzeczalne jest, że z wiekiem wzrasta częstotliwość występowania różnych dolegliwości, a jednocześnie świadomość
zdrowotna.
Rośnie też potrzeba zdobywania informacji. O ile młodsze pokolenie często wybiera internet, o tyle starsi większym zaufaniem darzą fachową prasę.
– Mamy wielu czytelników w wieku
ponad 60 lat. Oni nie przywykli do internetu, natomiast są przywiązani do
„papieru”. Jesteśmy właściwie jedy-
nym pismem, które kieruje się do takiej
grupy docelowej. Z reguły pisma zdrowotne są adresowane do młodego czytelnika, np. młodych matek. Natomiast
osoby starsze są pomijane. Tymczasem
z listów i telefonów do redakcji wiemy,
że ci ludzie czują się zagubieni, nie wiedzą, do kogo zwrócić się o pomoc. Gazeta nie wypisze im recepty, ale może
wytłumaczyć problem – dodaje Iwona
Ignatowska.
Dostosować się do rynku
„Żyjmy Dłużej” ukazuje się w nakładzie 56 tysięcy egzemplarzy. Każdy
numer zawiera temat przewodni, np.
kręgosłup czy jelita. Artykuły omawiają
dolegliwości, możliwe choroby, objawy,
Rynek prasowy
leczenie, profilaktykę. Podsumowaniem jest zawsze wywiad z lekarzem
– specjalistą w danej dziedzinie. – Musimy dbać o merytoryczną wartość naszych tekstów. Dlatego artykuły konsultowane są z lekarzami – podkreśla
Iwona Ignatowska. Miesięcznik zawiera też m.in. porady z zakresu dobrego
żywienia, aktywnych form spędzania
wolnego czasu, opieki nad osobami
chorymi. Można tu przeczytać reportaże o ludziach dotkniętych ciężką
chorobą, ale nadal potrafiących korzystać z życia. – Duża cześć naszego
nakładu sprzedaje się w prenumeracie – dodaje redaktor naczelna. - Taką
właśnie formę preferują osoby starsze.
Zwłaszcza na wsiach czy w małych
miasteczkach, gdzie często nie ma nawet kiosku. Nasi czytelnicy to bardzo
wierna grupa. Wielu prenumeruje nas
przez długie lata.
– Sprawą oczywistą jest, że gazeta
musi się dostosowywać do zmieniających się wymogów rynku. Z tego
względu wprowadzamy zmiany w piśmie, by uczynić je bardziej atrakcyjnym dla czytelnika. Niedawno na
przykład zdecydowaliśmy o zmianach
w układzie artykułów, uporządkowaniu treści, aby pismo stało się bardziej
przejrzyste i czytelniejsze w odbiorze,
by łatwiej było się po nim poruszać.
Profilując się na starszego czytelnika, zwiększyliśmy również czcionkę.
Starszym osobom ułatwia to czytanie
– twierdzi Iwona Ignatowska.
coraz więcej osób przedkłada medycynę
naturalną nad akademicką. Siłą rzeczy
grono naszych odbiorców się powiększa. Owszem, mamy konkurencję jeśli
chodzi o tytuły prasowe o podobnej tematyce. Ale my przez lata zapracowaliśmy sobie na zaufanie czytelników.
Tytuł ukazuje się w około 20 tys. egzemplarzy, ma blisko 500 prenumeratorów. – Nasi odbiorcy to głównie osoby starsze, choć obserwujemy wzrost
liczby młodych ludzi, zainteresowanych
medycyną naturalną. Widać to chociażby na targach „Bliżej zdrowia, bliżej natury”, których jesteśmy organizatorem
– podkreśla Nina Grella. – Generalnie
O medycynie inaczej
Oprócz czasopism reprezentujących naukowy nurt medyczny, na półkach prasowych można też znaleźć
gazety poświęcone medycynie naturalnej czy niekonwencjonalnej, która także ma wielu zwolenników. Dla
nich są m.in. takie tytuły, jak „Szaman”
czy „Uzdrawiacz” i „Poradnik Uzdrawiacza”. Można w nich znaleźć m.in.
teksty o leczniczych właściwościach
ziół, naturalnych sposobach na pozbycie się bólu, szkodliwych skutkach
farmaceutyków, porady homeopatów,
przykłady zdrowej i niezdrowej diety
czy sylwetki bioenergoterapeutów.
„Szaman” ukazuje się na rynku już od
25 lat. – Tworzyłam pismo w trudnym
momencie swojego życia, na kredyt –
wspomina Nina Grella, redaktor naczelna. – Teraz czytają je ludzie w wielu krajach Europy, bo nasi czytelnicy
wysyłają je z Polski w świat.
Ewa Kłopotowska
Wybrane czasopisma poświęcone zdrowiu
„Samo Zdrowie”
Dwumiesięcznik wydawany przez Burda Media. Przeznaczony dla kobiet, które chcą żyć zdrowo, w zgodzie z naturą. W każdym wydaniu prezentowane są proste sposoby, dzięki którym
można łatwo zadbać o swoje zdrowie. Publikowane informacje
podparte są komentarzem ekspertów.
Magazyn w przystępny sposób informuje o najnowszych odkryciach w świecie medycyny, radzi, jak poprawić swoje samopoczucie i co robić, by ustrzec się chorób.
„Żyjmy Dłużej”
Miesięcznik wydawnictwa Medipress Publishing. W tym
segmencie tematycznym ma najdłuższą tradycję – ukazuje się
od 1958 roku. Zawiera informacje na temat zdrowia i profilaktyki zdrowotnej, porady, jak z korzyścią dla swojego organizmu
i dobrego samopoczucia spędzać czas wolny, jak zaopiekować
się najbliższymi. Zamieszcza najnowsze odkrycia i osiągnięcia
medycyny. Publikuje także reportaże o ludziach, którzy mimo
podeszłego wieku i choroby potrafią cieszyć się życiem.
„Szaman”
Ukazuje się regularnie od 1990 roku, nakładem wydawnictwa
Med Press. Podejmuje tematykę szeroko rozumianej medycyny
naturalnej. Na łamach pisma publikują lekarze i terapeuci - doświadczeni znawcy problematyki zdrowotnej. W każdym numerze zamieszcza praktyczne porady, jak zapobiegać rozmaitym
dolegliwościom oraz jak je leczyć.
„Vita”
Magazyn promujący zdrowy styl życia, wydawany przez Edipresse. Istnieje na polskim rynku od 1998 roku. Zawiera rady
i wskazówki na temat tego, w jaki sposób utrzymać dobrą kondycję, świetnie wyglądać oraz co zrobić, by poprawić swoje samopoczucie. Redakcja na stałe współpracuje z doświadczonym
zespołem specjalistów w dziedzinie zdrowia, dietetyki, urody,
fitnessu, psychologii. Równolegle do miesięcznika publikowane
są także wydania specjalne, w których konkretne zagadnienia
omawiane są w sposób bardziej wyczerpujący.
„Superlinia”
Miesięcznik wydawany przez Medipress Publishing. Zajmuje się odchudzaniem i propagowaniem zdrowego stylu życia.
Pomaga zrzucić zbędne kilogramy osobom z nadwagą. Zawiera informacje i porady, które podpowiedzą, jak mądrze i bez
uszczerbku na zdrowiu uzyskać pożądany efekt. Opisuje historie czytelniczek, które z sukcesem przeszły proces odchudzania.
Handel
O dobrych praktykach w handlu mówi kontrahent Kolportera
Ważna jakość obsługi
– Dwadzieścia lat temu rynek był zupełnie inny. Nasz punkt na Dworcu Centralnym to była rewelacyjna lokalizacja. Mała
konkurencja, olbrzymi ruch – wspomina
pan Dariusz. – Dziś sytuacja trochę się
zmieniła. I zmienili się też klienci. Przede
wszystkich chcą dostać to, czego szukają.
Jeżeli nie, to po prostu pójdą do konkurencji. Więc jeśli klient o coś pyta, staram się
to jak najszybciej sprowadzić.
Firma Crash ma o tyle komfortową sytuację, że jej kioski mieszczą się
dość blisko siebie. Jeśli więc w jednym
nie ma np. tytułu prasowego, którego
poszukuje klient, to można go szybko
sprowadzić z innego punktu lub poprosić klienta, aby przeszedł do najbliższego kiosku. – Kolejna sprawa, równie
ważna jak szeroki i dostępny asortyment, to jakość obsługi – podkreśla
kontrahent Kolportera. – Sprzedawcy
muszą być mili i kompetentni. Uczulam
na to wszystkich swoich pracowników.
Nie można pozwolić sobie na nieuprzejmość wobec klienta, brak cierpliwości
czy wiedzy na temat oferty.
Z klientami
od ubiegłego wieku
Wykwalifikowany personel, szeroka oferta, dobra ekspozycja towarów
– to zasady, których twardo trzyma się w handlu Dariusz Jagiełło,
właściciel warszawskiej firmy Crash. Prasę do sklepów pana Dariusz
dostarcza warszawski oddział Kolportera.
FOT. łukasz chrabałowski
Ekspozycja to podstawa
Równie ważna jak szeroki i dostępny asortyment, jest jakość obsługi – podkreśla kontrahent
Kolportera Dariusz Jagiełło
Dla Dariusza Jagiełło przygoda z handlem zaczęła się jeszcze pod koniec
ubiegłego wieku. Jego ojciec miał wtedy
sklep z kosmetykami na warszawskim
Dworcu Centralnym. – Prowadziliśmy go
razem. Później nawiązaliśmy współpracę
z Kolporterem i na pięciu stacjach metra
otworzyliśmy franczyzowe punkty z prasą – wspomina pan Dariusz. – Dwa takie
punkty prowadziliśmy też na Dworcu Centralnym. To były bardzo dobre lokalizacje.
Zawsze z rodziną
Od 2000 roku pan Dariusz zamienił
spółkę z ojcem na spółkę z... żoną. Firma
nazywa się Crash i w tej chwili ma na terenie warszawskiej dzielnicy Bemowo trzy
punkty handlowe: pawilon na targowisku, wolnostojący kiosk przy ruchliwym
skrzyżowaniu i trzeci w ciągu handlowym
w bloku na osiedlu. – Był czas, gdy prowadziliśmy też punkt na Mokotowie. Ale
to druga strona Warszawy, odległość była
zbyt duża. Za wiele czasu traciliśmy na
przejazdy – mówi Dariusz Jagiełło. – Teraz wszystkie nasze kioski są w odległości
trzech – czterech kilometrów od naszego
miejsca zamieszkania.
Każdy, kto ma własną firmę wie, jak
wiele pracy ona wymaga. Wszystkiego
trzeba doglądać samemu, o wszystko
zadbać, dopilnować. – Codziennie pracujemy od rana do późnego popołudnia.
Dwa punkty są czynne w niedziele, więc
w weekendy też nie leniuchujemy. Choć
staramy się wygospodarować jeden wolny
dzień, by złapać oddech – dodaje nasz rozmówca. Jest to możliwe także dzięki temu,
że firma Crash zatrudnia pięciu zaufanych
pracowników – sprzedawców.
Kioski firmy Crash mają szerszą ofertę
niż standardowe punkty tego rodzaju. –
Staramy się mieć w asortymencie to, co
akurat w danym momencie dobrze się
sprzedaję – tłumaczy Dariusz Jagiełło. Więc np. oprócz zwykłych papierosów
mamy też elektroniczne. Nasza oferta słodyczy, napojów i lodów jest szersza niż
w standardowym kiosku. Można u nas
kupić także mrożone zapiekanki czy pizzę. Myślę, że tym też przyciągamy klienta.
Rano pędząc do pracy kupi u nas napój,
przekąskę lub papierosy, bilet na autobus
i oczywiście gazetę. Ofertę dopasowujemy
też w zależności od sezonu. Wiadomo, że
latem wybór napojów i lodów będzie większy niż zimą. Z usług niestandardowych
mamy np. punkt ksero.
Pan Dariusz podkreśla również kolejną ważną zasadę, której nie można lekceważyć w handlu, czyli dobrą ekspozycję
towarów. – W przypadku prasy najbardziej staramy się zawsze eksponować
najświeższe tytuły. W dwóch z naszych
kiosków klient może wejść do środka. To
daje bardzo duże możliwości ekspozycyjne – mówi nasz rozmówca. – Wykorzystujemy każdy metr i każdy regał. Bo złota
reguła brzmi: jeżeli klient czegoś nie widzi,
to tak, jakby tego w ogóle nie było.
Ewa Kłopotowska
AKtUALNOśCI
Reprezentacja Kolportera nie miała sobie równych podczas mistrzostw w Krakowie
Najlepsi piłkarze
w Polsce!
Z podwójnym tytułem mistrza Polski wróciła piłkarska reprezentacja Kolportera z IX. Międzybranżowych
Mistrzostw Polski Firm i Zakładów Pracy w Piłce Nożnej, które odbyły się w dniach 12-13 września 2015
r. w Krakowie. Piłkarze Kolportera, oprócz zdobycia głównego trofeum, byli również najlepsi wśród firm
branży poligraficznej, papierniczej i opakowań.
Skład reprezentacji
Kolportera
Jakub Kołudkiewicz (Bydgoszcz)
Mirosław Duda (Katowice)
Wojciech Ćwieląg (Katowice)
Marcin Wanat (Bydgoszcz)
Mariusz Pietrzak – kapitan
(Poznań)
Patryk Podolski (Bydgoszcz)
Krzysztof Wasiak (Bydgoszcz)
Daniel Paprocki (Bydgoszcz)
Adam Kolmajer (Bydgoszcz)
Łukasz Nowak (Katowice)
Damian Lewandowski
(Bydgoszcz)
Trenerzy: Dariusz Nytko,
Maciej Krysztofiak
Kierownik drużyny:
Artur Górecki
Mistrzowska drużyna Kolportera
mówią same za siebie. Kolporter rozgromił kolejno zespoły Scorpio Łódź
10:0, Kodaka Warszawa 13:0 i Chespy
Krapkowice 3:0. W finale los ponownie
zetknął Kolportera z drużyną Dekorglass Działdowo. Tym razem spotkanie
zakończyło się wynikiem3:1.
To nie koniec sukcesów, ponieważ za
najwartościowszego zawodnika całych
mistrzostw został uznany reprezentant
Kolportera Marcin Wanat. W drużynie
występowali piłkarze z oddziałów Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera w Bydgoszczy, Katowicach i Poznaniu.
(rED)
zdjĘcia: nasz kolporter
W krakowskich mistrzostwach brało
udział 60 firm z całej Polski, ale żadna nie
zdołała sprostać drużynie Kolportera.
W głównym turnieju nasza reprezentacja
pokonała Amcor Łódź 3:1, a w ćwierćfinale 3W Dystrybucję Budowlaną 6:0.
W półfinale, po bardzo zaciętym meczu
z KGHM Polska Miedź, piłkarze Kolportera zwyciężyli w karnych 3:2 (mecz
w regulaminowym czasie zakończył się
wynikiem 2:2). W finale Kolporter nie dał
szans drużynie Dekorglass Działdowo
wygrywając 3:0.
Równie znakomicie reprezentacja
Kolportera poradziła sobie w mistrzostwach Branży Poligraficznej, Papierniczej i Opakowań. Tutaj wyniki meczów
Marcin Wanat został uznany za najbardziej
wartościowego zawodnika mistrzostw
RYNEK WYDAWNICZY
Dołącz do Panini w ekscytującej kolekcji „Adrenalyn XL™”
Karty z gwiazdami
piłki nożnej
Nowa kolekcja kart firmy Panini – „Panini FIFA® 365 Adrenalyn XL™” jest najobszerniejszym zbiorem światowych
gwiazd piłki nożnej i informacji o grze, która spodoba się zarówno młodszym, jak i starszym kolekcjonerom.
365 dni z futbolem
FIFA to piłka nożna na najwyższym
światowym poziomie, a Panini to naklejki i karty światowej jakości. Na świecie,
w trwającym 365 dni roku, nie ma dnia
bez piłki nożnej. Dlatego firma Panini
przygotowała kolekcję „Panini FIFA 365”.
