Wywiad z przewodniczącą szkoły, Joanną Wroną

Transkrypt

Wywiad z przewodniczącą szkoły, Joanną Wroną
2
Kilka słów od redakcji...
Zdrowych, radosnych i spokojnych
Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych
w rodzinnym gronie oraz sukcesów
i pomyślności w nadchodzącym nowym
roku 2013 życzy redakcja gazetki.
Fot.http://www.mamalandia.pl
Serdecznie witamy wszystkich czytelników. Po miesiącach pracy w trudach
i znojach, były chwile zwątpienia i chęci poddania się, lecz mimo wszystko
udało nam się stworzyć, specjalnie dla Was, pierwszy numer naszej szkolnej
gazetki! Nasza gazetka, niby taka sama ja te, które były w ubiegłych latach,
a jednak całkiem inna! Z nowymi redaktorami, z nowym spojrzeniem na wiele
rzeczy, z nową wizją na jej wygląd i nie tylko. Jako redakcja planujemy wydać w tym roku szkolnym jeszcze dwa numery: wiosenny i letni. Z tych numerów będziecie mogli się dowiedzieć, co z kulturą w naszym mieście, o najciekawszych nowościach w kinie, ale również o tym, co dzieje się wokół nas,
w szkole i poza nią, co już za nami, a na co jeszcze czekamy. Gorąco zachęcamy do czytania naszej szkolnej mini-prasy jak i do współpracy z nami. Im
więcej nas będzie tym weselej! Wszystkim, którzy postanowili przejrzeć te oto
wyniki naszej pracy serdecznie dziękujemy. Sprawiacie nam tym ogromną
przyjemność, bo to wszystko przecież dla Was. Mamy nadzieję, że nas nie
opuścicie. Do zobaczenie w następnym numerze!
Redaktor naczelny
Paulina Findlik
Redaktorzy i DTP
Magda Bilińska
Paulina Findlik
Monika Lato
Patrycja Kolano
Karolina Kachaniak
Marcin Śledziński
Paweł Pasisz
Korekta
P. Iwona Moździerska
Opiekun gazetki
P. Joanna Fuławka
Tkwi w tobie dusza
artysty? Piszesz wiersze,
opowiadania? Chcesz
pokazać się z innej
strony? Spróbować swoich
sił w pisaniu artykułów?
Bardzo dobrze trafiłeś!
To właśnie miejsce dla ciebie, to okazja, która może
się już nie powtórzyć!
Redakcja szkolnej gazetki
serdecznie zaprasza do stałej współpracy jak i do jednorazowego zaprezentowania swojej twórczości.
Wszystkich chętnych
zapraszamy do pani
profesor J. Fuławki :)
3
Wywiad z przewodniczącą szkoły, Joanną Wroną
z okazji halloween. W listopadzie
mamy w szkole tak zwany ''miesiąc
życzliwości'' , w którym zapoczątkowaliśmy segregację śmieci i mam
J.W.: Myślę, że każdy na moim
nadzieję, że będziemy to kontynuomiejscu odczuwałby odrobinę
wać w przyszłych miesiącach.
presji, ale cieszę się, że pełnię waż- Na początku miesiąca uczniowie
ną funkcję w naszej szkole i mogę
wypełniali ankiety dotyczące nodla niej zrobić coś pożytecznego.
wych produktów w bufecie i zmian
w szkole. Postaram się jak najszyb2.Czy ciężko jest pełnić funkcję ciej te zmiany wprowadzić, ale muszę poczekać na zwrot reszty ankiet.
przewodniczącej szkoły ?
Na zebraniu z rodzicami 20 listoJ.W.: Jest to ważna i odpowiedzial- pada zorganizowaliśmy kiermasz,
na praca, z pewnością wymagająca z którego dochód pójdzie na akcje
czasu i zaangażowania, ale Magda charytatywne, a w przyszłym tygoi Agata wyręczają mnie w wypełdniu odbędzie się zebranie dotycząnianiu niektórych obowiązków,
ce zabawy choinkowotak samo jak wiele osób z mojej
karnawałowej dla dzieci z Domu
klasy.
Dziecka. Postaram się jak najszybciej spełnić wszystkie swoje obietnice i bardzo dziękuję Magdzie
3.Dlaczego zdecydowałaś się
Kwiatkowskiej i Agacie Sobczak
wystartować w wyborach?
za pomoc.
To była Twoja decyzja, czy
może przekonali Cię inni ?
5.Czym lubi zajmować się prze1.Asiu, jak czujesz się ze świadomością, że spoczywają na
Tobie tak ważne obowiązki ?