Po raz pierwszy można zbierać i grać
najlepszymi piłkarzami i drużynami ze
wszystkich sześciu stref kontynentalnych FIFA.
Piłka nożna – bez ograniczeń, tylko
najlepsi w świecie futbolu. „Panini FIFA
365” to pierwsza kolekcja „Adrenalyn
XL™” oferująca graczom możliwość jednoczesnego zbierania i grania najlepszymi klubami na świecie i najważniejszymi reprezentacjami narodowymi – a to
wszystko w jednej kolekcji.
Dzięki nowej kolekcji można tworzyć
zespoły, wybierając ulubionych graczy
spośród 24 drużyn, w tym Bayern Monachium, Real Madryt, Boca Juniors,
Manchester United, Flamengo i wiele
innych. Co więcej, karty pozwalają rozegrać mecze bez korzystania z komputera.
– Dzieci często grają ze sobą na podwórku lub w szkole, mając karty ułożone
przed sobą, w odpowiedniej formacji.
Muszą zaplanować odpowiednią taktykę gry dostosowaną do swojego składu
i punktacji zawodników – mówi Monika
Pąśko-Melon, dyrektor ds. marketingu
i dystrybucji w firmie Panini. – Wiemy, że
są kolekcjonerzy, którzy zbierają całe albumy z kartami, z każdej naszej kolekcji
i jest to ich skarb, pamiątka. Inni czyhają
tylko na te rzadkie, specjalne karty. Frajdą jest także sama wymiana podwójnych
kart z kolegami.
W najnowszej kolekcji znajduje się
378 kart (21 rodzajów). Tak jak zażyczyli
sobie tego fani Adrenalyn XL™, kolekcja
zawiera również ulubione klasyki, w tym
Official FIFA licensed product. © FIFA and FIFA’s Official Licensed Product Logo arecopyrights and/or trademarks of FIFA. All rights reserved. Manufactured under license by Panini.
Dzięki kolekcji Panini można tworzyć zespoły, wybierając ulubionych graczy spośród 24 drużyn
loga zespołów, One to Watch, International Rising Stars i wiele innych.
Nowe karty zawierają m.in.:
„Dynamos” – wszechstronni gracze
znani z wytrzymałości i umiejętności taktycznych. Te karty mogą być wykorzystywane na całym boisku.
„Attacking Trio” – zawiera najlepszych napastników na świecie – żadna
obrona nie będzie chciała z nimi stanąć
twarzą w twarz.
„12th man” – fani dla ich zespołu zrobiliby wszystko. Są oni ważną częścią piłkarskich przeżyć.
„Legends” – 5 megagwiazd wybranych
spośród najlepszych piłkarzy wszechczasów.
W ramach kolekcji sprzedawane są
następujące produkty: saszetki z kartami,
albumy na karty, Mega Zestawy Startowe
i puszki kolekcjonera.
Wyzwanie online
Dzięki kartom z kolekcji „Panini FIFA®
365 Adrenalyn XL™” można także prze-
nieść się w wirtualny wymiar i cieszyć
się emocjonującymi rozgrywkami online
na stronie www.panini365.com. Można
grać z kimś z rodziny, znajomym lub rywalem z dowolnego miejsca na świecie.
Ta gra online nie ma ograniczenia czasu ani miejsca. Każdy kolekcjoner może
rozpocząć swoją grę – Wyzwanie Online,
zestawem kart startowych, a następnie
udoskonalać swój skład nowymi zawodnikami. Każda papierowa karta posiada na odwrocie unikalny kod, który po
wpisaniu do aplikacji, aktywuje wirtualną kartę. Dodatkowo dzięki zdobytym
w grze monetom, można zakupić wiele
specjalnych wirtualnych kart, takich jak
karty szczęśliwe, karty treningu, karty
bonusowe, karty kary i wiele innych. A to
nie wszystko, na nowej stronie internetowej jest jeszcze wiele nowych dodatkowych funkcji, które na pewno zaskoczą
kolekcjonerów. Aplikacja mobilna jest dostępna na iTunes i na Google Play Store.
(rED)
KONKURS
Weź udział w konkursie i wygraj atrakcyjne nagrody!
Krzyżówka
z Panini
Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy specjalny konkurs. Fundatorem
nagród jest PANINI, lider w sektorze produktów kolekcjonerskich, wydawca
nowej wyjątkowej kolekcji kart piłkarskich „Panini FIFA® 365 Adrenalyn
XL™”. Kolekcja posiada oficjalną licencję FIFA.
Najnowsza kolekcja kart piłkarskich
„Panini FIFA® 365 Adrenalyn XL™” jest
dostępna w punktach sprzedaży Kolportera od 24 września 2015 r. Fani futbolu
mają szansę zdobyć w naszym konkursie
atrakcyjne nagrody związane z piłką nożną i Włochami.
Jedną z nagród jest wydawnictwo
„WORLD CUP PANINI FOOTBALL COLLECTIONS 1970-2014”, które jest zbiorem
wszystkich albumów do wyklejania, jakie
wydało Panini wraz ze zdjęciami piłkarzy,
a dotyczących Mistrzostw Świata.
Zadowoleni z nagrody będą również
amatorzy kuchni włoskiej, bo w zestawach dla zwycięzców są niespodzianki
z kategorii „Specjały kuchni włoskiej”, czyli kraju z którego wywodzi się firma PANINI. A cały zestaw zostanie zapakowany do
unikalnej torby sportowej z logo PANINI.
x10
1.
2.
3.
4.
5.
Konkurs
– sprawdź swoją wiedzę
Jak zdobyć nagrodę? Trzeba wykazać się wiedzą o fundatorze nagród, jego
najnowszej kolekcji kart piłkarskich
i rozwiązać zamieszczoną poniżej krzyżówkę.
W zaznaczonych polach pojawi się HASŁO stanowiące ostateczne rozwiązanie
krzyżówki, które należy przesłać w formie
wiadomości SMS o treści NK10.HASŁO
KRZYŻÓWKI (pisane bez polskich znaków, np. NK10.podroz marzen) pod numer 72466. Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT.
Rozwiązania należy przesyłać w terminie od 10.10.2015 r. od godz. 8.00 do
22.10.2015 r. do godz. 23.59. Spośród nadesłanych SMS-ów z prawidłowymi rozwiązaniami rozlosujemy dziesięć nagród.
Każdy z nagrodzonych otrzyma zestaw
upominków, a w nim: wyjątkową torbę
sportową PANINI (na zdjęciu prezentujemy przykładowy wzór), wydawnictwo
„WORLD CUP PANINI FOOTBALL COLLECTIONS 1970-2014” oraz niespodziankę – specjały dla amatorów kuchni włoskiej!
Ze zwycięzcami skontaktujemy się
telefonicznie dzwoniąc pod numer, z którego została przesłana wiadomość SMS
i poprosimy o podanie danych, na które
zostanie przesłana nagroda.
Rozwiązanie Konkursu i nazwiska zwycięzców podamy w listopadowym wydaniu „Naszego Kolportera”.Regulamin
krzyżówki jest dostępny się na stronie
www.nasz.kolporter.com.pl/regulaminy
6.
(BM)
7.
8.
1.
2.
3.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
Występuje w logo Panini
Jest okrągła, a bramki są dwie
Bramkarz
reprezentacji
Włoch
4. Dominujący kolor na opakowaniach produktów z kolekcji „Panini FIFA® 365 Adrenalyn XL™”
5. Piłkarski klub z Monachium
6. Cecha ważna u piłkarza
7. Nawierzchnia boiska piłkarskiego
8. Światowy lider w sektorze
produktów kolekcjonerskich
9. Wspólna marka dla wszystkich kolekcji kart Panini
10. Drużyna piłkarska z Turynu
11. …... MASTERS - jedna z najrzadziej występujących kart
w kolekcji „Panini FIFA® 365
Adrenalyn XL™”
12. Międzynarodowa Federacja
Piłki Nożnej
13. …… Piszczek - zawodnik piłkarskiej reprezentacji Polski
14. Magazyn piłkarski dla dzieci,
wydawany przez Panini
15. „…… Online” – nazwa aplikacji, dla kolekcjonerów kart
Panini
16. Słynny „Lewy” – występuje
w reklamie TV kolekcji „Panini FIFA® 365 Adrenalyn XL™”
17. Arena meczy piłkarskich
18. Np. piłkarska
19. Napastnik Realu Madryt
20. Miasto we Włoszech z siedzibą firmy PANINI S.P.A.
21. Może być naklejkowa lub
karciana, wydawana przez
Panini
AKtUALNOśCI
Produkty firmy Tarczyński S.A. w ofercie saloników Kolportera
Kabanosy na przekąskę
Kabanosy produkowane przez znaną firmę Tarczyński S.A. są w ofercie Saloników Prasowych Kolportera
od początku października br. Klienci mają do wyboru dwa produkty: Kabanos Exclusive Drobiowy GO!
i Kabanos Exclusive Wieprzowy GO!, oba w opakowaniach po 50 g.
Po raz pierwszy Kolporter podjął
współpracę z działająca od ponad 20
lat firmą Tarczyński S.A., która specjalizuje się w produkcji wędlin, a jej
wiodącym produktem są właśnie kabanosy.
– Oba rodzaje kabanosów będą na
razie w sprzedaży testowej – informuje Tomasz Latos, menadżer produktu
w Kolporterze. – Zarówno producent,
jak i my chcemy się przekonać, jak tego
typu przekąska przyjmie się wśród
klientów naszej sieci handlowej. Nieprzypadkowo wprowadziliśmy je do
oferty w październiku, kiedy zaczyna
się rok akademicki. Liczymy bowiem,
że wśród amatorów kabanosów będą
m.in. studenci.
Kabanosy firmy Tarczyński można
kupić we wszystkich punktach sieci
Kolportera – Salonikach Prasowych
i salonach Top-Press.
(gK)
Nasz Kolporter
Twoja reklama!
Przedstaw swoją ofertę
sprzedawcom i kontrahentom Kolportera
Kontakt w sprawie reklamy
Bożena Migała, tel. 41 367 80 33, e-mail: [email protected]
karty
podarunkowe
Spraw radość
sobie
i bliskim
LUDZIE
Prowadzili Saloniki Prasowe, teraz zarządzają rejonem
Od partnera
do menadżera
FOT. rafał sabat
Jakub Pomezański,
Region Wielkopolski
Jakub Pomezański
– Moja współpraca z Kolporterem rozpoczęła się około cztery lata temu. Zanim
zostałem Partnerem prowadziłem własny
punkt handlowy, do którego Kolporter dostarczał prasę i towary FMCG. Pewnego
dnia znalazłem w lokalnej prasie informację o Systemie Partnerskim Kolportera
i możliwości prowadzenia Saloniku Prasowego. Zainteresowałem się tym sposobem współpracy, wypełniłem formularz
i zgłosiłem się jako kandydat na Partnera.
Przeszedłem pomyślnie proces rekrutacji
i w ten sposób, ponad dwa lata temu, zacząłem prowadzić salon Top-Press w Pleszewie. Dość szybko zdobyłem na tyle
doświadczenia, by przejąć do prowadzenia kolejne dwa saloniki. Pierwszy z nich
zacząłem prowadzić w grudniu 2014 roku,
zaś drugi w maju 2015 roku. Od samego
początku pracy jako Partner przypatrywa-
łem się pracy menadżera, który przyjeżdżał na wizytację saloniku.
Nie ukrywam, że gdy wszedłem w ściślejszą współpracę z Kolporterem pomyślałem, że kiedyś chciałbym pracować na
takim stanowisku. Przez wszystkie lata
prowadzenia punktu starałem się poszerzać swoją wiedzę, z nastawieniem, że
kiedyś wykorzystam ją jako menadżer.
Gdy zobaczyłem informację o prowadzonej rekrutacji na Menadżera Rejonu
w Wielkopolsce, nie zastanawiałem się
i złożyłem aplikację. Bardzo ucieszyła
mnie informacja, że zostałem wybrany na
to stanowisko. Teraz czeka mnie sporo nowych wyzwań – rozwój sieci, współpraca
z partnerami i wiele innych zadań, które
dopiero poznaję. Ale mam z tego powodu
ogromną satysfakcję. Jestem pewien, że
dzięki temu, iż poznałem bardzo dobrze
pracę w Systemie Partnerskim, będzie mi
o wiele łatwiej pomagać Partnerom, którymi będę się opiekował.
Mateusz Zboch, Region Śląski
– Na stanowisko menadżera rejonu
zostałem awansowany w lipcu tego roku.
Aplikację złożyłem za namową poprzedniego menadżera rejonu, który był moim
opiekunem, a którego poznałem na szkoleniu Partnerów. Doceniał to, że zawsze
może na mnie liczyć i jestem lojalny wobec firmy. Pomyślałem, że chętnie poszerzę swoją wiedzę, że warto spróbować.
Kilka dni po rozmowie rekrutacyjnej przeprowadzonej przez kierownika rejonu Jarosława Godlewskiego dowiedziałem się,
że wybrał mnie na to stanowisko. Muszę
przyznać, że praca menadżera znacznie
różni się od zadań, które wykonywałem
jako Partner. Natomiast poznając specyfikę pracy i wyzwania, które przede mną
FOT. archiwum
Dwóch partnerów prowadzących wcześniej Saloniki Prasowe Kolportera – Jakub Pomezański i Mateusz Zboch
– zostało kilka tygodni temu awansowanych na menadżerów rejonu. Jak wyglądała ścieżka ich kariery? Na ile
doświadczenie w pracy w saloniku pomogło im w awansie? Jak radzą sobie z nowymi obowiązkami? Obu panów
poprosiliśmy o wypowiedź na ten temat.
Mateusz Zboch
stoją, utwierdzam się w przekonaniu, że
doświadczenie Partnera jest bezcenne na
stanowisku menadżera. Od października
2014 r. prowadziłem jako Partner salon
Top-Press, w grudniu przejąłem kolejny
punkt – Salonik Prasowy.
Przez te kilka miesięcy poznałem dokładnie system, wiem, jak wygląda codzienna praca Partnerów, jakie problemy
najczęściej muszą rozwiązywać. Dzięki
temu często mogę pomóc praktycznie od
ręki, nawet przez telefon. Będąc Partnerem
nie zastanawiałem się, jak wygląda praca
menadżera i czym on właściwie się zajmuje oprócz opiekowaniem się podległymi
mu punktami. Teraz wiem, że ma dużo
zadań, które nie dotyczą wyłącznie pracy saloniku. Chodzi m.in. o pozyskiwanie
nowych punktów, podpisywanie umów,
szukanie lokalizacji. Oprócz tego oczywiście wizytacje saloników. Opiekuję się 35
punktami w rejonie śląskim, a wkrótce do
tej listy dołączą kolejne cztery, które niebawem będę otwierał. Oczywiście, wszyscy
Partnerzy mogą liczyć na moje wsparcie
i doświadczenie, które zdobyłem samemu
pracując na tym stanowisku.
Kinga Beck-Tracz
ludzie
Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa mazowieckiego
Mają w ofercie
setki tytułów
Przedstawiamy najlepszych sprzedawców prasy współpracujących z Oddziałem Warszawskim
Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Z handlem związali się wiele lat temu. Codziennie dbają o to,
by klienci zawsze znaleźli u nich to, czego potrzebują.
W saloniku Przemysława Ołdaka klienci oprócz prasy mogą kupić także artykuły FMCG i zagrać
w Lotto
Klient bardziej świadomy
Przemysław Ołdak z Tłuszcza
Sprzedażą prasy zajmuję się już ponad
10 lat. Prawie od początku współpracuję
z Kolporterem. Kiedyś prowadziłem trzy
punkty, dziś mam tylko jeden. To salonik
z możliwością wejścia do środka. Znajduje się przy bardzo ruchliwej ulicy, niedaleko są też bloki mieszkalne. Moi klienci
to w większości osoby, które odwiedzają
mnie regularnie. Są w różnym wieku –
od młodych po starszych. Klient ma dziś
większą świadomość konsumencką niż
jeszcze parę lat temu. Trzeba o niego
dbać, bo jak nie, to zrobi zakupy gdzie
indziej. To pod kątem upodobań klienta
buduje się ofertę, zamawia coś ekstra. Ja
– jeśli nie mam czegoś u siebie – jestem
nawet w stanie pójść kupić to w innym
saloniku, byleby zadowolić klienta.
Jeżeli chodzi o prasę, w ofercie
mam około 700 tytułów. Sprzedaje się
naprawdę wszystko: począwszy od
programów telewizyjnych, po prasę
specjalistyczną i branżową. Wbrew pozorom, gazety kupują nie tylko osoby
starsze, ale także ludzie młodzi. Dużą
popularnością cieszą się wśród nich
np. wydawnictwa historyczne. Oprócz
prasy mam też w ofercie doładowania
telefonów, bilety, chemię gospodarczą,
kosmetyki, papierosy, napoje, słodycze,
można u mnie opłacić rachunki i zagrać
w Lotto. Moją specjalnością są kalendarze. Sprowadzam je zawsze pod koniec
roku. Mam sprawdzonego dostawcę,
do którego jeżdżę osobiście i wybieram
takie produkty, co do których wiem, że
spodobają się moim klientom.
Czasu na hobby niestety nie mam.
Zawsze jest coś do zrobienia.
fot. archiwum
fot. łukasz chrabałowski
Na trasie pielgrzymów
Wojciech Pawelec z Warszawy
Handlem prasą zajmuję się od 1990
roku. Jeszcze na studiach rozwoziłem
gazety do kiosków. Właśnie wtedy znalazłem lokal, w którym do dziś prowadzę swój sklep – przy ul. Senatorskiej
w Warszawie. Sam jestem inżynierem
budowlanym i tym się zawodowo zajmuję. W sklepie zatrudniam pracowników. Mam do nich szczęście, zawsze
zatrudniałem osoby z ogłoszenia i trafiałem bardzo dobrze.
Asortyment w sklepie jest standardowy: prasa, papierosy, chemia gospodarcza i tym podobne rzeczy. Klientów
mamy stałych, mieszkają lub pracują
w pobliżu. Większość z nich wchodzi,
mówi tylko „dzień dobry” i już na ladzie
leży to, co zwykle kupują. Choć jest
pewien wyjątkowy okres w roku. To
Wojciech Pawelec
LUDZIE
fot. archwum
Żeglarz za ladą
Zdaniem Joanny Boguckiej-Lipki czytelnictwo prasy nie maleje
Prasę mam wszędzie
Joanna Bogucka-Lipka z Warszawy
Pamiętam, gdy ponad 10 lat temu zaczynałam zajmować się handlem prasą,
sprzedawałam po pięć sztuk „Gazety Wyborczej”. Dziś sprzedaję sto. A w święta
nawet dwa razy tyle! Mój przykład może
więc być zaprzeczeniem tezy o upadku
czytelnictwa prasy. Mam stałą grupę
klientów, można powiedzieć, że wypracowałam pewien stały poziom sprzedaży
gazet. Prasa jest u mnie wyeksponowana
wszędzie, gdzie się da: na ladzie, na regałach. W wakacje dobrze sprzedawały
się tanie pisma, typu „Show”, „Życie na
gorąco”. Gdy nadchodzi jesień, ludzie
chętniej kupują miesięczniki, już te
droższe i o większej objętości. Mówię tu
głównie o paniach, bo panowie mają niezmienne gusta – kupują głównie „Komputer Świat” i „Auto Świat”.
Swój kiosk prowadzę od początku
w tym samym miejscu, na bazarku na
warszawskich Kabatach. Wszyscy mnie
tu znają, z niektórymi klientami się przy-
jaźnię. Niedawno wyjechałam na kilka
dni i zastępowała mnie córka. Ludzie
martwili się, że mnie nie ma i zastanawiali, czy odsprzedałam kiosk! Codziennie jestem tu już po godzinie 6 rano.
Choć oficjalnie czynne jest od godz. 7, to
jeśli ktoś zajrzy wcześniej, też oczywiście zostanie obsłużony. Pracuję do godz.
19, w soboty trochę krócej.
Wolny czas staram się wykorzystywać możliwie najciekawiej. Chodzę do
kina, teatru, na spotkania z pisarzami
i podróżnikami.
Notowała Ewa KŁOPOTOWSKA
fot. mariusz wasilewski
czas pielgrzymek. Obok naszego sklepu przechodzą wszystkie warszawskie
pielgrzymki, a jest ich sporo. Pielgrzymi
zwykle wykupują do cna a to zapałki,
a to baterie, albo peleryny przeciwdeszczowe. Innym towarem, na który z kolei
zawsze jest zapotrzebowanie, są mapy.
Pomimo że niedaleko jest księgarnia, to
turyści do nas po nie przychodzą.
Sklep jest czynny siedem dni w tygodniu, także w niedziele – bo okazuje się,
że jest takie zapotrzebowanie.
Robert Aleksandrowicz z Siedlec
Obserwuję klientów już od prawie
20 lat. Kiedyś więcej było osób przywiązanych do swojego ulubionego tytułu.
Kupowanie gazety było dla nich stałym
rytuałem. Teraz jest to raczej zakup impulsowy.
Mój salonik mieści się blisko centrum miasta. W tym miejscu pracuję
już od 13 lat. Nasi klienci to głównie
okoliczni mieszkańcy. Trudniej jest teraz o takich, którzy przywiązują się do
jednego punktu. Młodzi ludzie wpadają
jak po ogień, zwykle tam, gdzie akurat
mają po drodze.
Mamy bardzo duży wybór prasy,
około 900 tytułów, które są wyeksponowane na siedmiu regałach. Najlepiej sprzedają się pisma z dodatkowymi gratisami, np. prasa dziecięca,
do której dołączone są zabawki, czy
czasopisma kobiece z kuponami rabatowymi.
Salonik jest czynny sześć dni w tygodniu. Zatrudniam jedną pracownicę,
dzięki temu mam więcej czasu wolnego. Mam wielką pasję, której ten wolny
czas poświęcam. To żeglarstwo. Jestem
kapitanem jachtowym. Opłynąłem już
chyba pół świata. Pływałem po Morzu Bałtyckim, Północnym, brałem też
udział w rejsie dookoła Ameryki Południowej.
Robert Aleksandrowicz ma w swoim punkcie sprzedaży ok. 900 tytułów prasowych
karty
podarunkowe
9,90
1
zł
3 miesiące
49,90 zł
6 mies
ięc
y
99,9
iąc
ies
1m
ponad 1000 filmów i seriali.
.
ali
eri esz
is
ów tylko
film dy
chc
po
gdziekolwiek jesteś, kiedy tylko chcesz
z Filmbox Live!
00 teś, kie
d 10iek jes
a
n
w
l
po ko ive!
gdz nad
1
z Fi iekolw 000
lmb
f
ox iek je ilm
ste
ó
Liv
e!
ś, k w i
ied
y ty seri
lko ali
chc .
esz
ie
L
gdz mbox
l
z Fi
oglądaj gdziekolwiek jesteś
eś
est
kj
lwie
ieko
gdz
o
F
dd
m.in
R_1
CHE
VU
BL_
1
daj FBL_VUCHER_3m.indd 1
glą
og
FBL
ląd
aj
g
_VU
2014
-1
dzie
CHE 7:33
10:5R_6m
.ind
1-05
d 1
kol
wie
k
2014-11-05 10:57:43
jes
teś
2014
-11-0
5 1
0:5
7:58
z dostępem do ponad
1000 hollywoodzkich filmów
i 11 kanałów na żywo znajdziesz w:
0z
ł
aktualności
i radio – mówi Urszula Jurkowska. – Jeśli
książka pojawi się w telewizji albo jej autor jest znany z telewizyjnych ekranów, to
przekłada się to na wzrost sprzedaży. Zainteresowanie konkretnym tytułem zwiększa
się również, gdy równolegle z wydaniem
książki do kin wchodzi film zrealizowany
na jej podstawie. We wrześniu tak było
z „Karbalą”, „Everestem” i „Małym Księciem”. W przypadku klientów saloników
na ich decyzję zakupową wpływ także ma
pora roku. Sprzedaż książek wyraźnie rośnie w czasie wakacji, gdy ludzie wybierają się na urlop i poszukują ciekawej, ale
w miarę lekkiej lektury. Duże zainteresowanie obserwujemy poza tym w grudniu,
gdy klienci szukają mikołajkowych lub
świątecznych prezentów dla bliskich i nierzadko wybierają właśnie książkę – dodaje
Urszula Jurkowska.
Kolejne nowości na półce TOP 12 w wybranych salonikach Kolportera i salonach
Top-Press pojawią się w październiku.
Projekt z bestsellerami dobrze przyjęty przez klientów saloników
Top 12
– atrakcyjne półki
Pod koniec ubiegłego roku w wybranych salonikach prasowych
i salonach Top-Press wprowadzone zostały specjalne półki TOP 12
z książkami, które w danym miesiącu najlepiej sprzedają się w Polsce.
Po dziewięciu miesiącach można powiedzieć, że pomysł z bestsellerami
sprawdził się – klienci wiedzą już, że oprócz gazet, papierosów czy
biletów mogą także kupić w salonikach atrakcyjne tytuły książkowe.
Opr. GK
Najpopularniejsze książki
z półki Top 12
(styczeń – sierpień 2015 r.)
1. „Zniszcz ten dziennik”, Keri Smith,
wyd. K.E. Liber
2. „Wierszyki ćwiczące języki”, Marta
Galewska-Kustra, Elżbieta Szwajkowska,
Nasza Księgarnia
3. „Masa o pieniądzach polskiej mafot. rafał sabat
fii”, Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Klienci saloników chętnie kupują książki, które doczekały się ekranizacji. We wrześniu tak było
z „Karbalą”, „Everestem”, „Małym Księciem” i „House of Cards”
– Książki w ofercie sieci handlowej Kolportera znajdują się od 2011 r., ale półki
Top 12 to zupełnie nowy projekt – mówi
Urszula Jurkowska z Biura Handlowego
Kolportera. – W Polsce ubywa księgarń
i punktów detalicznych, w których sprzedawane są książki, więc chcieliśmy zapełnić tę
lukę. I chociaż saloniki kojarzą się przede
wszystkim z towarami impulsowymi, udało
nam się pozyskać klientów interesujących
się książkami i szukających wartościowych
tytułów, na przykład na prezent.
Półki z bestsellerami znajdują się
w ponad dwustu salonikach prasowych
i salonach Top-Press. Lista najpopularniejszych pozycji uaktualniana jest co miesiąc,
a dobór tytułów odbywa się na podstawie
danych sprzedażowych firmy Azymut –
jednego z największych dystrybutorów
książek w Polsce.
Dotychczas na Top 12 pojawiło się prawie 50 tytułów. Kiedy przyjrzymy się zestawieniu najpopularniejszych książek (licząc
od początku roku), to okaże się, że czołówka jest bardzo podobna do list bestsellerów dużych sieci księgarskich. Na szczycie
znajduje się „Zniszcz ten dziennik”, książka
której właściwie nie trzeba czytać, można
w niej natomiast pisać, rysować, a nawet
– zgodnie z tytułem – zniszczyć ją. Wśród
najchętniej kupowanych pozycji są także
książki o polskiej mafii, poradniki, publikacje odnoszące się do współczesnej polityki
i oczywiście książki z Greyem w tytule.
– Duży wpływ na gusta czytelnicze
mają media, przede wszystkim telewizja
„Masa”, Prószyński Media
4. „Spowiedź psa”, Dariusz Loranty,
Fronda
5. „50 twarzy Greya” (okładka filmowa),
E L James, Sonia Draga
6. „Resortowe dzieci. Służby”, D. Kania,
J. Targalski, M. Marosz, Fronda
7. „Masa o porachunkach polskiej mafii”, Artur Górski, Prószyński Media
8. „House of Cards”, MichaeI Dobs, Znak
9. „Książka pod tytułem” t. 1, Robert
Trojanowski, Kaktus
10. „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego”, Wojciech Sumliński, Reporter
11. „Czarny Anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk”, Angelika Kuźniak, Znak
12. „Jak zamieszać w swoim życiu,
czyli koktajle dla zdrowia i urody”,
Katarzyna Błażejewska, Zwierciadło
13. „Pogromca lwów”, Camilla Läckberg,
Czarna Owca
14. „To nie książka”, Keri Smith, K.E.
Liber
15. „Książka pod tytułem” t. 2, Robert
Trojanowski, Kaktus
LUDZIE
„Partner Roku” – prezentujemy laureatów lipcowej edycji konkursu Kolportera
Jeżdżą na rowerze,
gotują i rysują
Kolarz z saloniku
Artur Leśnik z Rybnika
Pan Artur zaczynał w saloniku prasowym należącym do... żony. – U żony
się przeszkoliłem, a teraz sam prowadzę dwa punkty, a ona mi pomaga
w pracy – śmieje się Artur Leśnik.
Swoją współpracę z Kolporterem
rozpoczął ponad rok temu. Prowadzi
salonik w Rybniku oraz salon Top-Press w Żorach. Ten ostatni mieści
się w centrum handlowym. – Tutaj
ruch jest większy, odwiedza nas 600700 klientów dziennie – przyznaje
nasz rozmówca. – Za to w Rybniku
bardzo dużo osób płaci w naszym saloniku rachunki. Pod tym względem
jesteśmy na pierwszym miejscu w regionie. Salonik w Rybniku znajduje się
na osiedlu, klientów ma w większości
stałych.
Pan Artur zatrudnia troje pracowników, wliczając żonę. Sam także
zajmuje się sprzedażą. Jeśli uda mu
się wygospodarować wolną chwilę,
poświęca ją swojej największej pasji,
czyli kolarstwu górskiemu. – Na razie
jeżdżę amatorsko, ale bardzo poważnie
zastanawiam się nad startem w maratonach i zawodach – zapowiada.
Fot. przemysław Krzyczmonik
W konkursie Departamentu Sieci Własnej Kolportera „Partner Roku”, co miesiąc wybierani są najlepsi partnerzy
prowadzący saloniki prasowe i salony Top-Press. Przy ocenie pod uwagę brane są m.in. wysokość sprzedaży
i jakość obsługi klientów. W bieżącym numerze „Naszego Kolportera” przedstawiamy zwycięzców z lipca br.
fot. Piotr Guz
W samym centrum
Malwina Klin z Chełma
Pani Malwina też najpierw była pracownikiem saloniku, aby po dwóch
latach przejść na swoje. Partnerem Kolportera jest od lipca 2013 roku.
Objęła salonik przy chełmskim rynku, a więc w świetnej lokalizacji. – To
główny miejski deptak, ruch tutaj jest bardzo duży – podkreśla Malwina
Klin. - Klienci to okoliczni mieszkańcy. Wielu z nich zagląda do mnie codziennie lub przynajmniej co drugi dzień. Ale w pobliżu jest też dworzec
autobusowy, więc mam sporo klientów, którzy „wpadają” do mnie po
drodze.
Asortyment jest typowy dla saloniku. Klienci mogą także zagrać
w Lotto i zapłacić rachunki. Z tej ostatniej możliwości korzysta bardzo
dużo osób. Punkt jest czynny codziennie, od poniedziałku do soboty do
godz. 19, w niedziele do 14. – To najdłużej czynny punkt na całym naszym deptaku – śmieje się pani Malwina. – I zawsze do końca są klienci.
W pobliżu jest kościół i w soboty przybiegają nawet weselnicy, którzy
wychodzą po mszy ślubnej i chcą zagrać w Lotto.
Pani Malwinie pomaga jedna pracownica. W środku dnia obsługują
klientów we dwie, tak duży jest wtedy ruch. Wolne chwile partnerka
Kolportera poświęca na rysowanie – to pasja, którą odziedziczyła po ojcu.
LUDZIE
Fot. marcin knisiewicz
Dla kibiców Arki
Emilia Gogolińska z Gdyni
Saloniki prowadziła już w kilku miejscach, m.in. na
lotnisku w Gdańsku. Od trzech lat ma punkt w jednej
z gdyńskich Biedronek, usytuowanej na osiedlu mieszkaniowym. – Wprawdzie osiedle jest nieduże, jednak
na zakupy tutaj przyjeżdżają także mieszkańcy innych
dzielnic – mówi Emilia Gogolińska. – Zauważyłam, że
jeśli chodzi o liczbę klientów i obroty, to z każdym rokiem jest coraz lepiej.