J.W.: Pomysł narodził się w
zeszłym roku, z początku był traktowany jako żart. Ustaliłyśmy, że ja
i Kinga Hyla wystartujemy w przyszłym roku w wyborach. Jednak
na początku roku Kinga została
mianowana przewodniczącą klasy
i nie miałaby czasu sprostać wymaganiom i klasy i całej szkoły, więc
w wyborach wystartowałam tylko
ja. Kiedy zdecydowałam się wziąć
udział w wyborach podeszłam
do tego na poważnie, uważam,
że jest kilka rzeczy, które w tej szkole można zmienić i bardzo chciałam być tą osobą, która przyczyniłaby się do tych zmian.
J.W.: Oczywiście, moje obowiązki
jako przewodniczącej szkoły przekładają się na życie codzienne,
gdyż muszę zająć się wieloma sprawami na raz i pilnować, żeby nie
zamieszać się w tym wszystkim.
No i mam mniej wolnego czasu, ale
czego się nie robi dla dobra
innych…
7.Jesteś zadowolona, że udało
Ci się zdobyć to stanowisko i
uznanie uczniów? Nie żałujesz
swojej decyzji ani trochę ?
J.W.: Oczywiście, że jestem zadowolona! Nigdy bym się nie spodziewała, że tak wiele osób na mnie zagłosuje, nie sądziłam, że zdobędę takie poparcie wśród uczniów Nie
żałuję swojej decyzji ani trochę.
W SU i tak traktujemy się wszyscy
na równi, nie ma znaczenia, kto ma
jakie stanowisko.
wodnicząca w wolnym czasie ?
J.W.: Moją największą pasją
od wielu lat jest taniec, który wymaga ode mnie dużo czasu, skupienia i zaangażowania. Od kilku lat
jeżdżę na zawody międzynarodowe,
miedzy innymi Mistrzostwa Europy
i Świata w Jazzie i Modernie. Poza
tym lubię śpiewać i interesuję się
wieloma sportami i fotografią.
Oczywiście jak każda osoba w liceum uwielbiam spotykać się ze
znajomymi, ale większość czasu
poświęcam na rozwijanie pasji
i życie szkoły. Lubię być aktywna
i mieć zajęty czas, bo wtedy czuję,
że robię coś pożytecznego.
8.Opisz się krótko. Czy myślisz,
że właśnie takimi cechami charakteryzuje się osoba, która
powinna pełnić to stanowisko.
J.W.: Na pewno mogę powiedzieć,
że jestem ambitna, koleżeńska i
kreatywna, lubię także pomagać
innym, a jeśli trzeba umiem być
odpowiedzialna. Myślę, że takimi
właśnie cechami powinien charakteryzować się przewodniczący
szkoły.
Bardzo dziękujemy Ci, że znalazłeś
czas na rozmowę z nami i udzielenie tak wyczerpujących informacji.
4.Jakie obietnice już spełniłaś? 6.Czy Twoje obowiązki, jako
przewodniczącej szkoły przeJ.W.: Do dzisiaj powstało szkolne
kładają się na życie codzienne? Mateusz Walorski i Marcin Skiba
allegro, a także grupa na Facebooku, na której uczniowie mogą
podzielić się swoimi pomysłami czy
podyskutować na różne tematy.
Odbyła się również noc horrorów
4
Nasze myśli
MOJE WRAŻENIA
Z PIERWSZYCH DNI W LO VIII
W poniedziałek 3 września 2012 r.
rozpoczął się nowy etap szkolny w moim życiu. Wkroczyłam do zupełnie
innego świata. Nowa szkoła, nowi nauczyciele, nowa klasa...To wszystko
trochę mnie przerażało. Jedyną myślą,
która podtrzymywała mnie na duchu,
było to, iż dostałam się do LO Nr VIII
wraz z moją przyjaciółką , a co najlepsze udało nam się nawet trafić do tej
samej klasy.
W końcu nadszedł dzień rozpoczęcia
roku, a wraz z nim dokładniejsze zapoznanie się z LO VIII i poznanie nowej
wychowawczyni. Potem pierwsze dni
na lekcjach z nowymi nauczycielami,
nową klasą… Strasznie się tego bałam,
ale potem doszłam do wniosku, że niepotrzebnie, ponieważ moja klasa jak
i wychowawczyni oraz większość nauczycieli okazali się bardzo mili, sympatyczni i życzliwi, a szkoła, ogólnie,
naprawdę bardzo fajna.
Myślę, że czas spędzony w tej szkole
będzie miły, wesoły oraz pełen wrażeń
i niezapomnianych chwil. Jestem przekonana, że nigdy go nie zapomnę
i mam nadzieję, że będą to najlepsze
3 lata w moim życiu.