W saloniku można oczywiście kupić prasę, papierosy
i inne drobne rzeczy, a oprócz tego zagrać w Lotto i odebrać przesyłki ze sklepu internetowego. Pani Emilia sprzedaje również bilety na mecze Arki Gdynia. – Sprzedajemy
ich najwięcej w całym mieście – podkreśla z uśmiechem.
Salonik jest czynny
codziennie.
W tygodniu od godz. 7 do 20,
w weekendy krócej.
Dzięki
zatrudnieniu
jednej pracownicy pani
Emilia nie musi sama
sprzedawać od rana do
nocy. – Mam wolne popołudnia, a w weekendy
też pracujemy na zmianę. Czas wolny poświęcam rodzinie, dzieciom.
Bardzo lubię gotować
– mówi nasza rozmówczyni.
Fot. adrian zieliński
Marzenie męża
Ewa Nosek z Piły
Pani Ewa zrealizowała marzenie swojego
męża. – Zawsze marzył
o tym, by na emeryturze
prowadzić kiosk z gazetami – opowiada. – Pewnego dnia znalazłam
ogłoszenie w gazecie,
że Kolporter szuka partnerów. Zgłosiliśmy się,
pojechałam na szkolenie
i zaczęłam współpracę.
A mąż? – jeszcze nie
jest na emeryturze, ma
swoją pracę, ale rano
zawozi mnie do saloniku
i pomaga rozłożyć gazety – śmieje się pani Ewa. Salonik
jest typowo osiedlowy, mieści się na parterze bloku, obok
innych punktów handlowych i usługowych. - Jestem tu od
2007 roku. Moi klienci to tutejsi mieszkańcy. Znam ich już
dobrze, widzę jak dorastają ich dzieci – mówi Ewa Nosek.
Przez rok pracowała w saloniku sama, ale później zdecydowała się zatrudnić jedną osobę do pomocy. Zwłaszcza,
że to praca przez siedem dni w tygodniu. – W niedziele też
otwieramy, bo klienci tego oczekują – podkreśla partnerka
Kolportera. – Mamy np. stałych graczy w Lotto, którzy
wiedzą, że w niedzielę też mogą u nas zagrać.
W wolnych chwilach pani Ewa najchętniej jeździ na
działkę.
Fot. sebastian fert
Pogoda na handel
Paulina Ponikowska-Staniec z Zagnańska
W naszym konkursie Partnerzy Miesiąca pani Paulina
zwyciężała już kilkakrotnie. Z Kolporterem współpracuje
od lutego 2012 roku. Jej salonik od początku mieści się
w tym samym miejscu, w Lewiatanie w Zagnańsku. – To
naprawdę bardzo dobry punkt – podkreśla Paulina Ponikowska-Staniec. – Sporo się tu dzieje, ruch jest duży. Choć
oczywiście da się zauważyć pewną sezonowość. Dobry
okres zaczyna się od marca i trwa do końca lata. Jest to
ściśle związane z pogodą. Kiedy robi się ciepło i słonecznie,
ludzie chętniej wychodzą z domu. Kiedy tylko zdarzy się
jakiś chłodniejszy czy deszczowy dzień, od razu widać różnicę. Klientów natychmiast ubywa. Obroty rosną ponownie
w grudniu, gdy zaczyna się gorączka przedświątecznych
zakupów.
Pani Paulina podkreśla, że sukcesy w konkursie nie są
wyłącznie jej zasługą. – Mam wspaniałą współpracownicę,
oddaną, uczynną. Rozumiemy się bez słów. Zanim zdążę
powiedzieć, co trzeba zrobić, już jest to zrobione – mówi
partnerka. – Dzięki tej współpracy nasz salonik tak dobrze
prosperuje. A każda wygrana w konkursie cieszy mnie
ogromnie.
Notowała Ewa Kłopotowska
LUDZIE KOLPORtERA PO GODZINACH
budynek, więc mnie pozostało ustalić
i ugasić źródło pożaru i zabezpieczyć to,
co można było jeszcze uratować.
Strażacy-ochotnicy ze Wzdołu Rządowego swoim strażackim Starem 266
wyjeżdżają nie tylko do pożarów, również do wypadków drogowych, usuwania skutków powodzi czy wichur, a nawet ratowania zwierząt. W ciągu roku
to około trzydzieści akcji ratunkowych.
– Kilka dni temu w środku nocy wyciągaliśmy psa, który wpadł do 18-metrowej
studni – mówi strażak Dziewięcki. – Niedługo potem pojechaliśmy do wypadku
samochodowego. Trzeba było wyciągnąć
trzech młodych mężczyzn, zakleszczonych w rozbitym aucie. Najbardziej ucierpiał kierowca, którego nogi były powykręcane dosłownie na wszystkie strony.
W takich sytuacjach przydają się umiejętności ratownika medycznego i zimna
krew. W pięciu czy sześciu wyciągnęliśmy
go bardzo ostrożnie z samochodu i ułożyliśmy na noszach. Wkrótce potem przyleciał śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego i zabrał chłopaka do szpitala.
Na co dzień specjalista Działu Projektów, po pracy jeździ do pożarów
Starszy strażak
Mateusz
Czasami, gdy wraca samochodem z pracy, otrzymuje wiadomość o pożarze
lub wypadku. Wtedy nie jedzie na obiad, tylko od razu do remizy, przebiera
się w ubranie bojowe, zakłada kask strażacki i razem z kolegami wyrusza
na akcję ratowniczą. Starszy strażak Mateusz Dziewięcki, na co dzień
specjalista Działu Projektów i Wdrożeń w Departamencie Dystrybucji Prasy
Kolportera.
Fot. archiwum prywatne
Zginiesz – nikogo nie uratujesz
Mateusz Dziewięcki w rynsztunku bojowym
Na rowerze za strażakami
Starszy strażak Dziewięcki wcale nie
jest „starszy”. Gdy w 2007 r. zaraz po
szkole średniej zaczynał pracę w Kolporterze, miał zaledwie 20 lat. Równolegle studiował zaocznie. Wtedy nie był
jeszcze strażakiem, choć od dzieciństwa
podpatrywał strażaków ze Wzdołu Rządowego w gminie Bodzentyn jeżdżących do pożarów. – Remiza Ochotniczej
Straży Pożarnej znajdowała się niedaleko naszego domu – wspomina. – Gdy
tylko usłyszałem syrenę, wsiadałem na
rower i gnałem za wozem strażackim.
To był stary samochód, więc często
dojeżdżałem do pożaru w tym samym
czasie, co strażacy – śmieje się.
Oczywiście, jako mały chłopak mógł
się jedynie przyglądać, jak strażacy-ochotnicy ratują ludzi i ich dobytek.
Wiedział jednak, że wcześniej czy później wstąpi do Ochotniczej Straży Po-
żarnej. I tak się stało. Przed trzema lata
przeszedł specjalny kurs w Komendzie
Miejskiej PSP w Kielcach, zakończony
testem w komorze dymowej, do której
kandydat na strażaka wchodzi w pełnym
rynsztunku i z aparatem tlenowym. Zdobył też uprawnienia do udzielania pierwszej pomocy medycznej. Wkrótce potem
został przyjęty do Jednostki OSP w rodzinnym Wzdole Rządowym.
W pełnym zadymieniu
– Pamiętam jedną z pierwszych akcji,
gdy musiałem wejść z aparatem ochrony dróg oddechowych (ODO) do płonącego i zadymionego domu – opowiada.
– To było duże przeżycie, bo zadymienie
było pełne i poruszałem się niemal po
omacku. Na dworze panował mróz, a ja
czułem, że jest mi gorąco – nie od ognia,
ale od adrenaliny. Na szczęście cała rodzina zdążyła uciec, zanim ogień objął
Jak przyznaje Mateusz, ryzyko jest
wpisane w tę pracę, przy czym każdy strażak ma wpajane, że w czasie akcji musi
w pierwszej kolejności uważać na siebie
– bo jeśli jemu coś się stanie, to nie uratuje
już nikogo. Strażacy muszą mierzyć się
również z ludzkim nieszczęściem. – To są
trudne chwile, gdy stoją przed tobą pogorzelcy, którym ogień strawił cały dobytek.
Nie wiesz, co powiedzieć. Możesz ich
pocieszać mówiąc, że najważniejsze, iż
przeżyli, lecz w takich momentach podobne argumenty nie zawsze do nich trafiają.
Nie jesteś psychologiem, a trochę musisz
nim być rozmawiając z ludźmi, których
spotkało nieszczęście.
Strażacy z OSP za pełnioną służbę
otrzymują bardzo symboliczne pieniądze. Mateusz za swoje roczne strażackie
wynagrodzenie (jeszcze dołożył ze swoich) kupił sobie specjalną latarkę, której
teraz używa wchodząc do mocno zadymionych pomieszczeń. – Nie zostałem
strażakiem dla pieniędzy, ale dlatego,
by bezinteresownie pomagać ludziom
i w razie potrzeby ratować ich zdrowie
i życie – mówi Mateusz Dziewięcki.
A ci, którzy go bliżej znają, w Kolporterze czy w rodzinnych stronach,
wiedzą, że w jego słowach nie ma najmniejszego zadęcia. On naprawdę lubi
pomagać innym.
grzEgorz KozEra
Dzięki paysafecard zapewnisz sobie
następujące korzyści:
• Pełne bezpieczeństwo dzięki zasadzie prepaid
• Możliwość dokonywania płatności online bez podawania danych osobowych,
numeru konta bankowego i karty kredytowej
• Dostępność w 450 000 punktach sprzedaży na całym świecie
• Nieodpłatne korzystanie przez pierwsze 12 miesięcy
• Możliwość dokonania płatności w 4000 sklepów internetowych
Nie znalazłeś
ulubionego tytułu ?
Sprowadzimy go
dla Ciebie!
Nasi sprzedawcy zamówią
wybrane przez Ciebie czasopismo.
Zamówiony tytuł odbierzesz
w dowolnym terminie.
O szczegóły zapytaj sprzedawcę.
aktualności
Otwarcia we wrześniu
Nowe Saloniki
Prasowe Kolportera
Kolporter otworzył swoją wyspę handlową w Biedronce przy ul. Piłsudskiego
121 w Łomży
Fot. Piotr Guz
Fot. witold waluk
We wrześniu br. sieć handlowa Kolportera powiększyła się o sześć kolejnych punktów sprzedaży. Wśród nowo
otwartych jest tzw. wyspa handlowa – jeden z formatów, które Kolporter rozwija w ramach swojej sieci sprzedaży
(o formatach czytaj na stronach 6-7).
Nowy Salonik Prasowy został otwarty w Biedronce w Szczebrzeszynie. Na zdjęciu partner Konrad Walczak
Fot. remigiusz rajszczak
Własną wyspę handlową Kolporter otworzył w dyskoncie Biedronka
przy ul. Piłsudskiego 121 w Łomży.
Oprócz tego we wrześniu został uruchomiony salon Top-Press w Galerii
Sukcesja w Łodzi. Cztery Saloniki
Prasowe: w Warszawie (Polskie Radio, al. Niepodległości 77/85), Lublinie (Stokrotka, ul. Nałęczowska 30,)
Szczebrzeszynie (Biedronka, ul. Targowa 8) i Grudziądzu (Biedronka, ul.
Włodka 16).
Do sieci Kolportera należą aktualnie 1022 punkty handlowe – 829 Saloników Prasowych i 193 salony Top-Press.
(RED)
Salon Top-Press w łódzkiej Galerii Sukcesja
Najlepsze leki OTC
i suplementy diety
w ofercie
Saloników Prasowych Kolportera
i salonów Top-Press
Prawo
Kiedy możemy odstąpić od umowy zawartej na odległość
Zwrot zakupów
dokonanych przez internet
Dokonując zakupów na odległość np. przez internet często nie mamy
możliwości dokładnego zapoznania się z kupowanym przedmiotem.
Dobrze więc wiedzieć, na jakich zasadach możemy zwrócić towar
kupiony w internetowym sklepie.
Umieszczane ogłoszenia sprzedaży towarów w sklepie internetowym
i znajdujące się tam zdjęcia czy opisy
produktu nie zawsze odzwierciedlają
rzeczywistość. Zawierając umowę na
odległość, (a zgodnie z ustawą o prawach konsumenta umowa zawarta na
odległość to „umowa zawarta z konsumentem w ramach zorganizowanego
systemu zawierania umów na odległość,
bez jednoczesnej fizycznej obecności
stron, z wyłącznym wykorzystaniem
jednego lub większej liczby środków
porozumiewania się na odległość do
chwili zawarcia umowy włącznie” art. 2
pkt. 1 ustawy) konsument nie może dotknąć towaru, samodzielnie sprawdzić
jego właściwości czy zobaczyć go „na
żywo”. Sklep internetowy najczęściej
zamieści zdjęcia towaru lub nawet jego
trójwymiarowe prezentacje, co przy zawieraniu umowy w trakcie połączenia
telefonicznego czy za pomocą SMS-ów
nie będzie możliwe. Nawet jednak udoskonalone sposoby prezentacji towarów
w sklepach internetowych nie pozwalają na wyeliminowanie opisanych problemów.
14 dni na odstąpienie
Dlatego warto pamiętać, iż klienci
sklepów internetowych mają 14 dni na
zwrot towaru bez podawania przyczyny
i bez ponoszenia kosztów z wyjątkiem
kosztów określonych w ustawie tj. art.
33, art. 34 ust. 2 i art. 35.
Art. 27 ustawy o konsumentach stanowi, bowiem, iż „konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie
14 dni odstąpić od niej bez podawania
przyczyny i bez ponoszenia kosztów,
z wyjątkiem kosztów określonych w art.
33, art. 34 ust. 2 i art. 35”.
W świetle powyższego oprócz 14-dniowego terminu na odstąpienie od umowy
ustawodawca zagwarantował realizacje
tego prawa bez podawania przyczyny
zwrotu. Oznacza to, że konsument nie
musi w żaden sposób uzasadniać swojej
decyzji, w szczególności wadliwością towarów bądź usługi czy nienależytym wykonaniem umowy przez przedsiębiorcę.
Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić
uwagę, jest wyżej opisane prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość
przysługujące jedynie konsumentom,
a wiec osobom fizycznym dokonującym
zakupów na własny użytek i tylko w przypadku, gdy zawierają umowę z przedsiębiorcą. Prawo to nie będzie przysługiwało
przedsiębiorcom, którzy dokonują zakupów na użytek prowadzonej działalności
gospodarczej albo pomiędzy dwoma konsumentami. Poza tym oprócz warunku,
iż stronami umowy musi być konsument
i przedsiębiorca, a umowa jest zawarta
na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa konieczne jest by obie przesłanki były spełnione kumulatywnie.
Trzy wyjątki
I ostatnia istotna kwestia, a mianowicie gwarancja konsumenta „iż może odstąpić od umowy zawartej na odległość
bez ponoszenia kosztów. Art. 27 ustawy
przewiduje od tej zasady trzy wyjątki:
1. „Jeżeli konsument wybrał sposób dostarczenia rzeczy inny niż najtańszy
zwykły sposób dostarczenia oferowany przez przedsiębiorcę, przedsiębiorca nie jest zobowiązany do zwrotu konsumentowi poniesionych przez
niego dodatkowych kosztów” (art.33
ustawy).
2. „Konsument ponosi tylko bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy, chyba że
przedsiębiorca zgodził się je ponieść
lub nie poinformował konsumenta
o konieczności poniesienia tych kosztów” (art. 34 ust. 2 ustawy).
3. „1. Jeżeli konsument wykonuje prawo
odstąpienia od umowy po zgłoszeniu żądania zgodnie z art. 15 ust. 3
i art. 21 ust. 2, ma obowiązek zapłaty
za świadczenia spełnione do chwili odstąpienia od umowy. 2. Kwotę
zapłaty oblicza się proporcjonalnie
do zakresu spełnionego świadczenia, z uwzględnieniem uzgodnionej
w umowie ceny lub wynagrodzenia.
Jeżeli cena lub wynagrodzenie są
nadmierne, podstawą obliczenia tej
kwoty jest wartość rynkowa spełnionego świadczenia” (art. 35 ustawy).
Oznacza to, iż konsument, odstępując od umowy, może zostać obciążony
jedynie kosztami wynikającymi z różnicy między kosztami wybranego przez
konsumenta sposobu dostawy, a ceną
najtańszego zwykłego sposobu dostawy (Witold Chomiczewski, Komentarz
do art. 33 ustawy), bezpośrednimi kosztami zwrotu rzeczy, chyba że przedsiębiorca zgodził się je ponieść (Witold
Chomiczewski, Komentarz do art. 34
ust. 2 ustawy) oraz kosztami świadczeń
spełnionych do chwili odstąpienia przez
konsumenta od umowy, jeżeli uprzednio
zgłosił on żądanie zgodnie z art. 15 ust.
1 i art. 21 ust. 2 (Witold Chomiczewski,
Komentarz do art. 35).
Warto zatem, decydując się na
zakupy na odległość w przyszłości,
pamiętać o przysługujących nam prawach.
Aleksandra Barańska
Specjalista ds. prawnych
Pretorius Sp. z o.o.
Dysponujesz lokalem,
który można zaadaptować na salonik prasowy?
Zgłoś się do nas!
Departament Sieci Własnej Kolportera
poszukuje atrakcyjnych lokalizacji
dla saloników prasowych
Kontakt dla osób zainteresowanych współpracą
Anna Kuźniar-Pindral
[email protected]
tel. 41 367 84 27
tel. kom. 510 030 652
prawo i handel
Obrona konieczna i jej granice
Nie zawahaj się
obronić
Jednym z podstawowych praw każdego obywatela jest prawo do obrony. Jednak gdy w sytuacjach szczególnych,
takich jak zagrożenie zdrowia lub życia, będziemy zmuszeni do podjęcia zdecydowanych działań powinniśmy
pamiętać, że obrona konieczna ma swoje granice. Ich przekroczenie może narazić nas na odpowiedzialność karną.
Dobro chronione
Zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu Karnego każdej osobie
przysługuje prawo do obrony koniecznej. Już w prawie rzymskim jedna z reguł głosiła vim vi repellere licet (łac. siłę
wolno odeprzeć siłą). Oznacza to, że
w przypadku bezprawnego zamachu
(tutaj rozumianego jako czynna napaść) na jakiekolwiek dobro chronione prawem dopuszczone jest podjęcie
reakcji obronnej. Warto podkreślić, że
„dobro chronione” jest rozumiane bardzo szeroko. Może być nim więc nasze
lub czyjeś zdrowie czy życie, mienie
prywatne lub państwowe, a także prawa i wolności gwarantowane obywatelom przez prawo. Nie ma większego
znaczenia sposób działania sprawcy.
Różna może być tylko nasza reakcja na
zagrożenie. W każdym razie już sama
groźba użycia przemocy, przekazana
w sposób jednoznaczny i wskazujący na duże prawdopodobieństwo jej
spełnienia, może powodować reakcję
obronną drugiej strony.
Bez wyrównywania
rachunków
Oczywiście prawo do obrony koniecznej posiada pewne istotne ograniczenia. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż niemal każde działanie
podejmowane w ramach obrony koniecznej w normalnych warunkach
uznane zostałoby za czyn przestępczy.
W praktyce bowiem stając w obronie
zagrożonych dóbr, godzimy w dobra
napastnika. Jednak fakt, że on sam
działa niezgodnie z prawem, pozbawia
go ochrony, jaką normalnie posiada-
ją wszyscy obywatele. Zamach musi
być nie tylko bezprawny, lecz przede
wszystkim bezpośredni. Nie wystarczy zatem jedynie obawa przed osobą z kryminalną przeszłością, obrona
konieczna nie może także przybierać
postaci „wyrównywania rachunków”.
W ostatnich latach było co najmniej
kilka nagłośnionych przed media przypadków, kiedy to zastraszona społeczność sama wymierzała sprawiedliwość
swoim prześladowcom lub oprawcom,
za co później jej członkowie musieli ponieść odpowiedzialność karną.
W każdym razie zamach musi być rzeczywisty, nie wystarczy jedynie przypuszczenie, że może do niego dojść.
Uciekaj – schowaj się – walcz
Osoba stająca w obronie zagrożonego dobra nie jest zobowiązana ani do
wzywania napastnika do zaprzestania
swojego działania, ani do ostrzegania
go o planowanej reakcji, np. użycia
siły lub środka obezwładniającego.
Zakres działań podjętych w ramach
obrony koniecznej powinien być jednak proporcjonalny do napotkanego
niebezpieczeństwa, co oznacza, że
nie można jej nadużywać. Jako przykład przekroczenia uprawnień można
wskazać sytuację, kiedy to osoba przyłapana na drobnej kradzieży sklepowej
zostaje dotkliwie pobita przez personel
sklepu. Oczywistym zarazem jest, że
osobie broniącej się przed bezpośrednim atakiem napastnika używającego
niebezpiecznego narzędzia, mówiąc
kolokwialnie, wolno więcej. Często
jednak trudno jest określić granice
obrony koniecznej. W uzasadnionych
przypadkach, pomimo przekroczenia
granic obrony koniecznej, sąd może
zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Osoba, która przekroczyła
granice obrony koniecznej, nie podlega
natomiast karze, jeżeli jej działanie spowodowane było strachem lub wzburzeniem emocjonalnym wynikającym
z okoliczności zamachu. W praktyce
dzieje się tak najczęściej w przypadku
najcięższych przestępstw, gdy zagrożone było życie, zdrowie czy wolność
seksualna.
Niezależnie od przysługującego obywatelom prawa do obrony koniecznej
konfrontację z napastnikiem zawsze
należy traktować jako ostateczność.
W myśl sprawdzonej zasady „uciekaj
–schowaj się – walcz”. Czyli inaczej
mówiąc: jeśli możesz, uciekaj. Jeśli
nie masz możliwości ucieczki, ukryj
się przed napastnikiem. Dopiero, gdy
dwie pierwsze możliwości okażą się
nierealne, zacznij się bronić.
Sergiusz Parszowski
Numery alarmowe:
112 – Europejski numer alarmowy
999 – Pogotowie Ratunkowe
998 – Straż Pożarna
997 – Policja
986 – Straż Miejska
Psycholog radzi
Przygotuj się na zmiany – idzie nowa generacja
Pokolenie
X, Y, Z
Odmienność zdań, poglądów czy zachowań pomiędzy „starszymi” a „młodymi” istniała pewnie od zawsze.
Kiedy o tym pomyśleć, to doprawdy zaskakujące, jak trudno jest się porozumieć ze sobą ludziom, których różni
właściwie tylko data urodzenia. Tak jakby istniał pomiędzy nimi mur lub inna przeszkoda utrudniająca lub wręcz
uniemożliwiająca wzajemne zrozumienie.
Świetnie ilustruje to jedna z anegdot
mojej rodziny. Dziadkowie, mieszkający
w popularnej miejscowości uzdrowiskowej, przez lata wynajmowali pokoje kuracjuszom. Jednym ze stałych bywalców
był ksiądz, starszy już człowiek, co roku
spędzający wakacje w sanatorium. Pewnego roku przywiózł ze sobą siostrzeńca
– studenta. Dyskusje, wzajemne animozje, kłótnie i zapiekłe oskarżenia pomiędzy dziadkiem a owym młodym człowiekiem przez wiele lat były przedmiotem
żartów i opowieści rodzinnych. Również
dlatego, że podczas jednej z uroczystości
familijnych obaj panowie nieco nadużyli
trunków i po raz pierwszy udało im się
osiągnąć wzajemne zrozumienie, a nawet pewnego rodzaju przyjaźń. W czym
zupełnie zdawał się nie przeszkadzać im
fakt, że w owym, pamiętnym momencie,
jeden z nich mówił po angielsku, a drugi
po niemiecku.
Różnica pokoleń związana z czasem,
w jakim przychodzi nam żyć, a tym samym z odmiennością doświadczeń, określa zarazem wyznawane wartości oraz
wynikające z nich zachowania. Z okresu
wojny, a dla późniejszych pokoleń, z lektur
szkolnych, szczególną generacją pozostało
Pokolenie Kolumbów – grupa młodych literatów wchodzących w życie i twórczość
w okresie wojny, a zwłaszcza powstania
warszawskiego. Doświadczenie traumy
związane z tym czasem, naznaczyło ich
późniejsze losy oraz wyznawane wartości: poczucie „zarażenia śmiercią”, kryzys
wartości, przekonanie o upadku godności człowieka. Inne, „słynne” generacje to
przykładowo: pokolenie’68, pokolenie T
(transformacji 1989 roku) czy pokolenie
„JP2”. Obecnie w dyskusjach, zwłaszcza
Pokolenie Milenium
przez zagrożenie terrorystyczne po 11
września 2001 r., jak i cyfryzację świata
poprzez Google czy Facebooka. Na rynku
pracy obecni są zaledwie od dekady, co nie
do końca, ale jednak pozwala wyznaczyć
punkty graniczne ich funkcjonowania
zawodowego. W odróżnieniu od swoich
poprzedników, Y-i traktują internet jako
coś oczywistego, codziennego, równoległy system komunikacji ze światem. Dbają o kontakty na profilach społecznościowych, ale także śledzą to, co dzieje się na
świecie. Są znacznie bardziej świadomi
jego problemów, tolerancyjni i otwarci
na różnorodność, dostrzegają potrzeby
społeczne oraz wartość pracy na rzecz
innych. Duże znaczenie przypisują umiejętności godzenia ze sobą różnych sfer
życia (work – life balans), sami mówią,
że „pracują, aby żyć”. Status materialny
oraz potrzeby konsumpcyjne są dla nich
oczywiste, jednak potrafią się ich wyrzec
na rzecz innych wartości. To, co dla generacji X związane było ze zniesieniem
„ścian biura”, dla nich stanowi możliwość
pracy w „domowym środowisku”. Są pokoleniem, w którym zdarza się, że wiedza
dzieci przewyższa wiedzę nauczycieli – to
one uczyły dorosłych umiejętności niezbędnych do funkcjonowania zawodowego, jak obsługa komputera, komórki czy
wyszukiwanie danych w internecie. Dlatego Y- i uznają autorytety tylko poprzez
ich realne przejawy – niemożliwa jest akceptacja szefa nie-specjalisty w danej dziedzinie. Chcą wiedzieć, znać odpowiedź na
pytanie: „dlaczego?”.
Następcy X, czyli generacja Y, to osoby urodzone po 1980 r. (w Polsce nawet
po 1984 ze względu na późniejszy dostęp
do technologii), zdefiniowane zarówno
Tymczasem do wejścia na rynek szykuje się kolejne pokolenie. Generacja
w kontekście gospodarczym (rynek pracy
i rynek konsumenta), pojawiają się określenia: pokolenie X, Y, Z.
Pokolenie PRL-u
Generacja X, ludzi urodzonych z powojennego wyżu (po 1961 roku), wchodziła
w życie w cieniu zagrożeń związanych
z AIDS, ale jednocześnie wraz z otwierającą się wolnością, uzyskaną dzięki rozwojowi technologii (pierwsze komputery
osobiste, rozwój internetu), oraz zmian
zachodzących na mapie świata, czego
symbolem stał się m.in. upadek muru berlińskiego, a w Polsce zwycięstwo „Solidarności”. To pokolenie pragmatyczne, zdaniem niektórych wręcz cyniczne, ceniące
wolność i niezależność („nazwijcie nas po
prostu X”), skupionych na sobie i zdobywaniu kolejnych wyznaczników statusu
materialnego. W pracy kierujących się
zadaniowością, elastycznych, skłonnych
do poświęcenia w zamian za spodziewane profity. To oni stali się idealnymi pracownikami korporacji (choć sami woleliby
pracować we własnej firmie), na co dzień
korzystającymi z komputerów osobistych, telefonów komórkowych i innych
gadżetów rozmywających granice „bycia
w biurze”. Mówi się o nich, że „żyją, aby
pracować”. Charakterystyczne dla nich
stało się również zerwanie z określaniem
przynależności grupowej poprzez takie
wartości, jak: religia, klasa społeczna czy
wykształcenie.
Pokolenie czasów kryzysu
Fot. istockphoto.com
PSYCHOLOG RADZI
Generacja Z to ludzie otwarci na świat, wychowani w dobrobycie, żyjący nieomal równolegle
w świecie rzeczywistym i wirtualnym
Z (urodzeni po 1995 r.) – otwarci na świat,
wychowani w dobrobycie, żyjący nieomal równolegle w świecie rzeczywistym
i wirtualnym, wchodzący w dorosłość
w kryzysie. Definiują ich takie wydarzenia jak: wojna w Iraku, życie w globalnej,
wirtualnej „wiosce”, mobilność, a przede
wszystkim doświadczenie kryzysu gospodarczego, którego konsekwencją stała się
„niezatrudnialność”.
Pokolenie Z wyrastało w świecie,
w którym nowe technologie istniały „od
zawsze”, a dostęp do nich stał się elementem codziennego funkcjonowania.
Stały kontakt z innymi, np. na Facebooku,
wiedza pozyskiwana głównie z internetu,
problemy z szybkim nudzeniem się. Generacja Z nie korzysta ze starych środków przekazu, ma problemy z czytaniem
książek, pisaniem odręcznie, poczuciem
własności intelektualnej – nie rozumie, że
kopiowanie cudzego tekstu to kradzież,
dla nich to, co dostępne cyfrowo, staje się
dobrem wspólnym. Zarzuca im się także,
że są skupieni na sobie – stanowią dla siebie „pępek świata”, są roszczeniowi, nie
dbają o prywatność swoją ani co ważniejsze – innych. Nie rozumieją, jak ktoś może
nie chcieć znaleźć się na Facebooku czy
w innych mediach społecznościowych.
Wychowują się w świecie, w którym ich
rodzice obawiają się utraty pracy, poszukują pracy lub są zatrudnieni na umowach
„śmieciowych”. Nie rozumieją zatem, co to
lojalność wobec firmy/pracy. Wiedzą też,
podobnie jak wielu ich kolegów z innych
krajów europejskich, że praca to coś, co
się miewa.
Generacja jako konsument
Każda z generacji: X, Y, Z, wyznaje inne
wartości i czegoś innego oczekuje od życia,
pracy zawodowej czy rynku usług. Generacja X oczekiwała bezpiecznej standaryzacji,
jak: meble z Ikei, jedzenie z McDonalda czy
ciężka, ale sowicie wynagradzana praca.
Jako konsumenci, po latach PRL-u, chcieli
wreszcie profesjonalizmu (to było słowo-klucz w obsłudze), ale oficjalnie negowali
konsumpcjonizm jako taki. Ponieważ reklama tak naprawdę rozwijała się wraz
z nimi, są bardziej podatni na jej wpływ
niż pozostałe pokolenia, choć zwykle jej nie
wierzą. Dlatego cenią produkty tradycyjne
i autentyczne. Często korzystają z podpowiedzi i wiedzy dzieci – tych samych, które
pomagały im wejść w świat internetu.
Pokolenie Y, jako konsumenci, oczekuje spersonalizowanej propozycji – skierowanej właśnie do nich, najlepiej przez
internet, możliwości wyboru (rzadko oglądają telewizję, ale jej konkretne propozycje
dostępne w sieci – tak). Także możliwości
wpływania na kształt końcowego produktu. Doskonałym przykładem reklamy
skierowanej do Y-ów jest ostatnia reklama Polkomtela „Ja+”. Potrzebują bezpośredniej informacji zwrotnej. Najczęściej
poszukują jej na blogach czy w mediach
społecznościowych, w odróżnieniu od
X-ów szukających ekspertów. Zwracają
uwagę na takie aspekty usługi/produktu,
jak: etyka społeczna, filantropia, zdrowie,
ochrona środowiska.