Patrycja Kolano
Święto radości i smutku
1 listopada to bardzo ważny dzień dla każdego katolika. Dzień Wszystkich Świętych to święto obchodzone ku czci wszystkich znanych i nieznanych
świętych. Święto to często jest mylone z 2 listopada
– Dniem Zadusznym, tj. Dniem Zmarłych i z tego
też powodu przyjęło się czczenie zmarłych i chodzenie na groby tego dnia.
W krajach katolickich w Dniu Wszystkich Świętych zwyczajem jest odwiedzanie rodzinnych grobów i czczenie pamięci zmarłych. Jest to dzień zadumy i refleksji związany ze wspominaniem osób,
których już nie ma z nami. W kościele prawosławnym takim dniem jest Niedziela Wielkanocna, natomiast w krajach anglosaskich odpowiednikiem
Dnia Wszystkich Świętych jest święto Halloween.
Jednak w dniu tym protestanci, w odróżnieniu
od katolików, wesoło świętują.
Ogień jest nieodłącznie związany z Świętem
Zmarłych. Jest on symbolem pamięci, wdzięczności i modlitwy. W tradycji pogańskiej ma on także
na celu oświetlanie drogi zmarłym, spalenie ich
grzechów i odpędzenie demonów. W Polsce
w dniu poprzedzającym Wszystkich Świętych obchodzimy Halloween. Święto to jest najhuczniej
obchodzone w Stanach, lecz w Polsce staje się coraz
bardziej popularne. Symbolicznie związane jest ono
z maskaradą i świecącą w środku dynią z wyszczerbionymi zębami. Bardzo popularne są przebrania za
czarownice, zombie, czarne koty itp. Nieodłączną
częścią tego święta jest zabawa „cukierek albo psikus”. Przebrane dzieci chodzą z pojemnikami na
łakocie po okolicy i odwiedzają mieszkańców. Gdy
ktoś nie chce dać cukierka, otrzymuje od dzieci
w zamian psikusa.
Paulina Findlik
5
„Kultura nie tylko w jogurcie‘‘
Recenzja filmu Bitwa pod Wiedniem
„Bitwa pod Wiedniem” w reżyserii Renzo
Martinelli’ego miała być międzynarodowym widowiskiem. Niestety, okazała się bardzo kiepsko
zrobionym filmem, którego scenariusz opowiada
niezbyt wciągającą i wiarygodną historię. Największym minusem tego obrazu są efekty specjalne, które przywodzą na myśl grafikę ze słabych gier komputerowych. Nadmiar kiczowatych
zachodów Słońca, wilki zmieniające się w ludzi
i sztuczny śnieg u większości widzów wzbudzają
raczej śmiech niż jakieś głębsze odczucia.
Co do aktorów, to pojawia się iskierka nadziei
dla „Bitwy pod Wiedniem”. Piotr Adamczyk sparodiował raczej postać Leopolda I Habsburga.
Jego gra jest przerysowana i być może dlatego
tak bardzo wyróżnia się na tle pozostałych, dość
drętwych ról. Oczy uważnych widzów mogą dostrzec między innymi tekturowe mury Wiednia
i orzełka na polskim godle z głową zwróconą w
złą stronę…
Jednak wyjścia szkolne na ten film są w pełni
uzasadnione. Pomimo jego słabej jakości, czegoś
nas nauczył i może dzięki niemu właśnie zapamiętamy kilka historycznych faktów, które kiedyś nam się przydadzą. Wydaje mi się, że mimo
wszystko, wyjście do kina było całkiem udane
i klasy pierwsze spędziły miło czas w swoim gronie. A oto przecież chodzi…
Karolina Kachaniak
Premiery książkowe:
- Janusz Palikot - Kuchnia Palikota
(12.12.2012)
- Kroki w nieznane. Tom 8. Almanach fantastyki (4.12.2012)
Premiery kinowe:
- Zabić, jak to łatwo powiedzieć (7.12.2012)
- Gambit czyli jak ograć króla
(26.12.2012)
- Hobbit: Niezwykła podróż
(28.12.2012)
Koncerty:
-Smokie (19.12.2012), Hala Stulecia
Co za nami…
-Dni Europejskie
-Otrzęsiny
-Dzień Edukacji Narodowej
-Apel z okazji Dnia Niepodległości
-zbieranie zakrętek, zbiórka rzeczy do schroniska
-wybór nowego samorządu szkolnego
-Mikołajki
Co przed nami…
-ferie świąteczne
-52 dni do wystawienia ocen za 1 semestr
-studniówka
-ferie zimowe
-157 dni do matur pisemnych
-209 dni do końca roku szkolnego
Grudniowe imprezy
21.12-Wigilie klasowe, Jasełka
22.12-1.01-Zimowa przerwa świąteczna
24.12-Wigilia
25-26-Boże Narodzenie
28.12-Międzynarodowy Dzień Pocałunku
31.12-Sylwester
Co z tym końcem świata…?