Wkrótce najważniejszym targetem dla
handlowców stanie się generacja Z. Jacy
będą, trudno dziś przewidzieć, choć moż-
na pokusić się o wyznaczenie pewnych
trendów i kierunków. Jakie zatem są oczekiwania generacji Z? Przede wszystkim
elastyczność w podejściu i zrozumienie
potrzeby zmian. Młodzi z tego pokolenia
przyzwyczaili się do braku stabilizacji. To,
co paraliżuje ich rodziców – obawa przed
utratą pracy dla nich jest po prostu faktem
z którym zdążyli się pogodzić. Jednocześnie drugą stroną takiego podejścia jest
„brak lojalności”. Gotowość do odejścia
w momencie otrzymania lepszej propozycji. Wymaga to stałego starania się o klienta, „bycia w kontakcie”. Otwarty świat ich
rodziców raczej ich rozczarował, dlatego
ważne jest skupienie na sobie i najbliższych – głównie rodzinie, pasjach i samorealizacji.
A co z konfliktem pokoleń?
Bez wątpienia napięcia między X-, Y- i Z-ami nie są tak silne jak kiedyś w czasach
naszych przodków. Być może dlatego, że
współczesne generacje żyją trochę w innych rzeczywistościach. Świat realny
kontra świat wirtualny? Ale głównie jest
to zasługa młodszych pokoleń – życie
w „globalnej wiosce” uczy otwartości i elastyczności.
Zapewne w sferze zawodowej można spodziewać się pewnych problemów,
nade wszystko bariery komunikacyjnej
wynikającej z faktu, że szefami, menadżerami w znaczącej liczbie są przedstawiciele generacji X, natomiast już wkrótce
główną rzeszę pracobiorców stanowić
będą Z-ki. Przywiązanym do tradycji, nastawionym na lojalność X-om trudno będzie zrozumieć zindywidualizowanych,
nieuznających hierarchii Z-ów. Podobnie
jak Z-om trudno będzie skupić się na realizacji jednego zadania (przeżywają to już
nauczyciele walczący w szkołach z telefonami komórkowymi).
Warto jednak skupić się na wzajemnych korzyściach. Przede wszystkim wymiana doświadczeń – zdroworozsądkowe
X muszą skonfrontować się z roszczeniowością Z i to może dać ciekawy wynik
np. w obszarze zarządzania zasobami
ludzkimi. Y-i i Z-ki słabo akceptują zastane
zasady i procedury, będą więc dążyły do
ich zmiany, co może wpłynąć na większą
elastyczność firm i usług. Wielozadaniowe Z-ki będą motywować X- y do stałego
doskonalenia się i większej kreatywności.
Warto także zastanowić się, jak zmieni
się sfera usług i handlu i przygotować się
na spotkanie nowych pokoleń.
Małgorzata Wirecka-Zemsta
HUMOR
Z OKOLIC LADY
Śmiech relaksuje i pomaga w pracy.
Dlatego co miesiąc publikujemy
najlepsze dowcipy o tematyce handlowej.
Do wspólnego redagowania tej rubryki zapraszamy
wszystkich naszych czytelników – najlepsze żarty,
nadesłane na adres redakcji, zostaną nagrodzone.
Zapis fragmentu autentycznej rozmowy telefonicznej klienta z Informacją
Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie w przeddzień Dnia Wszystkich
Świętych:
– Słucham, Informacja ZTM…
– Dzień dobry. Przepraszam, gdzie
w Warszawie mogę kupić bilety godzinne?
– Jakie bilety?
– Godzinne, ważne przez godzinę…
– Nie mamy takich biletów!
– Jak to?
– No nie ma takich biletów!
– Ale przecież we wszystkich waszych
ofertach, w autobusach, w gazetach...
– Gdzie? Pierwszy raz słyszę! Nie ma
takich biletów.
– Aha…! - tu przyszło natchnienie. –
A może mi pani powiedzieć, gdzie mogę
kupić bilety sześćdziesięciominutowe?
– Tak! Sześćdziesięciominutowe może
pan kupić na Senatorskiej, w niektórych kioskach i na poczcie.
– Aaaa! To wspaniale! Przepraszam panią bardzo, ale jaka jest różnica między
biletem ważnym 60 minut, a ważnym
jedną godzinę?
– No, sześćdziesięciominutowy ważny
jest przez 60 minut od skasowania,
a jednogodzinny to nie wiem, bo u nas
takich nie ma.
W sklepie papierniczym sprzedawca
mówi do klienta:
– Oczywiście, że mam ten reklamowany w telewizji superklej. Rzecz jednak
w tym, że nie można odkleić go od
regału.
Kolega chwali się nowym samochodem. Nagle jeden ze znajomych zwraca
się do właściciela auta słowami:
– Dlaczego w samochodzie masz tylko
jedną wycieraczkę?
– Drugą schowałem do bagażnika, bo
policjanci ciągle za nią wkładali mi
mandaty!
Znajome oglądają „Taniec z gwiazdami”.
– Ech – wzdycha jedna. – Zapisałabym
się na kurs tańca, ale mojego starego
tylko samochody interesują. O niczym
innym z nim nie pogadasz.
W tym momencie w pokoju stanął mąż
i mówi:
– Co ty gadasz? Ze mną o wszystkim
można pogadać!
– No to powiedz, jaka jest różnica
między walcem wiedeńskim a walcem
angielskim?
– To oczywiste. Angielski ma kierownicę po prawej stronie…
Dwaj mężczyźni wymieniają poglądy
o bardzo drogim specjaliście w ich
mieście…
– Ten nowy lekarz jest niesamowity! Co
prawda słono płaci się za jego usługi,
ale za to w kilka sekund wyleczył moją
żonę ze wszystkich dolegliwości!
– Jak to zrobił?
– Powiedział jej, że to objawy nadchodzącej starości.
W sklepie z tekstyliami skąpiec dokładnie ogląda tkaninę na garnitur.
– Pozwalam sobie zwrócić uwagę –
wtrąca sprzedawca – że ogląda pan
materiał z drugiej strony.
– Chcę wiedzieć, jak będzie wyglądać za
10 lat, kiedy garnitur będzie przetarty.
Charlie Chaplin będąc małym chłopcem, wybił szybę w sklepie. Natychmiast rzucił się do ucieczki, jednak
właściciel sklepu złapał go.
– Nie wiesz, że za szybę trzeba zapłacić? – krzyknął sprzedawca.
– Wiem! Właśnie biegłem po pieniądze!
Instruktor pyta kobiety zdającej egzamin na prawo jazdy:
– Co by pani zrobiła, gdyby w czasie
jazdy odpadło pani koło?
Ta po chwili namysłu odpowiada:
– Przyspieszyłabym, żeby je dogonić.
Chłopak po studiach trafił na budowę.
Majster tłumaczy mu:
– Tu masz zawór. O godzinie 10.00 go odkręcasz, a o 18.00 zakręcasz. Rozumiesz?
– Nie.
– No patrz. Tu kręcisz. O 10.00 odkręcasz, a o 18.00 zakręcasz. Rozumiesz?
– Nie.
– No ta wajcha. Rano wte, wieczorem
wewte. Rozumiesz?
– Panie majster, czy pan jest debilem?
Już trzeci raz tłumaczę, że NIE ROZUMIEM!
W biurze na stoliku dzwoni komórka.
W końcu podchodzi facet i odbiera.
– Słucham?
– Cześć Misiu, to ja. Jestem właśnie
w salonie Mercedesa i jest promocja.
Jest taki ładny bordowy za 200 tysięcy.
No to chyba okazja?
– No.
– To cieszę się, że się zgadzasz. Tak
sobie myślę, że jak kupię nowe auto, to
chciałabym mamusi je pokazać. No, ale
jak ma się do nas tłuc tyle kilometrów
na kilka dni, to bez sensu, prawda?
– No.
– No właśnie, ale jak ma z nami
mieszkać kilka miesięcy, to musimy
umieścić ją w pokoju, gdzie trzymasz
te swoje sportowe pamiątki. Tylko trzeba tam uprzątnąć i pomyślałam, żeby
wyrzucić te stare graty. Przecież nie
mamy na nie miejsca. Więc to chyba
jedyne wyjście?
– Pewnie tak...
– No to się cieszę. Do zobaczenia wieczorem.
Facet odkłada telefon, rozgląda się po
biurze i woła:
– Ej, czyja to komórka?
Przychodzi hipochondryk do lekarza
– Co panu jest?
– A co pan poleca?
Wybrała Kinga Beck–Tracz
Jeśli spotkało Państwa coś śmiesznego, czym chcielibyście podzielić
się z nami – napiszcie do redakcji
„Naszego Kolportera”!
Opublikujemy opisy najzabawniejszych wydarzeń na łamach naszego
pisma!
Kolporter
W PRASIE I INTERNECIE
Nowe formaty handlowe
sieci Kolporter
Kolporter rozwija nowe formaty
swojej sieci sprzedaży. Poza standardowymi Salonikami Prasowymi i salonami Top-Press spółka uruchamia
tzw. wyspy i boxy. – Jesteśmy w stanie
zagospodarować dowolną przestrzeń
handlową – deklarują przedstawiciele
Kolportera.
Najnowszą wyspę handlową Kolporter otworzył na początku września br.
w dyskoncie Biedronka przy ul. Piłsudskiego 121 w Łomży. Ten format punktu sprzedaży daje możliwość zlokalizowania stoiska prasowego w centrum
handlowym, nawet w przypadku braku
wolnych lokali. Powierzchnia – w zależności od potrzeb i możliwości – wynosi od 6 do kilkunastu metrów kwadratowych. Wyspę można dowolnie
poszerzać i wydłużać, dostosowując
ją optymalnie do warunków centrum
handlowego.
Wyspa to jeden z kilku formatów,
które oprócz standardowych Saloników
Prasowych i salonów Top-Press spółka
stosuje uruchamiając punkty w galeriach i pasażach handlowych, dyskontach czy supermarketach. Nowym
formatem Kolportera są również wolnostojące boxy o lekkiej stalowej konstrukcji. Boxy są wydzielane z części
holów lub np. w wiatrołapach. Partnerom, którzy nie dysponują powierzchnią wewnętrzną, Kolporter proponuje
przy parkingach czy wejściach.
21.09.2015
Kolporter rozwija sieć
dystrybucji
Poza standardowymi Salonikami
Prasowymi i salonami Top-Press Kolporter uruchamia tzw. wyspy i boxy.
Najnowszą wyspę handlową Kolporter otworzył na początku września br.
w dyskoncie Biedronka przy ul. Piłsudskiego 121 w Łomży. Ten format punktu sprzedaży daje możliwość zlokalizowania stoiska prasowego w centrum
handlowym, nawet w przypadku braku
wolnych lokali. Powierzchnia - w zależności od potrzeb i możliwości - wynosi od 6 do kilkunastu metrów kwadratowych. Wyspę można dowolnie
poszerzać i wydłużać, dostosowując
ją optymalnie do warunków centrum
handlowego.
Wyspa to jeden z kilku formatów,
które oprócz standardowych Saloników
Prasowych i salonów Top-Press spółka
stosuje uruchamiając punkty w galeriach i pasażach handlowych, dyskontach czy supermarketach. Nowym
formatem Kolportera są również wolnostojące boxy o lekkiej stalowej konstrukcji. Boxy są wydzielane z części
holów lub np. w wiatrołapach. Partnerom, którzy nie dysponują powierzchnią wewnętrzną, Kolporter proponuje
przy parkingach czy wejściach.
22.09.2015
Kolporter zmienia koncepcję
wizualną Saloników
Prasowych
Kolporter zmienia koncept wizualny punktów należących do dwóch sieci
sprzedaży, którymi zarządza – Saloników Prasowych i salonów Top-Press.
Dominującą barwą wystroju będzie
grafit, uzupełniony żółtymi lub czerwonymi akcentami. Zainstalowane będzie
też oświetlenie punktowe, a regały zostaną podświetlone diodami ledowymi.
– Kolporter kilkakrotnie zmieniał
koncepcję wizualną swojej sieci handlowej, ale po raz pierwszy są to tak
gruntowne zmiany, obejmujące cały
punkt sprzedaży, od podłogi aż po sufit – mówi Robert Szczepaniak, doradca Zarządu Kolportera ds. marketingu
strategicznego. – Dotychczasowe kremowe ściany i waniliowe wykończenia regałów zastąpione zostaną szarościami. Dzięki temu wnętrze nabierze
zdecydowanie bardziej nowoczesnego
charakteru. Na suficie zamontowane
będzie klimatyczne oświetlenie punktowe, a półki podświetlone będą diodami
ledowymi. Całość wnętrza przełamią
charakterystyczne dla sieci akcenty
kolorystyczne – żółty w przypadku
Saloników Prasowych oraz czerwony
w przypadku Top-Pressów.
Pierwsze punkty handlowe w odmienionej kolorystyce Kolporter uruchomił już w Warszawie, Katowicach
i Częstochowie. – Nowy koncept będzie sukcesywnie wprowadzany w kolejnych nowo otwieranych Salonikach
Prasowych i salonach Top-Press – zapowiada Robert Szczepaniak. – W przypadku działających już punktów zmiany wizualne będą dokonywane podczas
zaplanowanych remontów.
4.09.2015
1000 punktów i 50 mln
klientów rocznie
– Do potrzeb handlowych jesteśmy
w stanie zaaranżować praktycznie każdą powierzchnię –zapewniają przedstawiciele Kolportera, spółki zarządzającej
siecią ponad 1 tys. punktów sprzedaży.
Kolporter jest największym dystrybutorem prasy i - co istotne - właścicielem jednej z największych w Polsce sieci sprzedaży. Skalę obrotu sieci oddaje
najlepiej liczba – ponad 50 mln obsługiwanych rocznie klientów. Firma uruchamia swoje punkty m.in. w galeriach
handlowych, hiper- i supermarketach
oraz dyskontach.
Sieć Kolportera tworzą dwa brandy.
Pierwszym są Saloniki Prasowe, zlokalizowane głównie w super- i hipermarketach oraz dyskontach, a drugim – salony Top-Press, uruchamiane przeważnie
w galeriach handlowych. – Dużą przewagą Kolportera nad innymi sieciami
jest elastyczność – format otwieranego
punktu handlowego jest dostosowany
do możliwości, jakie daje lokalizacja.
– Jesteśmy w stanie uruchomić salonik na powierzchni od 10 do 70 m kw.
– mówi Edyta Korbińska, pełnomocnik
zarządu Kolportera ds. rozwoju. –Taką
zdolność adaptacji uzyskaliśmy dzięki
KOLPORtER W PRASIE I INtERNECIE
specjalnemu modułowemu systemowi
mebli oraz nowoczesnym narzędziom
pozwalającym sprawnie optymalizować
asortyment i dostosować go do przydzielonej nam przestrzeni.
cyjny Heitman. Wartość inwestycji
to 55 mln euro. Łączna powierzchnia
obiektu to 56 tys. m kw., z czego ponad 24 tys. m kw. stanowi powierzchnia najmu.
14.09.2015
1.09.2015
Branch Brothers opracuje
nową koncepcję
salonów Top-Press
Otwarcie centrum Nowy
Rynek z Kolporterem
W dniu 14 października 2015 roku
odbędzie się otwarcie centrum handlowego Nowy Rynek w Jeleniej Górze.
Wśród wielu firm i marek, jakie znajdą
miejsce w centrum handlowym, jest
również Kolporter Bistro.
Centrum handlowe Nowy Rynek
będzie przyjaznym miejscem zakupów i spotkań. Już od 14 października mieszkańcy Jeleniej Góry i regionu
zyskają dostęp do sklepów i punktów
usługowych oferujących odzież, obuwie, kosmetyki, biżuterię, elektronikę,
artykuły spożywcze, sportowe i wyposażenia wnętrz.
Nowy Rynek to inwestycja realizowana wspólnie przez dewelopera
TK Development i fundusz inwesty-
Dwie akcje promocyjne
w salonikach Kolportera
Dwie akcje promocyjne trwają aktualnie w Salonikach Prasowych Kolportera. Jedna nosi nazwę „Puszki Lajkonika”, druga - „Lekcja kulinarnych
inspiracji z Kamis”.
Firmową puszkę Lajkonika otrzymają klienci, którzy zakupią trzy dowolne
produkty tej marki i z opakowaniami
zgłoszą się do wybranego Saloniku Prasowego Kolportera. Akcja promocyjna
„Puszki Lajkonika” zakończy się 31 października br. lub z chwilą wyczerpania
puli nagród.
Lajkonik to znana marka słonych
paluszków, precelków, krakersów i talarków. Dla smakoszy tych produktów
firma The Lorenz Bahlsen zorganizowała promocję pn. „Puszki Lajkonika”. Jej
uczestnikiem może być każdy konsument, który zakupi 3 dowolne produkty
marki Lajkonik w dowolnym punkcie
sprzedaży na terytorium Polski i zachowa jednostkowe opakowania z tych
produktów. Wówczas uprawniony bę-
Kolporter rozpoczął współpracę
z Branch Brothers – firmą zajmującą
się kreowaniem doświadczeń klienta
w miejscu sprzedaży. Celem współpracy
jest przygotowanie koncepcji rewitalizacji przestrzeni handlowych należących
do kieleckiego potentata sieci salonów
prasowych Top-Press.
– Do zadań naszej firmy należy opracowanie, zgodnie z zasadami kreowania doświadczeń klienckich, nowej koncepcji placówki – mówi Bartłomiej Dudka, dyrektor
zarządzający Branch Brothers, pionierskiej
na polskim rynku firmy konsultingowej
zwiększającej sprzedaż w punktach sprzedaży dzięki projektowaniu i zarządzaniu
shopping experience klientów.
dzie do otrzymania
w saloniku Kolportera nagrody w postaci
puszki, w której np.
można przechowywać produkty Lajkonika.
Nagrody można
odbierać we wszystkich Salonikach Prasowych i salonach
Top-Press, należących
do sieci Kolportera.
Wykaz saloników dostępny jest na stronie
internetowej www.lajkonik.pl.
Od 1 września w wybranych Salonikach Prasowych Kolportera trwa również promocja „Lekcja kulinarnych inspiracji z Kamis”. Osoba, która zbierze
odpowiednią liczbę punktów za zakup
wskazanych produktów marki Kamis,
będzie mogła odebrać w saloniku Kolportera pojemnik na przechowywanie
przypraw.
– Z dostępnych nam źródeł wiemy,
że projektowanie placówki zgodnie
z zasadami shopping experience jest
nowością w naszej branży. Liczymy, że
ta współpraca zaowocuje wymiernymi
korzyściami dla klientów naszych sieci
– tłumaczy Robert Szczepaniak, doradca
ds. marketingu strategicznego zarządu
firmy Kolporter.
30.09.2015
Plac Vogla też z salonikiem
Otwarcie Placu Vogla zaplanowane
jest na 22 października. To centrum
handlowe powstaje w Wilanowie pomiędzy ulicami Sytą, Zaściankową,
Łokciową i Vogla. Jest tu ok. 5 tys. m
kw. powierzchni handlowej. Największym najemcą są delikatesy Alma,
które zajmą 1,5 tys. m kw. Oprócz tej
marki pojawi się także m.in. drogeria
Rossmann i salonik prasowy Kolportera.
18.09.2015
Promocja dotyczy sypkich
przypraw oznaczonych logo „KAMIS”
oraz musztard, których opakowania są
oznaczone hasłem „PROMOCJA 20 000
NAGRÓD DO ROZDANIA”.
17.09.2015
Rozwiązanie krzyżówki nr 9/2015: Na głupie pytania nie ma odpowiedzi
Nagrody otrzymują: główna nagroda w wysokości 300 zł: Halina Manturuk – Płoty.
24 nagrody po 50 zł: Agnieszka Gawryś – Mielec; Roman Majewski – Frysztak; Anna Wojtowicz – Świnoujście; Ewa Sysak – Szczecin; Urszula Więcek – Jarosław; Justyna
Beyer – Bytom; Zbigniew Kmiotek – Stalowa Wola; Iwona Łazarz – Zagórz; Artur Kulczyński – Zamość; Joanna Starzyk – Rybnik; Monika Bura – Chybie; Agnieszka Kamińska
– Radomyśl n/S; Anna Radziejowska – Katowice; Sylwia Smolińska – Warszawa; Halina Musialik – Inowrocław; Krzysztof Spaliński – Trzebnica; Robert Stefaniak – Niemce;
Paula Starowicz – Węgierska Górka; Elżbieta Zaborowska – Poniatowa; Andrzej Nazaruk – Lublin; Genowefa Tarnawa – Buczkowice; Andrzej Górzeński – Czarnków; Zofia
Winiecka – Gdynia; Teresa Rojek – Kraków.
Gratulujemy. Nagrody ufundowała Agencja Wydawnicza „TECHNOPOL”.
Lista osób nagrodzonych z bieżącego numeru będzie opublikowana w numerze 218 (listopad) „Naszego Kolportera”, a nagrody zostaną wysłane pocztą
w ciągu 60 dni od ukazania się niniejszego numeru. Regulamin jest dostępny na stronie: www.nasz.kolporter.com.pl/regulaminy
W losowaniu nagród wezmą udział wyłącznie osoby, które w terminie do
22.10.2015 r. nadeślą rozwiązanie na zamieszczonym obok, prawidłowo
wypełnionym kuponie, na adres redakcji: „Nasz Kolporter”, ul. Zagnańska 61,
25-528 Kielce.
Nasz Kolporter
Twoja reklama!
Przedstaw swoją ofertę
sprzedawcom i kontrahentom
Kolportera
WRZESIEŃ 2014 (205)
WRZESIEŃ 2015 (216)
czerwiec 2015 (214)
STYCZEŃ 2014 (198)
Czasopisma
edukacyjne
s. 6-7
Nagrody za kody
s. 9
s. 14
W sam raz
Kolporter proponuje
Walczyli z rywalami i upałem
s. 15
Kontakt w sprawie reklamy
Bożena Migała
tel. 41 367 80 33
e-mail: [email protected]
s. 45-47
arz
end ca
Kalndlowły rok!
ha dy na ca
s. 9
Bestsellery
w salonikach
Pora
s. 11
Najnowsza oferta
produktów FMCG s. 25-28
do kariery
na prezent
s. 12-13
Start
s. 10-11
Saloników Prasowych
s. 10-11
s. 6-7
o pismach modowych
zauważył tytuł
Nowy wystrój
na 130 rakiet
Raport
s. 6-7
Żeby klient
s. 6-7
Turniej Kolportera
Czasopisma
nie tylko o fitnessie
Czasopisma
z dreszczykiem
s. 45-47
Kolporter proponuje
Najnowsza oferta
produktów FMCG s. 25-28
NOWOśCI
W OFERCIE KOLPORtERA
FOOD FORUM
Dwumiesięcznik
Cena: 18,99 zł
Wydawca: FORUM MEDIA POLSKA
„Food Forum” to pierwsze na rynku
wydawniczym czasopismo eksperckie
poświęcone zagadnieniom zdrowego
odżywiania. Fachowość języka, dostępne opinie przygotowywane przez najlepszych specjalistów w kraju oraz diety
dopasowane do każdego trybu życia i stanu zdrowia: wszystko to sprawia, że magazyn „Food Forum” jest unikatowy na
rynku wydawniczym.
MY COMPANY POLSKA
Miesięcznik
Cena: 12,99 zł
Wydawca: TARSAGO POLSKA
SP. Z O.O.
Rynek prasowy jest niezwykle dynamiczny.
Świadczy o tym stale wzrastająca liczba tytułów.
Prezentowane niżej wydawnictwa weszły ostatnio
do systemu dystrybucji Kolportera.
O tych czasopismach warto wiedzieć,
te czasopisma warto mieć w swojej ofercie.
„My Company Polska” nowy magazyn biznesowy skierowany do grupy
małych i średnich przedsiębiorstw,
właścicieli tych firm i ich managerów.
Jego zadaniem jest pomagać im w prowadzeniu biznesu, informować o rzeczach dla nich najważniejszych, a także
inspirować do rozwoju. Każdy numer
magazynu składa się z czterech sekcji. W otwierającej pismo sekcji Know
What przedstawiane są historie liderów firm i skuteczne strategie. W części Dossier redakcja przybliża reguły
funkcjonowania wybranej branży lub
gałęzi gospodarki, zaś w sekcji Know
How zamieszczane są liczne poradniki,
pomagające prowadzić biznes w Polsce – z dziedziny finansów, inwestycji, ubezpieczeń, zarządzania, prawa
i księgowości. Magazyn zamyka część
Life Style, zawierająca materiały podróżnicze, motoryzacyjne, kulinarne.
W piśmie publikowane są też felietony
i komentarze ekspertów.
NAStĘPCY
Miesięcznik
Cena: 9,99 zł
Wydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O.
Czarujący magazyn „Następcy” przenosi czytelnika w świat najnowszego filmu
Disneya, którego premiera odbyła się
w kanale Disney Channel 18 września
2015 r. W magicznym królestwie Auradonu Król Bestia i Królowa Bella szykują dla swojego syna, Księcia Bena,
ceremonię przejęcia tronu. Jego pierwszą oficjalną decyzją jest sprowadzenie
do Auradonu dzieci mieszkających na
Wyspie Potępionych - miejscu będącym domem wielu słynnych czarnych
charakterów. Mal, Evie, Carlos i Jay po
raz pierwszy opuszczą wyspę. Fanki
filmu znajdą w magazynie ciekawostki i plakaty z ulubionymi bohaterami,
miłośniczki mody – rady dotyczące
najnowszych trendów w makijażu i na
wybiegu. Dziewczyny ciekawe świata,
będą mogły rozwiązać ciekawe testy, zagadki oraz wziąć udział w konkursach
z supernagrodami! Do każdego numeru
dodawane są atrakcyjne gadżety.
LOtNICtWO AVIAtION
INtERNAtIONAL
Miesięcznik
Cena: 12,99 zł
Wydawca: ZESPÓŁ BADAŃ I ANALIZ
MILITARNYCH SP. Z O.O.
Miesięcznik dla miłośników lotnictwa
wojskowego, cywilnego i kosmonautyki. Prezentuje na swoich łamach tematy przyszłości, współczesności i historii
lotnictwa.
MORZA I OKRĘtY
Dwumiesięcznik
Cena: 12,99 zł
Magazyn „MORZA i OKRĘTY” jest
profesjonalnym czasopismem poświęconym zagadnieniom związanym
z szeroko pojmowaną tematyką ma-
NOWOśCI W OFERCIE KOLPORtERA
rynistyczną. Kontynuuje on tradycje
polskiego dziennikarstwa morskiego,
poświęcając swoje łamy na sprawy
o charakterze militarnym, żegludze
handlowej i polityce.
WOJSKO I tECHNIKA. BEZPIECZEÑStWO, UZBROJENIE, PRZEMYSŁ
Pismo profesjonalne, skupiające swą
uwagę na najważniejszych wydarzeniach historyczno-wojskowych XX
wieku. Kampanie, bitwy, epizody wojenne, monografie sprzętu wojskowego,
szczegółowe opisy wybranych wzorów
uzbrojenia.
tHE BIG BLACK BOOK
SCOOBY-DOO! CZYtAMY RAZEM
– ESQUIRE, WYDANIE SPECJALNE
Wydawnictwo okazjonalne
Cena: 14,99 zł
Wydawca: HEARST-MARQUARD-PUBLISHING SP. Z O.O.
Miesięcznik
Cena: 9,90 zł
Wydanie specjalne magazynu „Esquire
Polska”. Sezonowe kompendium stylu i mody dla mężczyzn. Zawiera zarówno artykuły oraz sesje z wydania
amerykańskiego, brytyjskiego i hiszpańskiego, jak i własne. Dodatkowo
wywiad na wyłączność z Johnnym
Deppem.
Kolekcja książeczek edukacyjnych dla
dzieci ze Scooby-Doo! Książeczki pomagają w nauce czytania, poznawaniu
nowych wyrazów i ich znaczeń. Dzieci
dzięki kolejnym przygodom Tajemniczej Spółki uczą się wielu pozytywnych
reakcji i zachowań. Wspaniała wspólna
zabawa podczas czytania i zabawy.
MIA I JA. MAGICZNE NASZYJNIKI
WOJSKO I tECHNIKA – HIStORIA
Wydawnictwo jednorazowe
Cena: 24,99 zł - Zestaw startowy z 4 figurkami Minionków w pudełku
Cena: 4,99 zł - Zestaw z figurką Minionka do złożenia w saszetce
Wydawca: MEDIA SERVICE ZAWADA
SP. Z O.O.
Wydawnictwo okazjonalne
Cena: 7,99 zł
SP. Z O.O.
MINIONKI FOAM BUDDIES
Czasopismo jest pismem profesjonalnym, skupiającym swą uwagę na najważniejszych problemach związanych
z bezpieczeństwem Polski i naszym
przemysłem zbrojeniowym. Wiele
uwagi poświęcamy także bieżącej sytuacji polityczno-militarnej w regionie,
nowym wzorom uzbrojenia i sprzętu
wojskowego, wystawom zbrojeniowym,
aktualnym przetargom i zawartym kontraktom.
Dwumiesięcznik
Cena: 14,99 zł
aż 23 postaci Minionków do zebrania!
Zestawy startowe to aż 4 postacie do
złożenia i filmowe akcesoria: kartoniki
ze scenami z filmu oraz naklejki. Wejście na rynek produktu wsparte jest
kampanią w telewizji (kanały dziecięce),
prasie (tytuły własne wydawcy) i w internecie.
Media Service Zawada wprowadza na
rynek nowość dla wszystkich fanów
filmu Minionki - Foam Buddies, czyli
kolekcję zestawów do składania piankowych figurek 3D z postaciami małych, żółtych i wiecznie rozrabiających
Minionków! Każda saszetka z jedną figurką 3D do złożenia zawiera arkusz
pianki z elementami postaci, taśmę
dwustronną oraz instrukcję złożenia.
Nowa kolekcja piankowych figurek to
Cena: 12,99 zł
SP. Z O.O.
Media Service Zawada przygotowało
dla wszystkich fanów „Mia i Ja” wyjątkową kolekcję 12 magicznych naszyjników. Każda saszetka zawiera naszyjnik
z charmsem oraz figurką z nowej serii
serialu „Mia i Ja”.
Wśród nich Mia i Yuko oraz niezwykłe jednorożce: błyszczące, przezroczyste, kolorowe, perłowe. Naszyjniki
dostępne będą jako kolekcja w saszetkach oraz jako wydanie specjalne magazynu „Mia i Ja”. W środku atrakcja
prosto ze świata Centopii, super quiz, gdzie czytelniczki mogą sprawdzić
który jednorożec będzie najlepszym
przewodnikiem po magicznej krainie.
Kolekcja oraz wydanie specjalne otrzy-
nowości w ofercie kolporterA
mają wsparcie promocyjne w postaci
kampanii telewizyjnej na kanałach TVP
ABC, Disney Channel, Disney Junior,
Disney XD, MiniMini+, Nickelodeon,
teleTOON+ oraz reklam prasowych
w tytułach własnych wydawcy. Data
wejścia na rynek: saszetek 05.10.2015
r., wydania specjalnego 12.10.2015 r.
Objętość wydania specjalnego: 6 stron
+ saszetka z naszyjnikiem + niespodzianka.
„Adrenalyn XL™” oferująca graczom
możliwość jednoczesnego zbierania
i grania najlepszymi klubami na świecie i najważniejszymi reprezentacjami
narodowymi. Nowa ekscytująca strona: www.panini365.com, gdzie każdy
kolekcjoner po aktywowaniu swych
kart może rozpocząć grę - Wyzwanie Online i zmierzyć się w turnieju
z rywalami z całego świata! Kolekcja
w sprzedaży od 24 września 2015 roku.
CRAFTER
PANINI FIFA® 365 ADRENALYN XL™
TRANSFORMERS ROBOTS IN DISGUISE
NOWOŚĆ NOWOŚĆ NOWOŚĆ NOWOŚĆ
FIGU RKA
i kody do gry
Robots in Disguise
HASBRO and its logo, TRANSFORMERS, TRANSFORMERS ROBOTS IN DISGUISE, the logo and all related characters are trademarks of Hasbro
and are used with permission. © 2015 Hasbro. All Rights Reserved. Apple, the Apple logo, iPhone, iPad and iPod Touch are trademarks of Apple
Inc., registrered in the U.S. and other countries. App Store is a service mark of Apple Inc. Google PlayTM et AndroidTM are trademarks of Google Inc.