Każdy na pewno spotkał się z hipotezą, że już niedługo ma nadejść koniec świata. Wielu naukowców
sprzecza się o to, czy aby na pewno to nastąpi,
a jeżeli już, to w jaki sposób i przy pomocy jakich sił
naturalnych. Trwają więc spekulacje, czy będzie to
wielkie trzęsienie ziemi, przebiegunowanie, uderzenie ogromnego meteorytu, czy też, np. wybuch słoneczny, którego skutkiem będzie wyrzucenie w
stronę ziemi cieplnej fali.
Według Majów, czas przebiega cyklicznie, a obecny
cykl to czwarty świat. Tak samo, jak w przypadku
poprzednich cykli końcowi ma towarzyszyć wielka
katastrofa, która ma być jednocześnie początkiem
czegoś nowego. Według naukowców, ten wielki
koniec ma nastąpić 21 grudnia 2012 roku,
a po obecnym cyklu ma nastąpić ostatni, piaty. Tak
więc można wywnioskować, że koniec cyklu nie jest
końcem większej całości...
ście może się zdarzyć i nie jesteśmy w stanie się
temu przeciwstawić. Jedyną obrona jest
obserwacja. Z Ziemi czy też z orbit okołoziemskich
naukowcy obserwują przestrzeń kosmiczną i kontrolują sytuację, więc w razie, gdyby jakieś ogromne
ciało, któremu udałoby się przedrzeć przez atmosferę
i byłoby nam w stanie zagrozić, to wiedzielibyśmy
o tym i moglibyśmy się ukryć. Jednak taki scenariusz jest mało prawdopodobny. Raz na jakiś czas
na Ziemię docierają meteoryty, ale ich wielkość potrafi zniszczyć jedynie fragment dachu czy grządkę
w ogródku, lecz nie zagrozi ludzkości.
Impuls zagrażający elektryce.
W galaktyce przemieszcza się bardzo wiele ciał, które co jakiś czas wpadają w ziemską atmosferę, lecz
nie zagrażają ludzkości, gdyż są na tyle małe,
że spalają się w atmosferze. Istnieje hipoteza, że ziemia może zostać zagrożona. Taki scenariusz oczywi-
Fot.http://www.galeriawielkopo
lska.info/turystyka.html
Na Słońcu co jakiś czas dochodzi do wybuchów wyrzucających w przestrzeń kosmiczną materię. Na co
dzień nie ma to dla nas większego znaczenia, gdyż
nawet tego nie zauważamy. Któregoś pięknego, słonecznego dnia może się wydarzyć taka sytuacja, kieKrótkie obalenie kilku teorii:
dy ze Słońca zostanie wyrzucona większa ilość materii, która byłaby w stanie dotrzeć do Ziemi. Czy
Przebiegunowanie...
powinniśmy się zatem obawiać? Dzisiejsza technolo...jest praktycznie niemożliwe. Naukowcy dowodzą,
gia powinna nas uspokoić. Taki wyrzut mógłby zaże tak duża zmiana ziemskiego pola magnetycznego, kłócić działania satelitów, mogłyby przestać działać
to tylko hipoteza, która jest jedynie publicznym roz- telefony i inne urządzenia elektryczne. Jednak dzięwinięciem plotki stworzonej przez nieznajomego
ki specjalistycznym przyrządom wiedzielibyśmy
twórcę. Ziemia jest pod wpływem ciągłych zmian
o tym wcześniej. A dla właścicieli satelitów najprostpola magnetycznego, które są wykrywane przez spe- szym zabezpieczeniem byłoby uśpienie ich urządzeń
cjalistyczne urządzenia, lecz nie mają jakiegoś wyna czas wyrzutu materii. Wydaje się to proste,
raźnego i szczególnego znaczenia dla życia mieszale skuteczne.
kańców Ziemi. Gdyby jednak doszło do takiego zjaPaweł Pasisz
wiska, tak duża siła, która mogłaby zamienić bieguny, byłaby w stanie jednocześnie wytworzyć na tyle
dużo ciepła, by stopić Ziemię.
A może meteoryt?
Fot.http://bartek9011.blox.pl/html/1310721,21.html?37699
6