2
.
N1
PREZENTY!
16KOMISTROKSUN
WSZYSTKO
O ROBOTACH!
SuperPLAKAT
1/2015
Cena 9,99 zł
(w tym 8% VAT)
Indeks 407658
E
KOSMICZNE STARCI
W PARKU ROZRYWKI
TRANSFORMERS, TRANSFORMERS ROBOTS IN DISGUISE, the logo and all related characters are trademarks of Hasbro and are used with permission. © 2014 Hasbro. All Rights Reserved.
TRANSFORMERS, TRANSFORMERS ROBOTS IN DISGUISE, the logo and all related characters are trademarks of Hasbro and are used with permission. © 2014 Hasbro. All Rights Reserved.
!
Pobierz darmową aplikacjęIN
DISGUISE
ROBOTS
TRANSFORMERS I I NIESPODZIANKI!
EKSTRA DODATK
01_transformers_012015_epl.indd 1
2015-09-25 12:29:18
Dwumiesięcznik
Cena: 9,99 zł
Wydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O.
Cena: 3,90 zł - Saszetki z kartami (w saszetce 6 kart)
Cena: 24,99 zł - Album Kolekcjonera
Cena: 49,99 zł - Mega Zestaw Startowy
Cena: 19,50 zł - Mini Puszka Kolekcjonera
Cena: 44,99 zł - Puszka Kolekcjonera
Wydawca: PANINI S.p.A.
Nowa, wyjątkowa kolekcja kart „Panini FIFA ® 365 Adrenalyn XL™” jest
najobszerniejszym zbiorem topowych
drużyn i piłkarzy z całego świata i informacji o grze, która spodoba się
zarówno młodszym, jak i starszym
kolekcjonerom - fanom piłki nożnej.
FIFA to piłka nożna na najwyższym
światowym poziomie, a Panini to karty kolekcjonerskie światowej jakości!
„Panini FIFA 365” to pierwsza kolekcja
Dwumiesięcznik adresowany jest do
dzieci w wieku 6 - 10 lat, fanów Transformersów - inteligentnych i do tego
niezwykle zaawansowanych technicznie robotów, zamieszkujących planetę
Cybertron. Magazyn przenosi czytelnika w świat najnowszego serialu o tym
samym tytule, który można oglądać na
kanale Cartoon Network. Akcja serialu
rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach
z filmu Transformers Prime. Weteran
Autobotów – Bumblebee powraca, aby
ocalić Ziemię przed nowym odłamem
Decepticonów oraz tworzy zespół złożony z młodych zawadiackich Autobotów,
w skład którego wchodzą: Strongman,
Dinobot Grimlock, Sideswipe oraz hiperaktywny MINI-CON Fixit. Dodatkową atrakcją czasopisma są oryginalne
prezenty. W pierwszym numerze m.in.:
16 stron komiksu, ciekawostki o robotach, wielki konkurs z nagrodami, duży
plakat z Bumblebee, strzelająca figurka Autobota BUMLEBEE, dwa kody do
gry Transformers Robots in Disguise,
zagadki i TransMisje! Ilość stron: 32.
W sprzedaży od 15 października 2015
roku.
Wydanie okazjonalne
Cena: 6,99 zł
Wydawca: WYDAWNICTWO BAUER
SP. Z O.O., SP. K.
Czasopismo przeznaczone dla entuzjastów Minecrafta, czyli jednej z najpopularniejszych obecnie gier na świecie.
Jest to pismo przede wszystkim dla ludzi, którzy Minecrafta znają, ale i tych,
którzy dopiero zamierzają go poznać.
Crafter zaprezentuje na 84 stronach
tajniki rozgrywki oraz poradniki, jak
w pełni wykorzystać potencjał tkwiący
w grze Minecraft. Tematyka czasopisma opiera się głównie na kwestiach
praktyczno-poradnikowych, ale nie zabraknie w nim miejsca także na tematy
lżejsze, okołominecraftowe.
ŻYWIEC INFO
Miesięcznik
Cena: 2 zł
Wydawca: SM32 STUDIO MAREK
MUCHARSKI
nowości w ofercie kolporterA
Miesięcznik „Żywiec Info” jest gazetą
przeznaczoną dla miłośników i mieszkańców Żywiecczyzny. Czytelnik znajdzie w niej najświeższe informacje,
zapowiedzi oraz relacje z wydarzeń,
artykuły dotyczące historii regionu,
wywiady ze znanymi osobami. „Żywiec
Info” skierowana jest do każdego odbiorcy, bez względu na wiek, płeć czy
przekonania polityczne. „Żywiec Info”
jako medium przedstawia wyłącznie
obiektywny obraz regionu. Zasadniczym celem gazety jest zaangażowanie
lokalne, wspieranie i patronowanie wielu inicjatywom oraz promocja lokalnych
artystów.
sporcie w odniesieniu do lokalnej
społeczności. Na łamach gazety zamieszczane będą materiały z dziedzin
prawa, finansów, technologii, pracy
i wielu innych.
NASZE ZAGŁĘBIE
Czasopismo jest najnowszym poradnikiem motoryzacyjnym tygodnika „Auto
Świat”. Na 148 stronach znajdują się
niezbędne informacje związane z kupnem i sprzedażą pojazdów oraz ich
utrzymaniem w odpowiednim stanie.
Zbiór praktycznych porad z zakresu
eksploatacji i techniki samochodów; jak
sprawdzić używany samochód przed
zakupem, jak działają podzespoły montowane w nowoczesnych samochodach
oraz jak sobie radzić z ich naprawami.
Obszerne informacje to porady dotyczące przydatnych akcesoriów, ubezpieczeń i przepisów.
EXPRESS KOCIEWSKI
KOLEKCJA MUZYCZNA BIBLIOTECZKA
MALUCHA
Tygodnik
Cena: 2,00 zł
Wydawca: MEDIACO EWELINA DYC
Dwutygodnik
Cena: 11,99 zł
Wydawca: RINGIER AXEL SPRINGER
POLSKA SP. Z O.O.
Kolekcja sześciu książeczek z płytami
CD przeznaczona dla przedszkolaków.
Kolejne części wprowadzają maluchy
w świat muzyki, prezentując najpopularniejsze piosenki dla dzieci: „Jedzie
pociąg z daleka”, „Jadą, jadą misie”,
„Jagódki”, „Stary niedźwiedź”, „Zuzia
lalka nieduża” i wiele innych. Utwory
na poszczególnych płytach dobrane są
tematycznie tak, aby tworzyły spójną
całość: muzykę aktywizująco-energetyzującą, muzykę do tańca, relaksującą,
do słuchania w podróży, kołysanki.
Czasopismo informacyjno-społeczno-polityczne ukazujące się na terenie powiatów zawierciańskiego,
będzińskiego, Dąbrowy Górniczej,
Sosnowca, Jaworzna. Na łamach tygodnika zamieszczane są artykuły
o tematyce społeczno-politycznej, gospodarczej, kulturalnej i sportowej. Poza informacjami na łamach tygodnika
zamieszczane są komentarze i materiały
interwencyjne.
WIELKI PORADNIK MOTORYZACYJNY
SŁOWO ŁODZI
Miesięcznik
Cena: 2,20 zł
Wydawca: MAGNES MEDIA SP. Z O.O.
Czasopismo o tematyce lokalnej ukazujące się na terenie Łodzi. Gazeta
ukazuje się jako miesięcznik. Nasi
autorzy piszą o kulturze, historii czy
Cena: 16,90 zł
Wydawca: RINGIER AXEL SPRINGER
POLSKA SP. Z O.O.
Tygodnik
Cena: 2,60 zł
Wydawca: POLSKA PRESS SP. Z O.O.
Tygodnik lokalny o charakterze kulturalno-informacyjnym ukazujący się na
terenie powiatu starogardzkiego (mutacja Starogard) i powiatu tczewskiego
(mutacja Tczew) . Gazeta wydawana jest
przez Polska Press Oddział w Gdańsku.
Pierwszy numer tygodnika ukazał się
we wtorek, 22 września. „Express Kociewski” to tygodnik przedstawiający
najważniejsze wydarzenia lokalne, imprezy kulturalne i sportowe z powiatów
starogardzkiego i tczewskiego. Tygodnik będzie ukazywał się w każdy wtorek w objętości 32 stron w cenie 2,60 zł.
Do tygodnika dołączony jest program
telewizyjny na cały tydzień.
Jeżeli chcesz zamieścić
swoją informację w rubryce
„Nowości w ofercie Kolportera”
zadzwoń: 41 367 80 33
lub wyślij wiadomość:
[email protected]
U NAS KUPISZ:
• e-papierosy
• e-papierosy jednorazowe
• liquidy
• akcesoria
Pełen komfort palenia,
oszczędność pieniędzy.
KOLPORTER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
SPÓŁKA KOMANDYTOWA
z siedzibą w Kielcach, ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce
Wpisana do Rejestru Przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Kielcach, X Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000525374,
NIP: 959 145 24 82, REGON: 291770790.
NASZE ODDZIAŁY
Departament Dystrybucji Prasy
ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. 41 367 82 02 do 03, 367 88 88
www.dp.kolporter.com.pl; e-mail: biuro@kolporter.com.pl
Infolinia 0801 40 40 44
Oddział Białostocki Dystrybucji Prasy
15-688 Białystok
ul. Przędzalniana 8
tel. (85) 87 70 900
fax (85) 653 75 25
bialystok@kolporter.com.pl
Oddział Bydgoski Dystrybucji Prasy
85-862 Bydgoszcz
ul. Franza Blumwego 5 (Bydgoski
Park Przemysłowo-Technologiczny)
tel. (52) 561 30 00
fax (52) 346 55 47
bydgoszcz@kolporter.com.pl
Oddział Gdański Dystrybucji Prasy
80-720 Gdańsk
ul. Połęże 3
tel. (58) 732 51 23 do 26
[email protected]
Oddział Katowicki Dystrybucji Prasy
40-382 Katowice
ul. Roździeńska 1B
tel. (32) 359 68 68
fax (32) 359 68 36
[email protected]
Oddział Kielecki Dystrybucji Prasy
25-620 Kielce
ul. Kolberga 11
tel. (41) 312 35 00, (41) 345 15 10
fax (41) 366 03 51
[email protected]
Oddział Koszaliński Dystrybucji Prasy
75-132 Koszalin
ul. Mieszka I 22B
tel. (94) 710 16 01 do 04
[email protected]
Oddział Krakowski Dystrybucji Prasy
31-574 Kraków
ul. Ciepłownicza 37
tel. (12) 25 49 700
fax (12) 25 49 718
[email protected]
Oddział Olsztyński Dystrybucji Prasy
10-683 Olsztyn
ul. Augustowska 23 a
tel. (89) 679 63 20
fax: (89) 679 63 29
[email protected]
Oddział Rzeszowski Dystrybucji Prasy
35-205 Rzeszów
ul. Wspólna 2
tel. (17) 863 75 05, 863 75 05
fax (17) 863 77 85
[email protected]
Oddział Wrocławski Dystrybucji Prasy
53-010 Wrocław
ul. Stajenna 3-7
tel. (71) 73 44 501 do 07
fax (71) 73 44 530
[email protected]
Oddział Lubelski Dystrybucji Prasy
20-703 Lublin
ul. Cisowa 11
tel. (81) 445 24 44
fax (81) 445 24 20
[email protected]
Oddział Opolski Dystrybucji Prasy
45-233 Opole, ul. Oleska 117
tel. (77) 545 09 40
fax (77) 444 70 88
[email protected]
Oddział Szczeciński Dystrybucji Prasy
70-789 Szczecin
ul. Dąbska 69
tel. (91) 881 35 02 do 04, 881 35 89
[email protected]
Oddział Zielonogórski Dystrybucji Prasy
65-001 Zielona Góra
Al. Zjednoczenia 102 B
tel./fax (68) 329 99 91 do 93
fax (68) 329 99 94
zielonagora@kolporter.com.pl
Oddział Poznański Dystrybucji Prasy
61-315 Poznań
ul. Pokrzywno 10A
tel. (61) 624 66 77
fax (61) 624 66 11
[email protected]
Oddział Warszawski Dystrybucji Prasy
05-080 Izabelin, Mościska
ul. Bakaliowa 3
tel. (22) 355 05 00, 355 04 00
Prenumerata: wew. 471 – 482
[email protected]
Oddział Łódzki Dystrybucji Prasy
93-253 Łódź
ul. Poli Gojawiczyńskiej 22
tel. (42) 288 04 11-12, 288 04 12
fax (42) 288 04 14
[email protected]
Kolporter jest liderem rynku dystrybucji prasy i właścicielem największej w Polsce sieci saloników prasowych.
Jeśli jesteś aktywny i zaangażowany oraz cenisz sobie swobodę w działaniu, dołącz do nas. Jesteś bowiem
idealną osobą do poprowadzenia jednego z ponad 1000 naszych saloników.
Poprowadź salonik prasowy
Aby zostać Partnerem, prowadzącym salonik prasowy Kolportera, nie musisz posiadać fachowej wiedzy
i doświadczenia. Zapewniamy udział w specjalistycznych szkoleniach i treningach, przygotowujących do pracy
w saloniku, a także stałą pomoc ze strony pracowników Kolportera.
Dlaczego warto z nami
współpracować?
Nasza sieć oparta jest na autorskim
i partnerskim systemie współpracy.
Osobom prowadzącym saloniki prasowe
zapewniamy:
• atrakcyjnysystemwynagrodzeń,
• umowęnaczasnieokreślony,
• jasnei uczciwewarunkiwspółpracy,
• ciekawysystemszkoleń,
• możliwośćrozwojuzawodowegoi awansu.
Decydując się na współpracę z nami
otrzymasz:
Naszą ofertę kierujemy do osób:
• otwartych,kontaktowych,którympraca
z ludźmisprawiasatysfakcję,
• posiadającychwłasnądziałalność
gospodarczą bądź gotowych do jej
założenia,
• potrafiącychdobrzeorganizowaćpracę
sobie i innym,
• dlaktórychobsługakomputeranie
stanowi problemu,
• sumiennychi lojalnychwewspółpracy,
• posiadającychdoświadczeniew handlu
–będzietododatkowymatutem,choć
motywacja i zaangażowanie są dla nas
najważniejsze.
• w pełniurządzonyi wyposażonysalonik,
• stałezatowarowanienakosztKolportera,
• wsparciezestronyprzedstawicielifirmy.
Wszelkie koszty związane z utrzymaniem
saloniku ponosi firma Kolporter.
Stabilny partner, sprawdzony biznes,
atrakcyjne warunki współpracy.
Osoby zainteresowane współpracą proszone są o kontakt tel.: 41 367 84 66
WZROST SPRZEDAŻY.
BEZPIECZEŃSTWO I WYGODA.
Terminal Uniwersalny realizuje:
•akceptacjękartpłatniczych
•przyjmowanieopłatzadomowerachunki
•sprzedażdoładowańprepaidwszystkichoperatorów
•sprzedażkodówpaysafecard
•obsługęprogramulojalnościowego„MiloweZakupyPlus”
•sprzedażdoładowańlicznikówenergetycznych
•sprzedażzestawówstartowychwatrakcyjnychcenach
wszystkichoperatorów
Terminal Uniwersalny zapewnia:
•ciągłądostępnośćusług
•pełnąofertęnominałów
Twoje korzyści:
•płaciszwyłączniezasprzedanytowar
•konieckłopotówzzamówieniami
imagazynowaniem
•całodobowapomoctechniczna
Chcesz mieć terminal?
Wybierzjednązmetod:
•zadzwoń:0801404044lub0413678555
•wejdźnastronęwww.terminal.kolporter.com.pl
iwypełnijformularzzgłoszeniowy
INFOLINIA:0801404044

Sieć Kolportera - Kolporter.com.pl

Transkrypt

Podobne dokumenty

Idziemy zgodnie - Kolporter.com.pl